Jak w swoim otoczeniu zwalczać bylejakość?

Pojęcie bylejakości rozumie się różnie, zwłaszcza, jeżeli ma ono dotyczyć swojego najbliższego otoczenia. Bylejakość jest przede wszystkim czymś niedbałym, lipnym, bez wartości, tandetnym. W moim środowisku problem bylejakości dotyczy przede wszystkim kwestii głównie kulturowych u osób młodszych. To jakiej muzyki ówcześnie słuchają, jakie filmy są przez nich oglądane czy literatura, którą się interesują. Są one najczęściej pozbawione wartości, jakichkolwiek przekazów, a prze wszystkim nie wnoszą nic co prawidłowo miałoby wpływać na rozwój młodego człowieka. Osób starszych także się to tyczy, ponieważ współczesne seriale, które tak chętnie oglądane są głównie przez panie, często po prostu są niemal odmóżdżające. Wszystko to przekłada się często na bylejakość życia młodych ludzi. Dlatego należy z tym zjawiskiem walczyć, tylko pytanie w jaki sposób.

Przede wszystkim własnym przykładem. Rozmowa z młodym człowiekiem, pokazywanie mu co jest wartościowe, z czego można czerpać wzorce do naśladowania dają często ogromne rezultaty. Należy przedstawiać klasyki muzyki, dać szansę dzieciom/młodzieży na poznanie tego co dobre, by dać im możliwość wyboru, tak aby nie skupiały się tylko na tym co oferuje im współczesna popkultura. Podobnie jest w filmami czy książkami. To właśnie dzięki prezentacji różnych ciekawych tytułów, które naprawdę mają jakąś wartość, młody człowiek może się prawidłowo rozwijać.

Powtarza się często, że cechą narodu polskiego jest właśnie bylejakość. Cos w tym pewnie jest, ponieważ widząc jak pracują „fachowcy” z różnych dziedzin życia łatwo w tę opinie uwierzyć. By jednak sytuacja się zmieniła należy przede wszystkim zacząć od własnego poletka. Kontrolowanie siebie i bliskich, zwracanie uwagi nie raz czy dwa, aż do znudzenia, powtarzanie, że lepiej zrobić coś raz, a dobrze, niż poprawiać w nieskończoność w końcu przyniesie upragnione rezultaty.

Dlatego podsumowując należy zauważyć, iż wszystko zależy przede wszystkim od nas. Gdy staniemy się dla najbliższego otoczenia przykładem, wówczas możemy pociągnąć za sobą może czasem tylko kilka osób, ale tu już zawsze jakiś krok w zwalczaniu codziennej bylejakości w naszym życiu.