Liturgia i katecheza
Pomiędzy liturgią i katechezą istnieje organiczny związek. Liturgia domaga się katechezy, która z kolei jest punktem wyjścia dla liturgii. Według ks. Bogusława Nadolskiego „liturgia stanowi samo serce katechezy”. W moim artykule pragnę przypomnieć, czym jest liturgia i katecheza oraz powiedzieć o związkach między liturgią i katechezą.
Liturgia — samo słowo „liturgia” wywodzi się z języka greckiego. W starożytnej Grecji przez słowo „liturgia” rozumiano podejmowane dzieła na rzecz społeczności, państwa, a także jednostki, np. podatki dla dobra wspólnego, zbudowanie obiektu sportowego, okrętu wojennego, wyposażenie poselstwa udającego się do innego kraju, praca służebna na rzecz swojego pana, wykonanie przez rzemieślnika zleconej mu pracy. Najogólniej przez to słowo rozumiemy postawę służebną, służbę ludziom, a na płaszczyźnie wiary — służbę Bogu.
W naszym Kościele liturgię stanowią: obrzędy Mszy św., sakramentów i sakramentaliów, celebracja Liturgii Godzin oraz obchód roku liturgicznego. W Konstytucji soborowej Sacrosanctum Concilium czytamy, że „słusznie zatem uważa się liturgię za wykonywanie kapłańskiej funkcji Jezusa Chrystusa. W niej przez znaki dostrzegalne wyraża się i w sposób właściwy dla poszczególnych znaków dokonuje się uświęcenie człowieka, a Mistyczne Ciało Jezusa Chrystusa, to jest Głowa ze swoimi członkami, sprawuje pełny kult publiczny. Dlatego każda celebracja liturgiczna jako działanie Chrystusa-Kapłana i Jego Ciała, czyli Kościoła, jest czynnością w najwyższym stopniu świętą, której skuteczności z tego samego tytułu i w tym samym stopniu nie posiada żadna inna czynność Kościoła” (KL 7). W tym samym numerze Konstytucji znajdujemy pouczenie o różnych sposobach obecności Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Jest On obecny przede wszystkim pod postaciami eucharystycznymi, swoją mocą jest obecny w poszczególnych sakramentach: gdy ktoś chrzci, to sam Chrystus udziela tego sakramentu. Jezus jest obecny w swoim słowie, „albowiem gdy w Kościele czyta się Pismo Święte, wówczas On sam mówi”. Jest obecny, gdy Kościół modli się i śpiewa psalmy. Pan Jezus bowiem mówi: „Gdzie dwaj lub trzej są zgromadzeni w imię moje, tam i ja jestem pośród nich” (Mt 18,20). Uwielbiony Chrystus jest wreszcie obecny w osobie celebransa sprawującego liturgię, posługuje się jego osobą, gestami, słowami. Wszystkie wspomniane w Konstytucji obecności Pana Jezusa są realne, a stała obecność ma miejsce pod postaciami eucharystycznymi (KL 7). Przechowujemy Najświętszy Sakrament pod postacią chleba. Pan Jezus sprawuje świętą liturgię wraz z całym Kościołem, którym jesteśmy. Chrystus Pan podzielił się swoim kapłaństwem z Apostołami i ich następcami biskupami oraz współpracownikami biskupów prezbiterami — kapłaństwo hierarchiczne, służebne. Każdego chrześcijanina w sakramencie chrztu również włącza do swego kapłaństwa. Tak więc wierni świeccy mają udział w kapłaństwie Chrystusa zwanym wspólnym (łączy jeden chrzest). Dlatego też chrześcijan można nazywać ludem kapłańskim, ponieważ jesteśmy przeznaczeni do udziału w liturgii, do jej sprawowania oraz narodem świętym, gdyż jesteśmy wezwani do świętości, do zbawienia. W liturgii rozróżniamy podwójny nurt: latreutyczny (oddawanie czci Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu) i soteriologiczny (zbawczy, uświęcający nas). Podczas sprawowania liturgii, np. Mszy św. oddajemy naszą cześć Bogu Ojcu przez Chrystusa, naszego jedynego Pośrednika, w mocy Ducha Świętego. Jednocześnie następuje nasze uświęcenie, dar płynący do nas od Ojca przez Chrystusa, w Duchu Świętym. W Konstytucji podkreślono, że cześć oddajemy Bogu poprzez dostrzegalne znaki, czyli poprzez sprawowaną Eucharystię, sakramenty, sakramentalia, Liturgię Godzin i obchód roku liturgicznego. Jednocześnie poprzez te znaki dokonuje się nasze uświęcenie. Dlatego wyraźnie podkreślono, że nasza liturgia, jej sprawowanie jest czynnością w najwyższym stopniu świętą, najważniejszą. Żądna inna działalność Kościoła nie ma takiej skuteczności jak sprawowana liturgia.
Wobec tak pojmowanej przez Kościół liturgii należy do jej udziału przygotowywać naszych wiernych, aby w niej uczestniczyli z potrzeby serca w sposób świadomy, czynny i pełny oraz uczestnictwo w liturgii łączyli ze swoim codziennym postępowaniem. I tu jest potrzebna katecheza, która ma prowadzić wiernych do odpowiedniego w niej uczestnictwa. Winniśmy sobie uświadomić, że „liturgia i katecheza stanowią dwie różne ale nierozerwalne rzeczywistości, poprzez które aktualizuje się w Kościele misterium Chrystusa. Można zatem przyjąć, że bez katechezy liturgia popada w formalizm i magizm, natomiast katecheza bez liturgii spada do poziomu indoktrynacji, lekcji abstrakcyjnej i intelektualnej” (A. Hajduk).
Katecheza — określenie wywodzi się z języka greckiego — „katechein” — oznacza: odpowiadać, pouczać ustnie, nauczać przez pytania i odpowiedzi. Przez katechezę rozumie się też pouczenie w wierze, żywy przekaz prawd wiary oraz treść tego przekazu (R. Murawski). W Dyrektorium ogólnym o katechizacji z roku 1997 czytamy, że katecheza jest dziełem Kościoła, któremu Jezus Chrystus powierzył zadanie przekazywania Objawienia oraz czuwania nad jego integralnością (DOK 44). „Dzieło Kościoła” należy postrzegać jako służbę, która ma pomagać w odkrywaniu treści Bożego objawienia, a także wspierać w przyjmowaniu i wyznawaniu wiary. Poprzez tę służbę Kościoła ma również być kształtowane w wierzących poczucie przynależności do wspólnoty wierzących (DOK 106). Na katechezę należy też patrzeć jako na szczególną formę posługi słowa, dzięki której możliwe staje się osiągnięcie dojrzałości religijnej. Tę dojrzałość rozpoczyna tzw. nawrócenie początkowe, które uczy żywego, bezpośredniego i czynnego wyznawania wiary (DOK 82). Przez to katecheza staje się miejscem i echem toczącego się zbawczego dialogu Boga z człowiekiem (DOK 144). Dobrze prowadzona katecheza uwrażliwia nas na konieczność i niezbędność przylgnięcia do Boga wraz z wynikającymi z tego konsekwencjami. Katecheza uczy więc wierzących poznawania treści, prawd wyznawanej wiary, uczy jej celebrowania podczas liturgii, przeżywania i rozważania podczas modlitwy. Ponadto uczestnicząc w katechezie uczymy się, w jaki sposób możemy świadomie i dobrowolnie całkowicie powierzyć się Bogu: swoją osobę, swój rozum, wolę, serce i pamięć (DOK 144).
Można więc wyróżnić katechezę ewangelijną, ponieważ jej treść jest zawarta w Ewangeliach, czyli to, czego nauczał Jezus Chrystus oraz poewangelijną, czyli głoszoną w Kościele po spisaniu Ewangelii.
Rozróżnia się następujące rodzaje katechezy.
Katecheza dogmatyczna nauczała prawd wiary zestawianych w syntetyczne skróty zwane symbolami wiary.
Katecheza moralna podkreślała konwersyjny wymiar wiary. Wiara ma prowadzić do nawrócenia i do podjęcia w rezultacie nowego sposobu postępowania zgodnego z przykazaniami, z wyznawana wiarą.
Katecheza chrzcielna miała miejsce w instytucji katechumenatu odnowionej przez papieża Pawła VI. Ukazywała historię Zbawienia w Starym i Nowym Testamencie związaną z sakramentami inicjacji chrześcijańskiej, szczególnie chrztu i rolę w nim Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, uwielbionego.
Katecheza eucharystyczna — mówiono podczas niej o ustanowieniu Eucharystii jako pamiątki, ofiary i uczty. Podkreślano stałą obecność Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi, omawiano rolę w jej celebracji prezbitera, uczono sposobu uczestniczenia w tej najważniejszej liturgii.
Katecheza małżeńska miała na celu przybliżenie katechizowanym daru Bożego, jakim jest sakrament małżeństwa. Poruszano tu między innymi zagadnienie wierności małżeńskiej, możliwość separacji, możliwość powtórnego zawarcia związku małżeńskiego po śmierci jednej ze stron, przybliżano obrzędy tego sakramentu.
Katecheza pokutna — swoją treścią łączyła się z sakramentem pokuty i pojednania. Omawiano tu warunki tego sakramentu, które powinny być spełnione, aby udzielane rozgrzeszenie stało się rzeczywistością, a skruszony penitent mógł przyjąć ten sakrament.
Na katechezie także poruszano zagadnienie modlitwy, mianowicie omawiano problematykę Modlitwy Pańskiej — Ojcze nasz, modlitwy dziękczynne, wielbiące Boga, Wielką modlitwę powszechną występującą w liturgii Kościoła rzymskiego (M. Rusiecki).
Katecheza, poprzez którą Kościół wypełnia swoje zadanie doprowadzenia wiernych do zbawienia, ma swoje trzy funkcje: wtajemniczenia, wychowania i nauczania w wierze (cdn).
C.D.
W pierwszej części artykułu, w styczniowym numerze „W służbie Miłosierdzia”, określiliśmy, czym jest liturgia i katecheza. Obecnie chcemy w skrócie przedstawić relacje między katechezą i liturgią.
Podwójna jest relacja między katechezą i liturgią. Katecheza ma na celu wprowadzać nas w coraz to głębsze rozumienie liturgii, umożliwić w niej nasz czynny i pełny udział. Natomiast liturgia jest źródłem dla katechezy z racji Misterium Paschalnego, które w niej się uobecnia, a które katecheza stara się nam je przybliżać. Liturgia jest też źródłem dla katechezy również i w tym względzie, że teksty liturgiczne zawierają istotne treści wiary, które katecheza nam przekazuje.
Katecheza powinna być przez nas rozumiana jako nieustanny proces wychowania do wiary, obejmuje ona wszystkie etapy rozwoju człowieka. Także katecheza winna być przez nas postrzegana jako szkoła bycia naszego z Chrystusem; szkoła, która uczy nas, w jaki sposób mamy iść drogą życia zaproponowaną przez Zbawiciela na kartach Ewangelii. Liturgia w tym względzie przychodzi z pomocą katechezie, ukazując w ciągu roku kościelnego poszczególne wydarzenia zbawcze, które w mocy Ducha Świętego są uobecniane (sakramentalny charakter roku liturgicznego, jak uczył papież Paweł VI) w sprawowaniu misterium obecnego i zmartwychwstałego Chrystusa. Pouczeni na katechezie gromadzimy się na sprawowanie świętej liturgii, aby z biegiem czasu uczyć się coraz bardziej i pełniej naśladować Jezusa, wiernie iść za Nim aż do pełnego zjednoczenia z naszym Zbawicielem.
Trzeba nam mieć tę świadomość, katecheza jest wydarzeniem eklezjalnym. Przez słowo kierowane do katechizowanych, przez modlitwę, życie, świadectwo, solidarność z bliźnimi włącza w Chrystusa. Z tego też powodu postrzegamy liturgię jako dzieło całego ludu Bożego, jako wypełnianie funkcji kapłańskiej. Pan Jezus w liturgii dzieli się z nami swoim kapłaństwem. W sakramencie chrztu zostajemy włączeni w Jego kapłaństwo, przez chrzest mamy udział w kapłaństwie wspólnym, stajemy się ludem kapłańskim, przeznaczonym do udziału w liturgii, do oddawania czci Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu i jednocześnie do naszego uświęcania się.
Dzięki katechezie, dzięki głoszonemu w niej słowu odkrywamy zbawcze działania i zbawcze wydarzenia, poprzez które Bóg odpowiada na nasze pytania i wątpliwości. Pamiętamy słowa Papieża Jana Pawła II w czasie uroczystości inauguracji jego pontyfikatu. Ojciec Święty wzywał nas do zawierzenia siebie i swojego życia Chrystusowi, bo tylko On wie, co jest w nas ludziach, jakie są nasze problemy, tylko On może nam pomóc je rozwiązać. Dlatego też w liturgii, obecny rzeczywiście zmartwychwstały i uwielbiony Pan odpowiada nam na nasze egzystencjalne pytania. „Odpowiedź ta, na którą możemy patrzeć jako na dar Bożego miłosierdzia, osądza nas, oczyszcza, waloryzuje nasze życie, aby je doprowadzić do tajemnicy śmierci i zmartwychwstania” (A. Hajduk).
Z powyższego można powiedzieć, „że katecheza i liturgia są dwoma językami Kościoła. W każdym z nich jest sformułowana, wyrażona i komunikowana rzeczywistość wiary chrześcijańskiej. Co więcej, każdy z tych dwóch języków Kościoła czerpie z jedynego źródła, którym jest tradycja biblijna i kościelna. Języki te wyrażają się w jedynej przestrzeni, która jest wspólnota wierzących, która je uważa za sensowne i ważne. Ich jedynym celem jest inicjowanie wspólnoty z Bogiem i wspomaganie jej. Tak więc do tych wszystkich komentarzy nie trzeba dodawać zbyt obszernej konkluzji. Najlepiej wyrazić ją przekonaniem o wielkiej jedności pomiędzy katechezą i liturgią, i stąd czerpać moc do życia bez rozłamu pomiędzy życiem codziennym a wyznawaną wiarą” (A. Hajduk).
Liturgia w mocy Ducha Świętego uzdalnia jej uczestników do oddawania czci, jaką Kościół oddaje Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu i dlatego też wyznacza szczegółowe zadania dla katechezy. Papież Paweł VI w swojej encyklice Misterium fidei poucza, że katecheza ma zadanie pobudzać wiernych do dojrzałej wiary, czyli wychowywać wierzących do postawy adoracji, do dziękczynienia, do pokuty, poczucia wspólnoty, rozumienia znaków liturgicznych, które informują o obecności Boga pośród nas. Dzięki katechezie mamy ze zrozumieniem sprawować naszą funkcję kapłańską. Katecheza ma też nas przygotować do udziału w liturgii, które ma być uczestnictwem świadomym (świadomość faktu, że przez chrzest jesteśmy zaproszeni i zobligowaniu do udziału w liturgii), czynnym (uczestnictwo gestów i postaw, uczestnictwo w dialogach liturgicznych, we wspólnym śpiewie), pełnym (przyjęcie słowa Bożego oraz Ciała i Krwi Pańskiej — Komunii św.) i wybiegającym poza samą liturgię (połączenie udziału w liturgii z naszym postępowaniem poza nią; dzielenie się owocami przeżytej liturgii z naszymi bliźnimi). Poprzez katechezę winniśmy mieć świadomość, że trzeba nam czynnie uczestniczyć w posłannictwie Kościoła. Jako katechizowani winniśmy odkrywać potrzebę wyznawania swojej wiary poprzez aktywne uczestnictwo w obrzędach liturgicznych, przede wszystkim w Eucharystii. Liturgia, jak wspomnieliśmy wyżej, wymaga bowiem uczestnictwa „jak najbardziej świadomego, aktywnego, wspólnotowego, pełnego, owocnego, ponieważ Bóg oczekuje od ludzi współdziałania w dziele, które wypełnia dla ich zbawienia” (A. Hajduk). W Konstytucji o Liturgii czytamy, że sakramenty, więc i liturgia, wiarę zakładają i poprzez ich przyjmowanie dają jej wzrost (KL 59). Tak więc np. uczestnictwo we Mszy św., przyjęcie Komunii św., przyjęcie sakramentu pokuty i pojednania, udział w procesji eucharystycznej, w adoracjach Najświętszego Sakramentu umacniają naszą wiarę, ale też są wyrazem jej wyznawania, naszego świadectwa przynależności do grona uczniów Pana.
Katecheza i liturgia mają za zadanie ukazywania wspólnoty ludu Bożego, jej budowania i umacniania. Pan Jezus przecież przyszedł na świat po to, aby rozproszone przez grzech dzieci Boże zgromadzić w jedno. Za naszą jedność z Bogiem i miedzy nami złożył siebie Ojcu w ofierze na ołtarzu krzyża. Zakończyliśmy 25 stycznia kolejny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, ponieważ nie została jeszcze zrealizowana arcykapłańska modlitwa Jezusa o nasza jedność, wspólnotę.
W Dyrektorium ogólnym o katechizacji znajdujemy pouczenie, że liturgia jest źródłem orędzia katechetycznego przede wszystkim dlatego, że w obrzędach liturgicznych jest celebrowane słowo Boże, że obrzędy i teksty liturgiczne opierają się głownie na słowie Bożym. W liturgii znajdujemy też ciągle żywą tradycję Kościoła (DOK 95-96). Katecheza czerpiąc z liturgii jako ze swojego źródła winna nas przygotowywać do udziału w Eucharystii, sakramentach, sakramentaliach, w Liturgii Godzin, w obchodzie roku liturgicznego, jego poszczególnych okresów, uroczystości i świąt. Pierwszym dniem świątecznym jest niedziela. To właśnie niedzielę i całe Misterium Paschalne tak bardzo wyeksponował w swoim nauczaniu (Paschalis misterium) papież Paweł VI. Głębokie pouczenie znajdujemy o niedzieli jako Dniu Pańskim, Dniu Chrystusa, Dniu Kościoła, Dniu Człowieka, Dniu Dni w liście apostolskim papieża Jana Pawła II O świętowaniu niedzieli. Dies Domini. Niedziela jest ciągle zagrożona przez różne okoliczności naszego życia, wielu nie potrafi świętować, stąd absencja na niedzielnej Eucharystii, niepotrzebne wykonywane w dzień święty prace. Dlatego i w tym względzie potrzebna jest katecheza, poprzez którą będziemy cenić sobie niedzielę i należycie tego dnia oddawać cześć naszemu Panu, a jednocześnie będzie dokonywało się dzieło naszego uświęcania.
Kończąc przybliżanie nam problematyki liturgii i katechezy, możemy dojść do wniosku, że katecheza nie jest tylko konieczna dzieciom i młodzieży, ale również nam dorosłym, abyśmy dzięki niej mogli bardziej świadomie, czynnie i w sposób pełny mogli oddawać cześć Panu w świętej liturgii.