Pierwsze oblicze | Drugie oblicze |
---|---|
Kompresja czasu i przestrzeni | Terroryzm |
Świat bez granic | Świat granic |
Szybki przepływ informacji, ludzi, towarów i usług | Ubóstwo, nierówności ekonomiczne i społeczne, uchodźctwo |
Rozwój technologii informacyjnych | Cyber przestępczość |
Upowszechnienie edukacji na całym świecie | Nierówności w dostępie do edukacji, nierówność kredencjałów |
Globalna ochrona zasobów naturalnych | Dewastacja środowiska naturalnego |
Zwiększenie różnorodności kulturowej (wielokulturowość) | Zderzenie cywilizacji |
Kosmopolityczna kultura | Amerykanizacja, westernizacja |
Osłabienie państwa narodowego | Wzrost postaw fundamentalnych |
Globalizacja
Globalizacja dzieje się tu i teraz;
Marshall McLuhan: „globalna wioska”
rozwój technologii „zespolił świat niemalże w realnym czasie” (Barry Smart)
Globalizacja jest wynikiem współdziałania czynników politycznych, kulturowych i ekonomicznych. Jej głównym motorem jest rozwój technik informacyjnych i telekomunikacji , który przyczynił się do wzrostu tempa i zakresu interakcji ludzi na całym świecie (Anthony Giddens)
Procesy globalizacyjne nie są utożsamiane jedynie z wymiarem ekonomicznym.
Źródła:, B. Smart , Postmodernizm, Zysk – Ska, Poznań 1998; A. Giddens , Socjologia, PWN, Warszawa 2000.
Aspekty globalizacji
Mobilność:
Nowoczesne technologie (Internet, samoloty, telefony komórkowe)
Zygmunt Bauman: w zglobalizowanym świecie „lokalność jest oznaką społecznego upośledzenia i degradacji”;
Świat podzielony jest na dwie części;
Powstawanie ruchów anty-globalnych, dążących do przywrócenia kulturowej homogenizacji;
Osłabienie roli państwa narodowego
Zwolennicy kryzysu państwa narodowego utrzymują, że władza „opuszcza centrum i przemieszcza się <<w górę>> (poziom ponadnarodowy), <<na boki>> (poziom międzynarodowy), <<w dół>> (poziom lokalny)” (Zbyszko Melosik).
Dwa podejścia wobec problemu: osłabienie i kryzys państwa narodowego vs. wzmocnienie i potrzeba istnienia państwa narodowego
Terytorium, miejsce nie odgrywają już tak dużego znaczenia w procesie budowania wspólnoty, jak miało to miejsce w przeszłości (Zygmunt Bauman).
Wielokulturowość
Zwolennicy kryzysu państwa narodowego utrzymują, że władza „opuszcza centrum i przemieszcza się <<w górę>> (poziom ponadnarodowy), <<na boki>> (poziom międzynarodowy), <<w dół>> (poziom lokalny)” (Zbyszko Melosik).
Dwa podejścia wobec problemu: osłabienie i kryzys państwa narodowego vs. wzmocnienie i potrzeba istnienia państwa narodowego
Terytorium, miejsce nie odgrywają już tak dużego znaczenia w procesie budowania wspólnoty, jak miało to miejsce w przeszłości (Zygmunt Bauman).
Kosmopolityczna kultura
Samuel Hunnigton: zderzenie cywilizacji - wzrost napięć i konfliktów między cywilizacjami, które prowadzić mają do wojny ze światem muzułmańskim
Beniamin Barber: koniec cywilizacji, spowodowany dominacją jednej cywilizacji – cywilizacji Zachodu oraz wzrost postaw fundamentalnych, jako odpowiedź na tę dominację
Barry Smart: „jesteśmy świadkami przejścia od etnicznego lub narodowego imperium kulturalnego do ponadczasowych form opartych na <kosmopolitycznej>> infrastrukturze technologicznej, która prawdopodobnie wyprze kulturową rozmaitość i stworzy autentyczną globalną kulturę”
A. Giddens: kosmpolityczna rozmowa ludzkości
Anthony G. Smith: „postmodernistyczna i kosmopolityczna kultura globalna może być tylko eklektyczna, hybrydyczna, fragmentaryczna i teraźniejsza, ciągle uaktualniana, ciągle poszukująca swego znaczenia. Taka ulotna i patchworkowa kultura może mieć ograniczone oddziaływanie, nawet kiedy odwołuje się do kultury popularnej, i małą wytrzymałość i siłę, nawet gdy stara się uniknąć pastiszu”
Zjawiska: glokalizacji i kreolizacji
Zbyszko Melosik: „globalizacja jest wyrazem zderzenia zjawisk homogenizacji i uniwersalizacji ze zjawiskami indywidualizacji i różnicowania”
Zbyszko Melosik : „globalizacja ma zatem tym większy zasięg i zakres, im większy jest stopień nasycenia tego co lokalne, przez to co globalne (…) To, co lokalne, zostaje przesycone przez globalną wersję różnorodności (…)Świat może być odnaleziony w każdej lokalności i jednocześnie każdy region, naród i lokalność mogą być odnalezione w świecie”
Zanik przestrzeni –eksterytorialność
Zygmunt Bauman: „mobilność stała się najsilniejszym czynnikiem stratyfikacji społecznej”
Cyberprzestrzeń jako trzeci rodzaj przestrzeni;
Bez przeszkód poruszamy się w obszarze World Wide Web (WWW), posługujemy się przekazem typy instant (instant message), blogujemy, „spowiadamy” się na portalach społecznościowych , korzystamy z wiedzy typy „wiki”
Nierówności społeczne i ekonomiczne
Polaryzacja świata;
Jeśli jednostka znajdzie się na szczycie skali swobody poruszania się, stanie się ona turystą, jeśli na dole – włóczęgą;
Bauman: „Turyści” żyją w świecie „totalnej mobilności”, odległości dla nich nie mają znaczenia, czas jest „wąski”, podróżują, bo chcą.
Bauman: „Włóczędzy”, podróżują ukradkiem bądź z przymusu, żyją w świecie, który bywa skrępowany więzami lokalnymi, więc możliwość poruszania się jest ograniczona, żyją w przestrzeni, w której „nic nigdy się nie zdarza”
Naród – państwo – tożsamość narodowa
Trudności definicyjne
Mark Waldenberg: „definicje narodu noszą wyraźny ślad narodowości autora”;
Jerzy Jedlicki: organizacja uczuć;
Antonina Kłoskowska, Stanisław Ossowski: naród jest wartością autoteliczną
Różnica między narodem a społeczeństwem
Barbara Szacka: „naród jako zbiorowość w makroskali społecznej ma wszystkie cechy społeczeństwa, chociaż społeczeństwo nie ma wszystkich cech narodu”
Tomasz Kuczur: „z jednej strony badacze tego niezwykle skomplikowanego zagadnienia cały czas zmagają się ze złożonością oraz nieokreślonością problemu, natomiast z drugiej w myśleniu potocznym kategoria narodu nie budzi żadnych zasadniczych, czy wręcz nie budzi w ogóle wątpliwości”;
Hans Kohn: „jego dokładne określenie pojęciowe jest niemożliwe. Narodowość jest historycznym i politycznym pojęciem, a słowa <<naród>> i <<narodowość>> przeżyło już niemało zmian znaczeniowych”
Ernest Gellner:
1) dwie osoby należą do tego samego narodu, jeżeli – i tylko – jeżeli uczestniczą w tej samej kulturze, przez którą rozumieć będziemy system idei, znaków, skojarzeń, sposobów zachowania i porozumiewania się 2) dwie osoby należą do tego samego narodu, jeżeli – i tylko – jeżeli, uważają, że należą do tego samego narodu
Barbara Szacka: „grupy etniczne bywają postrzegane jako poprzedzające naród formy wspólnot i zaczątkowe postacie narodów”
to co odróżnia naród od grupy etnicznej to jego upolitycznienie, wyrażające się dążeniem do posiadania własnego państwa.
Naród – cechy charakterystyczne
Dynamika: świadomość narodowa nie jest czymś na zawsze ukształtowanym, lecz ewoluuje, zmienia swoje natężenie. Rozwój narodów następował przy jednoczesnym wzroście świadomości narodowej
Idea: nie można go powołać, uchwalić, założyć czy zadekretować
Język: określa tożsamość narodową, bowiem nie tylko oddziela swoich od obcych, ale pełni również funkcję prestiżową - zestandaryzowany język jest świadectwem rozwoju kulturowego i może być argumentem za posiadaniem przez wspólnotę własnej organizacji politycznej.
Ojczyzna: przekonanie o wspólnym pochodzeniu i wspólnej historii
Uczestnictwo członków narodu we wspólnej kulturze: M. Budyta-Budzyńska „kultura jest bardzo ważnym elementem narodu i podstawowym czynnikiem narodowotwórczym, integrując wspólnotę narodową i wyrażając jej ukryte resentymenty oraz pragnienia, ale może być także czynnikiem dzielącym i separującym, narzędziem dyskryminacji i bezpardonowej walki politycznej”
Państwo: Naród może mieć swoje państwo lub też dąży do jego posiadania. M. Budyta-Budzyńska: „istnienie własnego państwa nie jest elementem koniecznym bycia narodem”, bowiem istniało wiele narodów czy też nadal istnieją, które nie mają własnego bytu politycznego, ale dążą do posiadania własnej organizacji politycznej
Świadomość narodowa:
M. Budyta-Budzyńska :„świadomość przynależności do narodu jest cechą konstytutywną istnienia narodu. Weber uważał, że pozytywna autoidentyfikacja – wiem kim jestem – jest jedną z cech odróżniających wspólnotę narodową od grupy etnicznej, którą charakteryzuje autoidentyfikacja negatywna – wiem, kim nie jestem”
Isaiah Berlin przypisuje znaczenie wspólnocie przodków, językowi, zwyczajom, tradycji, wspomnieniom, nieprzerwanemu zamieszkiwaniu jednego terytorium w długim czasie w procesie tworzenia społeczeństw
Państwo
Historia ustroju państwa pokazuje, że jego geneza przypada na IV tysiąclecie p.n.e, kiedy to organizacja narodowo-plemienna została zastąpioną przez państwową;
Można zatem przyjąć za niektórymi autorami, iż w świetle analiz historyczno-socjologicznych, państwo jako organizacja administracyjno-polityczna powstało wcześniej niż naród.
Jan Turowski :„państwo przez swoje instytucje administracyjne lub polityczne wspomagało kształtowanie się kultury narodowej i świadomości narodowej”
Paweł Rybicki: „kontrowersja ta nie wymaga jakiegoś bezwzględnego rozstrzygnięcia, ponieważ obie drogi rozwoju były możliwe i w pewnym stopniu mogły być paralelne”.
Państwo jako umowa społeczn
Jakuba Rousseau „umowa społeczna zabezpiecza równość ludzi jako podstawę ich wolności
Thomas Hobbes: „następstwem umowy społecznej jest absolutna władza państwa nad jednostkami”. Innymi słowy, jednostki zrzekają się swej neutralnej wolności na rzecz suwerena.
John Locke: nie oznaczała ona całkowitego poddaństwa na rzecz władzy, lecz dąży do umocnienia swych praw autorytetem państwa. Lock twierdził również, że umowa może zostać rozwiązana z władcą. W umowie społecznej przejawia się jedna z cech państwa – a mianowicie subsydiarności. Członkowie każdego społeczeństwa, zgodnie z nią, przekazują część swojej władzy państwu, przy jednoczesnej świadomości, osłabienia ich wolności
Państwo jako społeczność naturalna
źródło w Arystotelowskiej wizji
Zwolennicy tej koncepcji uważają, że „państwo jest społecznością naturalną, gdyż jednostka musi żyć we wspólnocie politycznej, aby nie tylko zaspokoić wszystkie swe potrzeby, ale by rozwinąć swe człowieczeństwo”.
W świetle tej koncepcji człowiek nie jest w stanie funkcjonować bez wyższych struktur społecznych, jakim jest właśnie państwo. Arystoteles określił człowieka jako istotę polityczną, zatem istota ta w sposób naturalny będzie dążyła do utworzenia wspólnoty, jaką jest państwo.
Osłabienie państwa narodowego???
M. Budyta-Budzyńska :„na razie państwo narodowe pozostaje koniecznym i najważniejszym elementem równowagi politycznej, tak zewnętrznej jak i wewnętrznej, głównym źródłem inicjatyw politycznych i podstawowym podmiotem stosunków międzynarodowych”
Ulrich Beck: z jednej strony mamy do czynienia z osłabieniem państwa w społeczeństwie ryzyka, z drugiej zaś, jest ono obecnie potrzebne niż kiedykolwiek wcześniej
M. Budyta-Budzyńska: zwolennicy globalizacji nie są zainteresowani osłabieniem państwa narodowego, ponieważ „łatwiej narzucić swoje stanowisko słabym rządom narodowym niż jednemu silnemu rządowi światowemu lub regionalnemu (…) państwo tworzy klimat społeczny do inwestowania, kreuję atmosferę zaufania konieczną do robienia interesów przez projekty edukacyjne i spójną politykę bezpieczeństwa (…) państwo ma zapewnić minimalny standard życia swoim obywatelom, szczególnie tym, którzy w globalnej gospodarce sobie nie radzą
Zygmunt Bauman: „trwający przez całe stulecie romans narodu z państwem zbliża się ku końcowi; na miejsce poświęconego związku małżeńskiego zakładającego obopólną bezwarunkową lojalność przychodzi nie tyle rozwód, co kohabitacja partnerska
Dwa możliwe scenariusze
Pierwszy z nich to model „prawa narodów”, którego zwolennikiem był John Rawls, jest on zorientowany na „tolerancję wobec reżimów w inny niż my sposób traktujących o moralności, religijności, oparty jest na gotowości wobec kompromisów zawieranych w kwestiach uniwersalnych praw człowieka w celu zachowania stabilizacji międzynarodowej, którego podstawę stanowią państwa”.
Drugi model, to koncepcja kosmopolitycznego obywatelstwa. Odwołuj się ona „do eskalacji żądań odnoszących się wobec powszechnego przestrzegania praw człowieka, która miałaby się dokonywać na podstawie swoistych <<sieci solidarności międzyludzkiej>>”
Nacjonalizm
słowo nacjonalizm ma różne konotacje od szowinistycznej poprzez neutralną (np. w krajach anglosaskich), to oznacza ono „wszystko, co łączy się z tematyką narodową i powstawaniem narodów”
W węższym znaczeniu nacjonalizm „rozumiany jest jako duma z przynależności do narodu, poczucie tożsamości z pewną grupą narodową, internalizacja jej wartości i tradycji, identyfikacja z jej historycznym i kulturowym dziedzictwem oraz formami jej politycznej egzystencji, jest to zatem rodzaj pozytywnego sentymentu”
Cechami wspólnymi dla nacjonalizmu, w każdym punkcie historii było „przekonanie o absolutnej potrzebie przynależności do narodu, przekonanie o organicznej współzależności wszystkich elementów składających się na naród, wiarę w wartość tego co nasze, wyłącznie dlatego, że jest nasze i wreszcie przekonanie o nadrzędności praw narodu w przypadku konfliktu autorytetu lub lojalności”
Gerald Gutek: ideologia nacjonalistyczna „ma mobilizować do działania, dostarczając dyrektyw postępowania w sferze politycznej, społecznej, gospodarczej i edukacyjnej”
Ideologia, co należy podkreślić, kształtuje poczucie grupowej tożsamości i solidarności, dlatego w szkołach poprzez formalny program, jak i ukryty, kształtuje się u dzieci poczucie identyfikacji z grupą, kształtuje poczucia „wspólnego my”
Gutek: „zadaniem wszystkich instytucji oświatowych jest wpajanie młodym ludziom tożsamości narodowej i lojalności wobec kraju”.
Szkoły przekazują ideologię nacjonalistyczną, gdyż ich zadaniem w państwie narodowym jest przekształcenie dziecka (narodowo neutralną osobę) w jednostkę, która czuje się członkiem danego narodu, czyli np. w Niemca, Polaka, Szweda, Amerykanina, etc.
Gutek: zaszczepia się młodzieży „poczucie identyfikacji z bohaterami narodowymi, zwyczaj obchodzenia rocznic państwowych oraz szacunek dla hymnu i symboli, jak flaga narodowa”.
Gellner postrzega system oświatowy, jako miejsce, w którym odbywa się konserwacja środowiska kulturowo-językowego, a zasięg tego środowiska „winien pokrywać się z zasięgiem państwa i jego aparatu edukacyjnego, co wymaga bezustannej troski, ochrony i pielęgnacji
Michael Billig system oświatowy w społeczeństwach rozwiniętych promuje nacjonalizm „banalny”. Występuje on w krajach rozwiniętych, jest cichy i niezauważalny, aczkolwiek wszechobecny. W praktyce polega on na wywieszaniu flag narodowych na budynkach państwowych i prywatnych, kibicowaniu w czasie imprez sportowych w barwach odnoszących się do symboliki narodowej danego kraju, widoczny jest również w codziennych komunikatach pogodowych, prasie, wypowiedziach polityków, którzy mówią „w naszym kraju”, „na południu kraju” etc.
Billig: „nacjonalizm banalny jest obecnie dominującą formą reprodukcji państwa narodowego”. Nacjonalizm, który wkroczył w fazę postmodernizmu stracił swe fanatyczne i demoniczne zabarwienie. Beck twierdzi, że jest on „widmem, które jak inne widma w dzisiejszych czasach, do skutecznego straszenia potrzebują czasu antenowego w telewizji i cichej subpolityki (wciąż) demokratycznej większości Zachodu”.