Dlaczego protestanci mówią o nawróceniu?
Opublikowano 27 Luty 2009 | 1 komentarz
Gdyż więszość z nas uważa, że bez autentycznego nawrócenia do Chrystusa nie istnieje autentyczne chrześcijaństwo.
Nawrócenie to działanie związane z świadomą przemianą postawy, sposobu myślenia, postrzegania Boga i siebie samego, pod wpływem działania Ducha Świętego i przesłania Ewangelii (Dz 2:38). To wewnętrzna przemiana, poprzez którą człowiek zdążający „szeroką drogą” wchodzi na „drogę wąską” (Mt 7:13-14). To „narodzenie na nowo”, o którym uczył Nikodema Zbawiciel, iż „jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego” (J 3:3). To drugie narodzenie, „nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, ale z Boga” (J 1:13); to przyjęcie (poddanie się) Słowu, które stało się Ciałem, Jezusowi Chrystusowi. To nawrócenie łączy się z podporządkowaniem życia Jezusowi Chrystusowi i wejściem w stan osoby zbawionej. List do Rzymian 1:16 uczy, iż Paweł „nie wstydzi się ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Boża ku zbawieniu każdego, kto wierzy”
Tacy nawróceni do Chrystusa ludzie ludzie otrzymują od Niego dwa dary. Pierwszym jest usprawiedliwienie – uznanie za sprawiedliwych, pomimo grzechów, ze względu na śmierć Chrystusa. Wierzący człowiek w Bożych oczach, choć grzeszny, jest czysty, moca zasług Zbawiciela. Oznacza to przebaczenie wszystkich grzechów, pod warunkiem zachowania wiary do końca. Po drugie jest to przemieniająca życie obecność Ducha Świętego – dar, jaki pozyskał przez śmierć i zmartwychwstanie dla swego kościoła Jezus Chrystus od Ojca (Łk 24:49). Ta obecnośc dynamicznie przemienia życie na nowe, inne, święte.
Warto dodać, że protestanci mówią o konieczności nawrócenia do Chrystusa, a nie do swojego Kościoła. Wierzymy, że samo stanie się protestantem niekoniecznie musi być tożsame z nawróceniem. I na odwrót: nawrócenie nie zawsze łączy się z przejściem na protestantyzm (choć zdaniem większości protestantów, raczej powinno).