Kosmetyki – prawie jak leki
W czwartek weszły w życie w UE przepisy wzmacniające standardy bezpieczeństwa kosmetyków i zapewniające konsumentom dokładniejsze informacje o tych produktach.
Nowe rozporządzenie, przyjęte przez Radę i Parlament Europejski w 2009 r., weszło w życie po 4-letnim okresie przejściowym, umożliwiającym producentom dostosowanie się do zmian w przepisach.
– Konsumenci są teraz lepiej chronieni i mają dostęp do bardziej rzetelnych informacji o kupowanych kosmetykach. Dotyczy to zarówno podstawowych produktów codziennego użytku – np. pasty do zębów, jak i drobnych przyjemności w postaci nowej szminki czy płynu po goleniu. Nowe rozporządzenie ułatwia również egzekwowanie przepisów, co zwiększy poczucie bezpieczeństwa wśród kupujących oraz ich zaufanie do produktów – powiedział komisarz unijny ds. polityki konsumenckiej Neven Mimica.
Nowe przepisy określają m.in. kryteria, według których formułowane i kontrolowane będą umieszczane na produktach twierdzenia typu „działa 48 godzin” na dezodorantach, czy „nawilża” na kremach. Wśród tych kryteriów są: poparcie dowodami, uczciwość, prawdziwość i zgodność z przepisami. Odpowiednie władze mogą teraz zakazać stosowania określonego rodzaju „zachwalania” produktu, jeśli nie spełnia on ustalonych wymogów.
Główne zmiany wprowadzone rozporządzeniem obejmują następujące rozwiązania:
Zaostrzenie wymogów bezpieczeństwa dla produktów kosmetycznych.
Wprowadzenie pojęcia „osoby odpowiedzialnej” – do obrotu można wprowadzać jedynie takie produkty kosmetyczne, dla których na terenie UE wyznaczono „osobę odpowiedzialną” (prawną lub fizyczną).
Scentralizowane zgłaszanie wszystkich produktów kosmetycznych wprowadzanych do obrotu w UE – producent musi zgłosić swój produkt tylko raz – za pomocą unijnego portalu zgłaszania produktów kosmetycznych (CPNP).
Wprowadzenie obowiązku zgłaszania ciężkich działań niepożądanych.
Nowe przepisy dotyczące stosowania nanomateriałów w produktach kosmetycznych – stosowanie barwników, substancji konserwujących i filtrów UV – w tym nanomateriałów – wymaga zezwolenia. Jeżeli Komisja Europejska będzie miała zastrzeżenia do produktów zawierających inne nanomateriały (na które rozporządzenie dotyczące kosmetyków nie nakłada ograniczeń), zostaną one poddane pełnej ocenie bezpieczeństwa na szczeblu unijnym.
W UE działa 4 tysiące producentów kosmetyków, którzy pośrednio i bezpośrednio generują ponad 1,5 mln miejsc pracy. KE zaznaczyła, że nowe przepisy przyniosą producentom oszczędności w związku z prostszą procedurą rejestracji produktów: zamiast w 27 krajach będą one rejestrowane w jednym, internetowym portalu. W tej unijnej bazie zarejestrowanych jest już ponad 320 tys. kosmetyków.
Autor artykułu: Tomasz Kobosz
Źródło: