W moim ogródeczku bieliło się płótno
1 W moim ogródeczku bieliło się płótno, bieliło się płótno
nie wie moja mama bez kogo mi smutno
nie wie moja mama bez kogo mi smutno
2 Oj smutno mi smutno bez Janka mojego bez Janka mojego
gdybym drogę znała poszłabym do niego
3 Ale drogi nie znam i pytać się wstydzę i pytać się wstydzę
a mojego Janka cały rok nie widzę
4 Poszłam na zabawę stanęłam za drzwiami stanęłam za drzwiami
a mój Janek pije z innymi pannami
5 A gdy mnie zobaczył z za stołu wyskoczył z za stołu wyskoczył
jedwabną chusteczką ocierał me oczy
6 Nie ocieraj oczu ja będę płakała , ja będę płakała
i na Ciebie Jasiu będę narzekała
7 Nie narzekaj na mnie tylko sama na się tylko sama na się
bo ja Ci mówiłem nie ożenię ja się
8 A Tyś nie zważała przychodzić kazała przychodzić kazała
jam wolny kawaler Tyś matką została
9 Ja matką została to wychować muszę to wychować muszę
a Tobie chłopaku diabli porwą duszę