Chciałabym znaleźć kwiat paproci, ponieważ mając go w swoim posiadaniu byłabym niewidzialna. Mogłabym wtedy chodzić do kina, teatru czy muzeum nie płacąc za bilet. Może nie byłoby to przykładne zachowanie, bo przecież nie kupując biletu popełnia się pewnego rodzaju kradzież. Próbowałabym też zabawić się w ducha i troszeczkę nastraszyć moich kolegów i koleżanki. Wykorzystując właściwości kwiatu paproci, będąc dorosłą osobą mogłabym pomagać tym najbardziej potrzebującym. Podrzucać im jedzenie tak żeby nie czuli się źle, że ktoś im pomaga. Szkoda , że takie rośliny są tylko w bajkach , bo dzięki „Kwiatu Paproci” każdy by mógł spełnić swoje marzenia.