3 5 Rolnictwo przemysłowe musi upaść


3.5 Rolnictwo przemysłowe musi upaść

Kiedy powstała koncepcja komercyjnego rolnictwa, przeciwstawiałem się jej. Tego typu rolnictwo nie przynosi zysku japońskiemu rolnikowi. Sprzedawcy zwykle dodają do kosztu wyprodukowania produktu, koszty jego spedycji. Lecz w rolnictwie japońskim nie jest to tak jednoznaczne, ponieważ nawozy, chemikalia i sprzęt mechaniczny często jest wyprodukowany za granicą, i nikt nie jest w stanie stwierdzić jaki koszt trzeba dodać
do produktu. To zupełnie zależy od uznania sprzedającego.

Nawet kiedy ceny są ściśle zatwierdzone i tak ich wahanie jest poza kontrolą rolników. Generalnie, rolnictwo komercyjne to bardzo niestabilna propozycja. Byłoby o wiele lepiej, gdyby rolnik produkował żywność jakiej potrzebuje bez myślenia o zarobku.

Jeśli posadzisz ziarno ryżu, może dać ono dziesiątki ziaren w kłosie. Jedna grzęda rzepy może dać wystarczającą ilość pikli na całą zimę. Jeśli zaczniesz myśleć w ten sposób, możesz sam wyprodukować wystarczającą ilość pożywienia dla twojej rodziny, a nawet więcej,
bez specjalnego wysiłku. Jeśli jednak będziesz chciał na tym zarobić, spadnie na ciebie sterta problemów która może cię zupełnie przytłoczyć.

Zastanawiałem się kiedyś nad sprawą białych kur leghornów. Ponieważ kury te są produktywne ponad 200 dni w roku, wprowadzenie ich do hodowli wydaje się być dobrym interesem.

Kury te hodowane przemysłowo są zgromadzane w długich rzędach przedzielonych malutkimi kabinami przypominających cele w więzieniu, a przez całe swoje życie ich stopy nigdy nawet nie dotykają ziemi. Szybko wśród nich szerzą się epidemie, w konsekwencji czego, są faszerowane antybiotykami, odżywiane spreparowaną karmą pełną witamin
i hormonów.

Mówi się teraz, że lokalne odmiany kur, które w Japonii hodowane były od starożytności, brązowe i czarne shamo, oraz chabo mają tylko połowę produktywności leghornów.

W rezultacie ptaki te praktycznie zanikły.

Udało mi się puścić wolno 2 takie kury i 1 koguta wśród moich wzgórz, a po roku rozmnożyły się same do 24 sztuk. Wygląda na to, że z kilku pozostawionych jajek,
te półdzikie ptaki, szybko były w stanie doczekać się potomstwa.

W pierwszym roku życia leghorny znoszą więcej jaj niż odmiany lokalne, ale po roku stają się wyczerpane i ospałe. Podczas gdy kury shamo, do których powróciliśmy, stały się żywotnymi ptakami raźnie biegającymi po całej przestrzeni wzgórz i ogrodów.

Poza tym leghorny szybko przybierają na wadze, ponieważ hodowane są na sztucznym pożywieniu, które dodatkowo musi być importowane z zagranicy i trzeba się w nie zaopatrywać w sklepach.

Lokalne kury grzebią ochoczo wokół, same wyszukują sobie ziarna i robaki, składają smaczne, naturalne jajka.

Jeżeli sądzisz, że warzywa wyprodukowane komercyjnie mają coś wspólnego z Naturą,
to czeka cię wielka niespodzianka. Są one uprawiane często na stanowiskach wodnych, oderwanych od ziemi, przy zastosowaniu nitrogenów, fosforatów, potasu i tylko nieznacznie bazują na sile swoich nasion. Tak też smakują.

Podobnie jest z przemysłowymi jajkami (jeżeli można je tak w ogóle nazwać). Są one niczym więcej, jak tylko mieszaniną syntetycznego pożywienia, chemikaliów i hormonów. Nie jest to produkt Natury, lecz raczej syntetyczny produkt człowieka w kształcie jajka.

Rolników którzy w ten sposób hodują warzywa i jajka nazwałem „producentami”.

Jeżeli mówimy o tego rodzaju produkcji, to trzeba stanąć na głowie, by wyciągnąć z tego jakikolwiek zysk. A zatem, komercyjny rolnik nie ma dobrych zysków, przypomina sprzedawcę, który nie może sprzedać zdechłej papugi. Takich ludzi uważa się za głupich,
a ich zyski są zagarniane przez polityków i sprzedawców.

W czasach starożytnych społeczeństwo dzieliło się na wojowników, rolników, rzemieślników i kupców.

Mówiło się, że rolnictwo jest bliżej źródła wszelkich rzeczy, niż handel, rzemiosło,
a rolników określano mianem „towarzyszy bogów”.

Farmer zawsze był w stanie utrzymać siebie i innych, zawsze miał wystarczającą ilość pożywienia.

W naszych czasach wszyscy poddaliśmy się presji robienia pieniędzy. Zaczęto hodować produkty o niespotykanych dotąd kształtach jak: greipfruit, specjalne rodzaje pomidorów
i melonów. Kwiaty i owoce są produkowane pozasezonowo w szklarniach. Zakłada się sztuczne hodowle ryb, ponieważ dają one wysokie zyski.

Obraz ten pokazuje jasno, co dzieje się kiedy rolnictwo zaczyna podlegać chwiejnym zasadom ekonomii. Wahanie cen staje się często zabójcze. Są pewne zyski, ale też często wielkie straty. Upadek jest nieunikniony.

Japońskie rolnictwo straciło swój dawny charakter i stało się niestabilne. Tracąc swoje fundamentalne zasady, rolnictwo stało się po prostu biznesem.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PROBLEMY POSLKIEGO ROLNICTWA I PRZEMYSŁU
Rolnictwo i przemysł odpowiedzi
sprawdziany rolnictwo i przemysl chomikuj
geografia rolnictwo, przemysł, usługi, handel
III Rolnictwo i przemysł
TZ w01 (1), SGGW Technika Rolnicza i Leśna, Technologia żywności i użytkowanie maszyn przemysłu spoż
bilans Magdy, SGGW Technika Rolnicza i Leśna, Technologia żywności i użytkowanie maszyn przemysłu sp
harmonogram TŻ TRiL 2011 (2), SGGW Technika Rolnicza i Leśna, Technologia żywności i użytkowanie mas
Aparat absorpcyjny, SGGW Technika Rolnicza i Leśna, Technologia żywności i użytkowanie maszyn przemy
D19250161 Rozporządzenie Ministrów Skarbu, Przemysłu i Handlu oraz Rolnictwa i Dóbr Państwowych z d
D19250889 Rozporządzenie Ministrów Skarbu, Przemysłu i Handlu oraz Rolnictwa i Dóbr Państwowych z d
D19240832 Rozporządzenie Ministrów Skarbu, Przemysłu i Handlu oraz Rolnictwa i Dóbr Państwowych z d
D19250027 Rozporządzenie Ministra Kolei z dnia 2 stycznia 1925 r wydane w porozumieniu z Ministrami
D19250843 Rozporządzenie Ministrów Skarbu, Przemysłu i Handlu oraz Rolnictwa i Dóbr Państwowych z d
D19230188 Rozporządzenie Ministra Pracy i Opieki Społecznej wydane w porozumieniu z Ministrem Przem
D19250248 Rozporządzenie Ministra Kolei z dnia 24 marca 1925 r wydane w porozumieniu z Ministrami S

więcej podobnych podstron