Rękopis przetrwania - część 61
18 grudnia 2011 | aisha north
Wielu straciło wolę, aby iść dalej, gdy zmierzyli się z najtrudniejszym czasem ich życia w tym momencie. Tyle zostało im zabrane, że oni nie mają nic do zabrania i w wyniku tego nadzieja powoli, ale zanika. Tego należało się spodziewać, że ta droga ku oświeceniu przyniesie tak wiele tej bezdennej ciemności, a jeśli oni nie otworzą się na pomoc rąk z zewnątrz, nie mają możliwości dowiedzieć się, że to przejście z pewnością wyprowadzi ich na otwartą przestrzeń jeszcze raz do światła. Wielu będzie zagubionych w ciemności i dlatego uznają siebie niezdolnymi, aby zakończyć podróż w tym życiu. Cała nadzieja nie jest stracona jednak, gdyż oni na pewno dostanę jeszcze jedną szansę, aby wypełnić swoją misję, ale to będzie pozostawione dla innego życia w innym ciele.
Będziecie dobrze zorientowani w tym cyklu życia, a dla wielu, już jesteście „zaokrętowani” na ostatni etap w bieżącym pobycie tu na tej planecie. Wiedzieliście, zanim weszliście w to życie, że teraz nadszedł czas, aby zakończyć swoją podróż i spełnić swoje dawne obowiązki, nie tylko dla siebie, ale dla reszty stworzenia. Wszyscy przybyli tu z konkretnym zadaniem w świadomości i już od wielu generacji, powoli, ale idziecie do przodu w tym kierunku, tego ostatniego etapu podróży. Kiedy mówię "ostatni", odnoszę się do faktu, że jest to czas dla całej ludzkości, aby podjąć ich ostatnią i ostateczną decyzję. Czy muszę wznieść razem z Matką Ziemią w tej linii czasu, czy też potrzebuję mieć następną rundę do tego i powrócić do nowego fizycznego ciała, czy więc jestem gotowy, aby zakończyć swoją podróż? Tak wielu z was już zdecydowało się zakończyć swoją misję, ale uczyniło mniej lub bardziej nieświadomie dla siebie, gdyż to wasza dusza podjęła decyzję, ale uważamy, że jest być może czas zrobić to jasnym dla waszego ego. Innymi słowy, jesteście na dobrej drodze do wzniesienia, ale możecie nie być świadomi, że jest to rzeczywiście czas, na który czekaliście przez wszystkie wcielenia. Pamiętajcie, że większość z was wykonała długą i żmudną podróż do tego czasu i miejsca, aczkolwiek ci na powierzchni mogą być nieświadomi tego, wasza dusza tęskniła za tym dniem przez eony. Ona Wie, w pełni dobrze, o co w tym wszystkim chodzi, ale Wy w waszych świadomych umysłach, nie macie możliwości pojmowania wszystkich konsekwencji tego. Dlatego macie kłopoty z trawieniem tych wszystkich wyzwań, gdyż sami nie widzicie, jak naprawdę dobrze jesteście przygotowani do tej podróży. Tak więc, jest zbyt łatwo stracić zaufanie i popaść w rozpacz.
Dlatego potrzebujecie być wzmocnienia poprzez regularne zastrzyki informacji i energii, aby zachować pęd, gdyż bez tego bylibyście wyrzuceni na brzeg samotni i pozostawieni bez zbawienia w zasięgu wzroku. Ta pomoc będzie przychodziła na różne sposoby, zarówno oczywistych formach, jak i mniej namacalnych. Możecie spotkać kogoś po drodze i od razu poczujecie się połączeni z nim i razem będzie wam dużo łatwiej poruszać się po tych trudnych cieśninach. Albo możecie usłyszeć piękny kawałek muzyki, która poruszy wasze serce tak głęboko, że wywoła to łzy radości i wdzięczności strumieniem spływające po twarzy. Albo wasze oczy mogą napotkać niektóre słowa w książce lub na ekranie, które przypomną Wam o coś zamieszkuje głęboko wewnątrz was, coś, co było zapomniane, ale teraz będzie wyciągnięte i nigdy się nie zgubi. Są to ważne elementy do budowania silnych podstaw, gdyż nikt nie może zakończyć tej podróży bez stabilnej skały pod jego stopami. Tyle przesuwa się i przepoczwarza, że będzie prawie niemożliwe, aby skupić się bez jakiejś formy mocnego wspomagania. I nigdy nie zapominajcie, że to wsparcie może przyjść w tak wielu różnych kształtach i formach, że może łatwo być przeoczone.Nigdy nie zakładajcie niczego, gdyż to tylko pozostawi was szukającymi w złym kierunku. Zachowacie otwarty umysł, a wspaniałe dary połączeń i synchronizacji zaczną się pojawiać w najbardziej nieoczekiwanych miejscach i najbardziej nieoczekiwanym czasie. Nawet jeśli jest to rzeczywiście najbardziej samotna podróż z nich wszystkich, której nie można wykonać bez całkowitego oddania się przez każdego z was, to jest ona wspomagana przez pomocników na każdym etapie drogi. Musicie wybrać waszą drogę, i to Wy musicie stawiać jedną stopę przed drugą, ale nigdy nie obawiajcie się, że robicie to w zupełnej ciemności i samotności. Proszę o tym pamiętać, gdy zapada ciemność ze wszystkich stron, ponieważ ciemność jest dosłownie otoczona przez światło, i macie całe wsparcie potrzebne, aby się przepchać przez nią.