Niezbecka Elżbieta
komentarz
LEX 2008
Komentarz do ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U.64.16.93), [w:] A. Kidyba (red.), E. Niezbecka, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom IV. Spadki, LEX, 2008.
Stan prawny: 2008.06.01
Wykaz skrótów
1. Źródła prawa
k.c. - ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.)
k.m. - ustawa z dnia 18 września 2001 r. - Kodeks morski (Dz. U. Nr 138, poz. 1545 z późn. zm.)
k.k. - ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.)
Konstytucja RP - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483 z późn. zm., sprost. Dz. U. z 2001 r. Nr 28, poz. 319)
k.p. - ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn. Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.)
k.p.a. - ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.)
k.p.c. - ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 z późn. zm.)
k.r.o. - ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9, poz. 59 z późn. zm.)
k.s.h. - ustawa z dnia 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz. U. Nr 94, poz. 1037 z późn. zm.)
pr. bank. - ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (tekst jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665 z późn. zm.)
pr. lot. - ustawa z dnia 3 lipca 2002 r. - Prawo lotnicze (tekst jedn. Dz. U. z 2006 r. Nr 100, poz. 696 z późn. zm.)
pr. not. - ustawa z dnia 14 lutego 1991 r. - Prawo o notariacie (tekst jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 42 poz. 369 z późn. zm.)
pr. spółdz. - ustawa z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (tekst jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 188, poz. 1848 z późn. zm.)
p.u.n. - ustawa z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60, poz. 535 z późn. zm.)
p.w.k.c. - ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Przepisy wprowadzające Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 94 z późn. zm.)
u.o.f.f.e. - ustawa z dnia 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych (tekst jedn. Dz. U. z 2004 r. Nr 159, poz. 1667 z późn. zm.)
u.k.r.s. - ustawa z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (tekst jedn. Dz. U. z 2007 r. Nr 168, poz. 1186 z późn. zm.)
u.k.w.h. - ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (tekst jedn. Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361 z późn. zm.)
u.s.m. - ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (tekst jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 z późn. zm.)
u.u.n.o. - ustawa z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 34, poz. 149 ze zm.)
u.w.l. - ustawa z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (tekst jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 z późn. zm.)
2. Organy orzekające
NSA - Naczelny Sąd Administracyjny
SA - sąd apelacyjny
SN - Sąd Najwyższy
TK - Trybunał Konstytucyjny
WSA - wojewódzki sąd administracyjny
3. Czasopisma
Biul. SN - Biuletyn Sądu Najwyższego
Dz. U. - Dziennik Ustaw
GSP - Gdańskie Studia Prawnicze
KPP - Kwartalnik Prawa Prywatnego
M. Prawn. - Monitor Prawniczy
NP - Nowe Prawo
NPN - Nowy Przegląd Notarialny
OSA - Orzecznictwo Sądów Apelacyjnych
OSN - Orzecznictwo Sądu Najwyższego
OSP - Orzecznictwo Sądów Polskich
OSPiKA - Orzecznictwo Sądów Polskich i Komisji Arbitrażowych
PiP - Państwo i Prawo
PPH - Przegląd Prawa Handlowego
Pr. Bank. - Prawo Bankowe
Prok. i Pr. - Prokuratura i Prawo
PS - Przegląd Sądowy
PUG - Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego
RPEiS - Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny
St. Cyw. - Studia Cywilistyczne
St. Prawn. - Studia Prawnicze
ZNUJ - Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego
ZNUŚ - Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Śląskiego
4. Literatura ogólna
E. Gniewek, Komentarz - Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. E. Gniewka, wyd. II, Warszawa 2006
J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe - J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, Warszawa 1990 (zaktualizował A. Mączyński)
A. Kidyba, Prawo handlowe - A. Kidyba, Prawo handlowe, Warszawa 2007, Komentarz, t. [], 1972-Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. I. Bielskiego, J. Ignatowicza, J. Pietrzykowskiego, Z. Resicha, t. I-III, Warszawa 1972
K. Piasecki, Komentarz - K. Piasecki, Kodeks cywilny. Komentarz, Kraków 2003
J. S. Piątowski, Prawo spadkowe - J.S. Piątowski, Prawo spadkowe. Zarys wykładu, Warszawa 2002 (zaktualizował B. Kordasiewicz)
K. Pietrzykowski, Komentarz - t. [ ] - Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. K. Pietrzykowskiego, t. II, Warszawa 2005
Z. Radwański, Prawo cywilne - Z. Radwański, Prawo cywilne - część ogólna, Warszawa 2002
E. Skowrońska-Bocian, Komentarz - E. Skowrońska-Bocian, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga czwarta. Spadki, Warszawa 2005
System Prawa Cywilnego - t. [ ] - System Prawa Cywilnego, t. IV, pod red. J. Piątowskiego, Ossolineum 1986
5. Inne
art. - artykuł
cyt. - cytat, cytowana (-e, -y)
cz. - część
itp. - i tym podobne
KRS - Krajowy Rejestr Sądowy
m.in. - między innymi
n. - następny (-a)
niepubl. - niepublikowany
np. - na przykład
nr - numer
orz. - orzeczenie
pkt - punkt
por. - porównaj
post. - postanowienie
poz. - pozycja
późn. - późniejsza (-e, -y)
publ. - publikowana (-e, -y)
red. - redakcja
r. - rok
rozdz. - rozdział
s. - strona (-y)
t. - tom
tj. - to jest
uchw. - uchwała
ust. - ustęp
uw. - uwaga (-i)
wyr. - wyrok
w zw. - w związku
zd. - zdanie
zm. - zmiana (-y)
zob. - zobacz
Wprowadzenie
Księga czwarta kodeksu cywilnego "Prawo spadkowe" reguluje problematykę dość szczególną, a mianowicie skutki prawne śmierci osoby fizycznej w sferze cywilnoprawnych stosunków majątkowych. Ogólnie rzecz ujmując chodzi o następstwo prawne po osobie zmarłej (spadkodawcy). Z jednej strony następstwo to rozstrzyga o losach majątku osoby fizycznej po jej śmierci, z drugiej zaś wywiera istotny wpływ na sytuację prawną osób trzecich, które ze zmarłym łączyły określone stosunki prawne, np. wierzycieli czy dłużników spadkodawcy. Niemniej istotnym aspektem tego działu prawa cywilnego jest także ochrona interesów członków najbliższej rodziny zmarłego poprzez instytucję zachowku.
Instytucje prawa spadkowego w obrocie prawnym wywierają też znaczący wpływ na stosunki majątkowe podmiotów prawa cywilnego. W dobie gospodarki rynkowej, w warunkach umacniania się prawa własności, rozwoju różnorakich form działalności gospodarczej i zawodowej, prawo spadkowe odzyskuje powoli znaczenie i umacnia swoją pozycję w systemie prawa cywilnego. Dla wielu osób bowiem sama możliwość rozdysponowania majątkiem na wypadek śmierci, czy już tylko pozostawienia majątku osobom bliskim, stanowi istotny bodziec lub motyw do jego gromadzenia czy powiększania w różnorodny sposób, dla niektórych zaś stanowić może "formę" przedłużenia swojej ziemskiej egzystencji, np. poprzez ustanowienie fundacji, zapisów na rozmaite cele społecznie użyteczne czy poleceń testamentowych realizujących konkretne zamierzenia.
Obowiązujące przepisy kodeksu cywilnego z 1964 r. - za wyjątkiem przepisów dotyczących dziedziczenia gospodarstw rolnych - w zasadzie nie podlegały istotnym zmianom. Nieliczne nowelizacje księgi czwartej były "niejako" następstwem zmian innych przepisów prawa cywilnego, np. uchylenie art. 969 i 1013 k.c. dotyczących dziedziczenia przez niepaństwowe jednostki organizacyjne, czy art. 9351 k.c. dotyczący wyłączenia od dziedziczenia ustawowego małżonka pozostającego w separacji. Ważniejszą zmianą było jedynie wprowadzenie do kręgu spadkobierców ustawowych, dziedziczących spadek w ostatniej kolejności, gminy ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy (art. 935 § 5 i art. 1023 k.c.) ustawą z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 49, poz. 408). Dość istotna zmiana wejdzie w życie z dniem 2 października 2008 r., a mianowicie ustawa z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy - Prawo o notariacie oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 181, poz. 1287) wprowadza do obowiązującego porządku prawnego - obok stwierdzenia nabycia spadku wydanego przez sąd - instytucję aktów poświadczenia dziedziczenia sporządzonych przez notariuszy, jako instytucji legitymującej spadkobierców wobec osób trzecich, które nie roszczą sobie praw do spadku.
Odrębnego potraktowania natomiast wymaga problematyka uregulowania dziedziczenia gospodarstw rolnych. Z dniem 14 lutego 2001 r. w zasadzie utraciły moc przepisy szczególne o dziedziczeniu gospodarstw rolnych. Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31 stycznia 2001 r. (P 4/99, Dz. U. Nr 11, poz. 91) przepisy art. 1059, 1060, 1062, 1064, 1067, 1087 k.c. zostały uznane za niezgodne z Konstytucją RP w zakresie, w jakim odnoszą się do spadków otwartych po dniu 14 lutego 2001 r. Natomiast art. 1066 k.c. utraci moc obowiązującą z dniem 2 października 2008 r., zgodnie z przepisami wymienionej wyżej ustawy z dnia 24 sierpnia 2007 r.
Może powstać pytanie, czy obowiązująca regulacja i następujące w niej zmiany są adekwatne do szybkich zmian zachodzących we współczesnym świecie, w tym także w sferze instytucji prawa cywilnego. Epoka, w której przepisy te były formułowane, miała zupełnie inny charakter, rozwiązania zawarte w prawie spadkowym dostosowane były do realiów, w których dziedziczenie miało znikome znaczenie. Nie wdając się w merytoryczną ocenę instytucji prawa spadkowego można jedynie stwierdzić, że ten dział prawa cywilnego wydaje się nie nadążać za potrzebami społecznymi, przynajmniej w zakresie kręgu spadkobierców ustawowych oraz form dysponowania majątkiem na wypadek śmierci. Takie instytucje jak: powołanie spadkobiercy czy zapis powinny dawać spadkodawcy znacznie większe możliwości dysponowania majątkiem na wypadek śmierci. Chodzi przecież o nowoczesne, dostosowane do wymogów współczesnych czasów możliwości rozporządzenia majątkiem przez podmioty prawa cywilnego. Nie wydaje się by prawo spadkowe w swym obecnym kształcie zapewniało szeroko pojętą swobodę w dysponowaniu majątkiem w drodze czynności mortis causa.
Lublin, czerwiec 2008 r.
Prof. zw. dr hab. Andrzej Kidyba
Art. 922.
1. Na podstawie art. 922 § 1 k.c. prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów księgi czwartej kodeksu cywilnego. Należy jednak wskazać, że uregulowania zawarte w tej księdze mają zastosowanie do spadków otwartych od dnia wejścia w życie stosownych przepisów kodeksu. Jeżeli zaś chodzi o spadki otwarte przed tą datą to - z zasady - należy sięgać do przepisów obowiązujących w dacie zajścia danego zdarzenia (bliżej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 872-876). I tak, zgodnie z art. LI p.w.k.c., do spraw spadkowych stosuje się prawo obowiązujące w chwili śmierci spadkodawcy, o ile z dalszych przepisów nie wynika nic innego. Natomiast art. LII p.w.k.c. stanowi, że do testamentów, do odwołania testamentów, jak również do umów zrzeczenia się dziedziczenia stosuje się, jeżeli chodzi o zdolność osób, o formę i o wady oświadczenia woli, prawo obowiązujące w chwili złożenia tych oświadczeń. Do umów zbycia spadku stosuje się prawo obowiązujące w chwili ich zawarcia.
2. W prawie spadkowym osoba zmarła określana jest mianem spadkodawcy, jej następcy prawni na wypadek śmierci to spadkobiercy, zaś prawa i obowiązki majątkowego zmarłego tworzą spadek. Następstwo prawne po osobie zmarłej, inaczej zwane dziedziczeniem (sukcesją), ma charakter sukcesji uniwersalnej, jest to następstwo pod tytułem ogólnym, spadkobierca na mocy jednego zdarzenia, jakim jest otwarcie spadku, wstępuje w ogół praw i obowiązków osoby zmarłej (spadkodawcy), bez potrzeby podejmowania ze swojej strony dodatkowych czynności może więc stać się spadkobiercą. Otwarcie spadku następuje zawsze w chwili śmierci osoby fizycznej, z tą też chwilą spadkobierca nabywa spadek. Z chwilą otwarcia spadku określone prawa i obowiązki wchodzą do majątku spadkobierców (art. 925 k.c.), stając się prawami i obowiązkami tych osób.
3. Księga czwarta kodeksu cywilnego "Prawo spadkowe" zawiera uregulowania dotyczące wyłącznie skutków prawnych śmierci osoby fizycznej, a ściślej rzecz ujmując następstwa prawnego po osobie zmarłej. Z zasady następstwo to zapewniając kontynuowanie stosunków majątkowych osoby fizycznej po jej śmierci, jednocześnie służy bezpieczeństwu obrotu cywilnoprawnego, a tym samym stanowi także zabezpieczenie interesów osób trzecich, w szczególności wierzycieli osoby zmarłej.
4. Poza zakresem uregulowania księgi czwartej kodeksu cywilnego jest następstwo prawne po osobie prawnej, zagadnienie to regulują odrębne przepisy. Zawarte w tej księdze uregulowania dotyczą osób prawnych wyłącznie w zakresie ich pozycji jako spadkobierców osoby zmarłej. W sytuacjach określonych w kodeksie osoba prawna może być następcą prawnym osoby fizycznej w drodze dziedziczenia po niej, jako jej spadkobierca testamentowy, w przypadkach szczególnych jednak gmina i Skarb Państwa mogą być także spadkobiercami ustawowymi.
5. Na tle następstwa prawnego po osobie zmarłej powstaje pytanie o charakter prawny dziedziczenia. Nie ulega wątpliwości, że do chwili otwarcia spadku po stronie przyszłych spadkobierców nie powstaje żadne prawo podmiotowe, tym samym ewentualne prawa następcy prawnego osoby fizycznej, jakie może on uzyskać drogą dziedziczenia, nie podlegają żadnej ochronie. Za życia spadkodawcy osobom trzecim nie przysługują bowiem żadne uprawnienia w stosunku do przyszłego spadku. Nie ma tu też jakiejkolwiek ekspektatywy, nawet po stronie osób należących do kręgu spadkobierców ustawowych. Natomiast w art. 24 ust. 1 i art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP jest mowa o konstytucyjnym prawie do dziedziczenia, jednakże prawo to nie może być uznane za prawo podmiotowe, w żadnym razie nie powstaje ono za życia spadkodawcy. Jednakże nie powinna być z góry przesądzona odpowiedź na pytanie, czy z treści obowiązujących przepisów można wywieść istnienie tak czy inaczej rozumianego prawa dziedziczenia (A. Szpunar, Uwagi o pojęciu prawa dziedziczenia, Rejent 2002, nr 5, s. 13). Wydaje się bowiem nie budzić wątpliwości, że konstrukcje zawarte w prawie spadkowym uzasadniają twierdzenie, iż dziedziczenie jest sposobem nabycia praw podmiotowych tworzących spadek. Stąd też można jednak mówić o prawie dziedziczenia jako cywilnoprawnym prawie podmiotowym do spadku. Z chwilą otwarcia spadku spadkobierca nabywa prawo do dziedziczenia uznawane w literaturze za prawo podmiotowe do spadku traktowane jako swoista całość. Prawo to odróżnia się od poszczególnych praw wchodzących w skład spadku, przy czym prawo to powstaje dla spadkobiercy z chwilą otwarcia spadku (bliżej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 906 i cyt. tam literatura). Prawo do dziedziczenia jest prawem podmiotowym o charakterze bezwzględnym, zbywalnym, przysługującym przeciwko każdemu, kto włada spadkiem (A. Szpunar, Uwagi o pojęciu prawa dziedziczenia, op. cit., s. 13).
6. Spadek stanowi ogół praw i obowiązków majątkowych zmarłego o charakterze cywilnoprawnym (art. 922 § 1 k.c.). Pojęciem tym obejmuje się więc wszelkie prawa będące elementami stosunku cywilnoprawnego, przy czym terminowi temu należy nadać stosunkowo szerokie znaczenie, pozwalające np. objąć nim także stosunki z zakresu prawa pracy. W każdym jednak przypadku chodzi o cywilnoprawne prawa i obowiązki o charakterze majątkowym, niemajątkowe bowiem wygasają z chwilą śmierci ich podmiotu, na nikogo więc przejść nie mogą, jak np. dobra osobiste określone w art. 23 k.c.
7. Do spadku nie należą natomiast majątkowe prawa i obowiązki o charakterze publicznoprawnym, wynikające z przepisów należących do innych działów prawa (prawa administracyjnego, prawa finansowego), także wówczas, gdy skutki prawne śmierci osoby fizycznej są oceniane stosownie do przepisów kodeksu cywilnego regulujących spadkobranie. Jako przykład można podać art. 98 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (tekst jedn. Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 z późn. zm.), na podstawie którego do odpowiedzialności spadkobiercy za zobowiązania podatkowe spadkodawcy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego o przyjęciu i odrzuceniu spadku oraz o odpowiedzialności za długi spadkowe. Jeżeli jednak z chwilą śmierci danego podmiotu prawa i obowiązki z wymienionych działów przechodzą, na podstawie przepisów tych działów, na spadkobierców, to takie obowiązki, mimo że nie należą do spadku, uwzględnia się przy obliczaniu zachowku (wyr. SN z dnia 7 kwietnia 2004 r., IV CK 215/03, Lex nr 152889).
8. Nie wszystkie jednak prawa i obowiązki mające swoje źródło w innych stosunkach prawnych zostają wyłączone ze spadku. Judykatura słusznie uznaje, że prawo podatnika do zwrotu nadpłaty podatku dochodowego przechodzi na jego spadkobierców (uchw. SN z dnia 21 marca 1996 r., III AZP 39/95, OSN 1996, nr 19, poz. 280). Nie powinno bowiem budzić wątpliwości, że nadpłata nie jest objęta zobowiązaniem podatkowym, lecz stanowi nienależne świadczenie majątkowe o charakterze cywilnoprawnym, do którego spełnienia podatnik nie był zobowiązany. Spadkobierca dłużnika celnego dziedziczy związane z długiem celnym prawa majątkowe, jakie przysługiwały spadkodawcy (wyr. WSA w Warszawie z dnia 17 maja 2005 r., V SA/Wa 901/04, Lex nr 168096).
9. Na tle wykładni art. 922 k.c. powstał problem przejścia uprawnienia do nieodpłatnego nabycia akcji czy udziałów prywatyzowanego przedsiębiorstwa państwowego, w literaturze podnosi się, że uprawnienie to jest prawem ściśle związanym ze spadkodawcą. Prawo to nie istnieje u spadkobierców pracownika, gdyż stosunek pracy wygasa z chwilą śmierci pracownika. Realizacja tego prawa może nastąpić wyłącznie na rzecz osoby uprawnionej, gdyż dopiero z chwilą zawarcia umowy nabycia akcji i ich wydania następuje przysporzenie majątkowe na rzecz uprawnionego (M. Przychodzki, glosa do uchwały SN z dnia 15 listopada 2000 r., III ZP 20/00, Glosa 2002, nr 10, poz. 29). Judykatura jednak konsekwentnie uznaje, że prawo pracownika do nieodpłatnego nabycia akcji jest prawem majątkowym, wchodzącym do spadku po nim i podlegającym dziedziczeniu z mocy art. 922 § 1 k.c. Prawo do nabycia akcji, zarówno preferencyjnego, jak i nieodpłatnego, ma wymiar majątkowy, jest bowiem uwarunkowane ekonomicznym interesem uprawnionego. Jako takie zaś wchodzi do spadku po nim, nie należy bowiem do praw i obowiązków ściśle związanych z osobą spadkodawcy. Do takich praw zaliczane są te, które mają na celu zaspokojenie interesu indywidualnego zmarłego lub jego indywidualnych potrzeb, jak np. roszczenie o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę czy prawo do alimentów. Prawo do nieodpłatnego nabycia akcji nie jest ściśle związane z osobą pracownika, skoro wyłącznym jego przeznaczeniem nie jest zaspokojenie jego indywidualnego interesu (wyr. SN z dnia 23 maja 2003 r., III CKN 1308/00, Lex nr 78805). Konsekwencją uznania majątkowego charakteru wskazanego uprawnienia jest jego dziedziczność.
10. Jeżeli chodzi o prawa i obowiązki majątkowe o charakterze cywilnoprawnym wchodzące w skład spadku, w literaturze podjęta została próba ich klasyfikacji według kryterium dopuszczalnego przez ustawodawcę wpływu woli na zakres spadku (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1414 i n.). W tym kontekście wyróżnione zostały cztery kategorie praw i obowiązków:
1) prawa i obowiązki dziedziczne i niewyłączalne ze spadku (bezwzględnie dziedziczne), np. prawo własności rzeczy, wierzytelności itp. prawa, którym cecha dziedziczności jest nadana przez przepisy iuris cogentis i które decydują o składzie i wartości spadku;
2) prawa i obowiązki dziedziczne lecz wyłączalne ze spadku (względnie dziedziczne), w stosunku do których przepis dyspozytywny dopuszcza możliwość wyłączenia ich ze spadku drogą czynności prawnej, np. art. 62, 747 k.c., art. 183 k.s.h.;
3) prawa i obowiązki niedziedziczne i niewłączalne do spadku (bezwzględnie niedziedziczne), czyli te, które ze swojej natury na podstawie wyraźnego przepisu ustawy nie są składnikami spadku, np. art. 266, 299, art. 301 § 1, art. 691 k.c.;
4) prawa i obowiązki niedziedziczne lecz włączalne do spadku (względnie niedziedziczne), które w zasadzie nie są składnikami spadku, jednakże szczególny przepis dyspozytywny dopuszcza, przy zaistnieniu pewnych zdarzeń, możliwość włączenia ich do spadku, np. art. 101 § 2, art. 748, 872 k.c., art. 60, 101 k.s.h.
Powyższa klasyfikacja praw i obowiązków wydaje się jednak mieć znaczenie wyłącznie doktrynalne, w żadnym razie przepisy kodeksu cywilnego do podziału tego nie nawiązują przy określaniu pojęcia i składników spadku (art. 922 k.c.).
11. Z praw rzeczowych w skład spadku wchodzi prawo własności rzeczy ruchomych i nieruchomości, użytkowanie wieczyste, ograniczone prawa rzeczowe takie jak służebności gruntowe (łącznie z prawem własności nieruchomości władnącej), hipoteka i zastaw (łącznie z zabezpieczonymi przez nie wierzytelnościami), własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu w spółdzielni mieszkaniowej, prawa i obowiązki wynikające ze stosunku sąsiedztwa, roszczenia windykacyjne i negatoryjne, roszczenie o wykup z art. 231 k.c.
12. W skład spadku wchodzi prawo do żądania zwrotu wywłaszczonej nieruchomości (bliżej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 882), przy czym obowiązek zwrotu odszkodowania powstały jeszcze za życia spadkodawcy i niewykonany przed jego śmiercią wszedłby do masy spadkowej. Jednakże do masy spadkowej wchodzą jedynie długi istniejące, zaś obowiązek zwrotu odszkodowania lub nieruchomości zamiennej uzyskanych za wywłaszczoną nieruchomość powstaje dopiero z chwilą zwrotu nieruchomości wywłaszczonej. Obowiązek ten, o ile nie powstanie przed chwilą otwarcia spadku, nie należy do spadku i nie podlega dziedziczeniu. Jest on zobowiązaniem osoby, której zwrócono wywłaszczoną nieruchomość (wyr. NSA w Warszawie z dnia 9 sierpnia 2006 r., I OSK 56/06, Lex nr 275553).
13. Szczególna sytuacja może powstać, gdy w skład spadku wchodzi udział we współwłasności, co do której współwłaściciele zawarli umowę określającą sprawowanie zarządu oraz sposób korzystania z rzeczy wspólnej. Należy zgodzić się z poglądem, że sam sposób wykonywania przez spadkodawcę uprawnień określonych w art. 206 k.c. nie jest prawem majątkowym i nie podlega dziedziczeniu. Jednakże prawa i obowiązki wynikające z umowy określającej sposób korzystania z rzeczy wspólnej przez współwłaścicieli są prawami majątkowymi niezwiązanymi ściśle z osobą współwłaściciela, lecz z udziałem w rzeczy. Roszczenia z nich wynikające mogą być ujawnione w księdze wieczystej (art. 16 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (tekst jedn. Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361 z późn. zm.), a w braku ujawnienia, odnoszą skutek także wobec nabywcy, o ile o nich wiedział (art. 221 k.c.). Uznać zatem należy, że prawa takie nie gasną z chwilą śmierci współwłaściciela, lecz przechodzą na jego spadkobierców (post. SN z dnia 4 października 2002 r., III CKN 521/04, Lex nr 57227).
14. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, spółdzielcze prawo do lokalu użytkowego i prawo do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej powstałe na gruncie przepisów ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (tekst jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 188, poz. 1848 z późn. zm.) jest prawem zbywalnym i dziedzicznym. Na tym tle jednak powstał problem dziedziczności własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego w sytuacji, gdy członek spółdzielni zmarł przed zamieszkaniem w przydzielonym lokalu (bliżej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 881). Orzecznictwo przyjęło, że prawo to jest dziedziczne już od chwili przydziału, a nie od chwili zamieszkania w nim uprawnionego (wyr. SN z dnia 16 kwietnia 1982 r., I CR 34/82, OSN 1982, nr 11-12, poz. 174), co w konsekwencji doprowadziło następnie do zmiany brzmienia art. 223 § 2 pr. spółdz.
15. W świetle przepisów ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (tekst jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 z późn. zm.) spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jest prawem zbywalnym i dziedzicznym (art. 172), jak też zbywalna i dziedziczna jest ekspektatywa tego prawa (art. 174), obejmująca roszczenie o ustanowienie prawa, powstająca z chwilą zawarcia umowy o budowę lokalu.
16. Co do zasady w skład spadku wchodzi ekspektatywa powstania innych praw, aniżeli spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Skoro spadkobierca wstępuje w sytuację prawną swojego poprzednika (spadkodawcy), to stan oczekiwania (ekspektatywa powstania prawa) przechodzi na niego drogą dziedziczenia. Do takich stanów oczekiwania na powstanie prawa można zaliczyć ekspektatywę odrębnej własności lokalu (art. 19 u.s.m.), ekspektatywę nabycia użytkowania wieczystego powstającą w sytuacji, gdy została zawarta umowa o ustanowienie tego prawa, ale uprawniony zmarł przed dokonaniem jego wpisu w księdze wieczystej (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 880), ekspektatywę ustanowienia hipoteki (T. Czech, Przeniesienie hipoteki przyszłej, Rejent 2005, nr 2, s. 117).
17. Na spadkobierców zmarłego przechodzi roszczenie samoistnego posiadacza o wykup działki gruntu, na której wzniósł on budynek (art. 231 § 1 k.c.), przy czym przesłanką nabycia roszczenia jest przejście na uprawnionego posiadania zajętej pod budowę działki gruntu (uchw. SN z dnia 20 marca 1981 r., III CZP 13/81, OSN 1981, nr 9, poz. 168 z glosą E. Skowrońskiej, OSP 1982, z. 7-8, poz. 113). Jeżeli natomiast podmiot zobowiązany do nabycia gruntu w oparciu o art. 231 § 2 k.c. zmarł, roszczenie właściciela kieruje się przeciwko jego następcom pod tytułem ogólnym (A. Sinkiewicz, Umowna realizacja roszczeń z art. 231 k.c., NPN 1999, nr 2, s. 19).
18. Dziedziczeniu podlega posiadanie, zarówno samoistne, jak i zależne, przy czym w literaturze i judykaturze przeważa pogląd, że dziedziczne jest posiadanie zarówno oparte na prawie, jak i nieoparte na prawie, bez względu na to, czy w danym przypadku jest posiadaniem prowadzącym do nabycia prawa (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 891-892). Dziedziczenie posiadania rzeczy polega na przejściu na spadkobierców - z mocy prawa, z chwilą otwarcia spadku - wszystkich skutków prawnych, jakie wynikały z jej posiadania przez spadkodawcę, nie zależy natomiast od tego, czy spadkobiercy objęli w faktyczne władztwo rzecz znajdującą się dotychczas w posiadaniu spadkodawcy, a więc, czy kontynuują jego posiadanie (post. SN z dnia 28 kwietnia 1999 r., I CKU 105/98, OSNC 1999, nr 11, poz. 197 z glosą M. Niedośpiała, M. Prawn. 2001, nr 6, s. 365). Nadto, zgodnie z art. 176 k.c., spadkobierca posiadacza nieruchomości może sobie doliczyć do swojego czasu posiadania czas posiadania swojego poprzednika (spadkodawcy). Jeżeli jednak spadkodawca uzyskał posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania spadkobiercy wynosi co najmniej trzydzieści lat.
19. W skład spadku wchodzą wierzytelności wynikające ze stosunków umownych, bezpodstawnego wzbogacenia, czynów niedozwolonych, w których to stosunkach uprawnionym wierzycielem był spadkodawca, np. roszczenie o wykonanie umowy, zawarcie umowy w wykonaniu umowy przedwstępnej, prawo do odstąpienia od umowy, zatrzymania zadatku, zwrotu korzyści z bezpodstawnego wzbogacenia, roszczenie o naprawienie szkody majątkowej z tytułu czynu niedozwolonego, prawo pierwokupu. Nie powinno też budzić wątpliwości, że w skład spadku wchodzi także ekspektatywa wierzytelności. Ekspektatywa jest prawem podmiotowym o charakterze majątkowym. Ogólną regułę wyrażoną w przepisie art. 922 k.c. stosuje się więc do ekspektatywy wierzytelności tak jak do każdego innego prawa majątkowego. Brak bowiem przepisu szczególnego wyłączającego ekspektatywę z masy spadkowej (J. Kuropatwiński, Cesja wierzytelności przyszłych, PPH 1998, nr 9, s. 19).
20. Wierzytelności wchodzą w skład spadku w stanie istniejącym w chwili jego otwarcia, np. w odniesieniu do wierzytelności z rachunków bankowych spadkodawcy oznacza to, że wchodzą one w skład spadku jedynie w takim zakresie, w jakim istniały w dniu śmierci spadkodawcy. Spadek nie obejmuje zatem narosłych od tego dnia odsetek od tych wierzytelności, które, stanowiąc pożytki prawa (art. 54 k.c.), zgodnie z art. 207 k.c. w zw. z art. 1035 k.c., przypadają spadkobiercy w stosunku do wielkości udziałów (post. SN z dnia 15 kwietnia 1997 r., I CKU 30/97, OSNC 1997, nr 10, poz. 149 z glosą M. Kłosa, PS 1998, nr 9, s. 106).
21. Pewien wyjątek od reguły, że w skład spadku wchodzą jedynie prawa i obowiązki może mieć miejsce w razie pełnomocnictwa, które nie gaśnie wraz ze śmiercią mocodawcy. W takim bowiem przypadku obowiązek znoszenia skutków prawnych powstałych w rezultacie działania pełnomocnika (stan związania) przejdzie na spadkobierców mocodawcy. Skutki prawne działania pełnomocnika dotykają spadkobierców jedynie w tym zakresie, w jakim dotknęłyby ich, gdyby wynikły z czynności podjętych przez pełnomocnika przed otwarciem spadku. Prawa i obowiązki, które w imieniu spadkobierców nabył pełnomocnik, działając na opisanej tu zasadzie, wejdą do masy spadkowej, tak jak gdyby stanowiły składnik majątku spadkodawcy (W. Kaliński, Pełnomocnictwo nie gasnące mimo śmierci mocodawcy, Rejent 1994, nr 3, s. 78). Z zasady też spadkobiercy mocodawcy mogą pełnomocnictwo odwołać w każdym czasie po otwarciu spadku, chyba że co innego wynika z treści pełnomocnictwa.
22. W skład spadku wchodzą też prawa i obowiązki związane ze stosunkiem pracy zmarłego pracownika. Nie budzi wątpliwości, że w skład spadku wchodzą roszczenia majątkowe przysługujące pracownikowi związane ze stosunkiem pracy, np. do spadku wchodzi wymagalne w chwili śmierci pracownika wynagrodzenie za pracę, ekwiwalent za niewykorzystany urlop (E. Skowrońska, glosa do uchwały SN z dnia 13 maja 1994 r., I PZP 23/94, PS 1996, nr 2, s. 77), prawo do jednorazowego odszkodowania pieniężnego z tytułu wypadku przy pracy należy do spadku po uprawnionym pracowniku, który zmarł wskutek tego wypadku (wyr. SN z dnia 23 sierpnia 2005 r., I UK 360/04, OSNP 2006, nr 13-14, poz. 221). Należy jednak podkreślić, że ustanowione w art. 631 § 2 k.p. następstwo prawne w zakresie praw majątkowych ze stosunku pracy i stosunków prawnych z nim związanych odnosi się jedynie do następstwa po zmarłym pracowniku, a nie zmarłym byłym pracowniku. Oznacza to, że w razie śmierci byłego pracownika niezaspokojone przez niego roszczenia majątkowe wynikające ze stosunków prawnych związanych ze stosunkiem pracy wchodzą do spadku po nim i mogą być dochodzone wyłącznie przez jego spadkobierców. Skoro do następstwa prawnego po zmarłym byłym pracowniku nie ma zastosowania art. 631 § 2 k.p., który stanowi lex specialis wobec art. 922 § 2 k.c., w grę wchodzą jedynie ogólne zasady spadkobrania (E. Hofmańska, glosa do wyroku SN z dnia 22 stycznia 2004 r., I PK 341/03, OSP 2005, z. 3, poz. 33).
23. Dziedziczeniu - co do zasady - podlegają też pewne prawa majątkowe, np. prawo do wkładu związane ze stosunkiem członkostwa w spółdzielni, udziały w spółce z o.o., w spółce cywilnej spadkobiercy wspólnika mogą wejść w jego miejsce (art. 872 k.c.), prawa z akcji, przy czym zakaz rozporządzania akcją nie wyłącza możliwości nabycia jej w drodze sukcesji uniwersalnej, w szczególności przez dziedziczenie, jako że stanowi ona prawo majątkowe, wchodzące, zgodnie z art. 922 § 1 k.c., w skład masy spadkowej (P. Sikorski, Powstawanie akcji w procesie kreacji spółki, M. Prawn. 2004, nr 3, s. 120). Szczegółowo następstwo prawne w przepadku dziedziczenia praw z akcji w spółce akcyjnej, udziałów w spółce z o.o., jak też po wspólniku spółki jawnej, komandytariuszu lub komplementariuszu w spółce komandytowej, czy komplementariuszu lub akcjonariuszu w spółce komandytowo-akcyjnej, partnerze w spółce partnerskiej, regulują odpowiednie przepisy kodeksu spółek handlowych (szerzej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 883-888). Przepisy te rozstrzygają nie tylko o wstąpieniu w prawa zmarłego, ale także o przejściu na jego spadkobierców długów związanych z udziałem zmarłego w spółkach prawa handlowego.
24. Na spadkobierców przechodzą prawa wynikające z papierów wartościowych, np. z weksla lub czeku.
25. Dziedziczeniu podlegają autorskie prawa majątkowe określone w ustawie z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jedn. Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.), a także patent i prawo do uzyskania patentu, prawa ochronne na wzory użytkowe, zdobnicze itp.
26. Na spadkobierców zmarłego przechodzą niektóre prawa majątkowe uregulowane przez prawo rodzinne, np. prawa przysługujące zmarłemu współmałżonkowi w przypadku ustania wspólności majątkowej, wymagalne w chwili śmierci spadkodawcy alimenty zasądzone na jego rzecz. Prawo potwierdzenia umowy przyznane małżonkowi przez art. 37 § 1 k.r.o. wchodzi w skład spadku po nim, jako mające majątkowy charakter i niezwiązane ściśle z osobą zmarłego małżonka. Takie prawo ma majątkowy charakter, gdyż jest bezpośrednio uwarunkowane interesem ekonomicznym uprawnionego (M. Nazar, glosa do wyroku SN z dnia 13 czerwca 2001 r., II CKN 507/00, OSP 2002, z. 1, poz. 3).
27. W zasadzie dziedziczeniu podlegają też prawa kształtujące oraz roszczenia. W szczególności chodzi tu o pewne uprawnienia, których spadkodawca nie wykonał za życia, np. prawo do przyjęcia oferty, uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu lub groźby, odwołania darowizny, żądania uznania umowy za bezskuteczną. Uprawnienie do przyjęcia oferty nie powstaje po stronie spadkobiercy jej adresata, jeżeli z treści oferty lub okoliczności w jakich została złożona wynika, że jest ona ściśle związana z osobą oblata (wyr. SN z dnia 19 lutego 2003 r., V CKN 1614/00, Lex nr 83826). Prawo do odwołania darowizny przechodzi na spadkobierców darczyńcy, jednakże judykatura uznaje, że darowizna nie może być odwołana po śmierci obdarowanego (wyr. SN z dnia 7 listopada 2002 r., II CKN 1395/00, OSNC 2004, nr 3, poz. 43).
28. Na spadkobierców przechodzą też pewne sytuacje prawne, np. przedawnienie, zasiedzenie i terminy zawite biegną nadal po śmierci spadkodawcy na rzecz jego spadkobiercy lub przeciwko niemu.
29. Śmierć osoby fizycznej w roku postępowania sądowego może mieć istotne znaczenie dla kontynuowania tego postępowania. W zasadzie jednak śmierć osoby fizycznej w toku procesu stanowi przeszkodę w jego kontynuowaniu i tylko w takim przypadku, gdy przedmiotem procesu będą prawa lub obowiązki, które przechodzą na następców prawnych, musi nastąpić zawieszenie postępowania, a następnie jego kontynuacja z udziałem następców prawnych (wyr. SA w Katowicach z dnia 13 listopada 2002 r., I ACa 506/02, OSA 2003, z. 8, poz. 31). Spadkobierca przedsiębiorcy wstępując do procesu wstępuje w sytuację procesową ukształtowaną uprzednim udziałem w procesie swego poprzednika prawnego i wstępuje we wszystkie jego prawa i obowiązki procesowe. W szczególności sam fakt, że spadkobierca przedsiębiorcy, który wstępuje do procesu w jego miejsce, nie jest przedsiębiorcą, nie powoduje więc, że sprawa, która toczyła się jako sprawa gospodarcza, traci taki charakter (post. SN z dnia 12 stycznia 2007 r., IV CZ 99/06, Lex nr 258553).
30. Prawa i obowiązki zmarłego ściśle związane z jego osobą nie wchodzą w skład spadku (art. 922 § 2 k.c.). Wygaśnięcie określonych praw i obowiązków może być spowodowane następującymi przyczynami (J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, s. 46):
1) niektóre prawa podmiotowe pomyślane zostały jako mające zaspokajać jedynie interes tej jednostki, której dane prawo służy;
2) treść niektórych praw zależy od osobistych potrzeb podmiotu danego prawa;
3) w niektórych stosunkach zobowiązaniowych wartość świadczenia zależy od osobistych przymiotów dłużnika;
4) niektóre stosunki prawne są oparte na zaufaniu jednej strony do drugiej, bądź na zaufaniu obopólnym.
31. Powiązanie niektórych stosunków cywilnoprawnych z osobistymi interesami, potrzebami, przymiotami jednostki czy oparcie tych stosunków na zaufaniu, powoduje z zasady ich wygaśnięcie z chwilą śmierci podmiotu uprawnionego czy zobowiązanego. Wśród stosunków zobowiązaniowych do takich stosunków należy w szczególności zaliczyć: roszczenie o pieniężne zadośćuczynienie za doznaną krzywdę (art. 445 i 448 k.c.), umowę o dzieło (art. 645 k.c.), umowę zlecenia (art. 748 k.c.), rentę (art. 905 k.c.), dożywocie (art. 908 i 911 k.c.), natomiast z ograniczonych praw rzeczowych wygasają wraz ze śmiercią uprawnionego użytkowanie ustanowione na rzecz osoby fizycznej (art. 266 k.c.) i służebności osobiste (art. 299 k.c.), z zakresu praw spółdzielczych wygasają - co do zasady - prawa członka spółdzielni, wygasają też roszczenia mające swoje uzasadnienie w stosunkach prawnorodzinnych, np. prawo do alimentów i obowiązek alimentacyjny.
32. Roszczenie o pieniężne zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wygasa z chwilą śmierci poszkodowanego (T. Pałdyna, Próba wykładni art. 448 kodeksu cywilnego, PS 2003, nr 7-8, s. 24). Roszczenie o zadośćuczynienie (art. 445 § 1 i 2 k.c.) jako mające charakter osobisty, związany z osobą uprawnionego, zasadniczo nie wchodzi do spadku po nim (A. Szpunar, O przejściu na spadkobierców roszczenia z tytułu zadośćuczynienia, Rejent 2002, nr 9, s. 13). Jeżeli jednak roszczenie to zostało uznane na piśmie albo gdy poszkodowany za życia wytoczył powództwo, roszczenie to przechodzi na spadkobierców uprawnionego (art. 445 § 3 k.c.).
33. Na podstawie art. 645 § 1 k.c. umowa o dzieło, której wykonanie zależy od osobistych przymiotów przyjmującego zamówienie rozwiązuje się wskutek jego śmierci. Jeżeli jednak materiał był własnością przyjmującego zamówienie, a dzieło częściowo wykonane przedstawia, ze względu na zamierzony cel umowy, wartość dla zamawiającego, spadkobierca przyjmującego zamówienie może żądać, żeby zamawiający odebrał materiał w stanie, w jakim się znajduje, za zapłatą jego wartości oraz odpowiedniej części wynagrodzenia (art. 645 § 2 k.c.).
34. W razie śmierci zleceniobiorcy umowa zlecenia wygasa (art. 748 k.c.). Jednakże śmierć przyjmującego zlecenie po wykonaniu zleconej mu czynności nie powoduje wygaśnięcia całej umowy zlecenia i nie pozbawia dającego zlecenie tego, co zostało dla niego nabyte przez zleceniobiorcę, także wtedy, gdy działał on w imieniu własnym. W tym ostatnim przypadku przechodzi na spadkobierców zleceniobiorcy obowiązek przeniesienia nabytego przez spadkodawcę prawa na zleceniodawcę (wyr. SN z dnia 23 sierpnia 1977 r., IV CR 38/77, Lex nr 7982). Natomiast śmierć zleceniodawcy nie powoduje - co do zasady - wygaśnięcia zlecenia, chyba że umówiono się inaczej (art. 747 k.c.).
35. W literaturze przyjmuje się, że - z uwagi na to, że przepisy o umowie agencyjnej nie określają skutków prawnych śmierci stron umowy - przepisy art. 747 i 748 k.c. o zleceniu stosuje się w drodze analogii do wygaśnięcia umowy agencyjnej (E. Rott-Pietrzyk, Umowa agencyjna po nowelizacji (art. 758-7649 k.c.). Komentarz, Kraków 2001, s. 210; T. Wiśniewski, Umowa agencyjna według kodeksu cywilnego, Warszawa 2001, s. 155). Tym samym stosunek agencji w zasadzie nie wygasa na skutek śmierci dającego zlecenie, chyba że umowa stanowi inaczej. Jeżeli jednak agent zobowiązał się do zawierania umów w imieniu dającego zlecenia, a udzielone mu w tym celu pełnomocnictwo wygasło z chwilą śmierci mocodawcy, umowa agencji wygasa. Skutek taki nie nastąpi jedynie w przypadku zastrzeżenia, że pełnomocnictwo agenta nie wygasa z chwilą śmierci dającego zlecenie. Natomiast w przypadku śmierci agenta umowa wygasa, o ile w treści umowy nie zastrzeżono inaczej (wyr. SN z dnia 19 października 1984 r., I Cr 175/84, OSN 1985, nr 8, poz. 114). W jednym przypadku roszczenia zmarłego agenta przechodzą na jego spadkobierców, a mianowicie świadczenia wyrównawczego należnego agentowi na podstawie art. 7643 § 1 k.c. mogą żądać jego spadkobiercy (art. 7643 § 4 k.c.).
36. Prawo do renty wygasa z chwilą śmierci uprawnionego (art. 905 k.c.), jak też z chwilą śmierci dożywotnika wygasa prawo dożywocia (art. 908 i 911 k.c.). Uprawnienie do żądania rozwiązania umowy dożywocia nie wchodzi w skład spadku po dożywotniku (wyr. SN z dnia 1 kwietnia 1998 r., II CKN 671/97 z glosą M. Niedośpiała, PiP 2000, z. 1, s. 106).
37. Jeżeli chodzi o użytkowanie ustanowione na rzecz osoby fizycznej to należy wskazać, że ustalone w art. 266 k.c. wygaśnięcie użytkowania wraz ze śmiercią osoby fizycznej nie będzie miało miejsca w przypadku tzw. użytkowania polegającego na korzystaniu z budynku lub pomieszczenia mieszkalnego w oznaczonym czasie w każdym roku (timesharing). Tego rodzaju użytkowanie, w świetle art. 2701 k.c. w zw. z przepisami ustawy z dnia 13 sierpnia 2000 r. o ochronie nabywców prawa korzystania z budynku lub pomieszczenia mieszkalnego w oznaczonym czasie w każdym roku (Dz. U. Nr 74, poz. 855 z późn. zm.) zostało ukształtowane jako prawo zbywalne i dziedziczne. Nie wygasa więc wraz ze śmiercią uprawnionego, ale wchodzi w skład spadku po nim.
38. Służebności osobiste wygasają w chwili śmierci uprawnionego (art. 299 k.c.). Jedynie w przypadku służebności osobistej mieszkania służebność ta nie wygasa wraz ze śmiercią uprawnionego, jeżeli na podstawia art. 301 § 2 k.c. umówiono się, że przysługiwać ona będzie dzieciom, małżonkowi i rodzicom zmarłego. Natomiast nabycie w drodze dziedziczenia udziału w spadku, w skład którego wchodzi nieruchomość obciążona służebnością osobistą, przez osobę, której ta służebność przysługuje, nie powoduje wygaśnięcia tej służebności (uchw. SN z dnia 10 marca 1983 r., III CZP 3/83, OSN 1983, nr 8, poz. 115).
39. Prawo spółdzielcze i ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych regulują skutki prawne śmierci członka spółdzielni. Zgodnie z art. 25 § 1 pr. spółdz. zmarłego członka spółdzielni wykreśla się z rejestru członków spółdzielni, ze skutkiem od dnia śmierci. Jeżeli zmarły pozostawił więcej niż jednego spadkobiercę, spadkobiercy powinni, w celu wykonywania przechodzących na nich praw majątkowych, ustanowić wspólnego pełnomocnika lub wskazać zarządcę ustanowionego przez sąd (art. 25 § 2 pr. spółdz.).
40. Zgodnie z art. 9 ust. 3 u.s.m. spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego nie przechodzi na spadkobierców. Spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego wygasa z chwilą śmierci uprawnionego i nie wchodzi w skład spadku. Nabyte w czasie trwania małżeństwa wchodzi w skład majątku wspólnego (post. SN z dnia 23 marca 2000 r., II CKN 796/98, Lex nr 51066). Z chwilą śmierci jednego z małżonków spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, które przysługiwało obojgu małżonkom, przypada drugiemu małżonkowi (art. 14 ust. 1 u.s.m.). Orzecznictwo uznaje, że uprawnienie do przekształcenia przysługującego członkowi spółdzielni lokatorskiego prawa we własnościowe nie podlega dziedziczeniu przez jego spadkobierców, nawet jeśli spadkodawca przed śmiercią złożył wniosek o przekształcenie (wyr. SN z dnia 21 grudnia 2004 r., I CK 343/04, M. Prawn. 2005, nr 2, s. 66). Jednakże roszczenie członka spółdzielni mieszkaniowej o przekształcenie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu w spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, wynikające z art. 219 § 1 pr. spółdz., podlegało dziedziczeniu, jeżeli nie było osób uprawnionych na podstawie art. 221 § 1 pr. spółdz. (uchw. SN z dnia 13 lipca 2006 r., III CZP 33/06, OSNC 2007, nr 1, poz. 1).
41. W braku odmiennego zastrzeżenia umownego z chwilą śmierci wygasają prawa i obowiązki ściśle związane z osobą wspólnika spółki cywilnej i jego członkostwem w spółce (art. 872 k.c.).
42. Nie przechodzi na spadkobierców roszczenie zmarłego rolnika, który zmarł po wytoczeniu powództwa o rozwiązanie umowy przekazania gospodarstwa rolnego na podstawie ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin (Dz. U. Nr 32, poz. 140) (bliżej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 898). Roszczenie rolnika o rozwiązanie umowy przekazania gospodarstwa rolnego następcy jest prawem ściśle związanym z jego osobą i jako takie nie podlega dziedziczeniu (art. 922 § 2 k.c.). Z braku ustawowego uregulowania nie jest to także prawo, które przechodzi "na oznaczone osoby" w rozumieniu powołanego przepisu. Prawo to zatem gaśnie z chwilą śmierci rolnika. Jeżeli śmierć przypada na okres po wszczęciu postępowania o rozwiązanie umowy, postępowanie jako bezprzedmiotowe podlega umorzeniu (post. SN z dnia 13 września 2001 r., II CKN 642/99, Lex nr 52346).
43. Na spadkobierców testamentowych zmarłego nie przechodzi też uzyskane przez represjonowanego uprawnienie do odszkodowania i zadośćuczynienia należne na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 34, poz. 149 z późn. zm.).
44. Spośród cywilnych praw o charakterze majątkowym nie wchodzą w skład spadku także prawa, które z chwilą śmierci spadkodawcy przechodzą na oznaczone osoby niezależnie od tego, czy są one spadkobiercami (art. 922 § 2 k.c.). Można nawet sformułować tezę, że ilekroć następstwo prawne po osobie zmarłej jest - w odniesieniu do cywilnych praw majątkowych - uregulowane w sposób szczególny w przepisach kodeksu cywilnego lub przez przepisy szczególne, to takie prawa nie wchodzą w skład spadku po zmarłym. Z przepisów kodeksu cywilnego można wskazać art. 301 § 2, art. 691, 831 § 1, jako przepisy regulujące następstwo prawne po osobie zmarłej w sposób szczególny. Przepisami szczególnymi regulującymi przejście cywilnych praw majątkowych są art. 56 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (tekst jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665 z późn. zm.), art. 131 ust. 1 i art. 133 ust. 1 ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych (tekst jedn. Dz. U. z 2004 r. Nr 159, poz. 1667 z późn. zm.), art. 8 ust. 1 ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, art. 16 § 3 pr. spółdz.
45. Na podstawie art. 301 § 2 k.c. można się umówić, że po śmierci uprawnionego służebność mieszkania przysługiwać będzie jego dzieciom, rodzicom i małżonkowi.
46. Wstąpienie w stosunek najmu po śmierci najemcy jest uregulowane w sposób szczególny (bliżej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 899-900). W myśl art. 691 § 1 k.c. w razie śmierci najemcy w stosunek najmu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. Warunkiem jednak wstąpienia w stosunek najmu jest stałe zamieszkiwanie z najemcą w tym lokalu w chwili jego śmierci (art. 691 § 2 k.c.). W braku osób uprawnionych stosunek najmu wygasa (art. 691 § 3 k.c.).
47. W umowie ubezpieczenia ubezpieczający może wskazać jedną lub więcej osób uprawnionych do otrzymania sumy ubezpieczenia w razie śmierci osoby ubezpieczonej, przy czym zastrzeżenie to może być w każdym czasie zmienione lub odwołane (art. 831 § 1 k.c.). Suma ubezpieczenia przypadająca uprawnionemu nie należy do spadku po ubezpieczonym (art. 831 § 3 k.c.).
48. Na podstawie art. 56 ust. 1 pr. bank. posiadacz rachunku oszczędnościowego, rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego lub rachunku terminowej lokaty oszczędnościowej może polecić pisemnie bankowi dokonanie - po swojej śmierci - wypłaty z rachunku wskazanym przez siebie osobom: małżonkowi, wstępnym, zstępnym lub rodzeństwu określonej kwoty pieniężnej. Dyspozycja wkładem na wypadek śmierci nie może przekroczyć kwoty dwudziestokrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia bez wypłat nagród z zysku, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za ostatni miesiąc przed śmiercią posiadacza rachunku (art. 56 ust. 2 pr. bank.). Kwoty wypłacone na podstawie art. 56 ust. 1 pr. bank. nie wchodzą w skład spadku po śmierci posiadacza rachunku (art. 56 ust. 5 pr. bank.). Nie powinno budzić wątpliwości, że osoba wskazana przez posiadacza rachunku musi żyć w chwili otwarcia spadku. Jeżeli beneficjent korzyści z tytułu dyspozycji wkładem na wypadek śmierci żyje w chwili otwarcia spadku, ale umrze przed realizacją tej korzyści, to wierzytelność z tego tytułu wchodzi w skład spadku po nim według zasad ogólnych, jako zwykła wierzytelność pieniężna (A. Szpunar, Wypłaty z rachunku oszczędnościowego po śmierci jego posiadacza, KPP 1998, z. 3, s. 409).
49. Zgodnie z art. 131 ust. 1 u.o.f.f.e. w razie śmierci członka otwartego funduszu emerytalnego fundusz dokonuje wypłaty zgromadzonych środków w następujący sposób: jeżeli zmarły pozostawał w związku małżeńskim i z małżonkiem łączył zmarłego ustrój wspólności ustawowej, połowa środków jest przekazywana na rachunek małżonka zmarłego w otwartym funduszu, pozostałe środki przekazywane są osobom, które zostały wskazane imiennie przez dysponenta rachunku w dyspozycji złożonej w funduszu na podstawie art. 82 u.o.f.f.e. Jeżeli dyspozycja taka nie została złożona, to środki niewykorzystane wchodzą w skład spadku po zmarłym członku otwartego funduszu emerytalnego. Jeżeli natomiast chodzi o skutki prawne śmierci członka pracowniczego funduszu emerytalnego to - zgodnie z art. 133 ust. 1 u.o.f.f.e. - środki zgromadzone na rachunku zmarłego są wypłacane osobie wskazanej przez członka funduszu jako osoba uposażona, a w braku takiego wskazania środki te wchodzą w skład spadku po zmarłym.
50. W myśl art. 8 ust. 1 u.u.n.o. w razie śmierci osoby, której przysługiwało roszczenie o naprawienie szkody i o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, uprawnienie do wystąpienia z roszczeniem przechodzi na małżonka, dzieci i rodziców zmarłego (T. Sokołowski, Roszczenia majątkowe następców osoby represjonowanej, Palestra 1995, z. 3-4, s. 16), przy czym określenie "przejście uprawnień" oznacza, że roszczenia następców prawnych osoby represjonowanej limitowane są wysokością roszczeń, jakie przysługiwałyby samemu represjonowanemu, gdyby żył (M. Czekaj, Sukcesja uprawnień osoby represjonowanej, Prok. i Pr. 2001, nr 5, s. 7). Należy jednak wskazać, że judykatura uznaje, iż roszczenie o odszkodowanie za poniesioną szkodę, a w określonych warunkach także roszczenie o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, które na mocy art. 8 ust. 1 zd. 2 u.u.n.o. przeszło na następców osoby represjonowanej należy do spadku po tym następcy (wyr. SA w Warszawie z dnia 28 grudnia 2005 r., II AKa 408/05, Apel. W-wa 2006, nr 2, poz. 6).
51. Członek spółdzielni, na podstawie art. 16 § 3 pr. spółdz., może, w deklaracji lub w odrębnym pisemnym oświadczeniu złożonym spółdzielni, wskazać osobę, której spółdzielnia obowiązana jest po jego śmierci wypłacić udziały. Prawo z tego tytułu nie wchodzi w skład spadku po członku spółdzielni.
52. Na podstawie art. 922 § 1 k.c. obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą na spadkobierców, a ściślej rzecz ujmując obciążając aktywa tworzące spadek rodzą po stronie spadkobierców zmarłego obowiązek ich uregulowania. W rzeczywistości więc długi spadkowe obniżają wartość spadku. W myśl art. 922 § 3 k.c. do długów spadkowych należą także koszty pogrzebu spadkodawcy w takim zakresie, w jakim pogrzeb ten odpowiada zwyczajom przyjętym w danym środowisku, koszty postępowania spadkowego, obowiązek zaspokojenia roszczeń o zachowek oraz obowiązek wykonania zapisów i poleceń, jak również inne obowiązki przewidziane w przepisach księgi niniejszej.
53. Na tle przepisów prawa spadkowego długi spadkowe można podzielić na dwie kategorie, długi powstałe za życia spadkodawcy przechodzące na spadkobierców w chwili otwarcia spadku oraz długi spadkowe nieistniejące za jego życia, ale powstałe w chwili otwarcia spadku lub później. Należy jednak podkreślić, że dla odpowiedzialności spadkobiercy nie ma znaczenia moment powstania długu obciążającego spadek, za wszystkie długi ponosi on osobistą odpowiedzialność zgodnie z zasadami prawa spadkowego.
54. Jeżeli chodzi o długi spadkowe powstałe za życia spadkodawcy, to w tej kategorii mieszczą się wszystkie długi, które nie wygasają z chwilą otwarcia spadku. Z jednej strony chodzi o stosunki zobowiązaniowe, w których spadkodawca był dłużnikiem, np. obowiązek zwrotu pożyczki, przedmiotu użyczenia, zapłaty wymagalnego czynszu, uiszczenia wymagalnych rat renty lub alimentów, zwrotu przedmiotu darowizny w razie jej skutecznego odwołania, przedmiotu przechowania, użyczenia, wykupu weksla itp. Z drugiej zaś strony pewne zobowiązania mogą powstać na skutek wygaśnięcia stosunku prawnego, którego podmiotem był spadkodawca w chwili śmierci, np. obowiązek wydania przedmiotu użytkowania.
55. Z zasady spadkobierca wstępuje w sytuację prawną zmarłego, staje się więc dłużnikiem osobistym lub rzeczowym z tytułu danego długu. W niektórych jednak sytuacjach wyłączone jest przejście obowiązków majątkowych spadkodawcy, np. wypłata świadczeń pracowniczych ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, dokonana po śmierci pracodawcy, nie powoduje przejścia na Fundusz na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1993 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (Dz. U. z 1994 r. Nr 1, poz. 1 z późn. zm.) roszczenia wobec spadkobierców pracodawcy o zwrot wypłaconych świadczeń (wyr. SN z dnia 5 listopada 2003 r., IV CK 62/02, Biul. SN 2004, nr 4, poz. 8).
56. W razie śmierci spadkodawcy prowadzącego działalność gospodarczą na podstawie wpisu do ewidencji takiej działalności, jego spadkobiercy wstępują w prawa i obowiązki spadkodawcy w ramach stosunków pracy z pracownikami zatrudnionymi przez zmarłego (uchw. SN z dnia 22 lutego 1994 r., I PZP 1/94, OSNC 1994, nr 9, poz. 172). Nie powinno też budzić wątpliwości, że na spadkobierców osoby prowadzącej działalność gospodarczą przechodzą - zgodnie z ogólnymi zasadami prawa spadkowego - wszelkie prawa i obowiązki o charakterze cywilnoprawnym z działalnością tą związane, które nie gasną z chwilą śmierci danego podmiotu.
57. Szczególnego rodzaju długami spadkowymi mogą być koszty leczenia spadkodawcy, opieki nad nim, jego utrzymania, koszty związane z jego ostatnią chorobą poprzedzającą zgon, czyli te wszystkie koszty, jakie określona osoba, bądź osoby poniosły przed śmiercią spadkodawcy w związku z jego niedołęstwem lub chorobą, a których spadkodawca nie zdążył lub nie mógł - wobec braku środków - uregulować.
58. Do długów spadkowych powstających z chwilą śmierci spadkodawcy należą koszty jego pogrzebu w takim zakresie, w jakim pogrzeb ten odpowiada zwyczajom przyjętym w danym środowisku. Stąd też obejmują wydatki poniesione w celu nabycia grobu, trumny, urządzenia ceremonii, jak też koszty zakupu odzieży żałobnej dla członków najbliższej rodziny zmarłego itp. (szerzej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 893-894; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1407).
59. Na tle rozliczenia kosztów pogrzebu spadkodawcy zagadnieniem kontrowersyjnym może być zaliczenie do nich kosztów postawienia nagrobka spadkodawcy. Orzecznictwo przyjmuje, że koszty postawienia nagrobka stanowią dług spadkowy o charakterze pieniężnym (uchw. SN z dnia 22 listopada 1988 r., III CZP 86/88, OSNC 1989, nr 12, poz. 201). Pogląd ten został zakwestionowany w literaturze, podkreśla się bowiem, że brak jest podstaw do traktowania kosztów nagrobka jako nakładu rzeczowego na majątek spadkowy (B. Kordasiewicz, glosa do uchwały SN z dnia 22 listopada 1988 r., III CZP 86/88, NP 1990, nr 7-9, s. 202). Stąd też spadkobierca, który w wybrany przez siebie sposób chciał wyrazić swe uczucia do spadkodawcy i uczcić jego pamięć, musi liczyć się z tym, że poniesione przez niego na ten cel wydatki nie będą mogły być rozliczone w postępowaniu działowym, gdyż nie stanowią one długów spadkowych w rozumieniu art. 922 § 3 k.c. (A. Stempniak, Rozstrzyganie w postępowaniu działowym o wzajemnych roszczeniach pomiędzy współspadkobiercami z tytułu spłaconych długów spadkowych, M. Prawn. 2005, nr 2, s. 84). Wydaje się jednak, że brak jest podstaw do odmowy rozliczenia kosztów postawienia nagrobka pomiędzy współspadkobiercami jako długu spadkowego, jeżeli zwyczaj stawiania nagrobka zmarłemu panuje powszechnie w danym środowisku, a jego koszty mieszczą się w granicach przeciętnych kosztów w tym środowisku ponoszonych.
60. Należy w pełni zgodzić się z poglądem, że rozliczeniu podlegają jedynie rzeczywiście poniesione koszty pogrzebu spadkodawcy, tym samym przedwczesne jest powództwo o zasądzenie kosztów nagrobka przed jego wzniesieniem (wyr. SN z dnia 4 czerwca 1998 r., II CKN 852/97, OSN 1998, nr 11, poz. 196). Jeżeli jednak obowiązek poniesienia kosztów pogrzebu obciąża inne osoby, to koszty te nie mogą być zaliczone do długów spadkowych (art. 446 § 1 k.c.). W tym kontekście wątpliwości mogą powstać na tle interpretacji art. 55 ust. 1 pkt 1 pr. bank., w świetle którego bank jest obowiązany wypłacić z rachunku osoby fizycznej (posiadacza rachunku) kwotę wydatkowaną na koszty pogrzebu posiadacza rachunku osobie, która przedstawiła rachunki potwierdzające wysokość poniesionych przez nią kosztów w wysokości nieprzekraczającej kosztów urządzenia pogrzebu zgodnie ze zwyczajami przyjętymi w danym środowisku. Kwota wypłacona z powyższego tytułu nie wchodzi w skład spadku po posiadaczu rachunku (art. 55 ust. 2 pr. bank.). Należy więc uznać, że koszty pogrzebu pokryte kwotami wypłaconymi na powyższej podstawie nie obciążają spadku, a więc nie podlegają rozliczeniu w postępowaniu działowym pomiędzy współspadkobiercami.
61. Spadek obciążają koszty postępowania spadkowego, w szczególności takie koszty jak: koszty zabezpieczenia spadku (art. 634 k.p.c.), spisu inwentarza (art. 637 k.p.c.), ogłoszenia testamentu (art. 646 i n. k.p.c.), przesłuchania świadków testamentu ustnego (art. 661 i n. k.p.c.), powołanie wykonawcy testamentu (art. 664 i n. k.p.c.), zarządu majątkiem spadkowym (art. 989 § 2 k.c.), wynagrodzenie wykonawcy testamentu i kuratora spadku.
62. Do długów spadkowych powstających z chwilą otwarcia spadku należy obowiązek zaspokojenia roszczeń o zachowek (art. 991 i n. k.c.), wykonania zapisów i poleceń (art. 968 i n. k.c.). Natomiast inne długi spadkowe przewidziane w księdze czwartej kodeksu cywilnego to przede wszystkim obowiązek udostępnienia małżonkowi i innym osobom bliskim spadkodawcy mieszkania i urządzenia domowego w ciągu trzech miesięcy od otwarcia spadku (art. 923 § 1 k.c.), obowiązek przeniesienia na małżonka spadkodawcy prawa do przedmiotów zwykłego urządzenia domowego (art. 939 § 1 k.c.), obowiązek dostarczania dziadkom spadkodawcy środków utrzymania (art. 938 i 966 k.c.).
63. Szczególnego rodzaju długiem spadkowym może być roszczenie o wyrównanie dorobku przysługujące pozostałemu przy życiu małżonkowi przeciwko spadkobiercom zmarłego małżonka na podstawie art. 515 k.r.o. Roszczenie to powstaje w razie ustania ustroju rozdzielności majątkowej z wyrównaniem dorobku (art. 514 k.r.o.). Jednakże spadkobiercy małżonka mogą wystąpić z żądaniem zmniejszenia obowiązku wyrównania dorobków, gdy spadkodawca wytoczył powództwo o unieważnienie małżeństwa albo o rozwód lub wystąpił o orzeczenie separacji (art. 514 § 2 k.r.o.). Żądanie może dotyczyć jedynie zmniejszenia obowiązku, natomiast brak jest podstaw prawnych do zwolnienia spadkobierców z obowiązku wyrównania dorobku drugiemu małżonkowi.
Art. 923.
1. Śmierć spadkodawcy wywiera negatywny wpływ na sytuację jego bliskich. Zachodzi więc potrzeba zapewnienia im ochrony w celu umożliwienia dostosowania się do zmienionej sytuacji. Stąd też art. 923 k.c. przyznaje takim osobom - w ograniczonym zakresie - prawo do dalszego zamieszkiwania i korzystania z urządzenia domowego, zapewniając tym samym czas konieczny do wprowadzenia zmian w dotychczasowej sytuacji życiowej.
2. Osobom określonym w art. 923 k.c. przysługuje uprawnienie do dalszego korzystania z mieszkania i urządzenia domowego w zakresie dotychczasowym w ciągu trzech miesięcy od otwarcia spadku. Uprawnienie to ma charakter prawa podmiotowego, powstaje z mocy samego prawa i nie może być ani wyłączone, ani ograniczone przeciwnym rozrządzeniem spadkodawcy. Wszelkie rozrządzenia testatora zmierzające do wyłączenia lub ograniczenia wskazanego uprawnienia są bezwzględnie nieważne (art. 923 § 1 zd. 2 k.c.). Tym samym spadkobiercy muszą znosić korzystanie przez uprawnionych z mieszkania i urządzeń domowych w okresie trzech miesięcy od otwarcia spadku.
3. Nabycie uprawnień z art. 923 k.c. nie podlega też żadnym innym ograniczeniom. Nie ma więc znaczenia, czy osoby uprawnione mają możliwość niezwłocznego zaspokojenia swoich potrzeb we własnym zakresie, np. posiadają tytuł prawny do innego lokalu mieszkalnego. Natomiast nie powstaje potrzeba odwoływania się do uprawnienia z art. 923 k.c., jeżeli małżonkowi lub innym osobom bliskim przysługuje inny tytuł prawny do zajmowania spadkowego mieszkania, np. wstępują w stosunek najmu na podstawie art. 691 k.c. lub nabywają uprawnienia z tytułu spółdzielczego prawa do lokalu określone w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych (art. 923 § 2 k.c.).
4. Uprawnienie do dalszego zamieszkiwania przysługuje ściśle określonemu kręgowi podmiotów, a mianowicie małżonkowi i innym osobom bliskim spadkodawcy. Jeżeli chodzi o małżonka, to z kręgu osób uprawnionych wyłącza go prawomocne orzeczenie rozwodu lub separacji za życia spadkodawcy.
5. Inne osoby bliskie spadkodawcy to osoby złączone z nim nie tylko stosunkiem pokrewieństwa lub powinowactwa (dzieci, wnuki, rodzice, teściowie), ale także stosunkiem faktycznym (konkubinat). Osoby bliskie nabywają uprawnienie z art. 923 k.c., jeżeli stale mieszkały ze spadkodawcą w chwili jego śmierci, przy czym ustawa nie wprowadza wymogu by prowadziły z nim wspólne gospodarstwo domowe.
6. Uprawnienia małżonka i innych osób bliskich nie mają nic wspólnego z następstwem prawnym po osobie zmarłej. Przysługują niezależnie od tego, czy osoby te są spadkobiercami. Jeżeli zaś jest kilka osób uprawnionych, to mogą one wykonywać uprawnienie do dalszego zamieszkiwania i korzystania z urządzenia domowego jednocześnie, np. żona i konkubina zmarłego mają prawo wykonywać to uprawnienie jednocześnie, jeżeli w chwili śmierci obie zamieszkiwały ze spadkodawcą (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1420).
7. Uprawnienie z art. 923 k.c. zalicza się do długów spadkowych (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 904). Należy jednak zgodzić się z poglądem, że obowiązek znoszenia uprawnienia małżonka i innych osób bliskich spadkodawcy nie może być rozliczony w postępowaniu działowym i to niezależnie od tego, czy faktycznie dotyczył on któregokolwiek ze spadkobierców (A. Stempniak, Rozstrzyganie..., op. cit., s. 84). Obowiązek ten powstaje z mocy prawa i ma charakter bierny, polega jedynie na znoszeniu korzystania przez inne osoby, tym samym nie ma podstaw do uwzględniania go w toku rozliczania długów spadkowych.
Art. 924.
1. Z chwilą śmierci spadkodawcy następuje otwarcie spadku. Otwarcie spadku jest terminem techniczno-prawnym określającym skutki prawne związane ze śmiercią osoby fizycznej w dziedzinie następstwa prawnego (wstąpienia w prawa i obowiązki majątkowe osoby zmarłej).
2. Fakt śmierci spadkodawcy ustala się według kryteriów stosowanych w medycynie, przy czym dowodem śmierci jest bądź akt zgonu, bądź postanowienie stwierdzające zgon lub orzeczenie o uznaniu za zmarłego. Należy jednak podkreślić, że spadek otwiera się w chwili śmierci spadkodawcy, a nie w dniu śmierci. Tym samym istotne jest określenie nie tylko daty, ale i godziny zgonu. Osoby zmarłe w tej samej dacie, ale w różnych godzinach dziedziczą po sobie.
3. W chwili otwarcia spadku następuje dziedziczenie, a więc następstwo prawne po osobie zmarłej o charakterze sukcesji uniwersalnej. Według stanu rzeczy istniejącego w tej chwili określa się:
1) następców prawnych, tj. spadkobierców zmarłego;
2) skład spadku (prawa i obowiązki majątkowe przechodzące na spadkobierców);
3) osoby uprawnione do zachowku po zmarłym.
4. Otwarcie spadku może też przesądzać o biegu terminów przedawnienia i zasiedzenia. I tak w sytuacji, gdy jeden ze spadkobierców z chwilą otwarcia spadku zawładnie fizycznie oznaczoną częścią nieruchomości spadkowej i ujawnia wolę posiadania tej części dla siebie w sposób jawny i widoczny dla otoczenia, początkiem biegu terminu zasiedzenia na jego rzecz będzie chwila otwarcia spadku (post. SN z dnia 18 kwietnia 1997 r., III CKN 35/97, OSNC 1997, nr 10, poz. 150).
Art. 925.
1. Z chwilą otwarcia spadku spadkobierca nabywa spadek, tj. z mocy samego prawa (ex lege) wstępuje w ogół praw i obowiązków zmarłego. Zasada ta dotyczy każdego spadkobiercy, ustawowego i testamentowego. Z przepisów art. 24 ust. 1 i art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP wynika konstytucyjne prawo do dziedziczenia, jednakże prawa tego nie można uznać za prawo podmiotowe, nie powstaje ono bowiem za życia spadkodawcy. Z chwilą otwarcia spadku spadkobierca nabywa prawo do dziedziczenia uznawane w literaturze za prawo podmiotowe do spadku traktowane jako swoista całość (bliżej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 906 i cyt. tam literatura).
2. Nabycie spadku ma charakter sukcesji uniwersalnej, przy czym jest niezależne od woli i wiedzy uprawnionego oraz jakichkolwiek innych zdarzeń. Z konstrukcji dziedziczenia wynika jednak, że nabycie spadku w chwili jego otwarcia ma charakter tymczasowy, spadkobierca ma prawo wyjawić swoją wolę odnośnie nabycia spadku, ustawa przyznaje mu bowiem prawo do odrzucenia spadku (art. 1012 k.c.). W dwóch przypadkach nabycie ma nie tylko charakter tymczasowy, ale także warunkowy, a mianowicie w razie dziedziczenia przez dziecko poczęte (art. 927 § 2 k.c.) i fundację ustanowioną przez spadkodawcę w testamencie (art. 927 § 3 k.c.).
3. Skutki prawne nabycia mogą być zniweczone bądź wolą uprawnionego, w razie odrzucenia spadku lub orzeczeniem sądu, w razie uznania za niegodnego dziedziczenia. Spadkobierca, który spadek odrzucił lub został wyłączony od dziedziczenia jako niegodny jest traktowany tak jakby nie dożył chwili otwarcia spadku. Dziedziczenie następuje więc z pominięciem takiej osoby.
4. Od chwili nabycia spadku spadkobierca może objąć spadek we władanie, zarządzać nim i pobierać pożytki. Jego prawo podlega ochronie, może więc żądać wydania spadku lub poszczególnych przedmiotów wchodzących w skład spadku od osoby, która włada spadkiem, ale spadkobiercą nie jest (art. 1029 k.c.).
5. W prawie polskim nie istnieją spadki bezdziedziczne, nawet jeżeli w chwili otwarcia spadku nie można ustalić osoby spadkobiercy. Jeżeli spadkobierca jest nieznany lub nie można ustalić miejsca jego pobytu zachodzi konieczność ochrony interesów spadkobiercy. Cel ten może być osiągnięty przez zabezpieczenie majątku spadkowego oraz zarząd spadku nieobjętego, przy czym nie ma przeszkód do stosowania obu tych środków jednocześnie.
6. Zabezpieczenie spadku regulują art. 633-636 k.p.c., a w stosunku do cudzoziemców art. 1139-1142 k.p.c. oraz rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 1 października 1991 r. w sprawie szczegółowego trybu postępowania przy zabezpieczaniu spadku i sporządzaniu spisu inwentarza (Dz. U. Nr 92, poz. 411). Środkami zabezpieczenia są: spisanie majątku ruchomego i oddanie go pod dozór, złożenie do depozytu sądowego, ustanowienie zarządu tymczasowego, ustanowienie dozoru nad nieruchomością, środki te mogą być stosowane jednocześnie (art. 636 k.p.c.).
7. Zarząd spadku nieobjętego normują art. 666-668 k.p.c. Nad całością spadku czuwa sąd, a w razie potrzeby ustanawia kuratora spadku (art. 666 § 1 k.p.c.). Kurator zarządza spadkiem pod nadzorem sądu oraz powinien ustalić, kto jest spadkobiercą i zawiadomić uprawnionych o otwarciu spadku (art. 667 § 1 k.p.c.).
Art. 926.
1. Po zmarłej osobie fizycznej status spadkobiercy uzyskują wyłącznie osoby, które uzyskały tytuł powołania do spadku po spadkodawcy. Prawo polskie zna dwa tytuły powołania do dziedziczenia: ustawę i testament (art. 927 § 1 k.c.).
2. Tytuł powołania do spadku jest podstawowym i koniecznym wymogiem dzidziczenia, jednakże tytuł nie przesądza jeszcze o tym, czy dana osoba rzeczywiście będzie spadkobiercą. Drugim, koniecznym wymogiem jest bowiem posiadanie zdolności do dziedziczenia po danym spadkodawcy. Brak tej zdolności lub jej pozbawienie po otwarciu spadku pozbawia także tytułu powołania do dziedziczenia.
3. Powołanie do dziedziczenia z ustawy regulują art. 931-937 k.c. Stąd też ustawa ściśle określa nie tylko krąg spadkobierców ustawowych, ale także kolejność powoływania do spadku osób z tego kręgu. Spadkobiercami ustawowymi mogą być osoby fizyczne, które łączyła ze spadkodawcą wskazana w ustawie więź rodzinna lub prawna oraz, w ostatniej kolejności, spadkobiercą będzie - w razie braku osób fizycznych uprawnionych do dziedziczenia ustawowego - gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy lub Skarb Państwa (art. 935 § 3 k.c.). Sytuacja prawna gminy i Skarbu Państwa jest jednak uregulowana w sposób szczególny, jako spadkobiercy ustawowi nie mogą bowiem spadku odrzucić (art. 1023 § 1 k.c.) i przyjmują spadek zawsze z dobrodziejstwem inwentarza (art. 1023 § 2 k.c.).
4. Artykuł 926 § 2 k.c. wyraża generalną zasadę, iż powołanie do dziedziczenia z testamentu ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 907). Zasada ta zabezpiecza pełną realizację swobody w dysponowaniu majątkiem na wypadek śmierci. Testamentowy tytuł powołania do spadku wyłącza - z zastrzeżeniem wyjątku określonego w art. 926 § 3 k.c. - powołanie z ustawy, także wówczas, gdy osoby powołane w testamencie należą do kręgu spadkobierców ustawowych.
5. Dziedziczenie ustawowe co do całości spadku ma miejsce wówczas, gdy spadkodawca nie pozostawił testamentu lub też żadna z osób powołanych w testamencie nie chce lub nie może być spadkobiercą (art. 926 § 2 k.c.). Jeżeli więc nikt nie legitymuje się testamentowym tytułem powołania do dziedziczenia ma miejsce dziedziczenie ustawowe. W jednym wszakże przypadku zawsze będzie miało miejsce dziedziczenie ustawowe po osobie fizycznej, a mianowicie wówczas, gdy spadkodawcą jest osoba małoletnia, osoba taka bowiem nigdy nie miała (nie uzyskała) zdolności testowania.
6. Artykuł 926 § 3 k.c. przewiduje możliwość zbiegu dwóch tytułów powołania do dziedziczenia, ustawowego i testamentowego. Część spadku może być dziedziczona z ustawy w przypadku, gdy w testamencie spadkodawca rozrządził jedynie częścią spadku, albo gdy którakolwiek z kilku osób, które powołał do całości spadku nie chce lub nie może być spadkobiercą. Stąd też ta sama osoba może jednocześnie dziedziczyć i na podstawie testamentu i na podstawie ustawy, np. testator powołał w testamencie żonę do części majątku spadkowego, a pozostałą część dziedziczą spadkobiercy ustawowi, do kręgu których należy żona zmarłego. Uprawniona uzyska więc dwa tytuły powołania do dziedziczenia, fakt powołania do dziedziczenia w testamencie nie pozbawia bowiem spadkobiercy ustawowego powołania do dziedziczenia z ustawy, chyba że testator wyraźnie w testamencie taką możliwość wyłączy.
7. Powołanie w testamencie spadkobiercy do części spadku oznacza powołanie do części ułamkowej majątku spadkowego. Należy bowiem w pełni zgodzić się z poglądem, że gdy spadkodawca przeznaczył poszczególne przedmioty (grunt, budynki) dwóm osobom, to w takim wypadku dopuszczalne jest dziedziczenie testamentowe tylko wtedy, gdy przedmioty te wyczerpują spadek lub prawie cały spadek (art. 961 k.c.), nie jest zaś dopuszczalne co do pewnych przedmiotów dziedziczenie testamentowe, a co do pozostałych - ustawowe (post. SN z dnia 8 września 1975 r., III CRN 218/75, OSNC 1976, nr 9, poz. 200).
8. Dziedziczenie ustawowe części ułamkowej spadku może mieć miejsce także wówczas, gdy jedna lub kilka osób, z kręgu osób powołanych do dziedziczenia w testamencie, nie chce lub nie może być spadkobiercą. Jednakże ustawowy tytuł powołania do spadku może wyłączyć odmienna wola spadkodawcy wyrażona w testamencie, dziedziczenie ustawowe nie będzie więc miało miejsca w przypadku podstawienia w prawa spadkobiercy ustanowionego (art. 963-964 k.c.) lub zastosowania zasady przyrostu (art. 965 k.c.).
9. Powołanie do dziedziczenia w testamencie w istotnym zakresie może zmodyfikować skutki prawne umowy zrzeczenia dziedziczenia. Należy bowiem w pełni podzielić pogląd, że spadkobierca ustawowy, który zrzekł się przez umowę z przyszłym spadkodawcą dziedziczenia po nim, może dziedziczyć po tym spadkodawcy na podstawie sporządzonego przez niego testamentu (uchw. SN z dnia 15 maja 1972 r., III CZP 26/72, OSNC 1972, nr 11, poz. 197). Zrzeczenie się dziedziczenia dotyczy bowiem ustawowego tytułu powołania do spadku, stąd też spadkobierca taki może uzyskać inny tytuł (tytuł testamentowy), zgodnie z wolą testatora.
Art. 927.
1. Artykuł 927 k.c. określa krąg podmiotów mających zdolność do dziedziczenia w prawie polskim. Zdolność do dziedziczenia jest traktowana jako zdolność do stania się spadkobiercą, czyli nabycia praw i obowiązków drogą dziedziczenia. Uznaje się, że zdolność ta jest wycinkiem (segmentem) zdolności prawnej i obejmuje: po pierwsze, ogólne wymagania odnoszące się do zdolności prawnej kandydata na spadkobiercę oraz po drugie, wymagania obejmujące personalne kwalifikacje kandydata na spadkobiercę, od których zależy możliwość nabycia praw i obowiązków drogą dziedziczenia (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 908).
2. W literaturze wyróżnia się bezwzględną i względną niezdolność do dziedziczenia. Bezwzględna niezdolność do dziedziczenia wyłącza możliwość dziedziczenia po jakimkolwiek spadkodawcy. Kategoria ta w prawie spadkowym obecnie nie występuje, a jej przykładem był art. 5 ust. 1 dekretu z dnia 13 września 1946 r. o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób narodowości niemieckiej (Dz. U. Nr 55, poz. 310). Względna niezdolność do dziedziczenia pozbawia zdolności do dziedziczenia po określonym spadkodawcy, np. skutek taki może mieć miejsce w razie uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia orzeczeniem sądu (art. 928 i n. k.c.).
3. W świetle art. 927 § 1 k.c. zdolność do dziedziczenia mają osoby fizyczne, które żyją w chwili otwarcia spadku i osoby prawne, które w tej chwili istnieją.
4. Nie może być spadkobiercą osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku, jak też osoba, która zmarła jednocześnie ze spadkodawcą oraz osoba, w stosunku do której działa domniemanie jednoczesnej śmierci (art. 32 k.c.), tj. domniemanie, że spadkodawca i spadkobierca zmarli jednocześnie, jeżeli utracili życie podczas grożącego im wspólnie niebezpieczeństwa.
5. Jedyny wyjątek od zasady, że spadkobierca musi żyć w chwili otwarcia spadku, wprowadza art. 927 § 2 k.c., zgodnie z którym dziecko w chwili otwarcia spadku już poczęte (nasciturus) może być spadkobiercą, jeżeli urodzi się żywe. Przepis ten wprowadza swoistą fikcję prawną. W momencie urodzenia dziecko staje się spadkobiercą, tak jakby już żyło w chwili otwarcia spadku, stosuje się tu domniemanie żywych narodzin z art. 9 k.c. Nie powinno też budzić wątpliwości, że dziecko poczęte może być zarówno spadkobiercą testamentowym, jak i ustawowym (A. Dyoniak, Pozycja nasciturusa na obszarze majątkowego prawa prywatnego, RPEiS 1994, nr 3, s. 49), przy czym zdolność do dziedziczenia dziecka poczętego ma charakter warunkowy, dziecko uzyskuje ją pod warunkiem, że urodzi się żywe. Warunek ten ma charakter warunku zawieszającego.
6. Ustawa wprowadza wymóg by dziecko było już poczęte w chwili otwarcia spadku, przy czym odnosi się to także do dziecka poczętego in vitro (Z. Czarnik, Ochrona prawna dziecka poczętego in vitro i pozostającego poza organizmem matki (uwagi de lege lata i de lege ferenda), NP 1990, nr 10-12, s. 104).
7. Należy też zgodzić się, że zasady odnoszące się do powołania do dziedziczenia osób fizycznych mają także zastosowanie do wskazania takich osób jako beneficjentów korzyści określonych w art. 56 pr. bank. Osoba fizyczna, na rzecz której posiadacz rachunku pozostawił dyspozycję wkładem, musi żyć w chwili śmierci posiadacza lub być w tej chwili poczęta (A. Szpunar, Wypłaty..., op. cit., s. 409).
8. Spadkobiercą może być osoba prawna, która istnieje w chwili otwarcia spadku. Właściwe przepisy odnoszące się do konkretnych osób prawnych rozstrzygają o tym, czy dana osoba prawna już lub jeszcze istnieje w określonym momencie.
9. Osoba prawna z zasady może uzyskać testamentowy tytuł powołania do spadku, jedynymi osobami prawnymi, które mogą dziedziczyć z ustawy są gmina i Skarb Państwa (art. 935 § 3 k.c.).
10. Wyjątek od zasady, że osoba prawna musi istnieć w chwili otwarcia spadku wprowadza art. 927 § 3 k.c. Fundacja ustanowiona w testamencie przez spadkodawcę może być spadkobiercą, jeżeli zostanie wpisana do rejestru w ciągu dwóch lat od ogłoszenia testamentu.
11. Zdolność do dziedziczenia fundacji ustanowionej w testamencie ma charakter warunkowy (J. Kremis, (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1427), warunek ten ma charakter warunku zawieszającego, a jego ziszczenie powoduje skutki ex tunc (E. Niezbecka, Status majątku fundacji a zdolność do dziedziczenia fundacji ustanawianej w testamencie, Rejent 1992, nr 12, s. 22). Zdolność do dziedziczenia może jednak uzyskać fundacja ustanowiona przez spadkodawcę w testamencie, czyli de facto jest to zdolność do dziedziczenia po zmarłym fundatorze. Fundacja wprawdzie uzyska osobowość prawną po śmierci testatora, ale może po nim dziedziczyć, gdyż pozwala jej na to wyraźny przepis ustawy.
12. Na tle art. 927 § 3 k.c. należy jednak odróżnić dwie sytuacje, wyposażenie fundacji w akcie fundacyjnym oraz dziedziczenie po fundatorze. Wskazanie składników majątkowych, w jakie funkcja ma być wyposażona w akcie fundacyjnym, umieszczonym w testamencie, nie polega na ustanowieniu jej spadkobiercą lub zapisobiercą w odniesieniu do tego majątku. Podstawą uzyskania majątku jest akt fundacyjny, jako jednostronna czynność prawna, a nie rozrządzenie na wypadek śmierci (E. Niezbecka, Status majątku fundacji..., op. cit., s. 22). Nie ma jednak formalnych przeszkód by fundacja uzyskała dodatkowe korzyści z tytułu dziedziczenia po zmarłym (jako spadkobierca) lub z tytułu ustanowionego na jej rzecz zapisu (jako zapisobierca).
13. W związku z wprowadzeniem do kodeksu cywilnego trzeciej kategorii podmiotów w literaturze pojawił się pogląd, że zdolność do dziedziczenia mają także jednostki organizacyjne określone w art. 331 k.c., tj. jednostki, którym ustawa przyznaje zdolność prawną (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1424 i 1426; M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 909). Stanowisko takie w konsekwencji wprowadzałoby do prawa spadkowego trzecią kategorię spadkobierców, przy czym uzasadnieniem tej konstrukcji byłoby jedynie przyznanie tym jednostkom zdolności prawnej oraz odpowiednie stosowanie do nich przepisów o osobach prawnych.
14. Wydaje się jednak, że sam fakt, iż jednostka organizacyjna określona w art. 331 k.c. posiada zdolność prawną i tym samym może samodzielnie występować w obrocie cywilnoprawnym nie przesądza jeszcze o uzyskaniu przez nią zdolności do dziedziczenia. Po pierwsze, przyznanie takiej jednostce zdolności do dziedziczenia wydaje się być sprzeczne z wyraźnym brzmieniem art. 927 k.c. Przepis ten odnosi się wyłącznie do osób prawnych, a odpowiednie stosowanie przepisów o osobach prawnych do jednostek organizacyjnych mających zdolność prawną nie może stanowić uzasadnienia do przyjęcia identycznego statusu prawnego tych podmiotów. Po drugie, przyznanie jednostkom organizacyjnym zdolności do dziedziczenia łączyłoby się z koniecznością bliższego uregulowania ich sytuacji jako spadkobierców, szczególnie w zakresie odpowiedzialności za długi spadkowe. Przepisy o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza są przepisami szczególnymi i wobec braku wyraźnej regulacji nie da się ich odpowiednio stosować do innych podmiotów. W razie zaś prostego przyjęcia spadku może powstać problem na tle subsydiarnej odpowiedzialności członków takiej jednostki (art. 331 § 2 k.c.). Po trzecie, zdolność do dziedziczenia jest kategorią szczególną, przyznanie tej zdolności, jak też jej pozbawienie jest pozostawione wyłącznie uznaniu ustawodawcy. Stąd też zmiana kręgu podmiotów posiadających zdolność do dziedziczenia wymaga zmiany treści przepisów prawa spadkowego.
15. Na marginesie można jedynie dodać, iż pomiędzy zwolennikami poglądu o zdolności do dziedziczenia jednostek organizacyjnych, o których mowa w art. 331 k.c. nie ma zgodności co do zakresu odpowiedniego stosowania przepisów o osobach prawnych we wskazanej wyżej sytuacji. I tak np. bądź przyjmuje się, że przepis art. 1015 § 2 zd. 2 k.c. o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza przez osobę prawną stosuje się odpowiednio do jednostek organizacyjnych z art. 331 k.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1048), bądź też uważa się, że odpowiednie stosowanie tego przepisu do wskazanych jednostek byłoby naruszeniem dyrektywy interpretacyjnej nakazującej ścisłą wykładnię przepisów szczególnych (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1530).
Art. 928.
1. Spadkobierca, zapisobierca, dalszy zapisobierca oraz uprawniony do zachowku muszą posiadać zdolność do dziedziczenia po określonym spadkodawcy (art. 927 k.c.), osoba tej zdolności pozbawiona żadnej korzyści ze spadku nie otrzyma. Jednym ze sposobów pozbawienia zdolności do dziedziczenia jest uznanie spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia (art. 928-930 k.c.). Niegodność dziedziczenia opiera się na założeniu, że w pewnych sytuacjach względy natury etycznej przemawiają za pozbawieniem określonej osoby zdolności do dziedziczenia po otwarciu spadku, a więc spadkobiercy już po uzyskaniu tytułu powołania do dziedziczenia, zapisobiercy po nabyciu roszczenia o wykonanie zapisu lub uprawnionego z tytułu zachowku po nabyciu roszczenia o jego wykonanie. Do wyłączenia z dziedziczenia osoby niegodnej dochodzi jednak dopiero z chwilą uprawomocnienia się konstytutywnego orzeczenia sądu, niegodność nie następuje nigdy ipso iure.
2. Dla uznania za niegodnego nie ma w zasadzie znaczenia wiedza i wola spadkodawcy (B. Rystwej-Markiewicz, Niegodność dziedziczenia, PS 2006, nr 9, s. 91). Jeżeli istnieje przyczyna z art. 928 § 1 k.c. każdy, kto ma w tym interes, może wytoczyć stosowne powództwo (art. 929 k.c.), chyba że spadkodawca znając przyczynę uzasadniającą niegodność przebaczył spadkobiercy (art. 930 k.c.). Nie zawsze jednak może nastąpić przebaczenie, albowiem niektóre zdarzenia mogą mieć miejsce już po otwarciu spadku, np. ukrycie czy zniszczenie testamentu.
3. Z dosłownego brzmienia art. 928 k.c. można wnosić, że uznanie niegodności może dotyczyć wyłącznie osoby fizycznej. Należy jednak zgodzić się z poglądem, iż przepis ten obejmuje również osoby prawne, których niegodność może uzasadniać zachowanie osób fizycznych pełniących funkcje jej organu, o ile spełnione są przesłanki wymagane do przypisania zachowania osób pełniących funkcje organu danej osobie prawnej (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 911).
4. Ustawodawca ściśle ustalił, w art. 928 § 1 k.c., przyczyny uznania za niegodnego. Z uwagi na skutki niegodności przyczyny te mają charakter wyczerpujący i wyłączny, stąd też niemożliwe jest żądanie uznania niegodności z innych, chociażby najbardziej uzasadnionych, powodów. Artykułu 928 § 1 k.c. nie można stosować w drodze analogii do stanów faktycznych nim nieobjętych (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 910), w szczególności zaś art. 5 k.c. nie może stanowić podstawy do uznania za niegodnego. Przyjmuje się, że uznanie niegodności nie może znajdować uzasadnienia w zasadach współżycia społecznego (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 910; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1428).
5. Należy podkreślić, że konkretna przyczyna uznania za niegodnego musi obciążać danego spadkobiercę, wynikać z jego własnego zachowania czy postępowania określonego w art. 928 § 1 k.c. Nie można natomiast żądać uznania spadkobiercy za niegodnego z powodu zachowania innej osoby, chyba że osoba taka działała na zlecenie zainteresowanego spadkobiercy, np. syn spadkodawcy nie może być uznany za niegodnego z powodu zniszczenia testamentu przez wnuka zmarłego (syna spadkobiercy), chyba że spadkobierca nakłonił syna do tego czynu.
6. Artykuł 928 § 1 k.c. wprowadza trzy przyczyny uznania niegodności: dopuszczenie się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy (pkt 1), podstępem lub groźbą nakłonienie spadkodawcy do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodzenie mu w dokonaniu jednej z tych czynności (pkt 2), umyślne ukrycie lub zniszczenie testamentu spadkodawcy, podrobienie lub przerobienie jego testamentu albo świadome skorzystanie z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego (pkt 3). Każda z tych przyczyn stanowi samodzielną podstawę do uznania za niegodnego dziedziczenia.
7. Pierwszą przyczyną uznania za niegodnego jest dopuszczenie się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy (art. 928 § 1 pkt 1 k.c.). Kodeks cywilny i kodeks karny nie zawierają definicji pojęcia "ciężkiego przestępstwa". Stąd też przyjmuje się, że pojęcie "ciężkiego przestępstwa" użyte w art. 928 § 1 pkt 1 k.c. nie jest tożsame z terminem "zbrodnia" określonym w art. 7 § 2 k.k., a w konkretnych okolicznościach "ciężkim przestępstwem" może okazać się także czyn uznany za występek w świetle art. 7 § 3 k.k. (wyr. SA w Gdańsku z dnia 14 czerwca 2000 r., I ACa 262/00, OSA 2002, nr 3, poz. 25). Przepisy prawa karnego decydują o tym, czy dane zachowanie jest przestępstwem i to przestępstwem umyślnym, natomiast ocena czy dane przestępstwo ma charakter przestępstwa ciężkiego należy do sądu cywilnego. Nie ulega jednak wątpliwości, że w granicach art. 11 k.p.c. sąd cywilny jest związany wyrokiem sądu karnego, ale sam jest władny ustalać czy dane przestępstwo ma charakter przestępstwa ciężkiego.
8. Ustawa nie wymaga wystąpienia określonego skutku przestępstwa ciężkiego, np. w postaci uszkodzenia ciała czy śmierci spadkodawcy. Nie chodzi więc tylko o sprawstwo lub współsprawstwo, przestępstwo może być popełnione także w formie usiłowania czy podżegania lub pomocnictwa, jeżeli zaś przestępstwo nie wywoła zamierzonego skutku nic nie stoi na przeszkodzie uznania go za przestępstwo ciężkie (P. C. Kłak, glosa do wyroku SA w Gdańsku z dnia 14 kwietnia 2000 r., I ACa 262/00, OSA 2005, z. 9, poz. 81), stanowiące podstawę do uznania za niegodnego. Katalog przestępstw, o których mowa w art. 928 § 1 pkt 1 k.c. jest stosunkowo szeroki (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1428).
9. W świetle komentowanego przepisu nie ma znaczenia czas w jakim przestępstwo zostało popełnione, jak też nie ma znaczenia upływ terminów przedawnienia w świetle przepisów prawa karnego, czy też objęcie przestępstwa amnestią lub abolicją, zatarciem skazania (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1428). Wydaje się jednak, że wydając orzeczenie w przedmiocie uznania za niegodnego sąd powinien uwzględnić całokształt stosunków łączących spadkodawcę ze spadkobiercą po popełnieniu przestępstwa. Upływ czasu oraz w miarę poprawne stosunki pomiędzy spadkodawcą i spadkobiercą, wskazujące na to, że spadkodawca nie czuł urazy lub puścił urazę w niepamięć, rozrządzenie testamentowe na rzecz spadkobiercy uczynione po dokonaniu określonego czynu, mogą wskazywać na to, że spadkodawca - przynajmniej w sposób dorozumiany - przebaczył spadkobiercy. Okoliczności te mogą przemawiać przeciwko uznaniu za niegodnego określonego spadkobiercy (B. Rystwej-Markiewicz, Niegodność dziedziczenia, op. cit., s. 91).
10. Przyczyny uznania za niegodnego wymienione w art. 928 § 1 pkt 2 i 3 k.c. mają na celu ochronę swobody testowania i woli spadkodawcy w zakresie rozrządzania majątkiem. Z jednej strony chodzi o wyeliminowanie wszelkich form zamachu na swobodę w składaniu oświadczeń woli przez testatora, z drugiej zaś strony o ochronę już złożonego oświadczenia woli.
11. Spadkobierca może być uznany za niegodnego, jeżeli podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności (art. 928 § 1 pkt 2 k.c.). W zakresie wykładni pojęcia podstępu i groźby zastosowanie znajdzie art. 86 § 1 i art. 87 k.c., przy czym zarówno podstęp, jak i groźba muszą pochodzić od spadkobiercy, który ma być uznany za niegodnego. Wydaje się też, że dla zastosowania wobec spadkobiercy sankcji w postaci uznania za niegodnego konieczne jest osiągnięcie przez spadkobiercę zamierzonego skutku, o którym mowa w komentowanym przepisie (J. Kremis. (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1430).
12. Do uznania niegodności nie ma znaczenia, że testament może zostać uznany za nieważny z powodu wady oświadczenia woli (art. 945 k.c.). Jeżeli jednak spadkodawca skutecznie odwołał testament sporządzony pod wpływem błędu lub groźby, to można przyjąć, że brak jest podstaw do uznania niegodności (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 913). Istnieje jednak pogląd, że samo odwołanie testamentu sporządzonego pod wpływem błędu lub groźby nie uchyla jeszcze przesłanki do uznania niegodności spadkobiercy, jeżeli spadkodawca mu nie przebaczył, a w testamencie wyraził wręcz dezaprobatę dla postępowania spadkobiercy (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 47). Pogląd ten znajduje uzasadnienie w orzecznictwie, które przyjmuje, że w zasadzie nie wyłącza niegodności dziedziczenia okoliczność, że testament, zniszczony przez spadkobiercę umyślnie, tj. w zamiarze usunięcia skutków prawnych związanych z jego sporządzeniem, okazał się testamentem nieważnym (wyr. SN z dnia 10 maja 1977 r., I CR 207/77, OSNC 1978, nr 2, poz. 34).
13. Artykuł 928 § 1 pkt 3 k.c. obejmuje swoim zakresem stany faktyczne stanowiące zamach na już złożone oświadczenie woli bądź stanowiące próbę sfałszowania wyrażonej woli. Za niegodnego może być uznany spadkobierca, który umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego. Należy jednak wskazać, że u podstaw wskazanej przesłanki leży zawsze świadome i celowo działanie spadkobiercy, który ma być uznany za niegodnego.
14. Spadkobierca, który umyślnie ukrył testament spadkodawcy (art. 928 § 1 pkt 3 k.c.), może być uznany za niegodnego, jeśli jest spadkobiercą dziedziczącym po tym spadkodawcy, który sporządził testament (uchw. SN z dnia 11 lipca 1973 r., III CZP 38/73, OSNC 1974, nr 3, poz. 43). Ukrycie natomiast testamentu przez osobę trzecią nie stanowi uzasadnienia do uznania niegodności.
15. Spadkobierca może być uznany za niegodnego także wówczas, gdy testament ukryty lub zniszczony okazał się później testamentem nieważnym. Nie stanowi jednak przyczyny niegodności zniszczenie przez spadkobiercę testamentu w przekonaniu, że jest on nieważny i wskutek tego pozbawiony znaczenia prawnego (wyr. SN z dnia 10 maja 1977 r., I CR 207/77, OSNC 1978, nr 2, poz. 34) lub też pozbawiony znaczenia prawnego w związku z odnalezieniem się testamentu sporządzonego przez spadkodawcę wcześniej (wyr. SN z dnia 18 kwietnia 1954 r., 3 CR 679/56, OSP 1957, z. 3, poz. 60). Nie stanowi natomiast podstawy do uznania za niegodnego zniszczenie pisma stwierdzającego treść testamentu ustnego (wyr. SN z dnia 10 maja 1977 r., I CR 207/77, OSN 1977, nr 2, poz. 34).
16. Wszelkie formy podrobienia lub przerobienia testamentu przez spadkobiercę oraz świadome skorzystanie z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego są czynami tak nagannymi, że w każdym przypadku stanowią uzasadnienie do uznania niegodności spadkobiercy, który takiego czynu się dopuszcza. Dotyczy to także pisma stwierdzającego treść testamentu ustnego, należy bowiem podzielić pogląd, że spadkobierca może być uznany za niegodnego dziedziczenia, jeżeli podrobił podpis spadkodawcy pod pismem stwierdzającym treść testamentu ustnego lub skorzystał z takiego pisma (wyr. SN z dnia 22 maja 2002 r., I CK 26/02, OSNC 2003, nr 5, poz. 69 z glosą M. Niedośpiała, M. Prawn. 2005, nr 15, s. 769).
17. W literaturze istnieje pogląd, że żądanie uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia powinno być zgłoszone w powództwie o ukształtowanie prawa (J. Pietrzykowski (w:) Komentarz, t. III, 1972, s. 1842). Orzecznictwo przyjmuje, że żądanie to ma charakter roszczenia majątkowego (post. SN z dnia 7 października 1966 r., I CZ 105/66, OSNCP 1967, nr 7-8, poz. 128). Trudno jest jednak dopatrzyć się w tym roszczeniu charakteru stricte majątkowego, orzeczenie sądu nie wywiera bezpośrednich skutków majątkowych, ma zaś wpływ na ukształtowanie kręgu spadkobierców określonego spadkodawcy, pozbawiając spadkobiercę uznanego za niegodnego prawa do dziedziczenia zmienia krąg osób uprawnionych, czasem też zmienia tytuł powołania do spadku (z testamentowego na ustawowy) czy też pozbawia prawa do zachowku lub zapisu.
18. Tryb postępowania w sprawie o uznanie spadkobiercy za niegodnego w literaturze jest zagadnieniem kontrowersyjnym (bliżej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 915). Natomiast orzecznictwo jednolicie zawsze przyjmowało, że żądanie uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia sąd rozpoznaje w procesie (uchw. SN z dnia 26 lutego 1968 r., III CZP 101/67, OSNCP 1968, nr 12, poz. 203), jednocześnie uznając niedopuszczalność wydania postanowienia wstępnego w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku.
19. Powództwo o uznanie za niegodnego dziedziczenia może być wytoczone jako powództwo wzajemne, np. w procesie o zachowek lub wykonanie zapisu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 914). Podniesienie natomiast zarzutu niegodności w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku czyni koniecznym zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia procesu (art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c.). W razie zaś uznania niegodności po wydaniu postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku lub po przeprowadzeniu działu spadku prawomocny wyrok będzie stanowił podstawę do zmiany postanowienia (art. 679 k.p.c.) lub wznowienia postępowania działowego (art. 524 k.p.c.).
20. Konstytutywne orzeczenie sądu o uznaniu za niegodnego wywiera skutek wsteczny (działa ex tunc), spadkobierca zostaje wyłączony od dziedziczenia, zarówno ustawowego, jak i testamentowego, tak jakby nie dożył chwili otwarcia spadku (art. 928 § 2 k.c.). W miejsce niegodnego wstępują inne osoby, spadkobiercy ustawowi przy dziedziczeniu ustawowym, lub też może mieć zastosowanie podstawienie czy przyrost przy dziedziczeniu testamentowym. Należy jednak podkreślić, że skutki niegodności dotyczą wyłącznie samego niegodnego i nie rozciągają się na jego zstępnych (A. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku, Rejent 2002, nr 6, s. 13). Oznacza to, że w miejsce niegodnego wejść mogą jego zstępni, np. jako spadkobiercy ustawowi powołani z ustawy do dziedziczenia w następnej kolejności. Spadkobierca uznany za niegodnego nie ma prawa do zachowku oraz zapisu (art. 972 w zw. z art. 928 k.c.).
Art. 929.
1. W świetle art. 929 k.c. uznania spadkobiercy za niegodnego może żądać każdy, kto ma w tym interes. Może więc być to każda osoba, która ma interes majątkowy lub niemajątkowy (prawny lub moralny) w uznaniu spadkobiercy za niegodnego (M. Niedośpiał, glosa do wyroku SN z dnia 11 marca 2003 r., V CKN 1871/00, PiP 2004, z. 12, s. 119).
2. Legitymacja czynna przysługuje każdemu, kto ma w tym interes, przy czym krąg osób uprawnionych jest ujmowany stosunkowo szeroko (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1433-1444). Słusznie przyjmuje się, że - przede wszystkim - z powództwem o uznanie spadkobiercy za niegodnego (art. 929 k.c.) może wystąpić osoba należąca do kręgu spadkobierców ustawowych, nawet jeżeli nie dziedziczyłaby (wyr. SN z dnia 11 marca 2003 r., V CKN 1871/00, OSNC 2004, nr 5, poz. 85).
3. Ustawa wprowadza kryterium interesu w wytoczeniu powództwa, co nie oznacza konieczności wykazywania interesu prawnego jako podstawy do jego wytoczenia. Każdy więc interes może uzasadniać wytoczenie powództwa, w szczególności zaś interes majątkowy (B. Rystwej-Markiewicz, Niegodność dziedziczenia, op. cit., s. 9). Stąd też przyjmuje się, że np. wierzyciel spadkobiercy może mieć interes w uznaniu innego spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 916). Nie można jednak kryterium interesu utożsamiać z uzyskaniem korzyści majątkowej przez powoda. Nadto ze stosownym powództwem może także wystąpić prokurator.
4. Ciężar udowodnienia faktów uzasadniających uznanie za niegodnego spoczywa na powodzie, zgodnie z ogólną regułą dowodową z art. 6 k.c., przy czym wystarczy udowodnienie jednej z przyczyn określonych w art. 928 § 1 k.c. Sąd cywilny może samodzielnie ustalać fakt popełnienia przestępstwa, jednakże jest związany prawomocnym wyrokiem karnym w granicach zakreślonych w art. 11 k.p.c. Natomiast na pozwanym spoczywa ciężar udowodnienia faktów wyłączających możliwość uznania za niegodnego, w tym też i faktu przebaczenia przez spadkodawcę (art. 930 k.c.).
5. Z żądaniem uznania za niegodnego można wystąpić w ciągu roku od dnia dowiedzenia się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem trzech lat od otwarcia spadku. Termin roczny biegnie zawsze od daty otwarcia spadku, przed tą datą bowiem wytoczenie powództwa jest bezprzedmiotowe. W każdym jednak przypadku - niezależnie od chwili dowiedzenia się o przyczynie niegodności - uprawnienie do wytoczenia powództwa wygasa z upływem lat trzech od daty otwarcia spadku. Terminy z art. 929 k.c. mają charakter terminów zawitych z zakresu prawa materialnego, stąd też do ich biegu nie można stosować, nawet w drodze ostrożnej analogii, przepisów o terminach przedawnienia (wyr. SN z dnia 30 stycznia 1998 r., I CKN 448/97, Lex nr 56817; inaczej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 917).
6. W literaturze pojawił się pogląd, że uprawnienie do żądania uznania za niegodnego nie jest prawem podmiotowym materialnym, lecz tylko tzw. roszczeniem procesowym, czyli uprawnieniem do wniesienia pozwu (M. Niedośpiał, glosa do wyroku SN z dnia 11 marca 2003 r., V CKN 1871/00, PiP 2004, z. 12, s. 119). Orzecznictwo przyjmuje, że żądanie uznania spadkobiercy za niegodnego ma charakter roszczenia majątkowego (post. SN z dnia 7 października 1966 r., I CZ 105/66, OSNCP 1967, nr 7-8, poz. 128), jednakże ma ono raczej charakter roszczenia o ukształtowanie prawa.
7. Sporna w literaturze kwestia trybu postępowania w sprawie o uznanie za niegodnego (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 915) została jednoznacznie rozstrzygnięta w orzecznictwie, sąd rozpoznaje sprawę o uznanie za niegodnego w procesie (uchw. SN z dnia 26 lutego 1968 r., III CZP 101/67, OSNC 1968, nr 12, poz. 203; M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 915-916).
Art. 930.
1. Instytucja przebaczenia w prawie spadkowym odnosi się do niegodności dziedziczenia (art. 930 § 1 k.c.) oraz wydziedziczenia (art. 1010 § 1 k.c.), tj. ma zastosowanie do tych wszystkich sytuacji, w których ustawa uznaje, iż względy natury moralnej czy etycznej przemawiają za pozbawieniem korzyści ze spadku pewnych spadkobierców. W tym zakresie spadkodawca ma możliwość zniesienia skutków prawnych określonych zachowań spadkobierców poprzez przebaczenie im czynów, których się względem niego dopuścili.
2. W literaturze przyjmuje się, że przebaczenie jest aktem o charakterze uczuciowym polegającym na puszczeniu w niepamięć doznanej krzywdy i odczutej urazy (J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, s. 71; M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 917-918). Stąd też dla skuteczności przebaczenia konieczna jest, po pierwsze, znajomość okoliczności uzasadniających niegodność spadkobiercy, po drugie, wola i świadomość przebaczenia.
3. Przebaczenie może nastąpić w różny sposób, ustawa nie wprowadza w tym zakresie żadnej szczególnej formy. Może więc być ono dokonane w każdej formie, w sposób wyraźny lub dorozumiany. Przede wszystkim może to nastąpić poprzez złożenie oświadczenia woli, np. w testamencie testator może umieścić zapis, iż przebacza spadkobiercy określone zachowanie stanowiące podstawę uznania niegodności lub też, mając świadomość powyższych okoliczności, ustanowi taką osobę spadkobiercą testamentowym lub uczyni na jej rzecz zapis. Jednakże dla skuteczności przebaczenia wystarczy samo wyjawienie woli przebaczenia, niemające formalnie charakteru oświadczenia woli, np. przebaczenie na łożu śmierci. Nie ulega jednak wątpliwości, że przebaczenie jest aktem pochodzącym zawsze od spadkodawcy, musi więc dokonać go osobiście.
4. Jeżeli przebaczenie nie ma charakteru oświadczenia woli, to traktuje się je jako zdarzenie cywilnoprawne stanowiące przejaw woli podobny do oświadczeń woli (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1435; M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 918). Stąd też przebaczyć może także osoba niemająca pełnej zdolności do czynności prawnych, byleby działała z dostatecznym rozeznaniem. Przez działanie z dostatecznym rozeznaniem "należy uważać zdolność do zrozumienia i odczucia krzywdy wyrządzonej czynem stanowiącym przyczynę niegodności oraz do świadomego puszczenia w niepamięć tej krzywdy" (J. Pietrzykowski (w:) Komentarz, t. III, 1972, s. 1844).
5. Oświadczenie o przebaczeniu może być wzruszone na podstawie przepisów o wadach oświadczenia woli (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 918-919; B. Rystwej-Markiewicz, Niegodność dziedziczenia, op. cit., s. 91), nie ma bowiem przeszkód do odpowiedniego stosowania w tym zakresie przepisów o wadach oświadczenia woli. Oświadczenie to może być bowiem złożone pod wpływem takich wad, jak: brak wiadomości lub swobody (art. 82 k.c.), błędu (art. 84 k.c.) lub groźby (art. 87 k.c.). Nie wchodzi natomiast w grę pozorność przebaczenia (art. 83 k.c.).
6. Wątpliwe jest, czy spadkodawca może odwołać oświadczenie o przebaczeniu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 919). Nie można natomiast wykluczyć możliwości uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu lub groźby (art. 88 k.c.).
Art. 931.
1. Krąg spadkobierców ustawowych i kolejność powoływania ich do dziedziczenia określają art. 931-937 k.c. Wprawdzie testamentowy tytuł powołania do dziedziczenia ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem z ustawy, jednakże ustawa stanowi najczęstszy tytuł powołania do spadku. W tym kontekście więc ustalenie kręgu spadkobierców ustawowych opiera się na dorozumianej woli spadkodawcy odnośnie dziedziczenia po nim, skoro nie pozostawił testamentu, to tym samym nie chciał modyfikować zasad dziedziczenia ustawowego.
2. Dziedziczenie ustawowe ma zapewnić osobom najbliższym spadkodawcy otrzymanie korzyści z majątku spadkowego, z reguły bowiem przyczynili się oni bezpośrednio lub pośrednio do jego powstania lub powiększania. W prawie polskim jednak krąg spadkobierców ustawowych jest zakreślony stosunkowo wąsko. Do kręgu tego należą osoby połączone ze spadkodawcą więzami rodzinnymi (zstępni, rodzice, rodzeństwo i zstępni rodzeństwa) oraz prawnymi (małżonek i przysposobieni). W ostatniej kolejności - w braku innych spadkobierców ustawowych - do dziedziczenia powołana jest gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy i Skarb Państwa.
3. Z kręgu spadkobierców ustawowych wyłączeni są dalsi wstępni aniżeli rodzice, tj. dziadkowie, pradziadkowie. Stąd też dziedziczenie ustawowe krewnych nie opiera się na zasadzie wzajemności, wnuk dziedziczy po swoich dziadkach, ale dziadkowie nie dziedziczą po nim. Nadto z kręgu spadkobierców ustawowych są wyłączenie dalsi krewni, np. rodzeństwo rodziców.
4. Należy w pełni zgodzić się z postulatem poszerzenia kręgu spadkobierców ustawowych (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1437). Ustalony w ustawie tak wąski krąg spadkobierców nie znajduje uzasadnienia w warunkach gospodarki rynkowej, prowadzi bowiem do ograniczenia praw krewnych na korzyść powiększania majątku gminnego lub państwowego.
5. Należące do kręgu spadkobierców ustawowych osoby fizyczne ustawa dzieli na dwie grupy, dochodzące do dziedziczenia w ustalonej kolejności. W pierwszej grupie dziedziczy małżonek i zstępni zmarłego, w drugiej grupie zaś małżonek, rodzice, rodzeństwo i zstępni rodzeństwa spadkodawcy. Druga grupa spadkobierców dochodzi do dziedziczenia w razie braku zstępnych, dopóki więc żyje chociażby jeden zstępny (dziecko, wnuk, prawnuk) zmarłego, to wyłącza on od dziedziczenia jego rodziców i rodzeństwo. Trzecią grupę spadkobierców ustawowych stanowi gmina i Skarb Państwa.
6. Spadkobiercami ustawowymi w pierwszej kolejności są dzieci zmarłego i jego małżonek (art. 931 § 1 k.c.). Dowodem pochodzenia dziecka od spadkodawcy jest akt urodzenia, nie ma przy tym znaczenia czy spadkobierca jest dzieckiem pochodzącym z małżeństwa zmarłego czy dzieckiem pozamałżeńskim, którego pochodzenie zostało ustalone w drodze uznania lub sądowego ustalenia ojcostwa lub macierzyństwa. Wszystkie dzieci osoby zmarłej dziedziczą na tych samych zasadach.
7. Po dacie otwarcia spadku mogą jednak zajść określone zmiany w kręgu spadkobierców ustawowych, jaki tworzą dzieci zmarłego, jeżeli ma miejsce ustalenie pochodzenia dziecka od osoby zmarłej lub wykluczenie takiego pochodzenia. Ustalenie pochodzenia dziecka po śmierci rodzica bądź też obalenie domniemania pochodzenia dziecka w drodze zaprzeczenia ojcostwa, unieważnienia uznania czy zaprzeczenie macierzyństwa mają istotny wpływ na treść postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, decydują o określeniu kręgu spadkobierców powołanych do dziedziczenia w pierwszej kolejności, a w razie wydania wcześniejszego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku stanowią podstawę do zmiany postanowienia (art. 679 k.p.c.). Wyrok dotyczący ustalenia pochodzenia dziecka ma bowiem charakter deklaratywny, ustala stan istniejący już w chwili poczęcia dziecka (art. 927 § 2 k.c.), przy czym znaczenie prawne ma data 1 października 1950 r. dotycząca zniesienia ograniczeń prawnych tzw. dawniej dzieci pozamałżeńskich. Jeżeli bowiem ojciec takiego dziecka zmarł przed tą datą, dziecko takie po nim nie dziedziczy także wówczas, gdy ustalenie ojcostwa nastąpiło po tej dacie (post. SN z dnia 17 października 1969 r., II CR 512/69, Lex nr 6587).
8. Jeżeli spadek dziedziczą wyłącznie dzieci, to ich udziały w spadku ustala się w częściach równych, podział następuje według ilości dzieci (tzw. podział według ilości głów). Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło chwili otwarcia spadku udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych (art. 931 § 2 zd. 1 k.c.), (tzw. podział według szczepów). Na dany szczep, pochodzący od zmarłego dziecka spadkodawcy, przechodzi jego udział w spadku i udział ten dzieli się według ilości dzieci (według głów) zmarłego spadkobiercy. Tę samą zasadę stosuje się odpowiednio do dalszych zstępnych (art. 931 § 2 zd. 2 k.c.). Zstępni zmarłego dziecka spadkodawcy dziedziczą tzw. prawem zastępstwa, wstępują w prawa jakie przysługiwałyby ich zmarłemu wstępnemu.
9. Zasady podziału spadku pomiędzy dalszych zstępnych spadkodawcy będą miały zastosowanie nie tylko w razie śmierci dziecka spadkodawcy przed otwarciem spadku, ale także w tych wszystkich sytuacjach, w których jest ono traktowane tak jakby nie dożyło chwili otwarcia spadku, tj. w razie odrzucenia spadku (art. 1020 k.c.), uznania za niegodnego dziedziczenia (art. 928 i n. k.c.), wydziedziczenia (art. 1008 k.c.), zrzeczenia się dziedziczenia z wyłączeniem zstępnych zrzekającego się (art. 1049 k.c.). Traktowanie określonego spadkobiercy tak jakby nie dożył chwili otwarcia spadku powoduje, że udział, który by mu przypadał przechodzi na jego zstępnych, zgodnie z zasadami określonymi w art. 931 § 2 k.c. (post. SN z dnia 26 maja 1997 r., I CKU 8/97, Prok. i Pr. 1997, nr 11, poz. 37; post. SN z dnia 30 maja 1985 r., III CRN 133/85, Lex nr 8718). Jeżeli spadkobierca taki pozostawił zstępnych nie ma bowiem zastosowania zasada przyrostu (art. 965 k.c.).
10. W razie wyłączenia od dziedziczenia dziecka spadkodawcy na zasadach określonych powyżej sąd ma obowiązek badania z urzędu, czy osoba taka pozostawiła zstępnych i wezwania ich do udziału w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku jako spadkobierców ustawowych (art. 670 § 1 k.p.c.). W przeciwnym bowiem razie może mieć miejsce wadliwe ustalenie kręgu spadkobierców ustawowych w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku.
11. Ustalenie udziałów dzieci w spadku w częściach równych ulega pewnej modyfikacji w razie powołania do dziedziczenia dzieci w zbiegu z małżonkiem spadkodawcy. W świetle art. 931 § 1 k.c. dziedziczą oni w częściach równych, jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku. W tym stanie rzeczy zasada równych udziałów spadkobierców dziedziczących w pierwszej grupie (małżonka i dzieci) będzie realizowana jedynie wówczas, gdy po zmarłym dziedziczy nie więcej niż troje dzieci. Jeżeli zaś spadkobiercami ustawowymi dziedziczącymi w zbiegu z małżonkiem zmarłego jest więcej niż troje dzieci, to małżonek otrzyma zawsze udział wynoszący jedną czwartą spadku, pozostałe trzy czwarte zostanie podzielone pomiędzy dzieci w częściach równych. Tym samym udziały spadkobierców będą miały różną wielkość.
12. Spadkodawca może w testamencie zmodyfikować zasady dziedziczenia ustawowego nie zmieniając tytułu powołania do spadku z ustawowego na testamentowy w razie wyłączenia (odsunięcia) od dziedziczenia jednego lub kilku spadkobierców ustawowych testamentem negatywnym. Skutkami prawnymi testamentu negatywnego objęte są tylko osoby w nim wskazane, co może rodzić różnorodne konsekwencje w zakresie ustalania kręgu osób powołanych do dziedziczenia ustawowego. Po pierwsze, w miejsce wyłączonych mogą wejść ich zstępni na zasadzie art. 931 § 2 k.c., o ile także nie zostali objęci testamentem negatywnym. Po drugie, w razie braku zstępnych wyłączonego, następuje zwiększenie udziałów w spadku pozostałych współspadkobierców ustawowych.
13. Małżonek zmarłego jest spadkobiercą ustawowym w dwóch grupach. W grupie pierwszej dziedziczy w zbiegu ze zstępnymi spadkodawcy, przy czym jego udział nie może być mniejszy niż jedna czwarta całości spadku. W grupie drugiej dziedziczy w zbiegu z rodzicami, rodzeństwem lub zstępnymi rodzeństwa spadkodawcy i jego udział jest udziałem sztywnym wynoszącym połowę spadku (art. 932 § 2 k.c.).
14. Jeżeli małżonek spadkodawcy zostaje wyłączony od dziedziczenia i jest traktowany jak osoba, która nie dożyła otwarcia spadku, spadek dziedziczą spadkobiercy powołani w danej grupie w częściach dla nich ustalonych. W żadnym razie zaś nie ma zastosowania w drodze analogii przepis art. 931 § 2 k.c., np. w miejsce niegodnego małżonka nie mogą wejść jego zstępni (post. SN z dnia 16 grudnia 1986 r., II CRN 325/86, Lex nr 8801).
15. Małżonek spadkodawcy należy do kręgu spadkobierców ustawowych tylko wówczas, gdy pozostawał w związku małżeńskim ze zmarłym w chwili otwarcia spadku. Z kręgu spadkobierców wyklucza go prawomocnie orzeczona separacja (art. 9351 k.c.), unieważnienie małżeństwa po jego ustaniu (art. 18 k.r.o.) lub ustalenie nieistnienia małżeństwa (art. 2 k.r.o.). Nadto małżonek zmarłego może być wyłączony od dziedziczenia na podstawie art. 940 k.c.
16. Jeżeli w chwili śmierci spadkodawca pozostawał w ważnie zawartym związku małżeńskim, to istotne znaczenie przy ustalaniu składu masy spadkowej ma ustrój majątkowy małżeński istniejący w tej dacie. W świetle przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego pomiędzy małżonkami może istnieć ustrój ustawowy, umowny, bądź przymusowy. Ustrojem ustawowym jest ustrój wspólności ustawowej (art. 31 i n. k.r.o.), w którym to ustroju istnieje majątek wspólny małżonków oraz ich majątki osobiste. W każdym przypadku skład majątku osobistego każdego małżonka określa się indywidualnie według art. 33 k.r.o., niezależnie od łączącego ich ustroju majątkowego. W drodze umowy małżonkowie mogą ustrój wspólności ustawowej rozszerzyć lub ograniczyć albo wprowadzić ustrój rozdzielności majątkowej (art. 47 k.r.o.). W ustroju rozszerzonej lub ograniczonej wspólności ustawowej w dalszym ciągu istnieje majątek wspólny oraz majątki osobiste. W ustroju rozdzielności majątkowej istnieją wyłącznie majątki osobiste małżonków (art. 512 k.r.o.), przy czym może to być ustrój rozdzielności majątkowej z wyrównaniem dorobków (art. 513 i n. k.r.o.). W tym ostatnim ustroju każdemu z małżonków przysługuje roszczenie o wyrównanie dorobku po ustaniu ustroju (art. 514 k.r.o.). Natomiast ustrój przymusowy w postaci rozdzielności majątkowej powstaje na podstawie orzeczenia sądu lub z mocy prawa w przypadkach wskazanych w ustawie (art. 52 i n. k.r.o.). W ustroju przymusowym istnieją tylko majątki osobiste małżonków.
17. Jeżeli małżonków łączył ustrój wspólności (ustawowej lub umownej), to w chwili otwarcia spadku ustrój ten przekształca się we współwłasność w częściach ułamkowych i w skład masy spadkowej wchodzi majątek osobisty zmarłego oraz jego udział w majątku wspólnym (z zasady wynoszący połowę tego majątku). Drugi udział w majątku wspólnym otrzymuje pozostały przy życiu małżonek. Należy też podkreślić, że z zasady jakie konkretnie składniki majątku wspólnego wejdą w skład spadku zostanie definitywnie ustalone dopiero w dziale spadku połączonym z podziałem majątku wspólnego. Do tej chwili bowiem składnikiem spadku jest jedynie udział w majątku wspólnym. Jeżeli natomiast małżonków łączył ustrój rozdzielności majątkowej z wyrównaniem dorobków, to majątek osobisty zmarłego tworzy masę spadkową. W przypadku zaś rozdzielności majątkowej z wyrównaniem dorobków w skład spadku wchodzi zawsze majątek osobisty zmarłego oraz ewentualnie roszczenie o wyrównanie dorobku. Należy jednak pamiętać, że roszczenie to może przysługiwać zarówno po osobie zmarłej jego spadkobiercom (wówczas jako wierzytelność wchodzi w skład spadku), jak i przeciwko spadkodawcy (wówczas jako dług spadkowy obciąża spadek). W zależności więc od tego komu roszczenie o wyrównanie dorobku przysługuje, spadkobiercom w stosunku do małżonka czy małżonkowi w stosunku do spadkobierców, roszczenie to będzie albo wierzytelnością wchodzącą w skład spadku, albo długiem obciążającym spadek. Na podstawie art. 515 § 1 k.r.o. wyrównanie dorobków następuje między spadkobiercami zmarłego małżonka a małżonkiem pozostałym przy życiu.
18. Pozycja małżonka spadkodawcy jako spadkobiercy ustawowego jest pozycją uprzywilejowaną w stosunku do pozostałych spadkobierców. Przejawia się to nie tylko w wielkości udziału w spadku, ale także w przyznaniu pozostałemu przy życiu małżonkowi z mocy ustawy uprawnienia w postaci tzw. ustawowego zapisu naddziałowego uregulowanego w art. 939 k.c. oraz uprawnienia do korzystania z mieszkania i urządzenia domowego w dotychczasowym zakresie w ciągu trzech miesięcy od otwarcia spadku (art. 923 k.c.).
Art. 932.
1. W świetle art. 932 § 1 k.c. spadkobiercami ustawowymi powołanymi do dziedziczenia w drugiej kolejności są: małżonek zmarłego, jego rodzice i rodzeństwo. Druga grupa spadkobierców ustawowych dochodzi do dziedziczenia tylko wówczas, gdy brak jest zstępnych spadkodawcy, bądź też jego zstępni są traktowani tak jakby nie dożyli otwarcia spadku, np. zostali uznani za niegodnych dziedziczenia, spadek odrzucili, zrzekli się dziedziczenia, zostali wyłączeni testamentem negatywnym (post. SN z dnia 20 kwietnia 1972 r., III CRN 19/72, OSN 1972, nr 11, poz. 205 z glosą B. Kordasiewicza, PiP 1974, z. 7, s. 160). Jeżeli jednak chociażby jeden zstępny spadkodawcy jest powołany z ustawy do dziedziczenia, to w każdym przypadku wyłączy on drugą grupę, jeżeli chce i może dziedziczyć.
2. Małżonek spadkodawcy jest spadkobiercą ustawowym powołanym do dziedziczenia w pierwszej i drugiej grupie. W drugiej grupie udział małżonka, dziedziczącego w zbiegu z rodzicami i rodzeństwem spadkodawcy, jest udziałem sztywnym, zawsze wynosi połowę spadku. Druga połowa przypada pozostałym współspadkobiercom, niezależnie od liczby osób powołanych obok małżonka.
Art. 933.
1. Artykuł 933 k.c. reguluje kwestię udziałów przypadających spadkobiercom ustawowym dziedziczącym w drugiej grupie. Zasady ustalania udziałów w spadku rodziców i rodzeństwa mają zastosowanie niezależnie od tego, czy spadkobiercy ci dziedziczą obok małżonka spadkodawcy, czy też samodzielnie, ma to jedynie znaczenie dla określenia, co przypada łącznie dla rodziców i rodzeństwa, cały spadek czy tylko połowa.
2. Udział spadkowy każdego z rodziców spadkodawcy wynosi jedną czwartą część tego, co przypada łącznie dla rodziców i rodzeństwa, niezależnie od tego ile osób liczy rodzeństwo lub zstępni rodzeństwa spadkodawcy. Każde z rodziców natomiast ma swój własny, odrębny udział w spadku, jeżeli dziedziczą oni w zbiegu z rodzeństwem i małżonkiem spadkodawcy, to udział każdego z nich wynosi 1/8 (1/4 z 1/2), a jeżeli dziedziczą w zbiegu tylko z rodzeństwem spadkodawcy udział każdego z rodziców wynosi 1/4 spadku.
3. Rodzeństwo spadkodawcy dziedziczy część na nich przypadającą w częściach równych, ustalenie udziałów następuje więc według tzw. ilości głów (ilości rodzeństwa). Należy jednak podkreślić, że po zmarłym dziedziczy każde z jego rodzeństwa, zarówno rodzeństwo rodzone, jak i przyrodnie oraz przysposobione na zasadach określonych w art. 936-937 k.c.
4. Zasady ustalania udziałów rodziców dziedziczących w zbiegu z rodzeństwem ulegają istotnej modyfikacji w przypadku, gdy jedno z rodziców spadkodawcy nie dożyło chwili otwarcia spadku. W myśl art. 933 § 2 k.c. udział spadkowy, który przypadałby zmarłemu rodzicowi przypada po połowie drugiemu z rodziców i rodzeństwu spadkodawcy. Udział spadkowy zmarłego rodzica zostaje podzielony na dwie części, połowa przyrasta do udziału żyjącego rodzica, druga połowa do udziału przypadającego rodzeństwu.
5. Podział udziału rodzica, który nie dożył chwili otwarcia spadku, jest niezależny od tego, czy rodzice spadkodawcy pozostawali w związku małżeńskim (uchw. SN z dnia 13 lipca 1984 r., III CZP 44/84, OSN 1984, nr 12, poz. 222). Tym samym na podział udziału po zmarłym rodzicu nie ma wpływu rozwiązanie małżeństwa rodziców spadkodawcy przez rozwód, czy też fakt, że rodzice spadkodawcy nigdy małżeństwem nie byli. Należy też te same zasady stosować wówczas, gdy ojciec spadkodawcy jest nieznany (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 925).
6. Jeżeli obok małżonka spadkodawcy do dziedziczenia są powołani tylko rodzice lub tylko rodzeństwo spadkodawcy dziedziczą oni w częściach równych to, co łącznie przypada na rodziców i rodzeństwo (art. 933 § 3 k.c.). Zasada ta ma zastosowanie tylko wówczas, gdy nie następuje zbieg powołania do dziedziczenia rodziców i rodzeństwa.
Art. 934.
1. W świetle art. 934 k.c., jeżeli z powołanego do dziedziczenia z ustawy rodzeństwa spadkodawcy którekolwiek nie dożyło chwili otwarcia spadku pozostawiając zstępnych, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego zstępnym. Zstępni rodzeństwa dziedziczą więc tzw. prawem zastępstwa, wstępują w prawa swojego wstępnego (brata lub siostry spadkodawcy).
2. Na zstępnych rodzeństwa przechodzi udział, który przypada zmarłemu rodzeństwu, a podział tego udziału następuje według zasad, które dotyczą podziału między dalszych zstępnych spadkodawcy. Stosuje się tu więc zasady określone w art. 931 § 2 k.c.
3. Zasady określone w art. 934 k.c. mają zastosowanie także w sytuacji, gdy wprawdzie rodzeństwo spadkodawcy żyje, ale zostało wyłączone od dziedziczenia po nim tak jakby nie dożyło chwili otwarcia spadku.
Art. 935.
1. Artykuł 935 k.c. stanowi wyraz dwóch zasad. Po pierwsze, w prawie polskim nie istnieją spadki bezdziedziczne, w braku testamentu z ustawy są powołani tzw. spadkobiercy w ostatniej kolejności (w trzeciej grupie), czyli gmina lub Skarb Państwa. Po drugie, jeżeli żyje, chce i może dziedziczyć choćby jeden ze spadkobierców powołanych w pierwszej lub drugiej grupie, to w żadnym przypadku nie dojdzie do dziedziczenia grupa trzecia. Prawa tej grupy z tytułu dziedziczenia ustawowego zostaną tym samym skutecznie wyłączone.
2. Małżonek spadkodawcy dziedziczy cały spadek w sytuacji, gdy brak jest zstępnych, rodziców, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa spadkodawcy (art. 935 § 1 k.c.), bądź są oni traktowani tak jakby nie dożyli chwili otwarcia spadku.
3. Jeżeli zmarły był bigamistą, to nie wydaje się by możliwe było stwierdzenie nabycia spadku po połowie przez obie współmałżonki (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 927). Przed stwierdzeniem nabycia spadku sytuacja prawna powinna zostać uregulowana i małżeństwo bigamiczne musi zostać unieważnione na podstawie art. 18 w zw. z art. 13 § 3 k.r.o.
4. W braku zstępnych i małżonka spadkodawcy, bądź w sytuacji, gdy osoby te nie chcą lub nie mogą dziedziczyć, cały spadek przypada jego rodzicom, rodzeństwu i zstępnym rodzeństwa (art. 935 § 2 k.c.) na zasadach określonych w art. 933 i 934 k.c.
5. W ostatniej kolejności, w braku małżonka i krewnych spadkodawcy powołanych do dziedziczenia z ustawy, spadkobiercą ustawowym jest gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Dziedziczenie ustawowe gminy zostało wprowadzone do kodeksu cywilnego ustawą z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 49, poz. 408), obowiązującą od dnia 25 września 2003 r. W przypadku spadków otwartych przed tą datą spadkobiercą ustawowym był tylko Skarb Państwa i na jego rzecz, jako spadkobiercy ustawowego, powinno nastąpić stwierdzenie nabycia spadku.
6. Kryterium określającym gminę jako spadkobiercę ustawowego jest ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy. Nie ma przy tym znaczenia miejsce położenia majątku spadkowego, jednakże w literaturze wskazuje się na komplikacje, jakie mogą powstać w razie położenia spadkowych nieruchomości w innej gminie, niż gmina będąca spadkobiercą (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1441-1442).
7. Jeżeli miejsca ostatniego zamieszkania spadkodawcy w Polsce nie da się ustalić lub miał on miejsce zamieszkania za granicą, spadkobiercą ustawowym w ostatniej kolejności jest Skarb Państwa (art. 935 § 3 zd. 2 k.c.).
8. Sytuacja prawna gminy i Skarbu Państwa jako spadkobierców ustawowych jest ukształtowana w sposób szczególny. Po pierwsze, nie mogą oni, jako spadkobiercy ustawowi w ostatniej kolejności, spadku odrzucić (art. 1023 § 1 k.c.). Po drugie, nie składają oświadczenia o przyjęciu spadku, a spadek zawsze przyjmują z dobrodziejstwem inwentarza (art. 1023 § 2 k.c.). Spadkodawca nie ma też możliwości wyłączenia gminy od dziedziczenia ustawowego testamentem negatywnym. Testament taki będzie nieważny i nie doprowadzi do zastąpienia dziedziczenia gminy dziedziczeniem Skarbu Państwa (M. Pazdan, Dziedziczenie gminy i Skarbu Państwa - po nowelizacji kodeksu cywilnego w 2003 r., Rejent 2003, nr 2, s. 13).
Art. 935(1).
1. W świetle art. 614 k.r.o. orzeczenie separacji ma skutki takie jak rozwiązanie małżeństwa przez rozwód. Stąd też małżonek pozostający w separacji, tak samo jak i małżonek rozwiedziony nie należy do kręgu spadkobierców ustawowych osoby zmarłej. Artykuł 9351 k.c. stanowi więc jedynie powtórzenie zasady wynikającej jednoznacznie z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
2. Przepis art. 9351 k.c. ma zastosowanie tylko wówczas, gdy w chwili otwarcia spadku orzeczenie separacji było prawomocne, natomiast jeżeli śmierć współmałżonka nastąpiła przed uprawomocnieniem się orzeczenia o separacji, pozostały przy życiu małżonek należy do kręgu spadkobierców ustawowych spadkodawcy i tym samym może uzyskać ustawowy tytuł powołania do dziedziczenia, jak też uprawnienie do zachowku. Istnieje jednak wówczas możliwość wyłączenia go od dziedziczenia na zasadach określonych w art. 940 k.c.
3. Skutki prawne określone w art. 9351 k.c. nie powstaną, jeżeli otwarcie spadku nastąpi po prawomocnym zniesieniu separacji orzeczeniem sądu (art. 616 § 2 k.r.o.). Jeżeli jednak orzeczenie o zniesieniu separacji nie uprawomocni się do chwili śmierci spadkodawcy, to jego współmałżonek pozostanie osobą wyłączoną od dziedziczenia ustawowego. Nie istnieje też możliwość jakiejkolwiek modyfikacji skutków prawnych separacji, natomiast nie ma formalnych przeszkód do ustanowienia spadkobiercą testamentowym małżonka pozostającego w separacji. Skutki separacji nie dotyczą bowiem testamentowego tytułu powołania do spadku.
Art. 936.
1. Przysposobienie rodzi więź prawną pomiędzy przysposobionym a przysposabiającym, a skutki prawne tej więzi są uzależnione od rodzaju przysposobienia. Artykuł 936 k.c. określa skutki prawne przysposobienia pełnego w sferze dziedziczenia. Przez przysposobienie pełne powstaje pomiędzy przysposobionym a przysposabiającym taki stosunek, jak między rodzicami a dziećmi (art. 121 § 1 k.r.o.), przysposobiony nabywa prawa i obowiązki wynikające z pokrewieństwa w stosunku do krewnych przysposabiającego (art. 121 § 2 k.r.o.). Przysposobiony uzyskuje status taki sam jak dzieci naturalne przysposabiającego, a skutki przysposobienia rozciągają się na zstępnych przysposobionego (art. 121 § 4 k.r.o.), czego konsekwencją jest następstwo prawne na wypadek śmierci pomiędzy osobami złączonymi stosunkiem przysposobienia.
2. Warunkiem powołania przysposobionego do dziedziczenia ustawowego po przysposabiającym, jak też przysposabiającego po przysposobionym, jest istnienie prawomocnego orzeczenia przysposobienia w chwili otwarcia spadku. Jednakże jeżeli przysposobienie pełne zostanie rozwiązane po otwarciu spadku (art. 125 § 2 k.r.o. w zw. z art. 456 § 1 k.p.c.), to skutki takiego orzeczenia działają wstecz (ex tunc), uważa się, że przysposobienie ustało z chwilą śmierci przysposabiającego (art. 126 § 1 zd. 1 k.r.o.). Tym samym przysposobiony i jego zstępni zostają wyłączeni od dziedziczenia ustawowego po przysposabiającym.
3. Skutki prawne przysposobienia pełnego w sferze powołania do dziedziczenia ustawowego należy określać na podstawie art. 931-935 k.c. Przysposobiony dziedziczy po przysposabiającym i jego krewnych (rodzicach, rodzeństwie) według zasad określonych dla zstępnych przysposabiającego, przy czym w razie śmierci przysposobionego przed otwarciem spadku udział przysposobionego przypada jego zstępnym na zasadach określonych dla dalszych zstępnych spadkodawcy lub dzieci jego rodzeństwa.
4. Po przysposobionym dziedziczy przysposabiający tak jak rodzic naturalny, a zstępni przysposabiającego dziedziczą na zasadach określonych dla rodzeństwa spadkodawcy. Reguły dotyczące dziedziczenia przez rodzeństwo i ich zstępnych mają też zastosowanie w przypadku przysposobienia kilku osób przez jednego przysposabiającego. Wszyscy przysposobieni są bowiem wówczas traktowani tak jak rodzeństwo.
5. Z uwagi na to, że przy przysposobieniu pełnym ustają prawa i obowiązki przysposobionego wynikające z pokrewieństwa względem jego krewnych, jak również prawa i obowiązki tych krewnych względem niego (art. 121 § 3 k.r.o.) przysposobiony nie dziedziczy po swoich wstępnych naturalnych i ich krewnych, a osoby te nie dziedziczą po nim (art. 936 § 2 k.c.). Należy jednak podkreślić, że w razie prawomocnego rozwiązania przysposobienia przed otwarciem spadku odżywają więzi prawne łączącego przysposobionego z jego naturalną rodziną, także w sferze dziedziczenia ustawowego (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 933).
6. W razie przysposobienia pełnego dokonanego przez jednego z małżonków (art. 116 k.r.o.) skutki prawne przysposobienia nie dotyczą współmałżonka przysposabiającego, nie powstaje bowiem pomiędzy przysposobionym a współmałżonkiem przysposabiającego żaden stosunek prawny, osoby takie nie dziedziczą więc po sobie nawzajem. Przysposobiony jest traktowany jak dziecko naturalne przysposabiającego oraz jako pasierb jego współmałżonka.
7. Możliwe jest przysposobienie pełne przez jednego współmałżonka dziecka drugiego współmałżonka, a skutki prawne tego typu przysposobienia określa art. 936 § 3 k.c. Po pierwsze, nie stosuje się zasady określonej w § 2 komentowanego przepisu, iż przysposobiony nie dziedziczy po swoich wstępnych naturalnych i ich krewnych, a osoby te nie dziedziczą po nim, odnośnie małżonka przysposabiającego i jego krewnych. Małżonek przysposabiającego jest rodzicem przysposobionego i w tym zakresie przysposobienie pełne nie ma wpływu na stosunki prawne pomiędzy przysposobionym a jego rodzicem naturalnym i jego krewnymi. Po drugie, jeżeli przysposobienie pełne nastąpiło po śmierci drugiego rodzica, zasady z § 2 nie stosuje się względem krewnych zmarłego rodzica, których prawa i obowiązki wynikające z pokrewieństwa zostały w orzeczeniu o przysposobieniu utrzymane (T. Sokołowski, Dziedziczenie w związku z przysposobieniem, Rejent 1996, nr 11, s. 87).
8. Jeżeli po śmierci przysposabiającego ma miejsce ponowne przysposobienie przysposobionego, ze skutkami przysposobienia pełnego, to skutki prawne dotychczasowego przysposobienia ustają definitywnie, co oznacza, że przysposobiony nie należy do kręgu spadkobierców ustawowych krewnych pierwszego przysposabiającego, a krewni ci nie należą do kręgu spadkobierców ustawowych przysposobionego (uchw. SN z 17 marca 1969 r., III CZP 126/68, OSN 1969, nr 12, poz. 209).
9. Skutki prawne przysposobienia pełnego w sferze dziedziczenia mogą zostać zniesione w razie rozwiązania przysposobienia. Należy jednak podkreślić, że taka możliwość nie istnieje w przypadku przysposobienia pełnego nierozwiązywalnego, tzw. całkowitego (art. 1251 k.r.o.).
Art. 937.
1. W świetle art. 124 § 1 k.r.o. sąd opiekuńczy może orzec, że skutki przysposobienia polegać będą wyłącznie na powstaniu stosunku między przysposabiającym a przysposobionym (przysposobienie niepełne), przy czym skutki przysposobienia rozciągają się na zstępnych przysposobionego. Ukształtowanie przysposobienia niepełnego rzutuje na rozwiązanie w zakresie dziedziczenia ustawowego po przysposabiającym i po przysposobionym.
2. Przysposobiony należy do kręgu spadkobierców ustawowych przysposabiającego, dziedziczy po przysposabiającym na równi z jego dziećmi, a jeżeli przysposobiony zmarł przed spadkodawcą zstępni przysposobionego dziedziczą po przysposabiającym na tych samych zasadach co dalsi zstępni spadkodawcy. Rozwiązanie to jest konsekwencją objęcia zstępnych przysposobionego skutkami przysposobienia niepełnego.
3. Przysposobienie niepełne natomiast nie rodzi skutków prawnych w zakresie dziedziczenia przez przysposobionego po krewnych przysposabiającego, nie narusza też powołania do dziedziczenia z ustawy po krewnych naturalnych przysposobionego. Przysposobiony dziedziczy po swoich krewnych (dziadkach, rodzeństwie) na dotychczasowych zasadach.
4. Dziedziczenie ustawowe po przysposobionym jest ukształtowane w sposób szczególny. Jego rodzice naturalni zostali wyłączeni od dziedziczenia ustawowego po nim, a w ich miejsce po przysposobionym dziedziczy przysposabiający.
5. W świetle art. 937 k.c. wątpliwe są dwie kwestie, ustawa nie rozstrzyga bowiem, czy przysposobiony dziedziczy po swoich rodzicach naturalnych oraz nie rozstrzyga, czy rodzice naturalni dziedziczą po przysposobionym, gdy przysposabiający zmarł przed otwarciem spadku po przysposobionym.
6. Ustalona w art. 937 pkt 3 k.c. zasada, że przysposobienie niepełne nie narusza powołania do dziedziczenia wynikającego z pokrewieństwa, w literaturze i orzecznictwie stanowi uzasadnienie dla przyjęcia dopuszczalności dziedziczenia ustawowego przysposobionego po jego rodzicach naturalnych (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 934; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1445 oraz wyr. SN z dnia 19 kwietnia 1968 r., I CR 112/68, Lex nr 6316). Pogląd ten jednak może budzić wątpliwości.
7. Przeciwko powyższemu poglądowi wydaje się - przede wszystkim - przemawiać sama konstrukcja i skutki prawne przysposobienia (pełnego i niepełnego). Pomiędzy przysposobionym a przysposabiającym powstaje taki stosunek prawny jak między rodzicami a dziećmi, sprzeczne więc z treścią tego stosunku jest utrzymywanie jakiejkolwiek więzi prawnej pomiędzy przysposobionym a jego rodzicami naturalnymi i w konsekwencji uznawanie, że przysposobiony ma dwie pary rodziców i tym samym dziedziczy po przysposabiającym i swoich rodzicach naturalnych. Rozwiązanie takie nie znajduje także uzasadnienia w zasadach dziedziczenia ustawowego przyjętych w kodeksie cywilnym. Wydaje się też, że za wyłączeniem dziedziczenia przez przysposobionego niepełnie po jego rodzicach naturalnych przemawia wykładnia gramatyczna i logiczna art. 937 pkt 3 k.c., w szczególności użyty zwrot "poza tym". Celem przepisu jest ustalenie zasad dziedziczenia ustawowego po przysposobionym, stąd też należy wnosić, że przysposobienie niepełne wyłącza rodziców naturalnych z kręgu spadkobierców ustawowych przysposobionego, a w ich miejsce wprowadza przysposabiającego, w pozostałym zaś zakresie nie modyfikuje kręgu spadkobierców ustawowych.
8. Odrębnego potraktowania wymaga dziedziczenie ustawowe po przysposobionym w przypadku, gdy przysposabiający nie żyje już w chwili otwarcia spadku po przysposobionym. W literaturze przyjmuje się, że rodzice naturalni mogą dziedziczyć po przysposobionym, jeżeli przysposabiający zmarł przed nim (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 934; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1445). Takie rozwiązanie wydaje się jednak być niezgodne z zasadami dziedziczenia ustawowego, śmierć przysposabiającego powoduje, że rodzice (prawni) spadkodawcy nie żyją, a w braku zstępnych i rodziców (tj. przysposabiającego) po zmarłym dziedziczy jego małżonek w zbiegu z rodzeństwem (art. 932 k.c.).
Art. 938.
1. W prawie polskim krąg spadkobierców ustawowych nie opiera się na zasadzie wzajemności, z wstępnych spadkodawcy do dziedziczenia powołani są tylko jego rodzice. Dziadkowie nie należą do spadkobierców ustawowych wnuka, mimo że wnuk, jako dalszy zstępny spadkodawcy (w linii prostej), należy do kręgu spadkobierców ustawowych swoich dziadków. Takie ukształtowanie zasad dziedziczenia ustawowego zrodziło jednak potrzebę zabezpieczenia interesów dziadków spadkodawcy.
2. Ustawa nakłada na spadkobierców ustawowych (art. 938 k.c.) oraz testamentowych (art. 966 k.c.) wnuka obowiązek dostarczania dziadkom spadkodawcy środków utrzymania w razie spełnienia przesłanek określonych w ustawie. Obowiązek ten ma charakter ustawowy, stąd też wola spadkodawcy w tym zakresie nie ma znaczenia, nie może on tego obowiązku wyłączyć w testamencie, tj. pozbawić dziadków przysługującego im roszczenia, bądź też w jakikolwiek sposób roszczenie to ograniczyć.
3. Obowiązek dostarczania środków utrzymania dziadkom spadkodawcy powstaje przy łącznym spełnieniu dwóch przesłanek, a mianowicie: dziadkowie muszą znajdować się w niedostatku i nie mogą otrzymać należnych im środków utrzymania od osób, na których ciąży względem nich ustawowy obowiązek alimentacyjny.
4. Pozostawanie dziadków w niedostatku oznacza, że nie mają oni możliwości zaspokojenia w całości lub w części swoich podstawowych, usprawiedliwionych potrzeb własnymi siłami. W zakresie ustalenia istnienia niedostatku należy odwołać się do kryteriów przyjmowanych na gruncie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przy ustalaniu obowiązku alimentacyjnego pomiędzy małżonkami (art. 60 § 1 k.r.o.) oraz krewnymi (art. 133 § 2 k.r.o.).
5. Druga przesłanka w postaci niemożności otrzymania należnych im środków utrzymania zostaje spełniona, gdy brak jest w ogóle osób zobowiązanych z ustawy do dostarczania dziadkom środków utrzymania bądź też takie osoby żyją, ale nie można od nich wyegzekwować świadczeń, np. z tego powodu, że osoby te są niewypłacalne lub same pozostają w niedostatku.
6. Obowiązkiem dostarczania środków utrzymania dziadkom spadkodawcy obciążony jest spadkobierca, który nie jest obciążony względem nich ustawowym obowiązkiem alimentacyjnym. W każdym przypadku ustawowy obowiązek alimentacji krewnych wyprzedza obowiązek spadkobiercy określony w art. 938 k.c.
7. Roszczenie dziadków spadkodawcy powstaje już w chwili otwarcia spadku, jednakże może być realizowane w terminie późniejszym. Uprawnienie to nie podlega bowiem przedawnieniu, przedawnić się mogą jedynie poszczególne raty świadczenia, jako świadczenia okresowe (art. 118 k.c.).
8. Uprawnienie dziadków ma charakter roszczenia quasi-alimentacyjnego , pomiędzy uprawnionym i zobowiązanym powstaje stosunek zobowiązaniowy. Zakres uprawnień dziadków określają dwa kryteria, a mianowicie: potrzeby uprawnionego i wartość udziału spadkowego zobowiązanego. Stąd też należy uznać, że współspadkobiercy odpowiadają wobec dziadków samodzielnie, każdy w stosunku do wielkości swojego udziału, w żadnym przypadku nie ma tu bowiem zastosowania art. 1034 § 1 k.c. wprowadzający solidarną odpowiedzialność współspadkobierców za długi spadkowe.
9. Świadczenia na rzecz dziadków zostają ustalone w formie pieniężnej i są należne od chwili zgłoszenia żądania, a ich dochodzenie następuje przed sądem w trybie procesowym.
10. Artykuł 938 zd. 2 k.c. przyznaje zobowiązanemu spadkobiercy możliwość zwolnienia się z obowiązku dostarczania dziadkom środków utrzymania. Spadkobierca może uczynić zadość temu roszczeniu także w ten sposób, że zapłaci dziadkom spadkodawcy sumę pieniężną odpowiadającą wartości 1/4 części swojego udziału spadkowego. Możliwość zwolnienia się z obowiązku względem dziadków ma charakter upoważnienia przemiennego (facultas alternativa), wybór formy zaspokojenia roszczeń dziadków przysługuje wyłącznie zobowiązanemu. Oznacza to, że dziadkowie nie mogą żądać wartości udziału spadkowego, a jedynie świadczeń alimentacyjnych.
11. Zapłata przez spadkobiercę 1/4 wartości udziału spadkowego prowadzi do definitywnego wygaśnięcia roszczenia dziadków. Należy w pełni zgodzić się z poglądem, że uprawnienie do zwolnienia się z obowiązku wobec dziadków poprzez jednorazową zapłatę sumy pieniężnej przysługuje zobowiązanemu także wówczas, gdy świadczenia na rzecz dziadków zostały już zasądzone prawomocnym orzeczeniem (J. Pietrzykowski (w:) Komentarz, t. III, 1972, s. 1852). Po zapłacie zobowiązany może wytoczyć powództwo przeciwegzekucyjne z art. 840 k.p.c.
12. Powołanie dziadków do dziedziczenia w testamencie może rodzić wątpliwość, czy zostają oni tym samym pozbawieni uprawnienia z art. 938 i 966 k.c. Wprawdzie kodeks cywilny kwestii tej nie rozstrzyga jednoznacznie, jednakże przyjęta konstrukcja wydaje się przemawiać za wyłączeniem powyższych uprawnień dziadków będących spadkobiercami testamentowymi swojego wnuka (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 935; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1446). Wyłączenie to można uzasadnić tym, że po pierwsze, z reguły nie zostanie spełniona przesłanka niedostatku, a po drugie, trudno byłoby obciążać spadkobierców ustawowych lub testamentowych wnuka, dziedziczących obok dziadków, dodatkowymi obowiązkami wobec nich. Otrzymanie korzyści ze spadku wyłącza roszczenia dziadków z tytułu dostarczania im środków utrzymania i prowadzi do definitywnego wygaśnięcia obowiązku spadkobiercy. Obowiązek ten nie odżywa także wówczas, gdy po pewnym czasie, po otwarciu spadku, dziadkowie popadną w niedostatek.
Art. 939.
1. Śmierć spadkodawcy wywiera wpływ na sytuację życiową osób mu najbliższych, w szczególności zaś na położenie współmałżonka. Stąd też, w celu złagodzenie sytuacji małżonka zmarłego, ustawodawca - w pewnym zakresie - uprzywilejowuje jego pozycję jako spadkobiercy ustawowego przyznając mu w art. 923 k.c. uprawnienie do korzystania z mieszkania i urządzenia domowego, a także pewne uprawnienia w stosunku do przedmiotów urządzenia domowego w art. 939 k.c.
2. Instytucja uregulowana w komentowanym przepisie określana jest niekiedy mianem ustawowego zapisu naddziałowego, jednakże wskazuje się, że nazwa może mylnie zacierać różnice pomiędzy zapisem a instytucją uregulowaną w art. 939 k.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 936; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1448). O różnicach tych należy pamiętać stosując odpowiednio przepisy o zapisie do powyższego uprawnienia.
3. Małżonek spadkodawcy może żądać ze spadku ponad swój udział przedmiotów urządzenia domowego, o ile zostaną spełnione warunki określone w przepisie, przy czym muszą być one spełnione łącznie. Wyeliminowanie któregokolwiek warunku pozbawia małżonka uprawnienia z art. 939 k.c. Ustawa warunki te określa następująco: małżonek spadkodawcy jest powołany do dziedziczenia z ustawy, za życia spadkodawcy uprawniony korzystał z przedmiotów urządzenia domowego wspólnie ze zmarłym lub wyłącznie sam, do chwili otwarcia spadku istniało wspólne pożycie małżonków, a ze zmarłym w chwili śmierci nie mieszkali jego zstępni.
4. Przywilej z art. 939 k.c. przysługuje tylko przy dziedziczeniu ustawowym i tylko w sytuacji, gdy małżonek jest spadkobiercą ustawowym. Z roszczenia tego nie może skorzystać małżonek uprawniony jedynie do zachowku. Także powołanie spadkobierców w testamencie, nawet zgodnie z porządkiem dziedziczenia ustawowego, wyklucza uprawnienia małżonka do przedmiotów urządzenia domowego. Sporna jest natomiast kwestia zbiegu tytułów powołania do spadku, a mianowicie sytuacja, w której część spadku dziedziczona jest na podstawie testamentu, a część na podstawie ustawy, przy czym małżonek zmarłego jest spadkobiercą ustawowym (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 937-938). Wydaje się jednak, że w takiej sytuacji, skoro małżonek dziedziczy z ustawy brak jest przeszkód do stosowania art. 939 k.c., przesłanki uprawnienia zostają bowiem spełnione. Ustawa wszak nie wymaga by miało miejsce wyłącznie dziedziczenie ustawowe, a zbieg z innymi spadkobiercami rzeczywiście występuje. Stąd też małżonek może żądać wydania wskazanych przedmiotów od każdego spadkobiercy.
5. Uprawnienie z art. 939 k.c. dotyczy wyłącznie przedmiotów urządzenia domowego. Trudno jest jednak stworzyć uniwersalny zbiór takich przedmiotów, konieczna jest bowiem indywidualna ocena każdego przypadku odrębnie. W zależności od sytuacji majątkowej małżonków oraz ich stopy życiowej katalog rzeczy ruchomych stanowiących przedmioty urządzenia domowego będzie się różnie kształtował. Z zakresu tego pojęcia należałoby jednak wykluczyć rzeczy niemające bezpośredniego związku z funkcjonowaniem danego ogniska domowego, np. samochody, środki produkcji czy dobra o dużej wartości materialnej, które mogą być traktowane jako lokata kapitału czy inwestycja na przyszłość.
6. Z punktu widzenia uprawnień małżonka nie ma znaczenia do kogo należały przedmioty urządzenia domowego przed otwarciem spadku, wyłącznie do spadkodawcy czy też stanowiły przedmiot małżeńskiej wspólności ustawowej. Stąd też nie ma znaczenia, czy dany przedmiot w całości wchodzi w skład spadku, czy też w skład spadku wchodzi jedynie udział w danym przedmiocie. Warunkiem jednak powstania uprawnienia jest by pozostały przy życiu małżonek korzystał z danego przedmiotu wspólnie ze spadkodawcą lub wyłącznie sam.
7. Istnienie wspólnego pożycia małżonków w chwili otwarcia spadku jes kolejnym warunkiem powstania uprawnienia z art. 939 k.c. Jeżeli wspólne pożycie ustało za życia spadkodawcy, czy to z powodu separacji faktycznej, czy separacji prawnej - małżonek nie korzysta z żadnych przywilejów i powyższa korzyść mu się nie należy. Nie można jednak uznać za pozostających w separacji małżonków, którzy wprawdzie okresowo nie mieszkają wspólnie, ale jest to spowodowane szczególnymi okolicznościami, np. studiami w innej miejscowości, pracą za granicą czy długotrwałym pobytem w szpitalu lub sanatorium. Nie dochodzi wówczas do zerwania więzi osobistych i gospodarczych pomiędzy małżonkami.
8. Małżonek spadkodawcy może żądać wydania przedmiotów urządzenia domowego, jeżeli brak jest zstępnych spadkodawcy mieszkających wspólnie z nim. Do zniesienia uprawnienia małżonka wystarczy, że chociażby jeden zstępny spadkodawcy zamieszkuje wspólnie, np. syn czy wnuk. Wspólnego zamieszkiwania nie wyłącza czasowy pobyt w innej miejscowości, np. z powodu studiów.
9. Małżonek spadkodawcy zostaje pozbawiony uprawnienia do żądania przedmiotów urządzenia domowego ponadto w tych wszystkich przypadkach kiedy ustawa nakazuje traktować spadkobiercę jak osobę, która nie dożyła chwili otwarcia spadku. Stąd też uprawnienie to zostaje wyłączone w razie uznania niegodności małżonka (art. 928 k.c.), wyłączenia od dziedziczenia ustawowego orzeczeniem sądu (art. 940 k.c.) lub testamentem negatywnym, wydziedziczenia (art. 1008 k.c.), zrzeczenia się dziedziczenia (art. 1048 k.c.).
10. Uprawnienie małżonka ma charakter roszczenia, może on żądać wydania przedmiotów urządzenia domowego od spadkobierców. Przysługują mu więc roszczenia o przeniesienie na niego udziałów w poszczególnych przedmiotach urządzenia domowego przez współspadkobierców. Roszczenia te mogą być dochodzone odrębnie w stosunku do każdego współspadkobiercy, nie ponoszą oni bowiem solidarnej odpowiedzialności wobec współmałżonka spadkodawcy. Uprawnienie współmałżonka ma charakter wierzytelności, powstaje z chwilą otwarcia spadku i może być realizowane do upływu terminu przedawnienia z art. 981 k.c.
11. Roszczenie to nie podlega rozliczeniu w toku działu spadku jako dług spadkowy, każdy bowiem spadkobierca odpowiada za realizację tego roszczenia odrębnie i samodzielnie swoim udziałem w tym przedmiocie (A. Stempniak, Rozstrzyganie..., op. cit., s. 84). Specyfika tego roszczenia wyklucza więc rozliczenia pomiędzy współspadkobiercami z tytułu jego realizacji. Nadto - z uwagi na to, że przedmioty te małżonek otrzymuje ponad swój udział w spadku - korzyści z tego tytułu nie mogą być zaliczone na poczet udziału współmałżonka w całym spadku.
12. Sporna jest kwestia, czy spadkodawca może w testamencie pozbawić małżonka uprawnienia z art. 939 k.c. Istnieje pogląd, że spadkodawca nie może w testamencie pozbawić małżonka uprawnienia przewidzianego w art. 939 k.c. bez równoczesnego wyłączenia tegoż małżonka od dziedziczenia ustawowego (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1448). Pogląd ten wydaje się jednak być zbyt daleko idący, jego przyjęcie prowadzi do uznania, że testator nie może rozrządzić w testamencie przedmiotami urządzenia domowego, do których współmałżonkowi przysługuje uprawnienie z art. 939 k.c. W prawie polskim jednak taka konstrukcja nie występuje, stąd też spadkodawca może w testamencie swobodnie rozrządzić przedmiotami, o których mowa w art. 939 k.c., np. w postaci zapisu. Rozrządzenie takie pozbawia małżonka wskazanego uprawnienia, nie ma też przeszkód do wyłączenia w testamencie uprawnienia małżonka poprzez inne postanowienia. Należy bowiem pamiętać, że korzyści i przywileje przyznane spadkobiercy przez ustawę mogą być przedmiotem dyspozycji spadkodawcy, chyba że ustawa wyraźnie dyspozycje takie wyłącza lub ogranicza, jak to ma miejsce np. na gruncie art. 923 k.c. stanowiącego, iż przeciwne rozrządzenie spadkodawcy jest nieważne.
13. Uprawniony małżonek może zrzec się korzyści z art. 939 k.c. wyraźnie lub w ten sposób, że nie będzie jej realizował, jednocześnie odrzucenie korzyści nie oznacza odrzucenia spadku, oświadczenia woli w tym przedmiocie są składane oddzielnie. Możliwość odrzucenia korzyści istnieje jednak tylko wówczas, gdy uprawniony jest spadkobiercą, tzn. spadek przyjmuje. Małżonek nie może przyjąć korzyści a odrzucić spadek, uprawnienie w stosunku do przedmiotów urządzenia domowego przysługuje mu jedynie wówczas, gdy jest spadkobiercą ustawowym.
14. Odpowiednie stosowanie przepisów o zapisie do roszczenia z art. 939 k.c. oznacza, że do roszczenia małżonka stosować się będzie art. 971 zd. 1 k.c. oraz art. 972, 976, 978, 981 k.c. Nie stosuje się natomiast art. 970, 973, 974, 975, 998 k.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 939). Do roszczenia z art. 939 k.c. nie mają też zastosowania przepisy art. 1003-1008 k.c., natomiast sporna jest kwestia stosowania art. 993 k.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 939). Wydaje się jednak, że korzyści z art. 939 k.c. nie można potraktować jako darowizny, a nadto korzyść ta nie podlega zaliczeniu na poczet udziału w spadku. Stąd też nie powinna być ona uwzględniana przy ustalaniu zachowku.
15. Roszczenie małżonka staje się wymagalne z chwilą otwarcia spadku. Jeżeli jednak w konkretnym przypadku znajduje zastosowanie art. 923 k.c. wydaje się, że roszczenie małżonka nie może zostać zrealizowane przed upływem trzymiesięcznego okresu ustalonego w tym przepisie. Nadto realizacja roszczenia nie powinna nastąpić przed ostatecznym ustaleniem spadkobierców (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 939), do tej chwili bowiem nie wiadomo, czy zostaną zrealizowane przesłanki z art. 939 k.c., w szczególności chodzi o powołanie spadkobierców w testamencie lub istnienie zstępnych spadkodawcy razem z nim mieszkających.
Art. 940.
1. Przepis art. 940 k.c. wprowadza możliwość wyłączenia współmałżonka spadkodawcy od dziedziczenia ustawowego, pomimo formalnego istnienia związku małżeńskiego. Wyłączenie takie może mieć miejsce w razie wystąpienia spadkodawcy za życia o rozwód lub separację, jeżeli prawomocne orzeczenie w sprawie nie zapadło przed chwilą otwarcia spadku. Śmierć strony w toku postępowania powoduje bowiem zawsze umorzenie sprawy o rozwód lub separację (art. 446 k.p.c.).
2. Należy jednak wskazać, że komentowany przepis nie znajdzie zastosowania, jeżeli współmałżonek spadkodawcy nie jest powołany do dziedziczenia z ustawy. Sytuacje takie mogą być następstwem uznania niegodności dziedziczenia małżonka zmarłego na podstawie art. 928 i n. k.c., wydziedziczenia przez spadkodawcę na podstawie art. 1008 k.c., zrzeczenia się dziedziczenia przez współmałżonka zgodnie z art. 1048 i n. k.c. (L. Stecki, Wyłączenie małżonka od dziedziczenia ustawowego, RPEiS 1990, nr 1, s. 79). Natomiast żądanie wyłączenia jest aktualne, gdy spadkodawca sporządzi testament, w którym powoła inne osoby do dziedziczenia lub wyłączy współmałżonka od dziedziczenia ustawowego testamentem negatywnym, a współmałżonkowi przysługuje roszczenie z tytułu zachowku. Celem wyłączenia jest bowiem pozbawienie uprawnionego korzyści ze spadku, czyli potraktowanie go tak jakby nie dożył chwili otwarcia spadku.
3. Przesłanką wyłączenia współmałżonka od dziedziczenia jest wystąpienie przez spadkodawcę (wszczęcie postępowania w sprawie przed otwarciem spadku) o rozwód lub separację z winy pozostałego przy życiu małżonka, a żądanie to było uzasadnione w danych okolicznościach. Za równoznaczne z żądaniem rozwodu z winy małżonka należy uznać wyrażenie zgody przez pozwanego w procesie na rozwód z winy powoda (uchw. SN z dnia 19 sierpnia 1983 r., III CZP 38/83, OSNC 1984, nr 2-3, poz. 27). Żądanie takie natomiast nie przysługuje, jeżeli spadkodawca żądał orzeczenia rozwodu bez orzekania o winie lub zgłosił żądanie zaniechanie orzekania o winie (uchw. SN z dnia 2 lipca 1985 r., III CZP 39/85, OSNC 1985, nr 5, poz. 68) lub też separacja miała być orzeczona na skutek zgodnego żądania współmałżonków.
4. W świetle art. 940 § 1 k.c. żądanie rozwodu z winy pozostałego przy życiu współmałżonka musi być uzasadnione. Oznacza to, że muszą być spełnione wszystkie przesłanki orzeczenia rozwodu lub separacji z winy współmałżonka lub, co najmniej, z winy obu stron (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 940). Sytuacja, w której rozwód lub separacja z jakiejkolwiek przyczyny nie mogły być orzeczone, bądź też brak uzasadnienia do orzeczenia rozwodu lub separacji z winy pozostałego przy życiu małżonka skutecznie wyłącza możliwość wyłączenia go od dziedziczenia ustawowego na podstawie art. 940 k.c.
5. Z powództwem o wyłączenie małżonka spadkodawcy od dziedziczenia może wystąpić każdy spadkobierca ustawowy powołany do dziedziczenia z ustawy w zbiegu z małżonkiem. Tym samym żądanie takie nie przysługuje osobom powołanym z ustawy w dalszej kolejności, w szczególności zaś gminie, Skarbowi Państwa oraz prokuratorowi. Nie przysługuje też spadkobiercom, którzy spadek odrzucili, bądź też są uprawnieni jedynie do zachowku po zmarłym. Powództwo takie może wytoczyć każdy współspadkobierca, a orzeczenie zapadłe w procesie jest skuteczne względem wszystkich współspadkobierców, nawet jeżeli nie brali oni udziału w postępowaniu (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1449).
6. Powództwo z art. 940 k.c. może być wytoczone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o otwarciu spadku, nie później jednak niż jeden rok od otwarcia spadku. Termin sześciomiesięczny biegnie dla każdego spadkobiercy oddzielnie, jednakże możliwość wytoczenia powództwa z żądaniem wyłączenia małżonka od dziedziczenia ustawowego nie istnieje po upływie roku od otwarcia spadku. Termin z art. 940 § 2 k.c. jest terminem zawitym z zakresu prawa materialnego i jego upływ prowadzi do definitywnego wygaśnięcia uprawnienia. Kontrowersyjna jest natomiast kwestia odpowiedniego stosowania - w drodze do ostrożnej analogii - do biegu tego terminu przepisów regulujących bieg terminów przedawnienia (możliwość taką przyjmuje M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 940; odrzuca E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 68). Należy jednak zgodzić się, że brak jest argumentów przemawiających za dopuszczeniem takiej możliwości, przeciwko niej przemawia także okoliczność, że porządek dziedziczenia powinien być możliwie szybko ustalony w sposób definitywny (wyr. SN z dnia 12 kwietnia 2002 r., I CKN 1345/99, Lex nr 55556).
7. Wbrew dosłownemu brzmieniu art. 940 § 1 k.c. małżonek nie jest wyłączony od dziedziczenia z mocy samego prawa, w świetle § 2 tegoż przepisu wyłączenie takie następuje dopiero na mocy orzeczenia sądu. Stąd też brak żądania wyłączenia lub złożenie takiego żądania po upływie zakreślonego terminu, powoduje, że małżonek będzie dziedziczył, pomimo istnienia przesłanek do wyłączenia.
8. Orzeczenie zapadłe na podstawie art. 940 k.c. ma charakter konstytutywny, działa wstecz, co powoduje, że wyłączony małżonek jest traktowany tak, jakby nie dożył chwili otwarcia spadku, czyli nie otrzyma udziału w spadku, zachowku lub korzyści z art. 939 k.c. Skutki wyłączenia dotyczą wyłącznie dziedziczenia ustawowego, nie obejmują natomiast korzyści przyznanych w testamencie, np. jeżeli współmałżonek spadkodawcy byłby beneficjentem zapisu lub byłby powołany do dziedziczenia jednocześnie na podstawie testamentu i na podstawie ustawy (zbieg tytułów powołania na podstawie art. 926 § 3 k.c.), to zostanie pozbawiony uprawnienia do dziedziczenia ustawowego, otrzyma natomiast korzyść z testamentu.
Art. 941.
1. Prawo polskie zna dwa tytuły powołania do spadku: ustawę i testament (art. 926 § 1 k.c.). Testament jest jedyną czynnością prawną, która może być dokonana na wypadek śmierci, mortis causa. Natomiast inne sposoby rozrządzenia spadkiem, np. w drodze umowy dziedziczenia czy darowizny na wypadek śmierci należy uznać za niedopuszczalne, w literaturze jednak pojawiły się także zdania odmienne odnośnie darowizny mortis causa (J. Kosik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 580 i n.; E. Drozd, Darowizna na wypadek śmierci, Rejent 1992, nr 1, s. 74; J. Górecki, Umowa darowizny na wypadek śmierci, Rejent 2006, nr 2, s. 29). Dla tego typu czynności prawnej na wypadek śmierci trudno jest jednak znaleźć uzasadnienie w obowiązujących przepisach.
2. Uznanie testamentu za jedyną czynność prawną mortis causa nie oznacza jeszcze całkowitego zakazu pozostawienia pewnych dyspozycji na wypadek śmierci poza testamentem, o ile przepis szczególny wyraźnie uznaje taką dyspozycję za dopuszczalną. Tytułem przykładu można wskazać art. 831 § 1 k.c., w myśl którego w umowie ubezpieczenia można wskazać osoby uprawnione do otrzymania sumy ubezpieczenia na wypadek śmierci ubezpieczonego oraz art. 56 pr. bank. stanowiący podstawę do rozdysponowania przez posiadacza rachunku bankowego, w granicach tego przepisu i na rzecz osób w przepisie tym określonych, kwotami zdeponowanymi na rachunku bankowym na wypadek śmierci (W. Pyzioł, O tzw. zapisie bankowym na gruncie przepisów nowego prawa bankowego, Pr. Bank. 1999, nr 2, s. 113; tenże, O potrzebie i kierunkach reformy prawa bankowego prywatnego, Pr. Bank. 2002, nr 11, s. 65).
3. Treścią oświadczenia woli testatora zawartego w testamencie jest rozrządzenie majątkiem na wypadek śmierci. Użyty w ustawie termin "rozrządzenie" jednoznacznie wskazuje, że dane oświadczenie woli nie wywołuje skutku rozporządzającego. W żadnym bowiem przypadku samo sporządzenie testamentu nie powoduje powstania, przeniesienia czy zniesienia prawa majątkowego, którego dane rozrządzenie dotyczy. Nadto rozrządzenie nie wiąże także osoby składającej oświadczenie woli, w sferze majątkowej testatora nie powstają żadne skutki prawne związane ze sporządzeniem testamentu. Stąd też rozrządzenie testamentowe może być w każdym czasie dowolnie zmienione lub odwołane. Skutki prawne związane z rozrządzeniami testamentowymi powstaną dopiero z chwilą śmierci testatora, albowiem najwcześniej dopiero w tej chwili rozrządzenie może wywołać skutek rozporządzający w tym sensie, że osoby powołane w testamencie do dziedziczenia nabywają spadek jako spadkobiercy testamentowi, osoby wskazane jako zapisobierca lub dalszy zapisobierca uzyskują roszczenie (wierzytelność) o wykonanie zapisu lub dalszego zapisu (art. 968 i n. k.c.).
4. W rozrządzeniach testamentowych testator wskazuje osoby, które mają otrzymać po nim określone korzyści, tj. określa osoby spadkobierców, zapisobierców i dalszych zapisobierców. Sporządzający testament powinien jednocześnie określić rodzaj oraz zakres korzyści jaką ma otrzymać dana osoba, np. wielkość udziału w spadku czy przedmiot zapisu. Osoby otrzymujące korzyści mogą być jednocześnie obciążone przez testatora konkretnymi obowiązkami, np. w postaci polecenia testamentowego czy funkcją wykonawcy testamentu. W zakresie ustalenia treści konkretnych rozrządzeń testator ma pełną swobodę w granicach określonych przepisami prawa spadkowego, np. zgodnie z art. 962 k.c. nie może ustanowić spadkobiercy pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu.
5. Termin "testament" nie jest terminem jednoznacznym, używany jest przynajmniej w dwóch znaczeniach (K. Przybyłowski, Niedopuszczalność wspólnych testamentów, St. Cyw., t. IV, Kraków 1963, s. 18 i n.; K. Osajda, Testamenty wspólne, Warszawa 2005, s. 66 i n.). Po pierwsze, ujmowany jest jako jednostronna czynność prawna na wypadek śmierci (mortis causa), za pomocą której osoba fizyczna sporządzająca testament (testator) rozrządza majątkiem na wypadek śmierci. Po drugie, terminem tym można określić dokument, w którym zawarte są rozrządzenia testatora. Kontekst w jakim dany zwrot jest używany przesądza o jego znaczeniu, np. art. 946 k.c. odnoszący się do zniszczenia testamentu wskazuje na dokument zawierający oświadczenie woli spadkodawcy. Należy jednak podkreślić, iż testamentem w znaczeniu dokumentu jest tylko oryginał testamentu czy wypis aktu notarialnego. Wszelkie kopie czy odpisy, nawet sporządzone przez testatora, nie mogą być uznane za testament. W zasadzie też tylko oryginał dokumentu może być uznany za dowód dokonania czynności prawnej. Odrębnym jednak zagadnieniem jest kwestia dopuszczalności przeprowadzenia dowodów i ich rodzaju w razie zniszczenia lub zaginięcia oryginału testamentu.
6. Z treści testamentu musi jednoznacznie wynikać wola testowania (animus testandi), jej brak powoduje, że oświadczenie woli nie może być uznane za testament. Natomiast nie ma znaczenia brak wzmianki w testamencie, iż dane oświadczenie jest testamentem czy rozrządzeniem na wypadek śmierci (post. SN z dnia 28 września 1989 r., III CRN 292/89, Lex nr 8998), kodeks cywilny nie wprowadza w tym zakresie formalizmu, ważne jest jedynie istnienie woli testowania, rozumianej jako wola rozrządzenia majątkiem na wypadek śmierci w drodze testamentu. O woli testowania może świadczyć zarówno sama treść oświadczenia i użyte do jej wyrażenia sformułowania, jak również okoliczności złożenia tego oświadczenia (post. SN z dnia 22 grudnia 1997 r., II CKN 542/97, OSNC 1998, nr 7-8, s. 118).
7. Testament jest jednostronną czynnością prawną na wypadek śmierci, zawiera wyłącznie oświadczenie woli testatora i nie ma określonego adresata. Skutki prawne tej czynności nastąpią dopiero po śmierci osoby sporządzającej testament. W przypadku sporządzenia testamentu nie zachodzi więc ani potrzeba ochrony interesów osób trzecich, ani bezpieczeństwa obrotu. Tym samym testament jest jednostronną czynnością prawną, osobistą, nieskierowaną do konkretnego adresata, odwołalną, dokonaną w szczególnej formie przewidzianej przez ustawodawcę, zawierającą rozrządzenia spadkodawcy (testatora) na wypadek śmierci (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1451). W razie sporządzenia testamentu, przyjętą w kodeksie cywilnym, zasadą jest, że ochronie podlega - przede wszystkim - wola testatora, a nie interesy osób trzecich. Stąd też przepisy ustawy są tak skonstruowane by w jak najpełniejszym zakresie ochronę tę zagwarantować, tj. zapewnić realizację dyspozycji testatora zgodnie z ich treścią i wolą zmarłego.
8. Jedną z naczelnych zasad prawa spadkowego jest zasada swobody testowania. Osoba fizyczna ma prawnie zagwarantowaną możliwość swobodnego dysponowania majątkiem także na wypadek śmierci, co stanowi niejako przedłużenie swobody w dysponowaniu majątkiem w drodze czynności prawnych dokonywanych za życia (inter vivos). Granice tej swobody są zakreślone w ustawie stosunkowo szeroko, wyznacza je postulat zrozumiałości oświadczenia woli i możliwości wywołania przez nie skutków prawnych, na które jest skierowane w świetle obowiązującego porządku prawa pozytywnego (P. Dzienis, glosa do postanowienia SN z dnia 13 czerwca 2001 r., II CKN 543/00, Palestra 2002, z. 11-12, s. 231). Swoboda testowania jest zagwarantowana przez ustawę, a jej ograniczenia są wyjątkiem, np. art. 58, 962 zd. 1 k.c. Nie stanowią zaś ograniczenia swobody testowania przepisy o zachowku (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 72).
9. Rozrządzenia testamentowe mogą mieć różny charakter, do typowych rozrządzeń można zaliczyć ustanowienie spadkobiercy (art. 959 i n. k.c.), zapis (art. 968 i n. k.c.), polecenie (art. 982 i n. k.c.), powołanie wykonawcy testamentu (art. 986 i n. k.c.), wydziedziczenie (art. 1008 k.c.). Testament może jednak zawierać wiele innych rozrządzeń, np. podstawienie (art. 963 k.c.), testament negatywny, w którym spadkodawca wyłącza od dziedziczenia ustawowego określoną osobę nie powołując w jej miejsce innej osoby. Ustawa nie ustala treści testamentu, stąd też ważny będzie testament zawierający tylko jedno rozrządzenie, np. ustanowienie zapisu czy powołanie wykonawcy testamentu. W żadnym bowiem razie ustanowienie spadkobiercy w testamencie nie jest wymogiem jego sporządzenia, testator nie musi naruszać porządku dziedziczenia ustawowego, może się ograniczyć do dyspozycji o innym charakterze, np. obciążenia spadkobiercy ustawowego zapisem czy poleceniem, ustanowienia fundacji.
10. Testament jest czynnością prawną zawierająca oświadczenie woli testatora. Nie jest jednak oczywiste, czy sporządzający testament składa jedno oświadczenie woli, czy też poszczególne rozrządzenia stanowią odrębne oświadczenia woli. Wydaje się, że problemu tego nie da się rozstrzygnąć jednoznacznie, według jednolitych kryteriów dla wszystkich testamentów. Należy bowiem zauważyć, że zajęcie stanowiska w tym zakresie wymaga przeanalizowania i samej czynności testowania, i treści testamentu. Po pierwsze, czynność testowania może być dokonywana przez dłuższy czas, np. testator spisuje testament przez kilka tygodni, odrębnie ustalając treść poszczególnych postanowień. Po drugie, pomiędzy poszczególnymi rozrządzeniami może istnieć określony związek, kolejne rozrządzenie może być logiczną konsekwencją poprzedniego rozrządzenia, np. spadkodawca ustanawia spadkobiercą syna, ale córkom przeznacza zapisy, rozrządzając w ten sposób całym spadkiem na rzecz swoich dzieci, bądź też pomiędzy rozrządzeniami nie istnieją powiązania pozwalające na uznanie ich za integralną całość. Stąd też, w zależności od sytuacji, można uznać testament za czynność prawną zawierającą jedno oświadczenie woli, bądź za czynność prawną zawierającą tyle oświadczeń woli, ile jest rozrządzeń. W tym kontekście też można rozważać zagadnienia częściowej nieważności testamentu.
11. Umieszczenie w testamencie wielu rozrządzeń może rodzić problem częściowej nieważności testamentu. Skoro testament jest typową czynnością prawną, to jej ważność lub nieważność w całości lub części powinna być rozstrzygana - przede wszystkim - na podstawie przepisów części ogólnej kodeksu cywilnego (np. art. 58 k.c.) dotyczących czynności prawnych oraz przepisów prawa spadkowego dotyczących sporządzania testamentów. Tym samym testament może być uznany albo za nieważny w całości, albo za nieważny tylko w części.
12. W testamencie mogą się też znaleźć postanowienia nierodzące żadnych skutków prawnych, jak np. wytyczne co do działu spadku, pogrzebu itp. Postanowienia takie mają w zasadzie wymiar jedynie moralny, a nie prawny, w tym zakresie ustawa nie zawiera przepisów, które nadawałyby moc wiążącą powyższym rozrządzeniem. Moralne związanie spadkobierców nie stanowi nakazu podporządkowania się woli spadkodawcy. Stąd też spadkobiercy, o ile wyrażą w tym zakresie zgodną wolę, mogą odmiennie określone kwestie rozstrzygnąć czy uregulować pomiędzy sobą, np. dokonać innego podziału masy spadkowej czy też sąd może wydać odmienne rozstrzygnięcie. Wola zmarłego, jeżeli nie ma charakteru prawnie wiążącego, powinna być respektowana, o ile jest to możliwe i w danym przypadku celowe oraz zgodne z interesami spadkobierców.
13. Zróżnicowanie pod względem skutków prawnych postanowień zawartych w oświadczeniu ostatniej woli pozwala na sformułowanie tezy, że z testamentem w sensie prawnym(jako czynnością prawną) będziemy mieli do czynienia jedynie wówczas, gdy przynajmniej jedno rozrządzenie wywołuje skutki prawne (jest prawnie wiążące), np. obok ustanowienia spadkobiercy testator umieszcza dyspozycje co do swojego pogrzebu. Jeżeli jednak w oświadczeniu ostatniej woli znajdą się jedynie postanowienia niewiążące w sensie prawnym, to oświadczenie takie nie ma charakteru testamentu. Z istoty bowiem czynności prawnej wynika, że oświadczenie woli jest nakierowane na wywołanie skutków prawnych.
14. Testament jest czynnością prawną wysoce sformalizowaną . Ustawa ściśle określa wymogi formalne sporządzenia testamentu w określonej formie, przy czym przepisy dotyczące formy testamentu mają charakter bezwzględnie obowiązujący (S. Wójcik, glosa do uchwały SN z dnia 19 lipca 2001 r., III CZP 36/01, OSP 2002, z. 2, poz. 18). Stąd też testament nieważny nie może być konwalidowany (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 212).
15. Kodeks cywilny wprowadza dwa rodzaje formy testamentu: testamenty zwykłe i testamenty szczególne. Do testamentów zwykłych zalicza się testament holograficzny (art. 949 k.c.), testament notarialny (art. 950 k.c.) i testament allograficzny (art. 951 k.c.). Testamentami szczególnymi są testament ustny (art. 952 k.c.), testament sporządzany na polskim statku morskim lub powietrznym (art. 953 k.c.) i testament wojskowy (art. 954 k.c.). Naruszenie przepisów o formie testamentu prowadzi z zasady do nieważności testamentu, przy czym nieważność ta ma charakter nieważności bezwzględnej. W wyjątkowych przypadkach orzecznictwo dopuszcza tzw. konwersję testamentu, np. nieważny testament allograficzny może być uznany za ważny testament ustny.
16. Testament musi być ważnie sporządzony, a więc musi spełniać wszelkie wymogi ważności czynności prawnej (art. 58 k.c.) oraz wymogi ustalone w przepisach prawa spadkowego. Stąd też przy ocenie ważności testamentu należy wziąć pod uwagę przepisy dotyczące zdolności testowania (art. 944 k.c.), wad oświadczenia woli przy testamencie (art. 945 k.c.), formy testamentu (art. 949-958 k.c.), treści testamentu (np. art. 962 zd. 1, art. 964, art. 923 § 1 zd. 2 k.c.). Nieważność testamentu, w którym ustanowiono spadkobiercę rodzi najdalej idące skutki prawne, zmienia porządek dziedziczenia po zmarłym.
17. O ważności testamentu sąd rozstrzyga w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku, jest to bowiem przesłanka rozstrzygająca o treści sentencji orzeczenia w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku. Zagadnieniem spornym jest natomiast kwestia powództwa o ustalenie nieważności testamentu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 944-945). W orzecznictwie, co do zasady, uznaje się dopuszczalność powództwa o ustalenie nieważności testamentu (art. 189 k.p.c.), z tym jednak zastrzeżeniem, że brak jest interesu prawnego w wytoczeniu takiego powództwa, jeżeli interes ten może być zaspokojony w innym postępowaniu, w szczególności w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 73-74).
Art. 942.
1. Akt ostatniej woli, jakim jest testament, wymaga stworzenia gwarancji swobodnego i nieskrępowanego wyrażania woli, w tym też i jej odwoływania. Jedną z takich gwarancji jest przepis art. 942 k.c. wprowadzający zasadę, iż testament może zawierać rozrządzenie tylko jednego spadkodawcy. W literaturze powszechnie przyjmuje się, że przepis ten wprowadza zakaz sporządzania testamentów wspólnych (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1452). Na tle interpretacji powyższego przepisu pojawiły się jednak liczne wątpliwości, przepis bowiem nie określa kiedy mamy do czynienia ze sporządzeniem testamentu wspólnego.
2. Niejednoznaczność terminu "testament" oraz różne formy jego sporządzenia wymagają bliższego określenia na czym polega testament wspólny. Należy więc rozstrzygnąć, czy chodzi o czynność prawną, dokument zawierający oświadczenie woli, czy też formę oświadczenia woli (K. Osajda, Testamenty wspólne, op. cit., s. 68). Testamentem wspólnym może być bowiem oświadczenie woli złożone wspólnie przez co najmniej dwie osoby, jak też dokument zawierający tak złożone oświadczenie woli.
3. Z istoty testamentu wynika, iż jest to jednostronna czynność prawna, tym samym zakaz w ogóle nie dotyczy samej czynności prawnej. Stąd też w orzecznictwie przyjmuje się, że niemożliwe jest wspólne sporządzenie testamentu ustnego, jak też zakaz ten nie dotyczy także pisma stwierdzającego treść takiego testamentu (uchw. SN z dnia 22 marca 1972 r., III CZP 91/70, OSPiKA 1972, z. 2, poz. 26 z glosą A. Mączyńskiego). Poza zakresem przepisu art. 942 k.c. pozostają więc testamenty ustne.
4. Zakaz sporządzania testamentów wspólnych nie dotyczy też testamentu allograficznego. Na tle wykładni art. 951 k.c. orzecznictwo uznaje, że oświadczenia woli złożone łącznie przez dwoje spadkodawców w formie testamentu allograficznego mogą być uznane za dwa odrębne testamenty ustne (uchw. SN z dnia 12 grudnia 1972 r., III CZP 88/72, Lex nr 7196; post. SN z dnia 24 marca 1998 r., I CKU 6/98, Prok. i Pr. 1998, nr 9, s. 27).
5. Biorąc pod uwagę formy testamentu należy więc stwierdzić, że zakaz wynikający z art. 942 k.c. dotyczy testamentów holograficznych i notarialnych, czyli faktycznie zakaz ten polega na niedopuszczalności połączenia oświadczeń ostatniej woli dwóch lub więcej osób w jednym dokumencie (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 190). Bezwzględnie nieważny będzie więc testament własnoręczny i testament notarialny sporządzony przez dwie osoby i przez nie podpisany. Na marginesie można jedynie zauważyć, że testament własnoręczny byłby też nieważny z uwagi na niezachowanie wymogu własnoręczności sporządzenia testamentu (dwie osoby nie mogą jednocześnie własnoręcznie sporządzić jednego dokumentu). Jeżeli jednak dwie osoby odrębnie, ale na tej samej kartce, sporządzą dwa dokumenty (każda podpisze się pod własnoręcznie sporządzonym testamentem), to w takim przypadku będą to dwa odrębne testamenty holograficzne, a nie jeden testament wspólny (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1452). Wszelkie wymogi dotyczące sporządzenia testamentu holograficznego zostaną wówczas spełnione w odniesieniu do każdego z tych dokumentów.
6. Zakaz sporządzania testamentów wspólnych nie dotyczy natomiast treści składnych oświadczeń woli. Dwie osoby zawsze mogą sporządzić testamenty o identycznej treści, byleby tylko sporządziły testamenty ważne w świetle przepisów kodeksu cywilnego. Stąd też można wnosić, że zakaz z art. 942 k.c. nie dotyczy samych oświadczeń woli, a jedynie formy w jakiej te oświadczenia zostały złożone, a ściślej rzecz ujmując formy w jakiej zostały utrwalone.
7. Naruszenie normy art. 942 k.c. prowadzi do bezwzględnej nieważności testamentu wspólnego. W tym zakresie zakaz sporządzania testamentów wspólnych ma charakter bezwzględny, kodeks cywilny nie przewiduje żadnych wyjątków.
Art. 943.
1. Istotną cechą testamentu, jako czynności prawnej, jest jego odwołalność. Tak jak w zakresie sporządzenia testamentu, tak też w zakresie jego odwołania, testator ma pełną i niczym nieskrępowana swobodę, co wynika też z zasady swobody testowania. Inaczej mówiąc sporządzenie i odwołanie testamentu jest pozostawione całkowicie swobodnej decyzji osoby fizycznej.
2. Testator nie może skutecznie zrzec się uprawnienia do odwołania testamentu. Z istoty testamentu wynika, że jest to jednostronna czynność prawna na wypadek śmierci, a oświadczenie woli nie ma żadnego adresata. Tym samym nawet zastrzeżenia uczynione w testamencie co do jego nieodwołalności, np. testator oświadcza, że jest to jego wola ostateczna, nieodwołalna, są pozbawione jakichkolwiek skutków prawnych. Oświadczenie o odwołaniu może być skutecznie złożone w każdym czasie.
3. Osoba odwołująca testament nie musi wskazywać powodów odwołania, jej motywy pozostają poza treścią oświadczenia woli i co do zasady nie mogą mieć wpływu na skuteczność oświadczenia o odwołaniu testamentu. Można się jednak zastanawiać nad wpływem wad oświadczenia woli na skuteczność oświadczenia o odwołaniu testamentu. Wydaje się, że takie oświadczenie woli może być dotknięte jedną z wad określonych w art. 945 § 1 k.c., ze skutkami określonymi w § 2 tegoż przepisu. Sporządzenie i odwołanie testamentu jest bowiem poddane w prawie cywilnym tym samym regułom odnośnie składania oświadczeń woli.
4. Do skutecznego odwołania testamentu konieczne jest złożenie oświadczenia woli w sposób wyraźny, np. poprzez sporządzenie nowego testamentu, w którym zostanie odwołany testament wcześniej sporządzony, lub w sposób dorozumiany, np. poprzez zniszczenie dokumentu, przekreślenie go ze stosowną adnotacją itp. (art. 946-947 k.c.). Oświadczenie woli jednak może złożyć osoba mająca zdolność testowania w świetle art. 944 k.c. Tym samym utrata tej zdolności po sporządzeniu testamentu, a przed jego odwołaniem, skutecznie wyłącza możliwość odwołania testamentu. Niemożliwe jest także odwołanie testamentu przez przedstawiciela lub pełnomocnika testatora.
5. Testament może być odwołany w całości lub w części, np. odwołanie wyłącznie poszczególnych postanowień powoduje, że pozostałe postanowienia testamentu pozostają w mocy. Odwołanie może też polegać na zmianie treści określonych rozrządzeń, np. w miejsce jednego zapisobiercy zostaje powołana do zapisu inna osoba bez zmiany przedmiotu zapisu, poleceniem zostaje obciążony inny spadkobierca w miejsce dotychczas wskazanego. W takich przypadkach poszczególne rozrządzenia zostają odwołane w stosunku do osób pierwotnie wskazanych w treści testamentu, a w ich miejsce pojawiają się nowe rozrządzenia na rzecz osób wskazanych przez testatora.
6. Kodeks cywilny nie wprowadza ograniczeń co do liczby testamentów sporządzanych przez osobę fizyczną, można więc rozrządzić majątkiem w kilku ważnych testamentach, np. jeden testament zawiera rozrządzenie dotyczące ustanowienia spadkobierców, w drugim testamencie uczynione zostaną zapisy, trzeci zaś powołuje wykonawcę testamentu oraz zawiera polecenia. Testator może więc odwołać jeden lub wszystkie testamenty. Natomiast komplikacje mogą wystąpić w razie sporządzenia kilku testamentów identycznej treści, jeżeli wszystkie są ważne i skuteczne. Odwołanie jednego testamentu nie może jeszcze przesądzać o odwołaniu wszystkich testamentów. Należy bowiem zgodzić się z poglądem, że odwołanie jednego z takich testamentów nie pozbawia ważności pozostałych, chyba że z okoliczności konkretnego przypadku wynika co innego (orz. SN z dnia 30 czerwca 1972 r., I CR 403/72 z glosą A. Mączyńskiego, OSPiKA 1973, z. 10, poz. 192). Rozstrzygnięcie co do ważności pozostałych testamentów musi zostać oparte o reguły wykładni testamentu (art. 948 k.c.).
7. Na tle odwołania testamentu pojawia się też problem odwołania oświadczenia woli o odwołaniu testamentu, np. testator sporządził nowy testament, w którym odwołał testament sporządzony wcześniej, a następnie ten późniejszy testament został w całości odwołany. Wydaje się wówczas, że odwołanie odwołania testamentu nie powoduje, że tym samym wcześniej sporządzony testament odzyskuje moc prawną (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 216 oraz J.S. Piątowski, Prawo spadkowe, s. 118). Brak jest bowiem w tym zakresie podstawy prawnej do odmiennego rozstrzygnięcia. Stanowisko takie zajmuje też orzecznictwo przyjmując, że skutki prawne odwołania testamentu i odwołania testamentu odwołującego testament następują z chwilą otwarcia spadku, z tym że odwołanie testamentu odwołującego nie przywraca skuteczności testamentu pierwotnie odwołanego (post. SN z dnia 8 stycznia 2002 r., I CKN 482/00, OSNC 2002, nr 10, poz. 129 z glosą T. Justyńskiego, PiP 2005, z. 11, s. 114). Powyższy pogląd można podzielić jedynie przy założeniu, że spadkodawca nie wyraził odmiennej woli. Inaczej bowiem należałoby problem ten rozstrzygnąć, gdyby testator wyraźnie wskazał, iż wobec odwołania testamentu odwołującego wcześniej sporządzony testament odzyskuje pełną skuteczność, tj. zawarte w nim rozrządzenia są ważne i w pełni skuteczne (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 954). Wola podmiotu sporządzającego testament powinna być respektowana i w pełnym zakresie zrealizowana (K. Mularski, Kilka uwag o odwołaniu odwołania testamentu, M. Prawn. 2005, nr 16, s. 794).
Art. 944.
1. Artykuł 944 § 1 k.c. określa, kto ma zdolność testowania w prawie polskim. Zdolność testowania jest ujmowana jako zdolność do sporządzenia i odwołania testamentu i zdolność tę posiadają osoby fizyczne mające pełną zdolność do czynności prawnych.
2. Pełną zdolność do czynności prawnych posiadają osoby fizyczne, które ukończyły 18 lat lub przed ukończeniem tego wieku, a po ukończeniu 16 lat, zawarły związek małżeński (art. 10 k.c.). Tym samym testatorem nie może być osoba małoletnia niepozostająca w związku małżeńskim, osoba ubezwłasnowolniona częściowo lub całkowicie oraz osoba, dla której w toku postępowania o ubezwłasnowolnienie ustanowiono doradcę tymczasowego na podstawie art. 549 § 1 k.p.c. Po osobach pozbawionych zdolności testowania zawsze ma więc miejsce dziedziczenie ustawowe.
3. Zdolność testowania musi istnieć w chwili dokonywania czynności sporządzenia lub odwołania testamentu. Ocenia się ją według prawa obowiązującego w chwili sporządzenia testamentu (art. LII § 1 p.w.k.c.) Natomiast jej późniejsza utrata czy ograniczenie w drodze ubezwłasnowolnienia nie ma wpływu na ważność wcześniej dokonanych czynności prawnych. Nie pozbawia też zdolności testowania choroba psychiczna lub niedorozwój umysłowy, jeżeli osoba taka nie została ubezwłasnowolniona. Sporządzenie jednak testamentu w okolicznościach wskazanych w art. 82 k.c. może powodować, że czynność ta będzie dotknięta wadą oświadczenia woli.
4. Testament sporządzony przez osobę niemającą zdolności testowania jest bezwzględnie nieważny i w żadnym przypadku nie może być konwalidowany, np. przez potwierdzenie testamentu po uzyskaniu pełnoletniości (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 947).
5. Z art. 944 § 2 k.c. wynika zasada osobistego działania przy sporządzaniu testamentu. Testament można sporządzić tylko osobiście, wykluczone jest działanie przez przedstawiciela lub pełnomocnika. Tym samym po zmarłej osobie małoletniej lub ubezwłasnowolnionej może mieć miejsce wyłącznie dziedziczenie ustawowe.
6. Z zasady osobistego działania przy sporządzaniu testamentu wywodzi się zakaz upoważnienia w testamencie osoby trzeciej do określenia osoby spadkobiercy czy zapisobiercy lub przedmiotu zapisu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 947; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1454). Nie oznacza to jednak, iż testator nie może korzystać z pomocy osób trzecich przy formułowaniu postanowień testamentu, np. adwokata czy notariusza. Nieważny jednak będzie testament sporządzony pod wpływem sugestii osób trzecich, które wypaczają lub zniekształcają rzeczywistą wolę testatora (post. SN z dnia 22 stycznia 1974 r., III CRN 326/73, OSN 1974, nr 11, poz. 199).
Art. 945.
1. Kodeksowa regulacja wad oświadczenia woli zawarta w art. 82-88 k.c. została w znaczny sposób zmodyfikowana i dostosowana do charakteru czynności prawnej mortis causa, jaką jest testament. Z istoty tej czynności wynika bowiem, że nie istnieje potrzeba ani ochrony praw osób trzecich, gdyż jest to czynność prawna jednostronna, ani też bezpieczeństwa obrotu (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 182-183). Ochronie podlega tylko, i wyłącznie, wola testatora, który w chwili dokonywania oceny ważności testamentu już nie żyje.
2. Podstawowym kryterium oceny ważności testamentu jako czynności prawnej jest istnienie po stronie testatora woli testowania (animus testandi). Brak tej woli przesądza o tym, że czynność prawna jednostronna na wypadek śmierci (testament) w ogóle nie została dokonana (nie zostało złożone oświadczenie woli), stąd też wszelkie rozważania dotyczące wady oświadczenia woli stają się bezprzedmiotowe.
3. Należy zgodzić się z poglądem, że wady oświadczenia woli przy testamencie zostały uregulowane z punktu widzenia tzw. teorii woli, a nie teorii zaufania. O sporządzeniu testamentu decyduje akt woli (tzw. wola wewnętrzna) testatora (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 183). Z tego też względu uregulowanie wad oświadczenia woli przy testamencie zawarte w art. 945 k.c. należy traktować jako uregulowanie szczególne w stosunku do art. 82-88 k.c. i tym samym zrozumiałe staje się wyeliminowanie pozorności oświadczenia woli jako wady oświadczenia woli testatora. W żadnym bowiem razie sporządzenie testamentu nie może być uznane za pozorną czynność prawną, uzasadnione też staje się odmienne uregulowanie błędu przy testamencie.
4. Artykuł 945 § 1 k.c. przewiduje trzy wady oświadczenia woli testatora: brak świadomości lub swobody przy składaniu oświadczenia woli, błąd oraz groźbę. Każdy testament, bez względu na formę jego sporządzenia, może być dotknięty wadą oświadczenia woli. Okoliczność, że testament został sporządzony w formie aktu notarialnego, nie stoi na przeszkodzie udowadnianiu jego nieważności, przewidzianej w przepisie art. 945 k.c. (post. SN z dnia 25 czerwca 1985 r., III CRN 181/85, Lex nr 83802).
5. Zagadnieniem kontrowersyjnym, zasygnalizowanym w literaturze (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 186), jest problem czy wada oświadczenia woli może powodować jedynie częściową nieważność testamentu. Problem ten nie powstanie w przypadku, gdy testament zawiera tylko jedno rozrządzenie, natomiast wielość rozrządzeń, szczególnie dokonywanych w różnym czasie, może nasuwać wątpliwości co do ich ważności lub nieważności. Z zasady testament sporządzony pod wpływem wady z art. 945 § 1 k.c. jest nieważny w całości, nie można jednak wykluczyć sytuacji, że wadą oświadczenia woli dotknięte będzie tylko jedno lub kilka rozrządzeń, inne zaś zostają sporządzone świadomie, zgodnie z wolą spadkodawcy, a więc niewadliwie. Wypada jednak wskazać, że art. 945 k.c. nie zajmuje się częściową nieważnością testamentu, tj. nieważnością tylko części rozrządzeń. Treść przepisu, a w szczególności zwrot "testament jest nieważny", wydaje się wskazywać, iż jest on nieważny w całości. Tym samym sporządzenie testamentu traktowane jest - na użytek wad oświadczenia woli - jako pewna całość i można wnosić, iż ustawa nie różnicuje skutków prawnych składania oświadczeń woli odnośnie konkretnych rozrządzeń zawartych w jednym testamencie. Jednakże konstrukcja nieważności testamentu w całości może - w konkretnych przypadkach - pozostawać w sprzeczności z zasadami składania oświadczeń woli i regułami wykładni testamentu.
6. Rozstrzygnięcie problemu częściowej nieważności testamentu z powodu wady oświadczenia woli wymaga uprzedniego rozważenia, czy testament jako czynność prawna zawiera tylko jedno oświadczenie woli, czy można uznać, że testator składa tyle oświadczeń woli, ile rozrządzeń umieszcza w testamencie. Wydaje się, że nie ma formalnych przeszkód do uznania każdego rozrządzenia za odrębne oświadczenie woli, szczególnie w sytuacji, gdy czynność testowania jest rozłożona w czasie. Nadto należy zauważyć, iż testator może poszczególne rozrządzenia umieścić w odrębnych testamentach, a więc złożyć tyle oświadczeń woli, ile zostaje dokonanych rozrządzeń. Z tego też punktu widzenia każde rozrządzenie powinno być traktowane odrębnie, co pozwala na uznanie, że nieważne mogą być tylko pojedyncze rozrządzenia zawarte w testamencie, jeżeli są dotknięte wadą oświadczenia woli. W pozostałym zakresie testament będzie ważny, niewadliwy. Tym samym wada oświadczenia woli może prowadzić do częściowej nieważności testamentu.
7. W przypadku częściowej nieważności testamentu sporządzonego pod wpływem wady oświadczenia woli należy jeszcze wskazać, iż jeżeli z treści testamentu wynika, że bez rozrządzeń dotkniętych nieważnością testament w ogóle nie został sporządzony, za nieważny należy uznać cały testament (art. 58 § 3in fine k.c.). W takim przypadku z reguły oświadczenie woli testatora należy traktować jako jedno oświadczenie woli, poszczególne rozrządzenia są ze sobą powiązane w taki sposób, iż nie można uznać ich częściowej nieważności, byłoby to bowiem sprzeczne z treścią i istotą dokonanej czynności prawnej.
8. Sporządzenie testamentu w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli (art. 945 § 1 pkt 1 k.c.) powinno być interpretowane w nawiązaniu do treści art. 82 k.c. Stąd też uwagi dotyczące wykładni tego ostatniego przepisu mają pełne zastosowanie do składania oświadczenia woli, jakim jest sporządzenie testamentu. Jednakże samo stwierdzenie u spadkodawcy choroby psychicznej nie powoduje samo przez się nieważności testamentu, nie przesądza też o braku zdolności testowania, jeżeli osoba taka nie została ubezwłasnowolniona. W takim wypadku niezbędnym jest przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego celem ustalenia zdolności testowania spadkodawcy w chwili sporządzenia przez niego testamentu (post. SN z dnia 30 kwietnia 1976 r., III CRN 25/76, OSP 1977, z. 4, poz. 78). Dopiero ustalenie, że w chwili składania oświadczenia woli testator znajdował się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli może prowadzić do nieważności testamentu.
9. W celu ustalenia stanu świadomości testatora w chwili sporządzenia testamentu z zasady przeprowadza się dowód z opinii biegłego, przy czym dowód ten przeprowadza się już po jego śmierci. Fakt śmierci nie stoi jednak na przeszkodzie przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego lub przesłuchania świadków. W charakterze świadka może też być przesłuchany notariusz, przy czym przekonanie przesłuchanego w charakterze świadka notariusza co do stanu poczytalności spadkodawcy w chwili sporządzania testamentu nie jest dla sądu wiążące. Wartość tego dowodu polega na tym, że składający zeznania jest osobą godną zaufania jako osoba postronna i urzędowa, ale zeznania tego świadka podlegają ogólnym zasadom co do ich oceny (wyr. SN z dnia 23 lipca 1982 r., III CRN 159/82, OSNC 1983, nr 4, poz. 57).
10. W świetle art. 945 § 1 pkt 2 k.c. nieważny jest testament sporządzony pod wpływem błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby spadkodawca nie działał pod wpływem błędu, nie sporządziłby testamentu danej treści. Przy takiej konstrukcji błąd przy testamencie musi być oceniany zupełnie inaczej niż błąd uregulowany w art. 84-86 k.c. Po pierwsze dlatego, że komentowany przepis nie wprowadza żadnych kryteriów oceny błędu. Po drugie, inne są skutki błędu przy testamencie. Ustawa nie wymaga też jednocześnie by błąd był jedyną okolicznością decydującą o sporządzeniu i treści testamentu, wystarczy, że jest współprzyczyną i że bez popełnienia błędu testator nie sporządziłby testamentu o określonej treści (B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wady oświadczenia woli w polskim prawie cywilnym, Warszawa 1973, s. 209).
11. Do przyjęcia, że testament został sporządzony pod wpływem błędu nie ma znaczenia czego błąd dotyczył, treści testamentu czy pobudek jego sporządzenia. Wystarczy, że w danych okolicznościach jest on subiektywnie istotny (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1456), czyli prowadzi do ustalenia, że gdyby spadkodawca nie działał pod wpływem błędu nie sporządziłby testamentu o określonej treści. Z tego też punktu widzenia nie ma znaczenia przyczyna powstania błędu, czy powstał on na skutek mylnego wyobrażenia testatora, czy działań osób trzecich. Subiektywna koncepcja błędu przy testamencie pozwala na daleko idącą ochronę woli zmarłego. W żadnym jednak przypadku ustalenie, że testament został sporządzony pod wpływem błędu nie uzasadnia poczynienia ustaleń co do rzeczywistej woli spadkodawcy i nadanie testamentowi treści zgodnej z tą wolą, czyli zrekonstruowania ewentualnych rozrządzeń testamentowych (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1457). Skutkiem błędu jest nieważność testamentu i tym samym bezprzedmiotowe są rozważania co do rzeczywistej woli testatora.
12. Sporządzenie testamentu pod wpływem groźby (art. 945 § 1 pkt 3 k.c.) prowadzi do nieważności testamentu, przy czym kryteria dokonania czynności prawnej pod wpływem groźby zastosowane w art. 87 k.c. nie mogą mieć zastosowania przy testamencie. Stąd też sporządzenie testamentu pod wpływem groźby może mieć miejsce niezależnie od tego czego groźba dotyczy, od kogo pochodzi i czy była bezprawna. Każda groźba więc może prowadzić do nieważności testamentu.
13. Groźba jako wada oświadczenia woli przy testamencie wystąpi wówczas, gdy po stronie testatora powstaje stan obawy, pod wpływem którego sporządza on testament, tj. składa określone oświadczenie woli, przy czym stan ten ma poważny, chociaż niekoniecznie wyłączny wpływ na decyzję testatora (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 949-950).
14. W świetle art. 945 k.c. testament sporządzony pod wpływem wady oświadczenia woli jest nieważny, przy czym na nieważność tę nie można się powołać po upływie trzech lat od dnia, w którym osoba mająca w tym interes dowiedziała się o przyczynie nieważności, a w każdym razie po upływie dziesięciu lat od otwarcia spadku (art. 945 § 2 k.c.). W doktrynie jest sporne, jaki charakter ma nieważność testamentu sporządzonego pod wpływem wady, przyjmuje się najczęściej, że nieważność ta ma charakter nieważności bezwzględnej (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1457) bądź zmodyfikowaną konstrukcję nieważności bezwzględnej, przy czym modyfikacja ta dotyczy czasowego ograniczenia możności powoływania się na tę nieważność (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 950).
15. Czasowe ograniczenie możliwości powoływania się na nieważność testamentu przewidzianą w art. 945 k.c. uzasadnione jest trudnościami dowodowymi po upływie długiego czasu oraz potrzebą stabilizacji stanu prawnego powstałego na skutek dziedziczenia. Terminy ustawowe, tj. trzy lata od daty dowiedzenia się o przyczynie nieważności, nie później jednak niż przed upływem dziesięciu lat od otwarcia spadku, mają charakter terminów zawitych. Po ich upływie nikt nie może powołać się na nieważność testamentu spowodowaną wadą oświadczenia woli, tym samym testament nieważny wywiera wszelkie skutki prawne związane z jego sporządzeniem. Nie następuje jednak konwalidacja testamentu, pozostaje on nadal testamentem nieważnym (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 951).
16. Na nieważność testamentu spowodowaną wadą oświadczenia woli może powołać się każda osoba mająca w tym interes, nie wydaje się natomiast możliwe uwzględnienie tej nieważności przez sąd z urzędu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 950). Z urzędu natomiast sąd musi uwzględnić upływ terminów określonych w komentowanym przepisie.
17. Stwierdzenie nieważności testamentu następuje w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku. Sporna natomiast była kwestia dopuszczalności powództwa o ustalenie ważności lub nieważności testamentu (art. 189 k.p.c.). Zasadą pozostaje stwierdzenie nieważności w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku lub postępowaniu o uchylenie lub zmianę takiego postanowienia, jednakże powództwo o ustalenie ważności lub nieważności testamentu jest dopuszczalne, jeżeli interes powoda w powyższym postępowaniu nie może być zaspokojony (uchw. SN z dnia 30 grudnia 1968 r., III CZP 103/68, OSNCP 1969, nr 5, poz. 85).
18. W świetle przepisów księgi czwartej kodeksu cywilnego nie tylko wady oświadczenia woli mogą prowadzić do nieważności testamentu, chodzi m.in. o przepisy art. 942, 944, 958, 964 k.c. Jednakże sankcja nieważności przewidziana w tych przepisach nie ma nic wspólnego z wadami oświadczenia woli i wydaje się też, że sankcja ta ma charakter nieważności bezwzględnej, sąd powinien z urzędu uwzględnić okoliczności określone w konkretnym przepisie. Nadto sporządzenie testamentu, jako czynność prawna, podlega przepisom ogólnym kodeksu cywilnego dotyczącym czynności prawnych, stąd też testament może okazać się nieważny z uwagi na naruszenie tychże przepisów, np. z przyczyn wskazanych w art. 58 k.c. Tym samym należy wyraźnie odróżnić nieważność testamentu z powodu wady oświadczenia woli od nieważności spowodowanej innymi przyczynami, chociażby z uwagi na skutki prawne takiej nieważności (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 210-212).
Art. 946.
1. Artykuł 946 k.c. określa, jakie czynności może podjąć testator w celu odwołania testamentu. W świetle tego przepisu odwołanie testamentu może nastąpić poprzez sporządzenie nowego testamentu, zniszczenie bądź pozbawienie testamentu cech, od których zależy jego ważność lub też dokonanie w nim zmian, z których wynika wola odwołania jego postanowień.
2. Odwołanie testamentu przez sporządzenie nowego testamentu może nastąpić w sposób wyraźny lub dorozumiany. Wyraźne odwołanie testamentu w całości lub części musi wynikać z postanowień nowego testamentu, przy czym ustawa nie wymaga użycia w tym celu określonych zwrotów, np. anuluję, odwołuję, unieważniam itp. Wystarczy wyjawienie woli w jakikolwiek sposób, np. nowy testament zawiera rozrządzenia sprzeczne z rozrządzeniami poprzednimi. Należy też podkreślić, że nie musi zachodzić tożsamość formy testamentów, mogą być one sporządzone w różnej formie, np. testamentem ustnym można odwołać testament notarialny. Odwołanie testamentu w sposób dorozumiany określa art. 947 k.c.
3. Odwołanie testamentu może nastąpić przez zniszczenie lub pozbawienie go cech, od których zależy jego ważność. Z istoty powyższych czynności wynika, że mogą być one podjęte przez testatora jedynie w stosunku do dokumentów zawierających oświadczenie ostatniej woli, w tym też i testamentu notarialnego (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 88).
4. Zniszczenie dokumentu może odbyć się w różny sposób, np. poprzez spalenie, podarcie, pocięcie, przy czym czynności te mogą być podjęte przez testatora osobiście lub przez wskazaną przez niego osobę trzecią. Osoba taka jednak musi działać zgodnie z wolą sporządzającego testament i na jego wyraźne polecenie. Brak woli odwołania testamentu czy zniszczenie testamentu wbrew woli testatora, np. przez pomyłkę czy na skutek zdarzeń losowych, powoduje, że jego treść może być odtworzona w odpowiednim postępowaniu cywilnym przy użyciu wszelkich środków dowodowych (art. 245 k.p.c.). Stanowisko takie konsekwentnie reprezentuje orzecznictwo (orz. SN z dnia 29 maja 1987 r., III CZP 25/87, OSNCP 1988, nr 9, poz. 117 oraz z dnia 16 kwietnia 1999 r., II CKN 255/98, OSNCP 1999, nr 11, poz. 194).
5. Pozbawienie testamentu cech jego ważności może mieć różną postać. Testator może testament pokreślić, przekreślić, opatrzyć stosowną adnotacją, np. anuluję, unieważniam, usunąć podpis z testamentu holograficznego. Podjęte czynności muszą jednak jednoznacznie wskazywać na wolę odwołania testamentu.
6. Dokonanie w testamencie zmian, z których wynika wola odwołania jego postanowień dotyczyć może bądź poszczególnych rozrządzeń testamentowych, np. w testamencie spadkobierca został obciążony kilkoma zapisami i testator niektóre z tych zapisów przekreślił i opatrzył napisem anuluję czy unieważniam, bądź zmiany te powodują, iż wszystkie rozrządzenia zostają odwołane. W razie odwołania jedynie niektórych postanowień odwołane zostaną tylko postanowienia wskazane przez testatora, w pozostałym zakresie testament zachowuje pełną skuteczność.
7. Ustawa nie rozstrzyga w jakiej chwili następuje odwołanie testamentu. Wydaje się, że decydujące znaczenie ma chwila odwołania (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1460), czyli złożenie ważnego oświadczenia woli przez testatora lub chwila dokonania czynności odwołującej testament, np. zniszczenie go. Wątpliwości jednak mogą powstać, gdy testament, w którym nastąpiło odwołanie okaże się następnie nieważny czy bezskuteczny. W takim przypadku odwołanie uznaje się za bezskuteczne (uchw. SN z dnia 30 stycznia 1963 r., III CO 42/62, OSNCP 1964, nr 1, poz. 4).
Art. 947.
1. Artykuł 947 k.c. zawiera swoistą regułę interpretacyjną dotyczącą odwołania testamentu. Reguła ta jednak nie może być stosowana, gdy wola testatora co do odwołania całego testamentu lub tylko poszczególnych rozrządzeń zostaje wyrażona w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości. Nie ulega też wątpliwości, że skuteczne odwołanie testamentu w całości lub w części może mieć miejsce tylko wówczas, gdy nowy testament jest ważny (post. SN z dnia 22 stycznia 1974 r., III CRN 326/73, OSNCP 1974, nr 11, poz. 199). Testament nieważny nie wywołuje żadnych skutków prawnych, nie powoduje więc odwołania testamentu wcześniejszego.
2. Należy zgodzić się z poglądem, iż przed zastosowaniem reguły z art. 947 k.c. należałoby rozważyć - przy zastosowaniu reguł wykładni testamentu (art. 948 k.c.) - czy z uwagi na wolę testatora wyrażoną w treści testamentu lub wynikającą z okoliczności, nie należy przyjąć innego rozstrzygnięcia (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 955; Z. Radwański, Wykładnia testamentów, KPP 1993, z. 1, s. 17), np. treść dwóch testamentów nie koliduje ze sobą, a więc można je w całości uznać za ważne.
3. W przypadku istnienia kilku testamentów kolizja pomiędzy nimi może być rozstrzygnięta w różny sposób. Po pierwsze, decyduje kolejność ich sporządzenia, a kolejność tę ustala się bądź według daty ich sporządzenia, bądź na podstawie oświadczenia testatora co do kolejności ich sporządzania, nawet jeżeli oświadczenie to nie odpowiada wymaganiom formalnym przewidzianym dla testamentu (uchw. SN z dnia 30 września 1971 r., III CZP 56/71, OSNCP 1972, nr 3, poz. 47). Brak możliwości ustalenia kolejności sporządzania testamentów prowadzi do ich bezskuteczności, chyba że zawarte w nich rozrządzenia nie są ze sobą sprzeczne i mogą być w całości wykonane.
4. Jeżeli chodzi o testamenty holograficzne bez daty, to są one nieważne, jeżeli istnieją wątpliwości co do ich wzajemnego stosunku (art. 949 § 2in fine k.c.).
5. Do reguły kolizyjnej z art. 947 k.c. należy sięgnąć dopiero wówczas, gdy w inny sposób nie można rozstrzygnąć kolizji pomiędzy testamentami. Reguła ta pozwala na przyjęcie, że w przypadku kilku testamentów rozrządzenia zawarte w testamencie wcześniejszym ulegają odwołaniu tylko w takim zakresie, w jakim nie można ich pogodzić z treścią późniejszego testamentu, np. w jednym testamencie spadkobiercami zostali ustanowieni A i B, a w następnym testamencie spadkobiercą został ustanowiony C, a na rzecz A i B uczynione zostały zapisy.
Art. 948.
1. Treść art. 948 k.c. opiera się na dwóch założeniach. Po pierwsze, wykładnia testamentu może dotyczyć jedynie oświadczenie woli zawartego w testamencie ważnie sporządzonym, albowiem tylko taka czynność prawna może być przedmiotem interpretacji. Po drugie, wykładnia testamentu może dotyczyć tylko jego treści i jej przedmiotem może być tylko to, co znalazło wyraz w treści testamentu, nawet jeżeli nie jest to jasne (wyr. SA w Warszawie I ACa 480/00, OSA 2002, z. 1, poz. 2). Założenia powyższe jednocześnie określają granice wykładni.
2. W zasadzie celem interpretacji testamentu jest objaśnienie sformułowań mieszczących się w testamencie, których dosłowne brzmienie nie jest jasne (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 955). Cel ten jednakże może być potraktowany szerzej, z reguły bowiem chodzi o ustalenie, jaki sens należy przypisać złożonemu przez testatora oświadczeniu woli, czyli wykładnia służy ustaleniu treści oświadczenia woli (Z. Radwański, Wykładnia testamentów, op. cit., s. 5). Stąd też zabiegi interpretacyjne prowadzące do ustalenia sensu użytych przez testatora słów mogą być podjęte także wtedy, gdy nie budzą one wątpliwości, np. spadkodawca oświadcza, że określoną rzecz zapisuje wskazanej osobie. Samo użycie terminu "zapisuję" jest jasne i może być uznane za ustanowienie zapisu, jednakże w konkretnej sytuacji, w drodze wykładni testamentu, takie rozrządzenie można uznać za ustanowienie spadkobiercy.
3. W żadnym przypadku wykładnia testamentu nie może prowadzić do zmiany treści testamentu czy uzupełnienia tej treści o jakiekolwiek dodatkowe postanowienia, także w przypadku, gdy z okoliczności towarzyszących sporządzeniu testamentu wynika, że rzeczywista wola spadkodawcy była inna czy też inne były jego założenia, czy zamierzenia. Słusznie przyjmuje się w orzecznictwie, że niedopuszczalne jest uzupełnianie w drodze wykładni treści testamentu nawet wówczas, gdy z okoliczności wynika, że rzeczywista wola spadkodawcy była inna (wyr. SA w Warszawie I ACa 480/00, OSA 2002, z. 1, poz. 2).
4. Ogólna reguła wykładni testamentu zawarta w art. 948 § 1 k.c. odwołuje się do subiektywno-indywidualnej metody wykładni, u jej podstaw leży zawsze wola podmiotu składającego oświadczenie woli. Nie jest wykluczone jednak stosowanie także dyrektyw interpretacyjnych zawartych w art. 65 § 1 k.c., który ma na względzie oświadczenia woli wszelkiego rodzaju (Z. Radwański, Wykładnia testamentów, op. cit., s. 5). Reguły wykładni zawarte w tym ostatnim przepisie, jako oparte na kryterium tzw. teorii zaufania, mogą być jednak stosowane tylko w takim zakresie, w jakim dadzą się pogodzić z regułami wynikającymi z art. 948 § 1 k.c., opartymi na kryteriach subiektywnych, wynikających z tzw. teorii woli leżącej u podstaw testamentu jako czynności prawnej.
5. Dyrektywy interpretacyjne zawarte w art. 948 k.c. wprost nawiązują do teorii woli. Zgodnie z § 1 komentowanego przepisu testament należy tak tłumaczyć, ażeby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy (zasada urzeczywistnienia woli testatora). Jeżeli jednak wykładnia testamentu nie prowadzi do jednoznacznych wyników z tego względu, że testament może być tłumaczony rozmaicie, to - zgodnie z § 2 tegoż przepisu - należy przyjąć taką wykładnię, która pozwala utrzymać rozrządzenia spadkodawcy w mocy i nadać im rozsądną treść (zasada życzliwej interpretacji testamentu). Stąd też z możliwych wykładni testamentu należy wybrać taką wykładnię, która przy nadaniu rozrządzeniem rozsądnej, logicznej i spójnej treści pozwala na przyjęcie rozwiązania najbardziej zbliżonego do domniemanej woli testatora (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1463).
6. Zasada poszanowania woli testatora ma na celu nie tylko utrzymanie woli spadkodawcy w mocy, ale - przede wszystkim - nadanie jej treści zgodnej z rzeczywistą wolą zmarłego. O rzeczywistej woli zmarłego może świadczyć szereg okoliczności, np. okoliczności sporządzenia testamentu, stosunki zmarłego z rodziną i innymi osobami, motywy, którymi się kierował przy dokonywaniu rozrządzeń. Stąd też należy wziąć pod uwagę wszelkie okoliczności pomocne przy ustalaniu woli zmarłego. Podstawową jednak kwestią jest ustalenie woli testowania, a więc ustalenie, czy złożone oświadczenie woli rzeczywiście jest testamentem.
7. W literaturze i orzecznictwie nie wyklucza się możliwości określenia osoby spadkobiercy w drodze wykładni testamentu, jeżeli w jego treści zawarte zostały jednoznaczne kryteria, pozwalające ustalić wolę spadkodawcy w sposób niebudzący wątpliwości (post. SN z dnia 13 czerwca 2001 r., II CKN 543/00, OSNC 2002, nr 1, poz. 14 z glosami: B. Rakoczego, PS 2002, nr 10, s. 123 oraz P. Dzienisa, Palestra 2002, nr 11-12, s. 231). Trudno natomiast byłoby uznać za spadkobiercę Skarb Państwa (z obowiązkiem użycia spadku zgodnie z wolą testatora) w sytuacji, gdy testator powołał do spadku - bez bliższego oznaczenia - ubogich, chorych lub inną grupę osób potrzebujących opieki albo przeznaczył spadek na pewien cel bez wymienienia osoby, która ma być spadkobiercą. Na ewentualność uznania Skarbu Państwa za spadkobiercę wskazuje się w literaturze (M. Niedośpiał, glosa do postanowienia SN z dnia 13 czerwca 2001 r., II CKN 543/00, PS 2003, nr 9, s. 141). Możliwe natomiast jest - z powołaniem się na art. 948 § 2 k.c. - inne określenie osoby lub pozycji prawnej beneficjenta korzyści (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 957).
8. Reguły interpretacyjne określone w art. 948 k.c. dotyczą wyłącznie wykładni treści testamentu, w żadnym przypadku zaś nie dotyczą wykładni przepisów o testamentach, np. przepisów o formie testamentu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 957), nie mogą też stanowić podstawy do uznania ważności lub nieważności testamentu (E. Skowrońska-Bocian, glosa do postanowienia SN z dnia 21 stycznia 1997 r., II CKN 15/96, OSP 1998, z. 3, poz. 59).
9. Poza ogólną regułą interpretacyjną zawartą w art. 948 k.c. kodeks cywilny zawiera także przepisy zawierające szczególne reguły interpretacyjne, np. art. 961 k.c. W literaturze przyjmuje się, że reguły szczególne mają pierwszeństwo w stosowaniu (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 218). Należy jednak zgodzić się z poglądem, iż z uwagi na to, że ogólne reguły wykładni mają wyłącznie na względzie ustalenie woli testatora, należy wpierw wyczerpać wszelkie zabiegi interpretacyjne podporządkowane temu celowi, nim sięgnie się do szczegółowych reguł interpretacyjnych (Z. Radwański, Wykładnia testamentów, op. cit., s. 16-17; uchw. SN z dnia 18 grudnia 1990 r., III CZP 68/90, OSP 1991, z. 7-8, poz. 182). Tym samym reguły szczególne należy traktować jako odstępstwo od reguły ogólnej (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1463).
Art. 949.
1. Testament holograficzny jest podstawową formą testamentu zwykłego. Forma ta jest powszechnie dostępna dla osób, które umieją czytać i pisać, a jego konstrukcja opiera się na dość rygorystycznie traktowanych przesłankach formalnych, które muszą być zachowane pod rygorem nieważności (ad solemnitatem), a mianowicie do swej ważności wymaga on sporządzenia pismem ręcznym testatora, podpisania oraz - w zasadzie - opatrzenia datą. Tylko dwie pierwsze przesłanki są traktowane przez ustawodawcę w sposób bezwzględny, ich naruszenie powoduje zawsze nieważność testamentu, naruszenie zaś przesłanki trzeciej nie zawsze prowadzi do nieważności testamentu.
2. W świetle art. 949 § 1 k.c. testament holograficzny musi być sporządzony w całości pismem ręcznym testatora. Użyte w ustawie sformułowanie "pismem ręcznym" oznacza, że osoba sporządzająca testament musi go w całości napisać własnoręcznie, przy czym może to być dokument sporządzony ręką, a jeżeli dana osoba jest kaleką w sposób zwykle przez nią używany, np. nogą, ustami czy protezą, byleby tylko wymóg własnoręczności został zachowany. Tym samym wykluczone jest użycie jakichkolwiek urządzeń technicznych służących do pisania, maszyny do pisania, komputera, pisma Brille’a.
3. Nie ma znaczenia język, w jakim testament zostaje sporządzony, dopuszcza się bowiem sporządzenie testamentu w każdym, znanym spadkodawcy języku, jak też pismem stenograficznym (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1466-1467; M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 960). Ponadto nie ma znaczenia materiał, na którym pismo zostało utrwalone, tj. materialna postać dokumentu. Może to być papier, deska, materiał, ściana itp., byleby na materiale tym znajdowało się własnoręczne oświadczenie woli spadkodawcy odpowiadające formalnym wymogom testamentu holograficznego.
4. Testament może być sporządzony na kilku odrębnych kartkach, przy czym wystarczy złożenie podpisu na ostatniej kartce, byleby pomiędzy poszczególnymi kartkami istniała więź materialna i intelektualna (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 95). Należy jednak podkreślić, że testamentem jest tylko oryginał testamentu, a nie jego kopie czy odpisy (post. SN z dnia 23 grudnia 1974 r., II CR 906/74, Lex nr 7634). Nie jest jednak wykluczone istnienie kilku testamentów własnoręcznych sporządzonych w tej samej dacie, np. testator sporządził kilka oryginalnych dokumentów o tej samej treści i każdy z tych dokumentów spełnia wszystkie przesłanki testamentu holograficznego. Dopuszczalne jest też umieszczenie testamentu w liście skierowanym do określonego adresata (uchw. SN z dnia 28 kwietnia 1973 r., III CZP 78/72, OSN 1973, nr. 12, poz. 207).
5. Sporządzony testament powinien być podpisany przez spadkodawcę. Podpis pełni dwie funkcje, identyfikuje testatora oraz oznacza, że złożone oświadczenie jest ukończonym testamentem, czyli potwierdza wolę testowania (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 961). Nie ulega też wątpliwości, że podpis powinien być złożony pod rozrządzeniami testamentowymi. W razie umieszczenia podpisu w innym miejscu testament jest ważny tylko wówczas, gdy związek podpisu z treścią testamentu jest oczywisty (uchw. SN z dnia 5 czerwca 1992 r., III CZP 41/92, OSNC 1992, z. 9, poz. 147 z glosą M. Niedośpiała, Palestra 1994, z. 5-6, s. 167). Natomiast wymóg złożenia podpisu nie będzie dopełniony, gdy testator wymieni w treści testamentu swoje imię i nazwisko przed rozrządzeniami testamentowymi (uchw. SN z dnia 9 maja 1995 r., III CZP 56/95, OSNC 1995, nr 9, poz. 127).
6. Kodeks cywilny nie zawiera definicji podpisu, bez wątpienia jednak podpis powinien zawierać pełne dane identyfikujące osobę fizyczną, tj. pełne imię i nazwisko. W literaturze jednak dopuszcza się możliwość złożenia podpisu niepełnego, np. pierwsza litera imienia i nazwisko, samo nazwisko, skrót nazwiska jakiego zwykle dana osoba używa, znak graficzny podpisu (parafa), pseudonim, byleby tylko złożony podpis pozwalał na jednoznaczną i niebudzącą wątpliwości identyfikację testatora (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 960). Wyjątkowo też można podpisać testament samym imieniem (A. Szpunar, Forma podpisu na testamencie własnoręcznym, Rejent 1993, nr 3-4, s. 9) lub określając w liście stosunek osobisty autora listu do adresata, np. twój ojciec (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 195; M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 962).
7. Podpis powinien być własnoręczny, tj. powinien pochodzić od testatora. Spadkodawca musi podpisać się osobiście, nikt nie może go w tym obowiązku zastąpić. Nie da się też złożyć podpisu w innej formie, chociażby była ona prawnie dopuszczalna, np. w formie podpisu elektronicznego.
8. Rozrządzenia zawarte w testamencie własnoręcznym są ważne tylko wówczas, gdy zostały podpisane przez testatora. Wszelkie dopiski zawarte pod podpisem są nieważne, chyba że są także podpisane. Stąd też testator ma możliwość uzupełnienia i zmieniania treści testamentu holograficznego bez potrzeby sporządzania nowego testamentu. Za wystarczające bowiem należy uznać umieszczanie kolejnych rozrządzeń, byleby tylko były one opatrzone podpisem i z zasady także datą ich sporządzenia.
9. Kolejnym wymogiem formalnym ważności testamentu holograficznego jest umieszczenie na nim daty. Nie ma przy tym znaczenia umiejscowienie daty, na początku, na końcu testamentu czy w jego treści, jak też nie ma znaczenia w jaki sposób data została określona, jako data kalendarzowa z podaniem dnia, miesiąca i roku czy w sposób opisowy, np. w dniu moich sześćdziesiątych urodzin. Istotne jest tylko takie sprecyzowanie daty, by można było ustalić moment sporządzenia testamentu. Nie ma nadto znaczenia sposób sporządzenia daty, data może być odbita na testamencie mechanicznie (pieczęcią), maszynowo (post. SN z dnia 26 listopada 2004 r., I CK 306/04, M. Prawn. 2005, nr 1, s. 11).
10. Brak daty w testamencie własnoręcznym pociąga za sobą w zasadzie nieważność testamentu. Zgodnie jednak z art. 949 § 2 k.c. brak daty nie pociąga za sobą nieważności testamentu, jeżeli nie wywołuje wątpliwości co do zdolności spadkodawcy do sporządzenie testamentu, co do treści testamentu lub co do wzajemnego stosunku kilku testamentów. Wątpliwości co do daty sporządzenia testamentu mogą być wyjaśnione w postępowaniu sądowym przy użyciu wszelkich dostępnych środków dowodowych (uchw. SN z dnia 23 października 1992 r., III CZP 90/92, OSNC 1993, z. 1-2, poz. 4). Jeżeli jednak nie uda się ustalić nawet prawdopodobnej daty sporządzenia testamentu, a wymienione wyżej wątpliwości nie zachodzą, to testament holograficzny pozbawiony daty jest ważny.
11. Testament holograficzny - tak jak każdy inny testament - może być w każdym czasie odwołany lub zmieniony, np. przez sporządzenie nowego testamentu w tej samej lub innej formie. Możliwe jest także dokonanie zmian w treści już sporządzonego dokumentu (testamentu holograficznego). Testator może to uczynić własnoręcznie dokonując wykreśleń czy stosownych dopisków. Każda zmiana - do swej ważności - wymaga jednak spełnienia co najmniej dwóch przesłanek. Po pierwsze, testator musi wprowadzić zmiany własnoręcznie, po drugie, każdą zmianę musi opatrzyć datą i podpisem (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1466-1467). Tym samym ważne będą tylko te zmiany, które jednoznacznie wskazują na wolę testatora, tj. na wolę testowania, bowiem identyfikacja osoby testatora z reguły nie nastręcza trudności (A. Szpunar, glosa do uchwały SN z dnia 9 maja 1995 r., III CZP 56/95, Rejent 1995, nr 12, s. 80).
12. Ważną kwestią związaną z testamentem holograficznym jest problem "zaginięcia testamentu własnoręcznego", przy czym termin ten należy odnosić do dokumentu zawierającego treść ostatniej woli spadkodawcy. Orzecznictwo uznaje, że podstawę dziedziczenia może stanowić testament własnoręczny, który zaginął. Fakt jego sporządzenia, ważność oraz treść zawartych w nim rozrządzeń musi zostać udowodniona w toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku (post. SN z dnia 16 kwietnia 1999 r., II CKN 255/98, OSNC 1999, nr 11, poz. 194 z glosą M. Niedośpiała PiP 2000, z. 7, s. 108) albo w postępowaniu o zmianę lub uchylenie stwierdzenia nabycia spadku (uchw. SN z dnia 29 maja 1987 r., III CZP 25/87, OSNC 1988, nr 9, poz. 117). Konieczne jest jednak w takim przypadku zachowanie szczególnej przezorności i wnikliwości (post. SN z dnia 20 lipca 2005 r., II CK 2/05, M. Prawn. 2006, nr 16, s. 779). Podstawową kwestią w tym zakresie będzie więc ustalenie, czy rzeczywiście został sporządzony ważny testament własnoręczny i czy testament ten nie został następnie zniszczony przez samego spadkodawcę, czyli okoliczności jego zaginięcia ustalone w toku postępowania dowodowego muszą eliminować wszelkie wątpliwości co do zniszczenia dokumentu przez osobę, która go sporządziła. W przeciwnym razie mogłoby dojść do naruszenia woli zmarłego i stwierdzenia nabycia spadku na podstawie nieważnego (zniszczonego przez testatora) testamentu własnoręcznego.
Art. 950.
1. Przepis art. 950 k.c. odsyła - jeżeli chodzi o formę testamentu - do przepisów prawa o notariacie, stąd też przepisy tego prawa czyni uregulowaniami formy testamentu (S. Wójcik, glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 2001 r., III CZP 36/01, OSP 2002, z. 2, poz. 18). Do sporządzenia testamentu w formie aktu notarialnego zastosowanie mają przepisy art. 79 i n. ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. - Prawo o notariacie (tekst jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 42, poz. 369 z późn. zm.). Natomiast jeżeli chodzi o sporządzanie takich testamentów za granicą przed konsulem, stosuje się przepisy ustawy z dnia 13 lutego 1984 r. o funkcjach konsulów Rzeczypospolitej Polskiej (tekst jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 215, poz. 1823 z późn. zm.), konwencję wiedeńską z dnia 24 kwietnia 1963 r. o stosunkach konsularnych (Dz. U. z 1982 r. Nr 13, poz. 98) oraz inne konwencje podpisane przez Polskę.
2. Przepisy o formie aktu notarialnego są dość rygorystyczne i sformalizowane, stąd też ta forma testamentu uważana jest za najbardziej bezpieczną i najtrudniejszą do obalenia formę testamentu, z uwagi na charakter dokumentu oraz udział w czynności notariusza. Najpełniej też zabezpiecza rzeczywistą wolę spadkodawcy. Niemniej istotne jest też i to, że testament taki ma charakter dokumentu urzędowego w świetle art. 244 k.p.c.
3. Testament sporządzony w formie aktu notarialnego może jednak okazać się nieważny bądź to z powodu naruszenia wymogów formalnych dotyczących jego sporządzenia określonych w przepisach prawa o notariacie, bądź to z powodu zakazów podmiotowych określonych w art. 84 pr. not. czy art. 957 § 1 k.c., bądź wreszcie z innych przyczyn, np. wady oświadczenia woli spadkodawcy. Okoliczność bowiem, że testament został sporządzony w formie aktu notarialnego nie stoi na przeszkodzie udowadnianiu jego nieważności przewidzianej w art. 945 k.c. (post. SN z dnia 25 czerwca 1985 r., III CRN 181/85, Lex nr 83802).
4. Formalne wymogi sporządzenia testamentu notarialnego regulują art. 79-95 pr. not., m.in. testament powinien być sporządzony przez notariusza lub asesora notarialnego, odczytany przez niego osobie składającej oświadczenie woli, podpisany w obecności przyjmującego oświadczenie itp. Uchybienie wymogom formalnym powoduje z reguły nieważność testamentu. Nie wszystkie jednak uchybienia mogą skutkować nieważnością testamentu, np. brak w testamencie wzmianki o sposobie stwierdzenia niemożności złożenia podpisu przez testatora nie powoduje nieważności testamentu notarialnego (post. SN z dnia 9 marca 2005 r., II CK 478/04, OSNC 2006, nr 2, poz. 34).
5. Z formy testamentu notarialnego może skorzystać każda osoba fizyczna, także osoba głucha i głuchoniema. Jednakże testament sporządzony przez osobę głuchą i głuchoniemą będzie nieważny, jeżeli w treści testamentu brak jest wzmianki, że notariusz dopełnił obowiązek upewnienia się, iż treść dokonanej czynności prawnej jest dokładnie znana i zrozumiała dla testatora (uchw. SN z dnia 19 lipca 2001 r., III CZP 36/01, OSNC 2002, nr 1, poz. 7).
6. Testator zawsze może skorzystać z pomocy i rady notariusza, do którego obowiązków należy wyjaśnienie osobie składającego oświadczenie woli treści przepisów oraz używanych pojęć czy zwrotów, jednakże o treści rozrządzeń testamentowych zawsze decyduje wola spadkodawcy. Stąd też nieważny jest testament sporządzony w formie aktu notarialnego, jeżeli testator nie złożył oświadczenia woli, a tylko wcześniej przygotowany przez notariusza i spadkobiercę dokument - po jego odczytaniu - podpisał (post. SN z dnia 12 października 1992 r., I CR 156/92, Lex nr 9087).
7. Należy zgodzić się z poglądem, że w przypadku testamentu notarialnego, którego treść jest formułowana przy pomocy profesjonalisty, wyrażeniom użytym w testamencie należy przypisywać znaczenie takie, w jakim używa je ustawa (E. Skowrońska, glosa do uchwały SN z dnia 16 września 1993 r., III CZP 122/93, OSP 1994, z. 10, poz. 177).
8. Oryginał testamentu sporządzonego w formie aktu notarialnego jest przechowywany w kancelarii notarialnej (art. 95 pr. not.), a po upływie dziesięciu lat w archiwum wieczystoksięgowym (art. 90 § 1 pr. not.). Osobom zainteresowanym wydaje się tylko wypisy aktu notarialnego, które mają moc oryginału (post. SN z dnia 30 czerwca 1072 r., I CR 403/72, OSN 1973, nr 3, poz. 49).
9. Przewidziany w art. 646 k.p.c. obowiązek złożenia testamentu w sądzie spadku dotyczy także notariusza i obejmuje każdy testament, także testament odwołany (uchw. SN z dnia 25 czerwca 2003 r., III CZP 14/03, OSN 2004, nr 7-8, poz. 106).
Art. 951.
1. Artykuł 951 k.c. reguluje kolejną formę testamentu zwykłego, a mianowicie formę testamentu allograficznego. Z uwagi na to, że protokół, w którym spisane jest oświadczenie spadkodawcy, ma charakter dokumentu urzędowego w świetle art. 244 § 1 k.p.c., dość trudno jest taki testament podważyć (art. 252 k.p.c.).
2. Testament allograficzny jest sporządzany przed właściwą osobą urzędową, ściśle w ustawie określoną. Osobami tymi mogą być: wójt (burmistrz, prezydent miasta), starosta, marszałek województwa, sekretarz powiatu albo gminy lub kierownik urzędu stanu cywilnego. Nie ma możliwości sporządzenia testamentu w tej formie przed inną osobą urzędową, ani też właściwa osoba nie może ustanowić pełnomocnika do odebrania oświadczenia woli testatora. Zawsze musi osobiście uczestniczyć w czynności sporządzenia testamentu.
3. Należy jednak podkreślić, że krąg osób upoważnionych do odebrania oświadczenia o sporządzeniu testamentu allograficznego był wielokrotnie zmieniany. Stąd też data złożenia oświadczenia przez testatora decydować będzie o tym, czy oświadczenie to złożone zostało przed właściwą osobą (bliżej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 967-968).
4. Do osoby urzędowej, o której mowa w art. 951 § 1 k.c., mają zastosowanie przepisy art. 956 i 957 k.c. dotyczące świadków testamentu. Tym samym nieważny będzie testament sporządzony przed sekretarzem gminy, który został skazany prawomocnym wyrokiem za fałszywe zeznania (uchw. SN z dnia 2 grudnia 1994 r., III CZP 152/94, OSN 1995, nr 3, poz. 50 z glosą E. Skowrońskiej-Bocian, OSP 1995, z. 6, poz. 132).
5. Osoba urzędowa ma obowiązek przyjęcia oświadczenia woli i sporządzenia protokołu w sposób określony w ustawie (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1470), przy czym powinna być obecna przez cały czas składania oświadczenia woli przez testatora, tj. powinna odebrać to oświadczenie woli. Nieważny będzie testament, jeżeli osoba urzędowa uczestniczyć będzie jedynie w czynności odczytywania protokołu (wyr. SN z dnia 25 października 1973 r., III CRN 241/73, OSPiKA 1974, z. 6, poz. 127 z glosą B. Kordasiewicza, PiP 1975, z. 5, s. 163).
6. Testator oświadcza swoją wolę ustnie. Niemożliwe jest posługiwanie się innymi formami komunikowania, np. pismem, językiem migowym. Zakaz porządzenia testamentu allograficznego przez osoby głuche i nieme wynika wprost z art. 951 § 3 k.c.
7. Wymóg ustnego oświadczenia woli zostaje spełniony jedynie wówczas, gdy testator w całości sformułuje treść testamentu bez udziału osób trzecich. Składający oświadczenie może posługiwać się swoimi notatkami, dokumentami czy opiniami innych osób, np. adwokata. Jednakże sposób złożenia oświadczenia nie może budzić wątpliwości co do rzeczywistej woli testatora, oświadczenie powinno być złożone dobrowolnie i swobodnie.
8. Nie można uznać za ustne oświadczenie woli posługiwanie się projektami testamentu sporządzonego przez inne osoby. Nawet odczytanie takiego dokumentu i stwierdzenie, że jest to ostatnia wola odczytującego, nie spełnia wymogu ustnego oświadczenia (uchw. SN z dnia 26 lutego 1993 r. , III CZP 24/92, OSNC 1993, nr 7-8, poz. 134 z glosą M. Niedośpiała, PiP 1994, z. 7-8, s. 147).
9. Testament allograficzny musi być sporządzony w obecności co najmniej dwóch świadków, przy czym muszą być oni obecni przez cały czas składania oświadczenia woli przez testatora. Świadkowie muszą mieć odpowiednie kwalifikacje, stosuje się do nich art. 956 i 957 k.c. Nie ma też formalnych przeszkód do uznania za świadka osoby sporządzającej protokół. W żadnym przypadku zaś osoba urzędowa odbierająca oświadczenie woli nie może być jednocześnie świadkiem sporządzenia testamentu.
10. Oświadczenie woli spadkodawcy utrwala się w protokole. Protokół może sporządzić każda osoba uczestnicząca w czynności testowania, jak też osoba w tym celu specjalnie wyznaczona. Ustawa nie wprowadza w tym zakresie żadnych ograniczeń, stąd też przyjmuje się, że protokół może też sporządzić osoba, dla której w testamencie przewidziano korzyść majątkową (uchw. SN z dnia 27 listopada 1969 r., III CZP 76/69, OSN 1970, nr 6, poz. 104).
11. Forma protokołu może być dowolna, z tym że dokument taki - w świetle postanowień art. 951 k.c. - powinien mieć materialną postać, co z góry wyklucza utrwalenie oświadczenia woli jedynie w formie elektronicznej. Może być sporządzony pismem ręcznym, maszynowym, w formie wydruku komputerowego.
12. W treści protokołu należy określić osoby uczestniczące w czynności (osobę urzędową, testatora, świadków), treść oświadczenia spadkodawcy wraz z podaniem daty sporządzenia protokołu. Brak daty sporządzenia dokumentu powinien pociągać za sobą nieważność testamentu allograficznego (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 970 i cyt. tam literatura), jednakże orzecznictwo uznaje, iż zasada wyrażona w art. 949 § 2 k.c. ma zastosowanie także do testamentu allograficznego (post. SN z dnia 28 listopada 1977 r., IV CR 494/77, OSN 1978, nr 11, poz. 208 z glosą A. Mączyńskiego, OSPiKA 1980, z. 3, poz. 54).
13. Data sporządzenia protokołu może być podana opisowo, jak też oczywista omyłka w określeniu daty nie powoduje nieważności testamentu. Nadto przerobienie daty przez osobę trzecią nie powoduje nieważności testamentu (uchw. SN z dnia 7 marca 1978 r., III CZP 13/78, OSN 1978, nr 9, poz. 154 z glosą B. Kordasiewicza, OSPiKA 1979, z. 2, poz. 23).
14. Protokół powinien być odczytany spadkodawcy w obecności świadków przed podpisaniem, a następnie protokół podpisuje spadkodawca, osoba urzędowa i świadkowie. Jeżeli jednak spadkodawca nie może złożyć podpisu fakt ten powinien być w protokole odnotowany ze wskazaniem przyczyny braku podpisu.
15. W praktyce testament allograficzny czasem okazuje się nieważny z powodu naruszenia przepisów o formie, w szczególności w przypadku sporządzenia go przed niewłaściwą osobą urzędową. Orzecznictwo sądowe konsekwentnie przyjmuje możliwość dokonania konwersji nieważnego testamentu allograficznego na ważny testament ustny. Przyjmuje się bowiem, iż nieważność testamentu z art. 951 k.c. spowodowana mylnym wyobrażeniem spadkodawcy, że oświadcza swoją wolę wobec osoby uprawnionej do przyjmowania takich oświadczeń, może być uznana, w konkretnej sprawie, za okoliczność szczególną w rozumieniu art. 952 § 1 k.c., wskutek której zachowanie zwykłej formy testamentu jest niemożliwe lub bardzo utrudnione (post. SN z dnia 8 czerwca 2000 r., V CKN 53/00, Lex nr 52453; post. SN z dnia 22 marca 1982 r., III CZP 5/82, OSNC 1982, nr 8-9, poz. 117; uchw. SN z dnia 9 lutego 1981 r., III CZP 68/80, OSNC 1981, nr 6, poz. 103). Stąd też w razie niedochowania wymagań przewidzianych w art. 951 k.c. powodujących, że testament sporządzony w formie przewidzianej w tym przepisie jest nieważny, dopuszczalna jest tzw. konwersja testamentu allograficznego i uznanie go za ważny testament ustny, tj. testament przewidziany w art. 952 k.c. Wszakże możliwe to jest tylko wówczas, gdy spełnione są wszystkie przesłanki ważności testamentu ustnego (post. SN z dnia 12 stycznia 2007 r., IV CSK 257/06, Lex nr 277295).
16. Na marginesie można jedynie zaznaczyć, że w przypadku braku możliwości konwersji nieważnego testamentu allograficznego na ważny testament ustny otwarta pozostaje kwestia - w przypadku odebrania oświadczenia przez osobę nieuprawnioną - odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez funkcjonariuszy państwowych osobom, które miały uzyskać korzyści majątkowe na podstawie nieważnego testamentu allograficznego.
17. Nieważny jest także testament allograficzny sporządzony wspólnie przez dwie osoby. Jednakże i w tym przypadku orzecznictwo dopuszcza możliwość uznania nieważnego testamentu wspólnego za dwa oddzielne testamenty ustne (post. SN z dnia 24 marca 1998 r., I CKU 6/98, Prok. i Pr. 1998, nr 9, s. 27).
18. Protokół, w którym spisane zostaje oświadczenie ostatniej woli, złożone przez spadkodawcę wobec osoby urzędowej (art. 951 § 2 k.c.), jest dokumentem urzędowym (art. 244 § 1 k.p.c.). Dokument ten nie jest jednakże dowodem, który nie może zostać podważony (art. 252 k.p.c.). Przewidziane w art. 247 k.p.c. ograniczenie dopuszczalności dowodu ze świadków i z przesłuchania stron przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu dotyczy - co expressis verbis stanowi ten przepis - dokumentu obejmującego czynność prawną i tylko między uczestnikami tej czynności. Ograniczenie to nie dotyczy zatem dokumentów tzw. zaświadczających, np. takich, które mają charakter stwierdzający dokonanie czynności prawnej. Czynność prawna, jaką jest sporządzenie testamentu, w przypadku testamentu allograficznego dokonywana jest ustnie. Protokół, w którym zostało spisane oświadczenie ostatniej woli spadkodawcy, nie jest dokumentem obejmującym tę czynność prawną, lecz jest dokumentem stwierdzającym dokonanie tej czynności, a zatem ograniczenie dowodowe przewidziane w art. 247 k.p.c. nie dotyczy tego protokołu. Poza tym ograniczenie to nie jest aktualne co do dokumentów obejmujących jednostronną czynność prawną. Gdyby zatem protokół, w którym spisane jest oświadczenie ostatniej woli spadkodawcy, złożone wobec osoby urzędowej (art. 951 § 2 k.c.), był dokumentem obejmującym czynność prawną sporządzenia testamentu, to i tak przewidziane w art. 247 k.p.c. ograniczenia dowodowe nie miałyby zastosowania do tego protokołu (post. SN z dnia 12 stycznia 2007 r., IV CSK 257/06, Lex nr 277295).
Art. 952.
1. Przewidziana w art. 952 k.c. forma testamentu jest formą testamentu szczególnego. Cechą charakterystyczną testamentów szczególnych jest odmienne - niż przy testamentach zwykłych - ukształtowanie formalnych wymogów ich sporządzenia, mogą one bowiem zostać sporządzone jedynie w szczególnych, ściśle określonych w ustawie, okolicznościach (post. SN z dnia 8 lutego 2000 r., I CKN 408/98, Lex nr 50854). Nadto ich skuteczność zostaje ograniczona w czasie, mogą one utracić moc na skutek upływu czasu liczonego od chwili ustania okoliczności uzasadniających ich sporządzenie (art. 955 k.c.). Do testamentów szczególnych zalicza się, poza testamentem ustnym, testament sporządzony na polskim statku morskim lub powietrznym (art. 953 k.c.) i testament wojskowy (art. 954 k.c.)
2. Sporządzenie testamentu ustnego uzasadniają dwie - nawzajem wyłączające się - okoliczności. Po pierwsze, może on zostać sporządzony, jeżeli istnieje obawa rychłej śmierci spadkodawcy. Po drugie, testament ustny może być sporządzony, jeżeli - wskutek szczególnych okoliczności - zachowanie zwykłej formy testamentu jest niemożliwe lub bardzo utrudnione. Każda z tych okoliczności stanowi samodzielną (odrębną) przesłankę sporządzenia testamentu ustnego.
3. Obawa rychłej śmierci spadkodawcy jest zwrotem niedookreślonym, budzącym liczne kontrowersje w praktyce. Zwrot ten bowiem może być ujmowany w kategoriach obiektywnych lub subiektywnych. Istnieje spór, zarówno w doktrynie, jak i w judykaturze, co do ujęcia i charakteru powyższej przesłanki (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 972-973). Wydaje się jednak, że próby sztywnego ujęcia przesłanki obawy rychłej śmierci są z góry skazane na niepowodzenie. W konkretnym stanie faktycznym konieczne bowiem będzie indywidualne ustalenie, czy rzeczywiście obawa ta istniała w chwili sporządzenia testamentu, niezależnie od tego czy ujmować się będzie tę przesłankę w kategoriach obiektywnych, czy subiektywnych. Indywidualne oceny zawsze będą jednak wskazywały na pewną subiektywizację przesłanek, odniesienie ich do konkretnej osoby i konkretnej sytuacji w jakiej osoba ta się znalazła. Z tego więc punktu widzenia nie istnieje pełna obiektywizacja dokonywanej oceny, nie da się też dokonać jej z czysto subiektywnego punktu widzenia. Elementy obiektywne i subiektywne zawsze będą się ze sobą przeplatały, ocena danego stanu faktycznego jest zawsze rzeczą sądu.
4. Problem powyższej przesłanki komplikuje się o tyle, że nie zawsze zgon testatora, wkrótce po sporządzeniu testamentu ustnego, pozwala na przyjęcie, iż w chwili testowania istniała obawa rychłej śmierci. Tytułem przykładu można podać samobójstwo spadkodawcy. Konsekwentnie przyjmuje się, że testament ustny sporządzony w warunkach zamiaru samobójczego nie może być uznany za sporządzony w okolicznościach uzasadniających obawę rychłej śmierci (post. SN z dnia 20 listopada 2003 r., III CK 7/02, OSNC 2005, nr 1, poz. 7). Jeżeli natomiast osoba, która targnęła się na swoje życie, znalazła się na skutek tego w stanie uzasadniającym obawę rychłej śmierci, to nie ma przeszkód do sporządzenia testamentu ustnego (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 973).
5. Istnienie obawy rychłej śmierci w sensie obiektywnym zawsze stanowić będzie dostateczne uzasadnienie do sporządzenia testamentu ustnego, przy czym obawa ta może wynikać z różnych przyczyn, np. podeszłego wieku testatora, nieszczęśliwego wypadku, nagłego pogorszenia stanu zdrowia czy nagłej, zagrażającej życiu choroby. Przyjmuje się, że w stanach chorobowych, które nieuchronnie prowadzą do zgonu chorego, ustawową przesłankę obawy rychłej śmierci (art. 952 § 1 k.c.) można uznać za spełnioną wówczas, gdy w stanie zdrowia następuje nagłe pogorszenie lub pojawiają się nowe rokowania wskazujące na nadzwyczajną bliskość czasową śmierci spadkodawcy (post. SN z dnia 25 lipca 2003 r., V CK 120/02, OSNC 2004, nr 10, poz. 159; post. SN z dnia 15 kwietnia 2003 r., V CK 9/02, Lex nr 146432; post. SN z dnia 18 kwietnia 2002 r., II CKN 15/00, Lex nr 55102).
6. Do przyjęcia istnienia obawy rychłej śmierci w sensie subiektywnym wystarczy subiektywne przekonanie spadkodawcy o istnieniu stanu obawy oparte na uzasadniających je okolicznościach (post. SN z dnia 12 kwietnia 2002 r., I CKN 1457/99, Lex nr 55105; post. SN z dnia 28 marca 2000 r., II CKN 875/98, Lex nr 50877; post. SN z dnia 24 marca 2000 r., I CKN 485/98, Lex nr 50850). Należy jednak zgodzić się z poglądem, że sam stan psychiczny testatora nie może być jedynym czynnikiem decydującym o istnieniu obawy rychłej śmierci (E. Skowrońska, glosa do uchwały SN z dnia 7 stycznia 1992 r., III CZP 135/91, OSP 1993, z. 1, poz. 4), stan ten musi być jednocześnie oparty na takich okolicznościach, które w świetle zasad wiedzy lekarskiej czy doświadczenia życiowego mogą prowadzić do zgonu.
7. Drugą przesłanką uzasadniającą sporządzenie testamentu ustnego jest szczególna okoliczność uniemożliwiająca lub znacznie utrudniająca zachowanie zwykłej formy testamentu. Do szczególnych okoliczności należy zaliczyć klęski żywiołowe czy inne zdarzenia dezorganizujące życie zbiorowe (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1474). Nadto mogą to być okoliczności ściśle związane z osobą spadkodawcy, np. brak umiejętności pisania, brak możliwości udania się do notariusza z uwagi na wiek czy chorobę, nieważność testamentu allograficznego spowodowana złożeniem oświadczenia woli przed niewłaściwą osobą czy niezachowaniem obowiązujących przepisów.
8. Ustne oświadczenie woli spadkodawcy powinno być złożone przy jednoczesnej obecności co najmniej trzech świadków. Wymóg ustnego oświadczenia przesądza o tym, że spadkodawca musi jednoznacznie wyrazić wolę testowania oraz treść pozostawianych rozrządzeń. Nie spełnia wymogu ustnego oświadczenia potwierdzenie przez testatora treści pisma sporządzonego przez inną osobę, nawet jeżeli po odczytaniu tego pisma oświadczy on, że to co mu odczytano uznaje za swoją wolę (uchw. SN z dnia 26 lutego 1993 r., III CZP 24/92, OSNC 1993, nr 7-8, poz. 134). Natomiast nie jest wyłączona dopuszczalność użycia - do sporządzenia dokumentu przewidzianego art. 952 § 2 k.c. - pisma przygotowanego przed złożeniem oświadczenia ostatniej woli w warunkach z art. 952 § 1 k.c., jeśli treść tego pisma, co do osoby spadkodawcy i spadkobiercy oraz rozrządzenia spadkiem, jest identyczna z oświadczeniem spadkodawcy, a pismo to sporządzone zostało na wyraźne życzenie spadkodawcy lub przez niego podyktowane (post. SN z dnia 21 stycznia 1997 r., II CKN 15/96, OSP 1998, z. 3, poz. 59). Wydaje się jednak, że w tym ostatnim przypadku wymóg ustności oświadczenia zostałby zachowany jedynie przy założeniu, że oświadczenie woli zawarte w tym piśmie zostałoby następnie złożone przez testatora w obecności świadków.
9. Za równoznaczne z ustnym złożeniem oświadczenia woli uznaje się oświadczenie złożone przez osobę niemogącą mówić, jeżeli wyrazi ona swoją wolę za pomocą powszechnie przyjętych znaków czy gestów, np. języka migowego (post. SN z dnia 14 stycznia 1982 r., III CRN 169/81, OSN 1982, nr 5-6, poz. 91 z glosą A. Mączyńskiego, OSPiKA 1983, z. 7-8, poz. 151), o ile treść oświadczenia wyraźnie wskazuje na wolę testowania i jest ono jednoznacznie zrozumiałe dla świadków (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1474-1475).
10. Spadkodawca składa swoją ostatnią wolę w formie testamentu ustnego w obecności co najmniej trzech świadków. Kwalifikacje świadków określa art. 956 i 957 k.c., przy czym świadkiem jest osoba, do której spadkodawca kieruje swoje oświadczenie i która to oświadczenie przyjmuje. Nie musi to być jednak osoba specjalnie wezwana celem pełnienia roli świadka testamentu ustnego, decyzja o tym czy dana osoba ma być świadkiem zależy od woli testatora (post. SN z dnia 13 czerwca 2000 r., V CKN 67/00, Lex nr 52581). Jednakże nie może być uznana za świadka osoba, która nie wyraziła zgody na pełnienie tej funkcji (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1475). Należy też zgodzić się z poglądem, że niezbędnym warunkiem istnienia testamentu ustnego jest życzenie spadkodawcy złożenia oświadczenia ostatniej woli oraz fakt przywołania osób, które zostały następnie wskazane jako świadkowie w celu wysłuchania jego oświadczenia o rozporządzeniu posiadanym majątkiem (wyr. SN z dnia 20 lipca 2007 r., I CSK 136/07, M. Prawn. 2007, nr 17, s. 932).
11. Ustawa określa minimalną liczbę świadków, powinno ich być co najmniej trzech. Stąd też w akcie testowania może uczestniczyć większa liczba świadków. Liczba osób uczestniczących w akcie testowania ma jednak znaczenie przy ustalaniu treści testamentu ustnego, pismo stwierdzające treść testamentu powinni podpisać wszyscy świadkowie (art. 952 § 2 k.c.), świadkowie powinni być przesłuchani przed sądem (art. 952 § 3 k.c.). Należy się jednak zgodzić, że wśród większej liczby świadków co najmniej trzech musi umieć czytać i pisać (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1475). Nie powinno też budzić wątpliwości, że chodzi o umiejętność czytania i pisania w języku, w którym jest składane oświadczenie woli.
12. Zasadą jest, że art. 956 i 957 k.c. wyłączają z kręgu świadków określone osoby. Jeżeli świadków testamentu ustnego jest więcej niż trzech, to - w świetle art. 952 § 1 k.c. - zasadny wydaje się pogląd, że kwalifikacje do bycia świadkiem powinno posiadać co najmniej trzech z nich. Wymogiem ważności testamentu jest złożenie oświadczenia w obecności minimalnej liczby świadków. Stąd też brak kwalifikacji po stronie pozostałych świadków, tzw. świadków nadliczbowych, nie wpływa na ważność testamentu ustnego. Z uwagi bowiem na brak tych kwalifikacji osoby te nie będą uważane za świadków.
13. Kodeks cywilny przewiduje dwa sposoby ustalenia treści testamentu ustnego, a mianowicie pisemny (art. 952 § 2 k.c.) i sądowy (art. 952 § 3 k.c.). Nie powinno jednak budzić wątpliwości, że - w świetle komentowanego przepisu - treść testamentu ustnego może być stwierdzona tylko w jednej formie. Orzecznictwo konsekwentnie przyjmuje, że w razie sporządzenia prawidłowego, tj. zgodnego z wymaganiami podanymi w art. 952 § 2 k.c., pisma, przesłuchiwanie świadków przewidziane w art. 952 § 3 k.c. oraz w art. 662 k.p.c. jest nie tylko zbędne, ale i niedopuszczalne (post. SN z dnia 17 września 2003 r., II CK 20/02, Lex nr 146456; post. SN z dnia 8 kwietnia 1999 r., III CKN 190/98, OSNC 1999, nr 11, poz. 190). Nadto w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku sąd ocenia ważność testamentu ustnego także wtedy, gdy jego treść została stwierdzona w sposób określony w art. 952 § 2 i 3 k.c. (post. SN z dnia 16 grudnia 1997 r., III CKN 310/97, OSNC 1998, nr 7-8, poz. 115).
14. W zasadzie dopiero po złożeniu oświadczenia ostatniej woli przez testatora można sporządzić pismo stwierdzające treść testamentu ustnego. Pismo to powinno być prawidłowo sporządzone zarówno od strony formalnej, tj. jeżeli chodzi o zachowanie terminu rocznego od chwili złożenia oświadczenia przez testatora, podanie miejsca i daty oświadczenia oraz miejsca i daty sporządzenia pisma, złożenie wszystkich wymaganych podpisów, oraz materialnej, czyli z zachowaniem jasności treści, zgodności treści pisma z oświadczeniem woli testatora (post. SN z dnia 17 września 2003 r., II CK 20/02, Lex nr 146456). Nie jest natomiast konieczne wskazanie w treści pisma osób świadków i osoby sporządzającej pismo, wystarczy, że osoby te pod dokumentem złożą podpis, co dostatecznie pozwala na ich identyfikację (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 976). Nie ma też znaczenia język, w jakim pismo jest sporządzane, byleby był to język znany spadkodawcy, świadkom oraz osobie sporządzającej pismo.
15. Z art. 952 § 2 k.c. wynika, że pismo stwierdzające treść testamentu ustnego może być sporządzone przez jednego ze świadków albo przez osobę trzecią. Jeżeli chodzi o świadka, to zdolność do bycia świadkiem oceniana według kryteriów art. 956 i 957 k.c. przesądza o możliwości sporządzenia stosownego pisma. Problem natomiast może powstać w razie sporządzenia pisma przez osobę trzecią. Ustawa nie zawiera bowiem określenia kogo należy uważać za osobę trzecią, a orzecznictwo w tym zakresie jest niejednolite.
16. Sąd Najwyższy początkowo przyjął, że art. 952 § 2 k.c. nie wyłącza możliwości spisania treści testamentu ustnego przez spadkobiercę w tym testamencie ustanowionego, jeżeli spełnione zostaną pozostałe wymagania przewidziane przez ten przepis (post. SN z dnia 10 października 2000 r., V CKN 970/00, OSP 2001, z. 11, poz. 161). Należy jednak zgodzić się z poglądem, że osobą trzecią w rozumieniu art. 952 § 2 k.c. jest tylko osoba niezainteresowana treścią danego testamentu ustnego i tylko taka osoba (jako osoba trzecia) może spisać oświadczenie woli spadkodawcy sporządzającego testament ustny (S. Wójcik, glosa do postanowienia SN z dnia 10 października 2000 r., V CKN 970/00, OSP 2001, z. 11, poz. 161). Stanowisko judykatury w tym zakresie uległo więc istotnej zmianie, uznano, że spadkobierca powołany do spadku w testamencie ustnym nie jest osobą trzecią w rozumieniu art. 952 § 2 k.c. (uchw. SN z dnia 23 listopada 2001 r., III CZP 54/01, OSNC 2002, nr 7-8, poz. 84). Poza sporem bowiem powinno być, że osoba trzecia spisująca treść testamentu ustnego powinna spełniać kryteria zachowania obiektywizmu, podobnie jak świadek. Dlatego też podlega ona odpowiedniemu wyłączeniu od tej czynności na zasadach przewidzianych dla wyłączenia świadka testamentowego (post. SN z dnia 13 maja 1999 r., III CKN 231/98, OSP 1999, z. 12, poz. 221). Stąd też osobą spisującą treść testamentu ustnego nie może być matka spadkobiercy powołanego w testamencie ustnym (post. SN z dnia 25 września 2003 r,. V CK 175/02, Lex nr 172834) oraz małżonek takiego spadkobiercy (post. SN z dnia 10 maja 2002 r., IV CKN 1044/00, OSNC 2003, nr 7-8, poz. 107).
17. Pismo stwierdzające treść testamentu ustnego jest dokumentem prywatnym i - stosownie do art. 245 k.p.c. w zw. z art. 952 § 2 k.c. - stanowi dowód, że spadkodawca złożył oświadczenie woli zawarte w piśmie. Stąd też dopuszczalny jest dowód przeciwny, a mianowicie dowód, że spadkodawca nie złożył oświadczenia woli zawartego w piśmie (post. SN z dnia 21 maja 2003 r., IV CKN 174/01, Lex nr 146434). Natomiast jeżeli pismo stwierdzające treść testamentu ustnego (art. 952 § 2 k.c.) nie odpowiada wymaganiom ustawy, ustalenie, jakie rozrządzenie zawarł spadkodawca w swoim ustnym oświadczeniu dopuszczalne jest wyłącznie na podstawie zgodnych zeznań świadków złożonych w trybie art. 952 § 3 k.c. (post. SN z dnia 16 lipca 2003 r., V CKN 434/01, OSNC 2004, nr 10, poz. 158). Natomiast, gdy w treści dokumentu stwierdzającego treść testamentu ustnego nie wskazano osoby spadkobiercy, nie jest dopuszczalne ustalanie tej osoby w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku (post. SN z dnia 12 października 2001 r., V CKN 503/00, OSP 2002, z. 11, poz. 141).
18. Jeżeli prawidłowo i w terminie sporządzone pismo stwierdzające treść testamentu ustnego zaginęło lub zostało zniszczone, to w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku dopuszczalne jest ustalenie treści pisma stwierdzającego treść zaginionego lub zniszczonego testamentu ustnego także po upływie terminów wskazanych w art. 952 § 2 i 3 k.c. (uchw. SN z dnia 13 listopada 1992 r., III CZP 120/92, OSNC 1993, nr 3, poz. 26 z glosą M. Niedośpiała, Rejent 1994, nr 11, s. 91).
19. Sądowe stwierdzenie treści testamentu ustnego jest drugim sposobem ustalenia jego treści (art. 953 § 3 k.c.). Polega ono na tym, że treść testamentu zostaje stwierdzona przez zgodne oświadczenie świadków złożone przed sądem, przy czym jeżeli przesłuchanie jednego ze świadków nie jest możliwe albo napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody, sąd może poprzestać na zgodnych zeznaniach dwóch świadków. Stwierdzenie treści testamentu w tym trybie może jednak nastąpić jedynie w ciągu sześciu miesięcy od otwarcia spadku. Termin sześciomiesięczny jest terminem zawitym i zostaje zachowany, gdy wniosek o przesłuchanie świadków został złożony w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku przed jego upływem (post. SN z dnia 14 grudnia 2000 r., I CKN 668/00, OSNC 2001, nr 10, poz. 151). Oznacza to, że sąd nie może przesłuchać w charakterze świadka osoby wskazanej po upływie sześciu miesięcy od otwarcia spadku (wyr. SN z dnia 13 maja 2003 r., V CKN 186/01, OSNC 2004, nr 7-8, poz. 121).
20. Na tle stwierdzenia treści testamentu ustnego zagadnieniem dyskusyjnym jest - z uwagi na różne terminy ustalone w art. 952 § 2 i 3 k.c. - czy po upływie sześciomiesięcznego terminu do stwierdzenia treści testamentu przed sądem możliwe jest skuteczne sporządzenie pisma stwierdzającego treść testamentu ustnego, jeżeli nie upłynął jeszcze roczny termin od chwili złożenia oświadczenia woli przez spadkodawcę. Kwestia ta jest sporna w literaturze (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 205-207). W orzecznictwie jednak przyjmuje się dopuszczalność stwierdzenia pismem treści testamentu ustnego także wówczas, gdy niemożliwe jest już przesłuchanie świadków przed sądem z uwagi na upływ terminu sześciomiesięcznego od otwarcia spadku (uchw. SN z dnia 13 lutego 1980 r., III CZP 69/79, OSN 1980, nr 9, poz. 154 z glosą B. Kordasiewicza, PiP 1981, z. 8, s. 144). Jeżeli jednak treść testamentu nie zostanie stwierdzona w jeden z powyższych sposobów, to pozostanie on wprawdzie testamentem ważnym, ale prawnie bezskutecznym. Ważność i skuteczność testamentu nie mogą bowiem być utożsamiane (L. Żyżylewski, glosa do uchwały SN z dnia 22 marca 1989 r., III CZP 22/89, NP 1991, nr 1-3, s. 167).
21. Odrębnym zagadnieniem jest problem konwersji testamentu. Wydaje się, że nie istnieje możliwość konwersji testamentu ustnego z art. 952 k.c. na inną ważną czynność prawną (wyr. SA w Poznaniu z dnia 12 października 2005 r., I ACa 214/05, Lex nr 175158). Natomiast uznawana jest możliwość konwersji testamentu allograficznego na ważny testament ustny. W szczególności orzecznictwo dopuszcza konwersję testamentu allograficznego, jeżeli jego nieważność została spowodowana mylnym wyobrażeniem testatora, iż oświadcza swoją ostatnią wolę wobec osoby urzędowej uprawnionej do odebrania takiego oświadczenia (post. SN z dnia 8 czerwca 2000 r., V CKN 53/00, Lex nr 52453; post. SN z dnia 13 lutego 1997 r., I CKN 79/96, Lex nr 50575). Także w sytuacji, gdy testament allograficzny jest nieważny, gdyż zawiera oświadczenie woli złożone łącznie przez dwóch spadkodawców, to nie ma przeszkód do uznania tych oświadczeń za dwa odrębne testamenty ustne (uchw. SN z dnia 22 marca 1972 r., III CZP 91/70, OSPiKA 1972, z. 2, poz. 26 z glosą A. Mączyńskiego).
22. Nieważny testament allograficzny uznany za ważny testament ustny może jednak stracić moc zgodnie z art. 955 k.c. Bieg sześciomiesięcznego terminu ustalonego w tym przepisie rozpoczyna się od chwili ustania szczególnych okoliczności, które wywołały niemożność zachowania formy testamentu zwykłego, co w przypadku konwersji powoduje, że bieg tego terminu rozpoczyna się od chwili dowiedzenia się przez testatora o nieważności sporządzonego testamentu allograficznego (post. SN z dnia 12 stycznia 1993 r., I CRN 208/92, Lex nr 146210).
Art. 953.
1. Artykuł 953 k.c. reguluje formę testamentu szczególnego, mającego postać testamentu allograficznego, sporządzanego na polskim statku morskim lub powietrznym. W świetle tegoż przepisu nie ma żadnej możliwości sporządzenia testamentu we wskazanej formie w czasie podróży innymi środkami transportu, np. statkiem lądowym. Pojęcie polskiego statku morskiego określa art. 2 § 1 i art. 10 § 1 ustawy z dnia 18 września 2001 r. - Kodeks morski (Dz. U. Nr 138, poz. 1545 z późn. zm.), a polskiego statku powietrznego art. 2 pkt 1 i art. 31 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 3 lipca 2002 r. - Prawo lotnicze (tekst jedn. Dz. U. z 2006 r. Nr 100, poz. 696 z późn. zm.). Statkiem morskim jest każde urządzenie pływające przeznaczone lub używane do żeglugi morskiej (art. 2 § 1 k.m.) o polskiej przynależności, tj. statek stanowiący polską własność lub uważany za polską własność, jak też statek, który uzyskał polską przynależność na mocy przepisów szczególnych (art. 10 § 1 i 2 k.m.). Statkiem powietrznym jest urządzenie zdolne do unoszenia się w atmosferze na skutek oddziaływania powietrza innego niż oddziaływanie powietrza odbitego od podłoża (art. 2 pkt 1 pr. lot.), przy czym polskim państwowym statkiem powietrznym jest statek używany przez Siły Zbrojne RP lub jednostki organizacyjne Straży Granicznej, Policji, Państwowej Straży Pożarnej i służby celnej (art. 2 pkt 2 pr. lot.). Polskim statkiem powietrznym jest także cywilny statek powietrzny wpisany do polskiego rejestru cywilnych statków powietrznych (art. 31 ust. 1 pkt 1 pr. lot.).
2. Jedynym wymogiem dopuszczalności sporządzenia testamentu w formie określonej w komentowanym przepisie jest sam fakt podróży, ustawa nie wprowadza dalszych wymogów, np. w postaci obawy rychłej śmierci czy utrudnienia w skorzystaniu ze zwykłej formy testamentu. Uprawnienie do sporządzenia testamentu szczególnego powstaje z chwilą rozpoczęcia podróży (wejścia na pokład) i kończy się z chwilą jej zakończenia (opuszczeniem pokładu).
3. Testator oświadcza swoją wolę ustnie w obecności dwóch świadków wobec dowódcy statku lub jego zastępcy. Do wszystkich tych osób mają zastosowanie ograniczenia wynikające z art. 956 i 957 k.c.
4. Ustne oświadczenie woli testatora spisuje osoba urzędowa odbierająca to oświadczenie, tj. dowódca statku lub jego zastępca. Spisanie oświadczenia przez inną osobę (osobę trzecią), niż dowódca statku lub jego zastępca odbierający oświadczenie testatora, powoduje, że nie zostaje zachowana forma testamentu określona w art. 953 k.c., a tym samym testament taki będzie nieważny. Przepis bowiem jednoznacznie wskazuje kto może sporządzić pismo zawierające treść ostatniej woli spadkodawcy.
5. Pismo stwierdzające treść oświadczenia woli testatora powinno być opatrzone datą spisania ostatniej woli, ponadto powinno być odczytane spadkodawcy w obecności świadków, a następnie pismo to podpisują spadkodawca, świadkowie oraz dowódca statku lub jego zastępca. Jeżeli spadkodawca nie może podpisać pisma należy podać przyczynę braku jego podpisu. Uchybienie powyższym wymogom formalnym pociąga za sobą nieważność testamentu.
6. Jeżeli zachowanie formy z art. 953 k.c. nie jest możliwe testator zawsze może sporządzić testament ustny (art. 953in fine k.c.). W takim przypadku ustawodawca rezygnuje z przesłanek sporządzenia testamentu ustnego określonych w art. 952 § 1 k.c., muszą być jednak spełnione formalne wymogi co do liczby świadków i ustności oświadczenia woli osoby sporządzającej testament.
Art. 954.
1. Sporządzanie testamentów wojskowych reguluje rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej wydane w porozumieniu z Ministrem Sprawiedliwości z dnia 30 stycznia 1965 r. w sprawie testamentów wojskowych (Dz. U. Nr 7, poz. 38).
2. Testament wojskowy jest testamentem ustnym i sporządzony może być jedynie w czasie mobilizacji, wojny lub przebywania w niewoli (§ 1 rozporządzenia w sprawie testamentów wojskowych). Należy jednak podkreślić, że wskazane rozporządzenie nie wyklucza możliwości sporządzenia testamentu w innej formie, określonej w art. 949-953 k.c. (§ 5).
3. Rozporządzenie szczegółowo określa krąg osób uprawnionych do sporządzenia testamentu wojskowego (§ 2). I tak mogą to być żołnierze Sił Zbrojnych pełniący czynną służbę wojskową, pracownicy cywilni zatrudnieni w Siłach Zbrojnych oraz określone w rozporządzeniu osoby cywilne towarzyszące Siłom Zbrojnym.
4. Rozporządzenie (§ 3) przewiduje trzy formy testamentu wojskowego. Pierwsza polega na ustnym oświadczeniu woli sędziemu wojskowemu, który ją spisuje w protokole z podaniem miejsca i daty jego sporządzenia, odczytuje protokół spadkodawcy i czyni o tym wzmiankę, następnie protokół podpisuje spadkodawca i sędzia, a jeżeli spadkodawca nie może się podpisać, sędzia wojskowy powinien zamieścić w protokole uwagę wyjaśniającą powód braku podpisu spadkodawcy. Druga forma polega na tym, że spadkodawca oświadcza swoją wolę ustnie w obecności dwóch świadków jednocześnie obecnych, z których jeden spisuje wolę spadkodawcy, podając miejsce i datę jej spisania, i tak sporządzone pismo podpisuje spadkodawca i dwaj świadkowie. Trzecia forma może mieć zastosowanie w wypadku, gdy spadkodawca nie może się podpisać. Oświadcza wówczas swoją wolę ustnie w obecności trzech świadków jednocześnie obecnych, z których jeden spisuje wolę spadkodawcy, podając miejsce i datę jej spisania, następnie pismo to odczytuje spadkodawcy i czyni o tym wzmiankę na dokumencie, po czym tak sporządzony testament podpisują wszyscy świadkowie.
Art. 955.
1. Cechą charakterystyczną testamentów szczególnych jest czasowe ograniczenie ich mocy. Uwzględniając bowiem potrzebę ułatwienia sporządzania testamentu w pewnych okolicznościach, ustawodawca jednocześnie ogranicza ich czasową skuteczność, co ma pośrednio eliminować możliwość wypaczania woli testatora. Zasada ta ma zastosowanie do wszystkich form testamentów szczególnych: ustnego, sporządzonego na polskim statku morskim lub powietrznym oraz wojskowego.
2. W świetle art. 955 k.c. testament szczególny traci moc z upływem sześciu miesięcy od ustania okoliczności, które uzasadniały niezachowanie formy testamentu zwykłego. Bieg tego terminu ulega zawieszeniu przez czas, w ciągu którego spadkodawca nie miał możności sporządzenia testamentu zwykłego. Tym samym bieg terminu nie rozpocznie się, a rozpoczęty ulegnie zawieszeniu przez czas, w którym spadkodawca nie miał możliwości sporządzenia testamentu w formie zwykłej. Przyczyny takiego stanu mogą być dość różnorodne, m.in. należy do nich zaliczyć utratę zdolności testowania (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 982), np. z powodu wszczęcia postępowania o ubezwłasnowolnienie. W razie ubezwłasnowolnienia testatora testament szczególny pozostanie ważny bez względu na datę śmierci, np. osoba ubezwłasnowolniona umiera kilka lat po wydaniu orzeczenia o ubezwłasnowolnieniu.
3. Największym problemem w praktyce jest ustalenie daty ustania szczególnych okoliczności (S. Wójcik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 209). Wydaje się to stosunkowo proste w przypadku testamentu sporządzonego na polskim statku morskim lub powietrznym, początkową datą biegu terminu sześciomiesięcznego powinna być data zakończenia podróży, określenie której w praktyce nie powinno nastręczać trudności. Tak samo też należałoby rozstrzygnąć problem testament wojskowych, ustalenie chwili ustania okoliczności uzasadniających sporządzenie tego rodzaju testamentu powinno być stosunkowo proste. Najbardziej kontrowersyjny jest - w tym kontekście - testament ustny. Okoliczności uzasadniające jego sporządzenie mogą mieć różnorodny charakter, stąd też nie da się sformułować jednolitej reguły. Każdy przypadek powinien być rozstrzygany indywidualnie, np. co do ustania obawy rychłej śmierci.
4. Nieważność testamentu allograficznego spowodowana niezachowaniem przepisu prawa ze strony właściwego funkcjonariusza może być uznana za szczególną okoliczność w rozumieniu art. 952 § 1 k.c. uzasadniającą potraktowanie oświadczenia ostatniej woli spadkodawcy jako testamentu ustnego. W takiej sytuacji bieg sześciomiesięcznego terminu z art. 955 zd. 1 k.c. rozpoczynający się od chwili ustania szczególnych okoliczności, które wywołały niemożność zachowania formy testamentu zwykłego, rozpoczyna się od chwili dowiedzenia się przez spadkodawcę o nieważności sporządzonego przez niego testamentu allograficznego (post. SN z dnia 12 stycznia 1993 r., I CRN 208/92, Lex nr 146210).
5. Jeżeli testator umrze przed upływem sześciu miesięcy od ustania okoliczności uzasadniających sporządzenie testamentu w formie szczególnej, testament szczególny pozostanie testamentem skutecznym i wywoła wszelkie skutki prawne związane z jego sporządzeniem.
Art. 956.
1. Artykuł 956 k.c. reguluje problem tzw. bezwzględnej niezdolności do bycia świadkiem testamentu. Oceny zdolności do bycia świadkiem dokonuje się zawsze według stanu istniejącego w chwili składania oświadczenia woli przez testatora, tj. w chwili sporządzania testamentu.
2. Wyłączenia z art. 956 k.c. dotyczą każdej osoby fizycznej, a wynikają one ze stanu fizycznego lub psychicznego konkretnej osoby, który to stan - z natury rzeczy - wyłącza możliwość świadomego czy obiektywnego uczestniczenia w akcie testowania. Wyłączenie to dotyczy także tzw. świadków kwalifikowanych, do których zalicza się osoby urzędowe uczestniczące w akcie testowania przy testamencie allograficznym (art. 951 k.c.), czy notarialnym (art. 950 k.c.), dowódcę statku lub jego zastępcę (art. 953 k.c.), a ponadto tłumacza lub biegłego (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1480).
3. Świadkiem testamentu jest osoba, która jest obecna przy składaniu oświadczenia woli przez spadkodawcę i do której spadkodawca kierował swoje oświadczenie woli, przy czym osoba taka musi być świadoma swojej roli i rozumieć treść oświadczenia testatora (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 984).
4. Kwestią dyskusyjną jest, czy osoba pełniąca rolę świadka musi być specjalnie w tym celu wezwana (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 983-984). Należy jednak zgodzić się z poglądem, że świadkiem testamentu może być osoba, do której spadkodawca kieruje swoje oświadczenie woli, chociażby osoba ta nie została specjalnie w tym celu przywołana (uchw. SN z dnia 21 marca 1966 r., III CO 9/66, OSN 1966, nr 9, poz. 146), staje się ona bowiem świadkiem przez sam fakt, że spadkodawca kieruje do niej swoje oświadczenie woli, a ona to oświadczenie przyjmuje (post. SN z dnia 13 czerwca 2000 r., V CKN 67/00, Lex nr 52581).
5. W myśl art. 956 pkt 1 k.c. nie może być świadkiem testamentu osoba niemająca pełnej zdolności do czynności prawnych, tj. osoba małoletnia, ubezwłasnowolniona i osoba, dla której ustanowiono doradcę tymczasowego w toku postępowania o ubezwłasnowolnienie. Na równi z osobą niemającą pełnej zdolności do czynności prawnych należy potraktować osobę, która w chwili składania oświadczenia woli przez testatora znajdowała się w stanie wyłączającym świadome przyjęcie czy zrozumienie oświadczenia spadkodawcy. Stan taki mogą powodować: choroba psychiczna, niedorozwój umysłowy, inne zaburzenia psychiczne czy chociażby przemijające wyłączenie lub ograniczenie świadomości spowodowane np. alkoholem, użyciem środków odurzających czy wysoką gorączką.
6. Nie może być świadkiem testamentu niewidomy, głuchy lub niemy (art. 956 pkt 2 k.c.), a tym bardziej głuchoniemy. Za osobę głuchą uznaje się tylko taką osobę, z którą nawiązanie kontaktu głosowego jest wyłączone (post. SN z dnia 7 stycznia 2000 r., II CKN 666/98, niepubl.).
7. Osoba, która nie może czytać i pisać nie może być świadkiem testamentu, zgodnie z art. 956 pkt 3 k.c. Jednakże świadkiem testamentu może być osoba władająca językiem, w którym sporządzony został testament, lecz nieumiejąca w tym języku czytać i pisać, jeżeli może ona czytać i pisać w innym języku (uchw. SN z dnia 21 kwietnia 1972 r., III CZP 11/72, OSN 1972, nr 10, poz. 174).
8. Z natury rzeczy nie może być świadkiem sporządzenia testamentu osoba niewładająca językiem, w którym spadkodawca sporządza testament (art. 956 pkt 4 k.c.), świadek musi bowiem być świadomy treści przyjmowanego oświadczenia woli.
9. Z kręgu świadków ustawa wyłącza też osoby skazane prawomocnie wyrokiem sądowym za fałszywe zeznania (art. 956 pkt 5 k.c.). Wyłączenie to dotyczy także osoby urzędowej odbierającej oświadczenie woli testatora, np. nie może być świadkiem sekretarz gminy skazany prawomocnie wyrokiem sądowym za fałszywe zeznania (uchw. SN z dnia 2 grudnia 1994 r., III CZP 152/94, OSN 1995, z. 3, poz. 50 z glosą E. Skowrońskiej, OSP 1995, z. 6, poz. 132).
10. Kryteria wyłączenia świadka od sporządzenia testamentu określone w art. 956 k.c. mają także zastosowanie do osoby trzeciej uczestniczącej w jakiejkolwiek formie w akcie testowania. Osoba trzecia spisująca treść testamentu ustnego powinna spełniać kryteria zachowania obiektywizmu, podobnie jak świadek i z tego względu podlega ona wyłączeniu od tej czynności na zasadach przewidzianych dla wyłączenia świadka testamentowego (post. SN z dnia 13 maja 1995 r., III CKN 231/98, OSP 1999, z. 12, poz. 221). Do świadka testamentu i osoby trzeciej należy stosować jednakowe wymagania (S. Wójcik, glosa do postanowienia SN z dnia 10 października 2000 r., V CKN 970/00, OSP 2001, z. 11, poz. 161).
11. Uczestniczenie w akcie testowania osoby bezwzględnie niezdolnej do pełnienia roli świadka pociąga za sobą nieważność testamentu w całości. Jeżeli chodzi o tzw. świadków kwalifikowanych to skutek ten nastąpi zawsze, bez względu na liczbę świadków. Natomiast w przypadku innych świadków uczestniczenie w akcie testowania osoby bezwzględnie niezdolnej nie pociągnie za sobą nieważności testamentu, o ile pozostała liczba świadków jest wystarczająca i mają oni pełne kwalifikacje do pełnienia tej funkcji.
Art. 957.
1. Artykuł 957 k.c. reguluje problem tzw. względnej niezdolności do bycia świadkiem testamentu. Świadek powinien być osobą w miarę bezstronną, czego z zasady nie zapewnia uzyskanie przez świadka testamentu lub osobę mu bliską korzyści ze spadku.
2. Należy zgodzić się, że niezdolność względna polega na niemożliwości pełnienia roli świadka jedynie przy sporządzaniu konkretnego testamentu przez określone osoby albo przy dokonywaniu pewnych rozrządzeń (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1482).
3. Nie może być świadkiem sporządzenia testamentu osoba, dla której została przewidziana w danym testamencie jakakolwiek korzyść majątkowa. Rodzaj przeznaczonej korzyści nie ma znaczenia, może to być ustanowienie takiej osoby spadkobiercą, zapisobiercą czy dalszym zapisobiercą, a w pewnych przypadkach także uczynienie na rzecz świadka polecenia. Ta sama zasada odnosi się do przysporzenia w testamencie korzyści na rzecz osób prawnych, jeżeli świadkiem testamentu jest osoba fizyczna pełniąca funkcję organu osoby prawnej (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 127). Wydaje się, że nie zasługuje na aprobatę pogląd, iż nie odnosi się do członków organu osób prawnych ograniczenie dotyczące niezdolności do bycia świadkiem przy sporządzeniu testamentu osoby, dla której w testamencie została przewidziana jakakolwiek korzyść (post. SN z dnia 7 maja 1976 r., III CRN 9/76, Lex nr 7825). Działanie organu osoby prawnej jest w istocie działaniem samej osoby prawnej, tym samym - zgodnie z teorią organów - przymiot świadka uzyskuje podmiot mający odnieść korzyść z rozrządzenia testamentowego (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1483).
4. Świadkiem przy sporządzaniu testamentu nie może być także małżonek osoby, dla której w testamencie została przewidziana jakakolwiek korzyść. Niezdolności tej nie wyłącza trwający proces o rozwód lub separację, jak też orzeczenie rozwodu lub separacji po sporządzeniu testamentu. Tylko prawomocne orzeczenie istniejące w chwili sporządzenia testamentu wyłącza względną niezdolność do bycia świadkiem. Tym samym nie ma formalnych przeszkód do tego, by były małżonek spadkodawczyni lub była małżonka spadkodawcy pełnili funkcję świadka testamentu. Jeżeli jednak testament zawierałby rozrządzenie na rzecz wspólnego dziecka testatora i świadka testamentu, to pokrewieństwo istniejące pomiędzy świadkiem a wskazanym spadkobiercą powodowałoby skutki prawne określone w art. 957 § 2 k.c. w postaci nieważności rozrządzenia testamentowego na rzecz takiego spadkobiercy.
5. Względnie niezdolnymi do pełnienia funkcji świadka są także krewni i powinowaci pierwszego i drugiego stopnia oraz osoby pozostające w stosunku przysposobienia z osobą, dla której w testamencie została przewidziana jakakolwiek korzyść. Wyłączenie dotyczy krewnych i powinowatych w linii prostej i bocznej do drugiego stopnia włącznie. Nie powinno też budzić wątpliwości, że chodzi o więź jaką rodzi pokrewieństwo prawne, a nie biologiczne (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 127).
6. Nie stanowią natomiast przeszkody do pełnienia roli świadka jakiekolwiek stosunki faktyczne o charakterze osobistym łączące osobę, dla której przewidziano w testamencie jakąkolwiek korzyść ze świadkiem, np. konkubinat czy narzeczeństwo. Także stosunki o innym charakterze, np. zawodowym, nie mają wpływu na zdolność bycia świadkiem.
7. W pewnych sytuacjach w akcie testowania może uczestniczyć większa liczba świadków, niż wymaga tego ustawa. Jeżeli w kręgu tym znajdzie się osoba niezdolna do bycia świadkiem, to testament będzie nieważny wówczas, gdy jej wyłączenie spowoduje zmniejszenie liczby świadków poniżej ustawowego minimum (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 128; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1483; inaczej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 986). Także dla skuteczności pisma utrwalającego treść testamentu ustnego nie jest konieczny podpis osoby uczestniczącej w akcie testowania, która - zgodnie z art. 956 i 957 § 1 k.c. - nie może być świadkiem przy sporządzaniu testamentu (uchw. SN z dnia 26 kwietnia 2002 r., III CZP 22/02, OSN 2003, z. 2, poz. 19).
8. Skutki prawne uczestniczenia w akcie testowania osoby niezdolnej względnie do pełnienia roli świadka określa art. 957 § 2 k.c. Z reguły ma miejsce nieważność ściśle określonego rozrządzenia. Nieważne jest bowiem postanowienie przysparzające korzyść świadkowi, jego małżonkowi, krewnym lub powinowatym pierwszego lub drugiego stopnia oraz osobie pozostającej ze świadkiem w stosunku przysposobienia. Zasadę częściowej nieważności testamentu modyfikuje jednak zd. 2 komentowanego przepisu. Testament będzie nieważny w całości, jeżeli z jego treści lub okoliczności wynika, że bez postanowienia dotkniętego nieważnością spadkodawca nie sporządziłby testamentu danej treści.
Art. 958.
1. Testament jest czynnością prawną wysoce sformalizowaną, uchybienia co do formy testamentu pociągają za sobą nieważność bezwzględną testamentu. Rygoryzm tej zasady mogą łagodzić jedynie konkretne przepisy wprowadzające w tym zakresie ściśle określone wyjątki, np. art. 949 § 2 k.c.
2. Jeżeli chodzi o ustawowe wymogi dotyczące formy testamentu, to ocenia się je według przepisów obowiązujących w chwili składania oświadczenia woli przez testatora (art. LII p.w.k.c.).
3. Powołanie się na nieważność testamentu z powodu naruszenia przepisów o formie testamentu nie jest ograniczone żadnym terminem, nadto nieważność tę sąd uwzględnia z urzędu (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1483).
Art. 959.
1. Podstawowym rozrządzeniem testamentowym jest ustanowienie spadkobiercy lub spadkobierców, w tym zakresie testator ma daleko idącą swobodę. Spadkodawca może powołać w testamencie do dziedziczenia jedną lub kilka osób, może powołać spadkobiercę do części lub całości spadku, jak też może wyłączyć od dziedziczenia określone osoby z kręgu spadkobierców ustawowych testamentem negatywnym. W tym ostatnim przypadku jednakże nie będzie miało miejsca dziedziczenie testamentowe lecz dziedziczenie ustawowe, wola spadkodawcy wyrażona w testamencie negatywnym zmienia jedynie krąg spadkobierców ustawowych.
2. Spadkobiercą testamentowym może być każdy podmiot prawa cywilnego mający zdolność do dziedziczenia. Jeżeli chodzi o osoby fizyczne i prawne, to zdolność tę ocenia się w płaszczyźnie art. 927 k.c. oraz art. 929 i n. k.c. Do powołania do dziedziczenia w testamencie mają zastosowanie te same zasady, jakie stosuje się do powołania do dziedziczenia z ustawy. Należy jednak zaznaczyć, że spadkobiercą testamentowym może być osoba fizyczna, która zrzekła się dziedziczenia po danym spadkodawcy na podstawie art. 1048 i n. k.c. (E. Skowrońska, Z problematyki powołania spadkobiercy w testamencie, Palestra 1993, z. 1-3, s. 5).
3. Na tle powołania do dziedziczenia może powstać wątpliwość, czy jednostki organizacyjne wymienione w art. 331 k.c. mogą być spadkobiercami testamentowymi. Jednoznaczna redakcja art. 927 k.c. taką możliwość wyklucza, jednostki te nie mogą być spadkobiercami, mimo odpowiedniego stosowania do nich przepisów o osobach prawnych. W konkretnym przypadku jednakże należałoby rozważyć, czy wolą zmarłego nie było powołanie do dziedziczenia osób fizycznych tworzących daną strukturę, np. wspólników spółki osobowej z założeniem włączenia majątku spadkowego do majątku spółki. Problemu tego nie da się jednoznacznie rozstrzygnąć, wydaje się jednak, że o powołaniu do dziedziczenia zawsze powinna rozstrzygać wola testatora, a jej wykładnia powinna iść w kierunku utrzymania rozrządzeń w mocy (art. 948 k.c.). W niektórych przypadkach zasadna więc byłaby konstrukcja, która pozwalałaby na przyjęcie, że spadkobiercami zostały powołane osoby fizyczne złączone określonym węzłem prawnym, co nie pozostaje w sprzeczności z treścią art. 927 k.c. Z punktu widzenia powołania do dziedziczenia istnienie określonego stosunku prawnego pomiędzy osobami fizycznymi będącymi spadkobiercami jest prawnie obojętne.
4. Powołanie do dziedziczenia osoby fizycznej w testamencie może rodzić problem w przypadku, gdy osoba taka ma status cudzoziemca. Co do zasady, w świetle przepisów prawa spadkowego, status prawny osoby fizycznej, jak też jej osobiste cechy (wiek, rasa, wyznanie, narodowość itp.) jako spadkobiercy nie mają znaczenia, jednakże pewne ograniczenia w tym zakresie mogą wynikać z przepisów szczególnych. I tak w świetle art. 7 ust. 3 ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (tekst jedn. Dz. U. z 2004 r. Nr 167, poz. 1758 z późn. zm.), jeżeli w skład spadku wchodzi nieruchomość cudzoziemiec będący spadkobiercą testamentowym powinien uzyskać zezwolenie ministra właściwego do spraw wewnętrznych na nabycie nieruchomości. Wniosek w tym przedmiocie powinien być złożony w ciągu dwóch lat od otwarcia spadku. Brak zezwolenia powoduje, że prawo własności nieruchomości lub użytkowania wieczystego nabywają osoby, które byłyby powołane do spadku z ustawy. Przepisy ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców uzasadniają pogląd, że cudzoziemiec jako spadkobierca testamentowy jest zwolniony od obowiązku uzyskania zezwolenia na nabycie nieruchomości w dwóch przypadkach, a mianowicie wówczas, gdy spadkobierca taki jest jednocześnie osobą uprawnioną do dziedziczenia ustawowego (art. 7 ust. 2) oraz w przypadkach określonych w art. 8 tejże ustawy. Należy jednak podkreślić, że brak stosownego zezwolenia - w tych przypadkach, kiedy jest ono wymagane - wyłącza jedynie możliwość nabycia prawa własności spadkowej nieruchomości, nie pozbawia jednak cudzoziemca tytułu powołania do spadku. Dziedziczy więc on spadek z testamentu z wyłączeniem z masy spadkowej nieruchomości lub prawa użytkowania wieczystego.
5. Osoba spadkobiercy powinna być oznaczona w testamencie. Wskazanie spadkobiercy przez podanie imienia i nazwiska pozwala na jednoznaczną identyfikację uprawnionego. Możliwe jest też wskazanie spadkobiercy w sposób opisowy, byleby tylko ustalenie spadkobiercy nie budziło wątpliwości (E. Bystrzyńska-Fornal, Oznaczenie (określenie) osoby spadkobiercy w testamencie, PS 2004, nr 2, s. 55), np. mojej matce, żonie, najstarszemu synowi itp. W pewnych przypadkach też konieczne będzie ustalenie w jakim charakterze powołana została dana osoba, spadkobiercy czy zapisobiercy. W prawie spadkowym brak jest formalizmu słownego co do określenia statusu osoby, dla której w testamencie przeznaczone zostały korzyści majątkowe, stąd też w razie istnienia wątpliwości - w pewnych przypadkach - konieczne będzie posłużenie się regułami wykładni testamentu dla określenia charakteru konkretnego rozrządzenia.
6. Wymóg osobistego sporządzenia testamentu (dokonania rozrządzeń majątkiem) przesądza też o tym, że spadkodawca nie może przekazać kompetencji do oznaczenia osoby spadkobiercy osobie trzeciej (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 988). Możliwe jest natomiast określenie osoby spadkobiercy w drodze wykładni testamentu, jeżeli spadkodawca określił jednoznaczne kryteria pozwalające ustalić jego wolę w zakresie powołania spadkobiercy w sposób niebudzący wątpliwości (post. SN z dnia 13 czerwca 2001 r., II CKN 543/00, OSNC 2002, nr 1, poz. 14). Wymogu tego nie spełnia natomiast jedynie określenie celu, na jaki majątek spadkowy ma być przeznaczony, np. na potrzeby chorych, ubogich czy potrzebujących pomocy. Uniemożliwia to bowiem - nawet przy zachowaniu zasady życzliwej interpretacji - identyfikację osoby powołanej do dziedziczenia (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1484).
7. Jeżeli osoba spadkobiercy nie zostanie wskazana w testamencie, np. w dokumencie stwierdzającym treść testamentu ustnego, bądź też kryteria określenia osoby spadkobiercy są tego rodzaju, że uniemożliwiają jego identyfikację, nieważne będzie tylko rozrządzenie dotyczące ustanowienia spadkobiercy, chyba że bez postanowienia dotkniętego nieważnością testament nie zostałby sporządzony (art. 58 § 3 k.c.).
Art. 960.
1. Artykuł 960 k.c. zawiera typową regułę interpretacyjną mającą zastosowanie w przypadku, gdy w testamencie nie zostały określone udziały spadkowe powołanych spadkobierców lub też udziały te zostały określone jedynie w stosunku do niektórych ze spadkobierców testamentowych. Przepis ten jest typową normą względnie obowiązującą wskazującą konsekwencje prawne, następujące ex lege, jeżeli testator sam nie określił w testamencie udziałów spadkobierców (Z. Radwański, Wykładnia testamentów..., op. cit., s. 5).
2. Z komentowanego przepisu wynika, iż w braku odmiennej woli spadkodawcy spadkobiercy testamentowi dziedziczą w częściach równych. Zasada dziedziczenia w częściach równych znajdzie zastosowanie przy dziedziczeniu testamentowym całości spadku, jak też przy rozrządzeniu w testamencie jedynie częścią spadku. Częścią spadku będzie część ułamkowa, np. 1/2, 1/4, a nie pewna ilość lub zbiór rzeczy czy praw wchodzących w skład spadku.
3. Należy przyjąć, iż zasada równych udziałów ma zastosowanie w każdym przypadku dziedziczenia testamentowego, także wówczas, gdy testator powołał w testamencie osoby, które dziedziczyłyby po nim spadek na mocy ustawy, bez oznaczania ich udziałów w spadku (Tak M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 996; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1485; inaczej M. Niedośpiał, glosa do postanowienia SN z dnia 13 czerwca 2001 r., II CKN 543/00, PS 2003, nr 9, s. 141). Na poparcie powyższego poglądu można przywołać argument, iż gdyby wolą zmarłego było zachowanie reguł dziedziczenia ustawowego, to powołanie w testamencie spadkobierców ustawowych byłoby pozbawione sensu. Rozrządzenie takie ma uzasadnienie jedynie przy założeniu, że testament modyfikuje, w pewnym zakresie, zasady dziedziczenia ustawowego.
4. Jeżeli w testamencie zostaną określone udziały spadkowe tylko niektórych spadkobierców, pozostali spadkobiercy dziedziczą udział na nich przypadający w częściach równych. Zasada ta ma także zastosowanie w przypadku, gdy treść już sporządzonego testamentu zostaje uzupełniona w ten sposób, że powołani zostaną kolejni spadkobiercy obok już ustanowionych lub też zostaną oni powołani w kolejno sporządzonych testamentach (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 131-132).
Art. 961.
1. Brak formalizmu pojęciowego przy dokonywaniu rozrządzeń testamentowych powoduje, że w pewnych sytuacjach powstają wątpliwości co do charakteru określonych rozrządzeń. Artykuł 961 k.c. zawiera regułę interpretacyjną mającą na celu usunięcie wątpliwości w sytuacji, gdy spadkodawca wprawdzie rozrządził poszczególnymi rzeczami lub prawami wchodzącymi w skład spadku, ale jednocześnie nie określił jednoznacznie charakteru dokonanych rozrządzeń. Reguła ta opiera się na założeniu, że przenaczenie określonej osobie przedmiotów majątkowych wyczerpujących prawie cały spadek jest przejawem woli uczynienia tej osoby swoim następcą prawnym pod tytułem ogólnym (spadkobiercą).
2. Należy jednak wskazać, że powyższa reguła może mieć zastosowanie jedynie w przypadku istnienia wątpliwości, jeżeli bowiem postanowienia testatora nie budzą wątpliwości co do ich charakteru prawnego lub w drodze interpretacji testamentu charakter ten może ustalić, to wykluczone jest stosowanie art. 961 k.c. Nie można też stosować omawianego przepisu, gdy wymienione w testamencie przedmioty majątkowe nie wyczerpują prawie całego spadku, osoby wskazane testamencie będą wówczas jedynie zapisobiercami, a nie spadkobiercami powołanymi do części spadku (post. SN z dnia 6 kwietnia 1998 r., I CKU 35/98, Lex nr 146224). Na tle komentowanego przepisu niemożliwy jest bowiem zbieg tytułów powołania do spadku przez przyjęcie do części spadku dziedziczenia ustawowego, a co do przedmiotów wymienionych w testamencie dziedziczenia testamentowego (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 994).
3. Prawo spadkowe nie przewiduje możliwości powołania spadkobierców do poszczególnych przedmiotów wchodzących w skład spadku, możliwe jest jedynie powołanie spadkobiercy lub spadkobierców do całego spadku albo do jego ułamkowej części. W tym zakresie dyspozycja art. 961 k.c. nie wprowadza żadnego wyjątku. Stanowi jedynie normę interpretacyjną w wypadku, gdy spadkodawca rozrządził w testamencie poszczególnymi przedmiotami majątkowymi, które wyczerpują prawie cały spadek, istnieje zaś wątpliwość co do rzeczywistej woli spadkodawcy (post. SN z dnia 19 października 2000 r., II CKN 505/00, Lex nr 51988).
4. Na tle art. 961 k.c. konieczne jest ustalenie kiedy przedmioty majątkowe wymienione w testamencie wyczerpują prawie cały spadek oraz według jakiej daty należy dokonywać stosownej oceny, według daty sporządzenia testamentu czy daty otwarcia spadku. Oba te zagadnienia budzą wiele kontrowersji w literaturze i orzecznictwie. Dokonanie oceny, czy możliwe i zasadne jest zastosowanie reguły z art. 961 k.c. wymaga bowiem poczynienia indywidualnych ustaleń w kontekście konkretnego testamentu, a więc także dokonania uprzedniej wykładni jego wszystkich postanowień. Dopiero wówczas możliwe będzie podjęcie rozważań co do charakteru rozrządzeń zawartych w testamencie.
5. Nie powinno budzić wątpliwości, że przy ocenie, czy przedmioty majątkowe wyczerpują prawie cały spadek należy wziąć pod uwagę stosunek wartości przedmiotów wymienionych w testamencie do wartości wszystkich składników (aktywów) spadku. Przy dokonywaniu oceny nie bierze się bowiem pod uwagę długów spadkowych.
6. Przedmioty majątkowe pominięte przez spadkodawcę muszą mieć nie tylko wartość niższą niż wartość przedmiotów, które przeznaczono dla określonej osoby, ale wyraźna dysproporcja tych wartości musi być widoczna dla każdego, przy czym wartość przedmiotów pominiętych musi być znikoma. Można by powiedzieć, że przedmioty pominięte stanowią swoisty "margines" całego majątku spadkowego (post. SN z dnia 23 lutego 2005 r., III CK 298/04, Lex nr 149589). W zasadzie decyduje zobiektywizowana wartość gospodarcza przedmiotów wymienionych w testamencie (post. SN z dnia 3 listopada 2004 r., III CK 472/03, Lex nr 146714), jednakże w konkretnym przypadku nie może wykluczyć, iż decydować powinno subiektywne przekonanie testatora o tej wartości (orz. SW w Lublinie z dnia 17 listopada 1961 r., I Cr 4555/60, OSPiKA 1963, z. 7-8, poz. 195). Taka sytuacja może mieć miejsce, gdy spadkodawca określi wartość poszczególnych przedmiotów w testamencie według własnej oceny bądź też zaliczy do masy spadkowej przedmioty, które do niego nie należą. Stosowne rozrządzenia pozwalają bowiem ustalić wartość korzyści, jakie spadkodawca zamierzał przysporzyć określonym osobom i jego wola w tym zakresie powinna być respektowana przynajmniej przy ustalaniu udziałów poszczególnych spadkobierców.
7. Przy ocenie, czy przedmiot przeznaczony w testamencie określonej osobie wyczerpuje prawie cały spadek, uwzględnieniu podlegają w zasadzie jedynie przedmioty (prawa) należące do spadkodawcy w chwili sporządzenia testamentu. Jeżeli jednak spadkodawca zadysponował przedmiotem nienależącym do niego lub w chwili sporządzenia testamentu zaliczał do swego majątku przedmioty, które mu nie przysługują, także one powinny być uwzględniane przy wspomnianej ocenie (post. SN z dnia 28 października 1997 r., I CKN 276/97, OSNC 1998, nr 4, poz. 63; uchw. SN z dnia 16 września 1993 r., III CZP 122/93, Wokanda 1994, nr 1, poz. 1 z glosą E. Skowrońskiej, OSP 1994, z. 10, poz. 77). Powyższa linia orzecznictwa jest kontynuowana, przyjmuje się, że przy ocenie, czy przeznaczone oznaczonej osobie w testamencie poszczególne przedmioty majątkowe wyczerpują prawie cały spadek (art. 961 k.c.), bierze się pod uwagę tylko przedmioty należące do spadkodawcy w chwili sporządzania testamentu, chyba że z jego treści wynika co innego (post. SN z dnia 29 marca 2007 r., I CSK 3/07, Lex nr 253391).
8. Zagadnieniem najbardziej kontrowersyjnym jest ustalenie daty, według której należy dokonywać oceny stosunku wartości przedmiotów wymienionych w testamencie do wartości przedmiotów w testamencie pominiętych. Przyjęcie określonej daty przesądza nie tylko o tym, czy nastąpiło rozrządzenie prawie wszystkimi przedmiotami wchodzącymi w skład spadku, ale także o wielkości udziałów współspadkobierców. Ocena wartości może być dokonana według daty sporządzenia testamentu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 995; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1486-1487) lub daty otwarcia spadku (E. Niezbecka, Zapis, Lublin 1990, s. 38), jednakże wydaje się, że nie należy dokonywać tej oceny, jeżeli wartość tę określił testator.
9. Za przyjęciem daty otwarcia spadku jako daty właściwej do dokonania oceny, czy przedmioty majątkowe wymienione w testamencie wyczerpują prawie cały spadek przemawia szereg argumentów. Po pierwsze, w chwili sporządzania testamentu spadek jeszcze nie istnieje (M. Niedośpiał, glosa do postanowienia SN z dnia 28 października 1997 r., I CKN 276/97, PiP 1998, z. 12, s. 107), a sporządzenie testamentu nie ogranicza w żaden sposób swobody w dysponowaniu majątkiem za życia. Po drugie, nie można mówić o wartości przedmiotów pominiętych, jeżeli testator w chwili sporządzenia testamentu nie był właścicielem konkretnych aktywów tworzących spadek, a nawet nie wiedział o możliwości ich uzyskania (nie istniała nawet w tym momencie ekspektatywa). Po trzecie, pomiędzy datą sporządzenia testamentu a datą otwarcia spadku może upłynąć długi czas, stąd też często niemożliwym uczyni to dokonanie ustaleń w zakresie stanu majątkowego spadkodawcy w chwili sporządzenia testamentu. Po czwarte, za przyjęciem jako miarodajnej daty otwarcia spadku mogą też przemawiać zmiany w stanie majątkowym spadkodawcy zachodzące po dacie sporządzenia testamentu.
10. Jeżeli w chwili sporządzania testamentu wartość majątku testatora była znikoma, ale znacznie wzrosła w ciągu kilku lat i przed śmiercią był on człowiekiem bogatym, to przyjęcie poglądu, że oceny dokonuje się według stanu z daty sporządzenia testamentu prowadzi do paradoksalnych skutków, np. osoba, która w testamencie ma przeznaczone przedmioty o wartości 10 000 zł staje się spadkobiercą kilku milionów. Takie domniemanie woli testatora opiera się na błędnym założeniu, że testator chciał taką osobę ustanowić spadkobiercą i miał świadomość, i w chwili sporządzania testamentu, i w chwili śmierci, skutków prawnych dokonanego rozrządzenia. Z reguły jednak sytuacja przedstawia się zupełnie odwrotnie, testament nie zostaje zmieniony bądź dlatego, że korzyści ustalone w testamencie mają pozostać w takim kształcie jak to zostało już uczynione, bądź dlatego, że testator po prostu zapomniał testament zmienić, bądź dlatego, że nie miał woli zmiany porządku dziedziczenia ustawowego. Tym samym należy przyjąć, że zwrot "przedmioty majątkowe, które wyczerpują prawie cały spadek" nakazuje dokonywanie oceny według stanu rzeczy istniejącego w chwili otwarcia spadku.
11. Jeżeli rozrządzenie lub rozrządzenia testamentowe obejmujące przedmioty majątkowe wyczerpujące prawie cały spadek zostały dokonane na rzecz kilku osób, to osoby te poczytuje się w razie wątpliwości za powołane do całego spadku w częściach ułamkowych odpowiadających stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów (art. 961 zd. 2 k.c.). Ustalone w ten sposób udziały stanowią następnie podstawę do dokonania rozliczeń pomiędzy współspadkobiercami w dziale spadku. Spłatę należną spadkobiercy ocenia się według wartości jego udziału, a nie według wartości przeznaczonych mu przedmiotów (post. SN z dnia 28 lipca 1981 r., III CRN 113/81, OSNCP 1982, nr 2-3, poz. 35).
12. W sytuacji, gdy ocena dokonana z zastosowaniem reguły interpretacyjnej z art. 961 k.c. doprowadzi do wniosku, że wymienione w testamencie przedmioty nie wyczerpują prawie całego spadku będzie miało miejsce dziedziczenie ustawowe, a osoby (osoba) wymienione w testamencie będą miały status zapisobiercy. Spadkobiercy ustawowi będą więc zobowiązani do wykonania zapisów (art. 968 i n. k.c.).
Art. 962.
1. Artykuł 962 k.c. wprowadza generalny zakaz powołania spadkobiercy pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu. Zastrzeżenie takie uczynione w testamencie uważa się za nieistniejące, co oznacza, że spadkobierca testamentowy dziedziczy tak, jak gdyby warunek lub termin w ogóle nie został dodany.
2. Jeżeli jednak z treści testamentu lub okoliczności wynika, że bez dodania warunku lub terminu spadkobierca nie zostałby powołany, powołanie spadkobiercy jest nieważne (art. 962 zd. 2 k.c.). Należy jednak uznać, że w pozostałym zakresie rozrządzenia testamentowe pozostają ważne i w pełni skuteczne, chyba że bez postanowień dotkniętych nieważnością testament w ogóle nie zostałby sporządzony, wówczas nieważny jest testament w całości (art. 58 § 3 k.c.).
3. Zakaz warunkowego lub terminowego powoływania spadkobiercy w testamencie nie znajduje zastosowania, jeżeli ziszczenie się lub nieziszczenie się warunku albo nadejście terminu nastąpiło przed otwarciem spadku (art. 962 zd. 3 k.c.). Sytuacja taka bowiem powoduje, że w chwili otwarcia spadku powołanie spadkobiercy nie ma już charakteru warunkowego lub terminowego, tym samym nie może mieć miejsca naruszenie jakiegokolwiek zakazu.
Art. 963.
1. Artykuł 963 k.c. reguluje instytucję podstawienia (substytucji) zwykłego. Podstawienie polega na tym, że testator w testamencie powołuje do dziedziczenia określoną osobę (tzw. spadkobiercę podstawionego) na wypadek, gdyby inna osoba powołana jako spadkobierca testamentowy lub ustawowy (tzw. spadkobierca ustanowiony) nie chciała lub nie mogła być spadkobiercą. W testamencie musi być oznaczony (zindywidualizowany) i spadkobierca ustanowiony, i spadkobierca podstawiony.
2. Spadkobierca podstawiony dojdzie do dziedziczenia, gdy spadkobierca ustanowiony nie chce lub nie może być spadkobiercą. Sytuacja taka może być następstwem różnych zdarzeń. Powołany nie chce być spadkobiercą, jeżeli spadek odrzuca lub zrzeka się dziedziczenia jako spadkobierca ustawowy. Natomiast nie może być spadkobiercą, jeżeli nie żyje lub nie istnieje w chwili otwarcia spadku (art. 927 k.c.) lub został uznany za niegodnego dziedziczenia (art. 929 i n. k.c.).
3. W przypadku powołania do dziedziczenia kilku spadkobierców podstawienie może dotyczyć wszystkich spadkobierców ustanowionych, jak też tylko niektórych z nich. Nie ma też przeszkód do powołania kilku spadkobierców podstawionych, np. spadkobiercami zostają ustanowieni syn, żona i matka spadkodawcy, gdyby którekolwiek z nich nie chciało lub nie mogło dziedziczyć, to w miejsce syna dziedziczyć będzie brat spadkodawcy, w miejsce żony jego siostra, a w miejsce matki bratanek. Możliwe też jest powołanie dalszego podstawionego na wypadek, gdyby podstawiony w pierwszej kolejności nie chciał lub nie mógł dziedziczyć (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 997). Nadto podstawienie - tak jak ustanowienie spadkobiercy w testamencie - nie musi dotyczyć całego spadku, testator może podstawić w prawa spadkobiercy powołanego do części spadku, jak też może podstawić jedynie do części udziału przypadającego spadkobiercy ustanowionemu.
4. Zakaz z art. 962 k.c. dotyczy także spadkobiercy podstawionego na podstawie art. 963 k.c., jeżeli na mocy podstawienia dojdzie on do dziedziczenia. Tym samym nie może on być powołany pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu dotyczących powołania go do dziedziczenia jako spadkobiercy podstawionego.
5. Spadkobierca podstawiony dziedziczy spadek tak jakby był powołany do dziedziczenia już w chwili otwarcia spadku, przy czym musi wykonać zapisy i polecenia obciążające spadkobiercę ustanowionego w pierwszej kolejności (art. 967 k.c.) oraz może przyjąć lub odrzucić udział przypadający mu z tytułu podstawienia niezależnie od przyjęcia lub odrzucenia udziału przypadającego mu z innego tytułu (art. 1014 § 1 k.c.).
Art. 964.
1. Artykuł 964 k.c. reguluje skutki prawne tzw. podstawienia powierniczego. Podstawienie to polega na tym, że spadkodawca zobowiązuje spadkobiercę do zachowania nabytego spadku i do pozostawienia go innej, określonej w testamencie, osobie.
2. Podstawienie powiernicze jest niedopuszczalne, jednakże umieszczenie w testamencie rozrządzenia o charakterze podstawienia powierniczego ma ten skutek, że ta inna osoba zostaje powołana do spadku na wypadek, gdyby spadkobierca nie chciał lub nie mógł być spadkobiercą. Ustawa modyfikuje więc skutki prawne podstawienia powierniczego, przekształcając je - co do zasady - w podstawienie zwykłe z art. 963 k.c.
3. Jeżeli jednak z treści testamentu lub z okoliczności wynika, iż spadkobierca bez takiego ograniczenia nie byłby powołany, powołanie spadkobiercy jest nieważne. Pozostałe postanowienia testamentu mogą pozostać w mocy jako rozrządzenia ważne, chyba że na podstawie art. 58 § 3 k.c. należałoby uznać testament za nieważny w całości.
Art. 965.
1. Artykuł 965 k.c. reguluje instytucję przyrostu polegającą na tym, że w przypadku, gdy jeden ze spadkobierców testamentowych nie chce lub nie może być spadkobiercą następuje zwiększenie udziału spadkowego pozostałych spadkobierców testamentowych. Przyrost będzie miał zastosowanie nie tylko wówczas, gdy spadkodawca rozrządzi w testamencie całym spadkiem (ustanowi spadkobierców całego majątku spadkowego), ale także wówczas, gdy rozrządzenie takie dotyczy tylko części spadku (w testamencie zostają powołani spadkobiercy ułamkowej części spadku, pozostała część jest dziedziczona przez spadkobierców ustawowych).
2. Udział przypadający spadkobiercy, który nie chce lub nie może dziedziczyć przypada pozostałym spadkobiercom testamentowym w stosunku do wielkości przypadających im udziałów. Jeżeli będzie miała miejsce taka sytuacja, że kilku spadkobierców testamentowych nie chce lub nie może dziedziczyć, zasada przyrostu będzie miała zastosowanie, o ile dziedziczył będzie przynajmniej jeden spadkobierca powołany w testamencie, przypadnie mu wówczas cały spadek (post. SN z dnia 12 października 1973 r., III CRN 234/72, Lex nr 7318).
3. Zasady przyrostu nie stosuje się, jeżeli spadkodawca inaczej w testamencie postanowił. Wyłączenie to może nastąpić wprost, np. w testamencie jest umieszczony zapis o wyłączeniu zasady przyrostu, lub pośrednio, np. testator ustanawia spadkobiercę podstawionego na wypadek, gdyby któryś z powołanych spadkobierców nie chciał lub nie mógł dziedziczyć lub postanawia, że zwolniony udział przypadnie spadkobiercom ustawowym.
4. Zasada przyrostu ma zastosowanie tylko przy dziedziczeniu testamentowym, przy dziedziczeniu ustawowym obowiązują bowiem zupełnie inne zasady, z reguły w miejsce spadkobiercy ustawowego, który nie chce lub nie może dziedziczyć wstępują jego zstępni. Przyrost nie ma więc zastosowania, chyba że spadkodawca w testamencie zmodyfikuje zasady dziedziczenia ustawowego wprowadzając w miejsce ustawowego zastępstwa zasadę przyrostu lub też spadkobierca ustawowy nie pozostawił zstępnych (post. SN z dnia 19 stycznia 1983 r., III CRN 326/82, Lex nr 8508).
Art. 966.
1. Dziadkowie spadkodawcy nie należą do kręgu spadkobierców ustawowych, mogą jedynie zostać powołani do spadku w testamencie. Jeżeli jednak dziadkowie zostaną spadkobiercami testamentowymi, to należy uznać, że w stosunku do współspadkobierców żadne dalej idące - niż z tytułu dziedziczenia - uprawnienia im nie przysługują.
2. Artykuł 966 k.c. określa ustawowe uprawnienia dziadków spadkodawcy w stosunku do spadkobiercy testamentowego, przy czym przepis ten spełnia analogiczną funkcję jak art. 938 k.c. przy dziedziczeniu ustawowym. Należy jednak podkreślić, że powyższe uprawnienia dziadków nie mogą być przez spadkodawcę w testamencie wyłączone ani ograniczone.
3. Przesłanki i zakres zastosowania art. 966 k.c. są analogicznie ukształtowane jak w art. 938 k.c., stąd też uwagi poczynione na tle tego ostatniego przepisu są w pełni aktualne w odniesieniu do art. 966 k.c.
Art. 967.
1. Artykuł 967 k.c. zawiera swoistą normę interpretacyjną, która znajduje zastosowanie w braku odmiennej woli spadkodawcy. Testator bowiem może określić w sposób odmienny skutki prawne dokonanych rozrządzeń, w szczególności zaś zapisów i poleceń, na wypadek, gdyby osoba obciążona nie chciała lub nie mogła być spadkobiercą. Jeżeli jednak testator nie umieści w testamencie stosownych postanowień, to wówczas należy odwołać się do reguły z art. 967 k.c., której bezpośrednim celem jest utrzymanie w mocy rozrządzeń testamentowych na wypadek zmian podmiotowych po stronie osoby obciążonej.
2. Jeżeli spadkobierca testamentowy nie chce lub nie może dziedziczyć, to obowiązek wykonania obciążających go zapisów i poleceń oraz innych rozrządzeń testamentowych przechodzi bądź na spadkobiercę ustawowego, któremu przypadł udział spadkowy przeznaczony dla obciążonego spadkobiercy testamentowego, bądź spadkobiercę podstawionego, bądź spadkobiercę, któremu przypadł ten udział z tytułu przyrostu.
3. Obowiązki określone w art. 967 k.c. mogą przejść na kilka osób, które - w braku odmiennych postanowień w testamencie - zostaną obciążone obowiązkiem wykonania rozrządzeń testamentowych w częściach równych (art. 971 k.c.).
Art. 968.
1. Zapis (legat), podobnie jak powołanie spadkobiercy, jest rozrządzeniem testamentowym pozwalającym osobie fizycznej na rozdysponowanie majątkiem na wypadek śmierci. Stąd też może być uczyniony wyłącznie w ważnym testamencie. Obie te instytucje - z uwagi na swój charakter - nie mogą być ze sobą utożsamiane, a w razie wątpliwości, czy w konkretnym przypadku spadkodawca ustanowił spadkobiercę, czy zapisobiercę należy sięgnąć do reguł wykładni testamentu (art. 948 k.c.) oraz przepisów o ustanowieniu spadkobiercy (art. 961 k.c.). Należy przy tym mieć na uwadze różnice w skutkach prawnych tych instytucji (E. Skowrońska, Z problematyki powołania spadkobiercy w testamencie, Palestra 1993, z. 1-2, s. 5; post. SN z dnia 6 kwietnia 1998 r., I CKU 35/98, Lex nr 146224).
2. Pod pojęciem zapisu należy rozumieć rozrządzenie testamentowe, mocą którego spadkodawca zobowiązuje spadkobiercę ustawowego lub testamentowego do spełnienia określonego świadczenia majątkowego na rzecz oznaczonej osoby (art. 968 § 1 k.c.). Osoba, na rzecz której został uczyniony zapis nazywana jest zapisobiercą. Zapisobierca także może zostać obciążony obowiązkiem wykonania zapisu (sublegatu) na rzecz wskazanej osoby w drodze dalszego zapisu (art. 968 § 2 k.c.), uprawniony z tytułu dalszego zapisu jest dalszym zapisobiercą. W konstrukcji zapisu i dalszego zapisu nie występują różnice.
3. W systemie prawa polskiego wola zmarłego przeznaczająca danym osobom ściśle określone rzeczy lub prawa jest traktowana wyłącznie jako wskazówka co do podziału spadku, niewiążąca jednak bezwzględnie w trakcie dokonywania działu. Spadkobiercy - w zakresie działu spadku - są związani wolą zmarłego jedynie moralnie, a nie prawnie, i tylko od nich zależy czy woli tej się podporządkują. Tak więc testator, chcąc dokonać ściśle określonego przysporzenia na rzecz osoby wskazanej w testamencie, może zrealizować swój zamiar - z reguły - tylko w drodze ustanowienia zapisobiercy (E. Niezbecka, Ustanowienie spadkobiercy i zapisobiercy w testamencie, Rejent 1992, nr 6, s. 36).
4. Na skutek ustanowienia zapisu pomiędzy obciążonym zapisem a zapisobiercą powstaje stosunek prawny o charakterze zobowiązaniowym, czyli prawo o charakterze względnym (A. Szpunar, Uwagi o pojęciu prawa dziedziczenia, op. cit., s. 13). W stosunku tym zapisobierca jest wierzycielem, obciążony - dłużnikiem, a przedmiotem - świadczenie majątkowe określone przez spadkodawcę w testamencie. Zapisobiercy przysługuje więc roszczenie o spełnienie świadczenia z tytułu zapisu. Jeżeli spadkodawca zapisał w testamencie rzecz dla oznaczonej osoby (zapisobiercy), to z chwilą otwarcia spadku (zgonu spadkodawcy) zapisobierca nie staje się właścicielem danej rzeczy; ma tylko wierzytelność (roszczenie) o przeniesienie prawa własności zapisanej rzeczy. Do przejścia prawa własności potrzebne jest zawarcie odrębnej umowy rzeczowej (rozporządzającej), przenoszącej prawo własności rzeczy na zapisobiercę (M. Niedośpiał, glosa do wyroku SN z dnia 13 marca 1996 r.,II CRN 198/95, PS 1997, nr 6, s. 96; uchw. SN z dnia 20 stycznia 1984 r., III CZP 69/83, OSNC 1984, nr 8, poz. 132).
5. Zapisobierca nie jest następcą prawnym po spadkodawcy pod tytułem ogólnym, z zasady jest bowiem następcą prawnym pod tytułem szczególnym obciążonego zapisem (E. Skowrońska-Bocian, glosa do uchwały SN z dnia 16 września 1993 r., III CZP 122/93, OSP 1994, z. 10, poz. 177). W literaturze podnosi się, że zapisobierca może być niekiedy następcą prawnym szczególnym (sukcesorem syngularnym) i to tylko pośrednim po spadkodawcy, wobec koniecznego pośrednictwa osoby obciążonej (M. Pazdan, (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1001). Prawu polskiemu w ogóle nieznana jest konstrukcja tzw. legatu windykacyjnego (legatum per vindicationem), powodującego bezpośrednie nabycie prawa (przedmiotu zapisu) przez zapisobiercę. Zapisobierca, na podstawie art. 968 k.c., nabywa korzyść z tytułu zapisu dopiero z chwilą jego wykonania przez obciążonego zapisem.
6. Do zapisu stosuje się przepisy dotyczące stosunków zobowiązaniowych, obok przepisów prawa spadkowego regulujących instytucję zapisu, w szczególności art. 970-981 k.c. oraz przepisów regulujących odpowiedzialność za długi spadkowe, w tym zapisy i polecenia (art. 1003-1007, 1033 k.c.). W oparciu o te ostatnie przepisy odpowiedzialność obciążonych zapisem wobec zapisobierców jest ograniczona, jak też zapisy mogą podlegać zmniejszeniu. Do zapisu stosuje się także przepisy o wykonaniu zobowiązań, chyba że co innego wynika z przepisów o zapisie (wyr. SN z dnia 1 czerwca 1965 r., I CR 72/65, OSN 1966, nr 12, poz. 214).
7. Zapisem może być obciążony każdy spadkobierca ustawowy lub testamentowy, jak też kilku z nich jednocześnie. Jeżeli zapisem zostaje obciążonych kilka osób, spadkodawca może określić zakres obciążeń poszczególnych spadkobierców (udział w obowiązku wykonania zapisu), a w braku stosownych postanowień w testamencie zapis obciąża wszystkich spadkobierców stosownie do ich udziałów w spadku (art. 971 k.c.). Niemożliwe jest jednak obciążenie zapisem osoby uprawnionej jedynie do zachowku.
8. Zobowiązanym do wykonania zapisu jest zawsze spadkobierca (spadkobiercy) wskazany w testamencie. Stąd też spadkobierca testamentowy dochodzący do dziedziczenia, a niebędący jednocześnie spadkobiercą ustawowym, w sytuacji zobowiązania przez spadkodawcę spadkobierców ustawowych do spełnienia określonego świadczenia majątkowego na rzecz określonej osoby, nie jest zobowiązanym do wykonania świadczenia z tytułu zapisu (wyr. SA w Białymstoku z dnia 20 kwietnia 2007 r., I ACa 145/07, OSAB 2007, nr 2, poz. 15).
9. Obowiązek wykonania zapisu może przejść na inne osoby, a mianowicie bądź na osoby, na które przechodzi udział spadkowy obciążonego zapisem, który nie chce lub nie może dziedziczyć (art. 973 k.c.), bądź na spadkobierców obciążonego, który zmarł przed wykonaniem zapisu.
10. Zapisobiercą może być ustanowiona każda osoba fizyczna i prawna mająca zdolność do dziedziczenia po określonym spadkodawcy, do ustanowienia zapisu stosuje się przepisy o powołaniu spadkobiercy (art. 972 w zw. z art. 927 k.c.). Jeżeli zapis zostaje uczyniony na rzecz spadkobiercy (ustawowego lub testamentowego) bez obowiązku zaliczenia go na poczet udziału w spadku, to ma miejsce tzw. zapis naddziałowy (prelegat). Osoba zapisobiercy musi być oznaczona przez spadkodawcę w testamencie.
11. Wierzytelność z tytułu zapisu jest zbywalna i dziedziczna. W razie śmierci zapisobiercy przed wykonaniem zapisu wierzytelność może przejść na jego następców prawnych, o ile z istoty zobowiązania nie wynika, iż wygasa ono z chwilą śmierci uprawnionego. Zapisobierca może być także ustanowiony pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu (art. 975 k.c.). Stąd też spadkodawca może postanowić, że zapisobierca musi żyć w chwili wykonania zapisu. Postanowienie takie może rodzić wątpliwości co do jego charakteru, a mianowicie czy można je kwalifikować jako ograniczenie zdolności do dziedziczenia (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1005).
12. Przedmiotem zapisu może być każde świadczenie majątkowe, które może być przedmiotem zobowiązania. Kodeks cywilny nie wprowadza w tym zakresie szczególnych ograniczeń. Istnieje duża swoboda spadkodawcy nie tylko w określaniu przedmiotu zapisu, ale także w regulowaniu stosunków pomiędzy stronami kreowanego zobowiązania, czyli wszystkich jego elementów łącznie ze sposobem, miejscem, terminem wykonania oraz skutkami jego niewykonania lub nienależytego wykonania. Odnosi się to w równej mierze do zobowiązania z tytułu zapisu, jak i dalszego zapisu. Podstawowe znaczenie przy ustanowieniu zapisu ma wola testatora i strony, wykonując zapis, powinny się jej podporządkować (E. Niezbecka, Ustanowienie spadkobiercy..., op. cit., s. 36). Zawarte w testamencie uregulowanie stosunku zobowiązaniowego mającego swoje źródło w zapisie testamentowym wiąże strony zapisu, przy czym strony nie mogą stosunku tego modyfikować zgodnie ze swoją wolą, jeżeli spadkodawca możliwość taką wyraźnie w testamencie wyłączy. W innych natomiast przypadkach można indywidualnie rozważać w jakich granicach strony mogą kształtować łączący ich stosunek prawny zgodnie ze swoją wolą.
13. Spadkodawca musi ściśle określić w testamencie przedmiot zapisu. Przedmiotem tym może być każde świadczenie o wartości majątkowej, przynoszące korzyść zapisobiercy, przy czym świadczenie to może polegać na działaniu bądź zaniechaniu. W literaturze istnieje rozbieżność stanowisk co do tego, czy świadczenie takie musi być nieodpłatne, czy też może być odpłatne (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1002; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1492). Wydaje się jednak, że w przypadku obciążenia zapisobiercy obowiązkiem wykonania dalszego zapisu można mówić o odpłatności zapisu (E. Niezbecka, Zapis, op. cit., s. 92). W zamian za uzyskaną korzyść zapisobierca musi wykonać dalszy zapis.
14. Z reguły przedmiotem zapisu są rzeczy lub prawa wchodzące w skład spadku. Nie ma jednak formalnych przeszkód do uczynienia przedmiotem zapisu składników niewchodzących w skład masy spadkowej (np. art. 976 k.c.). Należy też zgodzić się z poglądem, że obciążenie przez spadkodawcę spadkobiercę testamentowego zapisem nie jest uzależnione od stanu czynnego spadku. Nie można wyłączyć takiej wykładni testamentu, dokonanej z uwzględnieniem reguł interpretacyjnych przewidzianych w art. 948 k.c., według której powiązanie przez testatora zapisu z przyznaniem w testamencie obciążonemu zapisem spadkobiercy określonych praw majątkowych sprawia, że zapis został uczyniony pod warunkiem, iż te prawa majątkowe w chwili otwarcia wchodzą w skład tego spadku (wyr. SN z dnia 27 października 1978 r., IV CR 416/78, Lex nr 8141).
15. Przedmiotem zapisu może być obowiązek przeniesienia własności rzeczy, ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego, spełnienie świadczenia pieniężnego, zwolnienie z długu, zaniechanie wykonywania pewnych uprawnień, dostarczanie środków utrzymania itp.
16. Zapis dotyczący nieruchomości może dotyczyć przeniesienia prawa własności nieruchomości. Należy jednak uznać, że nieważny będzie zapis na rzecz jednej osoby gruntu, na rzecz innej budynków wzniesionych na tym gruncie, zgodnie z zasadą superficies solo cedit (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1004).
17. Zapis dotyczący nieruchomości może polegać także na zobowiązaniu spadkobiercy do ustanowienia na rzecz zapisobiercy odrębnej własności lokalu z zachowaniem warunków określonych w obowiązujących przepisach, jak również do przeniesienia udziału we własności tej nieruchomości (uchw. SN z dnia 20 listopada 1981 r., III CZP 48/81, OSNC 1982, nr 4, poz. 49; J. Skąpski, Własność lokali w świetle ustawy z 24 czerwca 1994 r., KPP 1966, z. 2, s. 197). Nie ma też przeszkód by zobowiązanie do przeniesienia udziału w prawie własności nieruchomości można przekształcić na zobowiązanie do ustanowienia odrębnej własności lokalu, jeśli to będzie zgodne z wolą spadkodawcy (M. Niedośpiał, Zagadnienia ogólne testamentu w polskim prawie cywilnym, PUG 1994, nr 10, s. 27).
18. Określenie zapisu jako ułamka wartości udziału spadkowego jest prawnie skuteczne. W takiej sytuacji wartość ustala się - jeżeli brak w tej mierze wskazówek spadkodawcy - według chwili wykonywania zapisu lub według momentu orzekania o nim (uchw. SN z dnia 18 grudnia 1990 r., III CZP 68/90, OSNC 1991, nr 8-9, poz. 102 z glosą E. Niezbeckiej, OSP 1992, z. 7-8, poz. 162). Za dopuszczalne uznaje się także określenie wartości świadczenia pieniężnego według innego niż pieniądz miernika wartości (uchw. SN z dnia 14 września 1970 r., III CZP 53/70, OSN 1971, nr 5, poz. 75; uchw. SN z dnia 16 czerwca 1972 r., III CZP 31/72, OSN 1972, nr 12, poz. 214).
19. Spadkobierca może być zobowiązany do ustanowienia na rzecz zapisobiercy prawa użytkowania nieruchomości. Jednakże samo rozrządzenie testamentowe nie stanowi dostatecznej podstawy prawnej do dokonania wpisu w księdze wieczystej nieruchomości prawa użytkowania na rzecz zapisobiercy. Do dokonania takiego wpisu konieczny jest dokument obejmujący - sporządzone w formie aktu notarialnego - oświadczenie obciążonego zapisem spadkobiercy o ustanowieniu na rzecz zapisobiercy prawa użytkowania (uchw. SN z dnia 20 stycznia 1984 r., III CZP 69/83, OSN 1984, nr 8, poz. 132).
20. W świetle przepisów kodeksu cywilnego przedmiotem zapisu może być także posiadanie (M. Niedośpiał, Zasadnicze rozrządzenia testamentowe, St. Prawn. 1997, nr 2, s. 65).
21. Przedmiotem zapisu spadkodawca może też uczynić obowiązek spełniania powtarzających się świadczeń (uchw. SN z dnia 21 grudnia 1971 r., III CZP 82/71, OSNC 1972, nr 4, poz. 65), np. płacenia renty zapisobiercy. Jeżeli jednak ustanowienie zapisu zmierza do zrealizowania tego samego celu, któremu służy umowa dożywocia, a mianowicie do zapewnienia zapisobiercy dożywotniego zaspokojenia wszystkich jego potrzeb życiowych, to identyczność zarówno celu, jak i treści obowiązków pozwala na zastosowanie do roszczeń zapisobiercy - w drodze analogii - niektórych przepisów normujących umowę dożywocia, w szczególności art. 913 § 1 k.c. Stosując odpowiednio ten przepis do stosunku powstałego między stronami wskutek zapisu, sąd może przyznać zapisobiercy tytułem odszkodowania za niespełnione świadczenia rentę w naturze lub pieniądzach (wyr. SN z dnia 1 czerwca 1965 r., I CR 72/65, OSN 1966, nr 12, poz. 214). Nie można też wykluczyć obciążenia spadkobiercy obowiązkiem ustanowienia na rzecz zapisobiercy dożywocia, do stosunku stron będą wówczas miały zastosowanie przepisy art. 903-907 k.c.
22. Wykonanie zapisu podlega przepisom regulującym wykonywanie zobowiązań. Roszczenia z tytułu zapisu mogą być dochodzone w procesie (art. 13 § 1 k.p.c.), w postępowaniu o dział spadku natomiast dopuszczalne jest ustalenie istnienia zapisu (art. 686 k.p.c.). W jednym przypadku judykatura przyjmuje możliwość dochodzenia roszczeń z tytułu zapisu w postępowaniu o dział spadku, a mianowicie wówczas, gdy zapisobierca jest jednocześnie spadkobiercą dzielonego spadku (post. SN z dnia 26 czerwca 1968 r., III CRN 209/68, OSN 1969, nr 6, 112). Stanowisko to jest jednak sporne i zostało poddane w literaturze krytyce (bliżej M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1002).
23. Zapisobierca może dochodzić spełnienia świadczenia wytaczając odpowiednie powództwo o wykonanie zapisu. Wydaje się, że przysługuje mu także powództwo o ustalenie istnienia zapisu, jeżeli wykaże istnienie interesu prawnego w takim ustaleniu. Jednakże w drodze powództwa z art. 189 k.p.c. nie może dojść do przejścia prawa własności nieruchomości z dotychczasowego właściciela na inną osobę (wyr. SN z dnia 13 marca 1996 r., II CRN 198/95, OSNC 1996, nr 7-8, poz. 106).
24. Za wykonanie zapisu obciążony odpowiada całym swoim majątkiem. Zobowiązanie z zapisu testamentowego jest zobowiązaniem osobistym osoby obciążonej zapisem (wyr. SN z dnia 15 września 1978 r., III CRN 160/78, Lex nr 8129). W razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania z tytułu zapisu obciążony zapisem może ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą na zasadach ogólnych (art. 471 i n. k.c.).
25. Dla określenia wzajemnych relacji pomiędzy stronami zapisu przy jego wykonywaniu istotne znaczenie ma określenie sposobu wykonania zapisu, którego przedmiot jest niepodzielny, a jednocześnie ma miejsce jeden z przypadków ograniczenia odpowiedzialności obciążonego. Należy zgodzić się z poglądem, że jeżeli wykonanie zapisu, którego przedmiotu nie da się podzielić, przekracza granice odpowiedzialności spadkobiercy określone w art. 998 § 1 k.c., zapisobierca może żądać wykonania zapisu, uiszczając odpowiednią sumę pieniężną (uchw. SN z dnia 31 stycznia 2001 r., III CZP 50/00, OSN 2001, nr 7-8, poz. 99 z glosą E. Niezbeckiej, OSP 2001, z. 10, poz. 139). Sam fakt, że wartość niepodzielnego przedmiotu zapisu przekracza granice odpowiedzialności obciążonego nie może stanowić podstawy do uwolnienia go od odpowiedzialności za wykonanie zapisu.
Art. 970.
1. Zobowiązanie z tytułu zapisu powstaje już w chwili otwarcia spadku, w zasadzie jednak nie staje się ono wymagalne w tej dacie. Spadkodawca może w testamencie określić datę wykonania zapisu, w braku stosownych postanowień należy odwołać się do reguły zawartej w art. 970 k.c. Ustalenie daty wymagalności świadczenia ma podstawowe znaczenie dla określenia biegu przedawnienia oraz ewentualnych skutków opóźnienia lub zwłoki dłużnika.
2. Zgodnie z art. 970 zd. 1 k.c. w braku odmiennej woli spadkodawcy zapisobierca może żądać wykonania zapisu niezwłocznie po ogłoszeniu testamentu. Nie przesądza to jeszcze o dacie wymagalności roszczeń zapisobiercy. Pomiędzy ogłoszeniem testamentu a wymagalnością zapisu musi jeszcze pojawić się czynność wierzyciela, o której mowa w art. 120 § 1 zd. 2 k.c., tzn. żądanie wykonania zapisu. Jeśli zapisobierca zażąda wykonania zapisu, zobowiązanie stanie się wymagalne, a obciążony powinien wykonać zapis niezwłocznie. Dopóki takie wezwanie do wykonania nie nastąpi, dopóty obciążony zapisem nie musi świadczyć i nie popada w opóźnienie ani zwłokę (P. Księżak, Początek biegu terminu przedawnienia roszczenia o wykonanie zapisu, PS 2005, nr 1, s. 71).
3. Termin wymagalności jest to termin, z nadejściem którego wierzyciel uzyskuje prawną możliwość żądania spełnienia świadczenia. Nadejście tego terminu jeszcze nie określa granic czasowych, do których świadczenie powinno zostać spełnione. Żądanie wykonania świadczenia natomiast określa, do jakiej daty świadczenie powinno zostać spełnione. Dopiero więc żądanie spełnienia świadczenia pozwala na ustalenie terminu wykonania zobowiązania. Termin ten zostanie bowiem określony przez wierzyciela w złożonym żądaniu albo też określa się go na podstawie art. 455 lub art. 970 k.c., w świetle których dłużnik ma obowiązek niezwłocznego spełnienia świadczenia po zażądaniu przez wierzyciela wykonania zobowiązania (E. Niezbecka, glosa do wyroku SN z dnia 15 lutego 2001 r., II CKN 390/00, OSP 2001, z. 10, s. 140). Stąd też można przyjąć, że w zasadzie art. 970 k.c. nie określa daty wymagalności, a wskazuje jedynie najwcześniejszy moment, od którego zapisobierca może wezwać obciążonego zapisem do jego wykonania (P. Księżak, Początek..., op. cit., s. 71).
4. W przypadku zapisu warunkowego lub terminowego zapisobierca może żądać wykonania zapisu dopiero po ziszczeniu się warunku lub nadejściu terminu.
5. Odrębnie natomiast ustawa określa wykonanie dalszego zapisu. Na podstawie art. 970 zd. 2 k.c. zapisobierca obciążony dalszym zapisem może powstrzymać się z jego wykonaniem aż do chwili wykonania zapisu przez spadkobiercę. Uprawnienie to przysługuje zapisobiercy bez względu na ustalony w testamencie termin wykonania dalszego zapisu bądź odmienną wolę spadkodawcy w tym zakresie.
Art. 971.
1. Ustanawiając zapis spadkodawca decyduje nie tylko o jego przedmiocie i osobie uprawnionej z tytułu zapisu, ale także o tym, kogo obciąża obowiązek wykonania zapisu. Obciążając tym obowiązkiem kilku spadkobierców może określić w jakich częściach są zobowiązani do spełnienia świadczenia na rzecz zapisobiercy.
2. Jeżeli zapisem obciążonych jest kilku spadkobierców, a spadkodawca nie określił zakresu ich obciążeń, zastosowanie znajdzie przepis art. 971 zd. 1 k.c., zgodnie z którym zapis obciąża spadkobierców w stosunku do wielkości ich udziałów spadkowych. Wielkość udziału spadkobiercy w spadku określa zakres jego odpowiedzialności w stosunku do zapisobiercy.
3. Reguła obciążenia spadkobierców w stosunku do wielkości udziałów podlega pewnym modyfikacjom w sytuacji, gdy zapisem nie są obciążeni wszyscy współspadkobiercy, ale tylko niektórzy z nich. Obciążenie w dalszym ciągu następuje proporcjonalnie do wielkości udziałów, ale jest relatywnie wyższe od ich udziałów w spadku.
4. Do odpowiedzialności współspadkobierców z tytułu zapisu nie mają zastosowania przepisy o solidarności dłużników, chyba że spadkodawca wyraźnie taką odpowiedzialność ustanowił w testamencie. Jeżeli jednak przedmiot świadczenia jest niepodzielny wszyscy obciążeni spadkobiercy są odpowiedzialni za spełnienie świadczenia na rzecz zapisobiercy jak dłużnicy solidarni (art. 380 § 1 k.c.), stosunek zaś wewnętrzny pomiędzy współobciążonymi (zakres prawa regresu) określać będzie art. 971 k.c.
5. Reguła ustalona w art. 971 zd. 1 k.c. ma odpowiednie zastosowanie w sytuacji, gdy kilku współzapisobierców zostaje obciążonych obowiązkiem wykonania dalszego zapisu bez określenia zakresu obciążeń poszczególnych zapisobierców.
Art. 972.
1. Artykuł 972 k.c. nakazuje odpowiednie stosowanie do zapisu przepisów o powołaniu spadkobiercy, o zdolności do dziedziczenia i o niegodności.
2. Odesłanie do przepisów o powołaniu spadkobiercy oznacza odpowiednie stosownie do osoby zapisobiercy art. 959-967 k.c., z wyłączeniem jednak art. 962 k.c., albowiem art. 975 k.c. pozwala na ustanowienie zapisobiercy pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu oraz z wyłączeniem art. 966 k.c., jeżeli zapisobierca nie jest jednocześnie spadkobiercą.
3. W przypadku ustanowienia zapisu na rzecz kilku osób, w braku określenia w testamencie wysokości ich udziałów w przedmiocie zapisu, należy przyjąć, że udziały te są równe (art. 960 k.c.), w razie odrzucenia zapisu przez jednego ze współzapisobierców zastosowanie może znaleźć przyrost (art. 965 k.c.), jak też możliwe jest podstawienie w prawa zapisobiercy (art. 964-964 k.c.).
4. Stosowanie do zapisu przepisów o zdolności do dziedziczenia rodzi konieczność legitymowania się przez zapisobiercę tą zdolnością w chwili otwarcia spadku (art. 927 k.c.), ewentualnie także w chwili wykonania zapisu, np. zdolność tę wyłącza uznanie zapisobiercy za niegodnego. Do zapisobiercy stosuje się przepisy o niegodności (art. 928-930 k.c.), stąd też może być on uznany za niegodnego na tych samych zasadach co spadkobierca.
5. Do zapisu nie mają zastosowania przepisy o zrzeczeniu się dziedziczenia (art. 1048-1050 k.c.) oraz wydziedziczeniu (art. 1008 k.c.).
Art. 973.
1. Artykuł 973 k.c. reguluje przejście obowiązku wykonania dalszego zapisu na osobę obciążoną zapisem w sytuacji, gdy zapisobierca nie chce lub nie może być zapisobiercą. Zwolniony z obowiązku wykonania zapisu ma jednak obowiązek wykonać dalsze zapisy obciążające zapisobiercę. Należy jednak wskazać, że w takim przypadku zmienia się przedmiot świadczenia, do którego spełnienia jest zobowiązana osoba obciążona zapisem, zamiast świadczenia będącego przedmiotem zapisu ma wykonać świadczenie z tytułu dalszego zapisu.
2. Zapisobierca nie może być zapisobiercą w tych wszystkich przypadkach, w których prawo nakazuje traktowanie go - na analogicznych zasadach jak spadkobiercy - jako osoby, która nie dożyła otwarcia spadku, np. została uznana za niegodną dziedziczenia po określonym spadkodawcy, zmarła przed otwarciem spadku (L. Stecki, Dziedziczenie wierzytelności wynikającej z zapisu, NP 1990, nr 1-3, s. 44). Wyłączenie zapisobiercy prowadzi do wygaśnięcia zobowiązania z tytułu zapisu, co bezpośrednio skutkuje przejściem obowiązku wykonania dalszego zapisu na osobę obciążoną zapisem.
3. Poza wyłączeniem zapisobiercy na podstawie obowiązujących przepisów należy uznać, że zapisobierca może zapis odrzucić. Kodeks cywilny nie reguluje zagadnienia odrzucenia zapisu. W literaturze przyjmuje się jednak, że zapisobierca może zapis odrzucić składając obciążonemu stosowne oświadczenie woli (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1008; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1496). Odrzucenie zapisu prowadzi do wygaśnięcia zobowiązania z tytułu zapisu. W takim przypadku spadkobierca obciążony zapisem powinien wykonać dalsze zapisy obciążające dotychczas zapisobiercę, na niego bowiem - zgodnie z art. 973 k.c. - obowiązek ten przechodzi.
4. Należy w pełni zgodzić się z poglądem, że w sytuacji, gdy osoba na której rzecz uczyniony został zapis nieruchomości, przyjęła go przez objęcie w posiadanie przedmiotu zapisu, lecz odmawia zawarcia ze spadkobiercą obciążonym zapisem umowy, w formie aktu notarialnego, przenoszącej na nią własność tej nieruchomości, spadkobierca uprawniony jest do żądania w drodze powództwa, aby sąd stwierdził obowiązek zapisobiercy do złożenia oznaczonego oświadczenia woli (uchw. SN z dnia 10 sierpnia 1988 r., III CZP 65/88, Lex nr 8902).
Art. 974.
1. Wykonanie dalszego zapisu, co do zasady, powinno nastąpić dopiero po wykonaniu zapisu na rzecz zapisobiercy obciążonego dalszym zapisem. Korzyść otrzymana przez zapisobiercę z tytułu zapisu stanowi uzasadnienie dla obciążenia go dalszym zapisem. Nie zawsze jednak zapisobierca musi wykonać świadczenie z tytułu dalszego zapisu zgodnie z jego treścią. W tym zakresie art. 974 k.c. stanowi istotny wyjątek.
2. Artykuł 974 k.c. pozwala zapisobiercy na zwolnienie się z zobowiązania przez bezpłatne przeniesienie na rzecz dalszego zapisobiercy praw otrzymanych z tytułu zapisu albo przelewu roszczenia o jego wykonanie. Ustawa przyznaje więc zapisobiercy tzw. upoważnienie przemienne (facultas alternativa), drogą którego może się on zwolnić z zobowiązania wobec dalszego zapisobiercy. Skorzystanie przez zapisobiercę z upoważnienia zawartego w komentowanym przepisie zawsze prowadzi do utraty korzyści z tytułu własnego zapisu, ale jednocześnie zwalnia z obowiązku wykonania dalszego zapisu. Decyzja co do sposobu zaspokojenia roszczeń dalszego zapisobiercy jest pozostawiona do wyłącznego uznania obciążonego zapisobiercy. Spadkodawca nie może wyłączyć uprawnienia zapisobiercy do decydowania o sposobie wykonania dalszego zapisu.
3. Zapisobierca może zwolnić się z obowiązku wykonania dalszego zapisu, przy czym sposób zaspokojenia roszczeń dalszego zapisobiercy jest uzależniony od tego, czy otrzymał już własne świadczenie. Jeżeli wykonanie zapisu już nastąpiło, zwolnienie z zobowiązania z tytułu dalszego zapisu może nastąpić tylko w drodze bezpłatnego przeniesienia praw otrzymanych z tytułu zapisu. Jeżeli jednak wykonanie zapisu jeszcze nie miało miejsca, zwolnienie z obowiązku wykonania dalszego zapisu nastąpi z chwilą przelewu roszczenia o wykonanie zapisu. Należy jednak wskazać, że wykonanie zapisu w sposób określony w art. 974 k.c. zawsze prowadzi do pozbawienia dalszego zapisobiercy przedmiotu dalszego zapisu, jako surogat należnej dalszemu zapisobiercy korzyści występuje świadczenie z tytułu zapisu.
4. Zastosowanie upoważnienia przemiennego z art. 974 k.c. jako sposobu wykonania dalszego zapisu będzie jednak niemożliwe w przypadku, gdy przedmiotem zapisu jest prawo niezbywalne, np. użytkowanie. Wykonanie takiego zapisu na rzecz zapisobiercy stanowi o jego obowiązku wykonania dalszego zapisu zgodnie z treścią tego ostatniego.
Art. 975.
1. Na podstawie odesłania z art. 972 k.c. do zapisu stosuje się odpowiednio przepisy o powołaniu spadkobiercy. Artykuł 975 k.c. wyłącza jednak stosowanie art. 962 k.c. statuującego zakaz powołania spadkobiercy pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu.
2. Zapis i dalszy zapis mogą być uczynione pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu. Do skutków prawnych takiego rozrządzenia testamentowego zastosowanie znajdą przepisy regulujące warunek (art. 89-94 k.c.) oraz termin (art. 110-116 k.c.).
3. Warunkowe lub terminowe powołanie zapisobiercy jest wyrazem swobody testowania, a jednocześnie zapewnia realizację woli spadkodawcy w określonym kształcie. Daje spadkodawcy możliwość zamieszczenia w testamencie zapisu wraz z ukształtowaniem treści warunku w taki sposób, że jego spełnienie będzie polegać na przeniesieniu uprawnień do konkretnego przedmiotu majątkowego na rzecz konkretnej osoby (J. Biernat, Z problematyki tzw. testamentu działowego w polskim prawie spadkowym, PS 2005, nr 4, s. 33).
Art. 976.
1. Zapis jako rozrządzenie testamentowe jest przejawem woli spadkodawcy, stąd też wola ta decyduje nie tylko o tym komu i jakie świadczenie testator przeznacza, ale także może decydować - w pewnym zakresie - o skutkach prawnych uczynionego rozrządzenia. Potwierdzeniem tej zasady jest reguła ustalona w art. 976 k.c. uzależniająca - w sytuacjach w tym przepisie wskazanych - skuteczność zapisu rzeczy oznaczonej co do tożsamości od woli spadkodawcy.
2. Ustawa uznaje - co do zasady - bezskuteczność zapisu rzeczy oznaczonej co do tożsamości nienależącej do spadku w chwili jego otwarcia oraz rzeczy wprawdzie wchodzącej w skład spadku, ale w stosunku do której istniało w chwili otwarcia spadku zobowiązanie spadkodawcy do zbycia tej rzeczy. Zapis taki będzie skuteczny, jeżeli spadkodawca wyraził odmienną wolę w testamencie. Wola wykonania zapisu może być wyrażona wprost lub też ustalona w drodze interpretacji testamentu, np. spadkodawca uczyni przedmiotem zapisu rzecz stanowiącą własność spadkobiercy, przy czym w testamencie wyraźnie zaznaczy, iż chodzi o rzecz należącą do obciążonego zapisem spadkobiercy. Rozrządzenie wskazujące na świadomość spadkodawcy, iż przedmiotem zapisu czyni rzecz niewchodzącą w skład spadku nakazuje przyjęcie istnienia "odmiennej woli spadkodawcy" w rozumieniu art. 976 k.c., z czym wiąże się skuteczność zapisu.
3. Ustalenie istnienia woli spadkodawcy co do wykonania zapisu w sytuacjach wskazanych w art. 976 k.c. oznacza dla obciążonego zapisem konieczność podjęcia starań mających na celu nabycie rzeczy bądź nakłonienie osoby trzeciej do przeniesienia własności na zapisobiercę, ewentualnie zmierzających do zwolnienia się z obowiązku zbycia rzeczy. Jeżeli jednak wykonanie zapisu okaże się niemożliwe z powodu okoliczności, za które zobowiązany nie ponosi odpowiedzialności (art. 475 § 1 k.c.), zobowiązanie z tytułu zapisu wygasa, chyba że spadkodawca w testamencie wskazał inny sposób wykonania, np. zobowiązał obciążonego do wypłacenia zapisobiercy równowartości przedmiotu zapisu w pieniądzach (E. Niezbecka, Zapis, op. cit, s. 106).
4. Na tle uregulowania zawartego w art. 976 k.c. mogą powstać dość specyficzne sytuacje. Jeżeli stanowiąca przedmiot zapisu rzecz oznaczona co do tożsamości stanowi własność jednego spadkobiercy, a obciążonymi zapisem są wszyscy spadkobiercy i wolą spadkodawcy było wykonanie zapisu, to należy dojść do wniosku, że współspadkobiercy muszą wypłacić właścicielowi rzeczy z tytułu wykonania zapisu kwoty odpowiadające wielkości ich obciążeń. W odwrotnej natomiast sytuacji, gdy rzecz należy do współspadkobierców, a obciążony zapisem jest tylko jeden współspadkobierca, obciążony zapisem będzie musiał wypłacić współwłaścicielom kwoty odpowiadające równowartości ich udziałów w przedmiocie zapisu. W każdym jednak przypadku, jeżeli nabycie przedmiotu w całości przez obciążonego zapisem okaże się niemożliwe, będzie on musiał przenieść na zapisobiercę swój udział w przedmiocie zapisu, tj. spełnić świadczenie z tytułu zapisu w zakresie możliwym do wykonania.
5. Na tle zapisu dotyczącego nieruchomości powstał problem wykonania zapisu w postaci ustanowienia odrębnej własności lokalu. Jeżeli wykonanie zapisu w sposób określony przez spadkodawcę okaże się niemożliwe należy uznać, że treść zapisu, uwzględniając rzeczywistą wolę spadkodawcy, stanowi zobowiązanie obciążonego zapisem do przeniesienia na rzecz zapisobiercy określonego udziału w prawie własności nieruchomości (uchw. SN z dnia 20 listopada 1981 r., III CZP 48/81, OSN 1982, nr 4, poz. 49). Udział zapisobiercy w prawie własności nieruchomości określi stosunek wartości zapisu do wartości nieruchomości spadkowej (E. Niezbecka, Zapis, op. cit, s. 103).
6. Wskazane wyżej reguły dotyczące wykonania zapisu, którego przedmiotem jest rzecz oznaczona co do tożsamości odnoszą się także do zapisu, którego przedmiotem są inne prawa zbywalne, o ile ich przeniesienie lub ustanowienie jest możliwe w chwili wykonania zapisu.
Art. 977.
1. Artykuł 977 k.c. reguluje wzajemne roszczenia pomiędzy zapisobiercą a obciążonym w sytuacji, gdy rzecz oznaczona co do tożsamości znajduje się w posiadaniu obciążonego po dacie wymagalności zapisu. Należy bowiem podkreślić, że wskazane roszczenia w żadnym przypadku nie dotyczą sytuacji sprzed daty wymagalności zapisu, w tym czasie właścicielem rzeczy jest obciążony, a roszczenie o wykonanie zapisu jest jeszcze niewymagalne. Stąd też trudno jest nawet mówić o jakichkolwiek rozliczeniach z tytułu posiadania rzeczy i poczynionych na nią nakładach.
2. W komentowanym przepisie znajduje się odesłanie do przepisów o roszczeniach między właścicielem a samoistnym posiadaczem rzeczy. Od daty wymagalności zapisu zapisobierca znajduje się w sytuacji właściciela rzeczy a obciążony zapisem - posiadacza samoistnego. Ocena dobrej wiary posiadacza samoistnego zależeć będzie od tego, czy wiedział lub powinien był wiedzieć o tym, że dana rzecz, którą posiada, jest przedmiotem zapisu
3. Odpowiednie stosowanie przepisów o roszczeniach między właścicielem a samoistnym posiadaczem rzeczy dotyczy wyłącznie roszczeń określonych w art. 977 k.c. Stąd też przepisy art. 224-227 i 229 k.c. stosuje się odpowiednio do roszczeń zapisobiercy o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości oraz do roszczeń obciążonego zapisem o zwrot nakładów na rzecz. Ewentualne dalsze roszczenia stron zapisu należy rozstrzygać w oparciu o przepisy regulujące stosunki zobowiązaniowe.
4. Przepis art. 977 k.c. należy odpowiednio stosować do roszczeń pomiędzy zapisobiercą a dalszym zapisobiercą.
Art. 978.
1. Artykuł 978 k.c. reguluje odpowiedzialność obciążonego zapisem względem zapisobiercy z tytułu wad fizycznych rzeczy oznaczonej co do tożsamości. Jeżeli przedmiotem zapisu jest rzecz oznaczona co do tożsamości w zakresie odpowiedzialności za wady takiej rzeczy następuje odesłanie do przepisów o darowiźnie.
2. W świetle art. 892 w zw. z art. 978 k.c. obciążony zapisem odpowiada - jeżeli będąca przedmiotem zapisu rzecz oznaczona co do tożsamości ma wady fizyczne lub prawne - jedynie za szkodę, którą wyrządził zapisobiercy przez to, że wiedząc o wadach, nie zawiadomił go o nich w czasie właściwym. Odpowiedzialność obciążonego jest jednak wyłączona, jeżeli zapisobierca mógł z łatwością wadę zauważyć.
3. Odpowiedzialność określona w art. 978 k.c. ma zastosowanie także w stosunkach pomiędzy zapisobiercą a dalszym zapisobiercą.
Art. 979.
1. Uczynienie przedmiotem zapisu rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku wymaga ustalenia, jakiej jakości rzeczy powinien świadczyć zobowiązany. Nie budzi wątpliwości, że jakość tę spadkodawca może ustalić w testamencie i strony zapisu będą wówczas związane treścią dyspozycji spadkodawcy.
2. Brak określenia w testamencie jakości rzeczy oznaczonych co do gatunku będących przedmiotem zapisu wymaga sięgnięcia do uregulowania zawartego w art. 979 k.c., w świetle którego obciążony zapisem powinien świadczyć zapisobiercy rzeczy średniej jakości, uwzględniając przy tym potrzeby zapisobiercy.
3. Ustalenie średniej jakości rzeczy powinno odbywać się przy zastosowaniu ogólnych reguł wypracowanych na potrzeby art. 357 k.c., przy czym art. 979 k.c. nakazuje dodatkowo uwzględniać potrzeby zapisobiercy. Uwzględnienie potrzeb zapisobiercy może uzasadniać wybranie spośród rzeczy średniej jakości takie, które zarazem odpowiadają indywidualnym potrzebom zapisobiercy (F. Błahuta (w:) Komentarz, t. III, 1972, s. 1901).
4. W literaturze podnosi się, że nakaz uwzględnienia potrzeb zapisobiercy może spowodować, iż obciążony zapisem będzie zobowiązany do świadczenia rzeczy wyższej jakości, jeżeli wymagają tego, w konkretnej sytuacji, potrzeby uprawnionego (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 150). Pogląd ten został poddany w wątpliwość (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1011). Należy też podkreślić, że art. 979 k.c. mówi jednoznacznie o średniej jakości rzeczy, stąd też świadczenie rzeczy wyższej jakości nie znajduje uzasadnienia w ustawie.
Art. 980.
1. Wykonanie zapisu, którego przedmiotem są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku rodzi problem odpowiedzialności obciążonego zapisem względem zapisobiercy za wady fizyczne i prawne rzeczy. W tym zakresie art. 980 k.c. odsyła do przepisów o rękojmi przy sprzedaży (art. 556-576 k.c.), ograniczając jednocześnie uprawnienia zapisobiercy z tego tytułu.
2. Zapisobiercy przysługują wobec obciążonego zapisem dwa uprawnienia, które nawzajem się wyłączają. Po pierwsze, zapisobierca może żądać odszkodowania za nienależyte wykonanie zapisu. Po drugie, może żądać dostarczenia zamiast rzeczy wadliwych rzeczy takiego samego gatunku wolnych od wad oraz naprawienia szkody wynikłej z opóźnienia.
3. W przypadku wad przedmiotu zapisu art. 980 k.c. wyłącza możliwość wykonania niektórych uprawnień z tytułu wad, a mianowicie wyłączona jest możliwość odstąpienia od umowy, żądania obniżenia ceny oraz żądania naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady.
4. Zasady odpowiedzialności z tytułu wad fizycznych i prawnych przedmiotu zapisu określone w art. 980 k.c. będą miały zastosowanie do odpowiedzialności zapisobiercy wobec dalszego zapisobiercy z tytułu wad przedmiotu dalszego zapisu.
Art. 981.
1. Termin przedawnienia roszczenia o wykonanie zapisu uregulowany jest w sposób szczególny, roszczenie to przedawnia się z upływem lat pięciu od daty wymagalności zapisu (art. 981 k.c.). Ustalenie daty wymagalności wymaga sięgnięcia do ogólnych zasad dotyczących wykonania zobowiązania oraz przepisów regulujących bieg przedawnienia.
2. Zagadnienie początku biegu przedawnienia roszczenia z tytułu zapisu przedstawia się dość kontrowersyjnie, jeżeli chodzi o ustalenie daty wymagalności roszczeń zapisobiercy. W zasadzie można przyjąć, iż zgodnie z art. 120 k.c., jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. W stosunku zapisu czynnością taką jest żądanie wykonania zapisu, przy czym, w braku odmiennej woli spadkodawcy, zapisobierca może zgłosić takie żądanie niezwłocznie po ogłoszeniu testamentu (art. 970 k.c.). Stąd też data ogłoszenia testamentu jest najwcześniejszą datą podjęcia czynności, o której mowa w art. 120 k.c., przez zapisobiercę (P. Księżak, Początek..., op. cit, s. 71). Ten kierunek wykładni prezentuje też obecnie judykatura uznając, że roszczenie z tytułu zapisu - w razie nieokreślenia przez spadkodawcę terminu jego wykonania - staje się wymagalne niezwłocznie po ogłoszeniu testamentu (wyr. SN z dnia 28 października 2004 r., III CK 461/03, OSNC 2005, nr 11, poz. 193).
3. Problem ustalenia początku biegu przedawnienia roszczenia o wykonanie zapisu nie jest jednak ujmowany jednolicie. Możliwe jest bowiem uznanie, że bieg terminu przedawnienia roszczenia o wykonanie zapisu rozpoczyna się od dnia, w którym zapisobierca dowiedział się o ogłoszeniu testamentu oraz dowiedział się o treści zapisu na jego rzecz uczynionego (M. Niedośpiał, glosa do wyroku SN z dnia 28 października 2004 r., III CK 461/03, Palestra 2007, z. 5-6, s. 324), co potwierdza niekiedy także stanowisko judykatury przyjmujące, że termin przedawnienia roszczenia o wykonanie zapisu rozpoczyna się od dnia, w którym zapisobierca dowiedział się o ogłoszeniu testamentu (wyr. SN z dnia 15 lutego 2001 r., II CKN 390/00, OSP 2001, z. 10, poz. 140 z glosami: E. Niezbeckiej, OSP 2001, z. 10, poz. 140 oraz M. Niedośpiała, PiP 2002, z. 9, s. 112).
4. Wydaje się, że kodeks cywilny nie daje podstawy do jednoznacznego określenia chwili, w której rozpoczyna bieg termin przedawnienia roszczenia o wykonanie zapisu, także art. 970 k.c. nie daje w tym zakresie jasnej wskazówki. Można się też odwołać do treści art. 652 k.p.c., zgodnie z którym sąd spadku zawiadamia w miarę możności osoby, których rozrządzenia dotyczą. W każdym więc przypadku można przyjąć, że data otrzymania wiadomości o zapisie jest datą, od której zapisobierca uzyskuje możliwość żądania wykonania zapisu. Przesądza o tym stan świadomości wierzyciela o istnieniu zapisu. Jeżeli jednak wiadomość o zapisie zapisobierca powziął przed otwarciem i ogłoszeniem testamentu, to termin przedawnienia biegnie od daty jego ogłoszenia, albowiem najwcześniej w tej dacie mógł zażądać wykonania zapisu.
5. Nierozwiązany pozostaje jednak problem biegu terminu przedawnienia roszczenia o wykonanie zapisu w sytuacji, gdy wierzyciel nie wie o ustanowionym na jego rzecz zapisie, albowiem takiej informacji z żadnego źródła nie uzyskał. Aprobata stanowiska, że roszczenie z tytułu zapisu - w razie nieokreślenia przez spadkodawcę terminu jego wykonania - staje się wymagalne niezwłocznie po ogłoszeniu testamentu (art. 981 k.c.), co przesądza o liczeniu biegu terminu przedawnienia według zasad określonych w art. 120 k.c., może budzić sprzeciw w konkretnych okolicznościach. Nie można bowiem zapominać o źródle powstania wierzytelności z tytułu zapisu, powstaje ona na podstawie oświadczenia woli spadkodawcy będącego osobą trzecią w stosunku do stron zapisu. Źródłem tym nie jest oświadczenie woli wierzyciela i dłużnika lub inne, znane wierzycielowi, zdarzenie. Stąd też nie powinno się traktować zobowiązania z tytułu zapisu tak samo jak każdej innej wierzytelności, właśnie z uwagi na źródło zobowiązania. Dotyczy to w szczególności liczenia terminu przedawnienia. Można się nadto odwołać do odesłania zawartego w art. 972 k.c. i odpowiedniego stosowania do zapisu przepisów o powołaniu spadkobiercy. Skoro dla spadkobiercy termin do przyjęcia lub odrzucenia spadku biegnie od dnia dowiedzenia się o tytule swojego powołania do dziedziczenia to wydaje się, że nie ma przeszkód by tę samą zasadę stosować do zapisobiercy. Dowód dochowania terminu do dochodzenia roszczenia obciąża zapisobiercę. Konstrukcja taka pozwoli też na wykonanie woli spadkodawcy w zakresie rozrządzenia majątkiem spadkowym. Jeżeli bowiem obciążony zapisem świadomie i celowo uniemożliwi zawiadomienie zapisobiercy o zapisie (otwarciu i ogłoszeniu testamentu), to - w świetle aktualnego stanowiska judykatury - zapis może się przedawnić, mimo że uprawniony w ogóle nie miał świadomości istnienia uprawnienia, a postępowanie dłużnika (obciążonego zapisem) jest zdecydowanie naganne i w sensie prawnym zasługuje na dezaprobatę i pozbawienie ochrony.
6. Na tle ustalenia początku biegu terminu przedawnienia może powstać problem w sytuacji, gdy zapisobierca jest posiadaczem przedmiotu zapisu, ale do formalnego przeniesienia własności nie doszło, nie została zawarta umowa o przeniesienie własności. Początkowo uznawano, że termin przedawnienia przewidziany w art. 134 dekretu z dnia 8 października 1946 r. - Prawo spadkowe (Dz. U. Nr 60, poz. 328 z późn. zm.) - art. 981 k.c. nie biegnie tak długo, dopóki zapisobierca posiada nieruchomość, będącą przedmiotem zapisu, za zgodą spadkobiercy (uchw. SN z dnia 17 stycznia 1969 r., III CZP 127/68, OSNC 1969, nr 11, poz. 191). Pogląd ten nie znajdował uzasadnienia w treści obowiązujących przepisów. Stąd też można zgodzić się, że wydanie zapisobiercy przedmiotu zapisu należy zrównać z sytuacją, gdy posiada on ten przedmiot od otwarcia spadku za zgodą spadkobiercy, ma więc ten skutek, że termin przedawnienia przewidziany w art. 981 k.c. w ogóle nie rozpoczyna biegu, a roszczenie o przeniesienie prawa własności przedawnia się na zasadach ogólnych określonych w art. 118 k.c. (wyr. SN z dnia 12 grudnia 2002 r., II CKN 1279/00, Lex nr 75351).
7. Ustalenie terminu przedawnienia roszczeń z tytułu zapisu może się komplikować w razie uczynienia przedmiotem zapisu świadczeń okresowych, konieczne jest bowiem ustalenie relacji pomiędzy art. 981 k.c. przewidującym pięcioletni termin przedawnienia roszczenia z tytułu zapisu a art. 118 k.c. ustalającym trzyletni termin przedawnienia roszczeń o świadczenia okresowe. Istnieje pogląd, że art. 981 k.c. wyłącza art. 118 k.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1013), co w konsekwencji prowadzi do uznania, że poszczególne świadczenia okresowe przedawniają się z upływem lat pięciu od daty wymagalności, natomiast sam zapis jako taki przedawnieniu nie ulegnie. Można jednak przyjąć pogląd odmienny, a mianowicie można uznać, że art. 981 k.c. nie odnosi się do świadczeń okresowych, stąd też do przedawnienia poszczególnych roszczeń zastosowanie będzie miał art. 118 k.c. Jeżeli natomiast w terminie określonym w art. 981 k.c., tj. w ciągu pięciu lat od daty wymagalności zapisu zapisobierca nie wystąpi w ogóle o wykonanie zapisu, to roszczenie o wykonanie zapisu przedawni się w całości (E. Niezbecka, Zapis, op. cit, s. 150).
8. Pięcioletni termin przedawnienia z art. 981 k.c. dotyczy roszczeń o wykonanie zapisu, czyli roszczenia o spełnienie świadczenia oraz roszczenia o odszkodowanie z tytułu niewykonania bądź też nienależytego wykonania zapisu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1012). Nie dotyczy natomiast innych roszczeń zapisobiercy przeciwko obciążonemu zapisem, do których to roszczeń będą miały zastosowanie przepisy do nich się odnoszące, np. roszczenia z art. 977 k.c. przedawnią się z upływem terminu określonego w art. 229 § 1 k.c.
Art. 982.
1. Rozrządzeniem testamentowym jest polecenie. Zgodnie z art. 982 k.c. spadkodawca może włożyć na spadkobiercę lub na zapisobiercę obowiązek oznaczonego działania lub zaniechania, nie czyniąc nikogo wierzycielem. Rozrządzenie takie może być umieszczone wyłącznie w testamencie, spadkodawca musi więc uczynić je osobiście. W zakresie polecenia nie istnieje możliwość pozostawienia osobie trzeciej uprawnienia do określenia treści polecenia. Należy jednak podkreślić, że testament zawierający polecenie musi być ważny (wyr. SA w Warszawie z dnia 23 lutego 2006 r., I ACa 890/05, Apel. Warszawa 2007, nr 1, poz. 25).
2. Charakteru prawnego polecenia nie da się jednoznacznie określić. W literaturze uznaje się, że polecenie nie tworzy stosunku zobowiązaniowego (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1012; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1501), za czym przemawia przede wszystkim zapis zawarty w art. 982 k.c. "nie czyniąc nikogo wierzycielem". Nie ulega jednak wątpliwości, że obowiązek wykonania polecenia należy do długów spadkowych (art. 923 § 3 k.c.). Stąd też niekiedy przyjmuje się, że dochodzi do powstania tzw. zobowiązania naturalnego (niezupełnego), istnieje bowiem dług bez wierzytelności (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1501; uzasadnienie postanowienia SN z dnia 19 kwietnia 2002 r., III CZP 19/02, OSP 2003, z. 10, poz. 123). Możliwość żądania wykonania polecenia, jak też wyłączenie tej możliwości określone w art. 985 k.c., wydają się przemawiać przeciwko koncepcji długu bez odpowiedzialności. Instytucja polecenia nie da się więc jednoznacznie zakwalifikować w ramach stosunku cywilnoprawnego, mimo że pewne skutki prawne mogą być z poleceniem związane.
3. Treścią polecenia jest obowiązek określonego działania, np. ufundowanie stypendium, postawienie pomnika, zniszczenie korespondencji spadkodawcy, zorganizowanie pogrzebu spadkodawcy, lub zaniechania, np. powstrzymanie się od wyjazdu na stałe za granicę. Polecenie może mieć charakter majątkowy, jak i niemajątkowy, może leżeć w interesie spadkodawcy, osoby trzeciej, obciążonego poleceniem lub mieć na względzie interes społeczny.
4. Nieważne będzie polecenie niemożliwe do wykonania w chwili otwarcia spadku, jak też sprzeczne z ustawą lub zasadami współżycia społecznego. Nieważność polecenia z zasady nie pociąga za sobą nieważności testamentu (art. 58 § 3 k.c.).
5. W pewnych sytuacjach może powstać wątpliwość co do charakteru rozrządzenia spadkodawcy. Należy zgodzić się jednak z poglądem, że ograniczenie roli spadkobiercy do oznaczonego obowiązku działania lub zaniechania, bez czynienia kogokolwiek wierzycielem i bez dokonania innych rozrządzeń spadkowych, wskazuje jedynie na powołanie instytucji polecenia, a nie wykonawcy testamentu (L. Bełza, Skuteczność powołania wykonawcy testamentu, PS 1994, nr 11-12, s. 48). Tym samym treścią testamentu może być jedynie uczynienie polecenia.
6. Polecenie jako rozrządzenie testamentowe może być uczynione pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu, skutki prawne takiego ograniczenia określa się przy zastosowaniu art. 89-94 i 110-116 k.c.
7. Osobę obciążoną poleceniem wskazuje spadkodawca, może nim być każdy spadkobierca lub zapisobierca. W razie obciążenia kilku osób może on określić zakres obciążeń poszczególnych spadkobierców lub zapisobierców, a w braku stosownych postanowień zastosowanie znajdzie art. 971 k.c., z którego wynika zasada równych obciążeń.
8. Odpowiedzialność spadkobiercy z tytułu poleceń ogranicza się zawsze do wysokości stanu czynnego spadku (art. 1033 k.c.) oraz może zostać ograniczona (zmniejszona) na zasadach określonych w art. 998 i 1003-1005 k.c. Zapisobierca natomiast odpowiada do wysokości wartości zapisu (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 154).
Art. 983.
1. Termin wykonania polecenia może zostać ustalony w testamencie, w braku zaś stosownych rozrządzeń można żądać wykonania polecenia po ogłoszeniu testamentu. Zasada ta może mieć zastosowanie do wykonania polecenia przez spadkobiercę, natomiast pozycja prawna zapisobiercy lub dalszego zapisobiercy wymaga uzależnienia wykonania polecenia od wykonania zapisu. Obowiązek wykonania polecenia jest bowiem nierozerwalnie związany z otrzymaniem korzyści ze spadku.
2. Zapisobierca obciążony poleceniem może się powstrzymać z jego wykonaniem aż do chwili wykonania zapisu przez spadkobiercę (art. 983 zd. 1 k.c.). Możliwość taka istnieje z mocy samego prawa, bez względu na odmienne postanowienie spadkodawcy. Ta sama zasada dotyczy dalszego zapisobiercy, wykonanie przez niego polecenia jest uzależnione od wykonania dalszego zapisu przez zapisobiercę (art. 983 zd. 2 k.c.).
3. Na tle art. 983 k.c. może powstać wątpliwość w razie uczynienia zapisu lub dalszego zapisu pod warunkiem, że obciążony wykona polecenie. Dodanie wskazanego warunku do zapisu nie zmienia jednak sytuacji zapisobiercy określonej w komentowanym przepisie, najpierw musi nastąpić wykonanie zapisu, a dopiero potem wykonanie polecenia. Warunek taki bowiem należy potraktować jako warunek rozwiązujący (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 156), niewykonanie polecenia stanowi podstawę do zwrotu korzyści uzyskanej z tytułu zapisu. Stosunek prawny pomiędzy spadkobiercą i zapisobiercą uległ rozwiązaniu na skutek niewykonania polecenia (ziszczenie się warunku rozwiązującego).
Art. 984.
1. Zmiany podmiotowe po stronie obciążonej zapisem, np. odrzuceniu spadku przez spadkobiercę czy zapisu przez zapisobiercę wymagają określenia skutków takiego zdarzenia dla wykonania polecenia. Podstawowe znaczenie w tym zakresie ma wola spadkodawcy wyrażona w testamencie, może on bowiem określić osobę, na którą przejdzie obowiązek wykonania polecenia lub też zwolnić następcę prawnego osoby pierwotnie obciążonej z tego obowiązku.
2. Artykuł 984 k.c. reguluje przejście obowiązku wykonania polecenia z obciążonego zapisobiercy lub dalszego zapisobiercy na inną osobę w braku odmiennej woli spadkodawcy. Przejście bowiem obowiązku wykonania polecenia ze spadkobiercy testamentowego na spadkobiercę ustawowego, spadkobiercę podstawionego lub spadkobiercę, któremu przypadł udział spadkowy z tytułu przyrostu reguluje art. 967 k.c.
3. Jeżeli osoba, na której rzecz został uczyniony zapis z obowiązkiem wykonania polecenia, nie chce lub nie może być zapisobiercą, spadkobierca zwolniony od obowiązku wykonania zapisu powinien, w braku odmiennej woli spadkodawcy, polecenie wykonać (art. 984 zd. 1 k.c.). Przejście obowiązku wykonania polecenia na spadkobiercę ma miejsce jedynie w przypadku zwolnienia z obowiązku wykonania zapisu. W sytuacji natomiast, gdy w miejsce zapisobiercy wstępuje zapisobierca podstawiony, lub też udział w zapisie przyrasta do udziałów pozostałych współzapisobierców, obowiązek wykonania polecenia przechodzi na osoby wstępujące w prawa obciążonego, chyba że spadkodawca wyrazi odmienną wolę w tym zakresie.
4. Zasady przejścia obowiązku wykonania polecenia z zapisobiercy na spadkobiercę należy stosować także w przypadku, gdy obciążony poleceniem dalszy zapisobierca nie chce lub nie może być zapisobiercą. Obowiązek wykonania polecenia przechodzi na zapisobiercę obciążonego dalszym zapisem.
Art. 985.
1. Konsekwencją braku wierzyciela przy poleceniu jest konieczność uregulowania problemu wykonania polecenia. Artykuł 985 k.c. przewiduje możliwość wystąpienia z żądaniem wykonania polecenia. Użyty w przepisie zwrot "może żądać" wydaje się przeczyć koncepcji zobowiązania naturalnego przyjmowanej dla wyjaśnienia charakteru prawnego tej instytucji. Przeciwko tej koncepcji przemawia dodatkowo wyłączenie możliwości żądania wykonania polecenia mającego na celu wyłącznie korzyść obciążonego poleceniem.
2. Należy zgodzić się z poglądem, że polecenie nakłada na obciążonego obowiązek prawny, a nie moralny (P. Księżak, Żądanie wykonania polecenia, PS 2006, nr 4, s. 49). Stąd też żądanie wykonania polecenia może być realizowane na drodze sądowej, poprzez wytoczenie powództwa (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1016; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1502). Na tym tle trudno jest zgodzić się z poglądem, że przy poleceniu określony krąg podmiotów może domagać się od obciążonego powinnego zachowania się wynikającego z treści polecenia, jednak podmioty te nie mogą skorzystać z przymusu państwowego w celu zmuszenia obciążonego do takiego zachowania się (post. SN z dnia 19 kwietnia 2002 r., III CZP 19/02, OSP 2003, z. 10, poz. 123).
3. Do kręgu podmiotów uprawnionych do żądania wykonania polecenia należą: każdy spadkobierca, wykonawca testamentu, a w przypadku polecenia mającego na względzie interes społeczny, także właściwy organ państwowy. Zagadnieniem dyskusyjnym jest, czy z kręgu osób uprawnionych wymienionych w art. 985 k.c. należy wyłączyć osobę, która ma odnieść korzyść z polecenia (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1016; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1502). Nie wydaje się by wyłączenie takie miało racjonalne uzasadnienie.
Art. 986.
1. Jednym z rozrządzeń testamentowych jest rozrządzenie dotyczące ustanowienia wykonawcy testamentu. Tym samym spadkodawca musi nie tylko stosowne postanowienie umieścić w testamencie, ale także osobiście wyznaczyć wykonawcę testamentu, niedopuszczalne jest upoważnienie kogokolwiek do wyboru osoby wykonawcy testamentu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1017; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1503).
2. W myśl art. 986 § 1 k.c. spadkodawca może w testamencie powołać wykonawcę testamentu. Z powyższego zapisu należy więc wnosić, że podstawowym zadaniem wykonawcy testamentu jest zabezpieczenie prawidłowego wykonania woli spadkodawcy wyrażonej w testamencie lub testamentach. Nie powinno też budzić wątpliwości, że testament może zawierać wyłącznie rozrządzenie dotyczące ustanowienia wykonawcy testamentu, przy czym taki testament stanowi jedynie uzupełnienie rozrządzeń zawartych w innych testamentach.
3. Spadkodawca ma pełną swobodę w wyborze wykonawcy testamentu. Wykonawcą może więc być jeden ze współspadkobierców, zapisobierca, dalszy zapisobierca, członek dalszej rodziny, jak też osoba obca. Na tle art. 986 § 1 k.c. uznaje się, że spadkodawca może powołać tylko jednego wykonawcę testamentu (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1503; J. Dziwański, Testament notarialny z powołaniem wykonawcy testamentu, NPN 2000, nr 5-6, s. 60). Stanowisko takie prezentuje też judykatura (wyr. SN z dnia 4 sierpnia 1999 r., II CKN 545/98, Wokanda 1999, nr 10, poz. 8). Należy jednak zgodzić się z poglądem przeciwnym "nie wydaje się bowiem, by brzmienie art. 986 § 1 wymuszało pozbawienie spadkodawcy możliwości powołania więcej niż jednego wykonawcy testamentu" (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1017-1018). Z samego użycia w powołanym przepisie liczby pojedynczej nie można wyprowadzić zakazu powołania kilku wykonawców testamentu, o tym powinna decydować wola testatora, jak też wola ta może rozstrzygnąć o zakresie kompetencji i sposobie działania poszczególnych wykonawców. Konstrukcja taka może mieć znaczenie w sytuacji, gdy majątek spadkowy składa się z różnorodnych składników, które mogą być odrębnie zarządzane, np. nieruchomości i przedsiębiorstw położonych w znacznej odległości od siebie.
4. Nie kwestionuje się w literaturze możliwości ustanowienia wykonawcy testamentu pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1503), jak też powołania zastępczego wykonawcy testamentu, na wypadek gdyby powołany wykonawca testamentu z jakichkolwiek przyczyn nie chciał lub nie mógł pełnić powierzonej mu funkcji (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1018).
5. Na marginesie można jedynie zasygnalizować problem, czy wykonawcą testamentu może być osoba prawna, np. fundacja. Powołane wyżej argumenty przemawiające za dopuszczalnością powołania kilku osób jako wykonawców testamentu mogą też stanowić uzasadnienie dla uznania za dopuszczalne ustanowienie osoby prawnej wykonawcą testamentu. Z przepisów art. 986-989 k.c. w żadnym bowiem razie nie wynika, by wykonawcą testamentu mogła być ustanowiona jedynie osoba fizyczna, ustawa mówi o "osobie", a pełną zdolność do czynności prawnych ma także osoba prawna.
6. Na tle powołania wykonawcy testamentu może powstać wątpliwość, czy instytucja ta może być wykorzystywana przy dziedziczeniu ustawowym, a więc wówczas, gdy nie istnieją żadne rozrządzenia testamentowe, poza powołaniem wykonawcy testamentu. Nie można zgodzić się z poglądem, iż "jest już testamentem oświadczenie spadkodawcy, które zawiera tylko ustanowienie wykonawcy dla majątku pozostawionego spadkobiercom ustawowym" (L. Bełza, Skuteczność..., op. cit, s. 48). Po pierwsze, termin "wykonawca testamentu" jednoznacznie wskazuje na czym polega funkcja osoby wskazanej jako wykonawca. Po drugie, oświadczenie spadkodawcy o ustanowieniu wykonawcy może być jedynym rozrządzeniem testamentowym tylko wówczas, gdy w innych testamentach zawarta jest wola zmarłego podlegająca wykonaniu. Jeżeli bowiem rozrządzeń takich nie ma, to rozrządzenie dotyczące ustanowienia wykonawcy testamentu nie wywołuje żadnych skutków prawnych (nie jest prawnie wiążące) i za testament uznane być nie może.
7. Wykonawca testamentu musi mieć pełną zdolność do czynności prawnych, przy czym oceny tej zdolności należy dokonywać według stanu istniejącego w chwili otwarcia spadku. Data ta jest bowiem miarodajna dla oceny skuteczności rozrządzeń testamentowych. Jeżeli jednak po tej dacie osoba ustanowiona wykonawcą testamentu utraciła pełną zdolność do czynności prawnych, to tym samym utraciła zdolność do pełnienia funkcji wykonawcy testamentu, według art. 986 § 2 k.c. nie może być wykonawcą testamentu, kto nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych.
8. Wykonawca testamentu działa w imieniu własnym i cudzym interesie, nie jest jednak ani przedstawicielem spadkodawcy, ani przedstawicielem jego spadkobierców. Charakter prawny tej instytucji jest jednak sporny w literaturze (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1018).
Art. 987.
1. Wykonawca testamentu nie ma obowiązku wypełnienia woli spadkodawcy odnośnie powierzonej mu funkcji. W zasadzie jednak powinien złożyć odpowiednie oświadczenie przed sądem, jeżeli nie chce tego obowiązku przyjąć. Swoboda podjęcia decyzji jest niczym nieograniczona, także wówczas, gdy uzyskanie korzyści ze spadku jest uzależnione od pełnienia funkcji wykonawcy testamentu, np. zapis zostaje uczyniony pod warunkiem, że zapisobierca będzie wykonawcą testamentu i korzyść z zapisu otrzyma tytułem wynagrodzenia.
2. Przepis art. 987 k.c. nie rozstrzyga z jaką chwilą powołanie wykonawcy testamentu staje się skuteczne. Nie ulega wątpliwości, że rozrządzenia testamentowe stają się skuteczne z chwilą śmierci spadkodawcy, do chwili jednak złożenia oświadczenia o odmowie pełnienia obowiązku lub podjęcia tego obowiązku istnieje stan zawieszenia. Stąd też zasadny wydaje się pogląd, że osoba powołana na wykonawcę testamentu od chwili otwarcia spadku może wykonywać swoje uprawnienia i obowiązki w tym charakterze, i w tym sensie można mówić o skuteczności powołania wykonawcy testamentu z chwilą otwarcia spadku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1019).
3. Odmowa przyjęcia obowiązku wymaga formalnego złożenia oświadczenia woli przed sądem (art. 664 k.p.c.), przy czym oświadczenie to nie wymaga uzasadnienia, jak też zatwierdzenia przez sąd. Oświadczenie składa się ustnie do protokołu, na piśmie z podpisem urzędowo poświadczonym lub przez pełnomocnika posiadającego umocowanie na piśmie z podpisem urzędowo poświadczonym. Skutki prawne oświadczenia działają wstecz, od chwili otwarcia spadku, rozrządzenie spadkodawcy ustanawiające wykonawcę testamentu pozostaje więc bezskuteczne.
4. Kodeks cywilny nie wprowadza żadnego terminu do złożenia oświadczenia o odrzuceniu obowiązków wykonawcy testamentu. Należy więc zgodzić się z poglądem, że w przypadku bezczynności powołanego wykonawcy testamentu sąd spadku może wezwać i wysłuchać osobę powołaną (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1019; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1504) lub też wyznaczyć mu termin do złożenia oświadczenia. Bezskuteczny upływ wyznaczonego terminu uznaje się za równoznaczny z przyjęciem obowiązku (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 157).
5. Przyjęcie obowiązków wykonawcy testamentu może mieć miejsce także w sposób dorozumiany, np. przez przystąpienie do realizacji rozrządzeń testamentowych lub wystąpienie do sądu spadku z żądaniem wydania zaświadczenia o powołaniu na wykonawcę testamentu. Zgodnie z art. 665 k.p.c. zaświadczenie powinno określać imię, nazwisko zawód, miejsce ostatniego zamieszkania oraz datę i miejsce śmierci spadkodawcy, imię, nazwisko, zawód i miejsce zamieszkania wykonawcy testamentu, oraz powinno zawierać stwierdzenie, że dana osoba została powołana na wykonawcę testamentu.
6. Jeżeli wykonawca podejmie swoje obowiązki, a więc formalnie nie odmówi ich przyjęcia w trybie art. 987 k.c. i art. 664 k.p.c., to może się od nich uwolnić jedynie na podstawie art. 990 k.c., czyli przez zwolnienie z funkcji przez sąd.
Art. 988.
1. Zakres uprawnień i obowiązków wykonawcy testamentu oraz sposób sprawowania zarządu majątkiem spadkowym spadkodawca może określić w testamencie oraz ustalić wzajemne relacje pomiędzy wykonawcą testamentu a spadkobiercami odnośnie sprawowania zarządu. W braku stosownych postanowień testatora zastosowanie znajdzie art. 988 k.c. i tym samym spadkobiercy zostaną wyłączeni od sprawowania zarządu spadkiem.
2. Zgodnie z art. 988 § 1 k.c. wykonawca testamentu powinien zarządzać majątkiem spadkowym. Bez wątpienia może wykonywać czynności zwykłego zarządu. Należy też zgodzić się z poglądem, że może samodzielnie - bez zgody sądu - dokonywać czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu, czyli sprawować zarząd w pełnym zakresie (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1505; M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1020).
3. Ustanowienie wykonawcy testamentu nie pozbawia jednak spadkobierców możliwości dysponowania spadkiem czy udziałem w spadku. Czynności te są wyłączone z zakresu uprawnień wykonawcy. Trudno jest natomiast rozstrzygnąć kwestię zbywania poszczególnych przedmiotów wchodzących w skład spadku. Wydaje się, że w ramach prawidłowej i racjonalnej gospodarki wykonawca może zbywać niektóre przedmioty, np. płody rolne, towary wyprodukowane w spadkowym przedsiębiorstwie, czyli może dokonywać wszelkich czynności mieszczących się w ramach sprawowanego zarządu. Natomiast spadkobiercom, przez czas trwania zarządu, nie przysługuje uprawnienie do dysponowania poszczególnymi przedmiotami.
4. W ramach zarządu spadkiem wykonawca testamentu powinien ściągnąć należności wchodzące w skład spadku oraz ustalić obciążenia, czyli wysokość długów obciążających spadek. Ustalenie długów ma znaczenie nie tylko dla ich spłaty, ale także w aspekcie ich ewentualnej redukcji, np. na podstawie przepisów o zachowku. Wykonawca testamentu powinien wykonywać swoje obowiązki z korzyścią dla spadkobierców, w ich interesie, pomimo że nie jest ich przedstawicielem.
5. Wykonawca testamentu powinien spłacić długi spadkowe, w szczególności zaś wykonać zapisy i polecenia.
6. Sprawując zarząd spadkiem wykonawca testamentu może pozywać i być pozywany w sprawach wynikających z zarządu, jak też może pozywać w sprawach o prawa należące do spadku i być pozywanym w sprawach o długi spadkowe (art. 988 § 2 k.c.), np. może wystąpić z roszczeniem o ochronę dziedziczenia, roszczeniem windykacyjnym. Przysługują mu też dalsze kompetencje, takie jak: uprawnienie do złożenia wniosku o zabezpieczenie spadku (art. 635 § 2 k.p.c.), sporządzenie spisu inwentarza (art. 637 § 1 k.p.c.), wyjawienie przedmiotów spadkowych (art. art. 655 § 1 k.p.c.), wydanie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku.
7. Po wykonaniu obowiązków musi wydać spadek spadkobiercom (art. 988 § 1in fine k.c.), w czasie sprawowania zarządu jest bowiem posiadaczem zależnym spadku, bez czego zresztą nie mógłby wykonać niektórych rozrządzeń testamentowych, np. zapisów. Wykonawca testamentu nie może jednak dokonać działu spadku (A. Stempniak, Tryby działu spadku, M. Prawn. 2004, nr 9, s. 409), ani też wystąpić na drogę sądową o dział spadku.
Art. 989.
1. W świetle art. 989 § 1 k.c. do wzajemnych roszczeń między spadkobiercą a wykonawcą testamentu wynikających ze sprawowania zarządu spadkiem stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu za wynagrodzeniem. Ustawa więc wydaje się przesądzać o obligacyjnym charakterze relacji pomiędzy wykonawcą testamentu a spadkobiercą.
2. Wykonawca może domagać się wynagrodzenia za sprawowanie zarządu (art. 735 k.c.), chyba że testator w testamencie przewidział korzyść majątkową dla wykonawcy testamentu tytułem wynagrodzenia, np. w postaci zapisu. Wątpliwe natomiast wydaje się postanowienie, na mocy którego wykonawca testamentu zostałby pozbawiony prawa do domagania się wynagrodzenia, nie oznacza to bowiem, iż podejmując się funkcji jednocześnie zobowiązał się wykonać ją bez wynagrodzenia. Podstawę jego roszczeń o wynagrodzenie stanowić będzie art. 989 § 1 k.c.
3. Spadkobiercy mogą żądać od wykonawcy testamentu złożenia sprawozdania z zarządu majątkiem spadkowym i wydania wszystkiego, co wykonawca testamentu uzyskał przy sprawowaniu tego zarządu (art. 740 k.c.). Mogą też żądać zapłaty odsetek ustawowych od sum pieniężnych zatrzymanych przez wykonawcę lub użytych na jego własne potrzeby (art. 741 k.c.).
4. Na podstawie art. 742 k.c. spadkobiercy powinni zwrócić wykonawcy testamentu wydatki, które poczynił przy wykonywaniu zarządu spadkiem wraz z odsetkami ustawowymi oraz zwolnić go z wszelkich zobowiązań, które w tym celu zaciągnął w imieniu własnym.
5. Za szkody wyrządzone spadkobiercom przy wykonywaniu zarządu spadkiem wykonawca testamentu odpowiada na podstawie art. 471 i n. k.c., ponosi więc odpowiedzialność z tytułu szkód spowodowanych niewykonywaniem lub nienależytym wykonywaniem zarządu majątkiem spadkowym, jak też z tytułu szkód wyrządzonych spadkobiercom przez osobę trzecią, której wykonawca testamentu powierzył czynności zarządu spadkiem (art. 738 k.c.).
6. Koszty zarządu spadkiem oraz wynagrodzenie wykonawcy testamentu należą do długów spadkowych, powstałych po otwarciu spadku. Za długi te spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność na zasadach określonych w art. 1030 i n. k.c.
Art. 990.
1. W sposób naturalny funkcja wykonawcy testamentu ustaje z chwilą wykonania woli spadkodawcy w całości, w razie śmierci wykonawcy lub utraty przez niego pełnej zdolności do czynności prawnych. Artykuł 990 k.c. przewiduje możliwość zwolnienia wykonawcy przez sąd jeszcze przed wypełnieniem funkcji.
2. Wniosek o zwolnienie wykonawcy testamentu może złożyć każda osoba zainteresowana (art. 691 § 1 zd. 1 k.p.c.), przede wszystkim zaś sam wykonawca. Do kręgu osób zainteresowanych należy - przede wszystkim - zaliczyć każdą osobę otrzymującą jakąkolwiek korzyść ze spadku (spadkobiercę, zapisobiercę, osobę, na rzecz której ustanowiono polecenie). Wydaje się, że osobami takimi mogą też być wierzyciele spadku, o ile np. wykażą, że wykonawca testamentu działa na ich niekorzyść nieudolnie wykonując zarząd masą spadkową (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1506).
3. Przyczyną uzasadniającą zwolnienie wykonawcy testamentu mogą być ważne powody. Ustawa nie zawiera definicji ważnych powodów, nie powinno jednak budzić wątpliwości, że powody te muszą dotyczyć samego wykonawcy testamentu, np. choroba, wyjazd za granicę, nieudolność w sprawowaniu funkcji, działanie na szkodę spadkobierców czy wierzycieli spadku.
4. Wykonawca testamentu powinien być wysłuchany przez sąd przed zwolnieniem go z funkcji (art. 691 § 1 zd. 2 k.p.c.).
5. Z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia o zwolnieniu wykonawcy testamentu traci on wszystkie uprawnienia i zostaje zwolniony z wszelkich obowiązków. Powinien zwrócić zaświadczenie o powołaniu na wykonawcę testamentu (art. 691 § 2 k.p.c.).
Art. 991.
1. Swoboda dysponowania majątkiem za życia, np. w formie darowizn, czy swoboda testowania pozwalająca na dowolne dysponowanie majątkiem w testamencie na wypadek śmierci mogą prowadzić do pokrzywdzenia osób najbliższych spadkodawcy, które zresztą czasem przyczyniają się do tworzenia lub powiększania majątku spadkowego. Stąd też osoba fizyczna ma przynajmniej moralny obowiązek wspierania rodziny, w tym też pozostawienia im korzyści ze spadku. Jednakże o tym kto, jakie i na jakich zasadach otrzyma korzyści po zmarłym decyduje ustawa. Można więc twierdzić, że w kręgu rodziny zmarłego istnieją osoby, którym pozostawienie korzyści jest obligatoryjne w zakresie określonym w ustawie.
2. Ochrona praw najbliższej rodziny zmarłego należy do podstawowych założeń prawa spadkowego. Znajduje ona wyraz w szeregu instytucji uregulowanych w księdze czwartej kodeksu cywilnego, w tym też i w instytucji zachowku (art. 991-1011 k.c.) zapewniającej osobom wskazanym w ustawie określoną korzyść ze spadku nawet wbrew woli zmarłego. W systemie prawa polskiego instytucja zachowku została ukształtowana jako wierzytelność, tj. roszczenie o zapłatę określonej sumy pieniężnej, czyli jest to prawo o charakterze względnym (A. Szpunar, Uwagi o pojęciu prawa dziedziczenia, op. cit, s. 13). Spadkobierca uprawniony do zachowku jest wierzycielem spadkobiercy. Wierzytelność z tytułu zachowku jest dziedziczna (art. 1011 k.c.) i zbywalna, może być przeniesiona w drodze przelewu na inną osobę (uchw. SN z dnia 13 lutego 1975 r., III CZP 91/74, OSN 1976, nr 1, poz. 6).
3. Prawo polskie nie zna natomiast tzw. części nierozrządzalnej majątku spadkowego występującej w systemie rezerwy. W systemie tym istnieją dwie części majątku spadkowego, rozrządzalna, którą spadkodawca może swobodnie dysponować na wypadek śmierci, oraz część nierozrządzalna, która przypada tzw. spadkobiercom koniecznym. Spadkobiercy ci zawsze otrzymują część spadku w naturze, nie są więc wierzycielami spadku. W systemie zachowku zaś to spadkodawca decyduje w jakiej formie korzyść ze spadku uzyska uprawniony do zachowku, w naturze poprzez dokonanie na jego rzecz darowizny za życia lub w formie spadkobrania czy zapisu, bądź w formie wierzytelności pieniężnej. Wierzytelność ta obejmować będzie roszczenie o wypłatę zachowku w pełnej wysokości, jeżeli uprawniony nie otrzymał żadnej korzyści po spadkodawcy, lub może obejmować roszczenie o uzupełnienie zachowku, jeżeli w części zachowek został pokryty korzyścią otrzymaną w naturze.
4. W literaturze wskazuje się, że należy odróżnić prawo do zachowku od roszczenia o zachowek. Roszczenie o zachowek wynika z prawa do zachowku. Z prawa do zachowku wynikają czasem inne roszczenia, niż roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej (A. Szpunar, Uwagi oprawie do zachowku, op. cit, s. 13), np. uprawnienie do żądania zmniejszenia zapisów i poleceń.
5. Obowiązek zaspokojenia roszczeń o zachowek należy do długów spadkowych (art. 922 § 3 k.c.), do odpowiedzialności spadkobierców za zachowek mają zastosowanie przepisy art. 1030-1034 k.c. oraz art. 999 k.c. Zasadny wydaje się pogląd, że już sama możliwość żądania zachowku przez uprawnionego przesądza o długu, który powinien być odliczony od wartości rzeczy i praw majątkowych nabytych w spadku (wyr. WSA w Warszawie z dnia 29 listopada 2004 r., III SA/Wa 306/04, Lex nr 176966; wyr. NSA w Warszawie z dnia 15 września 1993 r., III SA 713/93, ONSA 1994, nr 4, poz. 133). Dochód uzyskany na skutek zrealizowania przez uprawnionego prawa do zachowku podlega podatkowi od spadków i darowizn określonemu w ustawie z dnia 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn (tekst jedn. Dz. U. z 2004 r. Nr 142, poz. 1514 z późn. zm.), a nie podatkowi dochodowemu od osób fizycznych (uchw. SN z dnia 4 stycznia 2001 r., III ZP 26/00, OSNP 2001, nr 14, poz. 455).
6. Należy zgodzić się z poglądem, że roszczenie o zachowek staje się wymagalne z chwilą określenia przez sąd jego wysokości według cen z daty orzekania o nim i dopiero z tą datą staje się możliwe naliczanie odsetek za opóźnienie (wyr. SA w Warszawie z dnia 18 listopada 1997 r., I Aca 690/97, Apel. Warszawa 1998, nr 4, poz. 35). Artykuł 1007 § 1 k.c. wyłącza stosowanie art. 120 § 1 k.c. do określenia początku biegu przedawnienia roszczenia o zachowek. Jednakże zgłoszenie w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku przez uprawnionego do zachowku zarzutu nieważności testamentu przerywa bieg przedawnienia roszczenia o zachowek (wyr. SN z dnia 24 czerwca 2004 r., III CK 127/03, OSNC 2005, nr 6, poz. 110).
7. Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia (art. 991 § 2 k.c.). Nie ma więc znaczenia, w jakiej postaci roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku zostały zaspokojone. W każdym też przypadku, gdy uprawniony do zachowku, dziedziczący z ustawy wespół z innymi osobami, nie otrzymał należnego mu zachowku, ma przeciwko współspadkobiercom roszczenia o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia (wyr. SN z dnia 13 lutego 2004 r., II CK 444/02, Lex nr 112873).
Należy jednak podkreślić, że jeżeli uprawniony do zachowku został powołany do dziedziczenia (z ustawy lub testamentu) albo został uczyniony na jego rzecz zapis, to nie może on odrzucić spadku (lub zapisu) i domagać się wypłaty zachowku w pieniądzach (A. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku, op. cit, s. 13).
8. Na podstawie art. 991 § 1 k.c. uprawnionymi do zachowku są zstępni, małżonek oraz rodzice spadkodawcy, którzy "byliby powołani do spadku z ustawy". Do kręgu osób uprawnionych do zachowku należą także przysposobieni i ich zstępni, a także przysposabiający. W każdym jednak przypadku należy dokonać oceny, która z tych osób byłaby powołana do spadku z ustawy. Prawa do zachowku zostają bowiem pozbawione osoby, które ustawa nakazuje traktować tak jakby nie dożyły chwili otwarcia spadku (A. Malinowski, Umowa o zrzeczenie się dziedziczenia w ujęciu Kodeksu cywilnego, NPN 2004, nr 4, s. 34; E. Niezbecka, Skutki prawne testamentu negatywnego i wydziedziczenia, Rejent 1992, nr 7-8, s. 16), tj. zrzekły się dziedziczenia po zmarłym (art. 1049 § 2 k.c.), odrzuciły spadek (art. 1020 k.c.), zostały uznane za niegodne dziedziczenia (art. 928 § 2 k.c.), a także wyłączone od dziedziczenia orzeczeniem sądu (art. 940 i 9351 k.c.) oraz wydziedziczone (art. 1008 k.c.).
9. Do oceny, czy uprawniony do zachowku jest niegodny dziedziczenia po danym spadkodawcy nie jest konieczne, by był on formalnie powołany do spadku w charakterze spadkobiercy. Wystarczy, że jest uprawniony do żądania zachowku od spadkobiercy na podstawie art. 991 § 1 i 2 k.c. (wyr. SN z dnia 30 stycznia 1998 r., I CKN 448/97, Lex nr 56817). Nie wydaje się też konieczne do uznania określonej osoby za niegodną dziedziczenia formalne wystąpienie przez uprawnionego z roszczeniem o zachowek. Terminy przedawnienia roszczenia z tytułu zachowku (art. 1007 § 1 k.c.) mogą upłynąć później niż termin z art. 929 k.c. do żądania uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia.
10. W miejsce osób wyłączonych od dziedziczenia tak jakby nie dożyły otwarcia spadku mogą wejść ich zstępni. Przy umowie zrzeczenia się dziedziczenia skutek taki nastąpi tylko wówczas, gdy zstępni ci nie są objęci zrzeczeniem (A. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku, op. cit, s. 13), a przy wydziedziczeniu uprawnienie do zachowku zstępnych wydziedziczonego wynika wprost z art. 1011 k.c. Należy też podkreślić, że roszczenie o zachowek jest dziedziczne (uchw. SN z dnia 20 grudnia 1988 r., III CZP 101/88, OSP 1990, z. 4, poz. 213), przy czym należy zgodzić się, że roszczenie z tytułu zachowku przechodzi na spadkobierców osoby uprawnionej, jeżeli ci spadkobiercy należą do kręgu osób uprawnionych do zachowku po pierwszym spadkodawcy (art. 991 § 1 k.c.), a więc niezależnie od tego, czy w konkretnej sytuacji faktycznej przysługiwałoby im własne prawo do zachowku po tym pierwszym spadkodawcy (J. Pietrzykowski, glosa do uchwały SN z dnia 20 grudnia 1988 r., III CZP 101/88, OSP 1990, z. 4, poz. 213).
11. W świetle komentowanego przepisu kontrowersje budzi zwrot "którzy byliby powołani do spadku z ustawy". Trudno jest bowiem zgodzić się z poglądem, że warunkiem powstania uprawnienia do zachowku jest zaistnienie dziedziczenia testamentowego (E. Gil-Rzetecka, glosa do wyroku SN z dnia 13 lutego 2004 r., II CK 444/02, OSP 2007, z. 4, poz. 51). Wydaje się, że interpretacja zapisu "byliby powołani do spadku z ustawy" odnosi się wyłącznie do określenia osób uprawnionych do zachowku z kręgu osób wymienionych w art. 991 § 1 k.c. Ustawa bowiem wymienia zstępnych, małżonka oraz rodziców, a jest oczywiste, że wszystkie te osoby nie mogą mieć jednocześnie uprawnienia do zachowku. Jeżeli powołanymi z ustawy byliby zstępni i małżonek, to rodzice spadkodawcy nie mogą przeciwko nim, lub obok nich, realizować uprawnienia z tytułu zachowku. Natomiast jeżeli jedyny zstępny spadkodawcy zostałby uznany za niegodnego dziedziczenia, to rodzicom zmarłego przysługuje uprawnienie do zachowku. Wskazane kryterium ma więc być jedynie pomocne przy ustaleniu osób uprawnionych do zachowku w konkretnym stanie faktycznym, nie można więc twierdzić, że roszczenie o zachowek powstaje tylko przy dziedziczeniu testamentowym. W takim przypadku bowiem należałoby wyeliminować możliwość dochodzenia roszczenia o zachowek wobec obdarowanych, zapisobierców, w tym też i o uzupełnienie zachowku (art. 991 § 2 k.c.), w sytuacji, gdy na skutek darowizn wartość majątku spadkowego jest równa zeru lub znikoma w stosunku do wartości uczynionych darowizn. Stąd też należy w pełni aprobować pogląd, że jeżeli uprawniony do zachowku, dziedziczący z ustawy wespół z innymi osobami, nie otrzymał należnego mu zachowku, ma przeciwko współspadkobiercom roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia (wyr. SN z dnia 13 lutego 2004 r., II CK 444/02, Lex nr 112873).
12. Wyłączenie spadkobiercy ustawowego od dziedziczenia testamentem negatywnym ma ten skutek, że wyłączony zostaje pozbawiony tytułu powołania do spadku (A. Rojek, Wydziedziczenie i testament negatywny, PS 2006, nr 9, s. 105). Nie dziedziczy więc po spadkodawcy, jednakże wyłączenie od dziedziczenia nie pozbawia takiego spadkobiercy prawa do zachowku (uchw. SN z dnia 10 kwietnia 1975 r., III CZP 14/75, OSNC 1976, nr 2, poz. 28). Do pozbawienia prawa do zachowku konieczne jest bowiem wydziedziczenie (art. 1008 k.c.).
13. Spadkobierca testamentowy pozwany o zachowek przez zstępnych żyjącego wydziedziczonego zstępnego spadkodawcy nie może skutecznie w tym procesie kwestionować legitymacji czynnej powodów, opierających się na zarzucie, że wydziedziczenie ich wstępnego było bezpodstawne. Spadkobierca testamentowy, który ma interes prawny w takim ustaleniu, może w odrębnym procesie wytoczonym przeciw wydziedziczonemu zstępnemu spadkodawcy oraz przeciw zstępnym tego wydziedziczonego żądać ustalenia, że wydziedziczenie to było bezpodstawne; interes prawny może polegać na tym, że zachowek wydziedziczonego zstępnego wynosiłby połowę wartości jego udziału spadkowego, a zachowek jego zstępnych dwie trzecie wartości ich udziałów (uchw. SN z dnia 22 kwietnia 1975 r., III CZP 15/75, OSNC 1976, nr 3, poz. 38).
14. Wysokość zachowku określa art. 991 § 1 k.c., wynosi on połowę wartości udziału jaki przypadałby uprawnionemu przy dziedziczeniu ustawowym, natomiast jeżeli uprawniony do zachowku jest osobą małoletnią albo trwale niezdolną do pracy wysokość ta wynosi dwie trzecie wartości tego udziału. O małoletniości lub trwałej niezdolności do pracy decyduje stan rzeczy istniejący w chwili otwarcia spadku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1025). Udział spadkowy stanowiący podstawę do obliczenia zachowku ustala się dla każdego uprawnionego na podstawie przepisów ogólnych (art. 931 i n. k.c.) z uwzględnieniem zasady ustalonej w art. 992 k.c. i udział ten mnoży się następnie przez jedną drugą lub dwie trzecie. Tak ustalony udział stanowi podstawę do określenia wysokości zachowku. Ustalenie wysokości udziału spadkowego wyrażonego odpowiednim ułamkiem przeprowadza się oddzielnie dla każdej osoby, której przysługuje prawo do zachowku (A. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku, op. cit, s. 13). Udział ten mnoży się przez czystą wartość spadku i otrzymana wartość stanowi zachowek należny uprawnionemu.
15. Przy obliczaniu wysokości zachowku należy ustalić czystą wartość spadku. Wartość ta to różnica pomiędzy wysokością aktywów wchodzących w skład spadku a wysokością długów spadkowych. Podstawą dla ustalenia tej wartości może być spis inwentarza, przy czym także spadkobierca wydziedziczony może żądać sporządzenia spisu inwentarza, jeżeli uprawdopodobni, że jest uprawniony do zachowku (uchw. SN z dnia 24 stycznia 2007 r., III CZP 149/06, Lex nr 209067). Jednakże wartość aktywów podana w spisie inwentarza (jeżeli został on sporządzony) nie powinna być uznana za wiążącą. Uprawniony do zachowku może podnieść zarzut, że dane przedmioty zostały zbyt nisko oszacowane. Strony mogą zgodnie oszacować wartość stanu czynnego spadku. Nie jest to jednak zjawisko częste. W wielu wypadkach oszacowanie wartości stanu czynnego spadku musi być dokonane przez biegłego. Powinien on określić wartość tych przedmiotów zasadniczo według cen rynkowych (A. Szpunar, Uwagi o obliczaniu wysokości zachowku, Rejent 2002, nr 4, s. 13).
16. Obliczenie zachowku następuje na podstawie wartości spadku ustalonej według cen z daty orzekania o roszczeniach z tego tytułu (uchw. SN z dnia 17 maja 1985 r., III CZP 69/84, OSNC 1986, nr 3, poz. 24; uchw. SN z dnia 26 marca 1985 r., III CZP 75/84, OSNC 1985, nr 10, poz. 147), przy czym chwilą tą powinna być chwila orzekania przez sąd drugiej instancji, jako sąd merytorycznie rozpoznający sprawę (wyr. SN z dnia 25 maja 2005 r., I CK 765/04, Lex nr 180835). Zasada ta zapewnia uprawnionemu utrzymanie realnej wartości zachowku.
17. Do wartości aktywów dolicza się wartość darowizn uczynionych przez spadkodawcę, zgodnie z zasadami określonymi w art. 993-997 k.c. W sytuacji, gdy spadkodawca uczynił darowiznę na rzecz uprawnionego do zachowku i na rzecz jego małżonka z zastrzeżeniem, że przedmiot darowizny wejdzie do majątku wspólnego obdarowanych, na należny uprawnionemu zachowek zaliczeniu podlega tylko wartość połowy przedmiotu darowizny (wyr. SN z dnia 30 października 2003 r., IV CK 158/02, Lex nr 106579).
18. Od wartości spadku (stanu czynnego spadku) odlicza się długi spadkowe, łącznie ze zobowiązaniami podatkowymi obciążającymi spadkodawcę, które przechodzą na jego następców prawnych zgodnie z zasadami prawa spadkowego (S. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku, op. cit, s. 13). Uznaje się też, że podatek zapłacony od spadku zwiększa długi spadkowe, a tym samym zmniejsza wysokość zachowku (wyr. SA w Warszawie z dnia 13 września 2005 r., I ACa 256/05, Rejent 2005, nr 10, s. 180). Kwota otrzymana po odjęciu od wartości aktywów (powiększonych ewentualnie o wartość darowizn) długów spadkowych stanowi czystą wartość spadku (substrat zachowku). Wartość tę mnoży się następnie przez ustalony na podstawie art. 991 § 1 k.c. udział spadkowy i otrzymana wartość stanowi wartość zachowku.
19. Uprawnienie z tytułu zachowku ma charakter prawa podmiotowego, stąd też na tle realizacji żądania uprawnionego może powstać problem oceny jego zachowania w płaszczyźnie nadużycia prawa podmiotowego (art. 5 k.c.). Można zgodzić się z poglądem, że w sprawie o zachowek nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 k.c. (uchw. SN z dnia 19 maja 1981 r., III CZP 18/81, OSNC 1981, nr 12, poz. 228 z glosą A. Szpunara, NP 1983, nr 2, s. 94). Zakres zastosowania powyższego przepisu powinien być jednak stosunkowo wąski, albowiem ocena sądu, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.), nie powinna pomijać, że prawa osoby uprawnionej do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec swoich najbliższych (wyr. SN z dnia 7 kwietnia 2004 r., IV CK 215/03, PiP 2006, z. 6, s. 111 z glosą T. Justyńskiego). Obniżenie wysokości zachowku może więc mieć miejsce w przypadkach zupełnie wyjątkowych, już samo pozbawienie uprawnionego do zachowku korzyści ze spadku w drodze dziedziczenia jest dla niego okolicznością krzywdzącą i dolegliwą, a stanu tego nie powinno jeszcze pogłębiać ograniczenie możliwości realizacji roszczeń z tytułu zachowku.
Art. 992.
1. Podstawę obliczenia zachowku określonego spadkobiercy stanowi udział spadkowy. Zasady ustalania tego udziału określa art. 992 k.c., stąd też udział jaki przypadałby uprawnionemu do zachowku przy dziedziczeniu ustawowym może różnić się od udziału stanowiącego podstawę do obliczenia zachowku.
2. Zgodnie z art. 992 k.c. przy ustalaniu udziału spadkowego stanowiącego podstawę do obliczania zachowku uwzględnia się spadkobierców niegodnych oraz spadkobierców, którzy spadek odrzucili, natomiast nie uwzględnia się spadkobierców, którzy zrzekli się dziedziczenia albo zostali wydziedziczeni. Tak ustalony udział spadkowy należy następnie pomnożyć przez jedną drugą lub trzy czwarte (art. 991 § 1 k.c.) i otrzymany w ten sposób ułamek określa wysokość zachowku.
3. Należy zgodzić się z poglądem, że w przypadku, gdy zstępni osoby, która zrzekła się dziedziczenia oraz zstępni wydziedziczonego są uprawnieni do zachowku, to ani zrzekającego się, ani wydziedziczonego nie można pomijać przy ustalaniu udziału spadkowego stanowiącego podstawę do obliczenia zachowku dla ich zstępnych (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1026; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1509-1510).
Art. 993.
1. Podstawę obliczenia zachowku stanowi tzw. substrat zachowku, który stanowi czystą wartość spadku powiększoną o darowizny podlegające zaliczeniu zgodnie z zasadami art. 994 i n. k.c. Doliczenie darowizn ma wpływ nie tylko na wysokość zachowku, ale umożliwia jego realizację w sytuacji, gdy aktywa spadku nie występują.
2. Ustalenie substratu zachowku jest operacją czysto rachunkową, od wartości aktywów odlicza się długi spadkowe. Artykuł 993 k.c. nakazuje jednak uwzględniać, przy ustalaniu czystej wartości spadku, uczynione przez spadkodawcę zapisy i polecenia. Stąd też wartość zapisów i poleceń stanowi podstawę do obliczenia zachowku, nie odejmuje się ich od wartości aktywów, mimo że są długami spadkowymi.
3. Do czystej wartości spadku dolicza się następnie wartość darowizn uczynionych przez spadkodawcę (A. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku, op. cit, s. 13), także tych, które zostały już wykonane po jego śmierci. Należy też uznać, że przy ustalaniu wysokości zachowku dolicza się także kwoty dyspozycji na wypadek śmierci wypłacone osobom wskazanym przez posiadacza rachunku na podstawie art. 56 pr. bank. Kwoty te stanowią nieodpłatne przysporzenia, niewchodzące w skład spadku, ale należy je uwzględnić przy ustalaniu wysokości zachowku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1027). Wydaje się też, że należałoby uwzględnić przy ustalaniu prawa do zachowku także wartość gospodarstwa rolnego przekazanego nieodpłatnie następcy (A. Lichorowicz, Dziedziczenie gospodarstwa rolnego w świetle art. 90 ustawy o ubezpieczeniu rolników, PiP 1992, z. 4, s. 57; odmiennie SN w uchw. z dnia 19 lutego 1991 r., III CZP 4/91, OSN 1991, nr 8-9, poz. 103), przynajmniej przy ustalaniu wielkości zachowku należnego osobie przejmującej dane gospodarstwo rolne.
4. W sytuacji, gdy spadkodawca uczynił darowiznę na rzecz uprawnionego do zachowku i na rzecz jego małżonka z zastrzeżeniem, że przedmiot darowizny wejdzie do majątku wspólnego obdarowanych, na należny uprawnionemu zachowek zaliczeniu podlega tylko wartość połowy przedmiotu darowizny (wyr. SN z dnia 30 października 2003 r., IV CK 158/02, Lex nr 106579).
5. Jeżeli w skład spadku wchodzi udział spadkodawcy w majątku dorobkowym, dopuszczalne jest w procesie o roszczenia z tytułu zachowku samodzielne ustalenie przez sąd orzekający stanu i wartości spadku bez uprzedniego postępowania o dział spadku lub o podział majątku, który był objęty małżeńską wspólnością ustawową (uchw. SN z dnia 17 maja 1985 r., III CZP 69/84, OSN 1986, nr 3, poz. 24).
6. Należy w pełni zgodzić się z poglądem, że obliczenie zachowku następuje na podstawie wartości spadku ustalonej według cen z daty orzekania o roszczeniach z tego tytułu (uchw. SN z dnia 26 marca 1985 r., III CZP 75/84, OSN 1985, nr 10, poz. 147; uchw. SN z dnia 17 maja 1985 r., III CZP 69/84, OSN 1986, nr 3, poz. 24).
Art. 994.
1. Od zasady, że przy ustalaniu prawa do zachowku dolicza się do spadku darowizny uczynione przez spadkodawcę, kodeks cywilny wprowadza szereg wyjątków. Wyjątki te określa art. 994 k.c. Należy też wskazać, że doliczeniu do spadku nie podlegają koszty wychowania oraz wykształcenia ogólnego i zawodowego przekraczające przeciętną miarę przyjętą w danym środowisku, mimo że koszty te zalicza się na poczet zachowku należnego uprawnionemu (art. 997 k.c.).
2. Doliczeniu do spadku nie podlegają drobne darowizny zwyczajowo przyjęte w danych stosunkach. Z zasady więc chodzi o darowizny o niewielkiej wartości wręczane z różnych okazji, przy czym dokonywanie oceny powinno odbywać się przy uwzględnieniu sytuacji majątkowej stron umowy darowizny (art. 994 § 1 k.c.).
3. Doliczeniu nie podlegają także darowizny na rzecz osób niebędących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku dokonane przed więcej niż dziesięcioma laty, licząc wstecz od otwarcia spadku (art. 994 § 1 k.c.). Tym samym darowizny dokonane na rzecz osób niebędących spadkobiercami lub uprawnionymi do zachowku są doliczane do spadku, jeżeli od chwili ich dokonania do chwili otwarcia spadku nie upłynęło dziesięć lat.
4. Darowizny uczynione na rzecz spadkobierców oraz osób uprawnionych do zachowku są doliczane do spadku bez względu na czas ich dokonania (wyr. SA w Białymstoku, z dnia 1 czerwca 2004 r., I ACa 285/04, OSAB 2004, nr 3, poz. 3; wyr. SA w Białymstoku z dnia 12 listopada 1996 r., I ACr 308/96, OSA 1997, nr 11-12, poz. 68). Jeżeli chodzi o spadkobierców, to doliczenie darowizny do spadku jest niezależne od tytułu powołania do spadku (ustawa, testament), jak też od tego czy spadkobierca obdarowany jest jednocześnie osobą uprawnioną do zachowku.
5. Na tle doliczania darowizn na poczet zachowku zagadnieniem kontrowersyjnym jest zaliczenie na poczet zachowku wartości gospodarstwa rolnego przekazanego następcy nieodpłatnie w trybie obowiązujących w tym zakresie przepisów. Judykatura przyjmuje, że wartości tak przekazanego gospodarstwa rolnego nie uwzględnia się przy ustalaniu zachowku (uchw. SN z dnia 19 lutego 1991 r., III CZP 4/91, OSNC 1991, nr 8-9, poz. 103). W literaturze pogląd ten spotkał się z krytyką, wskazuje się, że nieodpłatne przekazanie gospodarstwa rolnego następcy daje podstawę do uwzględnienia gospodarstwa przy ustalaniu zachowku. Stosuje się wtedy przepisy o darowiźnie przy zachowku (M. Niedośpiał, glosa do uchwały SN z dnia 19 lutego 1991 r., III CZP 4/91, OSP 1993, z. 1, poz. 2). Wydaje się jednak, że należałoby opowiedzieć się za uwzględnieniem wartości przekazanego gospodarstwa przynajmniej przy ustalaniu prawa do zachowku następcy (osoby przejmującej gospodarstwo rolne). Przemawiają za tym względy słuszności, jak też brak podstaw do eliminowania korzyści uzyskanej przez osobę domagającą się zachowku, która otrzymała już korzyść nieodpłatną w postaci gospodarstwa rolnego.
6. Przy obliczaniu zachowku należnego zstępnemu nie dolicza się do spadku darowizn uczynionych przez spadkodawcę w czasie, kiedy nie miał zstępnych. Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy darowizna została uczyniona na mniej niż trzysta dni przed urodzeniem się zstępnego (art. 994 § 2 k.c.). Doliczane są więc darowizny uczynione na mniej niż trzysta dni przed urodzeniem się zstępnego.
7. Użyty w przepisie zwrot "w czasie, kiedy nie miał zstępnych" wymaga uznania, iż chodzi o darowizny uczynione w czasie kiedy spadkodawca w ogóle nie miał zstępnych, a nie o darowiznę dokonaną przed urodzeniem zstępnego, który domaga się zachowku. Stąd też wszystkie darowizny uczynione na mniej niż trzysta dni przed urodzeniem się pierwszego zstępnego powinny być uwzględniane przy obliczaniu zachowku.
8. Przy obliczaniu zachowku należnego małżonkowi nie dolicza się do spadku darowizn, które spadkodawca uczynił przed zawarciem z nim małżeństwa (art. 994 § 3 k.c.). W tym przypadku chodzi o zawarcie małżeństwa z osobą uprawnioną do zachowku.
Art. 995.
1. Ustalenie wartości darowizny doliczanej do spadku może mieć istotny wpływ na wysokość zachowku. W celu ochrony interesów uprawnionych do zachowku przepis art. 995 k.c. ustala, że wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalenia zachowku. Tym samym ustawa zapewnia uwzględnienie rzeczywistej wartości darowizny. W razie wątpliwości lub sporów co do wyceny przedmiotu darowizny jej wartość ustali biegły z zastosowaniem cen rynkowych.
2. Artykuł 995 k.c. jest ustawowym przejawem zasady, że wartość majątku spadkowego ustala się według cen z chwili orzekania o świadczeniach związanych w pewien sposób ze spadkobraniem (E. Skowrońska, Przegląd orzecznictwa z zakresu prawa spadkowego, PS 1992, nr 9, s. 41).
3. Aktualna wersja art. 995 k.c. obowiązuje od dnia 1 października 1990 r., przepis ten został bowiem znowelizowany przez ustawę z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321). Poprzednie brzmienie przepisu nakazywało uwzględniać, przy szacowaniu wartości przedmiotu darowizny, ceny z chwili otwarcia spadku.
Art. 996.
1. Artykuł 996 zd. 1 k.c. nakazuje zaliczyć na poczet zachowku darowiznę uczynioną przez spadkodawcę uprawnionemu do zachowku. Zaliczeniu podlegają wszystkie darowizny doliczane do spadku według art. 993-995 k.c. jak też wartość przysporzenia uzyskanego przez uprawnionego do zachowku na podstawie art. 56 ust. 1 pr. bank. (A. Szpunar, Wypłaty..., op. cit, s. 420).
2. Przy zaliczaniu darowizn na należny zachowek nie uwzględnia się drobnych darowizn zwyczajowo przyjętych w stosunkach danego rodzaju (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 169).
3. Wartość darowizny ustala się zgodnie z art. 995 k.c., przy czym nie ma znaczenia, czy obdarowany korzyść zużył lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Zaliczenie darowizny na poczet zachowku następuje więc bez względu na to czy korzyść jeszcze istnieje.
4. Na poczet zachowku podlega zaliczeniu darowizna uczyniona na rzecz uprawnionego do zachowku, jednakże art. 996 zd. 2 k.c. wprowadza wyjątek od tej zasady dopuszczając zaliczenie na poczet zachowku należnego dalszemu zstępnemu spadkodawcy darowizny uczynionej przez spadkodawcę wstępnemu uprawnionego. Oznacza to, że na poczet zachowku wnuka zalicza się darowiznę uczynioną na rzecz jego rodzica (dziecka spadkodawcy). Nie istnieje natomiast relacja odwrotna, darowizny uczynionej wnukowi nie zalicza się na poczet zachowku należnego dziecku spadkodawcy (rodzicowi wnuka).
Art. 997.
1. Przepis art. 997 k.c. nakazuje zaliczenie na poczet zachowku należnego zstępnemu spadkodawcy poniesionych przez spadkodawcę kosztów wychowania oraz wykształcenia ogólnego i zawodowego, o ile koszty te przekraczają przeciętną miarę przyjętą w danym środowisku. Koszty te podlegają zaliczeniu niezależnie od zaliczenia na poczet zachowku darowizny uczynionej na rzecz takiego zstępnego. Nie uwzględnia się jednak wysokości tych kosztów przy ustalaniu wysokości zachowku należnego poszczególnym uprawnionym.
2. Komentowany przepis dotyczy wyłącznie kosztów wychowania oraz wykształcenia ogólnego i zawodowego poniesionych przez spadkodawcę na rzecz zstępnego uprawnionego do zachowku. Należy zgodzić się z poglądem, że jeżeli koszty te ponosili małżonkowie wspólnie, to zaliczeniu w zasadzie podlega połowa kosztów, chyba że spadkodawca ponosił te koszty w wyższym stopniu ze swojego majątku osobistego (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1029).
3. Zaliczeniu podlegają jedynie koszty, które przekraczają przeciętną miarę przyjętą w danym środowisku. Stąd też indywidualnie należy ustalać z jednej strony sytuację materialną rodziny spadkodawcy i koszty poniesione na wychowanie i wykształcenie innych zstępnych, z drugiej zaś strony przeciętną miarę tych kosztów w danym środowisku. Koszty te muszą być znacznie wyższe w stosunku do kosztów ponoszonych w środowisku spadkodawcy. Na poczet zachowku zstępnego zaliczeniu podlega różnica (nadwyżka) pomiędzy kosztami rzeczywiście poniesionymi a kosztami przeciętnymi w danym środowisku. Nie podlegają więc zaliczeniu pełne koszty wykształcenia i wychowania zstępnego poniesione przez spadkodawcę (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1030).
4. W literaturze istnieje pogląd, że stosowanie art. 997 k.c. jest wyłączone, gdy zstępny spadkodawcy jest jedyną osobą uprawnioną do zachowku lub gdy wszystkie osoby uprawnione do zachowku otrzymały porównywalnie kosztowne wykształcenie albo gdy zstępny uprawniony do zachowku konkuruje z małżonkiem spadkodawcy, który ma poziom wykształcenia porównywalny z poziomem wykształcenia uprawnionego (J. Pietrzykowski (w:) Komentarz, t. III, 1972, s. 1914-1915). Nie wydaje się jednak by ten kierunek interpretacji znajdował uzasadnienie w treści komentowanego przepisu. Należy zgodzić się, że także we wskazanych wyżej sytuacjach koszty wychowania oraz wykształcenia ogólnego i zawodowego przekraczające przeciętną miarę przyjętą w danym środowisku podlegają zaliczeniu na poczet zachowku należnego zstępnemu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1030; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1513).
Art. 998.
1. Na podstawie art. 1033 k.c. odpowiedzialność spadkobiercy z tytułu zapisów i poleceń jest zawsze ograniczona do wysokości stanu czynnego spadku. Artykuł 998 k.c. wprowadza dalej idące ograniczenie tej odpowiedzialności w sytuacji, gdy odpowiedzialność za zapis lub polecenie ponosi uprawniony do zachowku powołany do dziedziczenia.
2. Jeżeli uprawniony do zachowku jest powołany do dziedziczenia, ponosi on odpowiedzialność za zapisy i polecenia tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej wartość udziału spadkowego, który stanowi podstawę do obliczenia należnego uprawnionemu zachowku (art. 998 § 1 k.c.).
3. Ustalona w art. 998 k.c. ochrona spadkobiercy zapewnia mu tylko ekwiwalent pieniężny określonej wartości majątkowej, nie idzie natomiast w kierunku przyznania mu praw do spadku w naturze, jego uprawnienia powinny więc być rozpatrywane w aspekcie roszczenia pieniężnego. Ponadto, uprawniony do zachowku nie staje się w jakimkolwiek momencie wierzycielem zapisobiercy. Może on jedynie przeciwstawić żądaniu zapisobiercy swoje uprawnienie do otrzymania zachowku.
4. Redakcja art. 998 k.c. budzi poważne wątpliwości interpretacyjne i rozbieżności w doktrynie. Istnieje pogląd, że udział spadkowy w rozumieniu art. 998 k.c. to "wynik przemnożenia udziału spadkowego przypadającego przy dziedziczeniu ustawowym przez jedną drugą albo dwie trzecie - zależnie od przymiotu uprawnionego do zachowku" (J. Pietrzykowski (w:) Komentarz, t. III, 1972, s. 1916). Inny pogląd uznaje, że uprawniony do zachowku odpowiada tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek (J. S. Piątowski, Prawo spadkowe, s. 228). Podnosi się też, że udział spadkowy stanowiący podstawę do obliczenia należnego uprawnionemu zachowku oznacza część spadku obliczoną na podstawie art. 931 i n. k.c. z uwzględnieniem modyfikacji wynikającej z art. 992 k.c. (E. Skowrońska, Odpowiedzialność spadkobierców za długi spadkowe, Warszawa 1984, s. 118 i n.; E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 172).
5. Wydaje się jednak, że powyższe poglądy nie oddają istoty zagadnienia ograniczonej odpowiedzialności za zapisy i polecenia osoby uprawnionej do zachowku powołanej do dziedziczenia. Należy zgodzić się, że art. 998 § 1 k.c. ustala granicę odpowiedzialności za zapisy i polecenia na poziomie niższym niż art. 1033 k.c. (E. Drozd (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 388; A. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku..., op. cit, s. 13). Różnica między zachowkiem a "wartością udziału spadkowego, który stanowi podstawę do obliczenia należnego uprawnionemu zachowku" polega na tym, że "przy ustaleniu tej wartości nie bierze się pod uwagę darowizn doliczalnych do spadku. W celu zatem ustalenia tej wartości należy pomnożyć czystą wartość spadku przez ułamek uzyskany na podstawie art. 991 § 1 w zw. z art. 992 k.c. Ułamek ten jest udziałem spadkowym, stanowiącym podstawę do obliczenia należnego spadkobiercy zachowku, a kwota uzyskana z pomnożenia przez czystą wartość spadku, jest właśnie wartością tego udziału. Jeżeli nie ma doliczalnych darowizn, wartość, o której mowa, jest naturalnie równa wartości zachowku; w przeciwnym wypadku jest niższa. Wówczas jednak spadkobierca uprawniony do zachowku - odpowiadając bardziej surowo za zapis lub polecenie - może dochodzić uzupełnienia swego zachowku od obdarowanego". (E. Drozd (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 388).
6. Przepis art. 998 § 1 k.c. stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy zapis na rzecz uprawnionego do zachowku został obciążony dalszym zapisem lub poleceniem albo uczyniony pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu (art. 998 § 2 k.c.).
7. W świetle ograniczonej odpowiedzialności za zapisy należy w pełni aprobować pogląd, iż jeżeli wykonanie zapisu, którego przedmiot nie da się podzielić, przekracza granice odpowiedzialności spadkobiercy określone w art. 998 § 1 k.c., zapisobierca może żądać wykonania zapisu, uiszczając odpowiednią sumę pieniężną (uchw. SN z dnia 31 stycznia 2001 r., III CZP 50/00, OSNC 2001, nr 7-8, poz. 99 z glosą E. Niezbeckiej, OSP 2001, z. 10, poz. 139).
Art. 999.
1. Uregulowanie zawarte w art. 999 k.c. stanowi wyjątek od ogólnych zasad odpowiedzialności za długi spadkowe (art. 1030-1034 k.c.). Wprowadza pewne uprzywilejowanie spadkobiercy ponoszącego ograniczoną odpowiedzialność za długi, jeżeli on sam jest uprawniony do zachowku. W takim przypadku odpowiedzialność ogranicza się jedynie do nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek. Przepis art. 999 k.c. zapobiega niebezpieczeństwu polegającemu na tym, że osoba powołana do dziedziczenia po zaspokojeniu roszczeń uprawnionych do zachowku otrzyma mniej, niż wynosi jej własny zachowek (A. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku, op. cit, s. 13).
2. Ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy uprawnionego do zachowku ma na celu udzielenie roszczeniu o zachowek gwarancji umożliwiających jego pełną realizację, czego odzwierciedleniem są unormowania zawarte w art. 988 § 1, art. 999, a także art. 1005 § 1, 2 k.c. (A. Kallaus, Kolejność spłacania długów spadkowych, M. Prawn. 1994, nr 7, s. 199). Należy też podkreślić, że ograniczenie to dotyczy wyłącznie odpowiedzialności wobec osób uprawnionych do zachowku, nie dotyczy natomiast innych wierzycieli spadkowych.
3. Jeżeli spadkobierca obowiązany do zapłaty zachowku jest sam uprawniony do zachowku, jego odpowiedzialność ogranicza się tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek. Wysokość tej nadwyżki należy ustalić odejmując od czystej wartości spadku wartość zachowku należnego spadkobiercy obowiązanemu do zapłaty zachowku. W sytuacji, gdy jest kilka osób uprawnionych do zachowku, a nadwyżka przekraczająca własny zachowek zobowiązanego nie wystarcza do zaspokojenia roszczeń wszystkich uprawnionych, roszczenia uprawnionych z tytułu zachowku powinny ulec proporcjonalnej redukcji, zgodnie z zasadami odpowiedzialności osobistej.
Art. 1000.
1. Osoba uprawniona do zachowku roszczenia z tego tytułu powinna w pierwszej kolejności kierować przeciwko spadkobiercom zmarłego. Nie ulega też wątpliwości, że jeżeli uprawniony do zachowku, dziedziczący z ustawy wespół z innymi osobami, nie otrzymał należnego mu zachowku, ma przeciwko współspadkobiercom roszczenia o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia (wyr. SN z dnia 13 lutego 2004 r., II CK 444/02, Lex nr 112873). Nie zawsze jednak będzie możliwe uzyskanie zachowku lub kwot potrzebnych do jego uzupełnienia od spadkobierców.
2. Artykuł 1000 k.c. reguluje problem uzyskania kwoty potrzebnej do uzupełnienia zachowku od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczaną do spadku (art. 993-995 k.c.), przy czym należy uznać, że odpowiedzialność obdarowanych ma charakter subsydiarny. Nadto, wprawdzie przepis stanowi o sumie pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku, nie powinno jednak budzić wątpliwości, że uprawniony do zachowku może kierować swoje roszczenia przeciwko obdarowanym także w sytuacji, gdy nie otrzymał żadnej korzyści ze spadku, jak też od zobowiązanych spadkobierców tytułem wypłaty części zachowku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1032; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1515).
3. Odpowiedzialność osób obdarowanych z tytułu roszczeń o zachowek jest jednak zróżnicowana, jej zakres zależy bowiem od tego czy osoba obdarowana jest jednocześnie osobą uprawnioną do zachowku po spadkodawcy, czy też nie. Należy jednak podkreślić, że w każdym przypadku chodzi o darowiznę doliczaną do spadku, stąd też rozstrzygające znaczenie dla ustalenia kręgu osób zobowiązanych na podstawie art. 1000 § 1 i 2 k.c. będą miały ustalenia poczynione w oparciu o kryteria zawarte w art. 993-994 k.c.
4. Uprawniony do zachowku, który nie może otrzymać od spadkobiercy należnego mu zachowku, może żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku (art. 1000 § 1 k.c.). Jednakże obdarowany jest zobowiązany do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny. Stąd też wydaje się, że do oceny granic odpowiedzialności obdarowanego należy odpowiednio stosować przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (J. Pietrzykowski (w:) Komentarz, t. III, 1972, s. 1917).
5. Odpowiednie stosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu oznacza, że istnienie stanu wzbogacenia powinno być ustalane według chwili wystąpienia przez uprawnionego z roszczeniem o uzupełnienie zachowku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1032; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1516). Od tej chwili też - jeżeli chodzi o zużycie, pogorszenie stanu lub utratę korzyści - obdarowany powinien być traktowany jako osoba, która powinna się liczyć z obowiązkiem zwrotu korzyści (art. 409 k.c.). Przy ustalaniu stanu wzbogacenia należy też uwzględnić wszelkie surogaty (art. 406 k.c.).
6. Odmiennie natomiast kształtuje się odpowiedzialność obdarowanych, którzy sami są uprawnieni do zachowku. W świetle art. 1000 § 2 k.c., jeżeli obdarowany sam jest uprawniony do zachowku, ponosi on odpowiedzialność względem innych uprawnionych do zachowku tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek. Granice odpowiedzialności określa więc stan aktualnego wzbogacenia pomniejszony o wysokość należnego obdarowanemu zachowku. Stan wzbogacenia ustala się także według stanu istniejącego w chwili wystąpienia z żądaniem zapłaty sumy potrzebnej do uzupełnienia zachowku.
7. W literaturze sporne jest, czy uprawniony do zachowku może dochodzić swoich roszczeń w stosunku do osoby, która otrzymała od spadkodawcy korzyść w postaci tzw. zapisu bankowego (art. 56 pr. bank.). Istnieje pogląd, że zapis bankowy z natury rzeczy nie może być traktowany jako darowizna, stąd też beneficjent zapisu nie jest zobowiązany do jakichkolwiek świadczeń na rzecz spadkobierców zmarłego posiadacza rachunku i to bez względu na to, czy sam należy, czy też nie do grona tych spadkobierców (W. Pyzioł, Pozatestamentowe formy dysponowania wkładem oszczędnościowym na wypadek śmierci, GSP 1999, nr 5, s. 357). Przeważa jednak zapatrywanie, że przepisy art. 1000 k.c. znajdą także zastosowanie do beneficjenta dyspozycji wkładcy (spadkodawcy) z rachunku bankowego na podstawie art. 56 pr. bank. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1034). Wydaje się jednak, że nieodpłatne przysporzenie z tytułu dyspozycji wkładcy na wypadek śmierci jako korzyść pod tytułem darmym należy potraktować tak jak darowiznę i uznać dopuszczalność kierowania roszczeń z tytułu zachowku także przeciwko beneficjentowi tej korzyści.
8. Artykuł 1000 § 3 k.c. umożliwia obdarowanemu zwolnienie się od obowiązku zapłaty sumy pieniężnej tytułem uzupełnienia zachowku w drodze tzw. upoważnienia przemiennego (facultas alternativa). Mianowicie, zobowiązany może zwolnić się od obowiązku zapłaty sumy potrzebnej do uzupełnienia zachowku przez wydanie przedmiotu darowizny. Upoważnienie dotyczy jedynie wydania przedmiotu darowizny w takim stanie, w jakim się on aktualnie znajduje, przy uwzględnieniu zużycia będącego następstwem normalnego używania tego przedmiotu. Nie ma natomiast możliwości zaspokojenia roszczenia o uzupełnienie zachowku poprzez wydanie surogatów otrzymanych w zamian za przedmiot darowizny.
9. Jeżeli obdarowany, po powstaniu obowiązku zaspokojenia roszczeń z tytułu uzupełnienia zachowku, swoim działaniem doprowadził do pogorszenia lub obniżenia wartości przedmiotu darowizny w zakresie przekraczającym normalne używanie rzeczy, to celowe może się okazać wyłączenie uprawnienia z art. 1000 § 3 k.c. W literaturze podnosi się, że w takim przypadku skorzystanie przez zobowiązanego z upoważnienia przemiennego należałoby oceniać jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, stąd też możliwe jest, do oceny jego zachowania, stosowanie konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego, tj. art. 5 k.c. (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 174).
Art. 1001.
1. Artykuł 1001 k.c. ustala kolejność, w jakiej osoby obdarowane będą ponosić odpowiedzialność za zapłatę zachowku. Obdarowany wcześniej ponosi odpowiedzialność dopiero wówczas, gdy uprawniony do zachowku nie może uzyskać uzupełnienia zachowku od osoby obdarowanej później. Zasada ta oznacza, że roszczenia z tytułu zachowku powinny być najpierw kierowane do ostatniego obdarowanego, a w następnej kolejności do osób wcześniej obdarowanych.
2. Przy ustalaniu kolejności zobowiązanych należy wziąć pod uwagę datę otrzymania (wykonania) darowizny, a nie datę zawarcia umowy darowizny (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1034-1035). Nie zawsze bowiem zawarcie umowy przesądza o otrzymaniu darowizny, np. w przypadku darowizny uczynionej pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu.
3. Niemożność uzyskania uzupełnienia zachowku od osoby obradowanej wcześniej zachodzić będzie w szczególności w sytuacji braku wzbogacenia po stronie obdarowanego w chwili żądania uzupełnienia zachowku lub w sytuacji, gdy wartość darowizny jest równa lub niższa od wartości zachowku należnego obdarowanemu.
4. Ustalona w art. 1001 k.c. kolejność odpowiedzialności osób obdarowanych z tytułu zachowku nie może zostać naruszona. W żadnym też przypadku obdarowani nie ponoszą solidarnej odpowiedzialności za zachowek, jak też nie istnieją pomiędzy nimi jakiekolwiek roszczenia regresowe z tytułu wypłat na poczet zachowku.
Art. 1002.
1. Roszczenie o zachowek jest roszczeniem pieniężnym, a więc ze swej istotny jest dziedziczne. Artykuł 1002 k.c. w istotny sposób jednak ogranicza krąg osób, na które roszczenie to może przejść drogą dziedziczenia w sytuacji, gdy uprawniony do zachowku zmarł przed zaspokojeniem tego roszczenia. Zasadę dziedziczności, choć w ograniczonym zakresie, roszczenia o zachowek, traktowanego jako dług spadkowy podlegający zaspokojeniu przez spadkobierców (art. 922 § 3, art. 991 § 2 k.c.), przesądza expressis verbis treść art. 1002 k.c. (J. Pietrzykowski, glosa do uchwały SN z dnia 20 grudnia 1988 r., III CZP 101/88, OSP 1990, z. 4, poz. 213).
2. Roszczenie z tytułu zachowku przechodzi na spadkobiercę osoby uprawnionej do zachowku tylko wtedy, gdy spadkobierca ten należy do osób uprawnionych do zachowku po pierwszym spadkodawcy. Należy więc zgodzić się z poglądem, że roszczenie o zachowek przechodzi na spadkobierców osoby uprawnionej, jeżeli należą one do kręgu osób uprawnionych do zachowku po pierwszym spadkodawcy, chociażby w konkretnym przypadku osobom tym nie przysługiwało własne roszczenie o zachowek po tym spadkodawcy (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1035; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1517).
3. Powyższy pogląd w pełni też uznaje judykatura stojąc na stanowisku, że roszczenie z tytułu zachowku, które przysługiwało dziecku spadkodawcy zmarłemu po jego śmierci, przechodzi na dziedziczących po nim zstępnych (uchw. SN z dnia 20 grudnia 1988 r., III CZP 101/88, OSP 1990, z. 4, poz. 213).
Art. 1003.
1. Artykuł 1003 k.c. stanowi podstawę prawną do żądania zmniejszenia zapisów i poleceń obciążających spadkobiercę zobowiązanego do zaspokojenia roszczeń z tytułu zachowku. Spadkobierca taki może żądać stosunkowego zmniejszenia zapisów i poleceń na zasadach określonych w art. 1004-1007 k.c.
2. W drodze stosunkowego zmniejszenia zapisów i poleceń ciężar zaspokojenia roszczeń z tytułu zachowku zostaje częściowo (stosunkowo) przerzucony na zapisobierców i beneficjentów poleceń.
3. Żądanie zmniejszenia zapisów i poleceń może być dochodzone w drodze procesu, nie ma jednak formalnych przeszkód do zawarcia przez spadkobiercę i zapisobiercę lub beneficjenta polecenia stosownego porozumienia (umowy) w przedmiocie zmniejszenia zapisów i poleceń.
Art. 1004.
1. Artykuł 1004 k.c. określa zasady zmniejszania zapisów i poleceń. Biorąc jednak pod uwagę zawarty w art. 1004 § 1 k.c. zapis "chyba że z treści testamentu wynika odmienna wola spadkodawcy" należy dojść do wniosku, że testator może wyrazić wolę i co do samej zasady zmniejszania i co do wysokości zmniejszania zapisów i poleceń. Po pierwsze, może wyłączyć możliwość żądania zmniejszenia zapisów i poleceń przez spadkobiercę zobowiązanego do zaspokojenia roszczeń z tytułu zachowku. Po drugie, może - nie wyłączając możliwości zmniejszenia co do zasady - ustalić inne proporcje zmniejszania, niż określone w ustawie.
2. Stosownie do art. 1004 § 1 k.c. zmniejszenie zapisów i poleceń następuje w stosunku do ich wartości. Ustalenie stosunku, w jakim zapis lub polecenie ma ulec zmniejszeniu może nastąpić w dwojaki sposób (J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, s. 283):
1) należy porównać ostateczną wartość, jaką wskutek powołania do dziedziczenia otrzyma spadkobierca, z wartością zapisu. Trzeba więc ustalić proporcję, w której jednym punktem odniesienia będzie wartość spadku po odjęciu wartości zapisu, drugim zaś sama wartość zapisu. Proporcja ta wskaże w jakim stopniu można zmniejszyć zapis;
2) należy utworzyć ułamek, w którym licznikiem będzie wartość zapisu, mianownikiem zaś wartość spadku po odjęciu zapisu. Przez ten ułamek mnoży się sumę zachowku, a wynik mnożenia ujawni kwotę, o którą zmniejszy się zapis.
3. Powyższe zasady zmniejszania zapisów należy stosować w razie zmniejszenia dalszego zapisu lub polecenia. W razie bowiem zmniejszenia zapisu obciążonego dalszym zapisem lub poleceniem, dalszy zapis lub polecenie podlega stosunkowemu zmniejszeniu (art. 1004 § 2 k.c.).
Art. 1005.
1. Zasady zmniejszania zapisów poleceń określone w art. 1003 i 1004 k.c. ulegają istotnej modyfikacji na podstawie art. 1005 k.c. Zamiarem ustawodawcy było udzielenie roszczeniu o zachowek gwarancji umożliwiających jego pełną realizację, czego odzwierciedleniem są m.in. unormowania zawarte w art. 1005 § 1 i 2 k.c. (A. Kallaus, Kolejność spłacania..., op. cit., s. 199).
2. Jeżeli spadkobierca obowiązany do zaspokojenia roszczenia z tytułu zachowku sam jest uprawniony do zachowku, może on żądać zmniejszenia zapisów i poleceń w takim stopniu, ażeby pozostał mu jego własny zachowek (art. 1005 § 1 k.c.). W konsekwencji zapisy i polecenia mogą podlegać zmniejszeniu w wyższym stopniu, niż na podstawie art. 1004 k.c. Nadto skorzystanie przez spadkobiercę uprawnionego do zachowku z przepisu art. 1005 § 1 k.c. może eliminować potrzebę dochodzenia uzupełnienia zachowku od osób obdarowanych. Tym samym zmniejszenie zapisu polepszy sytuację obdarowanego kosztem zapisobiercy.
3. Inaczej natomiast została ukształtowana sytuacja prawna zapisobiercy uprawnionego do zachowku. Na podstawie art. 1005 § 2 k.c., jeżeli zapisobierca sam jest uprawniony do zachowku, zapis uczyniony na jego rzecz podlega zmniejszeniu tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek.
4. Analogiczne zasady, jak określone w art. 1005 k.c., należy stosować w razie ustanowienia dalszego zapisu lub polecenia na rzecz osoby uprawnionej do zachowku.
Art. 1006.
1. Ocena podzielności lub niepodzielności przedmiotu zapisu, jak też znacznego zmniejszenia wartości przedmiotu zapisu, wymaga zastosowania kryteriów z art. 379 k.c. Niepodzielność przedmiotu zapisu uniemożliwia zmniejszenie świadczenia na zasadach określonych w art. 1003-1005 k.c.
2. Kryterium istotnej zmiany lub znacznego zmniejszenia wartości zapisu zawiera w sobie element ocenny, stąd też każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie. Wszelkie rozstrzygnięcia w tym zakresie powinny jednak dążyć do zapewnienia zapisobiercy świadczenia w naturze, zgodnie z treścią zapisu.
3. Uzyskanie korzyści w naturze zapewnia zapisobiercy uregulowanie zawarte w art. 1006 k.c., w świetle którego jeżeli zmniejszeniu podlega zapis, którego przedmiot nie da się podzielić bez istotnej zmiany lub bez znacznego zmniejszenia wartości, zapisobierca może żądać całkowitego wykonania zapisu, uiszczając odpowiednią sumę pieniężną.
4. Uprawnienie z art. 1006 k.c. jest niezależne od rozmiaru zmniejszenia zapisu, w zasadzie też tylko zapisobierca może żądać wykonania zapisu w zamian za uiszczenie odpowiedniej sumy pieniężnej. Analogiczne uprawnienie nie przysługuje osobie obciążonej zapisem.
5. Odpowiednia suma pieniężna, którą powinien uiścić zapisobierca do rąk obciążonego zapisem, jest to kwota o jaką zapis podlega zmniejszeniu na zasadach określonych w art. 1003-1005 k.c., czyli różnica pomiędzy rzeczywistą wartością przedmiotu zapisu a wartością jaką powinien otrzymać zapisobierca po zmniejszeniu należnego mu świadczenia.
6. W judykaturze przyjmuje się, że jeżeli wykonanie zapisu, którego przedmiot nie da się podzielić, przekracza granice odpowiedzialności spadkobiercy określone w art. 998 § 1 k.c., zapisobierca może żądać wykonania zapisu, uiszczając odpowiednią sumę pieniężną (uchw. SN z dnia 31 stycznia 2001 r., III CZP 50/00, OSN 2001, nr 7-8, poz. 99 z glosą E. Niezbeckiej, OSP 2001, z. 10, poz. 139).
Art. 1007.
1. Roszczenia z tytułu zachowku oraz roszczenia o zmniejszenie zapisów i poleceń mają charakter roszczeń majątkowych i, zgodnie z ogólnymi zasadami kodeksu cywilnego, (art. 117 i n.) podlegają przedawnieniu. Artykuł 1007 k.c. w sposób szczególny reguluje początek biegu oraz termin przedawnienia wymienionych roszczeń, w pozostałym zakresie zastosowanie znajdują przepisy ogólne zawarte w art. 121-123 k.c.
2. Zgodnie z art. 1007 § 1 k.c. roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów i poleceń przedawniają się z upływem lat trzech od ogłoszenia testamentu. Data otwarcia i ogłoszenia testamentu umieszczana jest zawsze na dokumencie (art. 651 k.c.).
3. Data otwarcia iogłoszenia testamentu jako data początku biegu przedawnienia budzi liczne wątpliwości, w pewnych okolicznościach liczenie terminu przedawnienia od tej daty może okazać się nieuzasadnione (A. Szpunar, Przedawnienie uprawnień z tytułu zachowku, Rejent 2001, nr 9, s. 61). Niekiedy konieczne może być bowiem uwzględnienie powzięcia wiadomości o wyłączeniu od dziedziczenia (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1038; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1520).
4. Judykatura przyjmuje, że termin przedawnienia z art. 1007 § 1 k.c. nie biegnie dopóty, dopóki uprawniony do zachowku jest uważany z mocy prawomocnego postanowienia sądu za spadkobiercę testamentowego (uchw. SN z dnia 22 lutego 1972 r., III CZP 102/71, OSNC 1972, nr 7-8, poz. 127). Natomiast bieg przedawnienia rozpoczyna się, gdy uprawniony błędnie sądził, że znany mu testament jest nieważny. Jeżeli jednak testament nie został ogłoszony bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, chociaż uprawniony mógł pośrednio wnioskować z zachowania innych osób, że jego uprawnienia zostały uszczuplone (A. Szpunar, Przedawnienie uprawnień..., op. cit., s. 61).
5. Zgłoszenie przez uczestnika postępowania w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku zarzutu nieważności testamentu przerywa bieg przedawnienia jego roszczenia o zachowek (uchw. SN z dnia 22 października 1992 r., III CZP 130/92, OSN 1993, nr 4, poz. 60). Kwestionując ważność testamentu i żądając stwierdzenia nabycia spadku na swoją rzecz, uprawniony podejmuje czynność najdalej idącą, żąda ustalenia praw do spadku na swoją rzecz. Żądanie to, jako żądanie najdalej idące, pochłania roszczenie o zachowek i z tego względu przerywa bieg terminu przedawnienia tego roszczenia. Pogląd ten został w literaturze zakwestionowany, podnosi się bowiem, że podniesienie zarzutu nieważności testamentu nie jest jakąkolwiek czynnością zmierzającą do dochodzenia, ustalenia, zaspokojenia, ani też zabezpieczenia roszczenia o zachowek; podniesienie takiego zarzutu wskazuje bowiem, iż zgłaszający je spadkobierca konieczny wyraża tym samym przekonanie o braku podstaw dla powstania roszczenia o zachowek, którego przesłanką konieczną jest przecież istnienie ważnego testamentu (A. Kubas, Podniesienie zarzutu nieważności testamentu a przerwanie biegu przedawnienia roszczeń o zachowek oraz o zmniejszenie zapisów i poleceń, Palestra 2002, z. 5-6, s. 7).
6. Zgłoszenie w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku przez wydziedziczonego zarzutu nieważności testamentu nie przerywa biegu przedawnienia roszczenia o zachowek zstępnych tego wydziedziczonego (uchw. SN z dnia 11 października 1995 r., III CZP 134/95, OSNC 1996, nr 1, poz. 15). Roszczenie o zachowek zstępnych wydziedziczonego jest roszczeniem samodzielnym, niezależnym od roszczenia wydziedziczonego, stąd też zarzut nieważności testamentu zgłoszony przez wydziedziczonego nie może być traktowany jako czynność przedsięwzięta przez uprawnionych w celu dochodzenia ich roszczenia.
7. Wątpliwości dotyczące początku biegu przedawnienia określonego w art. 1007 § 1 k.c. mogą powstać w sytuacji, gdy testamentu w ogóle nie było. Z zasady przyjmuje się, że w takiej sytuacji znajdzie analogiczne zastosowanie art. 1007 § 2 k.c. Termin przedawnienia będzie biegł od chwili otwarcia spadku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1038; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1520).
8. Odrębnie natomiast należy potraktować roszczenia z tytułu zachowku przysługujące przeciwko osobom obdarowanym. Zgodnie z art. 1007 § 2 k.c. roszczenie przeciwko osobie obowiązanej do uzupełnienia zachowku z tytułu otrzymanej od spadkodawcy darowizny przedawnia się z upływem lat trzech od otwarcia spadku. W literaturze podnosi się, że bieg terminu przedawnienia przeciwko obdarowanemu nie rozpoczyna się z tych samych przyczyn, które dotyczą roszczeń z art. 1007 § 1 k.c. (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 181).
Art. 1008.
1. Wydziedziczenie jest instytucją prawa cywilnego pozwalającą spadkodawcy na pozbawienie prawa do zachowku osób do zachowku uprawnionych z mocy ustawy, tj. zstępnych, małżonka i rodziców (art. 1008 k.c.). Należy zgodzić się z poglądem, że wydziedziczenie pozbawia nie tylko prawa do zachowku, pozbawia również powołania do spadku (M. Pogonowski, Wydziedziczenie. Zarys problematyki, Rejent 2005, nr 4, s. 121), a ściślej rzecz ujmując pozbawia zdolności do dziedziczenia po określonym spadkodawcy (E. Niezbecka, Skutki prawne..., op. cit., s. 16). W drodze wydziedziczenia spadkodawca skutecznie obala ustawowy tytuł powołania do dziedziczenia. Wydziedziczony zostaje potraktowany tak samo jak osoba, która nie dożyła chwili otwarcia spadku.
2. Wydziedziczenie, jako pozbawienie prawa do zachowku, należy odróżnić od innych instytucji prawa spadkowego o podobnych skutkach, niegodności dziedziczenia (art. 928 i n. k.c.), wyłączenia małżonka spadkodawcy od dziedziczenia (art. 940 k.c.), odrzucenia spadku (art. 1012 i n. k.c.), zrzeczenia się dziedziczenia (art. 1049 i n. k.c.) oraz testamentu negatywnego. Skutkiem prawnym testamentu negatywnego jest wyłączenie od dziedziczenia określonego spadkobiercy ustawowego bez powoływania w jego miejsce innej osoby. Spadkodawca nie musi przy tym wskazywać przyczyny takiego rozrządzenia, mieści się ono bowiem w granicach zasady swobody testowania. Osoba odsunięta testamentem negatywnym zostaje wyłączona od dziedziczenia ustawowego, co nie oznacza jednak jednoczesnego pozbawienia prawa do zachowku. Przepisy kodeksu cywilnego nie wykluczają możliwości wyłączenia spadkobiercy ustawowego od dziedziczenia (testament negatywny), przy czym wyłączenie od dziedziczenia nie pozbawia takiego spadkobiercy prawa do zachowku (uchw. SN z dnia 10 kwietnia 1975 r., III CZP 14/75, OSNC 1976, nr 2, poz. 28).
3. Na tle wydziedziczenia powstał problem modyfikowania skutków prawnych wydziedziczenia. Istnieje pogląd, że dopuszczalne jest wydziedziczenie częściowe, albowiem możność wydziedziczenia całkowitego mieści w sobie, w braku przeciwnego przepisu, możność częściowego wydziedziczenia, jeśli tylko istnieją przewidziane w kodeksie przesłanki (M. Pogonowski, Wydziedziczenie..., op. cit., s. 121). Wydaje się jednak, że w przepisach kodeksu cywilnego pogląd ten nie znajduje uzasadnienia. Wydziedziczenie dotyczy pozbawienia prawa do zachowku traktowanego jako jedno roszczenie, a sam fakt, że ma ono charakter pieniężny i jako takie jest świadczeniem podzielnym, nie może stanowić dostatecznego uzasadnienia dla wydziedziczenia częściowego. Stąd też spadkodawca w drodze wydziedziczenia może pozbawić prawa do zachowku, a nie do części zachowku.
4. Wydziedziczenie może nastąpić tylko w ważnie sporządzonym testamencie, nieważność testamentu w całości zawsze powoduje nieważność wydziedziczenia. Jeżeli natomiast nieważne będzie jedynie rozrządzenie dotyczące wydziedziczenia, to z zasady testament zachowuje moc w pozostałym zakresie, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością testament w ogóle nie zostałby sporządzony (art. 58 § 3 k.c.).
5. Wydziedziczenie nie może być ograniczone warunkiem lub terminem, musi jednak wskazywać przyczynę wydziedziczenia. Spadkodawca formułując rozrządzenie o wydziedziczeniu nie musi posługiwać się przy tym terminologią ustawową, musi jednak wyraźnie wyjawić swój zamiar pozbawienia prawa do zachowku określonej osoby oraz wskazać przyczynę takiego rozrządzenia. Wszelkie wątpliwości odnośnie treści rozrządzenia należy usunąć w drodze wykładni testamentu (art. 948 k.c.).
6. Wskazanie w testamencie przyczyny wydziedziczenia nie zawsze przesądza o skuteczności wydziedziczenia. Dana przyczyna bowiem musi rzeczywiście istnieć, stąd też spadkobierca bezpodstawnie wydziedziczony może dochodzić zachowku powołując się na bezzasadność wydziedziczenia. Także spadkobierca wydziedziczony w testamencie, któremu już z innych przyczyn nie służy roszczenie o zachowek, może w celu ochrony innego interesu prawnego - żądać ustalenia, że wydziedziczenie jest bezpodstawne (wyr. SN z dnia 9 grudnia 1974 r., I CR 873/74, Lex nr 7628).
7. Jeżeli wydziedziczenie określonej osoby jest skuteczne, to w miejsce wydziedziczonego mogą wejść jego zstępni na zasadach określonych w art. 1011 k.c.
8. Artykuł 1008 k.c. ustala zamknięty katalog przyczyn wydziedziczenia, niedopuszczalna jest więc wykładnia rozszerzająca tego przepisu (A. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku, s. 26). Przepis ten wymienia trzy przyczyny wydziedziczenia, a mianowicie:
1) uporczywie postępowanie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego wbrew woli spadkodawcy;
2) dopuszczenie się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
3) uporczywe niedopełnianie względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
9. Przyczyna wydziedziczenia określona w art. 1008 pkt 1 k.c. wymaga łącznego spełnienia trzech przesłanek:
1) sprzeczności postępowania z zasadami współżycia społecznego,
2) uporczywości takiego postępowania,
3) dezaprobaty spadkodawcy (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1040-1041).
Uporczywe postępowanie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego występuje wówczas, gdy dane zachowanie jest długotrwałe, wielokrotne i z zasady dotyczy nagannego trybu życia uprawnionego do zachowku, np. alkoholizm, narkomania, przestępczy tryb życia.
Istotne jest przy tym, by spadkodawca wyraził dezaprobatę dla określonego zachowania wydziedziczonego.
10. Zgodnie z art. 1008 pkt 2 k.c. wydziedziczenie może być uzasadnione dopuszczeniem się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci. Jeżeli chodzi o ustalenie, czy w konkretnym przypadku zostało popełnione wskazane w tymże przepisie przestępstwo należy odwołać się do regulacji zawartej w przepisach kodeksu karnego. Na użytek wydziedziczenia nie jest jednak konieczne skazanie uprawnionego do zachowku za dane przestępstwo prawomocnym wyrokiem karnym. Stąd też popełnienie przestępstwa może być ustalane w postępowaniu cywilnym, jednakże sąd jest związany wyrokiem karnym w granicach art. 11 k.p.c.
11. Kodeks cywilny nie zawiera definicji osoby najbliższej spadkodawcy. Wydaje się więc, że ustalenia powinny odnosić się do konkretnej sprawy spadkowej w kontekście sytuacji osobistej spadkodawcy. Posiłkowo można odwołać się w tym zakresie do podobnych określeń funkcjonujących w prawie cywilnym i karnym, np. art. 691 k.c., art. 115 § 11 k.k., nie traktując zawartych tam uregulowań jako zawsze adekwatnych do badanej sprawy spadkowej (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1522). Zasadny więc wydaje się pogląd, że pod wyrażeniem "osoba najbliższa" należy rozumieć osoby związane ze spadkodawcą tak silnymi więzami uczuciowymi, iż czyn popełniony przeciwko jednej z tych osób można - z punktu widzenia dolegliwości, krzywdy czy cierpienia spadkodawcy - postawić "prawie że w równym rzędzie" z czynem popełnionym przeciwko samemu spadkodawcy (J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, s. 396).
12. Przyczyna wydziedziczenia wymieniona w art. 1008 pkt 3 k.c. polega na uporczywym niedopełnianiu względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Zachowanie uprawnionego do zachowku odnosi się do osoby spadkodawcy i dotyczy niedopełniania obowiązków rodzinnych względem niego, np. niewykonywanie obowiązku alimentacyjnego, nieudzielanie opieki, brak pomocy w chorobie itp. Należy jednak podkreślić, że wskazane zachowanie musi nosić cechy uporczywości, czyli musi być długotrwałe czy wielokrotne.
13. W pojęciu "zaniedbywanie wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych", o którym mowa w art. 1008 pkt 3 k.c., mieści się również takie zachowanie, które prowadzi do faktycznego zerwania kontaktów rodzinnych i ustania więzi uczuciowej, normalnej w stosunkach rodzinnych. Chodzi tu więc również o wszczynanie ciągłych awantur, kierowanie pod adresem spadkodawcy nieuzasadnionych i krzywdzących zarzutów, wyrzucenie go z domu, brak udziału w jego życiu choćby poprzez wizyty w jego miejscu zamieszkania czy okazywanie zainteresowania jego sprawami (wyr. SN z dnia 7 listopada 2002 r., II CKN 1397/00, Lex nr 75286).
14. Wymienione w art. 1008 k.c. przyczyny wydziedziczenia pozwalają na przyjęcie, że w każdym przypadku chodzi o świadome działanie osoby uprawnionej do zachowku, której dotyczy dana przyczyna wydziedziczenia. Tym samym nie można wydziedziczyć osoby, która z powodu wieku lub stanu psychicznego nie jest w stanie świadomie albo swobodnie podejmować decyzje i wyrażać swoją wolę, kierować swoim postępowaniem (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1040; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1523).
Art. 1009.
1. Zgodnie z art. 1009 k.c. przyczyna wydziedziczenia uprawnionego do zachowku powinna wynikać z treści testamentu. Na podstawie tego przepisu w literaturze przyjmuje się, że ustawa nie wymaga wyraźnego wskazania wprost przyczyny wydziedziczenia, jednakże wola wydziedziczenia i jego przyczyna powinny wynikać z treści testamentu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1042; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1523). Jeżeli jednak z treści testamentu nie wynika przyczyna wydziedziczenia, wskazany spadkobierca nie zostanie pozbawiony prawa do zachowku (M. Pogonowski, Wydziedziczenie..., op. cit., s. 121).
2. Wydziedziczenie pozostanie bezskuteczne także w przypadku, gdy wskazana w testamencie przyczyna wydziedziczenia w rzeczywistości nie istnieje.
Art. 1010.
1. W świetle art. 1010 § 1 k.c. spadkodawca nie może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku, jeżeli mu przebaczył. Powszechnie przebaczenie uznaje się za akt woli o charakterze uczuciowym (P. Księżak, Przebaczenie w polskim prawie cywilnym, PiP 2006, z. 11, s. 54; M. Krajewski, Przebaczenie i inne okoliczności wyłączające możliwość uznania spadkobiercy za niegodnego, PiP 1997, z. 5, s. 65) polegający na puszczeniu w niepamięć odczutej krzywdy i doznanej urazy. Nie ma przy tym znaczenia, czy przebaczający ma pełną zdolność do czynności prawnych, wystarczy by mając świadomość czynu, który przebacza, działał z dostatecznym rozeznaniem (art. 1010 § 2 k.c.).
2. Wydaje się, że przepis art. 1010 § 1 k.c. dotyczy sytuacji powstałej przed wydziedziczeniem (M. Pogonowski, Wydziedziczenie..., op. cit., s. 121). Jeżeli spadkodawca mając świadomość istnienia przyczyny wydziedziczenia przebacza spadkobiercy, to wydziedziczenie dokonane w testamencie zostaje pozbawione skutków prawnych. Nie ma przy tym także znaczenia forma, w jakiej przebaczenie nastąpiło.
3. Problem skuteczności przebaczenia jest sporny odnośnie przebaczenia mającego miejsce już po sporządzeniu testamentu zawierającego wydziedziczenie. Z reguły w literaturze przyjmuje się, że przebaczenie po sporządzeniu testamentu jest możliwe tylko poprzez sporządzenie nowego testamentu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1043; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1523).
4. Zdaniem jednak judykatury, gdy spadkodawca przebaczył spadkobiercy po wydziedziczeniu go w testamencie, wydziedziczenie to jest bezskuteczne bez względu na formę, w jakiej przebaczenie nastąpiło (uchw. SN z dnia 14 czerwca 1971 r., III CZP 24/71, OSNC 1972, nr 2, poz. 23).
5. Z chwilą przebaczenia wydziedziczenie staje się bezskuteczne, spadkobierca z powrotem staje się osobą uprawnioną do zachowku. Przebaczenie, które nie łączy się z jednoczesnym odwołaniem sporządzonego testamentu uchyla wyłącznie skutki związane z pozbawieniem danej osoby prawa do zachowku, nie uchyla natomiast skutków związanych z samym testamentem (E. Niezbecka, Skutki prawne..., op. cit., s. 16). Objęte testamentem wyłączenie od spadkobrania nadal pozostaje w mocy, ustawa bowiem normuje skutki przebaczenia tylko w zakresie wydziedziczenia określonego w art. 1008 k.c., tj. w zakresie jedynie zachowania prawa do zachowku (M. Pogonowski, Wydziedziczenie..., op. cit., s. 121).
Art. 1011.
1. Skutki prawne wydziedziczenia obejmują jedynie samego wydziedziczonego, nie dotyczą zaś jego zstępnych. Należy zgodzić się z poglądem, że wydziedziczenie powoduje, iż wydziedziczony nie tylko traci uprawnienie do żądania określonej sumy pieniężnej z tytułu zachowku, lecz także przymiot spadkobiercy (M. Pogonowski, Wydziedziczenie..., op. cit., s. 121; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1524). W miejsce wydziedziczonego do dziedziczenia zostają powołani jego zstępni.
2. Z mocy art. 1011 k.c. zstępni wydziedziczonego zstępnego są uprawnieni do zachowku, chociażby przeżył on spadkodawcę. Uzyskują więc własne prawo, powstające bezpośrednio w ich osobach (A. Szpunar, Przedawnienie uprawnień..., op. cit., s. 61; J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, s. 275), niezależnie od prawa poprzednika. Ściśle osobisty charakter przyczyn wydziedziczenia wskazuje, iż tylko i wyłącznie, ten kogo dana przyczyna dotyczy może zostać skutecznie wydziedziczony na jej podstawie. Z uwagi na charakter omawianych przyczyn, na tej samej podstawie nie mogą zostać wydziedziczeni także zstępni wydziedziczonego, jeżeli żadna z okoliczności wymienionych w art. 1008 k.c. bezpośrednio ich nie dotyczy. Stąd też będą oni mogli zrealizować przysługujące im uprawnienia z tytułu dziedziczenia lub zachowku po testatorze, który ich wstępnego skutecznie tych praw pozbawił stosownym rozrządzeniem testamentowym (E. Niezbecka, Skutki prawne..., op. cit., s. 16).
3. Spadkobierca testamentowy pozwany o zachowek przez zstępnych żyjącego wydziedziczonego zstępnego spadkodawcy nie może skutecznie w tym procesie kwestionować legitymacji czynnej powodów, opierających się na zarzucie, że wydziedziczenie ich wstępnego było bezpodstawne. Spadkobierca testamentowy, który ma interes prawny w takim ustaleniu, może w odrębnym procesie wytoczonym przeciw wydziedziczonemu zstępnemu spadkodawcy oraz przeciw zstępnym tego wydziedziczonego żądać ustalenia, że wydziedziczenie to było bezpodstawne; interes prawny może polegać na tym, że zachowek wydziedziczonego zstępnego wynosiłby połowę wartości jego udziału spadkowego, a zachowek jego zstępnych dwie trzecie wartości ich udziałów (art. 991 § 1 i art. 1011 k.c.). Kwestionowanie legitymacji czynnej w drodze zarzutu w procesie o zachowek byłoby dopuszczalne jedynie w razie śmierci wydziedziczonego wstępnego przed otwarciem spadku (uchw. SN z dnia 22 kwietnia 1975 r., III CZP 15/75, OSNC 1976, nr 3, poz. 38).
Art. 1012.
1. Nabycie spadku w chwili jego otwarcia przez spadkobiercę ma zawsze charakter tymczasowy. Realizacja skutków prawnych związanych z następstwem prawnym po osobie zmarłej (dziedziczeniem) jest, co do zasady, uzależniona od woli spadkobiercy. Osobie powołanej do dziedziczenia ustawa, w art. 1012 k.c., przyznaje trzy możliwości: może ona złożyć oświadczenie o prostym przyjęciu spadku, przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza lub oświadczenie o odrzuceniu spadku. Oświadczenie spadkobiercy co do nabycia lub odrzucenia spadku powoduje, że skutki nabycia stają się bądź definitywne od chwili otwarcia spadku, bądź zostają zniweczone tak, jakby nabycie to nigdy nie miało miejsca.
2. Ustawa wprawdzie przyznaje spadkobiercy możliwość złożenia oświadczenia co do nabycia określonego spadku, nie nakłada jednak na uprawnionego prawnego obowiązku złożenia takiego oświadczenia. Osoba powołana może milczeć, jednakże skutki prawne braku oświadczenia (milczenia) także określa ustawa w art. 1015 § 2 k.c., stan zawieszenia będący następstwem braku oświadczenia spadkobiercy nie może trwać w nieskończoność.
3. Oświadczenie spadkobiercy co do nabycia określonego spadku może być złożone dopiero po śmierci spadkodawcy, a więc z chwilą formalnego uzyskania tytułu powołania do dziedziczenia. Zasada ta dotyczy każdego spadkobiercy, ustawowego i testamentowego. Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku ma charakter jednostronnej czynności prawnej z zakresu prawa cywilnego materialnego, niemającej określonego adresata (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1044; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1525). Spadkobierca składając jednostronne oświadczenie woli kształtuje swoją sytuację prawną jako spadkobiercy, jak też jego oświadczenie może mieć znaczenie dla sytuacji prawnej osób powołanych w dalszej kolejności, np. w razie odrzucenia spadku w miejsce odrzucającego wchodzą osoby powołane w dalszej kolejności.
4. Spadkobierca może złożyć oświadczenie z art. 1012 k.c. tylko wówczas, gdy składający takie oświadczenie dziedziczy spadek (wyr. SN z dnia 13 listopada 1990 r., III CRN 365/90, OSNC 1991, nr 11-12, poz. 136), czyli jest powołany do dziedziczenia w pierwszej kolejności. Z kręgu powołanych do dziedziczenia z ustawy nie mogą spadku odrzucić gmina i Skarb Państwa (art. 1023 k.c.).
5. Powołany spadkobierca, o ile ma pełną zdolność do czynności prawnych, może złożyć oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku osobiście albo przez pełnomocnika. W imieniu natomiast osoby o ograniczonej zdolności do czynności prawnych oświadczenie może złożyć jej przedstawiciel ustawowy działający za zgodą sądu opiekuńczego (wyr. SN z dnia 25 czerwca 1996 r., II CRN 214/95, Prok. i Pr. 1996, nr 11, poz. 40; uchw. SN z 24 czerwca 1961 r., I CO 16/61, OSN 1963, nr 9, poz. 187).
6. Problem przyjęcia lub odrzucenia spadku przez podmioty będące w upadłości w sposób szczególny jest uregulowany w ustawie z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60, poz. 535 z późn. zm.). Jeżeli chodzi o spadek wchodzący w skład masy upadłości to syndyk, nadzorca sądowy albo zarządca nie składa oświadczenia o przyjęciu spadku, spadek jest bowiem uważany za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza (art. 119 ust. 1 p.u.n.). Oświadczenie upadłego o odrzuceniu spadku złożone po ogłoszeniu upadłości jest bezskuteczne w stosunku do masy upadłości (art. 123 p.u.n.). W razie zaś wyłączenia spadku z masy upadłości spadkobierca sam składa oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku (art. 121 p.u.n.), przy czym termin do złożenia oświadczenia biegnie dla niego od daty uprawomocnienia się postanowienia o wyłączeniu (art. 122 p.u.n.).
7. Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może być złożone w terminie sześciu miesięcy od chwili dowiedzenia się przez spadkobiercę o tytule powołania do dziedziczenia (art. 1015 § 1 k.c.) przed sądem lub notariuszem. Należy przy tym wskazać, że - zgodnie z ogólną regułą dowodową z art. 6 k.c. - spadkobiercę obciąża dowód zachowania terminu do złożenia oświadczenia.
8. Skutki prawne braku oświadczenia spadkobiercy co do przyjęcia lub odrzucenia spadku w terminie zakreślonym przez ustawę reguluje art. 1015 § 2 k.c. wprowadzając swoistą fikcję prawną prostego przyjęcia spadku lub przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza przez krąg podmiotów wskazanych w tym przepisie. Tym samym milczenie spadkobiercy prowadzi zawsze do nabycia spadku, nawet wbrew jego woli.
9. Na skutek przyjęcia spadku następuje połączenie masy spadkowej z majątkiem osobistym spadkobiercy, co wywiera wpływ na odpowiedzialność za długi spadkowe. Spadkobierca odpowiada za długi spadkowe całym swoim majątkiem (art. 1030 k.c.). Natomiast odrzucenie spadku wyłącza spadkobiercę od dziedziczenia tak jakby nie dożył chwili jego otwarcia (art. 1020 k.c.), co ma wpływ na ustalenie kręgu osób powołanych do dziedziczenia. W tym zakresie jednak wola spadkobiercy odrzucającego spadek nie ma żadnego znaczenia, w prawie polskim bowiem nie można zrzec się dziedziczenia, w sensie odrzucenia spadku, na korzyść określonej osoby.
10. Definitywne nabycie spadku przez spadkobiercę obejmuje swymi skutkami nie tylko wstąpienie w prawa i obowiązki zmarłego tworzące spadek, ale też może wywoływać - na mocy przepisów szczególnych - skutki prawne poza sferą prawa cywilnego, np. zgodnie z art. 98 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (tekst jedn. Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 z późn, zm.) do odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe spadkodawcy oraz za zobowiązania spadkodawcy z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenie społeczne stosuje się przepisy kodeksu cywilnego o przyjęciu i odrzuceniu spadku oraz o odpowiedzialności za długi spadkowe (wyr. SA w Białymstoku z dnia 13 lipca 2005 r., III AUa 535/05, OSAB 2005, z. 3, poz. 55).
Art. 1014.
1. Z istoty sukcesji uniwersalnej wynika, że spadkobierca na mocy jednego aktu wstępuje w ogół praw i obowiązków zmarłego. Stąd też art. 1012 k.c. stanowi, że spadkobierca może spadek przyjąć lub odrzucić, z czego należy wnosić, iż jego oświadczenie dotyczy całości przysługujących mu uprawnień, z zasady jest więc niepodzielne. Zasadę niepodzielności oświadczenia spadkobiercy w przedmiocie nabycia spadku wyraża wprost i wzmacnia treść art. 1014 § 3 k.c., w świetle którego poza wypadkami przewidzianymi w art. 1014 § 1 i 2 k.c. nie można spadku częściowo przyjąć, a częściowo odrzucić.
2. Artykuł 1014 § 1 i 2 k.c. określa kiedy spadkobierca może spadek częściowo przyjąć lub odrzucić. W każdym przypadku jednak chodzi o różne tytuły powołania do dziedziczenia (art. 1022 k.c.) oraz podstawienie (art. 963 k.c.) i przyrost (art. 965 k.c.).
3. Jeżeli spadkobierca podstawiony na wypadek, gdyby inny spadkobierca nie chciał lub nie mógł dziedziczyć jest jednocześnie spadkobiercą powołanym do dziedziczenia w testamencie, to przysługują mu dwa niezależne od siebie tytuły powołania do spadku. W takim przypadku spadkobierca ma swobodę w decydowaniu o tym, czy chce skorzystać z obu tytułów, czy tylko z jednego. Może więc przyjąć udział z tytułu podstawienia, a odrzucić udział z tytułu powołania do dziedziczenia, może też uczynić odwrotnie (art. 1014 § 1 k.c.).
4. Spadkobierca powołany w testamencie do dziedziczenia może w każdym przypadku przyjąć udział spadkowy przeznaczony mu testamencie, a odrzucić udział spadkowy przypadający mu z tytułu przyrostu (art. 1014 § 2 k.c.). Niedopuszczalna jest natomiast konstrukcja odwrotna, a mianowicie przyjęcie udziału z tytułu przyrostu, a odrzucenie udziału z tytułu powołania w testamencie. Przyrost jest nierozerwalnie związany z testamentowym tytułem powołania do spadku. Utrata tego ostatniego tytułu czyni bezprzedmiotowym składanie oświadczenia odnośnie tytułu z nim powiązanego, tj. z tytułu przyrostu.
Art. 1015.
1. Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku spadkobierca może złożyć w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o tytule swojego powołania. Ustalony w art. 1015 § 1 k.c. termin do złożenia oświadczenia woli ma charakter terminu zawitego z zakresu prawa materialnego, uprawnienie spadkobiercy wygasa wraz z jego upływem, w żadnym więc przypadku nie może on zostać przywrócony. Do liczenia terminu należy stosować art. 110-116 k.c.
2. Bieg terminu do złożenia oświadczenia rozpoczyna się od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swojego powołania do dziedziczenia po danym spadkodawcy. Taka konstrukcja oznacza, że początek biegu terminu dla każdego spadkobiercy ustalany powinien być indywidualnie i może zakończyć swój bieg w różnym czasie. Może to oznaczać, że stan niepewności w zakresie określenia kręgu spadkobierców ustawowych będzie trwał znacznie dłużej niż sześć miesięcy, co przekłada się wprost na uprawnienia wierzycieli spadkowych, np. mogą oni prowadzić egzekucję wyłączenie w stosunku do masy spadkowej.
3. Początek biegu terminu wskazanego w komentowanym przepisie ustalany jest według daty dowiedzenia się o tytule powołania do spadku. Stąd też dla spadkobiercy ustawowego będzie to z zasady data, w której dowiedział się o śmierci spadkodawcy, o ile w tej dacie wiedział o łączącym go ze zmarłym pokrewieństwie uzasadniającym powołanie do dziedziczenia w pierwszej kolejności (art. 931 k.c.). Jeżeli zaś chodzi o spadkobiercę ustawowego powołanego w dalszej kolejności, to bieg terminu rozpocznie się od dnia, w którym dowiedział się on, iż wyprzedzający go spadkobierca utracił tytuł powołania do dziedziczenia, tj. został wyłączony od dziedziczenia tak jakby nie dożył chwili otwarcia spadku, np. spadek odrzucił (art. 1020 k.c.), został uznany za niegodnego dziedziczenia (art. 928 k.c.). Dla rozpoczęcia biegu terminu z art. 1015 § 1 k.c. nie jest istotna świadomość tego, że termin ten zaczął biec, ale świadomość okoliczności uzasadniających powołanie do spadku spadkobiercy (J. Pisuliński, Niektóre problemy związane z terminem do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, Rejent 1992, nr 6, s. 54).
4. Jeżeli spadkodawca pozostawił testament, to bieg terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku rozpoczyna się dla spadkobiercy ustawowego od dnia, w którym dowiedział się o wyłączeniu spadkobierców testamentowych od dziedziczenia tak jakby nie dożyli otwarcia spadku (art. 928, 1020 k.c.), bądź też dowiedział się o nieważności testamentu. Należy zgodzić się z poglądem, że dla spadkobiercy ustawowego sześciomiesięczny termin do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku z ustawy rozpoczyna się - zarówno dla spadkobiercy ustawowego powołanego w testamencie do spadku, jak i dla pozostałych spadkobierców ustawowych - z dniem, w którym dowiedzieli się oni z właściwego źródła o tym, że testament z uwagi na niezachowanie prawem przepisanej formy jest nieważny (wyr. SN z dnia 15 stycznia 1991 r., III CZP 75/90, OSNC 1991, nr 5-6, poz. 68).
Art. 1016.
1. Spadkobiercy mają pełną swobodę podejmowania decyzji co do składania i treści oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Stąd też w razie przyjęcia spadku mogą oni ponosić zróżnicowaną odpowiedzialność za długi spadkowe z danym spadkiem związane, w zależności od tego czy przyjęli spadek wprost, czy z dobrodziejstwem inwentarza.
2. Artykuł 1016 k.c. wprowadza kolejną fikcję prawną dotyczącą przyjęcia spadku. W świetle tego przepisu, jeżeli jeden ze spadkobierców przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza uważa się, że także spadkobiercy, którzy nie złożyli w terminie żadnego oświadczenia, przyjęli spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Zasada ta w jednakowym stopniu odnosi się do spadkobierców ustawowych i testamentowych.
3. Komentowany przepis stanowi o złożeniu oświadczenia, stąd też może powstać wątpliwość, czy w razie milczenia spadkobierców, którzy z mocy ustawy przyjmują spadek z dobrodziejstwem inwentarza powyższa fikcja może mieć zastosowanie. W tym zakresie należy wskazać na pogląd, że jeżeli jeden ze spadkobierców przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza bez względu na to, czy nastąpiło to wskutek odpowiedniego oświadczenia woli, czy też przez niezłożenie takiego oświadczenia przez osobę niemającą pełnej zdolności do czynności prawnych, uważa się, że także inni spadkobiercy, posiadający pełną zdolność do czynności prawnych, którzy nie złożyli w ustawowym terminie żadnego oświadczenia w kwestii przyjęcia spadku, również przyjęli spadek z dobrodziejstwem inwentarza (wyr. SN z dnia 26 lutego 1970 r., II CR 388/67, OSNC 1970, nr 12, poz. 229). Wydaje się jednak, że w świetle art. 1016 k.c. pogląd ten można podważyć. Nie znajduje on bowiem uzasadnienia w jego treści, przepis wyraźnie stanowi o przyjęciu spadku przez jednego spadkobiercę i niezłożeniu w terminie żadnego oświadczenia przez pozostałych, co wydaje się jednoznacznie wykluczać możliwość zastosowania zawartej w nim konstrukcji w przypadku milczenia wszystkich spadkobierców. Nie istnieje wszak ustawowa zasada, że odpowiedzialność wszystkich spadkobierców musi być ukształtowana w taki sam sposób, nie ma przeszkód by jedni odpowiadali w sposób ograniczony za długi spadkowe, a inni nie. Tym bardziej że art. 1015 § 2 zd. 1 k.c. jednoznacznie określa skutki prawne milczenia spadkobiercy, nie ma więc podstaw do wyłączenia fikcji zawartej w tym ostatnim przepisie poprzez zastosowanie art. 1016 k.c. do sytuacji określonej w art. 1015 § 2 zd. 2 k.c. Inaczej rzecz ujmując nabycie spadku z dobrodziejstwem inwentarza przez jednego spadkobiercę w drodze art. 1015 § 2 zd. 2 k.c. nie musi oznaczać, że pozostali spadkobiercy także nabyli spadek z dobrodziejstwem inwentarza na podstawie art. 1016 k.c.
Art. 1017.
1. Szczególna sytuacja powstaje w razie śmierci spadkobiercy przed złożeniem oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po określonym spadkodawcy. Uprawnienie do złożenia oświadczenia przechodzi wówczas na spadkobierców zmarłego spadkobiercy w drodze tzw. transmisji. Transmisja stanowi więc o uprawnieniu następców prawnych zmarłego spadkobiercy do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po spadkodawcy zmarłego spadkobiercy. Zmarły spadkobierca nazywany jest transmitentem, osoba wstępująca w jego sytuację prawną, tj. spadkobierca zmarłego spadkobiercy, jest transmitariuszem.
2. W świetle art. 1017 k.c. transmitariusz może złożyć oświadczenie co do spadku po spadkodawcy tylko wówczas, gdy dziedziczy po transmitencie. Warunkiem złożenia skutecznego oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku przez transmisariusza po pierwszym spadkodawcy jest przyjęcie spadku po transmitencie (J. Pisuliński, Niektóre problemy..., op. cit., s. 54). Stąd też odrzucenie spadku po transmitencie wyklucza też przyjęcie spadku po spadkodawcy. Transmitariusz może więc oba spadki, tj. spadek po transmitencie i spadek po spadkodawcy, przyjąć lub odrzucić, jak też może odrzucić spadek po spadkodawcy, a przyjąć spadek po transmitencie.
3. Transmitariusz składa oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po spadkodawcy we własnym imieniu, a nie w imieniu zmarłego spadkobiercy (J.K. Matuszyk, Kilka uwag o transmisji spadku, Palestra 2006, z. 11-12, s. 97). Swoboda transmitariusza w podjęciu decyzji jest więc niczym nieograniczona, składa dwa odrębne oświadczenia w przedmiocie przyjęcia lub odrzucenia spadku, z tym zastrzeżeniem, że oświadczenie co do spadku po spadkodawcy jest ściśle powiązane z treścią oświadczenia co do spadku po transmitencie.
4. Termin do złożenia oświadczenia co do spadku po spadkodawcy nie może dla transmitariusza skończyć się wcześniej niż termin do złożenia oświadczenia co do spadku po zmarłym spadkobiercy (art. 1017 zd. 2 k.c.). Należy więc przyjąć, że dla osoby wstępującej w sytuację prawną zmarłego spadkobiercy termin, o którym mowa, biegnie dalej, a nie od nowa. Ustawa jedynie, w sposób szczególny, reguluje zakończenie biegu tego terminu, przy czym uregulowanie zakończenia biegu wskazanego terminu dotyczy w zasadzie sytuacji, w której transmitent za życia dowiedział się o swoim powołaniu do spadku po spadkodawcy, czyli chodzi o termin, którego bieg rozpoczął się za życia transmitenta. W takim przypadku uznaje się, że na bieg terminu nie ma wpływu okoliczność, czy i kiedy transmitariusz dowiedział się o tytule powołania transmitenta do dziedziczenia (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1531).
5. Na tle art. 1017 k.c. może jednak powstać pytanie, od kiedy biegnie dla transmitariusza termin do złożenia oświadczenia po spadkodawcy, w sytuacji gdy transmitent za życia nie powziął wiadomości o tytule powołania do dziedziczenia po spadkodawcy. Problem nie powstanie, jeżeli transmitariusz dowie się o tytule powołania do spadku po transmitencie oraz o tytule powołania transmitenta do spadku po spadkodawcy w tej samej dacie. Oba terminy biegną wówczas równolegle i kończą się w tej samej dacie. Chodzi jednak o sytuacje, w których transmitariusz poweźmie wiadomość o tytułach powołania w różnym czasie.
6. Jeżeli transmitariusz dowiedział się o tytule powołania transmitenta po pierwszym spadkodawcy oraz o tytule swojego powołania po transmitencie w różnych dniach, o rozpoczęciu dla transmitariusza terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po pierwszym spadkodawcy decyduje dzień powzięcia wiadomości późniejszej (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1050). Przesłanką rozpoczęcia biegu jakiegokolwiek terminu jest powzięcie przez transmitariusza wiadomości o powołaniu do dziedziczenia po transmitencie.
Art. 1018.
1. Dążąc do szybkiego ustabilizowania sytuacji prawnej powstałej po otwarciu spadku ustawodawca wprowadza pewne zasady dotyczące oświadczenia spadkobiercy o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Oświadczenie takie jest oświadczeniem bezwarunkowym i bezterminowym oraz nieodwołalnym.
2. W świetle art. 1018 § 1 k.c. oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku złożone pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu jest nieważne. Nieważność ta ma charakter nieważności bezwzględnej, powstaje więc taki stan prawny, jak gdyby oświadczenie to w ogóle nie zostało złożone. W konsekwencji mogą powstać ustawowe skutki prawne związane z brakiem oświadczenia spadkobiercy określone w art. 1015 § 2 i art. 1016 k.c.
3. Wyłączenie odwołalności oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku (art. 1018 § 2 k.c.) nie przesądza jeszcze o możliwości uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu lub groźby, którą to problematykę reguluje art. 1019 k.c.
4. Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku składa się przed sądem lub przed notariuszem. Oświadczenie to może być złożone ustnie lub na piśmie z podpisem urzędowo poświadczonym. Złożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku przed notariuszem wymaga formy aktu notarialnego (post. SN z dnia 10 listopada 2006 r., I CSK 228/06, OSNC 2007, nr 7-8, poz. 123). Jeżeli oświadczenie nie jest składane przed sądem w toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku (art. 640 § 2 k.p.c.), zarówno sąd, przed którym oświadczenie to zostało złożone, jak i notariusz, mają obowiązek niezwłocznie przesłać takie oświadczenie wraz z załącznikami do sądu spadku (art. 640 § 1 k.p.c.).
5. Treść oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku określa art. 641 k.p.c. Powinno ono określać imię i nazwisko spadkodawcy, datę i miejsce jego śmierci oraz miejsce jego ostatniego zamieszkania, tytuł powołania do spadku oraz treść złożonego oświadczenia (art. 641 § 1 k.p.c.). Nadto oświadczenie to powinno zawierać wymienienie wszelkich wiadomych składającemu oświadczenie osób należących do kręgu spadkobierców ustawowych, wskazanie wszelkich testamentów, chociażby składający oświadczenie uważał je za nieważne, a także danych dotyczących treści i miejsca przechowywania testamentów (art. 641 § 2 k.p.c.).
6. Artykuł 1018 § 3 zd. 3 k.c. uznaje za dopuszczalne złożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku przez pełnomocnika spadkobiercy. Pełnomocnictwo do złożenia oświadczenia powinno być udzielone na piśmie z podpisem urzędowo poświadczonym. Wydaje się jednak, że powinno być to pełnomocnictwo szczególne określające nie tylko osobę spadkodawcy, ale także sposób przyjęcia spadku lub upoważniające do jego odrzucenia (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1051).
Art. 1019.
1. Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku tak jak każde oświadczenie woli może być dotknięte wadą. Artykuł 1019 k.c. reguluje uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem błędu lub groźby lub niezłożenia - z tych samych powodów - oświadczenia w terminie. Przy ocenie istnienia błędu lub groźby przy złożeniu oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku należy stosować ogólne przepisy kodeksu cywilnego, tj. art. 84, 87, 87 i 88.
2. Przepis art. 1019 k.c. nie zajmuje się innymi wadami oświadczenia woli. Nie powinno jednak budzić wątpliwości, że oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może być dotknięte bezwzględną nieważnością na podstawie art. 82 k.c. Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest zawsze nieważne. Nieważność oświadczenia spadkobiercy nie oznacza jednak, że w ogóle nie nastąpią skutki prawne związane z nabyciem spadku. Nieważność oświadczenia prowadzi do uznania, że dany spadkobierca oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku nie złożył. W takim przypadku zastosowanie znajdzie art. 1015 § 2 k.c. i w konsekwencji nastąpi albo proste przyjęcie spadku (art. 1015 § 2 zd. 1 k.c.), albo przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, jeżeli w stosunku do spadkobiercy istnieją podstawy do jego ubezwłasnowolnienia (art. 1015 § 2 zd. 2 k.c.).
3. W żadnym przypadku oświadczenie o przejęciu lub odrzuceniu spadku nie może mieć charakteru pozornego, stąd też wada określona w art. 83 k.c. w ogóle nie może być brana pod uwagę. Oświadczenie to nie ma adresata, nie jest nim ani sąd, ani notariusz odbierający oświadczenie spadkobiercy.
4. Spadkobierca składa oświadczenie woli o przyjęciu lub odrzuceniu spadku pod wpływem błędu, jeżeli w chwili składania tego oświadczenia był w błędzie co do treści czynności prawnej (art. 84 § 1 zd. 1 k.c.), a błąd był obiektywnie i subiektywnie istotny (art. 84 § 2 k.c.). Nie stosuje się natomiast art. 84 § 1 zd. 2 k.c., oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku nie jest składane innej osobie.
5. Błąd co do treści czynności prawnej może być błędem co do tytułu powołania do dziedziczenia, osoby spadkodawcy, przedmiotu spadku. Należy jednak zgodzić się z poglądem, że podstawę uchylenia się przez spadkobiercę od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może stanowić błąd prawnie doniosły (art. 1019 § 2 w zw. z art. 84 § 1 zd. 1 i § 2 k.c.). Błędem takim nie jest nieznajomość przedmiotu spadku pozostająca w związku przyczynowym z niedołożeniem przez spadkobiercę należytej staranności w ustalaniu rzeczywistego stanu majątku spadkowego (post. SN z dnia 30 czerwca 2005 r., IV CK 799/04, OSNC 2006, nr 5, poz. 94). Nie będzie też błędem prawnie doniosłym złożenie oświadczenia pod wpływem wadliwych, błędnych pobudek czy motywów (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1534), czy z tego samego powodu brak odpowiedniego oświadczenia w terminie.
6. W literaturze istnieje spór, czy można powołać się na błąd co do skutków prawnych określonych zdarzeń, czyli błąd co do prawa (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1053). Konstrukcja taka wydaje się być sprzeczna z przepisami regulującymi błąd jako wadę oświadczenia woli. Nie ulega też wątpliwości, że nie może się uchylić od skutków prawnych niezachowania terminu do odrzucenia spadku spadkobierca, który mylnie sądzi, że milcząc spadek odrzuca.
7. Ocena istotności błędu wymaga ustalenia, czy spadkobierca mający wyobrażenie o rzeczywistym stanie rzeczy, tj. niedziałający pod wpływem błędu, złożyłby oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku o określonej treści.
8. Na tle błędu zagadnieniem kontrowersyjnym jest zastosowanie art. 86 k.c., regulującego kwestię błędu wywołanego podstępnie, do oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Błąd wywołany podstępnie jest błędem prawnie doniosłym, jeżeli oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku zostało złożone pod jego wpływem, ustawa nie wymaga bowiem, by błąd był istotny obiektywnie oraz dotyczył treści czynności prawnej. Drugą stronę, o której mowa w art. 86 § 1 k.c., zastępuje osoba odnosząca bezpośrednio korzyść z oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1053). Orzecznictwo uznaje, że przepis o błędzie wywołanym podstępnie (art. 86 k.c.) ma zastosowanie do oświadczeń o przyjęciu lub odrzuceniu spadku (wyr. SN z dnia 4 lipca 1986 r., III CZP 36/86, OSNC 1987, nr 8, poz. 107).
9. W świetle art. 87 k.c. groźba musi być bezprawna i poważna. Kryteria te należy też stosować do oceny prawnej doniosłości groźby, pod wpływem której spadkobierca złożył oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Nie ma przy tym znaczenia od kogo groźba pochodzi, od osoby odnoszącej korzyść z oświadczenia spadkobiercy, czy też od osoby trzeciej, jak też czego groźba dotyczy, osoby czy majątku.
10. Za groźbę bezprawną należy uznać każdy środek użyty w celu zmuszenia spadkobiercy do odpowiedniego zachowania się (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1054). Spadkobierca ma prawo uchylić się od oświadczenia złożonego pod wpływem groźby, jeżeli z okoliczności wynika, że mógł się obwiać, iż jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe.
11. Spadkobierca może uchylić się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku złożonego pod wpływem błędu lub groźby w terminie określonym w art. 88 § 2 k.c., tj. w ciągu roku od wykrycia błędu lub ustania stanu obawy przy groźbie. Oświadczenie o uchyleniu może być złożone w każdym czasie, nawet po dziale spadku, byleby zachowany został termin zawity z art. 88 § 2 k.c. Oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli spadkobierca składa zawsze przed sądem (art. 1019 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 628 k.p.c.), jednocześnie oświadczając czy i jak spadek przyjmuje, czy też go odrzuca (art. 1019 § 2 pkt 2 k.c.). Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku wymaga zatwierdzeniu przez sąd (art. 1019 § 3 k.c. w zw. z art. 690 k.p.c.), dopiero z chwilą zatwierdzenia staje się bowiem skuteczne. Brak rozstrzygnięcia, w zakończonym prawomocnie postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku, żądania spadkobiercy w przedmiocie zatwierdzenia uchylenia się od skutków prawnych niezachowania terminu do odrzucenia spadku, nie uzasadnia odrzucenia ponownie złożonego w tym przedmiocie wniosku (uchw. SN z dnia 6 czerwca 2007 r., III CZP 53/07, Lex nr 259707).
12. Spadkobierca ma też możliwość uchylić się od skutków prawnych braku oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, czyli skutków prawnych niezachowania terminów określonych w art. 1015 § 1 k.c., o ile brak oświadczenia (milczenie spadkobiercy) spowodowany był błędem lub groźbą (art. 1019 § 2 k.c.). Tym samym zostaną zniesione skutki prawne braku oświadczenia w terminie określone w art. 1015 § 2 k.c., spadkobierca "odzyskuje" więc możliwość złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku.
Art. 1020.
1. W razie odrzucenia spadku przez spadkobiercę powołanego do dziedziczenia z ustawy lub z testamentu art. 1020 k.c. nakazuje traktować go tak jak osobę, która nie dożyła chwili otwarcia spadku. Przepis wprowadza więc fikcję prawną pozwalającą na ustalenie następstwa prawnego po zmarłym z wyłączeniem spadkobiercy odrzucającego spadek. Z istoty odrzucenia spadku (art. 1012 k.c.) wynika, że może ono odnieść skutek prawny określony w art. 1020 k.c. tylko wówczas, gdy składający takie oświadczenie dziedziczy spadek (wyr. SN z dnia 13 listopada 1990 r., III CRN 365/90, OSNC 1991, nr 10-12, poz. 136).
2. Jeżeli spadek odrzuci spadkobierca testamentowy, to skutki prawne tego zdarzenia mogą się różnie kształtować, przy czym rozstrzygające znaczenie ma treść testamentu. W grę może bowiem wchodzić podstawienie (art. 963 k.c.) lub zasada przyrostu (art. 965 k.c.), a w razie odrzucenia spadku przez jedynego spadkobiercę powołanego w testamencie może mieć miejsce dziedziczenie ustawowe całego spadku.
3. Odrzucenie spadku przez spadkobiercę ustawowego powołanego do dziedziczenia w pierwszej kolejności może powodować, że jego udział spadkowy przypada jego zstępnym (post. SN z dnia 26 maja 1997 r., I CKU 8/97, Prok. i Pr. 1997, nr 11, poz. 37), albo też zostają powołane osoby dziedziczące po zmarłym w dalszej kolejności, tj. rodzice, rodzeństwo lub zstępni rodzeństwa albo gmina lub Skarb Państwa. W każdym przypadku sąd spadku ma obowiązek ustalić, kto w miejsce odrzucającego spadek jest powołany do dziedziczenia z ustawy i wzywa te osoby do udziału w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku (post. SN z dnia 10 grudnia 1992 r., II CRN 135/92, Lex nr 9090).
Art. 1021.
1. Artykuł 1021 k.c. reguluje stosunki między spadkobiercą, który zarządzał spadkiem i następnie go odrzucił a spadkobiercami, którzy w jego miejsce doszli do dziedziczenia. Uregulowanie to jest pośrednio usankcjonowane stanem tymczasowości powstającym w chwili otwarcia spadku.
2. Do stosunków prawnych pomiędzy spadkobiercą odrzucającym spadek, który nim zarządzał a spadkobiercami dochodzącymi do dziedziczenia stosuje się odpowiednio przepisy o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia w zakresie zarządu spadkiem. Z przepisów art. 752-757 k.c. o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia zawartych w tytule XXII kodeksu cywilnego wynika, że spadkobierca taki ma obowiązek zachowania należytej staranności w zarządzaniu spadkiem oraz działania z korzyścią osób, które w jego miejsce dojdą do dziedziczenia (art. 752 k.c.). Do wzajemnych stosunków stron nie znajdą jednak zastosowania przepisy art. 753 § 1 i art. 754 k.c. z uwagi na specyficzną sytuację osoby zarządzającej spadkiem. Sprawowanie zarządu uzasadniało bowiem powołanie zarządzającego do spadku.
3. Wydaje się, że przepis art. 1021 k.c. może mieć - w drodze analogii - zastosowanie do małżonka spadkodawcy wyłączonego od dziedziczenia na podstawie art. 940 k.c., jeżeli przed wyłączeniem zarządzał on spadkiem (L. Stecki, Wyłączenie małżonka..., op. cit., s. 79). Nie można też wykluczyć analogicznego zastosowania tego przepisu w tych wszystkich przypadkach, w których spadkobierca powołany zarządza spadkiem i następnie zostaje wyłączony od dziedziczenia, np. uznany za niegodnego dziedziczenia. Skoro przepis art. 1021 k.c. reguluje sytuację prawną spadkobiercy, który traci tytuł powołania do spadku zgodnie ze swoją wolą (spadek odrzuca), to tym bardziej analogiczne zasady rozliczeń powinny być stosowane w razie utraty tytułu powołania wbrew woli uprawnionego, np. wyłączenia od dziedziczenia orzeczeniem sądu, odnalezienia testamentu wyłączającego spadkobiercę ustawowego od dziedziczenia itp., przy czym okoliczności utraty tytułu powołania mogą mieć wpływ na ocenę należytej staranności spadkobiercy zarządzającego spadkiem.
Art. 1022.
1. Artykuł 1022 k.c. reguluje sytuację prawną spadkobiercy, który został powołany do dziedziczenia w testamencie, jednakże w braku testamentu byłby powołany do dziedziczenia z ustawy. Należy jednak wskazać, że przepis ten nie ma zastosowania w razie zbiegu tytułów powołania do spadku na podstawie art. 926 § 3 k.c. Zbieg tytułów, rozumiany jako jednoczesne powołanie do dziedziczenia tej samej osoby na podstawie dwóch tytułów, z testamentu i z ustawy, powoduje, że spadkobierca ma prawo odrębnie złożyć oświadczenie co do każdego z tych tytułów, a więc może przyjąć udział w spadku przypadający mu z testamentu, a odrzucić z ustawy, albo uczynić odwrotnie (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1056; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1536), może też oba udziały przyjąć, składa jednak dwa odrębne oświadczenia woli w zakresie przyjęcia lub odrzucenia spadku z każdego tytułu. Swoboda w tym zakresie nie jest ograniczona treścią art. 1022 k.c.
2. Spadkobierca powołany do spadku zarówno z mocy testamentu, jak i z mocy ustawy może spadek odrzucić jako spadkobierca testamentowy, a przyjąć spadek jako spadkobierca ustawowy. Odrzucając spadek z testamentu powinien jednocześnie oświadczyć, czy i jak przyjmuje spadek z ustawy. W razie przyjęcie spadku z ustawy na spadkobiercę przechodzi obowiązek wykonania rozrządzeń testamentowych, w szczególności zapisów i poleceń (art. 967 § 1 k.c.).
3. W zasadzie nie ma znaczenia, czy osoba powołana w testamencie jest jedynym spadkobiercą, czy też tylko współspadkobiercą. Należy jednak pamiętać, że w pewnych sytuacjach odrzucenie spadku przez współspadkobiercę z testamentu może powodować, iż znajdzie zastosowanie zasada przyrostu (art. 965 k.c.) lub podstawienie (art. 963 k.c.). Nie zawsze więc odrzucenie spadku z testamentu skutkować będzie powołaniem tej samej osoby do dziedziczenia z ustawy.
Art. 1023.
1. Skarb Państwa i gmina jako spadkobiercy ustawowi powołani do dziedziczenia w ostatniej kolejności (art. 935 § 3 k.c.) nie mogą spadku odrzucić (art. 1023 § 1 k.c.). Oznacza to, że tylko w zakresie dziedziczenia testamentowego podmioty te mają swobodę w składaniu oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku (post. SN z dnia 10 czerwca 1964 r., III CR 81/64, OSN 1965, nr 3, poz. 47).
2. W związku z tym, że Skarb Państwa i gmina powołani z ustawy stają się spadkobiercami przymusowymi (koniecznymi) nie składają żadnego oświadczenia o przyjęciu spadku, ale spadek uważa się za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza na mocy fikcji prawnej zawartej w art. 1023 § 2 k.c. Tym samym ich odpowiedzialność za zobowiązania spadkodawcy jest zawsze ograniczona do wartości stanu czynnego spadku.
Art. 1024.
1. Przepis art. 1024 k.c. uznaje zaskarżalność czynności dłużnika, jaką jest odrzucenie spadku (A. Rachwał, Niewypłacalność jako przesłanka zaskarżenia przez syndyka czynności prawnej upadłego, dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, TPP 2000, nr 3, s. 61) tak jak każdej innej czynności dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli. W tym zakresie zastosowanie znajdują przepisy o ochronie wierzycieli w razie niewypłacalności dłużnika (art. 527-533 k.c.) regulujące tzw. skargę pauliańską. Specyfika odrzucenia spadku i przesłanki zaskarżenia z art. 1024 k.c. powodują jednak, że przesłanki określone w art. 527 i n. k.c. podlegają pewnej modyfikacji (M. Pyziak-Szafnicka, Ochrona wierzyciela w razie niewypłacalności dłużnika, St. Prawn. 1994, nr 1-4, s. 5).
2. W stosunku do przepisów kodeksu cywilnego o ochronie wierzycieli w razie niewypłacalności dłużnika art. 1024 § 1 k.c. stanowi regulację szczególną, modyfikującą przesłanki wystąpienia z roszczeniem przez wierzyciela. Brak przesłanek z art. 1024 § 1 k.c. wyłącza możliwość wystąpienia z żądaniem uznania bezskuteczności czynności spadkobiercy (oświadczenia o odrzuceniu spadku) na zasadach ogólnych.
3. Ochronie przewidzianej w komentowanym przepisie podlega wierzyciel osobisty spadkobiercy, który spadek odrzucił w sytuacji, gdy jego majątek osobisty jest obciążony długami. Odrzucenie spadku powoduje, że pewne aktywa nie wejdą do majątku osobistego dłużnika, co jednocześnie uniemożliwi lub znacznie ograniczy możliwość zaspokojenia roszczeń wierzycieli. Odrzucenie spadku stanowi więc de facto działanie dłużnika mające na celu pokrzywdzenie wierzycieli, przy czym wierzyciel musi wykazać niewypłacalność dłużnika. Jeżeli jednak stan majątkowy dłużnika jest taki, że wierzyciel może się zaspokoić z jego majątku osobistego lub też rzeczywisty spadkobierca wskaże wierzycielowi mienie dłużnika wystarczające do zaspokojenia jego roszczeń czy sam zaspokoi wierzyciela (art. 530 k.c.) roszczenie z art. 1024 k.c. wierzycielowi nie przysługuje.
4. Nie wydaje się natomiast konieczne by dłużnik odrzucający spadek działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli (art. 527 § 1 k.c.). Należy bowiem zgodzić się z poglądem, że cały stan faktyczny wymagany do zastosowania art. 1024 k.c. jest określony w tym przepisie, dlatego też możliwość zaskarżenia odrzucenia spadku nie zależy od dalszych członów stanu faktycznego podanych w art. 527 k.c. (J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, s. 149). Wprowadzanie dalszych przesłanek prowadziłoby do ograniczenia uprawnień wierzyciela, nieznajdującego uzasadnienia w istocie odrzucenia spadku oraz treści art. 1024 k.c. W literaturze istnieje jednak pogląd przyjmujący, że obok przesłanek z art. 1024 k.c. należy też stosować przesłanki z art. 527 k.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1058).
5. Podstawową przesłanką zaskarżenia odrzucenia spadku jest działanie dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli. Przesłanka ta nie zostanie spełniona, jeżeli spadek jest przeciążony długami, a więc można wykazać brak aktywów, które mogłyby posłużyć do zaspokojenia wierzycieli osobistych spadkobiercy, który spadek odrzucił. Stąd też wykazanie, że odrzucenie spadku nie nastąpiło z pokrzywdzeniem wierzycieli spadkobiercy wyłącza możliwość uznania za bezskuteczną czynności dłużnika polegającej na odrzuceniu spadku.
6. Uznania bezskuteczności odrzucenia spadku mogą żądać wyłącznie wierzyciele osobiści spadkobiercy, których wierzytelność istniała w chwili złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku. Dla spełnienia tej przesłanki nie jest konieczne by wierzytelność była wymagalna lub zaskarżalna w tej dacie. W żadnym też przypadku nie można odrzucić spadku na niekorzyść wierzycieli przyszłych, do roszczeń wierzycieli spadkobiercy odrzucającego spadek nie znajduje więc zastosowania art. 530 k.c.
7. Na tle istnienia wierzytelności powstał problem dopuszczalności zaskarżenia odrzucenia spadku przez ojca dziecka pozamałżeńskiego, które w dacie odrzucenia było już poczęte, w zakresie przysługujących temu dziecku należności alimentacyjnych (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1058-1059). Nie wdając się w merytoryczną polemikę co do chwili powstania wierzytelności dziecka poczętego z tytułu alimentów, wydaje się jednak, że przynajmniej względy słuszności przemawiałyby za przyznaniem dziecku daleko idącej ochrony w tym zakresie, a co za tym idzie, co do zasady, należałoby przyznać dziecku poczętemu możliwość wystąpienia z powództwem z art. 1024 k.c.
8. Nie należy do przesłanek zaskarżenia świadomość spadkobiercy wstępującego w prawa spadkobiercy odrzucającego spadek, iż odrzucenie spadku nastąpiło z pokrzywdzeniem wierzycieli spadkobiercy pierwotnie powołanego. Świadomość rzeczywistego spadkobiercy nie ma znaczenia, domniemania z art. 528 k.c. nie stosuje się.
9. Powództwo o uznanie za bezskuteczne odrzucenia spadku przez spadkobiercę może wytoczyć jego wierzyciel osobisty (legitymacja czynna) przeciwko spadkobiercy lub spadkobiercom powołanym do dziedziczenia w miejsce spadkobiercy, który spadek odrzucił (legitymacja bierna).
10. Termin do wystąpienia z żądaniem uznania odrzucenia spadku za bezskuteczne jest terminem zawitym z zakresu prawa materialnego, tym samym po upływie terminu uprawnienie wierzyciela definitywnie wygasa. Artykuł 1024 § 2 k.c. stanowi, że uznania bezskuteczności odrzucenia spadku można żądać w ciągu sześciu miesięcy od chwili powzięcia wiadomości o odrzuceniu spadku, lecz nie później niż przed upływem trzech lat od odrzucenia spadku. Termin trzyletni w żadnym przypadku nie może być przekroczony, jeżeli więc wierzyciel poweźmie wiadomość o odrzuceniu spadku przez swojego dłużnika np. na dwa miesiące przed upływem terminu trzyletniego, wówczas termin sześciomiesięczny do wytoczenia powództwa ulega skróceniu.
11. Skutkiem uznania za bezskuteczne oświadczenia spadkobiercy o odrzuceniu spadku jest tzw. bezskuteczność względna. Orzeczenie sądu nie ma więc wpływu na porządek dziedziczenia po osobie zmarłej, odrzucający spadek spadkobierca w dalszym ciągu jest traktowany jako osoba, która nie dożyła chwili otwarcia spadku, a osoby powołane w miejsce odrzucającego są rzeczywistymi spadkobiercami. Orzeczenie o uznaniu bezskuteczności oświadczenia wywołuje skutki prawne jedynie w stosunku do wierzyciela, który odrzucenie spadku zaskarżył.
12. Wierzyciel spadkobiercy, który spadek odrzucił uzyskuje prawo zaspokojenia się z majątku spadkowego tak, jakby odrzucenie spadku nie nastąpiło, ma prawo prowadzić egzekucję do majątku spadkowego, czyli tych składników, które nie weszły do majątku dłużnika (art. 532 k.c.), przy czym wierzyciel ten ma pierwszeństwo zaspokojenia przed wierzycielami osobistymi rzeczywistego spadkobiercy. Nie korzysta natomiast z pierwszeństwa przed wierzycielami spadku, w razie zbiegu egzekucji znajdą więc zastosowanie ogólne zasady zaspokojenia wierzycieli pozostających w zbiegu.
Art. 1025.
1. W prawie polskim spadkobierca nabywa spadek w chwili jego otwarcia (art. 925 k.c.), z mocy samego prawa (ex lege). Stan niepewności co do następstwa prawnego po osobie zmarłej z upływem czasu ulega likwidacji, nabycie spadku staje się definitywne, co niekiedy rodzi też konieczność formalnego wykazania (udowodnienia) tego następstwa, np. przed sądem, organem administracji państwowej czy osobami trzecimi.
2. Instytucją, która pozwala spadkobiercy na wylegitymowanie się swoim statusem przed innymi osobami jest sądowe stwierdzenie nabycia spadku. Zgodnie z art. 1025 § 1 k.c. sąd na wniosek osoby mającej w tym interes stwierdza nabycie spadku przez spadkobiercę. Orzeczenie sądu ma charakter deklaratywny (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1060; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1543), pełni także funkcję legitymacyjną, względem osoby trzeciej, która nie rości sobie praw do spadku z tytułu dziedziczenia, spadkobierca może udowodnić swoje prawa wynikające z dziedziczenia tylko stwierdzeniem nabycia spadku (art. 1027 k.c.).
3. Nie istnieje prawny obowiązek uzyskania stwierdzenia nabycia spadku przez spadkobiercę. W pewnych przypadkach jednak uzyskanie takiego stwierdzenia będzie konieczne. Bez postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku spadkobierca nie zostanie wpisany w księdze wieczystej jako następca prawny zmarłego właściciela nieruchomości (art. 34 zd. 2 w zw. z art. 31 ust. 2 u.k.w.h.), nabycie ekspektatywny odrębnej własności lokalu staje się skuteczne z chwilą przyjęcia spadkobiercy w poczet członków spółdzielni (art. 19 ust. 2 u.s.m.).
4. Legitymowanie się postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku może też być konieczne w postępowaniu przed organami administracji państwowej. Należy zgodzić się, że następstwo prawne praw dziedzicznych, które wchodzą w skład spadku po osobie zmarłej, powinno być wykazane według przepisów prawa cywilnego (wyr. NSA w Warszawie, I SA 1421/00, ONSA 2003, nr 2, poz. 64). Ustalenie kręgu spadkobierców nie należy bowiem do właściwości organów administracji publicznej, lecz wyłącznie do sądów powszechnych (art. 28 k.p.a. w zw. z art. 1025 § 2 k.c.).
5. Należy jednak podkreślić, że brak postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku nie uniemożliwia wystąpienia przez osobę trzecią przeciwko spadkobiercy na drogę sądową. Osoba trzecia, która nie rości sobie praw do spadku, może wykazywać następstwo prawne po zmarłym wszelkimi środkami dowodowymi, w tym zakresie nie ma zastosowania reguła z art. 1027 k.c.
6. Wniosek o stwierdzenie nabycia spadku może złożyć osoba mająca w tym interes, tj. interes w uzyskaniu stwierdzenia (art. 1025 § 1 k.c.). Krąg osób uprawnionych do wszczęcia postępowania ustawa zakreśla stosunkowo szeroko, osobą taką będzie każdy, kto ma interes w powstaniu skutków prawnych związanych z wydaniem postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku po określonym spadkodawcy przez osoby wymienione w orzeczeniu sądu. Termin "interes" należy więc interpretować stosunkowo szeroko, nie zawsze musi to być interes prawny, chodzi o jakikolwiek interes, o charakterze osobistym czy majątkowym.
7. W rozumieniu art. 1025 § 1 k.c. oraz art. 669-679 k.p.c. zainteresowanymi w zgłoszeniu żądania stwierdzenia nabycia spadku zarówno w podstawowym trybie przewidzianym w art. 669-677 k.p.c., jak i w trybie szczególnym przewidzianym w art. 679 k.p.c., są nie tylko spadkobiercy lub ich następcy prawni, lecz także wszystkie inne osoby mające interes prawny w prawidłowym wykazaniu następstwa po spadkodawcy, z czym wiążą się doniosłe skutki prawne, w szczególności przewidziane w art. 1025 § 2, art. 1027 i 1028 k.c. (post. SN z dnia 12 stycznia 1983 r., III CRN 218/82, OSNC 1983, nr 8, poz. 124). Do kręgu osób uprawnionych do złożenia wniosku należy przede wszystkim zaliczyć każdego spadkobiercę oraz następców prawnych spadkobiercy, nabywcę spadku lub udziału w spadku, wierzyciela spadkodawcy lub wierzyciela spadkobiercy, zapisobiercę, dalszego zapisobiercę, uprawnionego do zachowku, wykonawcę testamentu. Do kręgu uprawnionych należy też zaliczyć byłych pracowników spadkodawcy jako jego wierzycieli (R. Sadlik, Sytuacja pracowników po śmierci spadkodawcy, Prawo Pracy 2004, nr 4, s. 18).
8. Osobami zainteresowanymi złożeniem wniosku mogą być też osoby, które nabywają spadek według reguł dziedziczenia ustawowego w razie odrzucenia spadku przez spadkobiercę. Osoby takie należy uznać za uprawnione do złożenia wniosku o stwierdzenie nabycia spadku nie tylko wówczas, gdy roszczą sobie one prawa do spadku, ale także wówczas, gdy tych praw sobie nie roszczą, ale są np. zainteresowane wykazaniem wobec wierzycieli spadku, że dłużnikiem jest inna osoba jako spadkobierca osoby zmarłej (post. SN z 4 września 1969 r., I CR 422/69, OSN 1970, nr 6, poz. 113).
9. Współwłaściciel nieruchomości może domagać się stwierdzenia nabycia spadku po innym współwłaścicielu, nawet jeżeli sam nie rości sobie praw do spadku (post. SN z dnia 23 lutego 2005 r., III CK 298/04, Lex nr 149589). Osoba bliska najemcy dochodząca ustalenia, że wstąpiła w stosunek najmu po tym najemcy na podstawie art. 691 k.c., jest uprawniona do wystąpienia o stwierdzenie nabycia spadku po wynajmującym (uchw. SN z dnia 19 lutego 1981 r., III CZP 2/81, OSNC 1981, nr 8, poz. 144).
10. Na podstawie art. 1109 k.p.c. wniosek o stwierdzenie nabycia spadku położonego za granicą, ale podlegającego jurysdykcji sądu polskiego, może złożyć polskie przedstawicielstwo dyplomatyczne lub urząd konsularny.
11. Z kręgu osób zainteresowanych, w rozumieniu art. 1025 § 1 k.c., należy wyłączyć nabywcę oznaczonego przedmiotu należącego do spadku, dłużnika spadkobiercy i spadkodawcy, dłużnika nabywcy spadku lub udziału w nim (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1540).
12. Wnioskodawca powinien wskazać wszystkie osoby, które mogą wchodzić w rachubę jako spadkobiercy ustawowi lub testamentowi (art. 669 k.c.), osoby takie są uczestnikami koniecznymi postępowania o stwierdzenie nabycia spadku (A. Stempniak, Spadkobiercy i nabywcy spadku jako uczestnicy konieczni postępowania o dział spadku, PS 2004, nr 6, s. 14). Ponadto każda osoba, której praw dotyczy wynik postępowania o stwierdzenie nabycia spadku może wziąć udział w postępowaniu w każdym jego stadium (art. 510 § 1 k.c.). Jeżeli spadkobierca zmarł w toku postępowania, sąd spadku powinien z urzędu ustalić i wezwać do udziału w sprawie jego następców prawnych, ewentualnie gminę lub Skarb Państwa, jeżeli dziedziczenie ustawowe tych podmiotów jest prawdopodobne.
13. Uprawnienie do złożenia wniosku o stwierdzenie nabycia spadku nie jest roszczeniem, nie podlega więc przepisom o przedawnieniu (post. SN z dnia 4 września 1974 r., III CRN 167/74, OSN 1975, nr 7-8, poz. 115), przepis art. 117 i n. k.c. nie ma więc zastosowania. Złożenie wniosku nie przerywa też biegu zasiedzenia w stosunku do współspadkobiercy, który jest posiadaczem nieruchomości należącej do spadku (uchw. SN z dnia 18 czerwca 1968 r., III CZP 46/68, OSN 1969, nr 4, poz. 62).
14. Wniosek o stwierdzenie nabycia spadku powinien określać osobę, po której ma nastąpić stwierdzenie nabycia spadku (osobę spadkodawcy), osoby powołane do dziedziczenia po zmarłym (spadkobierców ustawowych lub testamentowych) oraz tytuł ich powołania do dziedziczenia. Sąd spadku wyda postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, chociażby spadkobiercami okazały się inne osoby, niż wymienione we wniosku (art. 677 § 1 k.p.c.).
15. W zasadzie wniosek o stwierdzenie nabycia spadku powinien dotyczyć nabycia spadku po jednym, określonym spadkodawcy. Obowiązujące przepisy nie wyłączają jednak możliwości połączenia kilku wniosków i rozpoznania ich w jednym postępowaniu. Możliwe jest więc połączenie postępowania i wydanie postanowienia odnośnie kilku osób kolejno po sobie dziedziczących.
16. Postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku jest postępowaniem nieprocesowym, zostanie wszczęte tylko wówczas, gdy sąd ma dowód śmierci spadkodawcy, tj. gdy jednocześnie z wnioskiem o wszczęcie postępowania zostanie złożony akt zgonu. Sąd z urzędu ustala kto jest spadkobiercą, w szczególności zaś bada czy zmarły pozostawił testament oraz wzywa osobę, u której testament prawdopodobnie się znajduje do złożenia go w sądzie spadku (art. 670 § 1 k.p.c.). W razie złożenia testamentu sąd dokonuje jego otwarcia i ogłoszenia.
17. Postępowanie dowodowe obejmuje ustalenie kręgu spadkobierców zmarłego. Przy dziedziczeniu testamentowym tytułem powołania jest testament, przy dziedziczeniu ustawowym następstwo prawne po osobie zmarłej może być wykazane wyłącznie aktami stanu cywilnego. Sąd spadku nie może ani prostować aktów stanu cywilnego na potrzeby postępowania spadkowego, ani też prowadzić postępowania mającego na celu ustalenie pokrewieństwa ze zmarłym wbrew treści aktów stanu cywilnego, np. nie jest możliwe stwierdzenie nabycia spadku z ustawy przez osoby, których biologicznym ojcem był spadkodawca, jeżeli jego ojcostwo nie zostało ustalone w sposób prawem przewidziany.
18. Jednakże w postępowaniu o zmianę stwierdzenia nabycia spadku domniemanie, że spadkodawca zmarł w chwili oznaczonej w postanowieniu o uznaniu za zmarłego, nie stanowi przeszkody do ustalenia innej daty jego śmierci na podstawie prawidłowo sporządzonego aktu zgonu (post. SN z dnia 25 listopada 2004 r., III CK 611/03, OSNC 2005, nr 11, poz. 197).
19. Szczególnym dowodem w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku jest odebranie od zgłaszającego się spadkobiercy zapewnienia z art. 671 § 1 k.p.c., tj. zapewnienia, że nie ma innych spadkobierców. Zapewnienie to spadkobierca składa osobiście, przy czym w razie wątpliwości, w szczególności w razie sprzeczności pomiędzy treścią zapewnienia a treścią wniosku o stwierdzenie nabycia spadku, sąd nie może przyjąć zapewnienia za dowód (post. SN z dnia 21 listopada 1997 r., II CKU 15/97, M. Prawn. 1998, nr 6).
20. W szczególnych przypadkach spadkobiercy mogą być wezwani przez ogłoszenie (art. 672 w zw. z art. 673-674 k.p.c.).
21. W przypadku powołania do dziedziczenia na podstawie testamentu w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku sąd samodzielnie ustala przesłanki ważności testamentu, fakt zaginięcia testamentu holograficznego, jego ważność i treść rozrządzeń testamentowych (post. SN z dnia 16 kwietnia 1999 r., II CKN 255/98, OSNC 1999, nr 11, poz. 194), a także ważność testamentu ustnego (post. SN z dnia 16 grudnia 1997 r., III CKN 310/97, OSNC 1998, nr 7-8, poz. 114). Nadto w postępowaniu tym może być rozstrzygnięty spór o istnienie i ważność testamentu (T. Felski, glosa do uchwały SN z dnia 29 maja 1987 r., III CZP 25/87, Palestra 1990, z. 2-3, s. 71).
22. Celem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku jest jedynie ustalenie spadkobierców zmarłego, stąd też w postępowaniu tym sąd nie może ustalać faktu nabycia nieruchomości przez zasiedzenie (post. SN z dnia 29 kwietnia 1966 r., II CR 189/66, OSNC 1966, nr 12, poz. 222), nie orzeka o niegodności dziedziczenia (art. 928 i n. k.c.), wyłączeniu małżonka od dziedziczenia (art. 940 k.c.), nie ustala składu spadku, za wyjątkiem przypadku, gdy ma miejsce ustawowe dziedziczenie gospodarstwa rolnego lub wkładu gruntowego w rolniczej spółdzielni produkcyjnej.
23. W postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku sąd wymienia wszystkich spadkobierców dziedziczących spadek, jak również wysokość przypadających im udziałów w spadku (art. 677 § 1 zd. 2 k.p.c.). Jeżeli w skład spadku wchodzi gospodarstwo rolne dziedziczone z ustawy, w treści postanowienia osobno wymienia się spadkobierców dziedziczących spadkowe gospodarstwo rolne oraz ich udziały w tym gospodarstwie (art. 677 § 2 k.p.c. w zw. z art. 1066 k.c.). Zasada ta nie dotyczy dziedziczenia testamentowego gospodarstwa rolnego, jeżeli chodzi o spadki otwarte po dniu 1 października 1990 r. (post. SN z dnia 23 listopada 1999 r., II CZ 132/99, Lex nr 80724).
24. Nie podlega natomiast ujawnieniu w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku, że udziały w spadku odziedziczone przez współmałżonków stanowić będą ich majątek wspólny zgodnie z art. 33 pkt 2 k.r.o. (wyr. SN z dnia 29 maja 1990 r., III CRN 162/90, OSNC 1991, nr 8-9, poz. 110). Nie jest też dopuszczalne stwierdzenie nabycia spadku względem części majątku spadkowego albo tylko w stosunku do niektórych spadkobierców (post. SN z dnia 23 czerwca 1967 r., III CR 104/67, OSNC 1968, nr 2, poz. 24). Postanowieniem zawsze jest objęty cały spadek i wszyscy spadkobiercy.
25. W postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku nie określa się składników majątku spadkowego, praw spadkobierców oraz osób trzecich względem poszczególnych przedmiotów majątkowych tworzących spadek, praw spadkobierców lub uprawnionych do zachowku, czy nabywców spadku lub udziału w nim. Celem wydania postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku jest jedynie ustalenie kręgu osób dziedziczących po zmarłym (spadkobierców) oraz udziałów poszczególnych spadkobierców w całości spadku.
26. Skarga kasacyjna w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku jest, co do zasady, dopuszczalna. Należy też zgodzić się, że dopuszczalne jest w postępowaniu kasacyjnym poddanie kontroli kasacyjnej zarówno kryteriów zastosowanych przez sąd przy ocenie mocy i wiarygodności zeznań świadków, jak i innych okoliczności mających znaczenie dla oceny sprzeczności dokonanych ustaleń z materiałem faktycznym sprawy (post. SN z dnia 29 października 1996 r., III CKN 8/96, OSP 1997, z. 12, poz. 227). Skargę kasacyjną należy jednak wykluczyć (kasację odrzucić), jeżeli postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku może być uchylone lub zmienione w trybie art. 679 k.p.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1064).
27. Artykuł 1025 § 2 k.c. wprowadza domniemanie prawne, że osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku jest spadkobiercą (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1063; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1543), przy czym domniemanie to dotyczy także wielkości udziałów w spadku określonych w postanowieniu. Domniemanie powyższe jest domniemaniem prawnym wzruszalnym w trybie art. 679 k.p.c. (A. Szpunar, glosa do postanowienia SN z dnia 26 stycznia 2001 r., II CKN 784/00, Rejent 2001, nr 11, s. 136). Należy jednak wskazać, że pogląd o oparciu art. 1025 § 2 k.c. o konstrukcję domniemania jest kwestionowany w literaturze (J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, s. 170).
28. Domniemanie z art. 1025 § 2 k.c. chroni osoby trzecie dokonujące czynności prawnych z osobą legitymującą się stwierdzeniem nabycia spadku. Stąd też spadkobiercy nie przysługuje roszczenie o uznanie za bezskuteczną umowy zbycia nieruchomości przez osobę, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku, lecz spadkobiercą nie jest (wyr. SN z dnia 9 marca 2005 r., II CK 438/04, Biul. SN 2005, nr 6, poz. 11). Oczywiście ochrona przysługuje jedynie osobie trzeciej, która w dobrej wierze dokonała czynności prawnej z osobą legitymowaną według treści postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. Natomiast ochrona ta nie przysługuje rzekomemu spadkobiercy wobec rzeczywistych spadkobierców.
29. Dowód, że osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku nie jest spadkobiercą może być przeprowadzony jedynie w postępowaniu o uchylenie lub zmianę postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku (art. 679 § 1 k.p.c.). Wniosek w tym przedmiocie może zgłosić każdy zainteresowany (art. 679 § 2 k.p.c.). Jeżeli jednak osoba zainteresowana zmianą postanowienia była uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku wniosek o uchylenie postanowienia jest dopuszczalny tylko wtedy, gdy opiera się na podstawie, której osoba ta nie mogła powołać w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku, a nadto nie upłynął rok, w którym uczestnik postępowania możność taką uzyskał (art. 679 § 1 zd. 2 k.p.c.). Wskazany termin nie odnosi się do osoby, która nie była uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku (uchw. SN z dnia 27 kwietnia 1982 r., III CZP 15/82, OSN 1982, nr 8-9, poz. 118).
30. Osobą zainteresowaną w złożeniu wniosku o uchylenie lub zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku jest każda osoba mająca interes w złożeniu wniosku o stwierdzenie nabycia spadku w rozumieniu art. 1025 k.c. (post. SN z dnia 1 czerwca 2000 r., IV CKN 470/00, Lex nr 52484). W postępowaniu z art. 679 k.p.c. wnioskodawca musi udowodnić, że osoba, która uzyskała postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku w rzeczywistości spadkobiercą nie jest lub też wprawdzie jest spadkobiercą, ale jej udział w spadku jest mniejszy niż określony w postanowieniu sądu (A. Szpunar, Zmiana postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, PS 2002, nr 9, s. 34).
31. Sąd uchylając postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku jednocześnie wydaje postanowienie stwierdzające rzeczywisty stan prawny, tj. postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku zawierające prawidłowe ustalenie kręgu spadkobierców danego spadkodawcy i ich udziały w spadku.
32. Tryb postępowania przewidziany w art. 679 k.p.c. nie nadaje się do wykorzystania w sytuacji, gdy istnieją dwa sprzeczne ze sobą postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku po tym samym spadkodawcy, z testamentu i ustawy, wyeliminowanie jednego z orzeczeń możliwe jest wyłącznie w postępowaniu nadzwyczajnym (uchw. SN z dnia 16 grudnia 1983 r., III CZP 65/83, OSN 1984, nr 7, poz. 111).
33. Postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku zostaje uchylone przez sąd z urzędu po uchyleniu postanowienia o uznaniu za zmarłego lub sądowym stwierdzeniu zgonu stanowiących podstawę stwierdzenia nabycia spadku (art. 678 k.p.c.). Zmiana z urzędu postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku będzie miała miejsce także wówczas, gdy sąd zatwierdzi prawomocnie uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku z powodu błędu lub groźby, jeżeli uchylenie to ma wpływ na ustalenie kręgu spadkobierców (art. 690 k.p.c.).
34. Treść art. 1025 k.c. została zmieniona w następujący sposób:
"§ 1. Sąd na wniosek osoby mającej w tym interes stwierdza nabycie spadku przez spadkobiercę. Notariusz na zasadach określonych w przepisach odrębnych sporządza akt poświadczenia dziedziczenia.
§ 2. Domniemywa się, że osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku albo poświadczenie dziedziczenia, jest spadkobiercą.
§ 3. Przeciwko domniemaniu wynikającemu ze stwierdzenia nabycia spadku nie można powoływać się na domniemania wynikające z zarejestrowanego aktu poświadczenia dziedziczenia".
Tym samym, obok stwierdzenia nabycia spadku, w prawie polskim pojawia się instytucja alternatywna, a mianowicie akt poświadczenia dziedziczenia sporządzony przez notariusza. Akt ten - tak samo jak stwierdzenie nabycia spadku przez sąd - jest podstawą domniemania, że osoba, która go uzyskała, jest spadkobiercą. Pod względem skutków prawnych obie te instytucje są więc zrównane.
35. Akt poświadczenia dziedziczenia notariusz sporządza na zasadach ustalonych w odrębnych przepisach. Przepisami tymi są, zawarte w rozdziale 3a zatytułowanym "Akty poświadczenia dziedziczenia", art. 95a-95p pr. not. dodane do ustawy przez art. 1 pkt 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy - Prawo o notariacie oraz niektórych innych ustaw. Na podstawie art. 95a notariusz sporządza akt poświadczenia dziedziczenia ustawowego lub testamentowego, z wyłączeniem dziedziczenia na podstawie testamentów szczególnych. Przed sporządzeniem aktu notariusz sporządza protokół dziedziczenia przy udziale wszystkich osób, które mogą wchodzić w grę jako spadkobiercy ustawowi lub testamentowi (art. 95b pr. not.). Treść protokołu określa art. 95c pr. not., przy czym notariusz może także otworzyć i ogłosić testament (art. 95d pr. not.). Po spisaniu protokołu notariusz sporządza akt poświadczenia dziedziczenia (art. 95e pr. not.).
36. Treść aktu poświadczenia dziedziczenia szczegółowo określa art. 95f pr. not. Akt ten powinien m.in. dokładnie identyfikować spadkodawcę, jego spadkobierców oraz określać tytuł powołania do dziedziczenia i udziały poszczególnych spadkobierców w spadku. Sporządzony akt poświadczenia dziedziczenia podlega niezwłocznemu wpisowi do rejestru aktów poświadczenia dziedziczenia poprzez wprowadzenie, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego danych z tego aktu (art. 95h pr. not.). System informatyczny do prowadzenia rejestru aktów poświadczenia dziedziczenia utworzy Krajowa Rada Notarialna, zapewniając notariuszom do niego dostęp oraz ochronę wprowadzonych do niego danych (art. 95i pr. not.). Zarejestrowanie nie następuje, jeżeli w stosunku do danego spadku został już uprzednio zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia (art. 95h § 5 pr. not.).
37. Zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia ma skutki prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku (art. 95j pr. not.). Wypis aktu wydaje się osobom zainteresowanym, a także osobie, która wykaże istnienie interesu prawnego (art. 95n pr. not.). Ilekroć w przepisach szczególnych jest mowa o stwierdzeniu nabycia spadku należy przez to rozumieć także zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia (art. 95p pr. not.). Jednakże w sytuacji, gdy w stosunku do danego spadku zostało wydane stwierdzenie nabycia spadku oraz akt poświadczenia dziedziczenia to przeciwko domniemaniu wynikającemu ze stwierdzenia nabycia spadku nie można powoływać się na domniemania wynikające z zarejestrowanego aktu poświadczenia dziedziczenia (art. 1025 § 3 k.c.).
38. Na podstawie art. 6691 k.p.c. (dodanym przez art. 3 pkt 7 ustawy z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy - Prawo o notariacie oraz niektórych innych ustaw) sąd spadku uchyla zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia, jeżeli w odniesieniu do tego samego spadku zostało wydane postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku. Ponadto, w przypadku zarejestrowania dwóch lub więcej aktów poświadczenia dziedziczenia w odniesieniu do tego samego spadku, sąd spadku na wniosek zainteresowanego uchyla wszystkie akty poświadczenia dziedziczenia i wydaje postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku.
Art. 1026.
1. W zasadzie stwierdzenie nabycia spadku nie może nastąpić przed złożeniem oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku przez wszystkich znanych sądowi spadkobierców ustawowych czy testamentowych. Stąd też konieczne staje się określenie kiedy, tj. po upływie jakiego czasu od otwarcia spadku, może zostać wydane postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku.
2. Artykuł 1026 k.c. wprowadza minimalny termin, przed upływem którego nie może nastąpić stwierdzenie nabycia spadku. Określony w tym przepisie termin sześciomiesięczny jest skorelowany z terminem do złożenia oświadczenia co do nabycia spadku przez spadkobiercę, określonym w art. 1015 § 1 k.c., a opiera się na założeniu, iż z reguły datą dowiedzenia się o tytule powołania jest data śmierci spadkodawcy.
3. Ustalony w art. 1026 k.c. termin jest terminem minimalnym (J. Pisuliński, Niektóre problemy..., op. cit., s. 54). Upływ terminu sześciomiesięcznego od daty otwarcia spadku nie zawsze pozwala jednak na wydanie postanowienia i musi zostać przedłużony z powodu pewnych okoliczności. Po pierwsze, termin ten ulega przedłużeniu wówczas, gdy spadkobiercy w różnej dacie dowiedzieli się o tytule powołania, np. dowiedzieli się o odrzuceniu spadku przez spadkobierców powołanych w bliższej kolejności, otwarciu i ogłoszeniu testamentu, o podstawieniu lub przyroście itp. Po drugie, wówczas, gdy zachodzi konieczność uprzedniego ziszczenia się warunku, gdy do spadku powołane jest dziecko poczęte (art. 927 § 2 k.c.) lub fundacja ustanowiona w testamencie (art. 927 § 3 k.c.).
4. Termin określony w art. 1026 k.c. może zostać skrócony, jeżeli wszyscy znani sądowi spadkobiercy złożyli oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku przed upływem sześciu miesięcy od otwarcia spadku. Nie ma przy tym znaczenia, czy oświadczenia takie zostaje złożone przed sądem spadku w toku postępowania o stwierdzenia nabycia spadku, czy przed notariuszem. Tym samym dopuszczalne jest złożenie wniosku o stwierdzenie nabycia spadku po określonym spadkodawcy przed upływem powyższego terminu, jak też możliwe jest przed upływem tego terminu wydanie postanowienia stwierdzającego nabycie spadku przez określonych spadkobierców, o ile zachodzą okoliczności wskazane w art. 1026in fine k.c.
5. Treść art. 1026 k.c. została zmieniona w następujący sposób:
"Stwierdzenie nabycia spadku oraz poświadczenie dziedziczenia nie może nastąpić przed upływem sześciu miesięcy od otwarcia spadku, chyba że wszyscy znani spadkobiercy złożyli już oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku".
W odniesieniu do aktów poświadczenia dziedziczenia art. 95c § 3 pr. not. stanowi, że jeżeli od dnia otwarcia spadku nie upłynęło sześć miesięcy, w protokole dziedziczenia należy zamieścić oświadczenia spadkobierców o prostym przyjęciu spadku lub przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza albo o odrzuceniu spadku, chyba że oświadczenia tej treści zostały już przez spadkobierców uprzednio złożone. W takim przypadku należy zamieścić wzmiankę o dacie, miejscu i treści złożonych oświadczeń.
Art. 1027.
1. Konsekwencją domniemania z art. 1025 § 2 k.c. jest legitymacyjno-dowodowy charakter postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1545), w zakresie określonym przez przepis art. 1027 k.c.
2. Względem osoby trzeciej, która nie rości sobie praw do spadku z tytułu dziedziczenia, spadkobierca może udowodnić swoje prawa wynikające z dziedziczenia tylko stwierdzeniem nabycia spadku. Tym samym, skoro określony podmiot powołuje się na przysługujące mu następstwo prawne, powinien wykazać je według reguł i zasad ustalonych w przepisach prawa cywilnego. Jeżeli określony podmiot powołuje się na status spadkobiercy, na wezwanie organu prowadzącego postępowanie obowiązany jest przedłożyć prawomocne postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku (wyr. WSA w Warszawie z dnia 24 listopada 2005 r., I SA/Wa 1991/04, Lex nr 213429).
3. Należy zgodzić się, że stwierdzenie nabycia spadku ma charakter deklaratoryjny i legitymuje spadkobiercę wobec osób trzecich. Stwierdzenie nabycia spadku jest bowiem wyłącznym dowodem wobec osób trzecich, nieroszczących sobie praw do spadku z tytułu dziedziczenia. Nie jest możliwe skorzystanie przez spadkobiercę z innych środków dowodowych (A. Szpunar, Uwagi o pojęciu prawa dziedziczenia, op. cit., s. 13).
4. W wielu przypadkach będzie konieczne wykazanie następstwa prawnego za pomocą postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. Należy zgodzić się, że np. udzielenie upoważnienia do odebrania od zakładu ubezpieczeń odszkodowania przez spadkobierców poszkodowanego przed uzyskaniem postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku jest nieskuteczne (wyr. SN z dnia 19 marca 2002 r., IV CKN 912/00, Lex nr 74455). Ponadto, przy wymiarze podatku z tytułu nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie, na równi z nakładami własnymi, wyłączeniu spod opodatkowania podlegają nakłady spadkodawcy, jeżeli osoba, która zasiedziała nieruchomość, wykaże swe prawa spadkowe po tej osobie w sposób określony w art. 1027 k.c. (wyr. SN z dnia 7 lipca 1988 r., III ARN 35/88, OSNC 1990, nr 10-11, poz. 138).
5. Postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku ma charakter legitymacyjny jedynie w sytuacji, gdy spadkobierca powołuje się wobec osoby trzeciej na swe prawa spadkowe z tytułu dziedziczenia, a nie w sytuacji, w której osoba trzecia dochodzi roszczeń wobec spadkobiercy (wyr. SN z dnia 19 czerwca 1975 r., III CRN 102/75, OSNC 1976, nr 6, poz. 139). Osoba trzecia może wykazywać następstwo prawne po osobie zmarłej wszelkimi dopuszczalnymi środkami dowodowymi. Rzeczą spadkobiercy jest zaś wykazanie, że obok niego odpowiedzialność wobec osoby trzeciej ponoszą także inne osoby jako współspadkobiercy (wyr. SN z 18 maja 1954 r., I CR 492/54, NP 1955, nr 7-8, s. 189). Nadto, jeżeli prawa do spadku nie zostały stwierdzone, sąd w sprawie o zachowek ustala, jako przesłankę rozstrzygnięcia, przymiot spadkobierców (uchw. SN z dnia 21 kwietnia 1967 r., III CZP 29/67, OSNC 1967, nr 12, poz. 214).
6. Na podstawie przepisów o zobowiązaniach podzielnych spadkobierca również przed działem spadku może w zasadzie dochodzić przysługującego mu z tytułu dziedziczenia udziału w wierzytelności, której dłużnik obowiązany jest do spełnienia świadczenia podzielnego. Wykazanie przez powoda swego przymiotu spadkobiercy powinno nastąpić w sposób przewidziany w art. 1027 k.c. (post. SN z dnia 7 listopada 1967 r., I CZ 97/67, OSNC 1968, nr 8-9, poz. 145). Przepis art. 1027 k.c. chroni jednocześnie interesy osób trzecich powołujących się na to, że spadkobierca uzyskał stwierdzenie nabycia spadku. Jeżeli spadkobierca legitymuje się odpowiednim postanowieniem sądu, dłużnik nie może odmówić świadczenia do jego rąk. Z drugiej jednak strony spełnienie świadczenia do rąk legitymowanego spadkobiercy zwalnia dłużnika działającego w dobrej wierze (A. Szpunar, Uwagi o pojęciu prawa dziedziczenia, op. cit., s. 13).
7. Bez stwierdzenia nabycia spadku spadkobierca może objąć spadek w posiadanie i zarządzać nim, zbyć spadek lub udział w spadku, może być pozwany przez wierzycieli spadkodawcy i wierzycieli spadku , np. zapisobierców, uprawnionych do zachowku. Może też zapobiec niekorzystnym dla siebie skutkom prawnym, np. w postaci przedawnienia roszczeń, wnosząc do sądu pozew przeciwko osobie trzeciej i zabiegając o zawieszenie postępowania w sprawie do czasu rozstrzygnięcia wniosku o stwierdzenie nabycia spadku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1064-1065).
8. Treść art. 1027 k.c. została zmieniona w następujący sposób:
"Względem osoby trzeciej, która nie rości sobie praw do spadku z tytułu dziedziczenia, spadkobierca może udowodnić swoje prawa wynikające z dziedziczenia tylko stwierdzeniem nabycia spadku albo zarejestrowanym aktem poświadczenia dziedziczenia".
Przepis art. 1027 k.c. zrównuje - pod względem dowodowym - zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia z postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku. Należy jednak pamiętać, że w świetle art. 1025 § 3 k.c. domniemaniu wynikającemu z postanowienia sądu nie można przeciwstawić domniemania wynikającego z aktu poświadczenia dziedziczenia.
Art. 1028.
1. Spadkobierca legitymujący się postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku może dokonywać czynności prawnych dotyczących przedmiotów spadkowych. Domniemanie prawne, że osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku jest spadkobiercą, rodzi konieczność ochrony osób trzecich dokonujących czynności z tzw. rzekomym spadkobiercą, tj. osobą, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku, ale w rzeczywistości spadkobiercą nie jest. Zakres ochrony osób trzecich określa art. 1028 k.c.
2. Należy podkreślić, że problem ochrony osób trzecich dokonujących czynności prawnych z rzekomym spadkobiercą powstanie dopiero wówczas, gdy postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku zostanie uchylone i sąd stwierdzi nabycie spadku przez inne osoby. Jeżeli jednak okaże się, że osoba dokonująca rozporządzenia w rzeczywistości jest spadkobiercą, ale jej udział w spadku jest mniejszy niż wynikałoby to z pierwotnej treści postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, np. był jedynym spadkobiercą, a następnie okazało się, że jego udział w spadku wynosi jedną trzecią, to nie będzie miała miejsca potrzeba ochrony praw osób trzecich. Czynność prawna została dokonana z osobą uprawnioną do rozporządzania spadkiem.
3. W świetle art. 1028 k.c., jeżeli rzekomy spadkobierca rozporządza prawem należącym do spadku na rzecz osoby trzeciej, osoba, na rzecz której rozporządzenie następuje, nabywa prawa lub zostaje zwolniona od obowiązku, chyba że działa w złej wierze. Przepis ten znajduje więc zastosowanie w stosunkach pomiędzy spadkobiercami a osobami trzecimi, w żadnym zaś przypadku nie znajduje zastosowania do czynności prawnych dokonanych pomiędzy współspadkobiercami.
4. Podstawową przesłanką ochrony przewidzianej w komentowanym przepisie jest dokonanie czynności prawnej rozporządzającej prawem należącym do spadku. Nie ma przy tym znaczenia, czy czynność prawna była odpłatna, czy nieodpłatna, chodzi jedynie o to, by na skutek tej czynności osoba trzecia nabyła prawo lub została zwolniona z obowiązku, czyli aby nastąpiło rozporządzenie prawem należącym do spadku.
5. Jeżeli przedmiot rozporządzenia nie wchodził w skład masy spadkowej, to w razie rozporządzenia przez rzekomego spadkobiercę taką rzeczą do ochrony praw nabywcy należy stosować art. 169 k.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1066), a nie 1028 k.c.
6. Ochronie przewidzianej w art. 1028 k.c. podlegają jedynie czynności prawne pod tytułem szczególnym, tj. mające za przedmiot określone prawo czy obowiązek, przepis ten nie ma zastosowania do czynności prawnych pod tytułem ogólnym, np. zbycia spadku lub udziału w nim (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1066). W każdym też przypadku chodzi o tzw. nabycie pochodne (A. Szpunar, O pierwotnym pochodnym nabyciu prawa podmiotowego, Rejent 1998, nr 8, s. 111).
7. Kolejną przesłanką ochrony osoby trzeciej jest jej dobra wiara. Otóż osoba trzecia nabywa prawo lub zostaje zwolniona z obowiązku, jeżeli działa w dobrej wierze. Należy przyjąć, że dobra wiara osoby trzeciej musi istnieć w chwili dokonywania czynności. Osoba trzecia działa w złej wierze, jeżeli wie o niezgodności treści postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku lub też brak tej wiadomości jest wynikiem niedbalstwa, przy czym najczęściej w literaturze przyjmuje się, że chodzi o rażące niedbalstwo osoby trzeciej (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1066; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1546). Dobrą wiarę osoby trzeciej wyłączają zły zamiar oraz rażące niedbalstwo (A. Szpunar, O pierwotnym..., op. cit., s. 111).
8. Uchylenie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku nie ma wpływu na skutki prawne czynności dokonanej przez rzekomego spadkobiercę z osobą trzecią w warunkach określonych w art. 1028 k.c. Na tym tle powstaje jednak problem ochrony praw rzeczywistych spadkobierców. Należy jednak zgodzić się z poglądem, że spadkobiercy nie przysługuje roszczenie o uznanie za bezskuteczną umowy zbycia nieruchomości przez osobę, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku, lecz spadkobiercą nie jest (wyr. SN z dnia 9 marca 2005 r., II CK 438/04, Wokanda 2005, nr 7-8, poz. 15). Nie przysługuje mu więc ochrona przewidziana w art. 59 k.c.
9. Rzeczywistemu spadkobiercy mogą przysługiwać roszczenia przeciwko rzekomemu spadkobiercy z tytułu rozporządzenia prawem należącym do spadku. W zależności od okoliczności roszczenia te mogą zostać oparte na odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych (art. 415 k.c.), jeżeli rozporządzający wiedział, że nie jest spadkobiercą, bądź też mogą znajdować uzasadnienie w przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 i n. k.c.), jeżeli w chwili dokonywania rozporządzenia rzekomy spadkobierca nie wiedział o tym, że spadkobiercą w rzeczywistości nie jest.
10. Przepis art. 1028 k.c. został zmieniony w następujący sposób:
"Jeżeli ten, kto uzyskał stwierdzenie nabycia spadku albo poświadczenie dziedziczenia, lecz spadkobiercą nie jest, rozporządza prawem należącym do spadku na rzecz osoby trzeciej, osoba, na której rzecz rozporządzenie następuje nabywa prawo lub zostaje zwolniona od obowiązku, chyba że działa w złej wierze".
Zmiana treści art. 1028 k.c. jest konsekwencją zrównania skutków prawnych wydania postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku oraz aktu poświadczenia dziedziczenia. Legitymowanie się tym aktem chroni osobę trzecią dokonującą czynności prawnej w dobrej wierze z rzekomym spadkobiercą.
Art. 1029.
1. Uregulowane w art. 1029 § 1 k.c. roszczenie o ochronę dziedziczenia przysługuje spadkobiercy wobec osoby, która włada spadkiem lub poszczególnymi przedmiotami należącymi do spadku jako spadkobierca, lecz spadkobiercą nie jest. Chodzi więc o wydanie spadku jako pewnej masy majątkowej. Przyjęta konstrukcja ściśle ustala zakres ochrony spadkobiercy, przyznaje mu powyższe roszczenie wyłącznie w stosunku do osoby, która włada spadkiem lub przedmiotami należącymi do spadku jako spadkobierca, roszczenie to natomiast nie przysługuje w stosunku do osoby, która władając spadkiem nie rości sobie do niego praw. W stosunku do tej ostatniej osoby spadkobierca może dochodzić roszczeń wyłącznie na zasadach ogólnych.
2. Celem ochrony dziedziczenia jest doprowadzenie do tego by spadkobierca nie tylko pod względem prawnym, ale także faktycznym, znalazł się w tej samej sytuacji co spadkodawca (uchw. SN z dnia 20 kwietnia 1964 r., III CO 63/63, OSN 1965, nr 12, poz. 200; A. Szpunar, Uwagi o pojęciu dziedziczenia, op. cit., s. 13). Niezależnie od roszczenia z art. 1029 § 1 k.c. spadkobierca może realizować, także na zasadach ogólnych, prawa, które przeszły na niego z chwilą otwarcia spadku. W szczególności może w trybie roszczenia windykacyjnego żądać od każdego posiadacza wydania rzeczy, która była własnością spadkodawcy.
3. Należy też zgodzić się z poglądem, że roszczenie o ochronę dziedziczenia (art. 1029 § 1 k.c.) nie wyłącza roszczenia rzeczywistego spadkobiercy, na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, przeciwko rzekomemu spadkobiercy o zwrot korzyści uzyskanych ze sprzedaży przedmiotów spadkowych (wyr. SN z dnia 14 lipca 1998 r., III CKN 578/97, OSNC 1999, nr 3 poz. 49). Do realizacji roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wystarczy wykazanie, że rzekomy spadkobierca uzyskał korzyść majątkową kosztem spadku (A. Szpunar, glosa do wyroku SN z dnia 14 lipca 1998 r., III CKN 578/97, OSP 1999, z. 4, poz. 85). Nie da się bowiem zakwestionować, że roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia może zapewnić spadkobiercy dalej idącą ochronę niż roszczenie o ochronę dziedziczenia, stąd też do spadkobiercy należy wybór roszczenia dochodzonego przeciwko osobie, która włada spadkiem jako spadkobierca. W tym zakresie treść art. 1029 k.c. nie ogranicza uprawnień spadkobiercy.
4. Treścią roszczenia jest żądanie wydania spadku jako pewnej masy majątkowej, przy czym żądający musi udowodnić jedynie co wchodzi w skład spadku, a więc jakie rzeczy i prawa były we władaniu spadkodawcy w chwili jego śmierci. Nie ma przy tym znaczenia, czy i jaki tytuł prawny do poszczególnych składników spadku przysługiwał spadkodawcy (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1069). Stąd też należy zgodzić się z poglądem, że dzięki roszczeniu z art. 1029 § 1 k.c. spadkobierca doznaje dalej idącej ochrony, niż to wynika z przepisów o ochronie prawa własności i innych praw podmiotowych wchodzących w skład spadku, wystarczy bowiem, że wykaże, iż określone przedmioty znajdowały się we władaniu spadkodawcy (uchw. SN a dnia 20 kwietnia 1964 r., III CO 63/63, OSN 1965, nr 12, poz. 200).
5. W pozwie spadkobierca musi szczegółowo określić przedmiot żądania, tj. określić wszystkie prawa i rzeczy, które tworzą masę spadkową i których wydania żąda.
6. Nie ulega też wątpliwości, że na spadkobiercę przechodzą wszelkie roszczenia, jakie przysługiwały spadkodawcy, np. roszczenie windykacyjne czy roszczenie posesoryjne, o ile roszczenia te powstały za życia spadkodawcy. Natomiast sporna może być kwestia dopuszczalności wystąpienia z roszczeniem posesoryjnym powstałym po śmierci spadkodawcy w sytuacji, gdy spadkobierca nie objął jeszcze konkretnego przedmiotu w posiadanie. Wydaje się, że sam fakt, iż dana osoba jest spadkobiercą, bez względu na to, czy chodziłoby o dziedziczenie prawa własności, czy też tylko o dziedziczenie posiadania, nie uzasadnia jeszcze roszczenia posesoryjnego w wypadku, gdy osoba trzecia objęła w posiadanie przedmiot spadku, który nie znalazł się jeszcze we władaniu spadkobiercy. Istotnym bowiem warunkiem roszczenia posesoryjnego jest faktyczne władztwo nad rzeczą (wyr. SN z dnia 20 maja 1968 r., I CR 247/68, OSNC 1969, nr 11, poz. 198). Stąd też w przypadku objęcia w posiadanie rzeczy wchodzących w skład spadku spadkobierca może wystąpić, przeciwko osobie władającej rzeczą, z roszczeniem opartym na art. 1029 § 1 k.c., roszczeniem windykacyjnym, a nie roszczeniem posesoryjnym, jeżeli po otwarciu spadku nie wszedł jeszcze w posiadanie określonego przedmiotu (nie stał się posiadaczem).
7. Powództwo o wydanie spadku może wytoczyć: każdy spadkobierca, jego następca prawny (spadkobierca spadkobiercy), nabywca spadku, o ile roszczenie to powstało przed zbyciem, wykonawca testamentu, jeżeli przysługuje mu zarząd spadkiem, kurator spadku. Należy też wskazać, że roszczenie to przysługuje także współspadkobiercy w części ułamkowej przeciwko współspadkobiercy przypisującemu sobie prawo do całości lub większej części spadku, niż mu należna. Treścią żądania będzie dopuszczenie do współposiadania spadku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1068).
8. Roszczenie o ochronę dziedziczenia przysługuje przeciwko osobie, która włada spadkiem lub poszczególnymi przedmiotami wchodzącymi w skład spadku, jako spadkobierca, lecz spadkobiercą nie jest. Powództwo może też być wytoczone przeciwko kilku osobom, jeżeli władają one spadkiem jako spadkobiercy, przy czym pomiędzy nimi nie zachodzi współuczestnictwo konieczne (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1068). Wątpliwości mogą powstać w przypadku, gdy spadkiem włada, jako spadkobierca, osoba uznana za niegodną dziedziczenia lub osoba, która spadek odrzuciła. Wydaje się jednak, że jeżeli osoby te władają spadkiem jako spadkobiercy, to nie ma formalnych przeszkód do wytoczenia przeciwko nim powództwa z art. 1029 § 1 k.c.
9. Przepis art. 1029 k.c. nie określa terminu przedawnienia roszczenia o ochronę dziedziczenia, stąd też, zgodnie z ogólnymi zasadami kodeksu cywilnego, należy przyjąć, że roszczenie to podlega przedawnieniu w terminie dziesięciu lat (art. 118 k.c.), przy czym termin ten może być liczony bądź od daty otwarcia spadku, bądź od daty dowiedzenia się przez spadkobiercę o tytule powołania do dziedziczenia Wydaje się, że - opierając się na treści art. 120 k.c. - za miarodajną należałoby uznać tę ostatnią datę.
10. Roszczenie o ochronę dziedziczenia nie zamyka kwestii wzajemnych rozliczeń, pomiędzy spadkobiercą a osobą, która włada spadkiem jako spadkobierca, z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z przedmiotów należących do spadku, o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości, jak również o naprawienie szkody z powodu zużycia, pogorszenia lub utraty tych przedmiotów. Osobie władającej spadkiem mogą też przysługiwać roszczenia przeciwko spadkobiercy o zwrot nakładów na spadek lub poszczególne rzeczy wchodzące w skład spadku. W świetle art. 1029 § 2 k.c. do wzajemnych roszczeń stron stosuje się odpowiednio przepisy o roszczeniach między właścicielem a samoistnym posiadaczem rzeczy, tj. roszczenia uregulowane w art. 224-231 k.c., jak również możliwe jest stosowanie art. 459-461 k.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1070).
11. Na tle wzajemnych rozliczeń stron został wyrażony pogląd, że przepis art. 224 k.c. nie ma zastosowania do rozliczeń spadkobierców z tytułu pobranych przez jednego z nich pożytków z przedmiotu należącego do spadku (uchw. SN z dnia 20 listopada 1992 r., III CZP 140/92, OSNC 1993, nr 4, poz. 64), przepis ten bowiem nie dotyczy wzajemnych relacji wewnętrznych pomiędzy współspadkobiercami, tylko relacji pomiędzy spadkobiercą a osobą trzecią (posiadaczem). Teza o zastosowaniu art. 224 k.c. do rozliczeń pomiędzy spadkobiercą i osobą trzecią znajduje potwierdzenie w orzecznictwie, np. przyjmuje się, że podstawę prawną do rozliczenia ze spadkobiercami z tytułu zwrotu pożytków cywilnych za korzystanie przez Skarb Państwa z pieniędzy przekazanych przez rząd Szwajcarii w związku z likwidacją tzw. martwych kont, powinien stanowić art. 1029 § 2 w zw. z art. 224 § 1 k.c. (wyr. SA w Warszawie z dnia 22 października 2003 r., I ACa 1391/01, Wokanda 2005, nr 2, poz. 40).
12. Przepisy o ochronie dziedziczenia i wzajemnych rozliczeniach pomiędzy spadkobiercą rzeczywistym a osobą, która włada spadkiem jako spadkobierca, stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy wydania swego majątku żąda osoba, co do której zostało uchylone orzeczenie o uznaniu jej za zmarłą (art. 1029 § 3 k.c.). Na skutek uchylenia orzeczenia o uznaniu za zmarłego uchyleniu ulega postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku po takiej osobie. Stąd też zachodzi potrzeba powrotu do stanu sprzed wydania orzeczenia o uznaniu za zmarłego i w tym zakresie ustawodawca odpowiednio przyznaje uprawnionemu taką samą ochronę, z jakiej korzysta spadkobierca odnośnie ochrony dziedziczenia. Faktycznie nie jest to jednak ochrona dziedziczenia, chodzi bowiem o ochronę praw byłego spadkodawcy, a nie o ochronę jego spadkobierców. Ochronę tę ustawa opiera jednak na tych samych zasadach.
Art. 1030.
1. W drodze sukcesji uniwersalnej na spadkobiercę przechodzi ogół praw i obowiązków majątkowych zmarłego. Od chwili otwarcia spadku następca prawny spadkodawcy ponosi osobistą odpowiedzialność za długi spadkowe. Z uwagi jednak na to, że nabycie spadku w chwili jego otwarcia ma charakter tymczasowy konieczne jest uregulowanie zasad i zakresu odpowiedzialności spadkobiercy za zobowiązania, uwzględniające jego sytuację prawną przed przyjęciem spadku, jak też po jego przyjęciu oraz sposób przyjęcia spadku. Odrębnie natomiast uregulowana jest odpowiedzialność za długi spadkowe po dziale spadku (art. 1035 i n. k.c.).
2. Zgodnie z art. 1030 zd. 1 k.c. do chwili przyjęcia spadku spadkobierca (spadkobiercy) ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko ze spadku. Tym samym ustawa ogranicza odpowiedzialność spadkobiercy do określonej masy majątkowej (cum viribus hereditatis). Majątek osobisty spadkobiercy nie może służyć zaspokojeniu wierzycieli spadkowych, oba majątki, majątek spadkowy i majątek osobisty spadkobiercy, są od siebie prawnie oddzielone.
3. Do chwili przyjęcia spadku istnieją dwie odrębne masy majątkowe, spadek i majątek spadkobiercy. Ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy oznacza dla wierzycieli spadku, że egzekucję swoich należności będą mogli prowadzić wyłącznie z masy spadkowej (art. 836 zd. 1 k.p.c.). Jednocześnie też wierzyciele spadkobiercy nie będą mogli prowadzić egzekucji ze spadku na zaspokojenie zobowiązań spadkobiercy (art. 836 zd. 2 k.c.).
4. Dla wszczęcia egzekucji wierzyciel spadku musi legitymować się tytułem egzekucyjnym przeciwko spadkodawcy lub spadkobiercy. Jeżeli w chwili otwarcia spadku wierzyciel spadku dysponował już tytułem przeciwko spadkodawcy, może wnosić o nadanie temu tytułowi klauzuli wykonalności przeciwko spadkobiercom dłużnika (art. 779 § 2 i art. 788 k.p.c.). Spadkobiercy przysługuje jednak żądanie zawieszenia postępowania do chwili definitywnego nabycia spadku (art. 176 k.p.c.).
5. Jeżeli wierzyciel nie dysponuje tytułem egzekucyjnym przeciwko spadkodawcy, to celem uzyskania takiego tytułu musi wystąpić na drogę sądową przeciwko spadkobiercom dłużnika. W razie wytoczenia powództwa przeciwko spadkobiercy przez wierzyciela spadku spadkobierca może żądać zawieszenia postępowania egzekucyjnego, na podstawie art. 176 k.p.c., do czasu złożenia oświadczenia o przyjęciu lub do chwili upływu terminu do złożenia takiego oświadczenia. Zawieszenie postępowania na żądanie spadkobiercy jest obligatoryjne.
6. Śmierć spadkodawcy w toku postępowania egzekucyjnego nie musi mieć wpływu na postępowanie egzekucyjne. Jeżeli spadkobiercy zmarłego nie objęli spadku lub są nieznani, sąd spadku, na wniosek wierzyciela, ustanowi kuratora spadku, co umożliwia dalsze prowadzenie postępowania egzekucyjnego.
7. Zasada odpowiedzialności ustalona w art. 1030 zd. 1 k.c. ma zastosowanie także do odpowiedzialności dziecka poczętego w chwili otwarcia spadku, przed urodzeniem dziecka bowiem nie może dojść do przyjęcia spadku przez nasciturusa w sposób wyraźny lub dorozumiany (A. Dyoniak, Pozycja nasciturusa..., op. cit., s. 49), krąg osób powołanych do dziedziczenia zostanie ustalony dopiero po urodzeniu dziecka.
8. Złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku lub też definitywne nabycie spadku na skutek upływu terminu do złożenia oświadczenia (art. 1015 k.c.) zmienia zasady odpowiedzialności za długi. Zgodnie z art. 1030 zd. 2 k.c. od chwili przyjęcia spadku spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe z całego swojego majątku. Spadek jako odrębna masa majątkowa przestaje istnieć, staje się składnikiem majątku osobistego spadkobiercy. Spadkobierca wprawdzie ponosi odpowiedzialność całym swoim majątkiem za długi spadkowe, ale na zakres tej odpowiedzialności ma wpływ sposób przyjęcia spadku. W razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza odpowiedzialność ta jest ograniczona do wysokości wartości aktywów spadku.
9. Każdy wierzyciel spadkobiercy, jak i wierzyciel spadkodawcy, może prowadzić egzekucję z całego majątku spadkobiercy. Egzekucja długów spadkowych do chwili działu spadku wymaga tytułu egzekucyjnego przeciwko spadkobiercy (art. 779 § 1 k.c.). Należy jednak podkreślić, że przyjęcie spadku nie modyfikuje odpowiedzialności rzeczowej spadkobiercy. Jeżeli spadkodawca odpowiadał z tytułu hipoteki lub zastawu, to w taki sam sposób odpowiada jego spadkobierca, art. 1030 zd. 2 k.c. nie ma wpływu na odpowiedzialność rzeczową.
10. Jeżeli spadkobierca pozostaje w ustroju małżeńskiej wspólności majątkowej, to z zasady przedmioty majątkowe nabyte w drodze dziedziczenia wchodzą w skład jego majątku osobistego (art. 33 pkt 2 i art. 49 § 1 pkt 1 k.r.o.). Wierzyciel spadku może dochodzić zaspokojenia z całego majątku osobistego spadkobiercy, z jego wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9 k.r.o. (art. 41 § 3 k.r.o.).
Art. 1031.
1. W razie prostego przyjęcia spadku spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe bez ograniczenia (art. 1031 § 1 k.c.). Reguła ta ma zastosowanie bez względu na to, czy proste przyjęcie spadku jest następstwem złożenia przez spadkobiercę oświadczenia o przyjęciu spadku bez ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkowe (art. 1012 k.c.), czy też następstwem braku takiego oświadczenia w zakreślonym ustawowo terminie (art. 1015 § 1 k.c.).
2. Proste przyjęcie spadku nie oznacza jednak nieograniczonej odpowiedzialności za długi spadkowe w każdym przypadku. Ustawa bowiem ogranicza tę odpowiedzialność w przepisach o zachowku (art. 998, 999, 1003, 1004 k.c.) oraz w przepisach o odpowiedzialności spadkobiercy za zapisy i polecenia (art. 1033 k.c.).
3. Na tle odpowiedzialności spadkobierców za długi spadkowe w razie prostego przyjęcia spadku powstało zagadnienie stosowania art. 5 k.c., czyli konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego przez wierzyciela w procesie wytoczonym przeciwko spadkobiercy o zaspokojenie długów spadkowych.
4. Judykatura przyjmuje, że przepis art. 5 k.c. nie dotyczy samego istnienia prawa, lecz jego realizacji. Przejście obowiązków majątkowych zmarłego z chwilą jego śmierci na spadkobierców ma tylko to znaczenie, że wierzycielowi przysługuje względem spadkobiercy dłużnika takie samo uprawnienie, jakie przysługiwało mu względem dłużnika. Kwestia natomiast oceny, z punktu widzenia zasad przewidzianych w art. 5 k.c., użytku, jaki wierzyciel czyni z przysługującego mu uprawnienia, powinna być dokonywana według stanu istniejącego w chwili czynienia tego użytku oraz w odniesieniu do osoby aktualnie zobowiązanej. Gdy więc użytek ten uczyniony został względem spadkobierców, należało go rozpatrywać w świetle całokształtu okoliczności wiążących się z osobą spadkobiercy, a nie spadkodawcy (wyr. SN z dnia 19 kwietnia 1971 r., III PRN 7/71, Lex nr 6911).
5. Teza o możliwości stosowania art. 5 k.c. jako środka obrony spadkobierców przed roszczeniami wierzyciela spadku znajduje swoje potwierdzenie w możliwości ograniczenia lub wyłączenia odpowiedzialności spadkobierców, jeżeli przemawiają za tym zasady współżycia społecznego (uchw. SN z dnia 22 września 1972 r., III PZP 12/72, OSNC 1973, nr 2, poz. 2; wyr. SN z dnia 19 października 1984 r., I CR 175/84, OSN 1985, nr 8, poz. 114), czy nakazie dokonywania przez sąd z urzędu oceny, czy wierzyciel czyni użytek ze swego uprawnienia w stosunku do spadkobierców zgodnie z zasadami współżycia społecznego (wyr. SN z dnia 30 stycznia 1975 r., II CR 820/74, Lex nr 7652).
6. Pogląd o możliwości stosowania art. 5 k.c. w procesach przeciwko spadkobiercom o zaspokojenie długów spadkowych został zakwestionowany w literaturze (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1074-1075; E. Drozd (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 371 i n.; E. Skowrońska, Odpowiedzialność spadkobierców za długi spadkowe, s. 76 i n.). Wskazuje się też na dyskusyjność powyższego poglądu (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1552; J. Ciszewski, Ustawowe i umowne ograniczenia odpowiedzialności osobistej, GSP 2003, nr 10, s. 17).
7. Wydaje się jednak, że rozstrzygnięcie problemu ochrony spadkobierców za pomocą art. 5 k.c. powinno się opierać na dwóch założeniach. Po pierwsze, ochronie w prawie cywilnym powinny podlegać jednak interesy wierzyciela. Po drugie, co do zasady, nie można mówić o nadużyciu prawa podmiotowego w sytuacji, gdy dłużnik z powodu własnego zaniedbania nie złożył oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Oświadczenie takie jest, stosunkowo prostym i skutecznym, prawnym środkiem ochrony interesów spadkobierców, nieuzasadnione jest więc przyznawanie im dalej idącej ochrony, skoro ochronę tę zapewniają instytucje uregulowane w kodeksie cywilnym. Po trzecie, konstrukcja nadużycia prawa podmiotowego podważa kodeksowe reguły odpowiedzialności za długi spadkowe (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1075). Po czwarte, stosowanie art. 5 k.c. do ochrony spadkobierców może doprowadzić do znacznego ograniczenia wierzyciela w możliwości realizacji przysługującego mu prawa podmiotowego. Stąd też należałoby wyłączyć możliwość powoływania się na art. 5 k.c. przez spadkobierców w stosunku do wierzycieli spadku.
8. Spadkobierca, który złożył oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza (art. 1012 k.c.) lub też jest osobą, której brak oświadczenia w ustalonym terminie jest równoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza (art. 1015 § 2 k.c.) ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku (art. 1031 § 2 zd. 1 k.c.). Odpowiedzialność ta jest więc ograniczona (odpowiedzialność pro viribus hereditatis) do ustalonej wysokości, ograniczenie to nie ma natomiast znaczenia przy określaniu czym spadkobierca odpowiada. Jako dłużnik osobisty zawsze odpowiada całym swoim majątkiem, ale z jej ograniczeniem do wysokości stanu czynnego spadku.
9. Na ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkowe w przypadku przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza nie może się powołać spadkobierca odpowiadający jako następca prawny dłużnika rzeczowego, z tytułu zastawu (art. 316 k.c.) i hipoteki (art. 74 u.k.w.h.). Nie dotyczy to jednak hipoteki przymusowej. W wypadku gdy hipoteka przymusowa została ustanowiona na podstawie tytułu egzekucyjnego zawierającego ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy do wartości spadku, spadkobierca dłużnika w toku egzekucji z nieruchomości obciążonej tak powstałą hipoteką przymusową może skutecznie powołać się na ograniczenie swej odpowiedzialności za długi spadkowe (uchw. SN z dnia 2 września 1983 r., III CZP 40/83, OSNC 1984, nr 4, poz. 46).
10. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza nie nakłada na sąd spadku obowiązku zawarcia w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku określenia, w jaki sposób spadek został przyjęty przez spadkobierców. Zawarcie takiego określenia nie jest także uzasadnione celem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku. Celem tego postępowania jest bowiem jedynie ustalenie kręgu spadkobierców po określonym spadkodawcy oraz wielkości przypadających im udziałów (post. SN z dnia 19 kwietnia 2002 r., III CKN 543/01, Lex nr 55493). Ograniczenie odpowiedzialności dłużnika-spadkobiercy może być zastrzeżone w wyroku (art. 319 k.p.c.) bądź w klauzuli wykonalności nadanej przeciwko spadkobiercy (art. 792 k.p.c.).
11. Artykuł 319 k.p.c., uprawniający sąd do ograniczenia w sentencji wyroku zakresu odpowiedzialności dłużnika za dług spadkowy do wartości stanu czynnego spadku (przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza z art. 1031 § 2 k.c.), nie daje podstawy do oddalenia powództwa wytoczonego przez wierzyciela spadkodawcy na tej podstawie, że zmarły nie pozostawił spadku. Ustalenie, czy istnieje spadek (majątek) pozwalający na zaspokojenie przypadającej od dłużnika należności, należy do postępowania egzekucyjnego (wyr. SN z dnia 9 września 1976 r., IV PR 135/76, OSNC 1977, nr 4, poz. 80).
12. Spadkobierca dłużnika, który - po nadaniu przeciwko niemu klauzuli wykonalności - złożył oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, nie może skutecznie żądać ograniczenia swojej odpowiedzialności w klauzuli wykonalności do wartości stanu czynnego spadku (art. 1031 § 2 k.c.), bez względu na to, czy dokonano, czy też nie dokonano spisu inwentarza. Natomiast może on wytoczyć powództwo z art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. (uchw. SN z dnia 30 września 1985 r., III CZP 49/85, OSNCP 1986, nr 7-8, poz. 109).
13. Według art. 1031 § 2 k.c. ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy za długi spadkowe odpada, jeżeli podstępnie nie podał on do spisu inwentarza przedmiotów należących do spadku (wyr. SN z dnia 19 listopada 1976 r., IV PR 244/76, Lex nr 7878) albo podał do spisu inwentarza nieistniejące długi spadkowe. Sankcja w postaci odpadnięcia ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkowe powoduje, że spadkobierca nie może powołać się na przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, stąd też wierzyciele spadkowi będą mogli dochodzić zaspokojenia w pełnej wysokości, tak jak przy prostym przyjęciu spadku.
14. W świetle art. 1031 § 2 zd. 2 k.c. nie ma znaczenia ani wartość przedmiotów niepodanych do spisu inwentarza, ani wartość podanych do tego spisu nieistniejących długów spadkowych. W tym zakresie znaczenie ma jedynie charakter działania spadkobiercy, działanie to musi być podstępne.
15. O podstępnym pominięciu (zatajeniu) przedmiotów należących do spadku można mówić wtedy, gdy spadkobierca wiedząc o takich składnikach, umyślnie nie ujmuje ich w inwentarzu, czym doprowadza do zmniejszenia aktywów spadku (strony czynnej spadku). Przy podstępnym powiększeniu długów zaś spadkobierca - mając pełną świadomość nieistnienia wierzytelności (długu) - celowo wprowadza je do inwentarza po stronie pasywów (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1554-1555).
16. Zasady odpowiedzialności spadkobiercy za długi spadkowe mają pełne zastosowanie do odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe spadkodawcy oraz odpowiedzialności z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenie społeczne (wyr. SA w Białymstoku, III AUa 535/05, OSAB 2005, nr 3, poz. 55), w tym też zakresie stosuje się ograniczenia odpowiedzialności wynikające z przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza (wyr. NSA w Warszawie, I FSK 567/05, Lex nr 176978).
Art. 1032.
1. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza ogranicza odpowiedzialność spadkobiercy za długi spadkowe. Ograniczenie to nie ma znaczenia, jeżeli stan czynny spadku pozwala na zaspokojenie wszystkich wierzycieli, mogą być one realizowane w dowolnej kolejności, według chwili zgłoszenia, daty wymagalności itp. Jeżeli jednak długi spadkowe przekraczają wartość aktywów szczególnego znaczenia nabiera określenie sposobu realizacji zobowiązań aktywa te przekraczających. Prawo spadkowe problemu tego wprost nie reguluje.
2. W zasadzie spadkobierca nie ma prawnego obowiązku ustalania istnienia długów spadkowych, w każdym jednak przypadku - przed przystąpieniem do spłacania wierzycieli - powinien zapoznać się ze spisem inwentarza. Niezapoznanie się z tym spisem powoduje, że z powodu własnej niedbałości nie może się powołać na brak wiedzy o istnieniu długów spadkowych. Spadkobierca nie musi natomiast podejmować czynności mających na celu ustalanie istnienia długów spadkowych (A. Kallaus, Realizacja ochrony wierzycieli spadkowych, M. Prawn. 1994, nr 10, s. 291), ustawa nie nakłada na niego obowiązku podejmowania działań w tym zakresie. W literaturze jednak wysunięto sugestię, by na równi z wiedzą spadkobiercy traktować jego niewiedzę wynikłą z niedbalstwa lub rażącego niedbalstwa (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1078; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1556-1557).
3. Ograniczona odpowiedzialność spadkobiercy obejmuje wszystkie długi spadkowe, a więc zarówno długi już istniejące w chwili otwarcia spadku, jak też długi powstałe po tej dacie (art. 922 § 3 k.c.). W odniesieniu do długów spadkowych powstałych po otwarciu spadku z reguły trudno będzie spadkobiercy wykazać brak wiadomości o ich istnieniu, nawet jeżeli nie zostały one ujęte w spisie inwentarza. Należy jednak podkreślić, że źródło wiedzy spadkobiercy o istnieniu długu nie ma prawnego znaczenia, jego odpowiedzialności ustawa nie ogranicza wyłącznie do wierzytelności ujętych w spisie inwentarza. Przepis art. 1032 k.c. nakłada na spadkobiercę przyjmującego spadek z dobrodziejstwem inwentarza obowiązek uwzględnienia wszystkich wierzytelności obciążających masę spadkową, o których powziął on wiadomość przed przystąpieniem do ich zaspokojenia (A. Kallaus, Realizacja ochrony wierzycieli spadkowych, op. cit., s. 291).
4. Zakres odpowiedzialności spadkobiercy za zobowiązania spadkowe określa ustalony w spisie inwentarza stan czynny spadku, czyli wartość aktywów pozostawionych przez zmarłego. Na tym tle należy wskazać, że jeżeli przedmiotem dziedziczenia jest posiadanie rzeczy, której własność nabyli spadkobiercy wspólnie w drodze zasiedzenia, nabycie to nie wpływa na zakres odpowiedzialności tych spadkobierców za długi spadku (uchw. SN z dnia 18 lipca 1969 r., III CZP 38/69, OSNC 1970, nr 2, poz. 25).
5. Sytuacja, w której długi spadkowe przekraczają wartość stanu czynnego spadku wymaga ustalenia kryteriów kolejności ich należytego zaspokojenia. Dłużnik ma obowiązek uwzględnienia interesów wszystkich wierzycieli spadku, ale także obowiązujących w tym zakresie przepisów, m.in. dotyczących egzekucji. Stwierdzenie, że w przypadku odpowiedzialności osobistej wszystkie długi ulegają proporcjonalnej redukcji (A. Kallus, Kolejność spłacania..., op. cit., s. 199), nie rozwiązuje problemu zaspokajania wierzycieli. Na tym tle bowiem pojawia się problem zobowiązań objętych przywilejami egzekucyjnymi (art. 1025 k.p.c.), zabezpieczonych zastawem i hipoteką, wierzytelności spornych oraz zasądzonych prawomocnym wyrokiem sądowym.
6. Wierzytelności objęte przywilejami egzekucyjnymi podlegają zaspokojeniu w pełnej wysokości w pierwszej kolejności przed innymi wierzytelnościami (art. 1025 k.p.c.). Wydaje się więc, że dopiero, gdy majątek spadkowy nie wystarczy na zaspokojenie należności uprzywilejowanych, będą one mogły ulec proporcjonalnej redukcji, stosownie do art. 1026 k.p.c. (A. Kallus, Kolejność spłacania..., op. cit., s. 199).
7. Wierzytelność zabezpieczona zastawem i hipoteką korzysta z pierwszeństwa w zaspokojeniu w granicach określonych ustanowionym zabezpieczeniem (art. 316 k.c. i art. 74 u.k.w.h.). Jeżeli wartość przedmiotu zabezpieczenia nie wystarczy na zaspokojenie należności zabezpieczonej w całości, pozostała część wierzytelności ulega zaspokojeniu zgodnie z zasadami spłacania długów przez spadkobiercę przyjmującego spadek z dobrodziejstwem inwentarza.
8. Wierzytelności sporne co do ich istnienia lub wysokości nie wyłączają realizacji innych długów spadkowych. Spadkobierca powinien spełnić świadczenia niesporne, uwzględniając istnienie wierzytelności spornych (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1077; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1556). Wydaje się jednak, że spełniając świadczenie niesporne do rąk wierzyciela powinien poinformować go o istnieniu sporu co do określonej wierzytelności i ewentualnie zastrzec sobie prawo do domagania się zwrotu części świadczenia (art. 411 pkt 1 k.c.), na wypadek gdyby okazało się, że wierzytelność ta jest wyższa, niż przyjmuje to spełniający świadczenie. Zastrzeżenie takie ma znaczenie z punktu widzenia dalszych rozliczeń na podstawie art. 410 k.c., w sytuacji gdy okaże się, że z uwagi na ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy wierzytelność niesporna powinna ulec zaspokojeniu w niższej wysokości, niż świadczenie, które spełnił zobowiązany. Po ostatecznym rozstrzygnięciu sporu co do istnienia lub wysokości wierzytelności spadkobierca albo będzie zobowiązany do dopłat na rzecz pozostałych wierzycieli, jeżeli wysokość wierzytelności okaże się niższa, albo będzie mógł żądać zwrotu części spełnionego świadczenia na podstawie przepisów o nienależnym świadczeniu.
9. Realizacja wierzytelności zasądzonych prawomocnym wyrokiem odbywa się w postępowaniu egzekucyjnym. Samo zastrzeżenie w wyroku możliwości powołania się na ograniczoną odpowiedzialność (art. 319 k.p.c.) nie rozwiązuje jeszcze kwestii redukcji zobowiązania stosownie do zasad ograniczonej odpowiedzialności. W tym stanie rzeczy, jeżeli wierzyciel prowadzi egzekucję w stosunku do spadkobiercy przyjmującego spadek z dobrodziejstwem inwentarza i samo podniesienie zarzutu ograniczenia odpowiedzialności nie wystarczy do redukcji długu, spadkobierca może poszukiwać obrony w drodze powództwa przeciwegzekucyjnego (art. 840 k.p.c.). Powództwo to dotyczyć będzie realizacji zobowiązania w wysokości przekraczającej zakres odpowiedzialności dłużnika.
10. Jeżeli spadkobierca, który przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, spłacił niektóre długi spadkowe nie wiedząc o istnieniu innych długów, ponosi on odpowiedzialność za niespłacone długi tylko do wysokości różnicy między wartością ustalonego w spisie inwentarza stanu czynnego spadku a wartością świadczeń spełnionych na zaspokojenie długów, które spłacił (art. 1032 § 1 k.c.). Stąd też, jeżeli zaspokojone długi spadkowe wyczerpują wartość aktywów spadku, spadkobierca zostaje zwolniony z odpowiedzialności wobec innych wierzycieli, o których istnieniu nie wiedział.
11. Jeżeli spadkobierca, który przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, spłacając niektóre długi spadkowe wiedział o istnieniu innych długów spadkowych, ponosi on odpowiedzialność za te długi ponad wartość stanu czynnego spadku, jednakże tylko do takiej wysokości, w jakiej byłby obowiązany je zaspokoić, gdyby spłacał należycie wszystkie długi spadkowe (art. 1032 § 2 k.c.). Spłacanie niektórych długów spadkowych ze świadomym pomijaniem innych długów powoduje ustawowe rozszerzenie granic odpowiedzialności spadkobiercy. Spadkobierca wprawdzie w dalszym ciągu ponosi odpowiedzialność ograniczoną, jednakże odpowiadać będzie ponad wartość stanu czynnego spadku. Powstaje bowiem obowiązek zaspokojenia wierzycieli, o których wiedział, w takiej wysokości, w jakiej byłby zobowiązany ich zaspokoić, gdyby wszystkie długi spłacał należycie.
Art. 1033.
1. Artykuł 1033 k.c. ogranicza odpowiedzialność spadkobiercy z tytułu zapisów i poleceń. Ograniczenie to dotyczy odpowiedzialności każdego spadkobiercy, ustawowego i testamentowego. Na zakres odpowiedzialności spadkobiercy z powyższych tytułów nie ma też wpływu sposób przyjęcia spadku, odpowiedzialność ta jest ograniczona i przy przyjęciu prostym spadku, i przy przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
2. Za zapisy i polecenia spadkobierca odpowiada zawsze do wysokości wartości stanu czynnego spadku. Przekroczenie tej wartości powoduje, że wszystkie zapisy i polecenia ulegają proporcjonalnej redukcji, tak by łącznie nie przekroczyły stanu czynnego spadku.
3. Ustalone w art. 1030, 1031 § 2 zd. 2 i art. 1032 k.c. zasady odpowiedzialności za długi spadkowe mają także zastosowanie do odpowiedzialności z tytułu zapisów i poleceń, jednakże nie mają one wpływu na ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy na podstawie art. 1033 k.c. Ten ostatni przepis bowiem określa maksymalną wysokość zobowiązania spadkobiercy.
4. Dalsze ograniczenia odpowiedzialności spadkobiercy za zapisy i polecenia przewidują przepisy o zachowku. Po pierwsze, spadkobierca zobowiązany do zaspokojenia roszczeń z tytułu zachowku może żądać stosunkowego zmniejszenia zapisów i poleceń na zasadach określonych w art. 1003-1006 k.c. Po drugie, spadkobierca uprawniony do zachowku odpowiada za zapisy i polecenia, na podstawie art. 998 k.c., tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej wartość udziału spadkowego, który stanowi podstawę do obliczenia należnego uprawnionemu zachowku. Stąd też przepis art. 998 k.c. przewiduje górną granicę odpowiedzialności na poziomie niższym, niż to wynika z art. 1033 k.c. o ograniczonej odpowiedzialności spadkobiercy z tytułu zapisów i poleceń (A. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku, op. cit., s. 13).
Art. 1034.
1. Na podstawie art. 1034 § 1 zd. 1 k.c. spadkobiercy ponoszą solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe do chwili działu spadku. W tym zakresie więc będą miały zastosowanie przepisy art. 366 i n. k.c., zgodnie z którymi wierzyciel może żądać spełnienia świadczenie od wszystkich spadkobierców łącznie, kilku z nich lub każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników solidarnych zwalnia pozostałych.
2. Reguły odpowiedzialności solidarnej będą miały zastosowanie niezależnie od sposobu przyjęcia spadku. Jeżeli jednak niektórzy spadkobiercy odpowiadają w sposób nieograniczony, a inni w sposób ograniczony, to należy pamiętać, że solidarna odpowiedzialność spadkobierców, którzy przyjęli spadek z dobrodziejstwem inwentarza ogranicza się zawsze do wartości stanu czynnego ich udziałów spadkowych (J. Pietrzykowski (w:) Komentarz, t. III, 1972, s. 1956). Należy też pamiętać o ograniczeniach odpowiedzialności wynikających z art. 1033 oraz art. 998 i 999 k.c.
3. Do prowadzenia egzekucji z majątku spadkowego przed działem spadku konieczne jest uzyskanie przez wierzyciela tytułu egzekucyjnego przeciwko wszystkim spadkobiercom (art. 779 k.p.c.). Brak takiego tytułu wyłącza możliwość prowadzenia egzekucji ze spadku.
4. Spełnienie świadczenia do rąk wierzyciela spadku przez jednego ze współspadkobierców rodzi konieczność przeprowadzenia wzajemnych rozliczeń pomiędzy spadkobiercami. Zgodnie z art. 1034 § 1 zd. 2 k.c. spadkobierca, który spełnił świadczenie może żądać zwrotu od pozostałych spadkobierców w częściach, które odpowiadają wielkości ich udziałów.
5. Roszczenia regresowe spadkobiercy z art. 1034 § 1 zd. 2 k.c. mogą być dochodzone w odrębnym procesie. Jeżeli jednak zostało wszczęte postępowanie w sprawie o dział spadku rozliczenia spadkobierców z tytułu spłaconych długów spadkowych mogą być dokonywane wyłącznie w tym postępowaniu (art. 686 k.p.c.). Użyty w art. 686 k.p.c. termin mówiący o spłaconym długu spadkowym obejmuje swym zakresem każdy sposób wywiązania się z ciążącego na spadkobiercach obowiązku (A. Stempniak, Rozstrzyganie..., op. cit., s. 84).
6. Przedmiotem postępowania działowego mogą być wyłącznie spłacone długi spadkowe, w postępowaniu tym sąd spadku nie może dzielić długów spadkowych, które nie zostały zaspokojone (post. SN z dnia 12 stycznia 1978 r., III CRN 333/77, Lex nr 8051). Jedynie w przypadku, gdy wierzyciel spadkowy jest jednocześnie jednym ze spadkobierców dzielonego spadku orzecznictwo dopuszcza możliwość rozstrzygnięcia w postępowaniu działowym również o stosunkach prawnych pomiędzy spadkobiercami w związku z długiem spadkowym (post. SN z dnia 5 lutego 2002 r., II CKN 803/99, OSP 2002, z. 12, poz. 162).
7. Na tle rozliczania długów spadkowych może powstać problem waloryzacji określonego długu. Zagadnienie istnienia lub braku obowiązku dokonania przez sąd waloryzacji długu spadkowego spłaconego przez jednego ze współspadkobierców i zgłoszonego przez niego do rozliczenia w toku postępowania o dział spadku należy umiejscowić w płaszczyźnie zagadnień proceduralnych, z ewentualnym uwzględnieniem problemu stosowania, w omawianej sytuacji, art. 3581 § 3 k.c. (wyr. SN z dnia 11 lutego 2003 r., V CKN 1653/00, Lex nr 121740).
8. Od chwili działu spadku ustaje solidarna odpowiedzialność współspadkobierców za długi spadkowe i każdy z nich ponosi odpowiedzialność w stosunku do wielkości swojego udziału w spadku (art. 1034 § 2 k.c.). Odpowiedzialność ta jest więc proporcjonalna do wielkości udziału danego spadkobiercy. Za datę działu należy uznać datę zawarcia umowy o dział spadku lub datę uprawomocnienia się postanowienia sądu w przedmiocie działu.
9. Spadkobierca, który przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza odpowiada w sposób ograniczony, zgodnie z zasadą art. 1031 § 1 zd. 1 k.c.
Art. 1035.
1. Spadkobiercy nabywają spadek w chwili jego otwarcia i z tą chwilą powstaje pomiędzy nimi wspólność majątku spadkowego. Wspólność ta powstaje ex lege i dotyczy majątku spadkowego traktowanego jako całość, spadkobierca ma udział w spadku, a nie w poszczególnych składnikach spadku. Stąd też wspólność ta nie może być utożsamiana ze współwłasnością w częściach ułamkowych lub ze współwłasnością łączną (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1081).
2. Wspólnością majątku spadkowego objęte są wszelkie prawa tworzące spadek, bez względu na ich istotę i charakter, w tym też i prawa podzielne. Zniesienie wspólności odbywa się poprzez dział spadku. Artykuł 1035 k.c. stanowi, że do wspólności majątku spadkowego oraz do działu spadku stosuje się odpowiednio przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych, z zachowaniem postanowień art. 1036-1046 k.c. Tym samym stosunki pomiędzy spadkobiercami do chwili zniesienia wspólności majątku spadkowego regulują przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych, przy uwzględnieniu szczególnego charakteru tej wspólności, mającej swoje źródło w następstwie prawnym po osobie zmarłej.
3. Z istoty wspólności majątku spadkowego wynika, że nie stanowi ona współwłasności, która może być zniesiona w myśl przepisów art. 210 i n. k.c. oraz art. 617 i n. k.p.c., lecz konieczne jest zastosowanie przepisów art. 1035 i n. k.c. oraz art. 680 i n. k.p.c. (post. SN z dnia 5 czerwca 1991 r., III CRN 125/91, Lex nr 9058). W tym zakresie przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych mają odpowiednie zastosowanie (post. SN z dnia 30 stycznia 2003 r., V CKN 1818/00, Lex nr 77081; post. SN z dnia 17 lutego 1999 r., II CKU 63/98, Prok. i Pr. 1999, nr 6, poz. 28).
4. Uregulowanie zawarte w przepisach prawa spadkowego wyłącza stosowanie do wspólności majątku spadkowego przepisów art. 197 i 198 k.c. Określone w art. 197 k.c. domniemanie równości udziałów we współwłasności nie może mieć zastosowania do wspólności majątku spadkowego, gdyż udziały spadkowe określa tytuł powołania do spadku (ustawa lub testament), a w razie braku określenia wysokości udziałów w testamencie zastosowanie znajduje domniemanie równych udziałów w spadku określone w art. 960 k.c. Wyłączenie stosowania art. 198 k.c. do zbycia udziału w spadku wynika ze szczególnej regulacji umowy zbycia spadku zawartej w art. 1051-1057 k.c.
5. Zastosowanie art. 199 k.c. do dokonywania czynności przekraczających zwykły zarząd majątkiem spadkowym może podlegać ograniczeniom w razie ustanowienia wykonawcy testamentu (art. 988 i n. k.c.), kuratora spadku nieobjętego (art. 935 k.c. w zw. z art. 667 § 2 k.p.c.) lub zarządu tymczasowego dla zabezpieczenia spadku (art. 636 k.p.c.). Stosownie zaś do art. 668 k.p.c. sąd spadku może nakazać sprzedaż należących do spadku rzeczy ruchomych, które są narażone na zepsucie, albo których przechowywanie pociąga za sobą nadmierne koszty.
6. Zarząd spadkiem sprawują współspadkobiercy, o ile nie zostaną w nim ograniczeni poprzez wyżej wymienione instytucje. Każdy ze spadkobierców jest zarówno uprawniony, jak i obowiązany do współdziałania w zarządzie majątkiem spadkowym (art. 200 k.c.). Czynności zarządu tradycyjnie dzieli się na czynności zwykłego zarządu oraz czynności przekraczające zwykły zarząd. Należy jednak podkreślić, że współspadkobiercy mogą uregulować sprawowanie zarządu spadkiem lub poszczególnymi przedmiotami wchodzącymi w skład spadku w drodze umowy, w razie zawarcia takiej umowy stosowanie przepisów kodeksu cywilnego o zarządzie zostanie wyłączone.
7. Do czynności zwykłego zarządu majątkiem spadkowym stosuje się odpowiednio art. 201-205 oraz art. 208 k.c. W myśl art. 201 k.c. do dokonywania czynności zwykłego zarządu potrzebna jest zgoda większości współwłaścicieli, przy czym większość współwłaścicieli oblicza się według wielkości udziałów w spadku (art. 204 k.c.).
8. Czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu majątkiem spadkowym wymagają jednomyślnej zgody wszystkich spadkobierców (art. 199 k.c.). Spadkobiercy mogą więc wspólnie dokonywać czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu, np. zbyć rzecz wchodzącą w skład spadku, obciążyć nieruchomość hipoteką. W razie braku zgody spadkobiercy, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie, mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współspadkobierców.
9. Przepisy regulujące dokonywanie czynności zwykłego zarządu i czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu dotyczą stosunków pomiędzy współspadkobiercami, na zewnątrz każdy z nich może występować samodzielnie (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1082), bądź też mogą występować wspólnie.
10. Naruszenie zasad zarządu majątkiem wspólnym może mieć różne skutki prawne. Czynność prawna zobowiązująca wiąże tylko tych spadkobierców, którzy jej dokonali, czynność prawna rozporządzająca, mająca za przedmiot poszczególne składniki spadku, jest nieważna. W razie przeniesienia przez spadkobiercę prawa własności, z naruszeniem art. 199 k.c., współspadkobierca ma interes prawny w ustaleniu, że umowa o przeniesienie własności nie jest względem niego skuteczna w zakresie przysługujących mu praw we wspólności spadkowej (uzasadnienie wyr. SN z dnia 23 sierpnia 1974 r., III CRN 168/74, OSN 1975, nr 7-8, poz. 114). Powództwo może być wytoczone w oparciu o przepis art. 189 k.p.c.
11. Współspadkobiercy mają prawo do współposiadania spadku i poszczególnych przedmiotów wchodzących w skład spadku (art. 206 k.c.). Jeżeli jednak jeden ze współspadkobierców obejmie w posiadanie - z wyłączeniem pozostałych lub niektórych tylko współspadkobierców - cały spadek albo jego część, to współspadkobiercy pozbawieni współposiadania mogą żądać, by sąd określił sposób korzystania z przedmiotów spadkowych według przepisów o zarządzie rzeczą wspólną (uchw. SN z dnia 28 września 1963 r., III CO 33/62, OSN 1964, nr 2, poz. 22). W każdym czasie spadkobiercy mogą też zawrzeć umowę, zgodnie z którą każdy z uprawnionych uzyska określone przedmioty do wyłącznego korzystania (podział quoad usum). Umowa taka nie wymaga zachowania żadnej szczególnej formy (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1083).
12. Spadkobiercy mają prawo do pożytków i innych przychodów, jakie przynosi spadek lub poszczególne jego składniki. Na podstawie art. 207 k.c. pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej (ze spadku) przypadają współspadkobiercom w stosunku do wielkości ich udziałów w spadku. W takim samym też stosunku współspadkobiercy ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną (ze spadkiem).
13. Pożytki i ciężary ze spadku lub poszczególnych jego składników nie wchodzą w skład masy spadkowej. Należy zgodzić się z poglądem, że "spadkobiercy nabywają spadek w stanie istniejącym w chwili jego otwarcia. W odniesieniu do wierzytelności z rachunków bankowych spadkodawcy oznacza to, że wchodzą one w skład spadku jedynie w takim zakresie, w jakim istniały w dniu śmierci spadkodawcy. Spadek nie obejmuje zatem narosłych od tego dnia odsetek od tych wierzytelności, które, stanowiąc pożytki prawa (art. 54 k.c.), zgodnie z art. 207 k.c. w związku z art. 1035 k.c., przypadają spadkobiercy w stosunku do wielkości udziałów" (post. SN z dnia 15 kwietnia 1997 r., I CKU 30/97, OSN 1997, nr 10, poz. 149).
14. Na tle zasad zarządu wspólnością spadkową mogą powstać wątpliwości odnośnie sum pieniężnych wchodzących w skład spadku. Bez wątpienia pieniędzmi współspadkobiercy mogą zadysponować działając wspólnie, np. wspólnie składając w banku dyspozycję wypłaty kwot zdeponowanych na rachunku bankowym spadkodawcy. Mogą też zawrzeć umowę, w której ustalą sposób rozdysponowania środkami pieniężnymi wchodzącymi w skład spadku. Umowę taką należy potraktować jako częściowy dział spadku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1083). Świadczenie pieniężne jest ze swej istoty świadczeniem podzielnym, stąd też może powstać pytanie, czy spadkobierca może żądać wypłaty kwoty odpowiadającej wielkości jego udziału w spadku bez zgody pozostałych współspadkobierców. Wydaje się, że możliwość taką należy wykluczyć, byłoby to bowiem sprzeczne z zasadami zarządu wspólnością, chodzi wszak o czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem spadkowym. Ponadto, przed działem spadku, nie wiadomo jeszcze jakie konkretnie składniki przypadną określonym spadkobiercom, stąd też spadkobierca bez zgody pozostałych nie może dysponować poszczególnymi składnikami spadku.
15. Zarząd majątkiem spadkowym wymaga niekiedy dokonywania tzw. czynności zachowawczych. Jeżeli zarząd sprawują spadkobiercy, to na podstawie art. 209 k.c. każdy ze współspadkobierców może wykonywać wszelkie czynności i dochodzić wszelkich roszczeń, które zmierzają do zachowania wspólnego prawa. Może więc wytoczyć powództwo windykacyjne i posesoryjne, wystąpić z wnioskiem o ustanowienie służebności drogi koniecznej, wnosić o stwierdzenie zasiedzenia, czy też domagać się rozgraniczenia spadkowej nieruchomości z nieruchomością sąsiednią.
16. Najwięcej kontrowersji rodzi kwestia dochodzenia wierzytelności spadkowych na drodze sądowej. W literaturze istnieje spór, czy w tym zakresie zastosowanie znajdzie art. 209 k.c., czy też przepisy o zobowiązaniach podzielnych i niepodzielnych (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1084).
17. Nie ma problemu, jeżeli przedmiotem wierzytelności jest świadczenie niepodzielne, realizacja wierzytelności musi opierać się o przepisy art. 380-382 k.c. regulujących zobowiązania niepodzielne. Każdy współspadkobierca może żądać spełnienia całego świadczenia (art. 381 § 1 k.c.), ale sprzeciw któregokolwiek z uprawnionych rodzi obowiązek spełnienia świadczenia do rąk wszystkich spadkobierców łącznie lub złożenia przedmiotu świadczenia do depozytu sądowego (art. 381 § 2 k.c.). Taka konstrukcja mieści się też w granicach art. 209 k.c., realizacja wierzytelności, której przedmiotem jest świadczenie niepodzielne powinna być traktowana jako czynność zachowawcza, dokonywana w ramach zarządu wspólnością majątku spadkowego.
18. W przypadku wierzytelności o świadczenia podzielne w literaturze i judykaturze reprezentowany jest pogląd, że należne od dłużnika świadczenie podzielne dzieli się, stosownie do art. 379 § 1 k.c., na tyle części, ilu jest, będących wierzycielami, spadkobierców (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1085; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1561). Tym samym każdy spadkobierca może samodzielnie dochodzić zaspokojenia w części odpowiadającej jego udziałowi spadkowemu. Konstrukcja taka prowadzi w konsekwencji do wyeliminowania wspólności majątku spadkowego w odniesieniu do wierzytelności, których przedmiotem są świadczenia podzielne, co wydaje się być sprzeczne z treścią art. 1035 k.c. Należy bowiem zgodzić się z poglądem, że wierzytelności o świadczenia podzielne objęte są wspólnością majątku spadkowego, co sprawia, że wierzytelność zachowuje pierwotny kształt (jest nadal jednolita) i należy do niej stosować reguły dotyczące wierzytelności o świadczenia niepodzielne (E. Drozd (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 426). Stąd też realizacja wierzytelności powinna być traktowana jako czynność zachowawcza i opierać się o art. 209 k.c.
Art. 1036.
1. Prawa majątkowe wchodzące w skład majątku spadkowego mają charakter zbywalny. Konieczne jest więc określenie uprawnień poszczególnych spadkobierców w zakresie rozporządzania udziałem w spadku, poszczególnymi jego składnikami czy udziałem w poszczególnych przedmiotach. Określenie granic swobody w rozporządzaniu majątkiem spadkowym musi jednak uwzględniać charakter wspólności majątku spadkowego.
2. Rozporządzanie udziałem w spadku nie podlega ograniczeniom i dochodzi do skutku w drodze umowy zbycia spadku (art. 1051 i n. k.c.). Na podstawie art. 199 w zw. z art. 1035 k.c. spadkobiercy mogą wspólnie rozporządzić poszczególnymi składnikami spadku. W sposób szczególny natomiast ustawa reguluje zbycie przez współspadkobiercę udziału w przedmiocie należącym do spadku, wprowadzając w art. 1036 k.c. swoiste ograniczenie skutków prawnych takiego rozporządzenia.
3. Skuteczność rozporządzenia udziałem w przedmiocie należącym do spadku jest uzależniona od zgody pozostałych współspadkobierców. Zasada ta dotyczy wszelkich czynności o charakterze rozporządzającym, bez względu na ich charakter prawny. Do zgody pozostałych spadkobierców na rozporządzenie udziałem w przedmiocie należącym do spadku należy stosować art. 63 k.c. (M. Kłos, Rozporządzenie udziałem w przedmiocie należącym do spadku, dokonane bez zgody pozostałych spadkobierców, PS 1999, nr 11-12, s. 57). Zgoda współspadkobierców może być udzielona przed dokonaniem czynności, w chwili jej dokonywania lub po jej dokonaniu (art. 63 § 1 k.c.). Jeżeli czynność prawna wymaga do swej ważności zachowania formy szczególnej zgoda współspadkobierców musi być wyrażona w tej samej formie (art. 63 § 2 k.c.). Artykuł 1036 k.c. nie przewiduje natomiast zastąpienia zgody współspadkobierców orzeczeniem sądu, w tym zakresie także art. 199 k.c. nie ma zastosowania.
4. Zgodnie z art. 1036 zd. 2 k.c. w braku zgody któregokolwiek z pozostałych spadkobierców rozporządzenie jest bezskuteczne o tyle, o ile naruszałoby uprawnienia przysługujące temu spadkobiercy na podstawie przepisów o dziale spadku. Termin "naruszenie uprawnień" należy interpretować stosunkowo szeroko, naruszenie może mieć różną postać, z zasady jednak dotyczy interesów majątkowych spadkobiercy związanych z działem spadku. Naruszenie uprawnień spadkobiercy, o którym mowa w art. 1036 k.c., może polegać również na istotnym pogorszeniu warunków zabudowy nieruchomości powstałej po wydzieleniu jej części w celu przyznania nabywcy udziału w rzeczy należącej do spadku (post. SN z dnia 16 lutego 2001 r., IV CKN 1212/00, OSNC 2001, nr 9, poz. 140).
5. Orzekając o bezskuteczności rozporządzenia udziałem w przedmiocie należącym do spadku (art. 1036 k.c.) sąd określa przedmiotowy i podmiotowy zakres tej bezskuteczności (post. SN z dnia 1 grudnia 2000 r., V CKN 1298/00, OSNC 2001, nr 6, poz. 94).
6. Sama czynność rozporządzenia udziałem w przedmiocie należącym do spadku pozostaje ważna i wywołuje skutki prawne pomiędzy stronami czynności oraz osobami trzecimi, za wyjątkiem współspadkobierców. Konsekwencją braku zgody jest więc bezskuteczność rozporządzenia udziałem w stosunku do współspadkobierców, którzy zgody nie wyrazili. Stąd też sąd spadku może przeprowadzić dział spadku tak jakby rozporządzenia nie było (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1086-1087; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1562).
7. Uznanie bezskuteczności czynności rozporządzającej udziałem w spadku wobec pozostałych spadkobierców ma wpływ na sytuację prawną nabywcy udziału. Jako następca prawny spadkobiercy pod tytułem szczególnym, w zakresie oznaczonego udziału w przedmiocie spadkowym, jest osobą zainteresowaną w sprawie o dział spadku i może wziąć udział w toczącym się postępowaniu w każdym jego stadium (art. 510 k.p.c.). Nabywcy udziału w przedmiocie należącym do spadku nie przysługuje jednak uprawnienie do żądania działu spadku nawet w sytuacji, gdy przedmiot objęty umową wyczerpuje cały lub prawie cały spadek (A. Stempniak, Spadkobiercy..., op.cit., s. 14).
8. Sposób podziału spadku rozstrzyga także o sytuacji nabywcy udziału w przedmiocie należącym do spadku. W razie przyznania przedmiotu współwłasności na wyłączną własność jednemu współspadkobiercy nabywca udziału może żądać jedynie spłaty pieniężnej. Jeżeli jednak w toku działu okaże się, że spadkobierca, który zbył udział nic ze spadku nie otrzyma na skutek zaliczenia na poczet jego udziału w spadku darowizny otrzymanej od spadkodawcy, to nabywcy udziału nie należy się nawet spłata (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1087; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1562).
9. Na tle wspólności majątku spadkowego powstaje istotne pytanie, jak długo obowiązują ograniczenia określone w art. 1036 k.c. Lakonicznie rzecz ujmując można stwierdzić, że aż do przeprowadzenia działu spadku. Stwierdzenie powyższe nie rozwiązuje jednak problemu, albowiem przeprowadzenie działu nie jest obligatoryjne i spadkobiercy mogą się podzielić składnikami spadku tylko do używania, bądź też przeprowadzić dział umowny nie sporządzając w tym zakresie żadnych dokumentów, np. w sytuacji, gdy w skład spadku wchodzą jedynie ruchomości i wierzytelności. Stąd też konieczne jest usankcjonowanie stanu faktycznego, jaki może się wytworzyć po pewnym czasie od chwili otwarcia spadku.
10. Nie da się wyraźnie ustalić granic czasowych konieczności uzyskiwania zgody pozostałych współspadkobierców na rozporządzenie udziałem w przedmiocie należącym do spadku lub udziałem w takim przedmiocie. Nabywca działający w dobrej wierze może podlegać ochronie na podstawie różnych przepisów prawa cywilnego, w takim zakresie w jakim rozporządzający nie był uprawniony do rozporządzania rzeczą, np. art. 169, 1028 k.c., art. 5 u.k.w.h. Z zasady jednak zbywca, jako spadkobierca, ma uprawnienie do rozporządzania w zakresie prawa przysługującego mu z tytułu powołania do dziedziczenia.
11. Jeżeli chodzi o rzeczy ruchome, to istotne znaczenie w zakresie określenia skutków rozporządzania rzeczą mają dwa domniemania, a mianowicie: domniemanie posiadania samoistnego (art. 339 k.c.) i domniemanie zgodności posiadania ze stanem prawnym (art. 341 k.c.). Te dwa domniemania wydają się skutecznie chronić nabywcę rzeczy, nie chronią natomiast nabywcy udziału w rzeczy. Stąd też świadomość po stronie nabywcy, że rzecz jest objęta wspólnością spadkową, wymaga zawsze uzyskania zgody, o której mowa w art. 1036 k.c.
12. Odrębnie natomiast należy potraktować problem nabycia udziału w nieruchomości, w szczególności chodzi o przypadek, gdy współspadkobiercy zostali wpisani w księdze wieczystej jako współwłaściciele na podstawie stwierdzenia nabycia spadku, zgodnie z udziałami w spadku. Zbyt daleko idący wydaje się być pogląd, że wspólność majątku spadkowego istnieje - we wskazanej sytuacji - bez ograniczenia w czasie i przewidziane w art. 1036 zd. 2 k.c. skutki braku zgody spadkobierców dotkną również nabywcę udziału w nieruchomości spadkowej, jeżeli prawa zbywcy zostały ujawnione w prowadzonej dla tej nieruchomości księdze wieczystej na podstawie stwierdzenia nabycia spadku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1087; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1563-1564). Pogląd powyższy może być akceptowany tylko przy założeniu, że w przypadku dziedziczenia nieruchomości dział spadku jest obligatoryjny. We wskazanym przypadku raczej należałoby uznać, że od chwili dokonania wpisu współspadkobierców w księdze wieczystej, jako współwłaścicieli w częściach ułamkowych, spadkobierca może swobodnie rozporządzać swoim udziałem w przedmiocie współwłasności, a zniesienie tej współwłasności odbywać się powinno na podstawie przepisów ogólnych. Współwłaściciel może swobodnie rozporządzać swoim udziałem, jest bowiem osobą uprawnioną według treści księgi wieczystej. Nie ma też formalnych przeszkód by wpis w księdze wieczystej potraktować jako umowne zniesienie wspólności spadkowej w odniesieniu do określonej nieruchomości, w księdze wieczystej spadkobiercy zostają ujawnieni jako współwłaściciele w częściach ułamkowych, odpowiadających wielkości ich udziałów w spadku. Do współwłasności tej i do rozporządzania udziałem będą więc miały zastosowanie przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych. Skutki takie nie nastąpią wyłącznie w sytuacji, gdy w chwili dokonywania wpisu toczy się już postępowanie sądowe o dział spadku obejmujące także przedmiotową nieruchomość i w księdze wieczystej zostało ujawnione odpowiednie ostrzeżenie o tym postępowaniu.
Art. 1037.
1. Wspólność majątku spadkowego jest traktowana jako stan przejściowy, jej zniesienie może nastąpić w każdym czasie, na żądanie uprawnionych, w formie działu spadku. Dział spadku regulują art. 1037-1046 k.c., w tym zakresie także stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zniesienia współwłasności w częściach ułamkowych (art. 210-212 oraz 220 k.c.) oraz przepisy regulujące postępowanie w sprawach o zniesienie współwłasności (art. 680-689, 606-608, 617-625, 1066-1071 k.p.c.).
2. Działu spadku można w zasadzie żądać w każdym czasie. Żądanie działu spadku i zniesienia współwłasności jest ustawowym prawem współwłaścicieli o tak podstawowym charakterze, iż co do zasady nie może być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, bowiem z samego założenia współwłasność jest nietrwała i każdy ze współwłaścicieli musi liczyć się z możliwością jej zniesienia także w sposób, który może pozbawić go prawa do rzeczy lub je ograniczyć. Dlatego też w zasadzie nie można oddalić wniosku o zniesienie współwłasności z powołaniem się na postanowienia art. 5 k.c. (post. SN z dnia 6 czerwca 2002 r., I CKN 249/00, Lex nr 55559), np. z tego powodu, że przedmiot działu jest niepodzielny, a spadkobierca nie ma możliwości spłaty drugiego spadkobiercy (uchw. SN z dnia 18 kwietnia 1990 r., III CZP 15/90, OSNC 1990, nr 10-11, poz. 137).
3. Charakter prawny żądania zniesienia wspólności majątku spadkowego jest zagadnieniem kontrowersyjnym. W literaturze istnieje spór co do tego, czy żądanie to ma charakter roszczenia, czy też roszczeniem nie jest (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1088).
4. Dział spadku może nastąpić w dwojaki sposób, bądź na mocy umowy zawartej pomiędzy wszystkimi spadkobiercami, bądź na mocy orzeczenia sądu (art. 1037 § 1 k.c.). Skutkiem działu jest uregulowanie stosunków pomiędzy współspadkobiercami w zakresie składników spadku, jak też odpowiedzialności za długi spadkowe. Od chwili działu spadku każdy ze spadkobierców odpowiada za długi samodzielnie, w stosunku do wielkości swojego udziału (art. 1034 § 2 k.c.).
5. Spadkobiercy mają swobodę w wyborze trybu działu spadku. Umowny dział spadku może nastąpić w postaci umowy pozasądowej, ugody sądowej zawartej w postępowaniu pojednawczym, ugody sądowej zawartej w postępowaniu nieprocesowym i ugody zawartej przed sądem polubownym. Do sądowego działu spadku dokonywanego na mocy orzeczenia sądu może dojść zarówno w postępowaniu nieprocesowym prowadzonym przed sądem państwowym, jak i w postępowaniu przed sądem polubownym (A. Stempniak, Tryby..., op. cit., s. 409).
6. Umowny dział spadku może obejmować cały spadek lub jego część. W żadnym razie dział spadku nie musi być przedmiotem jednej umowy, współspadkobiercy mogą zawierać kolejne umowy, w których będą regulowali wzajemne relacje z tytułu wspólności majątku spadkowego. Umowy te zresztą mogą dotyczyć i znoszenia wspólności poszczególnych składników spadku, i sposobu sprawowania zarządu spadkiem czy jego składnikami, i rozliczeń z tytułu spłaconych długów spadkowych. Nie zawsze bowiem spadkobiercy będą zainteresowani zniesieniem wspólności w całości jedną umową, różne względy mogą przemawiać za częściowym utrzymaniem wspólności majątku spadkowego. Swoboda spadkobierców w zakresie działu umownego nie doznaje ograniczeń, ma tu zresztą zastosowanie także art. 3531 k.c.
7. Przedmiotem działu spadku są jego aktywa, natomiast podział długów następuje z mocy prawa, odpowiednio do podziału aktywów (post. SN z dnia 20 września 2000 r., I CKN 295/00, OSNC 2001, nr 2, poz. 32). Odpowiedzialność za długi do działu spadku i po dziale spadku reguluje ustawa. Jednakże istnieje pogląd, że w sytuacji, w której wierzyciel spadkowy był równocześnie spadkobiercą spadku objętego podziałem, należałoby w zasadzie dopuścić możliwość rozstrzygnięcia w postępowaniu działowym również o stosunkach między spadkobiercami w związku z długiem spadkowym, podlegającym zaspokojeniu na rzecz jednego ze spadkobierców (post. SN z dnia 7 marca 2002 r., II CKN 720/99, Lex nr 55133; post. SN z dnia 5 lutego 2002 r., II CKN 803/99, OSP 2002, z. 12, poz. 162). Wydaje się jednak, że pogląd ten nie znajduje oparcia ani w konstrukcji odpowiedzialności za zobowiązania, ani też w przepisach prawa spadkowego, jak też w przepisach regulujących dochodzenie roszczeń, zawartych w kodeksie postępowania cywilnego.
8. Należy w pełni zgodzić się z poglądem, że ewentualne określenie w dziale spadku, kto i za jakie długi spadkowe odpowiada, wywołuje skutki prawne jedynie w stosunkach wewnętrznych pomiędzy współspadkobiercami (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1089). Umowa spadkobierców dotycząca odpowiedzialności za długi spadkowe może co najwyżej wywoływać skutki prawne analogiczne, jak określone w art. 392 i 523 k.c. Spadkobierca może się tylko zobowiązać do spłaty określonego długu, a tym samym może się zobowiązać wobec pozostałych współspadkobierców do tego, że zwolni ich z odpowiedzialności za dany dług. Należy jednak podkreślić, że umowa współspadkobierców dotycząca zaspokojenia długów spadkowych nie wywołuje żadnych skutków prawnych wobec wierzycieli spadku, jak też nie zmienia zasad odpowiedzialności za długi określonych w art. 1034 k.c., chyba że spadkobiercy uzyskają zgodę wierzyciela na przejęcie długu przez wskazanego spadkobiercę (art. 519 i n. k.p.c.).
9. Zawarcie umowy o dział spadku wymaga zgodnego współdziałania wszystkich współspadkobierców, a w razie zbycia udziału w spadku konieczne jest współdziałanie nabywcy spadku, który z mocy prawa wstępuje w prawa i obowiązki zbywcy (art. 1053 k.c.). W imieniu spadkobiercy małoletniego zawsze działa jego przedstawiciel ustawowy za zgodą sądu opiekuńczego. Brak zgody któregokolwiek z uprawnionych (spadkobierców lub nabywców spadku) lub sądu opiekuńczego na zawarcie umowy w imieniu małoletniego powoduje, iż umowa o dział spadku w ogóle nie dochodzi do skutku. Stronami umowy są zawsze wszystkie podmioty uprawnione z tytułu wspólności majątku spadkowego.
10. Umowa o dział spadku może dotyczyć całego majątku spadkowego lub jego części. Jej celem jest likwidacja wspólności, stąd też umowa ta przenosi, wchodzące w skład wspólności, prawa majątkowe na określonych spadkobierców oraz ustala zasady wzajemnych rozliczeń stron, np. z tytułu spłaconych długów spadkowych, pobranych pożytków i poczynionych nakładów na spadek, realizacji zapisów, zaliczenia na schedę spadkową darowizn itp. W zasadzie strony umowy mają pełną swobodę w określaniu zakresu umownego działu spadku, jak też swobodę w decydowaniu o sposobie podziału majątku spadkowego (T. Felski, Wpływ woli testatora na sposób podziału majątku spadkowego, Palestra 1994, z. 12, s. 5).
11. W zakresie zawierania umów o dział spadku obowiązuje nie tylko zasada swobody umów (art. 3531 k.c.), ale także swobody wyboru formy umowy. Ustawa formy tej nie określa, nie powinno jednak budzić wątpliwości, że rygory co do formy umowy określają przepisy powszechnie obowiązujące. Stąd też jest oczywiste, że umowa o dział spadku, w skład którego wchodzi nieruchomość, powinna być zawarta w formie aktu notarialnego (art. 1037 § 2 k.c.). Forma aktu notarialnego jest obligatoryjna jedynie dla zniesienia wspólności spadkowej nieruchomości, wspólność innych składników spadku może być zniesiona w formie właściwej dla przeniesienia ich własności, np. umowa o dział spadku, w skład którego wchodzi przedsiębiorstwo powinna mieć formę pisemną z podpisami notarialnie poświadczonymi (art. 751 § 1 k.c.). Istnieje pogląd, że jeżeli w skład spadku wchodzi nieruchomość cała umowa o dział spadku powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, a nie tylko te jej postanowienia, które dotyczą nieruchomości (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1090). Nie wydaje się jednak konieczne - wbrew dosłownemu sformułowaniu art. 1037 § 2 k.c. - przy znoszeniu wspólności konkretnego składnika spadku w umowie zawartej w formie aktu notarialnego objęcie tą umową także innych składników, w odniesieniu do których nie ma wymagań co do formy. Nie należy bowiem zapominać o możliwości przeprowadzenia działu częściowego, jak też możliwości przeprowadzenia działu w kilku umowach.
12. Oświadczenia woli stron umowy o dział spadku mogą być dotknięte wadą oświadczenia woli. W tym zakresie zastosowanie mają przepisy ogólne kodeksu cywilnego (art. 82-88), z modyfikacjami wynikającymi z art. 1045 k.c. Spadkobierca, który złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych umowy o dział spadku zawartej pod wpływem błędu może żądać przeprowadzenia działu przez sąd, bez potrzeby uprzedniego dochodzenia uznania umowy o dział spadku za pozbawioną skutków prawnych (art. 189 k.c.), jeżeli tylko oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych umowy doszło do współspadkobierców w terminie (uchw. SN z dnia 6 marca 1967 r., III CZP 7/67, OSN 1967, nr 10, poz. 171).
13. Obok działu umownego kodeks cywilny przewiduje możliwość przeprowadzenia działu przez sąd. Legitymacja czynna do wystąpienia z wnioskiem o przeprowadzenie działu przysługuje każdemu spadkobiercy i nabywcy udziału w spadku (art. 506 k.p.c. w zw. z art. 1037 § 1 i art. 1053 k.c.). Uprawnienie to przysługuje ponadto spadkobiercom wymienionych osób. Z wnioskiem o dział może wystąpić każdy spadkobierca, bądź też wszyscy spadkobiercy, o ile są zgodni co do sposobu przeprowadzenia działu (dział na zgodny wniosek spadkobierców). Zagadnieniem spornym w literaturze jest możliwość wystąpienia z wnioskiem o dział spadku przez nabywcę udziału w przedmiocie należącym do spadku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1089; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1566). Nie wydaje się jednak by był on - w świetle obowiązujących przepisów - uprawnionym do żądania działu spadku.
14. Z zasady do kręgu osób legitymowanych do wystąpienia z żądaniem o przeprowadzenie działu spadku nie należą wierzyciele spadkobiercy. Jednakże wierzyciel, który w toku egzekucji zajął prawa dłużnika-spadkobiercy (art. 912 k.p.c.), może wnieść o dział spadku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1092; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1566).
15. Uczestnikami postępowania w sprawie o dział spadku są wszyscy spadkobiercy, a więc także ci, którzy zbyli udział w spadku, nabywcy udziału w spadku i zapisobiercy, którym testator przeznaczył rzeczy lub prawa wchodzące w skład spadku (art. 686 k.p.c.). Jeżeli spadek wchodzi w skład masy upadłości uczestnikiem postępowania działowego jest syndyk masy upadłości (art. 119 i 144 p.u.n.), nadzorca sądowy w przypadku upadłości z możliwością zawarcia układu (art. 138 p.u.n.) lub zarządca, gdy doszło do jego ustanowienia (art. 139 p.u.n.).
16. Na podstawie art. 680 k.p.c. wniosek o dział spadku powinien powołać postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku oraz spis inwentarza, jak również podać jakie testamenty spadkodawca sporządził, gdzie zostały złożone i gdzie się znajdują. Jeżeli spis inwentarza nie został sporządzony, należy we wniosku wskazać majątek jaki ma być przedmiotem działu. W wypadku, gdy w skład spadku wchodzi nieruchomość należy przedstawić dowody potwierdzające, że nieruchomość stanowiła własność spadkodawcy.
17. Złożenie wniosku o dział spadku przerywa bieg zasiedzenia w stosunku do współspadkobiercy będącego posiadaczem nieruchomości wchodzącej w skład spadku (uchw. SN z dnia 18 czerwca 1968 r., III CZP 46/68, OSN 1969, nr 4, poz. 62 z glosami: Z. Radwańskiego i M. Kępińskiego, OSP 1970, z. 1, poz. 3).
18. Postępowanie w sprawie o dział spadku prowadzone jest przed sądem spadku w trybie postępowania nieprocesowego (art. 628 k.p.c.). Możliwe jest także poddanie sprawy o podział majątku spadkowego rozstrzygnięciu sądu polubownego (art. 697 § 1 k.p.c.). Orzeczenie działowe ma charakter konstytutywny.
19. Sądowe postępowanie w sprawie o dział spadku regulują - przede wszystkim - przepisy art. 680-689 k.p.c. Należy podkreślić, iż przeprowadzenie działu jest możliwe dopiero po stwierdzeniu nabycia spadku. Stąd też, jeżeli do chwili złożenia wniosku o dział spadku postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku jeszcze nie nastąpiło, stwierdzenia nabycia spadku dokonuje sąd w postępowaniu działowym (art. 681 k.p.c.).
20. Przeprowadzenie działu wymaga uprzedniego i prawidłowego ustalenia składu spadku. Skład i wartość spadku podlegającego podziałowi ustala sąd (art. 684 k.p.c.). Ustalenia te powinny być poczynione na podstawie dowodów aktualnych w chwili dokonywania podziału (post. SN z dnia 16 marca 1994 r., II CRN 31/94, Wokanda 1994, nr 9, poz. 9). Sąd spadku ma obowiązek rozstrzygnięcia, czy dany przedmiot należy do spadku (art. 684 i 685 k.p.c.). Skład spadku ustala się według stanu z chwili otwarcia spadku, a jego wartość według cen obowiązujących w chwili orzekania o dziale (uchw. SN z dnia 27 września 1974 r., III CZP 58/74, OSN 1975, nr 6, poz. 90). W razie sporu o istnienie uprawnienia do żądania działu, jak również w razie sporu między współspadkobiercami o to, czy pewien przedmiot należy do spadku, sąd spadku może wydać postanowienie wstępne (art. 685 k.p.c.).
21. Z chwilą wszczęcia postępowania o dział spadku niedopuszczalne jest wszczęcie odrębnej sprawy o prawo własności przedmiotu należącego do spadku, a sprawy tego rodzaju, będące w toku, przekazuje się z chwilą wszczęcia postępowania o dział spadku temu sądowi (art. 618 w zw. z art. 684 i 688 k.p.c.). Zasady te nie odnoszą się jednak do stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości spadkowej przez osobę nie będącą spadkobiercą (uchw. SN z dnia 10 listopada 1966 r., III CZP 90/66, OSPiKA 1967, z. 11, poz. 267; uchw. SN z dnia 29 października 1968 r., III CZP 89/68, OSPiKA 1969, z. 5, poz. 101).
22. W postępowaniu działowym sąd rozstrzyga także o istnieniu zapisów, których przedmiotem są rzeczy lub prawa należące do spadku (art. 686 k.p.c.). W postępowaniu o dział spadku, w którym jeden ze spadkobierców jest jednocześnie zapisobiercą, sąd może, na podstawie art. 318 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., wydać postanowienie wstępne co do istnienia zapisu (uchw. SN z dnia 16 marca 2007 r., III CZP 17/07, Lex nr 230975). Rozstrzygając o istnieniu zapisu sąd spadku nie orzeka o wydaniu przedmiotu zapisu. Wyjątkowo tylko, jeżeli zapisobierca jest jednocześnie spadkobiercą dzielonego spadku, istnieje możliwość orzeczenia o wykonaniu zapisu (post. SN z dnia 26 września 1968 r., III CRN 209/68, OSN 1969, nr 6, poz. 112).
23. Przedmiotem rozstrzygnięcia w postępowaniu działowym są także wzajemne roszczenia pomiędzy współspadkobiercami z tytułu posiadania poszczególnych przedmiotów spadkowych, pobranych pożytków i innych przychodów, poczynionych na spadek nakładów i spłaconych długów spadkowych (art. 686 k.p.c.). Jednakże brak rozstrzygnięcia w postanowieniu o dziale spadku o wysokości i terminie uiszczenia odsetek od zasądzonej spłaty nie uzasadnia zarzutu powagi rzeczy osądzonej w procesie o zapłatę odsetek za opóźnienie w dokonaniu zapłaty (uchw. SN z dnia 27 listopada 2003 r., III CZP 80/03, OSN 2005, nr 2, poz. 20).
24. Na tle rozstrzygania w postępowaniu działowym o wzajemnych roszczeniach pomiędzy współspadkobiercami w orzecznictwie powstał problem realizacji przez spadkobiercę roszczenia z art. 231 § 1 k.c. w stosunku do pozostałych współspadkobierców (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1569). Dopuszczalne jest orzekanie w postępowaniu działowym o roszczeniach z art. 231 k.c. (uchw. SN z dnia 15 grudnia 1969 r., III CZP 12/69, OSN 1970, nr 3, poz. 39). Jeżeli jednak jedną ze stron, przeciwko której dochodzone jest roszczenie o wykup, jest osoba niebędąca spadkobiercą, dochodzenie roszczenia jest możliwe tylko w odrębnym procesie (post. SN z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 532/00, Lex nr 53292).
25. Spadkobiercy nabywają spadek w stanie istniejącym w chwili jego otwarcia. W odniesieniu do wierzytelności z rachunków bankowych spadkodawcy oznacza to, że wchodzą one w skład spadku jedynie w takim zakresie, w jakim istniały w dniu śmierci spadkodawcy. Spadek nie obejmuje zatem narosłych od tego dnia odsetek od tych wierzytelności, które, stanowiąc pożytki prawa (art. 54 k.c.), zgodnie z art. 207 w zw. z art. 1035 k.c., przypadają spadkobiercom w stosunku do wielkości udziałów w spadku (post. SN z dnia 15 kwietnia 1997 r., I CKU 30/97, OSNC 1997, nr 10, poz. 149).
26. Dług spadkowy związany z wzniesieniem nagrobka, jako zobowiązanie pieniężne, podlega rozliczeniu w postępowaniu działowym według nominalnej wysokości (uchw. SN z dnia 22 listopada 1988 r., III CZP 86/88, OSNC 1989, nr 12, poz. 201). Natomiast prawo do grobu, na treść którego składają się zarówno elementy o charakterze majątkowym, jak i elementy o charakterze wyłącznie osobistym, nie może być przedmiotem działu spadku (uchw. SN z dnia 2 grudnia 1994 r., III CZP 155/94, OSNC 1995, nr 3, poz. 52).
27. Dział spadku odbywa się według tych samych zasad co zniesienie współwłasności w częściach ułamkowych (art. 210-212 w zw. z art. 1035 k.c. oraz art. 618-625 w zw. z art. 688 k.p.c.). W zasadzie może on nastąpić na podstawie zgodnego wniosku współspadkobierców (art. 687 k.p.c.), o ile zaproponowany sposób podziału nie sprzeciwia się prawu i zasadom współżycia społecznego, ani też nie narusza w sposób rażący interesu osób uprawnionych (post. SN z dnia 24 listopada 1998 r., I CKU 68/98, Prok. i Pr. 1999, nr 4, poz. 36).
28. Jeżeli cały majątek spadkowy lub poszczególne rzeczy wchodzące w jego skład stanowią współwłasność z innego tytułu niż dziedziczenie, dział spadku i zniesienie współwłasności mogą być połączone w jednym postępowaniu (art. 689 k.p.c.). Dotyczy to w szczególności połączenia w jednym postępowaniu sprawy o dział spadku ze sprawą o zniesienie współwłasności i sprawą o podział majątku wspólnego po ustaniu małżeńskiej wspólności majątkowej (J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1570). Połączenie takie jest konieczne dla prawidłowego ustalenia składu masy spadkowej, w skład której wchodzi udział w majątku wspólnym małżonków.
29. Przedmiotem orzekania sądu w sprawie o podział spadku nie są roszczenia z tytułu zachowku, ani też orzeczenie o spłacie długów spadkowych (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1093; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1570).
30. Wspólność majątku spadkowego ustaje z chwilą zawarcia umowy o dział spadku lub uprawomocnienia się postanowienia sądu o dziale spadku, które jednocześnie stanowią tytuł własności rzeczy przypadających poszczególnym spadkobiercom. Spadkobiercy stają się właścicielami przyznanych im przedmiotów zgodnie z treścią umowy lub postanowienia o podziale spadku (art. 624 w zw. z art. 688 k.p.c.). Na tej podstawie też mogą uzyskać wpis prawa własności nieruchomości w księdze wieczystej.
31. Uprawnienie do władania rzeczą, wynikające z postanowienia o dziale spadku, jest skuteczne wyłącznie przeciwko pozostałym uczestnikom postępowania o dział spadku (wyr. SN z dnia 16 września 1966 r., III CR 192/66, OSN 1967, nr 4, poz. 73).
32. Postanowienie o dziale spadku jest tytułem egzekucyjnym w takim zakresie, w jakim orzeczono w nim o obowiązku świadczenia (uchw. SN z dnia 4 grudnia 1957 r., I CO 16/57, OSN 1959, nr 1, poz. 1) oraz o wydaniu rzeczy pomiędzy współspadkobiercami (art. 624 w zw. z art. 688 k.p.c.).
33. Jeżeli w wyniku działu spadku nie następuje podział nieruchomości obciążonej służebnością gruntową na rzecz właściciela innej nieruchomości, który jako współspadkobierca jest uczestnikiem postępowania, a sąd w postanowieniu działowym nie orzekł o utrzymaniu tej służebności w mocy, ani też o jej wygaśnięciu, służebność ta ex lege obciąża nadal tę nieruchomość. W takiej sytuacji postanowienie o dziale spadku pozostaje bez wpływu na los obciążającej nieruchomość służebności (wyr. SN z dnia 10 stycznia 1985 r., III CRN 307/84, OSNC 1985, nr 10, poz. 157).
34. Niedopuszczalne jest orzekanie o dziale spadku po uprawomocnieniu się postanowienia sądu zarządzającego sprzedaż publiczną przedmiotu działu nawet, jeżeli nie zawiera ono rozstrzygnięcia o wzajemnych roszczeniach spadkobierców (post. SN z dnia 10 grudnia 1997 r., III CKN 288/97, Lex nr 50514).
35. Przedmioty majątkowe uzyskane przez małżonka w wyniku działu spadku w czasie trwania ustawowej wspólności majątkowej, należą do majątku odrębnego (osobistego), bez względu na obciążenie małżonka dopłatą lub spłatą, chyba że spadkodawca inaczej postanowił (uchw. SN z dnia 28 września 2001 r., III CZP 52/01, OSN 2002, nr 6, poz. 72).
36. Na skutek działu spadku ustaje solidarna odpowiedzialność współspadkobierców za długi spadkowe (art. 1034 § 2 k.c.), a spadkobiercy stają się wzajemnie obowiązani do rękojmi za wady fizyczne i prawne według przepisów o rękojmi przy sprzedaży (art. 1046 k.c.).
Art. 1038.
1. W zasadzie sądowy dział spadku powinien obejmować cały spadek (art. 1038 § 1 zd. 1 k.c.). Podstawowym celem działu jest bowiem definitywne zniesienie wspólności majątku spadkowego. Jednakże z ważnych powodów dział sądowy może być ograniczony do części spadku (art. 1038 § 1 zd. 2 k.c.), przy czym przez część spadku należy rozumieć nie tylko poszczególne przedmioty spadkowe, ale też część spadku, np. gospodarstwo rolne, przedsiębiorstwo, majątek osobisty zmarłego.
2. Ustawa nie wyjaśnia pojęcia ważnych powodów uzasadniających przeprowadzenie częściowego działu spadku. Powody te zawsze należy oceniać na tle konkretnych okoliczności sprawy, biorąc pod uwagę zarówno względy ekonomiczne, jak i interesy majątkowe spadkobierców. Ważnym powodem może być także złożenie przez spadkobierców zgodnego wniosku o przeprowadzenie działu częściowego.
3. Nie jest wyłączone odpowiednio (art. 13 § 2 k.p.c.) - a więc z uwzględnieniem rodzaju rozpoznawanej sprawy - stosowanie art. 317 k.p.c. w postępowaniu nieprocesowym, w szczególności także w postępowaniu o dział spadku (art. 680 i n. k.p.c.). Celowe może być bowiem wydanie postanowienia częściowego co do określonego składnika majątku spadkowego, np. mieszkania, jeżeli jednocześnie składnik ten został rozliczony kompleksowo w stosunku do wszystkich spadkobierców (post. SN z dnia 4 lipca 1983 r., III CRN 129/83, OSNC 1984, nr 5, poz. 75; uchw. SN z dnia 16 stycznia 1984 r., III CZP 72/83, OSN 1984, nr 7, poz. 115).
4. Dział spadku obejmujący jego część (podział majątku wspólnego obejmujący jego część), orzeczony postanowieniem częściowym wydanym na podstawie art. 317 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., nie jest częściowym działem spadku (częściowym podziałem majątku wspólnego) w rozumieniu art. 1038 § 1 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o. (post. SN z dnia 6 stycznia 2000 r., I CKN 283/99, OSNC 2000, nr 7-8, poz. 132).
5. Rozstrzygnięcie w przedmiocie przeprowadzenia działu częściowego, w razie zaistnienia ważnych powodów, sąd może zamieścić jedynie w orzeczeniu działowym kończącym postępowanie w sprawie (uchw. SN z dnia 22 września 1977 r., III CZP 72/77, OSNC 1978, nr 4, poz. 65).
6. W wypadku gdy w skład spadku wchodzi udział spadkodawcy w majątku objętym małżeńską wspólnością ustawową, do dokonania działu spadku niezbędne jest uprzednie albo jednoczesne z działem spadku, połączone w tym samym postępowaniu, przeprowadzenie podziału majątku wspólnego, chyba że zapadł już prawomocny wyrok rozstrzygający o żądaniu ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym oraz o żądaniach zwrotu wydatków, nakładów i innych świadczeń z majątku wspólnego na majątek odrębny lub odwrotnie, albo że częściowy dział spadku nie dotyczy udziału spadkodawcy w majątku wspólnym (uchw. SN z dnia 2 marca 1972 r., III CZP 100/71, OSNC 1972, nr 7-8, poz. 129).
7. W pewnych przypadkach możliwe jest też przeprowadzenie działu uzupełniającego. Przede wszystkim składniki majątku wspólnego byłych małżonków niezgłoszone do podziału lub pominięte przez sąd w prawomocnym orzeczeniu o podział nie przestają być majątkiem wspólnym; mogą przeto zostać podzielone w drodze umowy lub orzeczenia sądowego (podział uzupełniający). Z wnioskiem o podział uzupełniający mogą wystąpić również spadkobiercy jednego z byłych małżonków, gdy zachodzi potrzeba przeprowadzania, prócz postępowania o podział majątku wspólnego, także postępowania o dział spadku po zmarłym, byłym małżonku - oba te postępowania mogą być połączone (post. SN z dnia 14 lipca 1983 r., IV CR 282/83, Lex nr 8554). Ponadto, jeżeli po dokonaniu działu okaże się, że z jakichkolwiek przyczyn prawomocne postanowienie o dziale nie objęło wszystkich istotnych składników majątku spadkowego lub gdy dokonano jedynie częściowego działu, może dojść do uzupełniającego działu spadku (uchw. SN z dnia 28 sierpnia 1986 r., III CZP 47/86, OSN 1987, nr 8, poz. 114).
8. Ustalone w art. 1038 § k.c. zasady przeprowadzania działu dotyczą wyłącznie działu sądowego. Dział umowny nie doznaje ograniczeń, zgodnie bowiem z art. 1038 § 2 k.c. umowny dział spadku może objąć cały spadek lub być ograniczony do części spadku. Współspadkobiercy swobodnie więc decydują o tym, jakie składniki majątku spadkowego zostaną objęte działem, jak też nie ma formalnych przeszkód do przeprowadzania działu w kilku, kolejno zawieranych umowach dotyczących działu częściowego.
Art. 1039.
1. Ustalony w art. 1039 k.c. obowiązek zaliczania darowizn na schedę spadkową ma na celu wyrównanie, pomiędzy spadkobiercami, korzyści uzyskanych od spadkodawcy za życia i po śmierci przez krąg osób w ustawie określonych. Wzajemne zaliczenie darowizn ma wprawdzie swoje źródło w ustawie, ale opiera się na dorozumianej woli spadkodawcy (post. SN z dnia 24 stycznia 2002 r., III CKN 503/00, Lex nr 53147). Można przyjąć, że skoro spadkodawca nie zwolnił darowizny z obowiązku zaliczenia na schedę spadkową, to jego wolą było jednakowe potraktowanie wszystkich spadkobierców.
2. Konstrukcja zaliczania darowizn na schedę spadkową zawarta w art. 1039 § 1 k.c. została zakwestionowana w literaturze, wskazuje się bowiem, że poddanie darowizny obowiązkowi zaliczenia powinno być uzależnione od złożenia przez darczyńcę odpowiedniego oświadczenia woli lub wynikającego z okoliczności zamiaru darczyńcy poddania darowizny obowiązkowi zaliczenia (M. Fras, Dział spadku. Uwagi de lege lata i de lege ferenda, Rejent 2006, nr 2, s. 19).
3. Obowiązek zaliczania darowizn istnieje wyłącznie przy dziedziczeniu ustawowym i może być zrealizowany tylko w toku działu spadku, zarówno umownego, jak i sądowego. W żadnym przypadku obowiązek ten nie istnieje przy dziedziczeniu testamentowym, nie może też być nałożony przez testatora na spadkobierców testamentowych (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1097).
4. Zaliczenie darowizny na schedę spadkową jest operacją czysto rachunkową, wpływa jedynie na sposób podziału masy spadkowej pomiędzy współspadkobierców, ma więc znaczenie jedynie przy ustalaniu jakie rzeczy i prawa przypadną poszczególnym spadkobiercom. Nie ma natomiast wpływu na inne okoliczności związane z dziedziczeniem, ani też na samą umowę darowizny.
5. Spadkobierca może być zwolniony przez spadkodawcę z obowiązku zaliczenia darowizny na schedę spadkową, przepis art. 1039 k.c. ma bowiem charakter dyspozytywny. Po pierwsze, zwolnienie takie może wynikać z wyraźnego oświadczenia spadkodawcy zawartego w umowie darowizny albo w testamencie lub odrębnym oświadczeniu woli (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1097). Po drugie, zwolnienie to będzie miało miejsce, jeżeli z okoliczności wynika, że darowizna została dokonana ze zwolnieniem od obowiązku zaliczenia.
6. Obowiązkiem zaliczania są objęci spadkobiercy ustawowi pierwszej grupy, tj. zstępni i małżonek spadkodawcy. Obowiązek ten będzie spoczywał także na przysposobionych oraz ich zstępnych, którzy dziedziczą spadek po danym spadkodawcy. Spadkodawca może też włożyć obowiązek zaliczenia darowizny na schedę spadkową także na innego spadkobiercę ustawowego (art. 1039 § 2 k.c.), np. rodzeństwo i ich zstępnych dziedziczących z małżonkiem spadkodawcy. Należy więc podkreślić, że tak jak w pierwszej grupie spadkobierców obowiązek ten opiera się na dorozumianej woli zmarłego, tak w odniesieniu do innych spadkobierców jego źródłem może być jedynie wyraźna wola spadkodawcy wyrażona w testamencie.
7. Ustawa nie określa czasu w jakim darowizna została dokonana, stąd też można wnosić, że wszystkie darowizny dokonane na rzecz małżonka i zstępnych przez spadkodawcę podlegają zaliczeniu na schedę spadkową. W literaturze (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 247) i orzecznictwie (uchw. SN z dnia 14 czerwca 1977 r., III CZP 42/77, OSNC 1977, nr 12, poz. 234) przyjmuje się, że małżonek spadkodawcy nie ma obowiązku zaliczenia na schedę spadkową (art. 1039 § 1 k.c.) darowizny otrzymanej od spadkodawcy przed zawarciem z nim małżeństwa. Pogląd ten został jednak zakwestionowany, jeżeli chodzi o darowiznę pomiędzy konkubentami, którzy następnie zawarli związek małżeński (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1097). Wydaje się też, że pogląd o zwolnieniu darowizny otrzymanej przed zawarciem małżeństwa jest zbyt daleko idący także w odniesieniu do innych sytuacji, na tej samej zasadzie należałoby bowiem zwolnić z obowiązku zaliczenia darowizny na rzecz dzieci z innego związku spadkodawcy dokonane przed zawarciem małżeństwa z osobą, która w konkretnych okolicznościach jest spadkobiercą ustawowym obok wcześniej obdarowanych dzieci.
8. Zaliczeniu podlegają darowizny dokonane przez spadkodawcę za życia, a nie np. przysporzenia z tytułu zapisu (post. SN z dnia 13 października 1971 r., III CRN 297/91, Lex nr 6997). Nie powinno budzić wątpliwości, że przy zaliczeniu na schedę spadkową w toku działu spadku chodzi o przysporzenia uczynione przez osobę, po której ma miejsce dziedziczenie. Stąd też spadkobierca nie ma obowiązku zaliczenia udziału w nieruchomości wchodzącej w skład masy spadkowej, jeżeli udział ten otrzymał od pozostającego przy życiu współwłaściciela nieruchomości (post. SN z dnia 12 września 1974 r., III CRN 116/74, OSN 1975, nr 9, poz. 137). Nadto spadkobierca ma obowiązek zaliczyć na poczet spadku darowizny uczynione na jego rzecz, jedyny wyjątek w tym zakresie wprowadza art. 1041 k.c.
9. Artykuł 1039 k.c. stanowi jedynie o darowiznach, w literaturze jednak na tle komentowanego przepisu wyrażenie to jest różnie interpretowane (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1097). Z reguły przyjmuje się, że w zasadzie chodzi o wszystkie nieodpłatne przysporzenia, które za życia spadkodawcy przeszły z jego majątku do majątku spadkobiercy i stały się własnością tego ostatniego. Zaliczeniu podlegają więc także inne korzyści, jakie otrzymał spadkobierca od spadkodawcy (post. SN z dnia 24 stycznia 2002 r., III CKN 503/00, Lex nr 53147). Orzecznictwo przyjmuje, że taką korzyścią może być nieformalna darowizna dokonana przez spadkodawcę, np. darowizna nieruchomości bez zachowania aktu notarialnego, jeżeli w jej następstwie miało miejsce nabycie własności w innej drodze. W szczególności chodzi o nieruchomości rolne nabyte drogą uwłaszczenia lub objęte przez spadkobiercę w posiadanie na poczet schedy spadkowej (uchw. SN z dnia 7 grudnia 1983 r., III CZP 60/83, OSNC 1984, nr 7, poz. 108; post. SN z dnia 23 października 1975 r., III CRN 281/75, OSNC 1976, nr 10, poz. 212).
10. Nie wszystkie jednak korzyści otrzymane pod tytułem darmym mogą być zaliczane na poczet schedy spadkowej. Świadczenie pomocy rodzinnej w formie pracy przy rozbudowie domu, nie może być uznane za darowiznę w rozumieniu art. 1039 § 1 w zw. z art. 888 k.c. (post. SN z dnia 6 marca 2002 r., V CKN 876/00, Lex nr 55164).
11. Z obowiązku zaliczenia na schedę spadkową zwolnione są drobne darowizny zwyczajowo w danych stosunkach przyjęte (art. 1039 § 3 k.c.). Ustawa nie określa pojęcia darowizny drobnej, zwyczajowo przyjętej, ustalenia w tym zakresie muszą być czynione indywidualnie, stosownie do okoliczności danego przypadku. Kryterium pomocnym może być w szczególności stan majątkowy stron umowy darowizny.
12. Na tle art. 1039 k.c. powstaje wątpliwość co do zaliczenia na poczet spadku przysporzeń dokonanych przez spadkodawcę w drodze dyspozycji na wypadek śmierci na podstawie art. 56 pr. bank. Kwestia ta jest sporna w literaturze (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1099; P. Szmitkowski, Dyspozycja wkładem oszczędnościowym na wypadek śmierci (tzw. zapis bankowy) - zagadnienia praktyczne, Pr. Bank. 2001, nr 6, s. 80). Dyspozycja taka nie jest formalnie darowizną w rozumieniu art. 888 k.c., jednakże jest bezpłatnym przysporzeniem na rzecz wskazanej osoby (małżonka, wstępnych, zstępnych lub rodzeństwa). Skoro przyjmuje się, że zaliczeniu mogą podlegać także inne korzyści otrzymane przez spadkobiercę od spadkodawcy, to należałoby uznać powyższe korzyści za podlegające zaliczeniu na poczet masy spadkowej na zasadzie art. 1039 k.c. Kwoty uzyskane z tytułu dyspozycji na wypadek śmierci nie wchodzą wprawdzie w skład spadku (art. 56 ust. 5 pr. bank. w zw. z art. 922 § 2 k.c.), ale stanowią bezpłatne przysporzenie na rzecz spadkobiercy. Stąd też spadkodawca - w granicach art. 1039 k.c. - może uprawnionych bądź zwolnić z obowiązku zaliczenia, bądź ten obowiązek nałożyć. Brak stosownych dyspozycji spadkodawcy uzasadnia zastosowanie art. 1039 k.c. do korzyści uzyskanych na podstawie art. 56 pr. bank.
Art. 1040.
1. Treść art. 1040 k.c. usuwa wątpliwości, jakie mogłyby powstać w relacjach pomiędzy spadkobiercami zobowiązanymi do wzajemnego zaliczenia darowizn na schedę spadkową. Jeżeli spadkobierca otrzymał od spadkodawcy darowiznę, której wartość była wyższa niż wartość schedy spadkowej, nie jest zobowiązany do zwrotu nadwyżki (wyr. SN z dnia 2 marca 2005 r., III CK 28/05, M. Prawn. 2005, nr 7, s. 322).
2. Spadkobierca, który otrzymał darowiznę przewyższającą wartość jego udziału spadkowego zostaje w dziale spadku pominięty, nie uwzględnia się w dziale ani tego spadkobiercy, ani darowizny. Nie jest on też zobowiązany do jakichkolwiek świadczeń na rzecz współspadkobierców dokonujących działu spadku (M. Niedośpiał, glosa do uchwały SN z dnia 19 lutego 1991 r., III CZP 4/91, OSP 1993, z. 1, poz. 2), za wyjątkiem ewentualnych świadczeń na rzecz osób uprawnionych do zachowku na zasadzie art. 1000-1001 k.c. Dział spadku przeprowadzany jest pomiędzy pozostałymi spadkobiercami.
Art. 1041.
1. Na podstawie art. 1041 k.c. dalszy zstępny spadkodawcy obowiązany jest do zaliczenia na schedę spadkową darowizny uczynionej przez spadkodawcę jego wstępnemu. Biorąc pod uwagę treść art. 1039 k.c. można twierdzić, że jeżeli chodzi o zstępnych spadkodawcy, to nie ma ograniczeń co do zaliczania darowizn, np. wnuki, prawnuki zmarłego mają obowiązek zaliczenia darowizny uczynionej ich wstępnemu, tj. dziecku spadkodawcy.
2. Na tle komentowanego przepisu wątpliwy natomiast może być obowiązek zaliczenia darowizn uczynionych na rzecz byłego małżonka, przez wspólne dzieci obdarowanego i spadkodawcy, w sytuacji, gdy spadek obok dzieci obdarowanego dziedziczą także dzieci spadkodawcy pochodzące z innych związków. W literaturze chyba słusznie przyjmuje się, że obowiązek zaliczenia ma dalszy zstępny dziedziczący w miejsce swojego wstępnego (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1099; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1578), a były małżonek nie należy do kręgu spadkobierców ustawowych.
3. Dalszy zstępny, obok darowizny uczynionej na rzecz jego wstępnego, ma także obowiązek zaliczyć na schedę spadkową darowiznę uczynioną przez spadkodawcę na jego rzecz na podstawie art. 1039 k.c.
Art. 1042.
1. Artykuł 1042 k.c. reguluje sposób rozliczania darowizn w toku działu spadku pomiędzy spadkobiercami zobowiązanymi do zaliczenia otrzymanych darowizn na schedę spadkową. Wartość darowizny dolicza się do spadku lub do części spadku, która ulega podziałowi między spadkobierców obowiązanych wzajemnie do zaliczenia, po czym oblicza się schedę spadkową każdego z tych spadkobierców, a następnie każdemu z nich zalicza się na poczet jego schedy wartość darowizny podlegającej zaliczeniu (art. 1042 § 1 k.c.). Spadkobierca, którego wartość darowizny przewyższa jego udział w spadku zostaje z działu wyeliminowany (wyr. SN z dnia 2 marca 2005 r., III CK 28/05, M. Prawn. 2005, nr 7, s. 322), jeżeli zaś wartość ta jest niższa jego udział zostaje w dziale stosownie wyrównany.
2. Nie powinno budzić wątpliwości, że darowizny dolicza się do wartości aktywów spadku, gdyż to one są przedmiotem działu. Wydaje się też, że zaliczenie darowizny na schedę spadkową nie ma znaczenia dla odpowiedzialności spadkobiercy za długi spadkowe, zgodnie z art. 1034 § 2 k.c. od chwili działu spadku spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność za długi spadkowe stosownie do wielkości swojego udziału. Skoro wartość udziału spadkowego została pokryta w całości lub w części wartością otrzymanej darowizny, to tym samym spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe na zasadach ogólnych.
3. Na podstawie art. 1042 § 2 k.c. wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili działu spadku. Przyjęcie jakiejkolwiek innej daty ustalenia wartości przedmiotu darowizny narusza powyższy przepis (post. SN z dnia 16 kwietnia 2000 r., II CK 892/98, Lex nr 50875). Dla ustalenia wartości przedmiotu darowizny nie ma znaczenia fakt, że przedmiot darowizny w chwili działu już nie istnieje.
4. Przy zaliczaniu na schedę spadkową nie uwzględnia się pożytków przedmiotu darowizny (art. 1042 § 3 k.c.), dotyczy to zarówno pożytków naturalnych, jak i cywilnych.
Art. 1043.
1. W zakresie zaliczania darowizn na schedę spadkową szczególne uregulowanie zawiera art. 1043 k.c. W przepisie tym ustalone zostały zasady zaliczenia na schedę spadkową kosztów wychowania oraz wykształcenia ogólnego i zawodowego zstępnego poniesionych przez spadkodawcę. W rzeczywistości więc nie chodzi o darowiznę uczynioną na rzecz zstępnego, ale o poniesione na jego rzecz koszty, do których stosuje się odpowiednio przepisy o darowiźnie. Koszty te są rozliczane według zasad zaliczania darowizn na schedę spadkową.
2. Na schedę spadkową podlegają zaliczeniu koszty wychowania oraz wykształcenia ogólnego i zawodowego, o ile koszty te przekraczają przeciętną miarę przyjętą w danym środowisku. Miara kosztów musi być ustalana indywidualnie, w odniesieniu do danego środowiska, np. osoby o przeciętnych dochodach spośród kilkorga dzieci jedno wysyłają na studia za granicę łożąc na ten cel znaczne środki, co uniemożliwia pozostałym dzieciom kontynuowanie nauki po ukończeniu szkoły podstawowej.
3. Należy zgodzić się z poglądem, że zaliczeniu na schedę spadkową podlega jedynie nadwyżka kosztów, przekraczająca przeciętną miarę, a nie wszystkie koszty wykształcenia (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1101). Zaliczeniu jednak podlegają koszty poniesione przez wstępnego, po którym dany zstępny bezpośrednio dziedziczy.
4. Przepis art. 1043 k.c. dotyczy wyłącznie kosztów wykształcenia zstępnych i tylko przy dziedziczeniu pomiędzy zstępnymi koszty te powinny być rozliczane. Nie należy więc powyższego przepisu stosować do rozliczeń pomiędzy innymi spadkobiercami, np. przepis ten nie dotyczy kosztów poniesionych na wykształcenie małżonka spadkodawcy czy jego rodzeństwa.
Art. 1044.
1. Celem działu spadku jest definitywne zniesienie wspólności majątku spadkowego pomiędzy spadkobiercami. Wyjątek od tej zasady wprowadza art. 1044 k.c., przepisy o zniesieniu współwłasności bowiem możliwości takiej nie przewidują (post. SN z dnia 16 listopada 1993 r., I CRN 176/93, Lex nr 158139).
2. Na podstawie art. 1044 k.c. w dziale spadku sąd może, na żądanie dwóch lub więcej spadkobierców, wydzielić im schedy spadkowe w całości lub w części w taki sposób, że przyzna im pewien przedmiot lub pewne przedmioty należące do spadku na współwłasność w określonych częściach ułamkowych. Rozstrzygnięcie takie jest możliwe jedynie na zgodny wniosek zainteresowanych spadkobierców, przy czym sąd powinien mieć na uwadze interes społeczno-gospodarczy, w szczególności zaś szanse harmonijnego wykonywania przez spadkobierców uprawnień właścicielskich, zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy, o którą chodzi (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1101).
3. Nie powinno budzić wątpliwości, że sposób zniesienia wspólności majątku spadkowego określony w art. 1044 k.c. może mieć zastosowanie nie tylko w dziale sądowym, ale też w dziale umownym. Wielkość udziałów we współwłasności określa orzeczenie sądu lub umowa spadkobierców.
4. Na współwłasność spadkobiercom może być przyznany przedmiot lub pewne przedmioty należące do spadku. Do współwłasności powstałej na skutek działu spadku stosuje się przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych (art. 195 i n. k.c.), a jej zniesienie może nastąpić na podstawie przepisów o zniesieniu współwłasności (art. 201 i n. k.c.).
5. Na tle art. 1044 k.c. może powstać wątpliwość, czy konstrukcja zniesienia wspólności majątku spadkowego przez przyznanie na współwłasność pewnego przedmiotu lub pewnych przedmiotów określonym spadkobiercom może dotyczyć wyodrębnionej masy majątkowej, jaką stanowi przedsiębiorstwo lub gospodarstwo rolne. Wprawdzie przepis problemu tego nie rozstrzyga, wydaje się jednak, że konstrukcja ta może mieć zastosowanie przy zniesieniu wspólności przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego wchodzącego w skład spadku.
Art. 1045.
1. Umowa o dział spadku, jak każda umowa cywilnoprawna, podlega uregulowaniom zawartym w części ogólnej kodeksu cywilnego, w tym też przepisom o wadach oświadczenia woli (art. 82-88 k.c.). W odniesieniu do umów o dział spadku księga czwarta kodeksu cywilnego zawiera jedynie szczególne uregulowanie dotyczące błędu jako wady oświadczenia woli, zaostrzając przesłankę prawnej doniosłości błędu w art. 1045 k.c.
2. Uchylenie się od skutków prawnych umowy o dział spadku zawartej pod wpływem błędu może nastąpić tylko wtedy, gdy błąd dotyczył stanu faktycznego, który strony uważały za niewątpliwy (art. 1045 k.c.). Użyty w przepisie zwrot "stan faktyczny" należy interpretować stosunkowo szeroko, zakresem tego pojęcia należy objąć zarówno okoliczności czysto faktyczne, np. stan techniczny lub wartość poszczególnych przedmiotów, jak też okoliczności o charakterze prawnym, np. wielkość udziałów spadkowych, przynależność określonych przedmiotów do majątku spadkowego (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1102).
3. Treść komentowanego przepisu wymaga by umowa o dział spadku została zawarta pod wpływem błędu, co oznacza, że wszyscy spadkobiercy powinni być w błędzie. Ponadto, na podstawie art. 84 § 2 k.c., błąd powinien być błędem subiektywnie i obiektywnie istotnym.
4. Artykuł 1045 k.c. nie będzie miał zastosowania przy błędzie wywołanym podstępnie. Przy podstępie możliwość uchylenia się od skutków prawnych umowy o dział spadku należy oceniać w płaszczyźnie art. 86 k.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1102).
5. Spadkobierca, uchylając się od skutków prawnych umowy o dział spadku zawartej pod wpływem błędu, może złożyć wniosek o przeprowadzenie postępowania działowego bez potrzeby uprzedniego dochodzenia - w drodze powództwa - ustalenia uznania umowy o dział spadku za pozbawioną skutków prawnych. Termin roczny przewidziany w art. 88 § 2 k.c. jest zachowany, jeżeli oświadczenie uchylającego się od skutków prawnych zawartej umowy dojdzie w tym terminie do wiadomości drugiej strony (uchw. SN z dnia 6 marca 1967 r., III CZP 7/67, OSNC 1967, nr 10, poz. 171). W rzeczywistości jednak chodzi o dojście do adresata w zakreślonym terminie oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych umowy o dział spadku w taki sposób, że mógł zapoznać się z jego treścią (art. 61 zd. 1 k.c.).
6. Ustawa nie rozstrzyga, czy wszyscy spadkobiercy muszą złożyć oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych złożonych oświadczeń woli. Wydaje się jednak, że do skutecznego uchylenia się od skutków prawnych umowy zawartej pod wpływem błędu nie jest wymagane złożenie oświadczenia woli przez wszystkich zainteresowanych. Do wzruszenia umowy wystarczy złożenie oświadczenia o uchyleniu się od skutków umowy o dział spadku przez jednego tylko spadkobiercę (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1102).
Art. 1046.
1. Ujawnienie wad fizycznych i prawnych przedmiotów objętych działem spadku powoduje skutki prawne określone w art. 1046 k.c. Spadkobiercy są wzajemnie obowiązani do rękojmi za wady fizyczne i prawne według przepisów o sprzedaży. Konstrukcja taka oznacza, że spadkobierca, który otrzymał składnik majątku spadkowego dotknięty wadą (fizyczną lub prawną) może dochodzić w stosunku do pozostałych spadkobierców roszczeń określonych w art. 556-576 k.c. Nie ma przy tym znaczenia, w jakim trybie dokonany został dział, sądowym czy umownym.
2. Odpowiedzialność spadkobierców z tytułu rękojmi została rozszerzona przy wierzytelnościach spadkowych także na wypłacalność dłużnika. Ustawa nie uzależnia powstania tej odpowiedzialności ani od momentu powstania wierzytelności, w grę mogą więc wchodzić zarówno wierzytelności powstałe za życia spadkodawcy, jak i po otwarciu spadku, ani też od momentu powstania niewypłacalności. Stąd też dłużnik może stać się niewypłacalny także po pewnym czasie od dokonania działu spadku.
3. Jeżeli chodzi o zakres roszczeń spadkobiercy to wydaje się, że nie wszystkie uprawnienia kupującego z tytułu rękojmi mogą być realizowane, np. żądanie wymiany rzeczy na rzecz wolną od wad. Skutki wady i związane z tym uprawnienia spadkobiercy należy oceniać indywidualnie, np. w pewnych przypadkach może on żądać obniżenia wartości rzeczy i wyrównania wartości swojego udziału przez pozostałych współspadkobierców lub też pokrycia kosztów naprawy rzeczy w stosunku do wielkości ich udziałów w spadku. Nie jest też wykluczona możliwość odstąpienia od umowy o dział spadku i żądania przeprowadzenia działu od początku. Należy też zgodzić się, że przy dziale sądowym możliwe jest żądanie wznowienia postępowania działowego na podstawie art. 524 § 1 w zw. z art. 403 § 2 k.p.c. (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1103; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1581).
4. Zasadny wydaje się pogląd, że stosując odpowiednio art. 558 k.c. należy dopuścić swobodę stron przy kształtowaniu odpowiedzialności z tytułu rękojmi w granicach określonych w tym przepisie (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1103). Strony mogą się umówić co do ograniczenia, wyłączenia lub rozszerzenia odpowiedzialności z tytułu rękojmi nie tylko przeprowadzając dział umowny, ale także w dziale sądowym, o ile zgodnie, w tym zakresie, wyrażą swoją wolę.
Art. 1047.
1. Artykuł 1047 k.c. wprowadza generalny zakaz zawierania umów o spadek po osobie żyjącej, ustalając sankcję nieważności (bezwzględnej) umowy zakaz ten naruszającej. Biorąc pod uwagę sformułowanie komentowanego przepisu, a w szczególności zwrot "umowa o spadek po osobie żyjącej", należy uznać, że jedyną, dopuszczalną umową o spadek po osobie żyjącej jest, w prawie polskim, umowa zrzeczenia się dziedziczenia uregulowana w art. 1048 i n. k.c.
2. Umowa dziedziczenia to umowa będąca czynnością prawną dokonywaną na wypadek śmierci, niebędąca jednak rozrządzeniem ostatniej woli, albowiem nie można jej odwołać przez jednostronne oświadczenie woli. Umowa taka może być uchylona jedynie za pomocą osobnej umowy o dziedziczenie (J. Kosik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 576). Zrzeczenie się dziedziczenia może być uznane za umowę dziedziczenia jedynie w sensie negatywnym, wyłącza pewne osoby od dziedziczenia, natomiast w żadnym przypadku nie stanowi tytułu powołania do dziedziczenia, mimo że wywiera wpływ na ustalenie kręgu spadkobierców.
3. Za umowę, której dotyczy zakaz z art. 1047 k.c. nie można uznać - uregulowanej w tym samym tytule w art. 1051 i n. k.c. - umowy zbycia spadku. Ta ostatnia umowa dotyczy wprawdzie spadku, ale spadku już otwartego i objętego przez spadkobiercę. Stąd też nie ma ona nic wspólnego z umową o spadek po osobie żyjącej, natomiast jest bez wątpienia umową dotyczącą spadku dopuszczalną, w kodeksie cywilnym, obok umowy zbycia udziału w przedmiocie należącym do spadku (art. 1036 k.c.) oraz umowy o dział spadku (art. 1037 k.c.).
4. Przepisy kodeksu pozwalają na sformułowanie wniosku, iż żadne inne umowy - poza umowami wyraźnie uregulowanymi w księdze czwartej kodeksu cywilnego - dotyczące spadku nie mogą być ważnie zawarte w świetle obowiązującego ustawodawstwa, niezależnie od tego czy są to umowy o spadek po osobie żyjącej, czy spadek już otwarty.
5. Na tle zakazu z art. 1047 k.c. powstaje problem darowizny na wypadek śmierci jako czynności mortis causa. Poglądy doktryny w tym zakresie są mocno podzielone, tego typu czynność prawna ma wielu zwolenników i przeciwników (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1104; J. Górecki, Umowa darowizny..., op. cit., s. 29). Nie wdając się w merytoryczną polemikę należy stwierdzić, że powyższy zakaz dotyczy wszelkiego typu czynności prawnych, a więc także umowy darowizny. Natomiast można się zastanawiać nad tym, czy darowizna na wypadek śmierci powinna być traktowana jako typowa czynność mortis causa. Uzależnienie bowiem skutków prawnych darowizny od śmierci darczyńcy nie należy do jej jurydycznej istoty (L. Stecki (w:) System Prawa Prywatnego, Prawo zobowiązań - część szczególna, t. 7, pod red. J. Rajskiego, Warszawa 2004, s. 286). Tym samym darowizna taka byłaby umową warunkową, niestanowiącą jednak tytułu powołania do spadku. Ponadto umowa taka byłaby poddana wszelkim rygorom przewidzianym w kodeksie cywilnym dla umowy darowizny.
Art. 1048.
1. Umowa zrzeczenia się dziedziczenia uregulowana w art. 1048 k.c. jest - w świetle przepisów prawa polskiego - jedyną dopuszczalną czynnością prawną inter vivos dotyczącą spadku po osobie żyjącej. W umowie takiej przyszły spadkobierca ustawowy zrzeka się dziedziczenia po przyszłym spadkodawcy, czyli zrzeka się praw, które będą mu przysługiwały z mocy ustawy. Umowa taka wywołuje skutki prawne dopiero z chwilą śmierci osoby, po której ma miejsce zrzeczenie się dziedziczenia i w tym sensie można ją uznać za czynność prawną mortis causa (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1105). Nie może jej jednak uznać za typową czynność prawną na wypadek śmierci, umowa ta nie może stanowić tytułu powołania do dziedziczenia, nie można w niej wskazać spadkobiercy, naruszałoby to bowiem zakaz z art. 941 i 1047 k.c. (M. Pazdan, Umowa zrzeczenia się dziedziczenia w polskim prawie spadkowym, Rejent 1997, nr 4, s. 184).
2. Umowa zrzeczenia się dziedziczenia nie ma charakteru czynności prawnej rozporządzającej, ani też przysparzającej (I. Kozak, Umowa zrzeczenia się dziedziczenia, PS 2004, nr 11-12, s. 68). Nie można jej zaliczyć do umów zobowiązujących, brak jest bowiem jakiegokolwiek świadczenia na rzecz drugiej strony umowy, nie ma ona także charakteru obligacyjnego (A. Malinowski, Umowa o zrzeczenie..., op. cit., s. 34).
3. Przedmiotem zrzeczenia się jest prawo do dziedziczenia z ustawy. Na tym tle kontrowersje może budzić możliwość ograniczenia skutków prawnych zrzeczenia się jedynie do części spadku lub zrzeczenia się tylko prawa do zachowku. W literaturze przyjmuje się możliwość ograniczenia zrzeczenia się dziedziczenia do ułamkowej części spadku (lub udziału w spadku), mającego przypaść zrzekającemu się na podstawie dziedziczenia ustawowego (M. Pazdan, Umowa zrzeczenia się..., op. cit., s. 184). Za dopuszczalne też uznaje się zrzeczenie się jedynie prawa do zachowku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1108).
4. Umowa zrzeczenia się dziedziczenia zawierana jest pomiędzy przyszłym spadkodawcą a osobą należącą do kręgu jego spadkobierców ustawowych. Zrzekającym się może być każda osoba z tego kręgu, niezależnie od kolejności powołania do dziedziczenia (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1105). Z kręgu osób zrzekających się wyłączona jest gmina i Skarb Państwa, ze względu na konstrukcję dziedziczenia w kodeksie cywilnym spadkobiercy powołani w ostatniej kolejności zawsze nabywają spadek, niezależnie od swojej woli. Z uwagi na to, że umowa zrzeczenia się dziedziczenia nie ma charakteru osobistego (tak jak np. sporządzenie testamentu), umowę taką można zawrzeć przez pełnomocnika, przy czym konieczne będzie udzielenie pełnomocnictwa szczególnego. W imieniu spadkobiercy małoletniego umowę taką może zawrzeć jego przedstawiciel ustawowy, za zgodą sądu opiekuńczego.
5. Skutki prawne związane z zawarciem umowy zrzeczenia się dziedziczenia powstaną dopiero z chwilą otwarcia spadku, osoby objęte umową zostają wyłączone od dziedziczenia, tak jakby nie dożyły otwarcia spadku (art. 1049 § 2 k.c.), przy czym umowa zrzeczenia się dziedziczenia może być przez strony uchylona (art. 1050 k.c.).
6. Zrzeczenie się dziedziczenia nie pozbawia zrzekającego się zdolności do dziedziczenia (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1105; tenże, Umowa zrzeczenia się..., op. cit., s. 184). Skoro zdolność ta istnieje w dalszym ciągu, to tym samym zrzekający się może być powołany do spadku w testamencie, może być spadkobiercą testamentowym (E. Skowrońska, Z problematyki powołania spadkobiercy w testamencie, Palestra 1993, z. 1-2, s. 5). Słusznie więc przyjmuje orzecznictwo, że spadkobierca ustawowy, który zrzekł się przez umowę z przyszłym spadkodawcą dziedziczenia po nim, może dziedziczyć po tym spadkodawcy na podstawie sporządzonego przez niego testamentu (uchw. SN z dnia 15 maja 1972 r., III CZP 26/72, OSNC 1972, nr 11, poz. 197; I. Kozak, Umowa zrzeczenia się..., op. cit., s. 68), może też otrzymać korzyść tytułem zapisu.
7. Na tle umowy zrzeczenia się dziedziczenia powstaje kwestia dopuszczalności zrzeczenia się dziedziczenia pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu. Skoro zrzeczenie się dziedziczenia jest typową czynnością prawną (umową), a ustawodawca nie wyłączył wyraźnie możliwości zastrzeżenia w takiej umowie warunku lub terminu, to zastosowanie znajdą ogólne przepisy kodeksu cywilnego dotyczące zawierania umów. Należy więc uznać za dopuszczalne warunkowe lub terminowe zrzeczenie się dziedziczenia (A. Malinowski, Umowa zrzeczenia się..., op. cit., s. 34; M. Pazdan, Umowa zrzeczenia się..., op. cit., s. 184), np. pod warunkiem, że zrzekający się otrzyma od spadkodawcy określoną darowiznę (E. Skowrońska, glosa do uchwały SN z dnia 5 lutego 1993 r., III CZP 10/93, OSP 1994, z. 5, poz. 83) lub że umowa będzie bezskuteczna, jeżeli otwarcie spadku nie nastąpi w określonym terminie, np. w ciągu 20 lat od jej zawarcia.
8. Odrębnie natomiast należy potraktować kwestię dopuszczalności zawarcia umowy zrzeczenia się dziedziczenia na korzyść innej osoby. Pod rządem dekretu z dnia 8 października 1946 r. - Prawo spadkowe (Dz. U. Nr 60, poz. 328 z późn. zm.) uznawano, że umowa zrzeczenia się dziedziczenia na korzyść innej osoby pozostaje skuteczna również wtedy, gdy spadkodawca zmarł po wejściu w życie ustawy - Kodeks cywilny (uchw. SN z dnia 5 lutego 1993 r., III CZP 10/93, OSNC 1993, nr 9, poz. 147).
9. Kodeks cywilny nie rozstrzyga kwestii zrzeczenia się dziedziczenia na korzyść innej osoby. Należy zgodzić się, że przepisy dotyczące spadkobrania nie przewidują możliwości "zrzeczenia się spadku" czy udziału w nim na korzyść innej osoby, w tym także na korzyść innego spadkobiercy (post. SN z dnia 20 maja 1984 r., III CRN 35/84, OSNC 1984, nr 10, poz. 184), co jednak nie przesądza jeszcze o niedopuszczalności zrzeczenia się dziedziczenia na korzyść innej osoby. W literaturze uznaje się za dopuszczalne zawarcie umowy zrzeczenia się dziedziczenia na korzyść innej osoby (J. Kosik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 584; przeciwko takiej możliwości opowiada się E. Skowrońska, glosa do uchwały SN z dnia 5 lutego 1993 r., III CZP 10/93, OSP 1994, z. 5, poz. 83), czyli uznaje się za dopuszczalne umieszczenie w umowie warunku, że skutki prawne związane z zawarciem umowy zrzeczenia się dziedziczenia nastąpią, jeżeli wskazana osoba będzie chciała i mogła dziedziczyć (I. Kozak, Umowa zrzeczenia się..., op. cit., s. 68). Warunek taki ma charakter warunku zawieszającego, skutki prawne związane z zawarciem umowy nastąpią w razie ziszczenia się warunku.
10. Z zawarciem umowy zrzeczenia się dziedziczenia może łączyć się problem jej ważności bądź możliwości uchylenia się od oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu lub groźby. Zrzeczenie się dziedziczenia jest umową opartą na zgodnych oświadczeniach woli. Stąd też do oceny ważności złożonego oświadczenia woli stosuje się przepisy ogólne kodeksu cywilnego, każde oświadczenie woli może być bowiem dotknięte wadą. Nie ma więc też przeszkód do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego np. pod wpływem błędu, jeżeli wszystkie ustawowe przesłanki oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu są spełnione. Ustalenie konsekwencji oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych umowy zrzeczenia się dziedziczenia jako złożonego np. pod wpływem błędu lub podstępu, należy do sądu, przed którym toczy się postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku (post. SN z dnia 12 października 2005 r., III CK 48/05, M. Prawn. 2005, nr 23, s. 1165).
11. Umowa zrzeczenia się dziedziczenia musi być zawarta w formie aktu notarialnego, jest to forma pod rygorem nieważności (ad solemnitatem). Skoro umowa ta może być zawarta tylko w formie aktu notarialnego i tylko za życia spadkodawcy, niemożliwe jest zrzeczenie się dziedziczenia w innej formie, bądź po otwarciu spadku. Stąd też należy odróżniać zrzeczenie się dziedziczenia od odrzucenia spadku, obie te instytucje, mimo podobnych skutków, wykazują istotne różnice (J. Kosik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 583).
Art. 1049.
1. Podstawowym skutkiem zrzeczenia się dziedziczenia jest wyłączenie zrzekającego się od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku. Spadkobierca zostaje pozbawiony wszelkich atrybutów spadkobiercy ustawowego, a więc nie tylko prawa do dziedziczenia z ustawy, ale także prawa do zachowku (A. Szpunar, Uwagi o prawie do zachowku, op. cit., s. 13) . Na tym tle może jednak powstać wątpliwość, czy zrzeczeniem może być objęte jedynie prawo do zachowku. Sam termin "zrzeczenie się dziedziczenia" oraz skutki zrzeczenia wydają się wskazywać, że umowa dotyczy wszelkich praw spadkobiercy ustawowego, jednakże w literaturze uznaje się dopuszczalność zrzeczenia się jedynie prawa do zachowku (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1109).
2. Skutki prawne zrzeczenia się dziedziczenia nie rozciągają się na dziedziczenie testamentowe. Stąd też spadkobierca ustawowy, który zrzekł się przez umowę z przyszłym spadkodawcą dziedziczenia po nim, może dziedziczyć po tym spadkodawcy na podstawie sporządzonego przez niego testamentu (uchw. SN z dnia 15 maja 1972 r., III CZP 26/72, OSNC 1972, nr 11, poz. 197), może też otrzymać zapis.
3. Umowa zrzeczenia się dziedziczenia obejmuje także zstępnych zrzekającego się. Należy jednak zgodzić się, że regułę z art. 1049 § 1 k.c. należy stosować, gdy zstępni zrzekającego się dziedziczyliby w jego miejsce, tj. przy dziedziczeniu ustawowym wstępowaliby w jego prawa, czyli otrzymaliby tylko to, co przypada zrzekającemu się (J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, s. 78). Stąd też przepis art. 1049 k.c. nie znajdzie zastosowania w sytuacji, gdy zrzekającymi się są rodzice spadkodawcy (J. Kosik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 587-588).
4. Zstępni zostają wyłączeni od dziedziczenia tak jakby nie dożyli otwarcia spadku, chyba że umówiono się inaczej. W umowie zrzeczenia się dziedziczenia można więc ograniczyć skutki zrzeczenia się dziedziczenia tylko do zrzekającego się, czyli postanowić, że zstępni nie będą objęci zrzeczeniem, bądź też skutki zrzeczenia obejmą tylko niektórych zstępnych (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1109). W zakresie bowiem określenia skutków umowy zrzeczenia się dziedziczenia wobec zstępnych zrzekającego się ustawa wydaje się pozostawiać stronom zupełną swobodę.
5. Zstępni zrzekającego zostają objęci skutkami zrzeczenia się dziedziczenia niezależnie od swojej woli i zgody, przy czym skutki te dotyczą nie tylko zstępnych żyjących w chwili zawierania umowy, ale także zstępnych urodzonych po tej dacie (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1109; A. Malinowski, Umowa zrzeczenia się..., op. cit., s. 34) oraz zstępnych, których pochodzenie od zrzekającego się zostało ustalone po dacie zawarcia umowy lub po dacie otwarcia spadku.
6. Wyłączenie od dziedziczenia zrzekającego się dziedziczenia i jego zstępnych, tak jakby nie dożyli otwarcia spadku oznacza, że osoby te nie będą dziedziczyć po zmarłym z ustawy, jak też nie otrzymają po nim zachowku, czy też innych korzyści przypadających im z mocy ustawy, np. tracą prawo do dalszego zamieszkiwania przyznane im na podstawie art. 923 k.c. Skutki prawne związane z zawarciem umowy zrzeczenia się dziedziczenia powstają zawsze z chwilą otwarcia spadku.
7. Spadkobierca, który zrzekł się dziedziczenia nie jest uwzględniany przy ustalaniu prawa do zachowku należnego innym spadkobiercom (art. 992 k.c.).
Art. 1050.
1. Kodeks cywilny w art. 1050 wprowadza możliwość uchylenia skutków prawnych zrzeczenia się dziedziczenia. Uchylenie to może nastąpić wyłącznie na drodze umowy uchylającej umowę zrzeczenia się dziedziczenia. Umowa o uchylenie umowy o zrzeczenie się dziedziczenia ma charakter umowy rozwiązującej, niweczy skutki prawne zawartej uprzednio umowy zrzeczenia się dziedziczenia. Tym samym umowa zrzeczenia się dziedziczenia może być uznana za niebyłą (M. Krajewski, Pojęcie, charakter i dopuszczalność umowy rozwiązującej, KPP 2002, z. 3, s. 585), spadkobiercy zostają przywrócone wszelkie prawa spadkobiercy ustawowego.
2. Umowa uchylająca umowę zrzeczenia się dziedziczenia zostaje zawarta pomiędzy osobą, która zrzekła się dziedziczenia oraz osobą, po której dziedziczenia się zrzeczono. Śmierć zrzekającego się przed otwarciem spadku i przed zawarciem umowy uchylającej umowę zrzeczenia rodzi pytanie o dopuszczalność zawarcia umowy uchylającej zrzeczenie ze zstępnymi zrzekającego się, w sytuacji, gdy są oni objęci skutkami umowy zrzeczenia się dziedziczenia. Należy opowiedzieć się za dopuszczalnością zawarcia umowy uchylającej skutki prawne zrzeczenia się dziedziczenia ze zstępnymi zrzekającego się, albowiem umowa taka bezpośrednio dotyczy ich praw. Jeżeli jednak przyszły spadkodawca zawrze umowę uchylającą jedynie z niektórymi zstępnymi zrzekającego się objętymi skutkami zrzeczenia, to wobec pozostałych zstępnych umowa zrzeczenia się dziedziczenia będzie w pełni skuteczna (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1110), nie dojdzie bowiem do uchylenia tej umowy w całości.
3. Umowa zrzeczenia się dziedziczenia może być nie tylko uchylona w drodze umowy, ale także treść umowy zrzeczenia się dziedziczenia może być przez strony zmieniona, np. strony mogą uchylić postanowienie, na mocy którego zstępni zrzekającego się byli objęci zrzeczeniem, albo wprowadzić do umowy postanowienie, że zstępni także będą objęci zrzeczeniem (M. Pazdan, Umowa zrzeczenia się..., op. cit., s. 184). Oczywiście wszelkie zmiany umowy muszą mieć formę aktu notarialnego.
4. Nie dojdzie do uchylenia umowy zrzeczenia się dziedziczenia w sytuacji, gdy spadkodawca powoła zrzekającego się do dziedziczenia w testamencie. Wprawdzie skutki zrzeczenia nie obejmują dziedziczenia testamentowego i zrzekający się będzie spadkobiercą testamentowym, jednakże powołanie w testamencie nie niweczy skutków zrzeczenia się dziedziczenia z ustawy, np. zrzekający się nie nabędzie prawa do zachowku przez samo powołanie do dziedziczenia w testamencie (A. Malinowski, Umowa zrzeczenia się..., op. cit., s. 34).
5. Umowa uchylająca umowę zrzeczenia się dziedziczenia powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, jest to forma ad solemnitatem.
Art. 1051.
1. Uregulowana w art. 1051 i n. k.c. umowa zbycia spadku jest umową, na podstawie której spadek w całości lub w części bądź też udział w spadku w całości lub w części przechodzi na nabywcę. Najczęściej będzie to umowa sprzedaży bądź darowizny spadku lub udziału w spadku. Na mocy takiej umowy następuje sukcesja generalna nabywcy w prawa i obowiązki spadkobiercy.
2. Przedmiotem umowy jest spadek lub udział w spadku. Nie ma jednak żadnych przeszkód do tego by jedyny spadkobierca zbył spadek w części (udział w spadku), pozostając spadkobiercą co do pozostałej części (niebędącej przedmiotem zbycia), jak też by spadkobierca dziedziczący jedynie część spadku (udział) zbył swój udział w całości lub też w części, pozostając spadkobiercą pozostałej części udziału. Umowa powinna ściśle określać przedmiot zbycia, po zawarciu umowy może bowiem nastąpić zmiana wielkości zbywanego udziału, np. przez wyłączenie współspadkobiercy bądź też przez pojawienie się dodatkowego współspadkobiercy. W razie braku stosownych postanowień w umowie interpretacja oświadczeń woli stron powinna się odbywać przy zastosowaniu reguł wykładni określonych w art. 65 k.c.
3. Umowa zbycia może być zawarta dopiero po przyjęciu spadku przez spadkobiercę, umowa zawarta przed przyjęciem spadku jest nieważna, za nieważną należy także uznać umowę o skutkach wyłącznie obligacyjnych, przedwstępną (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1111). Ustawa wprawdzie nie wymaga by spadkobierca legitymował się stwierdzeniem nabycia spadku, ale co do zasady należałoby uznać, że postanowienie w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku przez kilku spadkobierców powinno zostać już wydane. Pozwala ono bowiem na prawidłowe określenie przedmiotu umowy. Należy jednak pamiętać, że prawomocne postanowienie może być następnie zmienione, np. na skutek uznania za niegodnego dziedziczenia jednego ze współspadkobierców.
4. Zbycie spadku lub udziału w nim jest możliwe dopóty, dopóki spadek istnieje jako odrębna masa majątkowa, ustawa nie zakreśla granic czasowych zawarcia umowy. Wydaje się, że wykluczone jest zbycie udziału w spadku po podziale spadku, a więc po formalnym zniesieniu wspólności majątku spadkowego (J. Kosik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 593-594).
5. Na tle zbycia spadku lub udziału w nim może powstać wątpliwość co do zbycia spadku przez jedynego spadkobiercę, w takim przypadku bowiem, z chwilą definitywnego nabycia spadku, spadek jako odrębna masa majątkowa przestaje istnieć, staje się majątkiem osobistym uprawnionego, co zdaje się wyłączać możliwość zbycia spadku lub udziału w nim na podstawie art. 1051 k.c. W pewnych sytuacjach można jednak przyjąć dopuszczalność zbycia spadku, ma ono sens przed faktycznym zatarciem odrębności masy spadkowej (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1111). Po pierwsze, sytuacja taka może mieć miejsce wówczas, gdy da się ustalić odrębność masy majątkowej stanowiącej spadek, np. w skład spadku wchodzi udział w majątku wspólnym spadkodawcy i jego współmałżonka, a spadek dziedziczy w całości dziecko spadkodawcy. Do chwili zniesienia wspólności spadek istnieje jako odrębna masa. Po drugie, za dopuszczalne należałoby uznać zbycie spadku przed uzyskaniem stwierdzenia nabycia spadku, jeżeli spadkobierca traktuje spadek jako odrębną masę majątkową. Jeżeli jednak postanowienie zostanie wydane i nastąpi włączenie spadku do majątku osobistego spadkobiercy, przedmiot zbycia (spadek) przestaje istnieć.
6. Stronami umowy zbycia spadku są spadkobierca ustawowy lub testamentowy oraz nabywca spadku. Jeżeli dana osoba legitymuje się jednocześnie ustawowym i testamentowym tytułem powołania do spadku nie ma formalnych przeszkód by przedmiotem zbycia był udział w spadku przypadający spadkobiercy z jednego tylko tytułu lub obu tytułów. Współspadkobierca, który zbywa swój udział lub jego część nie musi uzyskiwać zgody pozostałych współspadkobierców, a nawet informować ich o zawarciu umowy. Nabywcą spadku może być współspadkobierca lub osoba trzecia, przy czym może to być osoba fizyczna, jak też osoba prawna.
7. Nabywca spadku, jeżeli nie zostało wydane prawomocne postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, może wystąpić na drogę sądową o wydanie takiego postanowienia, przy czym nabywca zostanie ujęty w takim postanowieniu w miejsce zbywcy lub obok niego. Jeżeli natomiast istnieje podstawa do zmiany postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, to ze stosownym wnioskiem może wystąpić nabywca. Nabywca spadku lub udziału w nim jest legitymowany do złożenia wniosku o zmianę lub uchylenie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku (art. 679 § 1 k.p.c.), jeżeli zbywca był uczestnikiem postępowania (post. SN z dnia 13 grudnia 2001 r., IV CKN 566/00, OSNC 2002, nr 10, poz. 127).
Art. 1052.
1. W świetle art. 1052 § 1 k.c. umowa zbycia spadku jest umową o podwójnym skutku, zobowiązująco-rozporządzającym, skoro umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do zbycia spadku przenosi spadek na nabywcę, chyba że strony inaczej postanowiły. Należy jednak wskazać, że umowa zbycia spadku jest uregulowana samodzielnie (J. Kosik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 596-597), sięganie więc do przepisów ogólnych kodeksu cywilnego (art. 155-157) staje się zbędne. Ściśle rzecz ujmując te ostatnie przepisy odnoszą się do przeniesienia własności określonej rzeczy, podczas gdy przedmiotem umowy zbycia spadku jest spadek jako pewna masa majątkowa. Ponadto przeniesienie spadku następuje w drodze sukcesji uniwersalnej, podczas gdy zbycie rzeczy jest sukcesją syngularną.
2. Podwójny skutek umowy zbycia spadku może być wyłączony wolą stron. Zawarcie samej umowy zobowiązującej pociąga za sobą konieczność zawarcia następnej umowy o skutku wyłącznie rozporządzającym. Należy też zgodzić się, że jeżeli umowa zbycia spadku zostaje zawarta pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu, a w skład spadku wchodzi nieruchomość, to umowa taka wywoła jedynie skutek zobowiązujący (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1113; J. Kremis (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1585). Ziszczenie się warunku lub nadejście terminu obliguje strony do zawarcia umowy rozporządzającej.
3. Wyliczone w przepisie art. 1052 § 1 k.c. umowy sprzedaży, zamiany lub darowizny nie tworzą zamkniętego katalogu umów przenoszących własność, w praktyce jednak te umowy są najczęściej umowami, w drodze których następuje zbycie spadku. Inne umowy w zasadzie mają znaczenie teoretyczne, w literaturze jednak wskazuje się, że niektóre z nich, jak np. umowa spółki cywilnej, mogą w praktyce stanowić umowę przenoszącą spadek (J. Kosik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 598).
4. Zgodnie z art. 1052 § 2 k.c., jeżeli zawarcie umowy przenoszącej spadek następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do zbycia spadku, ważność umowy przenoszącej spadek zależy od istnienia tego zobowiązania. Tym samym umowa zbycia spadku jest zawsze czynnością prawną o charakterze kauzalnym (causa solvendi), przy czym kauzalność odnosi się nie tylko do umów o podwójnym skutku zobowiązująco-rozporządzającym, ale także do umów rodzących jedynie skutki obligacyjne (zobowiązujących do zbycia spadku). Od tej zasady nie ma wyjątku, przyczyną prawną zawarcia umowy jest zawsze uprzednie lub wraz z nią powstające zobowiązanie (J. Kosik (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 597).
5. Umowa zbycia spadku powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, dotyczy to zarówno umowy zobowiązującej do zbycia spadku, jak i umowy przenoszącej spadek zawartej w celu wykonania istniejącego uprzednio zobowiązania do zbycia spadku (art. 1052 § 3 k.c.). Forma ta ma charakter formy pod rygorem nieważności (ad solemnitatem), zbycie spadku, jak również udziału w spadku bez zachowania formy notarialnej jest nieważne. Natomiast oświadczenia spadkobiercy w postępowaniu działowym, że przekazuje swój udział w spadku innemu spadkobiercy, nie można uznać za zbycie spadku, lecz za wniosek uczestnika postępowania wyrażający jego wolę co do sposobu dokonania działu przez sąd (post. SN z dnia 3 października 1980 r., III CRN 180/80, OSNC 1981, nr 2-3, poz. 45; A. Dyoniak, glosa do uchwały SN z dnia 18 września 1989 r., III CZP 80/89, OSP 1990, z. 10, poz. 357). Tym samym w postępowaniu działowym umowa taka nie może być zawarta przed sądem.
6. Uznanie nieważności umowy zbycia spadku zawartej w formie aktu notarialnego może nastąpić wyłącznie w procesie, w żadnym zaś przypadku nie może być przedmiotem rozstrzygnięcia na marginesie postępowania nieprocesowego, np. o stwierdzenie nabycia spadku (wyr. SN z dnia 21 marca 1969 r., III CRN 102/69, OSN 1970, nr 1, poz. 9).
Art. 1053.
1. Zbycie spadku prowadzi do sukcesji uniwersalnej (uchw. SN z dnia 15 października 1968 r., III CZP 96/68, OSN 1969, nr 4, poz. 64), nabywca spadku wstępuje w prawa i obowiązki spadkobiercy, nabywa spadek lub udział w nim w rozumieniu art. 922 k.c. Wstąpienie w sytuację prawną spadkobiercy ma miejsce z chwilą zawarcia umowy, bez potrzeby podejmowania dodatkowych czynności, np. w zakresie odpowiedzialności nabywcy za długi spadkowe.
2. Wstąpienie w prawa i obowiązki spadkobiercy następuje w zakresie objętym umową zbycia spadku, jeżeli nic innego z umowy nie wynika pozycje prawne zbywcy i nabywcy kształtują się tak samo. Nabywca uzyskuje korzyści w takim zakresie i w takim kształcie, jak przysługiwały one zbywcy, np. może nastąpić zwiększenie udziału nabywcy na skutek przyrostu czy odpadnięcia spadkobiercy niegodnego. Nabywcę obciążają też długi spadkowe w takim zakresie, w jakim obciążały one spadkobiercę, także jeżeli chodzi o długi spadkowe powstałe po otwarciu spadku.
3. Pomiędzy nabywcą a pozostałymi spadkobiercami istnieje wspólność majątku spadkowego w rozumieniu art. 1035 k.c. Wobec nabywcy skuteczne są wszelkie wcześniejsze czynności prawne określające sposób zarządu i korzystania z majątku wspólnego (art. 1035 w zw. z art. 221 k.c.), jeżeli o tych czynnościach wiedział lub z łatwością mógł się dowiedzieć. Nabywca spadku staje się w miejsce zbywcy uczestnikiem postępowania sądowego, także administracyjnego (wyr. NSA w Warszawie z dnia 13 października 2003 r., OSA 4/03, ONSA 2004, nr 1, poz. 3).
4. Nabywca spadku może wystąpić z wnioskiem o stwierdzenie nabycie spadku, jak również może domagać się działu spadku (A. Stempniak, Spadkobiercy..., op. cit., s. 14). Przysługuje mu też prawo do wykonania przysługującego zbywcy uprawnienia do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu spadku złożonego pod wpływem błędu lub groźby (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1114), jednakże musi jednocześnie złożyć oświadczenie, czy i jak spadek przyjmuje (art. 1019 § 1 pkt 2 k.c.). Natomiast nie przysługuje mu prawo do złożenia oświadczenia o przyjęciu spadku, skoro umowa zbycia spadku może być zawarta dopiero po przyjęciu spadku przez zbywcę (art. 1051 k.c.).
Art. 1054.
1. W razie zbycia spadku - co do zasady - umowa stron rozstrzyga o wzajemnych prawach i obowiązkach, w szczególności o roszczeniach z tytułu zbycia, utraty lub uszkodzenia przedmiotów należących do spadku oraz zwrocie wydatków i nakładów poczynionych na spadek. Przepis art. 1054 k.c. znajduje zastosowanie w razie braku stosownych rozstrzygnięć w umowie zbycia spadku, ma więc charakter w pełni dyspozytywny. Należy jednak podkreślić, że roszczenia stron powstają w chwili zawarcia umowy, bez względu na jej charakter, jak również dla powstania tych roszczeń nie ma znaczenia, czy nabywca objął spadek w posiadanie.
2. Na tle komentowanego przepisu należy jednak wyraźnie odróżnić dwie sytuacje, a mianowicie sytuację powstałą przed zawarciem umowy i sytuację po zawarciu umowy zbycia spadku. Jeżeli zdarzenie w postaci zbycia, utraty lub uszkodzenia przedmiotu nastąpi po zawarciu umowy, a więc po formalnym przejściu spadku na nabywcę, zbywca będzie ponosił odpowiedzialność na zasadach ogólnych, tj. albo odpowiedzialność z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, albo odpowiedzialność z tytułu czynu niedozwolonego (J. Pietrzykowski (w:) Komentarz, t. III, 1972, s. 1993), w zależności od charakteru zdarzenia wyrządzającego szkodę. Jeżeli zaś chodzi o zwrot wydatków i nakładów poczynionych na spadek po zbyciu spadku do oceny wzajemnych relacji pomiędzy stronami zastosowanie znajdą przepisy o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia (art. 752 i n. k.c.). W obu przypadkach art. 1054 k.c. nie ma zastosowania.
3. Komentowany przepis w § 1 reguluje roszczenia nabywcy w stosunku do zbywcy o wydanie surogatów oraz o wyrównanie ubytku masy spadkowej. Na powstanie roszczeń nabywcy nie ma wpływu charakter zawartej umowy (odpłatna czy nieodpłatna), jak też przyczyna utraty lub uszkodzenia przedmiotów (działanie spadkobiercy, osoby trzeciej, siła wyższa) czy wina określonej osoby. Dla powstania roszczenia o zwrot surogatów konieczne jest jednak uzyskanie surogatów przez zbywcę. Zbywca ma obowiązek wydania tego co uzyskał na skutek zbycia, utraty lub uszkodzenia przedmiotów wchodzących w skład spadku.
4. Odrębnie ustawa traktuje roszczenie o wyrównanie ubytku wartości spadku powstałego przez zużycie lub rozporządzenie nieodpłatne przedmiotami należącymi do spadku. Roszczenie to bowiem powstaje obok roszczenia o wydanie surogatów i przysługuje nabywcy jedynie w przypadku odpłatnego nabycia spadku. Zbywca ma obowiązek wyrównać nabywcy ubytek wartości spadku, także ten ubytek, który jest następstwem normalnego korzystania z danego przedmiotu (M. Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1115).
5. Roszczenie o wydanie surogatów oraz roszczenie o wyrównanie ubytku wartości spadku przysługuje zarówno nabywcy całego spadku, jak i nabywcy udziału w spadku.
6. Artykuł 1054 § 2 k.c. reguluje zwrot wydatków i nakładów poczynionych na spadek. Zbywcy przysługują wobec nabywcy roszczenia określone w komentowanym przepisie jedynie w zakresie wydatków i nakładów poczynionych do chwili zawarcia umowy zbycia. Ustawa nie rozstrzyga jednak o jakie nakłady chodzi, nie powinno jednak budzić wątpliwości, że zwrotowi podlegają nakłady gospodarczo uzasadnione (J. Pietrzykowski (w:) Komentarz, t. III, 1972, s. 1993), w ramach których mieszczą się nakłady konieczne i użyteczne (E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 259). Nie podlegają natomiast zwrotowi nakłady zbytkowne.
Art. 1055.
1. Wstąpienie nabywcy spadku w prawa i obowiązki zbywcy ma znaczenie prawne w płaszczyźnie odpowiedzialności za długi spadkowe. Przepis art. 1055 § 1 k.c. wprowadzający solidarną odpowiedzialność nabywcy i zbywcy za długi spadkowe ma charakter przepisu bezwzględnie obowiązującego, strony umowy nie mają wpływu ani na powstanie tej odpowiedzialności, ani na jej zakres. Solidarna odpowiedzialność zbywcy i nabywcy może być uchylona w razie formalnego przejęcia długu przez nabywcę na podstawie art. 519 i n. k.c.
2. Zasadą jest, że nabywca spadku ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe w tym samym zakresie co zbywca. Stąd też proste przyjęcie spadku przez spadkobiercę rodzi nieograniczoną odpowiedzialność nabywcy za długi (art. 1031 § 1 k.c.), zaś przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza ogranicza tę odpowiedzialność (art. 1031 § 2 k.c.). Nabywca może też powołać się na ograniczenia odpowiedzialności zbywcy z tytułu zachowku (art. 999 i n. k.c.), zapisów i poleceń (art. 998 i 1033 k.c.), może też żądać stosunkowego zmniejszenia zapisów i poleceń (art. 1003 i n. k.c.).
3. Wprawdzie solidarna odpowiedzialność zbywcy i nabywcy spadku za długi nie może być wolą stron uchylona, to jednak art. 1055 § 2 k.c. pozwala zainteresowanym na uregulowanie ich wzajemnej sytuacji prawnej. Przepis ten ma charakter względnie obowiązujący, ma zastosowanie wówczas, gdy strony w umowie inaczej nie postanowiły. W świetle tego przepisu nabywca ponosi względem zbywcy odpowiedzialność za to, że wierzyciele nie będą żądali od niego spełnienia świadczenia na zaspokojenie długów spadkowych.
4. Konstrukcja wzajemnych relacji pomiędzy stronami zawarta w art. 1055 § 2 k.c. nawiązuje do konstrukcji umowy o zwolnienie dłużnika z obowiązku spełnienia świadczenia uregulowanej w art. 392 k.c. Jeżeli więc po zawarciu umowy zbycia spadku zbywca zostanie zmuszony do zaspokojenia długów spadkowych może żądać od nabywcy nie tylko zwrotu spełnionych świadczeń, ale także naprawienia poniesionej szkody oraz zwrotu wszelkich poniesionych kosztów. Wskazane roszczenia przysługują zbywcy wówczas, gdy powiadomił nabywcę o żądaniu wierzyciela, a w razie procesu sądowego wezwał go do udziału w sprawie (art. 84 k.p.c.). Zaniechanie zawiadomienia może narazić nabywcę na utratę lub ograniczenie roszczeń.
Art. 1056.
1. Artykuł 1056 k.c. wyłącza odpowiedzialność zbywcy spadku z tytułu rękojmi za wady fizyczne i prawne poszczególnych przedmiotów należących do spadku. Przepis ten jednak nie obejmuje odpowiedzialności z tytułu wad przedmiotu umowy zbycia, tj. spadku lub udziału w spadku. Z natury rzeczy jednak odpowiedzialność za wady fizyczne nie powstaje, biorąc pod uwagę przedmiot umowy może być jedynie mowa o odpowiedzialności za wady prawne.
2. Odpowiedzialność za wady prawne jest zróżnicowana w zależności od tego, czy umowa zbycia spadku miała charakter odpłatny, czy nieodpłatny. W przypadku zbycia odpłatnego odpowiedzialność zbywcy z tytułu rękojmi za wady prawne oparta zostaje na przepisach regulujących odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu wady prawnej przedmiotu sprzedaży, tj. przepisach art. 556 § 6, art. 557 § 2, art. 558, art. 560, 573-576 k.c. Zbywca może więc odpowiadać za to, że nie jest spadkobiercą, jego udział w spadku jest mniejszy od deklarowanego czy też ponosi nieograniczoną odpowiedzialność za długi spadkowe, podczas, gdy w umowie zbycia spadku powołuje się na przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
3. Jeżeli zbycie spadku nastąpiło w drodze nieodpłatnej czynności prawnej odpowiedzialność zbywcy za wady prawne spadku znajduje oparcie w art. 892 k.c., ma on obowiązek naprawienia szkody poniesionej przez nabywcę na skutek tego, że zbywca wiedząc o wadach nie powiadomił o nich nabywcy w czasie właściwym.
Art. 1057.
1. Przepis art. 1057 k.c. ma charakter przepisu względnie obowiązującego, strony umowy zbycia spadku mogą dowolnie uregulować chwilę przejścia korzyści i ciężarów związanych z przedmiotami należącymi do spadku, jak również chwilę przejścia niebezpieczeństwa ich przypadkowej utraty lub uszkodzenia.
2. W świetle art. 1057 k.c. korzyści i ciężary, jak również niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia przedmiotów należących do spadku przechodzą na nabywcę z chwilą zawarcia umowy, moment przejścia jest więc niezależny od objęcia spadku w posiadanie. Stąd też od chwili zawarcia umowy zbywca nie ponosi odpowiedzialności za zmniejszenie wartości przedmiotów należących do spadku lub ich przypadkową utratę lub uszkodzenie, jeżeli są one następstwem zdarzeń, za które - w myśl obowiązujących przepisów - nie ponosi on odpowiedzialności na zasadach ogólnych.
3. Przejście na nabywcę korzyści i ciężarów oznacza, że od chwili zawarcia umowy jest on uprawniony do pobierania wszelkich korzyści, w tym też i pożytków, jakie przynoszą przedmioty spadkowe. Jeżeli więc pożytki pobrał zbywca, albowiem spadek jest w dalszym ciągu w jego posiadaniu, nabywca ma roszczenie o wydanie pożytków w naturze lub o zwrot ich równowartości.
4. Na tej samej zasadzie nabywcę obciąża obowiązek ponoszenia ciężarów związanych z przedmiotami należącymi do spadku. Nabywcę obciążają więc wydatki związane z utrzymaniem poszczególnych przedmiotów, ich ubezpieczeniem, zapłatą podatków itp. Jeżeli jednak wydatki te poniesie zbywca po zawarciu umowy to, do jego rozliczeń z nabywcą, należy stosować przepisy o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia (art. 752 i n. k.c.).
Tytuł X
1. Pierwszą ustawą wprowadzającą do systemu prawa polskiego ograniczenia w dziedziczeniu gospodarstw rolnych i wkładów gruntowych w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych była ustawa z dnia 29 czerwca 1963 r. o ograniczeniu podziału gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr 28, poz. 168). Artykuł 5 tejże ustawy określał kwalifikacje uprawniające do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, a art. 6 stanowił, iż w braku spadkobierców uprawnionych według art. 5 gospodarstwo rolne przypadało Państwu jako spadkobiercy ustawowemu. Natomiast art. 7-17 ustawy o ograniczeniu podziału gospodarstw rolnych ustalały zasady, na jakich spadkobierca ustawowy gospodarstwa rolnego mógł je otrzymać w toku działu spadku. Ustawa ta była niezwykle restrykcyjna, a zasady w niej ustalone stanowiły istotny wyjątek od ogólnych zasad dziedziczenia.
2. Przepisy ustawy o ograniczeniu podziału gospodarstw rolnych zostały - z niewielkimi, raczej nieistotnymi, zmianami - wprowadzone do kodeksu cywilnego w tytule X księgi czwartej (art. 1058-1088 k.c.), jako przepisy szczególne o dziedziczeniu gospodarstw rolnych, z tym że przepisy te miały moc wsteczną w odniesieniu do spadków otwartych przed dniem 5 lipca 1963 r. (art. LV-LXIII p.w.k.c.). Na mocy przepisów kodeksu cywilnego gospodarstwo rolne stanowiło odrębną część spadku, w odniesieniu do której obowiązywał szczególny reżim prawny w zakresie dziedziczenia ustawowego i testamentowego, zapisu, zachowku, zbycia i podziału spadku, odpowiedzialności za długi spadkowe związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Zasady te odnosiły się też do dziedziczenia wkładu gruntowego w rolniczej spółdzielni produkcyjnej.
3. Kolejne nowelizacje przepisów kodeksu cywilnego łagodziły stopniowo rygoryzm przepisów obowiązujących przy dziedziczeniu gospodarstw rolnych. Pierwsze zmiany wprowadziła ustawa z dnia 26 października 1971 r. zmieniająca ustawę - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 27, poz. 252). Ustawa ta jednocześnie nadała moc wsteczną wprowadzanym zmianom, stosowało się ją bowiem do spadków otwartych przed wejściem w życie tejże ustawy, chyba że postępowanie w sprawie o dział spadku obejmującego gospodarstwo rolne zostało prawomocnie zakończone przed tą datą. Jednocześnie, jeżeli postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku wydane przed wspomnianą datą było sprzeczne z wprowadzonymi zmianami, postanowienie to na wniosek osoby zainteresowanej podlegało zmianie.
4. Kolejna liberalizacja przepisów została dokonana ustawą z dnia 26 marca 1982 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz o uchyleniu ustawy o uregulowaniu gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr 11, poz. 81 z późn. zm.). Ustawę tę stosowało się jednak wyłącznie do spadków otwartych po jej wejściu w życie, zostały wprawdzie zachowane warunki, jakie musiał spełniać spadkobierca ustawowy gospodarstwa rolnego, ale też zostały one częściowo zmodyfikowane, przy czym zniesiono ograniczenie co do kręgu spadkobierców ustawowych (w poprzednio obowiązujących przepisach z kręgu tego byli wyłączeni zstępni rodzeństwa spadkodawcy). Nadto, jeżeli spadkobierca ustawowy powołany do dziedziczenia w pierwszej kolejności nie odpowiadał przesłankom ustawowym, to gospodarstwo rolne dziedziczył spadkobierca powołany w dalszej kolejności, o ile spełniał określoną w ustawie przesłankę.
5. Następne zmiany wprowadziła ustawa z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) znosząc, od chwili wejścia w życie ustawy, tj. 1 października 1990 r., wszelkie ograniczenia przy dziedziczeniu testamentowym gospodarstw rolnych (uchylony został art. 1065 k.c.). W pewnych sytuacjach też mogło dojść do dziedziczenia ustawowego gospodarstwa rolnego na zasadach ogólnych. Ponadto ustawa ta zniosła wszelkie ograniczenia w obrocie nieruchomościami rolnymi w drodze czynności prawnych między żyjącymi, co w konsekwencji doprowadziło do niczym nieuzasadnionego zróżnicowania w nabywaniu nieruchomości w drodze czynności prawnych inter vivos i mortis causa.
6. Na stan prawny w zakresie dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych istotny wpływ miał wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31 stycznia 2001 r. (P 4/99, OTK 2001, nr 1, poz. 5, Dz. U. Nr 11, poz. 91). Trybunał m.in. uznał, iż. art. 1059, 1060, 1062, 1064 i 1087 k.c. oraz przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr 89, poz. 519) są zgodne z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zakresie, w którym odnoszą się do spadków otwartych przed dniem ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw (Dz. U. z dnia 14 lutego 2001 r.), a niezgodne w zakresie, w którym odnoszą się do spadków otwartych od dnia ogłoszenia wyroku. Konsekwencje powyższego wyroku są dwojakie, mianowicie wyrok wyłącza możliwość wznawiania zakończonych postępowań sądowych, jak też nakazuje stosowanie przepisów dotychczasowych do postępowań będących w toku, jeżeli dotyczą one spadków otwartych przed dniem 14 lutego 2001 r. (J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1121-1122).
Art. 1058.
1. Zasada, że do dziedziczenia stosuje się przepisy obowiązujące w chwili otwarcia spadku, ma także pełne zastosowanie do dziedziczenia gospodarstw rolnych. Stąd też znajomość regulacji obowiązujących w chwili śmierci spadkodawcy ma podstawowe znaczenie. Aktualnie w zakresie ustawowego dziedziczenia gospodarstw rolnych obowiązują następujące przepisy kodeksu cywilnego: art. 1058, 1060, 1066, 1067, 1070, 10701, 1079, 1081, 1082, 1086. Generalnie jednak można stwierdzić, że w zakresie dziedziczenia z ustawy gospodarstw rolnych nie ma szczególnych ograniczeń, pewne ograniczenia jednak mogą wynikać z przepisów o podziale gospodarstw rolnych przy zniesieniu współwłasności. Fakt ten jednak nie ma wpływu na zdolność do dziedziczenia po właścicielu gospodarstwa rolnego, a nadto powyższych przepisów nie stosuje się przy dziedziczeniu testamentowym. Stąd też - jeżeli chodzi o spadki otwarte od dnia 14 lutego 2001 r. - sąd spadku będzie stwierdzał nabycie spadku, w skład którego wchodzi gospodarstwo rolne na zasadach ogólnych (J.S. Piątowski, Prawo spadkowe, s. 89).
2. Przepisy szczególne o dziedziczeniu gospodarstw rolnych z ustawy stosuje się do gospodarstw rolnych o powierzchni przekraczającej 1 ha gruntów rolnych, gospodarstwa o mniejszym obszarze są dziedziczone wyłącznie na zasadach ogólnych. Przepisy ogólne o dziedziczeniu stosuje się także do dziedziczenia gospodarstw rolnych o obszarze powyżej 1 ha, jednakże ze zmianami wynikającymi z przepisów art. 1058-1087 k.c.
3. Pojęcie gospodarstwa rolnego i gruntu rolnego określają przepisy art. 553 i 461 k.c. W każdym bowiem przypadku chodzi o gospodarstwo rolne w znaczeniu przedmiotowym, którego koniecznym składnikiem jest grunt rolny, przy czym o charakterze gruntu przesądza jego przeznaczenie, a nie sposób aktualnego wykorzystania (bliżej J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1591-1592).
4. W prawie polskim zdolność do dziedziczenia mają wszystkie osoby fizyczne, w szczególności nie ma znaczenia przynależność państwowa. Stąd też w świetle art. XXIII p.w.k.c. spadkobiercom i zapisobiercom gospodarstwa rolnego będącym obywatelami państwa obcego, których prawa zostały ograniczone lub wyłączone przez przepisy szczególne, przysługuje - na zasadach wzajemności - stosowny ekwiwalent pieniężny od spadkobierców, na których rzecz to ograniczenie lub wyłączenie nastąpiło. Należy jednak podkreślić, że w odniesieniu do spadków otwartych od dnia 14 lutego 2001 r. nie może już mieć miejsca wyłączenie od dziedziczenia ustawowego gospodarstwa rolnego obywatela państwa obcego z uwagi na brak kwalifikacji do dziedziczenia z ustawy gospodarstwa rolnego. Nie pozbawia to jednak praktycznego znaczenia przepisu art. XXIII p.w.k.c., ponieważ ma on znaczenie ochronne w tym sensie, iż w toku działu spadku nie może dojść do obniżenia, należnych takiemu spadkobiercy, spłat z gospodarstwa rolnego, zapisu czy zachowku (J.S. Piątowski, Prawo spadkowe, s. 96).
5. Można zakwestionować sens utrzymywania szczególnych zasad dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych. Po pierwsze właśnie dlatego, że są one zachowane wyłącznie na użytek ustawowego porządku dziedziczenia. Po drugie dlatego, że takie same skutki prawne, jakie przewiduje szczególny reżim dziedziczenia gospodarstw rolnych, osiąga się poprzez zastosowanie przepisów o zniesieniu współwłasności nieruchomości rolnej do zniesienia wspólności majątku spadkowego, w skład którego wchodzi gospodarstwo rolne. Stąd też usunięcie z kodeksu cywilnego art. 1058 i n. nie wiązałoby się z negatywnymi konsekwencjami w sferze dziedziczenia, inne przepisy prawa cywilnego zapewniają bowiem realizację tego samego celu, jakiemu ma służyć tytuł X księgi czwartej kodeksu cywilnego "Przepisy szczególne o dziedziczeniu gospodarstw rolnych".
Art. 1059.
1. Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31 stycznia 2001 r. (P 4/99, OTK 2001, nr 1, poz. 5) przepis art. 1059 k.c. został uznany za niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zakresie, w którym odnosi się do spadków otwartych od dnia 14 lutego 2001 r.
2. Artykuł 1059 k.c. określa przesłanki (warunki), jakie musi spełniać spadkobierca ustawowy gospodarstwa rolnego. Gospodarstwo rolne z ustawy może dziedziczyć tylko ten spadkobierca, który powyższe warunki spełnia w chwili otwarcia spadku, ich uzyskanie po tej dacie nie wpływa na zdolność do dziedziczenia gospodarstwa rolnego. Stąd też, w przypadku stwierdzenia nabycia spadku, w skład którego wchodzi gospodarstwo rolne, należy w pierwszej kolejności ustalić, którzy ze spadkobierców ustawowych spełniają przesłanki do jego dziedziczenia. Jeżeli chociażby jedna osoba spełnia warunki ustawowe bądź jako spadkobierca powołany w pierwszej kolejności, bądź tytułem tzw. zastępstwa szczególnego (art. 1060 i 1062 k.c.), sąd stwierdzi dziedziczenie z ustawy gospodarstwa rolnego przez taką osobę lub osoby. W braku zaś uprawnionych z ustawy gospodarstwo rolne będą dziedziczyć spadkobiercy ustawowi na zasadach ogólnych
3. Przesłanka stałej pracy bezpośrednio przy produkcji rolnej (art. 1059 pkt 1 k.c.) zostaje spełniona, gdy praca w jakimkolwiek gospodarstwie rolnym (niekoniecznie spadkowym) ma charakter stały, a nie dorywczy, co oznacza, że już z samego okresu świadczenia pracy powinna wynikać jej stałość. Przerwy w świadczeniu pracy spowodowane okolicznościami niezależnymi od spadkobiercy, np. choroba, służba wojskowa, nie mają znaczenia. Chodzi przy tym o pracę w znaczeniu ekonomicznym wykonywaną na podstawie jakiegokolwiek tytułu prawnego, lub nawet bez tytułu (J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1125). Można zgodzić się z poglądem, że w przesłance tej należy odnaleźć dwa elementy: fakt pracy i wolę wykonywania pracy w sposób stały (J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1593).
4. Nie budzi też wątpliwości, że przesłanka stałej pracy bezpośrednio przy produkcji rolnej może być spełniona także wówczas, gdy spadkobierca jest zatrudniony gdzie indziej na podstawie umowy o pracę (J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1126).
5. Bliżej przesłanki wymienione w art. 1059 pkt 2-4 określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr 89, poz. 519 z późn. zm.). Przygotowanie zawodowe do produkcji rolnej (art. 1059 pkt 2 k.c.) konkretyzuje § 1 wymienionego rozporządzenia w następujący sposób: "Spadkobierca ma przygotowanie zawodowe do prowadzenia produkcji rolnej, uprawniające do dziedziczenia z ustawy gospodarstwa rolnego, jeżeli:
1) ukończył zasadniczą lub średnią szkołę rolniczą albo szkołę ekonomiczną o specjalności przydatnej do prowadzenia produkcji rolnej,
2) ukończył szkołę wyższą o kierunku rolniczym lub ekonomicznym, jeżeli kierunek ukończenia studiów daje przygotowania do prowadzenia produkcji rolnej,
3) uzyskał przygotowanie zawodowe do pracy w rolnictwie w drodze doskonalenia zawodowego prowadzonego przez uprawnione do tego zakłady pracy, jednostki organizacyjne i inne osoby prawne lub fizyczne,
4) wykaże się stałą pracą w gospodarstwie rolnym bezpośrednio przy produkcji rolnej przez okres przynajmniej roku".
Przesłanka wymieniona w § 1 pkt 4 rozporządzenia, określana jako praktyczne przygotowanie zawodowe, jest spełniona także wówczas, gdy w chwili otwarcia spadku spadkobierca tej pracy już nie wykonuje (J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1126; J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1594).
6. W świetle art. 10 k.c. małoletnim jest osoba, która w chwili otwarcia spadku nie ukończyła 18 lat lub też nie osiągnęła pełnoletniości przez zawarcie małżeństwa. Małoletni dziedziczy z ustawy spadkowe gospodarstwo rolne na podstawie art. 1059 pkt 3 k.c.
7. W świetle § 2 rozporządzenia, w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstwa rolnego, pobieranie nauki zawodu lub uczęszczanie do szkół uprawnia do dziedziczenia gospodarstwa rolnego (art. 1059 pkt 3 k.c.), jeżeli spadkobierca w chwili otwarcia spadku nie miał stałego zatrudnienia lub innego źródła dochodu. Fakt pracy nierolniczej skutecznie eliminuje omawianą przesłankę (por. J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1594). Nie można jednak uznać, za inne źródła dochodów stypendium, renty, alimentów (J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1127).
8. Przesłankę trwałej niezdolności do pracy (art. 1059 pkt 4 k.c.) określa § 3 rozporządzenia w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych stanowiąc, iż: "1. Spadkobierców gospodarstwa rolnego uważa się za trwale niezdolnych do pracy, jeżeli:
1) osiągnęli wiek - kobiety 60 lat, a mężczyźni 65 lat i nie wykonują stałej pracy, która stanowiłaby dla nich główne źródło utrzymania, lub
2) zostali zaliczeni do I lub II grupy inwalidów w trybie i na zasadach określonych w przepisach o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin.
2. Jeżeli spadkobierca gospodarstwa rolnego nie może być poddany badaniu przez komisję lekarską do spraw inwalidztwa i zatrudnienia albo komisja ta nie może ustalić daty powstania inwalidztwa ze względu na długi upływ czasu między otwarciem spadku a badaniem lekarskim, fakt trwałej niezdolności do pracy może również ustalić sąd".
Należy jednak podkreślić, iż spadkobiercy, którzy osiągnęli wiek emerytalny i nadal pracują w gospodarstwie rolnym dziedziczą spadkowe gospodarstwo rolne na podstawie art. 1059 pkt 1 k.c., a nie pkt 4 tegoż przepisu.
Art. 1060.
1. Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31 stycznia 2001 r. (P 4/99, OTK 2001, nr 1, poz. 5) przepis art. 1060 k.c. został uznany za niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zakresie, w którym odnosi się do spadków otwartych od dnia 14 lutego 2001 r.
2. Przepis art. 1060 k.c. reguluje szczególną sytuację tzw. ustawowego dziedziczenia zastępczego gospodarstwa rolnego przez wnuki i dalszych zstępnych spadkodawcy w sytuacji, gdy żyją ich rodzice powołani do dziedziczenia z ustawy w pierwszej kolejności jako dzieci spadkodawcy.
3. Jeżeli dziecko spadkodawcy nie może dziedziczyć z ustawy spadkowego gospodarstwa rolnego dla braku warunków przewidzianych w art. 1059 k.c., to w ich miejsce dziedziczą ich zstępni (wnuki i dalsi zstępni spadkodawcy), jeżeli w chwili otwarcia spadku odpowiadają warunkom przewidzianym w art. 1059 pkt 1 lub 2 k.c. Na nich bowiem przechodzi udział w gospodarstwie rolnym przypadający dziecku spadkodawcy (ich wstępnemu). Znajdują tu w pełni zastosowanie zasady dziedziczenia ustawowego określone w art. 931 § 2 k.c. Należy jednak podkreślić, że konstrukcja taka będzie miała zastosowanie wyłącznie w przypadku braku kwalifikacji do dziedziczenia z ustawy gospodarstwa rolnego po stronie dziecka spadkodawcy.
4. Odmiennie natomiast może kształtować się sytuacja wnuka i dalszego zstępnego spadkodawcy w przypadku, gdy jego rodzic (dziecko spadkodawcy) żyje, ale został wyłączony od dziedziczenia, tak jak by nie dożył chwili otwarcia spadku, z innych przyczyn, niż brak kwalifikacji do dziedziczenia z ustawy gospodarstwa rolnego. Do tych innych przyczyn można zaliczyć uznanie za niegodnego dziedziczenia (art. 928 k.c.), odrzucenie spadku (art. 1020 k.c.), zrzeczenie się dziedziczenia z wyłączeniem zstępnych (art. 1049 k.c.). Na tle tego typu przypadków przyjmuje się, że jeżeli wyłączony od dziedziczenia rodzic spełniał jedną z przesłanek do dziedziczenia gospodarstwa rolnego z ustawy, to jego zstępny dziedziczyć będzie to gospodarstwo na podstawie art. 1059 k.c. W sytuacji zaś, gdy powołane do dziedziczenia z ustawy w pierwszej kolejności dziecko spadkodawcy nie spełniało żadnej z przesłanek z art. 1059 k.c., to zstępny takiego dziecka (wnuk) może dziedziczyć, o ile odpowiada warunkom określonym w art. 1060 k.c., tj. spełnia jedną z przesłanek z art. 1059 pkt 1 lub 2 k.c. (J.S. Piątowski (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 161). Pogląd ten znajduje potwierdzenie w orzecznictwie, przyjmuje się bowiem, że wnuk spadkodawcy nie jest wyłączony od dziedziczenia gospodarstwa rolnego z tej tylko przyczyny, że jego wstępny, który spadek odrzucił, nie dziedziczyłby gospodarstwa rolnego z powodu braku kwalifikacji (post. SN z dnia 4 czerwca 2004 r., III CK 61/03, OSNC 2005, nr 6, poz. 107).
Art. 1062.
1. Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31 stycznia 2001 r. (P 4/99, OTK 2001, nr 1 poz. 5) przepis art. 1062 k.c. został uznany za niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zakresie, w którym odnosi się do spadków otwartych od dnia 14 lutego 2001 r.
2. Rodzeństwo spadkodawcy oraz zstępni rodzeństwa należą do drugiej grupy spadkobierców ustawowych (art. 932 i 934 k.c.). Jeżeli są powołani do spadku w pierwszej kolejności, to wówczas ich kwalifikacje określa się według przepisu art. 1059 k.c. Artykuł 1062 k.c. natomiast ma zastosowanie tylko wówczas, gdy zstępni spadkodawcy powołani do dziedziczenia z ustawy w pierwszej kolejności nie mogą dziedziczyć spadkowego gospodarstwa rolnego z powodu braku przesłanek określonych w art. 1059 lub 1060 k.c. Komentowany przepis przewiduje drugi - obok art. 1060 k.c. - przypadek tzw. zastępstwa szczególnego przy dziedziczeniu ustawowym gospodarstw rolnych.
3. Rodzeństwo spadkodawcy legitymujące się kwalifikacjami z art. 1059 pkt 1 lub 2 k.c. dziedziczy w miejsce zstępnych spadkodawcy, przy czym ich udziały w spadkowym gospodarstwie ustala się na zasadach określonych w art. 933 k.c.
4. Zstępni rodzeństwa spadkodawcy dziedziczą spadkowe gospodarstwo rolne, jeżeli ich ojciec lub matka nie mogą dziedziczyć dla braku warunków przewidzianych w art. 1059 lub 1062 § 1 k.c. Przy dziedziczeniu w zastępstwie rodzeństwa muszą legitymować się kwalifikacjami z art. 1059 pkt 1 lub 2 k.c., a wielkość ich udziałów ustala się zgodnie z art. 934 k.c., otrzymują udział przypadający ich wstępnemu.
Art. 1063.
1. Na podstawie art. 1063 k.c. następuje powrót do ogólnych zasad dziedziczenia przy dziedziczeniu gospodarstwa rolnego. Sytuacja taka może mieć miejsce w dwóch przypadkach, a mianowicie wówczas, gdy żaden spadkobierca ustawowy nie spełnia przesłanek z art. 1059 k.c. lub też nie ma miejsca dziedziczenie zastępcze na podstawie art. 1060 i 1062 k.c.
2. Krąg spadkobierców ustawowych i ich udziały w spadku ustala się na podstawie art. 931 i n. k.c. Na tle art. 1063 k.c. powstała jednak wątpliwość, czy gospodarstwo rolne traci swoją odrębność i wszelkie kwestie dotyczące dziedziczenia z ustawy tego gospodarstwa rozstrzyga się według zasad ogólnych (Tak E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 277 i n.; J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1133), czy też powinno być w dalszym ciągu traktowane jako wyodrębniona część spadku (tak J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1597). Wydaje się, że należy podzielić zasadność tego ostatniego poglądu, albowiem dziedziczenie gospodarstwa rolnego na zasadach ogólnych samo przez się nie uchyla art. 1070 k.c. dotyczącego działu spadku obejmującego gospodarstwo rolne oraz art. 10701 k.c. dotyczącego zbycia udziału w spadku obejmującym gospodarstwo rolne. Nadto w dalszym ciągu obowiązuje art. 1066 k.c. i art. 670 k.p.c., na podstawie których w treści postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku osobno orzeka się o stwierdzeniu nabycia spadkowego gospodarstwa rolnego. Te dwa ostatnie przepisy tracą jednak moc z dniem 2 października 2008 r. (art. 2 pkt 3 ustawy z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy - Prawo o notariacie i niektórych innych ustaw).
Art. 1064.
1. Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31 stycznia 2001 r. (P 4/99, OTK 2001, nr 1, poz. 5) przepis art. 1064 k.c. został uznany za niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie, w którym odnosi się do spadków otwartych od dnia 14 lutego 2001 r.
2. Wydane na podstawie delegacji ustawowej zawartej w art. 1064 k.c. rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych utraciło moc obowiązującą z dniem 14 lutego 2001 r., ma więc zastosowanie jedynie do spadków otwartych przed tą datą.
Art. 1066.
1. Postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, w skład którego wchodzi gospodarstwo rolne dziedziczone z ustawy, składa się z dwóch odrębnych punktów, w pierwszym wymienia się spadkobierców dziedziczących spadek na zasadach ogólnych, w drugim spadkobierców dziedziczących z ustawy gospodarstwo rolne. Jeżeli chodzi o spadki otwarte od dnia 14 lutego 2001 r. - z uwagi na brak ograniczeń podmiotowych - taka konstrukcja postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku jest, de facto, pozbawiona znaczenia. Tym bardziej że w przypadku dziedziczenia testamentowego przepis art. 1066 k.c. nie ma zastosowania.
2. Istnieje pogląd, że przepis art. 1066 k.c. stał się bezprzedmiotowy, albowiem w odniesieniu do spadków otwartych po dniu 13 lutego 2001r. sąd stwierdzający nabycie spadku nie będzie osobno wymieniał spadkobierców dziedziczących gospodarstwo rolne oraz ich udziałów w nim (tak J.S. Piątowski, Prawo spadkowe, s. 89). Wydaje się jednak, że pogląd ten jest zbyt daleko idący i realizacja powyższego skutku wymaga jednak formalnego uchylenia mocy obowiązującej komentowanego przepisu. W dalszym ciągu bowiem obowiązuje przepis art. 670 § 2 k.p.c. określający treść postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku (J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1136).
3. Brak orzeczenia o dziedziczeniu gospodarstwa rolnego jest podstawą zaskarżenia postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. Na podstawie art. 677 § 3 k.p.c. sąd wyda w tym zakresie postanowienie uzupełniające.
4. Z regulacją zawartą w art. 1066 k.c. sprzeczne wydaje się być stanowisko, że w zmienionym z dniem 1 października 1990 r. stanie prawnym sąd, w orzeczeniu stwierdzającym nabycie spadku na podstawie testamentu po spadkobiercy zmarłym po dniu 1 października 1990 r., nie wymienia gospodarstwa rolnego jako odrębnej masy spadkowej, ani spadkobierców je dziedziczących. Jeżeli w skład takiego spadku wchodzi gospodarstwo rolne, to dziedziczą je ci sami spadkobiercy, którzy dziedziczą ogół spadku (post. SN z dnia 23 listopada 1999 r., II CZ 132/99, Lex nr 80724).
5. Przepis art. 1066 k.c. został uchylony przez art. 2 pkt 3 ustawy z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy - Prawo o notariacie oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 181, poz. 1287) i traci moc obowiązującą z dniem 2 października 2008 r. Artykuł 3 pkt 8 tejże ustawy zmienił jednocześnie treść art. 670 k.p.c. Stąd też postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku wydane po tej dacie, nie będą zawierały odrębnego punktu dotyczącego dziedziczenia gospodarstwa rolnego.
Art. 1067.
1. Swoboda w rozrządzaniu majątkiem spadkowym znajduje także swój wyraz w dysponowaniu gospodarstwem rolnym w testamencie. Po pierwsze, uchylony został art. 1065 k.c. dotyczący testamentowego dziedziczenia gospodarstw rolnych, po drugie, znowelizowany art. 1067 k.c. w zakresie zapisu gospodarstwa rolnego. Należy jednak wskazać, że art. 1067 k.c. dopuszcza możliwość pewnych modyfikacji zapisu, który obciąża spadkowe gospodarstwo lub też którego przedmiotem jest gospodarstwo. Przepis ten spełnia więc funkcję ochronną, gwarantuje zachowanie zdolności produkcyjnej gospodarstwa jako zorganizowanej całości.
2. Spadkobierca gospodarstwa rolnego obciążony obowiązkiem spełnienia świadczenia pieniężnego na rzecz zapisobiercy podlega ochronie na zasadach określonych w art. 216 k.c., przy czym ochronie tej podlega każdy spadkobierca niezależnie od podstawy prawnej dziedziczenia: ustawowe dziedziczenie gospodarstw rolnych (art. 1059 k.c.), zastępstwo szczególne (art. 1060 i 1062 k.c.), zasady ogólne (art. 1063 k.c.), testament.
3. Funkcja ochronna art. 1067 § 1 k.c. polega na tym, że możliwość odpowiedniego zastosowania do zapisu art. 216 k.c. pozwala na obniżenie kwoty zapisu na dwojakiej drodze. Spadkobierca i zapisobierca gospodarstwa rolnego mogą porozumieć się co wysokości kwoty zapisu (art. 216 § 1 k.c.). I to nie tylko co do samej kwoty, ale także sposobu wykonania takiego zapisu, np. rozłożenia należności na raty. Brak porozumienia pomiędzy stronami pozwala na poszukiwanie ochrony na drodze sądowej. Sąd może obniżyć wysokość zapisu stosując kryteria ustalone w art. 216 § 2 k.c. oraz ustalić sposób i terminy jego wykonania (art. 216 § 2 k.c.).
4. Jeżeli przedmiotem zapisu jest gospodarstwo rolne (wkład gruntowy w rolniczej spółdzielni produkcyjnej) w rozumieniu art. 553 k.c. to, na podstawie art. 1067 § 2 k.c., obciążony zapisem może żądać zamiany przedmiotu zapisu na świadczenia pieniężne. Musi jednak udowodnić (art. 6 k.c.), że wykonanie zapisu w naturze prowadziłoby do podziału gospodarstwa rolnego sprzecznego z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej.
5. Wydaje się jednak, że przepis art. 1067 § 2 k.c. nie może mieć zastosowania w przypadku uczynienia przedmiotem zapisu gospodarstwa rolnego jako całości. Nie da się bowiem wykazać sprzeczności podziału z zasadami prawidłowej gospodarki, jeżeli podział ten w ogóle nie będzie miał miejsca. Stąd też przepis ten może mieć zastosowanie tylko w razie zapisu części gospodarstwa rolnego, czy poszczególnych jego składników, np. działki gruntu rolnego, maszyny czy urządzenia.
6. Zamiany zapisu na świadczenie pieniężne dokonuje sąd, przeprowadzając ocenę podziału w płaszczyźnie zasad prawidłowej gospodarki, tj. kryterium zastosowanego w art. 213 k.c. do oceny dopuszczalności zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego przez podział pomiędzy współwłaścicielami.
7. Zamiana zapisu gospodarstwa rolnego na świadczenie pieniężne może rodzić problem obniżenia wysokości tego świadczenia, zgodnie z art. 1067 § 1 k.c. (J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1138). Problem ten nie został jednoznacznie rozstrzygnięty, ale wydaje się, że brak jest logicznego uzasadnienia do wykluczenia takiej możliwości. Skoro przy zapisie gospodarstwa rolnego oraz jego podziale obowiązujące przepisy mają pełnić funkcję ochronną, to każde świadczenie pieniężne obciążające dane gospodarstwo powinno podlegać obniżeniu.
Art. 1070.
1. Podział spadku obejmującego gospodarstwo rolnego odbywa się - poprzez odesłanie z art. 1070 k.c. - na zasadach określonych w art. 213-218 k.c. Należy jednak podkreślić, iż odesłanie to dotyczy wyłącznie gospodarstw rolnych dziedziczonych z ustawy, przy dziedziczeniu testamentowym bowiem art. 1070 k.c. nie ma zastosowania. Z uwagi jednak na to, że pomiędzy spadkobiercami testamentowymi powstaje współwłasność w częściach ułamkowych, do jej zniesienia - zgodnie z art. 1035 k.c. - stosuje się odpowiednio przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych. Stąd też, do zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego dziedziczonego na podstawie testamentu, będą miały zastosowanie przepisy dotyczące podziału gospodarstwa rolnego przy zniesieniu współwłasności na podstawie art. 1035 k.c., a nie na podstawie art. 1070 k.c. (odmiennie J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1141).
2. Do działu spadku obejmującego gospodarstwo rolne, obok przepisów art. 213-218 k.c., stosuje się przepisy ogólne o dziale spadku (art. 1037-1046 k.c.), w takim zakresie, w jakim nie pozostają one w sprzeczności z przepisami szczególnymi dotyczącymi podziału gospodarstw rolnych. Wypada jednak podkreślić, że zastosowanie wskazanych przepisów może mieć miejsce wyłącznie w toku sądowego działu spadku, dział umowny bowiem nie doznaje powyższych ograniczeń. Umowne zniesienie współwłasności spadkowego gospodarstwa rolnego musi nastąpić w formie aktu notarialnego.
3. W toku postępowania sądowego o podział gospodarstwa rolnego sąd może - przede wszystkim - podzielić fizycznie nieruchomości rolne pomiędzy współspadkobierców lub tylko niektórych z nich, jeżeli wydzielonych części jest mniej niż współwłaścicieli (art. 1070 w zw. z art. 215 k.c.). Natomiast jeżeli podział taki byłby sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej, sąd przyzna spadkowe gospodarstwo rolne temu spadkobiercy, na którego zgodę wyrażą wszyscy współwłaściciele (art. 1070 w zw. z art. 213 k.c.). Jeżeli zaś z gospodarstwem rolnym związany jest udział we wspólnocie gruntowej, to udział ten może być przyznany spadkobiercy, który nie otrzymuje gospodarstwa rolnego, o ile posiada on już swój udział w tej wspólnocie lub posiada gospodarstwo rolne w tej samej wsi lub we wsiach przylegających do wspólnoty (wyr. SN z dnia 4 lipca 1997 r., II CKN 227/97, OSN 1998, nr 3, poz. 39).
4. W braku zgody współspadkobierców na powyższe zniesienie współwłasności w trybie art. 213 k.c. dalsze kryteria określa art. 1070 w zw. z art. 214 k.c. Po pierwsze, sąd przyzna gospodarstwo rolne temu współwłaścicielowi, który je prowadzi lub pracuje w nim, chyba że interes społeczno-gospodarczy przemawia za wyborem innego współwłaściciela (art. 214 § 1 k.c.). Po drugie, jeżeli warunki określone w § 1 tegoż przepisu spełnia kilku współwłaścicieli albo nie spełnia ich żaden, sąd przyzna gospodarstwo temu współwłaścicielowi, który daje najlepszą gwarancję jego należytego prowadzenia (art. 214 § 2 k.c.), np. decydować o tym może zasobność kapitału, przygotowanie zawodowe, zasobność czynnika ludzkiego (J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1599).
5. Kolejnym sposobem zniesienia współwłasności jest tzw. podział cywilny, czyli sprzedaż przedmiotu współwłasności i podział uzyskanej sumy pomiędzy współwłaścicieli. Przy zniesieniu współwłasności gospodarstwa rolnego ten sposób podziału reguluje art. 1070 w zw. z art. 214 § 3 i 4 k.c. Po pierwsze, na wniosek wszystkich współwłaścicieli sąd zarządzi sprzedaż spadkowego gospodarstwa rolnego stosownie do przepisów kodeksu postępowania cywilnego (art. 214 § 3 k.c.). Po drugie, takie samo zarządzenie sąd wyda w przypadku niewyrażenia zgody przez żadnego ze współwłaścicieli na przyznanie mu gospodarstwa rolnego (art. 214 § 4 k.c.).
6. Przyznanie spadkowego gospodarstwa rolnego jednemu ze współspadkobierców w całości lub w częściach niektórym z nich wymaga rozstrzygnięcia, w postępowaniu o zniesienie współwłasności, problemu spłat na rzecz pozostałych uprawnionych. Po pierwsze, wysokość spłat ustala się stosownie do zgodnego porozumienia spadkobierców (art. 1070 w zw. z art. 216 § 1 k.c.). Po drugie - w braku porozumienia - wysokość należnych spadkobiercom spłat może być obniżona na zasadach określonych w art. 216 § 2 k.c. Przy określaniu stopnia tego obniżenia bierze się pod uwagę:
1) typ, wielkość i stan gospodarstwa rolnego będącego przedmiotem zniesienia współwłasności,
2) sytuację osobistą i majątkową spadkobiercy zobowiązanego do spłat i spadkobiercy uprawnionego do ich otrzymania.
Obniżenie spłat nie wyklucza możliwości rozłożenia ich na raty lub odroczenia ich spłaty stosownie do przepisu art. 213 § 3 k.c. (art. 1070 w zw. z art. 216 § 3 k.c.).
7. Spadkobierca, który w wyniku działu spadku otrzymał gospodarstwo rolne, wchodzące zaś w skład gospodarstwa nieruchomości rolne zbył odpłatnie przed upływem pięciu lat od chwili działu, jest obowiązany, pozostałym współspadkobiercom, którym przypadły spłaty niższe od należnych, wydać - proporcjonalnie do wielkości ich udziałów - korzyści uzyskane z obniżenia spłat, chyba że celem zbycia jest zapewnienie racjonalnego prowadzenia danego gospodarstwa (art. 1070 w zw. z art. 217 k.c.).
8. Spadkobiercy, którzy nie otrzymali w toku działu spadkowego gospodarstwa lub jego części, lecz do chwili działu w tym gospodarstwie mieszkali, zachowują uprawnienie do dalszego zamieszkiwania, jednakże nie dłużej niż pięć lat, a gdy w chwili działu są małoletni, nie dłużej niż pięć lat od osiągnięcia pełnoletniości. Ograniczenie powyższym terminem nie dotyczy jednak spadkobierców trwale niezdolnych do pracy (art. 1070 w zw. z art. 218 § 1 k.c.). Do uprawnień tych stosuje się odpowiednio przepisy o służebności mieszkania (art. 1070 w zw. z art. 218 § 2 k.c.). Rozstrzygnięcie o uprawnieniu do dalszego zamieszkiwania powinno być zamieszczone w postanowieniu działowym, jego brak jednak nie pozbawia spadkobiercy przysługujących mu z mocy prawa uprawnień (uchw. SN z dnia 22 lipca 1994 r., III CZP 91/94, OSN 1995, nr 1, poz. 7).
9. Do działu spadku, w skład którego wchodzi wkład gruntowy w rolniczej spółdzielni produkcyjnej wraz z działką przyzagrodową i siedliskową, stosuje się odpowiednio przepisy o dziale spadku, w skład którego wchodzi gospodarstwo rolne (art.1086 w zw. z art.1070 k.c.).
Art. 1070(1).
1. Zbycie udziału w spadku obejmującym gospodarstwo rolne zostało poddane regulacji zawartej w art. 166 k.c. oraz art. 3 i 4 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego (Dz. U. Nr 64, poz. 592). W konsekwencji zbycie udziału w gospodarstwie rolnym zostało w swoisty sposób ograniczone.
2. Ograniczenia w zbywaniu udziałów dotyczą udziałów w gospodarstwach rolnych o powierzchni przekraczającej 1 ha (Z. Truszkiewicz, Przeniesienie własności nieruchomości rolnej w świetle ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, Rejent 2003, nr 9, s. 48), przy czym sama wielkość udziału nie ma znaczenia.
3. Na podstawie art. 166 k.c. w razie sprzedaży przez współwłaściciela udziału we współwłasności nieruchomości rolnej pozostałym współwłaścicielom - z wyjątkami wskazanymi w tym przepisie - przysługuje prawo pierwokupu, jeżeli prowadzą gospodarstwo rolne na gruncie wspólnym. Sankcję za naruszenie uprawnień współwłaściciela ustala art. 599 § 2 k.c. w postaci nieważności bezwarunkowej umowy sprzedaży.
4. Artykuł 3 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego przyznaje dzierżawcy gospodarstwa rolnego - z wyjątkami w tym przepisie określonymi - prawo pierwokupu gospodarstwa rolnego. Stąd też, jeżeli spadkowe gospodarstwo było przedmiotem dzierżawy co najmniej trzy lata, naruszenie uprawnień dzierżawcy przy sprzedaży udziału wywołuje skutek określony w art. 599 k.c., tj. sprzedaż dokonana bezwarunkowo jest nieważna.
5. W braku uprawnionego dzierżawcy prawo pierwokupu przysługuje Agencji Nieruchomości Rolnych (art. 3 ust. 4 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego).
6. Artykuł 4 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego przyznaje Agencji Nieruchomości Rolnych - z pewnymi ograniczeniami wskazanymi w wymienionym przepisie - uprawnienie do złożenia oświadczenia o nabyciu nieruchomości rolnej za zapłatą sumy pieniężnej, jeżeli przeniesienie własności takiej nieruchomości następuje w wyniku zawarcia umowy innej niż umowa sprzedaży. Do wykonania tego uprawnienia stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego dotyczące prawa pierwokupu. Stąd też sprzedaż udziału nie daje Agencji prawa do złożenia wskazanego oświadczenia.
Art. 1079.
1. Zasady zaliczania udziałów określone w art. 1079 k.c. mają zastosowanie przy dziedziczeniu ustawowym gospodarstwa rolnego. Nie stosuje się ich natomiast przy dziedziczeniu testamentowym, albowiem w takim przypadku podział masy spadkowej w toku działu odbywa się na zasadach ogólnych. Ponadto przepisu tego nie stosuje się, jeżeli spadkodawca przekazał za życia gospodarstwo rolne następcy w trybie określonym w art. 84-91 ustawy z dnia 12 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jedn.. Dz. U. z 1998 r., Nr 7, poz. 25 ze zm.). Umowa z następcą wyłącza możliwość rozliczania wartości gospodarstwa rolnego w dziale spadku.
2. Zaliczanie udziałów w gospodarstwie rolnym na poczet udziałów w całości spadku zrównuje pozycję spadkobierców dziedziczących na zasadach ogólnych i spadkobierców dziedziczących gospodarstwo rolne w przypadku, gdy pomiędzy jednym i drugim kręgiem spadkobierców zachodzą różnice. Stosowanie art. 1079 k.c. rodzi jednak istotne wątpliwości przy dziedziczeniu ustawowym drogą tzw. zastępstwa szczególnego z art. 1060 i 1062 k.c. Przyjęcie sztywnej reguły, że udział spadkobiercy dziedziczącego mocą zastępstwa należy liczyć łącznie z udziałem spadkobiercy, zamiast którego dziedziczy (J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1143) nie zawsze będzie możliwe (J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1601). Zaliczenie takie nie może mieć z reguły miejsca z tej przyczyny, że spadek składa się wówczas z dwóch odrębnych mas, a spadkobiercy dziedziczący gospodarstwo rolne w ogóle nie mają udziałów w całości spadku.
3. Zaliczenie udziału spadkobiercy w gospodarstwie rolnym na poczet jego udziału w spadku powoduje, że nie występuje wartościowe zróżnicowanie korzyści uzyskanych ze spadku. Korzyść ta jest adekwatna do wielkości udziału spadkobiercy. Przy ustalaniu wartości udziałów w całości spadku bierze się pod uwagę wartość całego spadku, z uwzględnieniem wartości gospodarstwa rolnego. Na tej podstawie ustala się wartość udziałów poszczególnych spadkobierców w całym spadku i następnie wartość tę porównuje się z wartością udziałów w gospodarstwie rolnym. Jeżeli wartość udziału poszczególnego spadkobiercy w gospodarstwie rolnym jest wyższa lub równa wartości jego udziału w całym spadku, spadkobiercę tego eliminuje się z działu. Nie przeprowadza się żadnych rozliczeń pomiędzy spadkobiercą gospodarstwa rolnego i spadkobiercami dziedziczącymi spadek na zasadach ogólnych. Jeżeli zaś wartość udziału w gospodarstwie rolnym jest niższa od wartości udziału dziedziczonego na zasadach ogólnych, spadkobierca gospodarstwa rolnego bierze udział w podziale masy spadkowej, przy czym stosuje się zaliczenie wartości udziału w gospodarstwie rolnym na zasadzie określonej w art. 1079 k.c.
Art. 1081.
1. Artykuł 1081 k.c. reguluje problem odpowiedzialności za długi spadkowe po dziale spadku. Od tego momentu odpowiedzialność za długi spadkowe związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego ponosi spadkobierca lub spadkobiercy, którzy otrzymali spadkowe gospodarstwo oraz spłaty z tego gospodarstwa. Odpowiedzialność tę ponoszą w stosunku do wartości otrzymanego udziału. Tym samym nie wielkość udziału, a jego wartość, określa zakres odpowiedzialności poszczególnego spadkobiercy.
2. Długi związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego są to długi pozostające w związku prawnym lub gospodarczym z prowadzeniem danego gospodarstwa, zaciągnięte za życia przez spadkodawcę (J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1602; J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1144).
3. Szczególna regulacja dotyczy wyłącznie odpowiedzialności za długi spadkowe związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, natomiast odpowiedzialność za inne długi spadkowe ponoszą wszyscy spadkobiercy na zasadach ogólnych (uchw. SN z dnia 2 czerwca 1970 r., III CZP 29/70, OSN 1971, nr 2, poz. 22). Stąd też za długi spadkowe niezwiązane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego odpowiadają, na zasadach ogólnych, określonych w art. 1034 k.c., spadkobiercy dziedziczący spadek na zasadach ogólnych oraz spadkobiercy dziedziczący spadkowe gospodarstwo (tak m.in. J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1144; inaczej J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1602).
4. Artykuł 1081 k.c. nie reguluje odpowiedzialności za długi przed działem spadku. Do chwili przyjęcia spadku wierzyciele spadku mogą dochodzić zaspokojenia swoich roszczeń wyłącznie ze spadku (art. 1034 k.c.), a spłacone długi spadkowe podlegają rozliczeniu w postępowaniu działowym (art. 686 k.p.c.). Zagadnienie zaspokojenia roszczeń związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego budzi jednak wiele kontrowersji, dyskusyjna jest też kwestia roszczeń regresowych pomiędzy spadkobiercami (E. Drozd (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 397-411; J.S. Piątowski, Prawo spadkowe, s. 185).
5. Problem powstaje po przyjęciu spadku, ale przed formalnym jego działem. W literaturze istnieje pogląd, że spadkobierca, który nie dziedziczy spadkowego gospodarstwa rolnego nie staje się dłużnikiem z tytułu długów związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego (J.S. Piątowski, Prawo spadkowe, s. 185), jednakże do chwili działu wierzyciele spadku zachowują swoje uprawnienia i mogą zaspokoić się ze wszystkich składników majątku spadkowego. Oznacza to, że długi związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego mogą być zaspokojone z całego spadku. Można więc uznać, że spadkobiercę niedziedziczącego gospodarstwa rolnego obciąża tzw. odpowiedzialność bez długu (J.S. Piątowski, Prawo spadkowe, s. 185). W orzecznictwie jednak przyjmuje się, że spadkobierca niedziedziczący gospodarstwa rolnego nie odpowiada za długi związane z jego prowadzeniem (uchw. SN z dnia 24 maja 1968 r., III CZP 51/68, OSNCP 1969, nr 1, poz. 12).
6. Należy podkreślić, że przedmiotem działu spadku mogą być wyłącznie aktywa, podział długów następuje z mocy prawa, odpowiednio do podziału aktywów (post. SN z dnia 20 września 2000 r., I CKN 295/00, OSNC 2001, nr 2, poz. 32). Tym samym ustaje solidarna odpowiedzialność za długi, a zasady tej odpowiedzialności określa art. 1034 § 2 k.c.
Art. 1082.
1. Przepis art. 1082 k.c. ma zastosowanie wyłącznie w przypadku dziedziczenia ustawowego gospodarstwa rolnego oraz wkładu gruntowego w rolniczej spółdzielni produkcyjnej. Stąd też przy testamentowym dziedziczeniu gospodarstw rolnych zachowek z gospodarstwa rolnego ustala się na zasadach ogólnych (art. 991 i n. k.c.).
2. Odesłanie zawarte w art. 1082 k.c. prowadzi do ograniczenia uprawnień spadkobierców ustawowych wynikających z ogólnych reguł ustalania zachowku. Oznacza to, że spadkobiercy ustawowi, którzy w wypadku dziedziczenia spadku obejmującego gospodarstwo nie spełniają warunków z art. 1059 k.c., nie mogą otrzymać zachowku z tej części spadku, którą stanowi gospodarstwo rolne (J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1145). Prowadzi to w konsekwencji do ograniczenia kręgu osób uprawnionych do zachowku z gospodarstwa rolnego (J.S. Piątowski (w:) System Prawa Cywilnego, t. IV, s. 568).
3. Na tle ustalania kręgu osób uprawnionych do zachowku z gospodarstwa rolnego powstał problem przy określaniu uprawnień wnuków spadkodawcy dochodzących do dziedziczeniu tytułem szczególnego zastępstwa (art. 1060 k.c.). W literaturze przyjmuje się, że prawo do zachowku mają także wnuki spadkodawcy, którzy dziedziczyliby spadkowe gospodarstwo rolne z ustawy, gdy ich ojciec lub matka gospodarstwa tego dziedziczyć nie mogą z powodu braku kwalifikacji z art. 1059 k.c. (tak E. Skowrońska-Bocian, Komentarz, s. 281-282; inaczej Z. Truszkiewicz, Zachowek ze spadku obejmującego gospodarstwo rolne, ZNUJ 1993, nr 148, s. 48).
4. Substrat zachowku z gospodarstwa rolnego ustala się na zasadach ogólnych przy uwzględnieniu wartości gospodarstwa rolnego oraz uczynionych z tego gospodarstwa darowizn. Co do zasady jednak wartość gospodarstwa rolnego może mieć wpływ także na substrat zachowku osoby niemającej kwalifikacji do dziedziczenia z ustawy gospodarstwa rolnego. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 23 października 1967 r., III CZP 3/67 (OSN 1968, nr 6, poz. 93a) "przy ustalaniu wartości udziału spadkowego stanowiącego podstawę do obliczania zachowku należnego osobie, która nie odpowiada warunkom wymaganym do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, uwzględnia się gospodarstwo rolne w takim zakresie, w jakim miałoby to wpływ na wartość tego udziału w innych przedmiotach majątkowych należących do spadku (art. 991 § 1 k.c. w związku z art. 1079 k.c.)".
5. Przy ustalaniu substratu zachowku z gospodarstwa rolnego nie uwzględnia się wartości gospodarstwa rolnego przekazanego przez spadkodawcę następcy w trybie przepisów ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jedn. Dz. U. z 1993 r. Nr 71, poz. 342 z późn. zm.). Wydaje się jednak, że wartość ta powinna być uwzględniana przy ustalaniu zachowku należnego następcy będącym spadkobiercą ustawowym (por. uwagi do art. 994 k.c.).
6. Zawarte w art. 1082 k.c. odesłanie do art. 216 k.c. oznacza dopuszczenie możliwości obniżenia wartości należnego zachowku przy zastosowaniu zasad określonych w art. 216 k.c. (Z. Truszkiewicz, Zachowek ze spadku obejmującego gospodarstwo rolne, s. 48). Można też zgodzić się z poglądem, że obniżenie wysokości zachowku nie wyklucza możliwości rozłożenia go na raty na podstawie art. 213 § 3 k.c. (J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1602).
Art. 1086.
1. Szczególny reżim dziedziczenia gospodarstw rolnych stosuje się odpowiednio do dziedziczenia wkładu gruntowego w rolniczej spółdzielni produkcyjnej (art. 1086 w zw. z art. 1058 k.c.). Stąd też wskazane zasady dziedziczenia nie będą miały zastosowania w razie rozrządzenia wkładem w testamencie. Nie stosuje się ich także w przypadku, gdy wkład gruntowy ma obszar mniejszy niż 1 ha (tak J. Pietrzykowski (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 1147; inaczej J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1604). W obu wskazanych przypadkach wkład będzie dziedziczony na zasadach ogólnych.
2. Na podstawie art. 1086 k.c. w sposób szczególny uregulowana została zdolność do dziedziczenia wkładu gruntowego w rolniczej spółdzielni produkcyjnej (art. 1087 § 1 i 2 k.c.) oraz działki przyzagrodowej i siedliskowej należących do spadku (art. 1087 § 3 k.c.), zapis wkładu (art. 1067 k.c.), dział spadku obejmującego wkład (art. 1070 k.c.), zbycie udziału (art. 10701 k.c.), odpowiedzialność za długi (art. 1081 k.c.), zachowek (art. 1082 k.c.).
3. Przez wkład gruntowy w rolniczej spółdzielni produkcyjnej należy rozumieć - w świetle art. 141 § 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (tekst jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 188, poz. 1848 ze zm.) - grunty oraz budynki lub ich części i inne urządzenia trwale z gruntem związane, znajdujące się na tych gruntach w chwili ich wniesienia. Pojęcie wkładu gruntowego nie jest tożsame z pojęciem gospodarstwa rolnego w rozumieniu art. 553 k.c. Wkład mogą bowiem stanowić wyłącznie grunty, a nie inne składniki gospodarstwa rolnego. Jednakże nie powinno budzić wątpliwości, że wkład gruntowy jest poddany szczególnemu reżimowi dziedziczenia, jeżeli grunt ma przeznaczenie rolnicze, czyli jest to grunt rolny (bliżej J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1603-1604). Natomiast do dziedziczenia innych gruntów wniesionych tytułem wkładów stosować należy przepisy ogólne o dziedziczeniu, a nie szczególny reżim dziedziczenia ustalony w art. 1086 w zw. z art. 1058 i n. k.c. (J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1605-1606).
4. Statut spółdzielni może przewidywać, że członek posiadający grunty jest obowiązany wnieść je w całości lub części jako wkład do spółdzielni (art. 141 § 1 pr. spółdz.). Nie ulega wątpliwości, że tytułem wkładu grunt do spółdzielni może wnieść jego właściciel, jak też posiadacz zależny, przy czym musi on posiadać zgodę właściciela (art. 141 § 3 pr. spółdz.). Problem natomiast powstaje w razie wniesienia gruntu przez posiadacza w złej wierze. Wydaje się, że wówczas taki grunt nie może być traktowany jako wkład (bliżej J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1603-1604).
5. Pomiędzy rolniczą spółdzielnią produkcyjną a jej członkiem powstaje umowny stosunek prawny określany jako prawo podmiotowe użytkowania wkładu (J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1604). Stosunek ten ustaje z chwilą śmierci członka spółdzielni, a następstwo prawne po zmarłym ustala się z zastosowaniem reguł art. 1087 k.c. Jeżeli jednak brak jest osób powołanych do dziedziczenia wkładu gruntowego w rolniczej spółdzielni produkcyjnej, to wkład ten będzie dziedziczony według przepisów dotyczących dziedziczenia gospodarstw rolnych (art. 1059 k.c.). Dopiero w razie braku spadkobierców uprawnionych według tego ostatniego reżimu dziedziczenia, będzie miało miejsce dziedziczenie na zasadach ogólnych (J. Nadler (w:) E. Gniewek, Komentarz, s. 1604).
Art. 1087.
1. Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31 stycznia 2001 r. (P 4/99, OTK 2001, nr 1, poz. 5) przepis art. 1087 k.c. został uznany za niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zakresie, w którym odnosi się do spadków otwartych od dnia 14 lutego 2001 r.
2. Artykuł 1087 § 1 i 2 k.c. reguluje przesłanki dziedziczenia wkładu gruntowego w rolniczej spółdzielni produkcyjnej oraz wchodzącej w skład spadku działki przyzagrodowej i siedliskowej (art. 1087 § 3 k.c.) przez spadkobierców ustawowych. Dziedziczenie testamentowe wkładów odbywa się na zasadach ogólnych.
3. Pierwszeństwo dziedziczenia wkładu gruntowego w rolniczej spółdzielni produkcyjnej przysługuje następującym spadkobiercom:
1) będącym członkami spółdzielni,
2) małoletnim, pobierającym naukę zawodu lub uczęszczającym do szkół,
3) trwale niezdolnym do pracy.
Jeżeli chodzi o przesłanki określone w pkt 2 i 3 to są one określone tak samo jak na gruncie art. 1059 k.c.
4. Jeżeli w kręgu spadkobierców uprawnionych na podstawie art. 1087 § 1 k.c. brak jest osób będących członkami spółdzielni, to obok spadkobierców małoletnich, pobierających naukę zawodu, uczęszczających do szkół oraz trwale niezdolnych do pracy, dziedziczą również ci spadkobiercy ustawowi, którzy pracują w gospodarstwie rolnym spółdzielni albo w ciągu sześciu miesięcy od otwarcia spadku staną się członkami tej spółdzielni (art. 1087 § 2 k.c.).
5. Na podstawie art. 1086 k.c. w związku z odpowiednim stosowaniem art. 1060 i 1062 k.c. może mieć miejsce szczególne zastępstwo przy dziedziczeniu gospodarstw rolnych. Oznacza to, że w braku kwalifikacji z art. 1087 § 1 pkt 1 i § 2 k.c. u osób powołanych w pierwszej kolejności do spadku mogą być powołane dalsze osoby, np. w braku kwalifikacji dzieci mogą dziedziczyć wnuki spadkodawcy posiadające kwalifikacje z art. 1087 § 1 pkt 1 i § 2 k.c., ewentualnie - na tych samych zasadach - rodzeństwo i zstępni rodzeństwa spadkodawcy.
6. Jeżeli natomiast osoby z kręgu spadkobierców ustawowych nie posiadają wymaganych kwalifikacji to - na podstawie art. 1063 w zw. z art. 1086 k.c. - będzie miało miejsce dziedziczenie wkładu gruntowego w rolniczej spółdzielni produkcyjnej na zasadach ogólnych.
Skorowidz rzeczowy
Liczby wytłuszczone oznaczają numery artykułów, a liczby jasne - numery tez
A
Alimentacja 922, 26
B
Błąd 945, 4, 10, 11; 1019, 4-6, 8; 1045, 2-3
Brak świadomości lub swobody 945, 4
D
Darowizna 922, 27; 941, 1; 994, 6; 997, 4; 1000, 7; 1039, 5, 7, 9, 12; 1048, 5,
- mortis causa 941, 1-2, 5; 1048, 5
Długi spadkowe 1030-1034
Dobra osobiste 922, 6
Domniemanie 927, 4-5; 961, 10; 1025, 18, 27-28; 1028, 1; 1035, 4; 1036, 11
Dziadkowie spadkodawcy 938; 966, 1
Dział spadku
- cywilny 1070, 5
- częściowy 1038
- forma umowy działowej 1037
- gospodarstwa rolnego 1070, 3, 5
- przedmiot 1037, 2
- rękojmia za wady 1046
- sądowy 1038, 1; 1046, 1; 1070, 2
- schedy spadkowe 1039; 1040; 1042
- skład spadku 922;
- skutki 1034
- umowny 1036, 9; 1038, 8; 1046, 4
- uzupełniający 1038, 7
- wady oświadczenia stron umowy 1045
- wartość spadku 922, 52; 991, 14-15, 18; 993, 1; 998, 5; 1004, 2; 1037, 20
- zaliczanie darowizn 1039
- zaliczanie innych korzyści1049
Dziedziczenie
- cudzoziemców 959, 4
Dziedziczenie działki przyzagrodowej i siedliskowej 1070, 9
Dziedziczenie gospodarstw rolnych 1058-1087
- na zasadach ogólnych 1063
- pobieranie nauki zawodu lub uczęszczanie do szkół 1059, 7
- przez małoletnich 1059, 6
- przygotowanie zawodowe 1059, 5
- stała praca przy produkcji rolnej 1059, 3-4
- uprawnienia rodzeństwa1062
- uprawnienia wnuków 1062
- ustawowe 1058
Dziedziczenie testamentowe 959-967
- niepaństwowej jednostki organizacyjnej 927, 13; 959, 3
- pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym 926, 4;
- zob. też: Dziedziczenie gospodarstw rolnych (testamentowe); Testament
- małżonka 931-932
- porządek 940, 6;
- przysposobionych 936-937
- rodziców 932-933
- rodzeństwa932
- Skarbu Państwa 935
- zstępnych rodzeństwa 934
Dziedziczenie wkładu gruntowego w rolniczej spółdzielni produkcyjnej 1086
E
Ekspektatywa 922, 15-16, 19; 961, 9
F
Forma testamentu
- testamenty zwykłe i szczególne 949-955
Fundacja 927, 10-12; 986, 5;1026, 3
G
Gospodarstwo rolne 1058-1087
Groźba 928, 6, 11; 945, 12-13; 1019, 9, 12
H
Hipoteka 922, 11; 1031, 9;1032, 5, 7; 1035, 8
K
Koszty pogrzebu 922, 52, 60
Koszty postępowania spadkowego 922, 52, 61
M
Małżonek 923; 931; 932; 935; 9351; 939; 940; 957; 991; 1039; 1063
N
Nabycie spadku 925, 2;1012, 1, 10; 1016, 3; 1025, 1-2, 34; 1027, 4; 1028, 2; 1030, 1, 8; 1054, 4; 1058, 1; 1066, 2; 1067, 4
- chwila definitywnego nabycia 1012, 10; 1030, 8;
Niegodność dziedziczenia 928
- charakter prawny żądania o uznanie za niegodnego 928, 19; 929, 4, 7;
- ciężkie przestępstwo przeciwko spadkodawcy 928, 6, 7
- działanie przeciwko swobodzie testamentowania 928
- podmioty uprawnione do żądania 929
- przyczyny 928, 15
- skutki 928, 4, 20
Nieważność testamentu 941, 16; 945, 5, 11, 14-16, 18; 949, 1, 10; 950, 4; 951, 12, 15; 952, 7; 954, 5; 955, 4; 956, 11; 958, 3; 1008, 4
O
Ochrona dziedziczenia 1029
Odpowiedzialności za długi spadkowe 1030-1034
- a zasady współżycia społecznego 1031, 5
- cum viribus hereditatis 1030, 2
- gdy w skład spadku wchodzi gospodarstwo rolne 1081
- niezwiązane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego 1081
- nieograniczona 1055, 2; 1056, 2
- ograniczona 999, 1; 1032, 3, 9; 1055, 2; 1056, 2
- po dziale spadku 1030, 1; 1037, 7; 1081, 1
- pro viribus hereditatis 1031, 8
- solidarna 1034, 1-2, 8; 1037, 36; 1055, 1, 3; 1081, 6
- spis inwentarza 1037, 16
- z tytułu zapisów i poleceń 1033
- zasady spłacania długów1032
Odrzucenie spadku 1012, 9; 1017, 2; 1020, 3; 1022, 3; 1024, 1, 3, 5, 8, 11-12; 1061, 4
Odwołanie testamentu 928, 12; 943, 1, 3-4, 7; 946, 1-3, 7; 947, 1
- chwila utraty mocy przez testament odwołany 955
- odwołanie odwołania testamentu 943, 7
- w drodze sporządzenia nowego947
- w sposób dorozumiany943, 4; 947
- wola odwołania 946, 1, 6
Oferta 922, 27
Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku 1018
- brak oświadczenia 1015
- odrzucenie 1012
- odrzucenie przez spadkobiercę, który zarządzał spadkiem 1021
- odrzucenie z pokrzywdzeniem wierzycieli 1024
- przy powołaniu ustawy i z testamentu 926
- przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza 1016
- składane przez osobę prawną 1023
- składane przez spadkobierców spadkobiercy (transmisja) 1017
- składane przez Skarb Państwa 1023
- termin 1015
- wady oświadczenia 1019
- złożenie pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu 1018, 2; 1048, 7
- złożone przez pełnomocnika 943, 4; 944, 5; 1012, 5; 1018, 6; 1048, 4
Otwarcie spadku 922, 2; 924; 9351, 3; 1048, 7
- skutki 925
- śmierć spadkodawcy jako chwila otwarcia spadku 924
P
Podstawienie powiernicze 964, 2
Polecenie 982-985
- osoby uprawnione do żądania wykonania 985
Posiadanie 922, 18; 968, 20; 1027, 7
Powództwo o ustalenie 945, 17; 968, 23
Prawa i obowiązki niemajątkowe 922, 6
Prawa i obowiązki ściśle związane z osobą zmarłego 922, 1-2, 22, 30, 41, 52, 56; 1012, 10
Prawa i obowiązki związane z członkostwem w spółdzielni 922, 15, 39, 51
Prawa i obowiązki związane ze stosunkiem pracy 922, 9
Przebaczenie 928, 2; 930, 1-4; 1010, 1-5
Przedawnienie 922, 28
Przyrost 926, 8; 928, 20; 931, 9; 965, 1-4; 967, 2; 972, 3;984, 2; 1014, 2, 4; 1020, 2-3; 1053, 2
R
Renta 922, 36, 54; 968, 21; 1059, 7
Rezerwa 991, 3
Roszczenia dziadków spadkodawcy 938, 966, 1
S
Sądowe stwierdzenie zgonu 924, 2; 1025, 33
Skarb Państwa 922, 4; 926, 3; 927, 9;931, 2 , 5; 935, 1, 5, 7; 948, 7; 1020, 3; 1023, 1-2; 1025, 12; 1029, 11
Służebność
- osobista 922, 31, 38
Spadek 922-930
- bezdziedziczny 925, 5; 935, 1
- prawa i obowiązki związane ze spadkobraniem 922
Spadkobierca 925; 927-930; 959-967
Spis inwentarza 991, 15; 1037, 16
Spółdzielcze prawa 922, 11, 14
Stwierdzenie nabycia spadku 1025
- interes legitymujący do złożenia wniosku 1025
- jako dowód prawa wynikających z dziedziczenia 1027
- ochrona osób trzecich 1028
- termin 1026
Sukcesja generalna 1051, 1
Swoboda testowania 941, 8;
- a uprawnienia do zachowku 991, 1
Ś
Świadek testamentu 951-953; 956-958
- bezwzględna niezdolność do bycia świadkiem 956
- względna niezdolność do bycia świadkiem 957, 4
Testament
- bezskuteczność 945; 947, 3; 962; 964; 976, 2
- konwersja 951, 15
- nieważność 941, 16; 945, 5, 11, 14-16, 18; 949, 1, 10; 950, 4; 951, 12, 15; 952, 7; 953, 5; 955, 4; 956, 11; 958, 3; 1008, 4
- utrata mocy testamentu szczególnego 955
- wady oświadczenia woli 945
- wola testowania 941, 6
- wyłączność testamentu 941
- zakaz testamentów wspólnych 942
Testament alograficzny 951
Testament holograficzny (własnoręczny) 949
Testament notarialny 941, 15;942, 5;946, 2;950; 956, 2
Testament sporządzony na polskim statku morskim lub powietrznym 953
Testament ustny 941, 15; 951, 15-16; 952; 953, 6; 955, 3
Testament wojskowy 941, 15; 952, 1; 954; 955, 3
Transmisja 1017
Treść testamentu 928, 15, 16; 951, 7; 952, 11, 13-20; 956, 10;957, 7;959, 7; 1020, 2
- określenie wielkości udziałów 961, 8
- podstawienie powiernicze964
- przeznaczenie spadkobiercy lub spadkobiercom poszczególnych przedmiotów 961
- ustanowienie spadkobiercy 941, 9; 948, 2; 959, 1; 963, 3
- warunek lub termin 962
U
Umowa
- dożywocia 968, 21
- o dzieło 922, 33
- spółki cywilnej 1052, 3
- zlecenia922, 34
Umowa o zbycie spadku lub udziału w spadku 1052
- a przyjęcie spadku 1053
- forma 1052
- odpowiedzialność za długi spadkowe 1055
- podwójny skutek 1052, 2
- rękojmia za wady 1056
- zwrot nakładów i wydatków 1054
Umowa o zrzeczenie się dziedziczenia 1048-1050
Umowy dotyczące spadku 1047-1057
Uprawnienia do korzystania z mieszkania i urządzenia domowego 923; 931, 18; 939
Użytkowanie 922, 11, 31, 37; 974, 4
W
Wady oświadczenia woli 922, 1; 928, 12; 945, 2-4, 6-7, 14, 18; 950 ,3; 1045, 1
Warunek 927, 5, 11; 962, 1; 975, 2; 983, 3; 1048, 9
Wkłady na rachunku bankowym 941, 2; 1000, 7
Wspólność majątku spadkowego 1035, 1; 1036, 12; 1037, 1, 30; 1053, 3
Współwłasność 922, 13; 931, 17; 1035, 1-4; 1036, 8, 12; 1037, 1-2, 27-28; 1044, 1-5; 1058, 1, 5; 1067, 6;1070, 1-6; 10701, 3
Wydziedziczenie 1008-1011
- a testament negatywny 1008
- podstawy1008
Wykładnia testamentu 948, 1, 3, 5
Wykonawca testamentu 986-990
- odrzucenie funkcji 987
- prawa i obowiązki wykonawcy 988
- rozliczenia między spadkobiercą a wykonawcą 989
Z
Zachowek 991-1011
- dziedziczenie roszczenia 1002
- doliczanie darowizn 993
- gdy w skład spadku wchodzi gospodarstwo rolne 1082
- odpowiedzialność obdarowanego za zachowek1000
- odpowiedzialność uprawnionego do zachowku 999
- odpowiedzialność uprawnionego za zapisy i polecenia 998
- osoby uprawnione 991
- przedawnienie roszczeń 1007
- substrat zachowku 991, 18; 993, 1; 1082, 4
- udział stanowiący podstawę obliczenia 992
- wysokość zachowku 991, 14, 18; 992, 2; 993, 1; 995, 1
- zaliczanie darowizny 993; 996
- zaliczanie innych korzyści 997
- zmniejszanie zapisów i poleceń 1003; 1004
- zob. też: Wydziedziczenie
Zadośćuczynienie 922, 9, 31-32, 50
Zapis
- dalszy 968
- konstrukcja prawna 968
- możliwość odrzucenia 973, 3
- naddziałowy 968, 10
- osoba obciążona 967, 1; 973, 1
- powołanie zapisobiercy 975, 3
- rzeczy oznaczonej co do gatunku 979-980
- rzeczy oznaczonej co do tożsamości 976-978
- warunek i termin 975
- wymagalność 970
Zastaw 922, 11; 1030, 9; 1031, 9; 1032, 5, 7
Zdolność do dziedziczenia 927, 1-3, 5, 11, 13-14; 928, 1; 959, 2;968, 10; 1058, 1, 4; 1059, 2;1086, 2
- bezwzględna niezdolność 927, 1
- dziecka poczętego 927, 5
- fundacji ustanowionej w testamencie 927, 11
- względna niezdolność 927, 1
Zdolność testowania 943, 4; 944
Zobowiązania podatkowe 922, 7; 1012, 10; 1031, 16