Slowniki, gramatyki, encyklopedie

Słowniki, gramatyki i encyklopedie

Słowniki wg Encyklopedii PWN dzielą się na językowe i rzeczowe (encyklopedyczne, tj. leksykony); słowniki nazywano kiedyś dykcjonarzami (wokabularzami, tezaurusami). 

Słownik językowy- „zbiór wyrazów ułożonych według pewnej zasady (najczęściej alfabetycznie), objaśnianych pod względem znaczeniowym, często zilustrowanym przykładami użycia”. Taki słownik daje wskazówki, jak się powinno posługiwać danym wyrazem, jeśli budujemy jakiś tekst, ale także, jak mamy rozumieć wyraz, jeżeli go napotykamy w cudzym tekście, a jednocześnie się z takim wyrazem nie spotkaliśmy. wówczas as można posłużyć się synonimem. Wskazówką może być definicja lub opis przedmiotu, może tez być obrazek.

Słownik rzeczowy- Zwany jest również encyklopedycznym lub encyklopedią. „Wydawnictwo naukowe będące systematycznym zbiorem (ułożonym alfabetycznie lub według zagadnień) wiadomości ze wszystkich dziedzin wiedzy albo z jednej gałęzi wiedzy”.

Leksykon jest dziś nazwą mało używaną. Słownik języka polskiego informuje:  słownik,  szczególności zawierający informacje encyklopedyczne. Wyraz leksykon wywodzi się od greckiego leksis mowa, posłużył za podstawę do rodziny słów: leksyka, leksykalizacja, leksykalizować, leksykalnie, leksykalny, leksykograf, leksykografia, leksykograficzny, leksykolog, leksykologia, leksykologiczny, leksykonowo. Wszystkie te wyrazy wiążą się ze słownikami językowymi, nie zaś leksykonami-encyklopediami, choć dziś leksykonem nazywa się encyklopedie.

Początki leksykografii sięgają starożytności i znacznie wyprzedzają leksykologiczne (teoretyczne) opisy zasobu leksykalnego. Pierwotnie były to spisy wyrazów trudnych, rzadkich (tzw. glos < łac. glossa =słowo) występujących w tekstach (np. w dziełach Homera).

W staropolszczyźnie glosy występowały w:

– aktach i dokumentach (kodeksach, rejestrach, statutach); miały zapobiec nieścisłemu rozumieniu danego terminu,

– kazaniach; miały ułatwić kaznodziei głoszenie kazań,

– glosy w tekstach literackich miały charakter dydaktyczno-stylistyczny (rozwój synonimiki).

W średniowieczu powstają również pierwsze słowniki, tzw. mamotrekty/mamotrepty (<grec. mammothreptos = wychowywany przez babkę lub karmiony piersią), które pomagały we właściwym rozumieniu Biblii. Były to słowniki dla początkujących. Słowa podawano w łacinie i lingua vulgaris. Układ nie był alfabetyczny, ale zgodny z kolejnością pojawiania się w tekście.

Średniowieczne słowniczki odegrały bardzo dużą rolę w poznaniu ówczesnego języka. Często np. naginano słownictwo ludowe do łaciny, wyszukiwano stosowne słowa, zapożyczano, tworzono sztucznie nowe. W ten sposób język się bogacił i przygotowywał do roli języka literackiego. Słowniki te dość szybko się rozprzestrzeniają. Np. Hiszpański słownik . Liber glossarum (600 r.), ze względu na swoją objętość i cenę, został  skrócony i przepisany w wyciągach. Powstają nowe słowniki pod różnymi tytułami: granariusz, rozariusz, wokabularz Ex quo, wokabularz Breviloquus. Istniały słowniki literackie, techniczne; przeważnie układane w porządku rzeczowym, nie alfabetycznym (osobno rośliny, osobno zwierzęta); pisywano je także wierszem. 

Z czasem przekształciły się w glosariusze (łac. glossarium),czyli słowniki objaśniające wyrazy stare,rzadkie pojawiające się w tekście. Innym typem słownika powstałego w średniowieczu były wokabularze (łac. vocabularium), słowniki terminów z różnych dziedzin wiedzy, np. filozofii, teologii, rzemiosła.

Wszystkie rodzaje słowników dotarły do Polski; z XV wieku zachowała sie ich drobna część, która służy do poznania polskiego języka w XV wieku, wystawia świadectwo ruchu naukowego i pokazuje kierunek zainteresowań. Najbardziej charakterystyczne polskie słowniki: 

- ułożony przez księdza-prawnika, sekretarza Aleksandra, syna księcia płockiego Siemowita i Aleksandry; zachowany w archiwum kapituły katedralnej w Trydencie, gdzie Aleksander był biskupem w latach 1424 - 1444; zawiera 500 wyrazów łacińskich, przy których odnotowane są polskie odpowiedniki; jest to nasz najstarszy słownik łacińsko – polski (Wokabularz Trydencki, 1424r.)

- słownik z rękopisu znajdującego się w Bibliotece Jagiellońskiej  złożony jest z łacińskiego słownika, tzw. Lucjanus (30 par polskich odpowiedników), potem słownik Vocabulista Bertolda z Eisenach (zbiór łacińskich wyrazów technicznych, ułożonych wierszem; Polak dopisał tu kilka wyrazów polskich: alnus olsza, boletus grzyb, sura łyst (łydka), colus kądziel; na marginesie umieścił alfabetyczny słowniczek łacińsko - polski, pod nim i inne wyrazy.

- słownik z 1455 roku; tutaj część obejmująca wyrazy trudniejsze ułozona została w rymowane pary: favilla pyrzyna, annona jarzyna, pedica spar, gvera swar, certamen tłoka, mansus włoka; słowniki te były pisane nie w sposób dzisiejszy, ale łaciński- heksametrem; w innych krajach przykłady wierszowane można spotkać częściej, w Polsce należą do rzadkości. Istnieje tylko kilka wierszy, jakby urywki większych całości.
- istnieje kilka mamotrektów; podają one polskie odpowiedniki wybranych łacińskich wyrazów, ułatwiające posiadaczom czytanie i rozumienie Pisma św.; nie są one jednak starannie wykonane, zawierają liczne błędy.

DOBA ŚREDNIOPOLSKA:

Pierwsze niewielkie słowniczki (łacińsko–niemiecko–polskie) jakie ukazały się drukiem w XVI wieku miały jeszcze charakter średniowieczny:

Słowniki polskie nie były dziełami oryginalnymi. Wzory powstały za granicą, a polski druk dodawał jedynie polskie odpowiedniki. Większość z tych słowników miała układ rzeczowy nie alfabetyczny.

1. Słownik łacińsko-polski (Lexicon latino-polonicum) Jana Mączyńskiego, Królewiec 1564 r.:

2. Słownik łacińsko-grecki, hebrajski, francuski, włoski, niemiecki, flamandzki, hiszpański, polskie (w wyd. z 1574r. i kilku innych), węgierski i angielski (Dictionarium undecim linguarum: Latina, Hebraica, Graeca, Gallica, Italica, Germanica, Belgica, Hispanica, Polonica, Ungarica, Anglica) Ambrożego Calepina, od 1502r.:

4. Słownik polsko-łacisńki i łacińsko-polski (Thesaurus polono-latino-graecus seu promptuarium linguae latinae et graecae Polonorum usui accomodatum ) Grzegorza Knapskiego (Knapiusza, Knapa)XVII w.: (1621 r.)

1) wzgląd na czystość i rodzimość – walka z latynizmami albo odsyłając od hasła łacińskiego do polskiego odpowiednika, albo wręcz dyskwalifikując wyraz łaciśnki; w zalewie pożyczek łacińskich widział Knapiusz klęskę polszczyzny; Knapiusz rozumiał potrzebę zachowania latynizmów niezbędnych, a tępił te, które wedle niego można było zastąpić wyrazem polskim

Pod hasłem Mowa mieszana wymienia te grupy pożyczek łacińskich, które trzeba zachować: z braku wyrazu rodzimego, w zastępstwie rodzimych wyrazów sprośnych.

W miejsce niepotrzebnych latynizmów wprowadził neologizmy-repliki, spolszczenia łaciśnkiego oryginału: smyślność – sensualitas; szatnica- vestiarium; spowiednia – konfesjonal; wieloroczny – quotennis. Są też samodzielne konstrukcje słowotwórcze, zwłaszcza w nazwenictwie przyrodniczym: mrówkołów, bezsamiec.

Z mniejszą gorliwością zwalczał pożyczki niemieckie, pouczając w odsyłaczach, jak je rodzimymi wyrazami zastępować: achtel – beczka; furta – drzwi; blokauz – twierdza; dank mam – przodkuję.

2) wzgląd na przynależność do języka ludzi wykształconych, do języka piśmiennictwa, a więc odmianę językową wyniesioną ponad zróżnicowania terytorialne i środowiskowe. Knapiusz ostrzega, który wyraz jest vulgo (potocznie używany), rusticanum, vocabulum, vulgus rusticorum vocat itp., tzn. ma charakter gwarowy, ludowy albo parum elegans, plebeia vox, dicunt triviales tzn. wyraz prostacki, ordynarny, karczemny.

3) unikanie wyrazów sprośnych i plugawych. Knapiusz zajął stanowisko pedagoga, który nie chce gorszyć młodzieży. Jednakże dla niewielu takich słów zrobił wyjątek, ponieważ trudno się bez nich obejść, choćby przy spowiedzi. Podaje je „wyrażone jakimś przyzwoitym wyrazem albo osłonięte omówieniem”.

4) unikanie archaizmów. Niektórych archaizmów w ogóle nie umieścił, np. bydlić, szczycić, powłoka, piać ‘śpiewać’, żona ‘kobieta’.Przed innymi ostrzegał, odsyłając do aktualnych odpowiedników: ćma – cień; głównik – mężobójca; obiata – ofiara; brona – brama.

1) Wystrzegał się słów potocznych jak i nadmiernie wyszukanych. Korzystał z dzieł uczonych autorów (Kromera, Miechowity, Gwagnina)

2) terminologię prawniczą wydobywał z konstytucji i statutów, a przyrodniczą głównie z Syreniusa i Ursinusa, anatomiczną z Ursinusa

3) cytuje i uwzględnia pisarzy: Kochanowskiego, Skargę, Górnickiego, Wujka.

4)pojęcia gramatyczne brał z gramatyków starożytnych: Diomedesa, Varrona, Kwantyliana, Donata.

Znaczenie słownika Knapskiego w historii jęz. polskiego - dał obszerny słownik z polską częścią na pierwszym miejscu, opracowany wedle udoskonalonej metody gromadzenia i interpretacji materiału leksykograficznego. W ścisłym związku ze słownikiem Knapskiego pozostają późniejsze słowniki : Piotra Dasypodiusa (Gdańsk 1642), Michała Adama Trotza.

4. Słownik łacisko -niemiecko-polsko-grecki (Dictionarium trilingue ad discendam linguam latinam polonicam et germanicam accomodatum) Mikołaja Volckmara, Gdańsk 1594 r., cztery wydania

5. Słownik francusko-niemiecko-polski (Nouveau dictionnaire francois, allemand et polonais) Michała Abrahama Trotza, 1744 (tom I) i 1747 (tom II)

5. Słownik francusko-łacińsko-polski, dział francusko-laciński (Nouveau grand dictionnaire de M. l’Abbe Danet-francois, latin et polonois (Nowy wielki dykcyjonarz J Mci X. Daneta opata francuski, łaciński i polski) – Piotr Danet, dział polski – Franciszek Kola, Warszawa 1743 (tom I) i 1745 (tom II):

W dobie średniopolskiej pojawiły się także słowniki języków: tureckiego, litewskiego, hiszpańskiego, włoskiego, łotewskiego, języków wschodnich. Do wzbogacenia słownictwa przyczyniły się też jako pomoce dydaktyczne liczne rozmówki w jęz. polskim i obcym (zainteresowanie Polaków jęz. obcymi, potrzeba zaznajomienia cudzoziemców z polszczyzną). Na czoło wysuwają się rozmówki niem.-polskie (najstarsze z 1522 r.)

6. Przróbka Słownika Dazypodiusza, która ukazała się w 1624 r. w Gdańsku jako słownik łacińsko-niemiecko-polski, jako Dasyposius Catholicus.

GRAMATYKI:

Klemensiewicz: Podręczniki w tym okresie miały cel praktyczny, usługowy. Uczyły polskiego cudzoziemców, głównie Niemców. W tym czasie, kiedy to powstawało tak wiele gramatyk, „większa rolę odgrywał wzgląd na konkurencyjną atrakcyjność i zysk ;) niż na samodzielność i rzeczową doskonałość opracowania” (Klemens). Większość autorów była cudzoziemcami, stąd pewne błędne osądy lub za duże uogólnienia. Oczywiście wszelkie terminy, spostrzeżenia, schematy klasyfikacyjne były „zależne” od gramatyki łacińskiej (na jej wzorach opierano polską gramatykę). Kształtowanie polskiej terminologii gramatycznej (głównie są to latynizmy).

  1. Gramatyka języka polskiego POLONICAE GRAMMATICES INSTITUTIO Piotra Statoriusa-Strojeńskiego, Kraków 1568:

  1. Gramatyka COMPENDIUM LINGUAE POLONICAE Mikołaja Volckmara, Gdańsk 1954:

  1. Klucz do polskiego i niemieckiego języka Jeremiasza Rotera, Wrocław 1616:

  1. Przewodnik do języka polskiego Michała Kuschiusa, Wrocław 1646

  2. Gramatyka Grammatica seu Institutio Polonicae lingua Franciszka Mesgniena-Menińskiego, Gdańsk 1649:

  1. Goniec gramatyki polskiej Macieja Dobrackiego, Oleśnica 1668

  2. Gramatyka Compendiosa linguae polonicae institutio Jana Karola Woyny, Gdańsk 1690

  1. Gramatyka Tractatus ad compendiosam cognitionem linguae polonica Bartłomieja Kazimierza Malickiego, Kraków 1699

  2. Gramatyka Neuerörterte polnische Grammatica Jana Ernesta Müllenheima, Brzeg 1717

  3. Gramatyka Enchiridion Polonicum oder polnisches Handbuch Jerzego Monety, Gdańsk 1720

  4. Gramatyka Neue gründliche und vollstaendige polnische Sprachlehre Jerzego Schlaga, Wrocław 1734

  5. Gramatyka Polnische Grammatik Karola Fryderyka Müllera, Królewiec 1750

DOBA NOWOPOLSKA:

  1. Słownik języka polskiego Lindego (1807-1814, 6 tomów, ok. 60 tyś. haseł)

Samuel Bogumił Linde (1771-1847) pochodził z ubogiej rodziny niemieckiej. Studiował język polski w Lipsku, a potem na tamtejszym uniwersytecie objął stanowisko lektora. W 1794 został bibliotekarzem przy Józefie Ossolińskim w Wiedniu. Gromadził zabytki literatury z całego kraju. W 1803r. Objął w Warszawie kierownictwo niemiecko-polskiego liceum (które otwarto 18805r.). Dzięki pomocy ks. Adama Czartoryskiego w 1808r. zaczyna druk słownika, którego I tom wyszedł w 1807r, a ostatni (VI t.) w 1814r. Za tę pracę w 1816r. został odznaczony przez namiestnika Królestwa - Zajączka. Linde piastował różne stanowiska w Księstwie Warszawskim i Królestwie Kongresowym i przez to pozostawił po sobie nie najlepszą pamięć („Był to człowiek próżny, słaby, chwiejny, urzędnik oportunistyczny i każdej władzy uległy”). Ale jako autor słownika w dziejach polskiego języka i kultury ma stanowisko wybitne i trwałe.

Linde szanował język bo wzrósł na gruncie starożytnej słowiańszczyzny i wydoskonalił się w potężnym państwie w ustach urzędników, polityków, panów, uczonych literatów. Językowi groziło duże niebezpieczeństwo z powodu zmian politycznych. Było to pobudką do pracy nad słownikiem. Linde chciał zrobić zasługę dla potomności zbierając obszerność języka w jedno. Słownik miał być pamiątką tego czym język był, wskazówką czym może być i powinien. Jeżeli język upadnie potomność będzie miała wzór żeby go odbudować. Język ojczysty uważał za najdroższy klejnot narodu. Tak mniej więcej pisał we wstępie. Do pracy Linde przygotował się teoretycznie (po wstępie zamieścił Prawidła etymologii). Ze stanowiska dzisiejszego stanu wiedzy było tam pełni błędów i naiwności, ale na poziomie wiedzy ówczesnej poglądy Lindego były owocem dojrzałej, ostrożnej i krytycznej myśli.

Źródłem zapisków słownikowych były dla niego dzieła literatury (około 800). Każdy wyraz popierał przytoczeniem autora. Starał się czytelnikowi dostarczyć wszystkie, a przynajmniej wiele znaczeń tego samego wyrazu (dlatego czasem wchodził w dziedzinę encyklopedii). Brał też pod uwagę pokrewne języki słowiańskie. Chce aby etymologię uważano za naukę wspartą na pewnych zasadach, naukę potrzebna do odkrycia prawdziwego znaczenia słów.

W 1854r. pojawiło się drugie wydanie Słownika Lindego. Już ówcześni uważali, że to najznakomitszy słownik i żalili się na małą liczbę egzemplarzy. Wydawnictwa podjął się Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Lwowie, opiekę nad nim roztoczył August Bielowski. W nowych wydaniach wprowadzono dodatki z pośmiertnych papierów Lindego oraz porównania z języka staro-cerkierwno-słowiańskiego.

Znaczenie słownika Lindego :

  1. nasz pierwszy i jedyny słownik historyczny (w chwili wyjścia nie miał równych w nauce słowiańskiej i europejskiej), Linde wyprzedził leksykografów europejskich o całe dziesięciolecia;

  2. słownik miał swoje niedostatki czego byli świadomi wydawcy II wydania np. zmienił się pogląd na jęz. słowiańskie i ich klasyfikacja. Słownik opiera się na materiale z lat 1550-1800 więc pomija pomniki sprzed poł. XVIw. Linde korzystał z druków pomijał lit. Rękopiśmienną. Inne błędy: błędy w druku, podawanie z wielu znaczeń danego słowa tylko jednego, zupełny brak wielu haseł. Jakby nie było ten słownik jest źródłem i podstawą wszystkich późniejszych prac z tego zakresu;

  3. dał obraz języka w pełnych rozmiarach jakiego nigdzie jeszcze nie było, wprowadził masy czytających w ognisko polszczyzny, znawcy języka staropolskiego czerpali wiedzę z niego (ocena Bielowskiego);

  4. dał bogactwo cytatów, wyraz odnosił do prasłowa, porównywał słownictwo całej Słowiańszczyzny (ocena Brüknera); wysoko cenili go Dobrowski, Kopitar, Wostokow, Jungmann.

  5. Jest to słownik o układzie alfabetyczno-gniazdowym.

  1. 1861 Słownik wileński wydany nakładem Maurycego Orgelbranda w Wilnie (144 arkusze w 2 tomach). Jest to dzieło pracy zespołowej: Aleksander Zdanowicz, Michał Bohusz Szyszko, January Filipowicz, Walerian Tomaszewicz, Florian Czepieliński, Wincenty Korotyński (a także filozof Bronisław Trentowski, gramatyk Feliks Żochowski, mineralogowie Kamiński i Tamulewicz, muzyk S.Moniuszko, aktor Emil Deryng i in.).

(Słownik podręczny, ok. 110 tyś. haseł)

Słownik uwzględniał mowę polską od czasów najdawniejszych do obecnych, wskazówki posługiwania się językiem. Podstawą był zbiór wyrazów ze Sł. Lindego, a także słowników Mrongowiusza. Usiłowano słownik rozszerzyć o prowincjonalizmy i zapożyczenia używane przez pisarzy po 1800r. Zasadą było nie wciągać wyrazów nie ogłoszonych drukiem i nie tworzyć neologizmów. Słownik wileński nie miał charakteru naukowego. Cytaty pozbawione są nazwisk autorów i tytułów dzieł, skąd zostały zaczerpnięte. Wiele wyrazów w słowniku stanowi pomysł jednostki i tylko przez nią były używane. Jest niejednolity co tłumaczy duża ilość współpracowników. Zasługa: usiłowanie wyjścia poza zakres zbiorów Lindego (co do czasu 1800-1850 i co do treści).

  1. Słownik warszawski- Jan Karłowicz, Adam Kryński, Józef Przyborowski (potem także Władysław Niedźwiecki). Pracę nad słownikiem organizował Karłowicz. Tom I wyszedł w 1900r. (VIII ostatni w 1927).

(typ thesaurusa-skarbca, słownik rejestrujący całe słownictwo języka narodowego, ok. 270 tyś. haseł)

Jan Karłowicz (1836-1903), prof. Konserwatorium Muzycznego w Warszawie, miał wiele zainteresowań. Założył czasopismo „Wisła” ( pisał rozprawy z dziedziny etnografii, etnologii,socjologii). Zajmował się językoznawstwem (jęz. litewski, języki wschodnie, dialekt kaszubski). Z zakresu leksykografii: Słownik gwar polskich, Słownik wyrazów obcego pochodzenia w jęz. polskim, Słownik jęz. polskiego (zwany warszawskim).

Zasługa:

  1. największe dzieło leksykografii omawianego okresu;

  2. wyzyskuje zasoby zebrane w słownikach dawniejszych;

  3. sięga do zabytków średniowiecznych i do pisarzy nowszych aż po okres Młodej Polski;

  4. uwzględnia olbrzymią ilość wyrazów gwarowych, z żargonu miejskiego, słownictwo fachowe i specjalne, zapożyczenia;

  5. oprócz def. są przytoczenia z autorów, wskazówki dotyczące etymologii wyrazu;

  6. skarbiec słownictwa pod względem historycznym;

Zarzuty:

  1. cytaty nie podają dzieł, nie wszystkie hasła znajdują poparcie w przytoczeniach;

  2. trafiają się objaśnienia etymologicznie niepewne lub fałszywe;

  3. ocena poprawnościowa zabarwiona przyzwyczajeniami językowymi środowiska warszawskiego.

  4. 1916 - Słownik ilustrowany języka polskiego Michała Arcta ( słownik podręczny, ok. 70 tyś. haseł)

Miał służyć inteligencji. Podręczny, stosunkowo tani miał zobrazować żywą mowę wykształconą. Opuszczono wyrazy gwarowe, żargonowe, archaizmy, wyrażenia przestarzałe, rzadko używane, zapożyczenia czysto cudzoziemskie, ograniczono wskazówki. Uwzględniono frazeologię. Nie ma przytoczeń, tylko określenie znaczenia za pomocą synonimów. Nowością było wprowadzenie przy wielu hasłach ilustracji objaśniających.

  1. 1938 - Nowy słownik języka polskiego red. Tadeusz Lehr-Spławiński (nakładem Trzaski, Everta i Michalskiego w Warszawie).

Wydawnictwo przerwała wojna. Sł. Miał zawierać słownictwo literackie i wyrazy potoczne mowy wykształconej. Podaje wskazówki co do czasu powstania słowa, etymologię, źródło zapożyczenia, znaczenia, synonimy, inf. gramatyczne. Nie podaje przytoczeń. Powołuje się na dawne słowniki.

  1. Ilustrowany słownik języka polskiego (wyd. 3. Warszawa 1929, Arct), wybór najważniejszych słów + obrazki, tłumaczące ich znaczenie

  2. Słownik języka polskiego pod kierunkiem W. Doroszewskiego, wydawany w latach 1958-1969; liczył 11 tomów (10 tomów + Suplement) i zawierał ok. 125 tys. haseł

    1. obejmował całe słownictwo literackie XX w., XIX w. oraz te wyrazy z II poł. XVIII w., które są znane dzisiejszemu wykształconemu Polakowi

    2. pomija rzadkie, indywidualne nowotwory literackie, zbyt wulgarne i znane wąskiej grupie osób (specjalistów)

    3. słownik wydany ponownie w 1996r.

    4. na jego podstawie opracowano Mały słownik języka polskiego (1968), w którym pominięto wyrazy przestarzałe, mało znane, zdrobnienia i niektóre inne, zawiera ok. 35 000 haseł; autorzy: S. Skorupka, H. Auderska, Z. Łempicka

  3. 3-tomowy Słownik języka polskiego pod red. M. Szymczaka; wydany w latach 1978-1981; układany na podstawie słownika Doroszewskiego – selekcja wyrazów podobna jak w Małym słowniku, ale na mniejszą skalę, dodano wyrazy nowe; w sumie liczy 80 000 haseł

  4. słowniki frekwencyjne (osobno dla każdego stylu) – wyrazy porządkowane według ich częstości i alfabetycznie z podaniem frekwencji wyrazu; 2-tomowy Słownik frekwencyjny polszczyzny współczesnej (I. Kurcz i in., 1990)

  5. słowniki dawne: Słownik staropolski – wszystkie wyrazy zapisane przed 1500r., ogłoszono do tej pory 11 tomów, red. Nacz. S. Urbańczyk; słownik wieku XVI, szczególnie uwzględnia środki artystyczne; przygotowywany przez IBL, obecnie liczy 26 tomów; Słownik języka polskiego XVII i 1. poł. XVII w., dwa zeszyty tomu I ukazały się w 1999; Podręczny słownik dawnej polszczyzny Stefana Reczka (1968)

  6. słowniki pisarzy, np. 11-tomowy słownik wyrazów z twórczości Adama Mickiewicza (1962-1983)

  7. słowniki gwar: Słownik gwar polskich Jana Karłowicza w 6 tomach (Kraków 1900-1911), prace nad Słownikiem gwar polskich rozpoczął K. Nitsch (w 1999 r. ukazał się dwutomowy Indeks alfabetyczny wyrazów z kartoteki „Słownika gwar polskich”; szczególnie cenna jest ludowa frazeologia); słownik gwary podhalańskiej; Słownictwo polskiej gwary Góry Świętej Anny; Słownik gwar Ostródzkiego, Warmii i Mazur

1900 - Słownik gwar polskich Jana Karłowicza (pięćsetna rocznica Uniw. Jagiellońskiego). Zarzuty (Kazimierz Nitsch): materiał nie wykracza poza rok 1896, pomija zabytki gwarowe ( są jedynie gwary żyjące), przewaga gwar wschodnich, mało z Wielkopolski, nieścisłości pod względem znaczeniowym, luki w inf. dot. morfologii i składni, dowolna i chaotyczna ortografia i transkrypcja, często fałszywe formy naczelne, wadliwe wskazywanie źródeł. Nitsch uważa, że to nie słownik lecz indeks wyrazów.

  1. imiona własne i miejscowe: Słownik geograficzny Królestwa Polskiego (t. I-XV) – nazwy geograficzne z terenu objętego granicami polski z czasów przedrozbiorowych; W. Taszycki Najdawniejsze polskie imiona osobowe – staropolskie imiona rodzime zapisane przed 1300 r.; Słownik staropolskich nazw osobowych – nazwy występujące w źródłach sprzed 1500 r., 7 tomów, słownik przygotowany przez zespół Pracowni Onomastycznej PAN

  2. słowniki różnych zawodów, słowniki techniczne (np. Słownik techniczny w dwóch częściach: polsko-niemieckiej i niemiecko-polskiej autorstwa dwóch inżynierów Stadtmüllerów, ojca i syna, I wyd. 1913)

  3. słowniki wyrazów obcych: Słownik wyrazów obcych Arcta (1933); Z. Rysiewicza, J. Safarewicza, J. Słuszkiewicza; Słownik wyrazów obcych PWN (pod red. J. Tokarskiego)

  4. słowniki obrazkowe: B. Chmielowski umieścił rysunek konia, a pod nim napis: Koń jaki jest, każdy widzi; w słowniku Arcta obrazki były uzupełnieniem objaśnienia

słowniki etymologiczne: Słownik etymologiczny języka polskiego (1927) A. Brücknera; od 1952r.

Zasługa:

  1. pierwsza i na długie lata praca tego typu;

  2. zawiera ogrom wiadomości (27 000 wyrazów);

  3. podaje interesujące wiadomości historyczno - naukowe;

  4. nie ma sobie równych w dotychczasowym dorobku naukowym.

Zarzuty:

  1. brak jednolitej metody w ocenie rzeczy;

  2. brak ładu w przedstawieniu;

  3. nie podaje źródeł z jakich korzysta;

  4. autor daje wyjaśnienia przez siebie uznane za trafne, prawdopodobne lub możliwe;

  5. rzadko daje przykłady.

Słownik etymologiczny Franciszka Sławskiego (do wyrazu Łżywy)

  1. słowniki ortograficzne: słownik Polskiej Akademii Umiejętności (obecnie PAN)

  2. słowniki ortoepiczne– uczą poprawnego użycia i wymawiania wyrazów oraz odmiany trudniejszych wyrazów

    1. Słownik ortoepiczny S. Szobera (1937r.), w 1948 i 1958r. wydany ponownie pod tytułem Słownik poprawnej polszczyzny

    2. 1973r. Słownik poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją W. Doroszewskiego i H. Kurkowskiej

  3. słowniki synonimów i wyrazów bliskoznacznych: bpa A. Krasińskiego Słownik synonimów polskich (1885r.), R. Zawilińskiego Dobór wyrazów. Słownik wyrazów bliskoznacznych i jednoznacznych... (1926) – układ rzeczowy i indeks alfabetyczny na końcu; S. Skorupki Słownik wyrazów bliskoznacznych (I wyd. w 1957r.) - informacja o odcieniach znaczeniowych, związkach, w jakie wchodzą wyrazy i przykłady użycia (nie było tego u Zawilińskiego)

  4. słowniki frazeologiczne: Słownik frazeologiczny A. Krasnowolskiego i Henryka Gallego (I wyd. 1898r.), S. Skorupki – 2-tomowy Słownik frazeologiczny języka polskiego (I wyd. 1967-1968)

  5. słowniki poprawnej wymowy: Prawidła poprawnej wymowy polskiej Z. Klemensiewicza (1930r., w 1988r. rozszerzony przez S. Urbańczyka); Słownik wymowy polskiej PWN (1977) – brzmienie zapisane w międzynarodowej transkrypcji fonetycznej

  6. słowniki a tergo lub odwrócone alfabetyczny układ wyrazów, ale wg końcowych, nie początkowych liter, tylko zapis wyrazów (nie podają znaczeń) – mają znaczenie dla badań nad budową wyrazów (a w szczególności nad przyrostkami): Indeks a tergo do Słownika języka polskiego S. B. Lindego (pod red. Doroszewskiego, 1965); Indeks a tergo do Słownika języka polskiego pod. red. Doroszewskiego (1973); Index a tergo do Słownika Mączyńskiego W. Kuraszkiewicza (1983)

SŁOWNIKI PRAKTYCZNE

Arct Słownik frazeologiczny. Poradnik dla piszących. Podaje zwroty i przenośnie przysłowiowe oraz szeregi synonimiczne. Zawiera wskazówki dot. Niepotrzebnych zapożyczeń, potocznych wyrażeń błędnych, właściwości stylistycznych i gramatycznych dobrego wysłowienia.

Roman Zawilski Dykcjonarz polski 1922, Dobór wyrazów 1926. Dobór wyrazów to sł. Wyrazów bliskoznacznych i jednoznacznych. Nie ma w nim objaśnień ani przykładów. Podział na kategorie i klasy logiczne. Materiał w I części podzielony na grupy: pojęcia umysłowe, przestrzeń, materia, umysł, wola, uczucie oraz na grupy szczegółowe. Część druga- abecadłowy wykaz wymienionych wyrazów.

M. Arct Słownik staropolski 1914. Zawiera 26 000 wyrazów ze Słownika Lindego, Słownika warszawskiego, wileńskiego. Bez przykładów.

GRAMATYKI:

  1. Początki nauk dla narodowej młodzieży, to jest gramatyka języka polskiego (Lwów 1770)

  1. Gramatyka dla szkół narodowych

  1. Józef Mroziński

  1. Mrongowiusz - pierwszy badacz kaszubszczyzny i autor podręczników dla Niemców.

  2. Józef Królikowski ogłasza pracę 1821 pt. Prozodia polska czyli o śpiewności i miarach języka polskiego z przykładami w nótach muzycznych.

  3. Jerzy Samuel Bandtkie o głosił szereg najdawniejszych zabytków polszczyzny (pracował w bibliotece na Akademii Krakowskiej) napisał też słownik w którym wymyślał sobie wyrazy.

Klemensiewicz wymienia jeszcze mniej ważne prace:

T. Szumski Dokładna nauka języka i stylu polskiego 1809

M. Jakubowicz Gramatyka języka polskiego 1823

I.P. Dworzecki Gramatyka języka polskiego 1824

E. Szopowicz uwagi nad samogłoskami i spółgłoskami w ogólności i w szczególności 1827

S. J. Borodicz Gramatyka dla początkujących 1830

S. Zajączkowski Gramatyka polska 1831

Pomiędzy powstaniami ożywia się działalność na polu gramatycznym – powstaje wiele podręczników ale na poziomie elementarno – popularnym bez większej wartości. Klemensiewicz wskazuje jeszcze kilku autorów:

J. N. Deszkiewicz – autor Rozpraw o języku polskim i jego gramatykach (1843) jeździ po swoich poprzednikach i współczesnych pisarzach. 1848 ogłosił Gramatykę języka polskiego

Józef Mnuszkowski Gramatyka języka polskiego 1836 – bardzo popularna książka

Dobromysł Łazowski - Gramatyka języka polskiego krytycznie rozbiorowa (1848), Gramatyka języka polskiego i przypisy do starszej literatury polskiej 1861, Pierwsze zasady gramatyki języka polskiego 1862

Feliks Żochowski – Mownia języka polskiego 1852

A. Morzycki Rys gramatyki języka polskiego 1857. Autor – rolnik pisze to „ponieważ mężowie nauki ex professo nie wypełnili dotąd zadania” i „nie mamy jeszcze dostatecznej gramatyki języka polskiego”

S. Gruszczyński Nauka o zdaniu 1861czerpiące z poprzedników ale i z dużą samodzielnością napisane. Wartość języka polskiego jako podstawy wykształcenia (stanowisko dydaktyczne)

Stanowisko dydaktyczne jest też w Myślach o ukształceniu siebie samego Michała Wiszniewskiego – trzeba czytać książki a nie wkuwa gramatykę.

Teodozy Sierociński Gramatyka polska – 1939

Józef Kokurewicz Nauka czytania – 1841

Alojzy Kozłowski Gramatyka polska rozbiorowa – 1850

Adolf Kudasiewicz Kurs nauki języka polskiego – 1861

Jan Łukomski Praktyczna gramatyka polska – 1862

ENCYKLOPEDIE:

Jednym z najstarszych twórców encyklopedii był Arystoteles (384-322). Szczególne cenne dzieło to praca Izydora z Sewilli Originum sive Etymologiarum libri (Księga początków czyli nauki o źródłosłowach, przed 630). Innym encyklopedystĄ był Wincenty z Beauvais, autor Specula (Zwierciadło, XIII wiek). Encyklopedią jest również Summa theologiae (XIIIw.) świętego Tomasza z Akwinu oraz Novym Organom scientiarum (Nowe narzędzie nauk) Bacona z Verlanum (XVIw.). Przełomowe znaczenie miała wielotomowa encyklopedia francuska, którą sporządzali uczeni pod wodzą d‘Alamberta i Diderota:  Encyclopédie ou dictionnaire raisonné des sciences, des arts et  métiers (Encyklopedia czyli słownik rozumowany nauk, sztuk i rzemiosł). Wydawana w Paryżu (28 tomów 1757-1772) i w Amsterdamie (7 tomów 1776-1777). Encyklopedia rozpowszechniała w Europie idee Oświecenia. Kilka lat później w Paryżu pojawiła się Encyclopéedie méethodique, która liczyła 201 tomów.  Przypadek Polski w XIX wieku był szczególny, gdyż teoretycznie nie istniała na mapie świata, więc w encyklopediach się nie znajdowała jako osobne państwo, polscy uczeni często myleni są, określając ich jako Rosjan lub Niemców. 

Informacje ogólne zdobywa się z encyklopedii powszechnych, np. wiadomości o sprawach francuskich należy szukać we francuskich encyklopediach. Jeżeli ktoś poszukuje szczegółowych informacji, powinien ich szukać w encyklopediach  specjalnych. Istnieją encyklopedie fizyki, rolnicze, kościelne. Bogate kraje szczycą się licznymi encyklopediami. Francja dla przykładu ma encyklopedię  Grand dictionnaire Larousse w 17 tomach (1864-1890),  La grande encyclopéedie w 31 tomach (1885-1901),  Encyclopédie Larousse méethodique (19541966) w 10 tomach i jednym tomem dodatków,  Dictionaire ecycclopédique Quillet w 10 tomach (1975),  Dictionaire général des sciences humains firmy G. Thines et A. Lempereur (1975, II wyd. 1984). 

W Polsce są również popularne encyklopedie niemieckie, z powodu rozpowszechnionej znajomości tego języka. Najbardziej znan to: Wissenschaften und Künste (od 1818) w 167 tomach, albo Konversations Lexikon w licznych wydaniach. Również popularne są encyklopedie Meyera, encyklopedia Der grosse Herder w licznych zmodernizowanych wydaniach.  Autorytetem cieszy się też Enciclopedia Britannica, choć przedstawia ona bardzo skąpo i niedbale sprawy polskie. Nakładem angielsko-amerykańskim wydano The New Enciclopedia Britannica in 30 Volumens (wyd. 15 w 1977). Uznanie wzbudziła też Enciclopedia Italiana (35 tomów w latach 1929-1937) i Enciclopedia universal ilustrada europea-americana (70 tomów, 18 tomów dodatkowych; Madryt 1905-1960). W Rosji istniała adoptowana i częściowo przetłumaczona encyklopedia Brockhausa pt.  Encyklopiediczeskij słowar I. A. Jefrona i F. A. Brockhausa (82 tomy, 1890-1907). Po rewolucji październikowej wyszła  Bolszaja sowietskaja encyklopiedija w 65 tomach (1926-1947) (II wyd. w 51 tomach 1949-1987). W Kijowie ukazała się Ukrajińska radianśka encyklopedija (Ukraińska robotnicza encyklopedia17 tomów i tom dodatków, 1959-1965) i Ukrainskaja sowietskaja encyklopedija (11 tomów, 1978-1985). Inne słowiańskie encyklopedie:  Ottův slovník naučný. llustrovaná encyklopædie obecných vědomostí (28 tomów, 1888-1909) z dopełnieniem Ottův slovník naučný nové doby (12 tomów, 1930-1943). Słowacka encyklopedia:  Encyklopedia slovenská (6 tomów, 1977-1982). Akademia Nauk i Sztuk w Zagrzebie wydała Jugosłowiańską encyklopedię w 8. tomach (1955-1972), w Belgradzie wyszła Srpska enciklopedija. Encyklopedia Băłgarija (1978-1988). 

POLSKA

Za pierwszą encyklopedię uważa się Benedykta Chmielowskiego Nowe Ateny, albo Akademia wszelkiej scyjencyji pełna, na różne tytuły, iák ná classes podzielona, mądrym dla memoryjału, idyjotom dla náuki, politykom dla práktyki, melancholikom dla rozrywki erygowana (Lwów 1745/6 i 1754/5). Jest to encyklopedia z układem rzeczowym, przeznaczona dla wszystkich. Opowiada o religii i sektach, o lądach i krajach, o ziemiopłodach i kunsztach, o cudach i potworach, o języku i zakonach, o relikwiach, miejscach cudownych i o opętanych, o najrozmaitszych tajemnicach.... 

Za encyklopedię uważa się też Ignacego Krasickiego Zbiór potrzebniejszych wiadomości porządkiem abecadła ułożonych (2 tomy, 1781, przedruk 1830). Nawiązywała do encyklopedii francuskiej, ale była słaba. W latach 1783-1797 ukazał się Nowy dykcjonarz historyczny. Klementyna z Tańskich Hoffmanowa wydała Encyklopedię doręczną czyli zbiór ciekawych wiadomości dla panien (1849, wyd. 2 1876), nieco wcześniej Szczepański wydał we Lwowie Encyklopedię dla dzieci (1842). Pierwszą poważną encyklopedię wydał Szymon Orgelbrand, była to Encyklopedia powszechna, wyd. 1859-68, 28 tomów.  Jest to znakomite źródło o polskiej kulturze pierwszej połowy XIX wieku. Encyklopedię wydano fotostatycznie w latach 1984/5. Ta sama firma wydała również Encyklopedię powszechną ilustrowaną (55 tomów z suplementami, 1898-1914). Nie została ona ukończona, stanęła na haśle Patroklos. Jest to obszerne i znakomite dzieło. Do komitetu redakcyjnego wchodzili: Chmielowski, Kasprowicz, Korzon, Kramsztyk, Smoleński. 

W 1914 roku pojawiła się również  Encyklopedia handlowa Orgelbranda.  Encyklopedia humoru (1890, 4 tomy, red. Wołowskiego),  Encyklopedia humoru i satyry polskiej Orłowskiego (1914). Ważnym wydawnictwem była też Encyklopedia kościelna ks. Nowodworskiego, zaczęta w 1873, w 1913 doszła do tomu 32. Powstała również Encyklopedia wychowawcza pod red. Lubomirskiego (1881-1922, 9 tomów). Zygmunt Gloger wydał Encyklopedię staropolską ilustrowaną (4 tomy, 1901-1903). 

Przerwę w wydawaniu encyklopedii stanowią lata 1914- przedłużyła ją wojna polsko-rosyjska 1919-1921. Dlatego encyklopedie zaczęły się ukazywać dopiero od 1930 roku. Jedna encyklopedia powstała w Krakowie:  Wielka ilustrowana encyklopedia powszechna Gutenberga (18 tomów, 4 tomy dodatkowe, 1929-1938). Wcześniej Ilustrowaną encyklopedię wydała firma Trzaski, Ewerta i Michalskiego (5 tomów i tom dodatkowy, pod red. S. Lama, 1927-1934). Ta sama firma wydała również Encyklopedię XX wieku (1936-1937). W tym czasie ukazała się Ilustrowana encyklopedia powszechna pod red. Wachtla (wyd. II, 2 tomy, 1937). Wszystkie te encyklopedie były alfabetyczne. 

Oprócz alfabetycznych ukazywały się encyklopedie w układzie systematycznym, nie powszechne, ale specjalne. Do nich należy Wiedza o Polsce (1931-1932), autorstwa Czekanowskiego, Antoniewicza i Bystronia; liczy ona 3 tomy. Od prehistorii, słowiańskich korzeni i wczesną historię, przez historię nowszą, ustrój współczesny, gospodarkę, heraldykę, numizmatykę; tom drugi omawia język, literaturę i całość kultury narodowej; tom trzeci geografię, etnografię, kulturę, sztukę ludową. Wydano również Polską encyklopedię szlachecką w 12. tomach (1935-1938). Szkole miała służyć encyklopedia Świat i życie, której patronował Łempicki, (4 tomy, Lwów, 1933-1939). Podobny cel miała Encyklopedia wychowania Łempickiego (3 tomy, 1933-1937). Zainteresowanie psychoanalizą Freuda zrodziło potrzebę pojawienia się Encyklopedii wiedzy seksualnej (oprac. M. Markuse, przy współudziale samego Freuda, a z II wydania przełożył na język polski i uzupełnił Hilger (4 tomy, 1937). 
W latach 1937-1939 ukazała się Encyklopedia staropolska Aleksandra Brücknera. Dzieło praktycznie napisane samodzielnie, ilustracje zasługą Karola Estreichera młodszego. Encyklopedia miała być napisana w ciągu roku, lecz kontrola rzeczowa, uzupełnienia, adjustacja techniczna zajęły trzy lata.

Encyklopedie po 1945 roku  zniknęły wówczas wydawnictwa prywatne, a państwo zdobyło monopol na encyklopedie. Zaczęto od Małej encyklopedii Powszechnej PWN (1959) i Encyklopedii popularnej A-Z (1962), wznawianych i modernizowanych. Następnie powstała 4-tomowa Encyklopedia powszechna PWN (1973-1977, wyd. II 1983-1987, wyd. III 1984-1987). Szczytowy osiągnięciem była Wielka encyklopedia powszechna PWN (12 tomów, 1 tom dodatków, 1962-1970). Zawiera blisko 80 tys. haseł. Autorów było około 2000 i 1000 recenzentów. Encyklopedia stała się przedmiotem przesadnej krytyki politycznej (niedostateczne przedstawienie zbrodni hitlerowskich, ruchu oporu, niedostateczne uwzględnienie ideologii socjalistycznej i PRL-u). Zaspokojeniem żądań miał być tom 13. Sprawom polskim poświęcona jest Księga polska. Zarys encyklopedyczny wydana na XXX-lecie Polski Ludowej. Szczegółowo skupiono się na dziejach po 1918 roku. Drugie wydanie ukazało się w 1979 roku. 

Na rynku pojawiają się również serie małych słowników, np.  Mały słownik historii Polski,  Mały słownik chemiczny etc.  Dla młodzieży szkolnej PWN przygotowało dwutomową Literaturę polską. Przewodnik encyklopedyczny (1984-1985). Zawiera on 5000 haseł osobowych i przedmiotowych, zaopatrzona jest w indeks osób; układ haseł jest alfabetyczny; pod hasłami podano nazwiska ich autorów. Encyklopedia spotkała się z krytyką, szczególnie ze strony kół literackich (pretensja tyczyła się doboru współczesnych autorów). Redakcja wydała uzupełnienia i wykaz błędów. Skromniejsza (!) jest Encyklopedia wiedzy o języku polskim opracowana pod red. Urbańczyka (1 tom, 1978), wydana przez Ossolineum. Hasła dotyczą teorii języka, historii języka polskiego, gramatyki współczesnego i dawnego polskiego języka, kultury, gwar ludowych, onomastyki; zawiera też krótkie życiorysy językoznawców. Wydano również w Polsce Encyklopedię oświaty i kultury dorosłych pod red. Wojciechowskiego (1986),  Encyklopedię wiedzy o książce (A. Birkenmajer, 1971),  Encyklopedię wiedzy o prasie (pod red. J. Maślanki 1976) i na wielką skalę Encyklopedię muzyki PWM (a-efg 1979-1987). Powolnie postępuje organizowanie pracy wokół Encyklopedii katolickiej (pod red. Granta, 4 tomy: A-Ezzo 1974-1983). 
Wielkim osiągnięciem było powstanie Słownika starożytności słowiańskich (6 tomów, suplement, 1961-1984)  dzieło poświęcone słowiańskiej kulturze średniowiecznej. Artykuły zostały uporządkowane alfabetycznie, według brzmienia haseł, wyposażone w bibliografię i ilustracje. 

Rodzajem encyklopedii jest Polski słownik biograficzny pod red. Konopczyńskiego (druk rozpoczęty w 1939, kontynuował Rostworowski). Dotąd pojawiło się 31 tomów (A-Ro-). Słownik zamieszcza życiorysy tylko osób zmarłych. Ostatnim przykładem zawartym u Urbańczyka jest zjawisko zacierania się granicy pomiędzy encyklopedią a podręcznikiem, które widać w Encyklopedii polskiej (Polskiej) Akademii Umiejętności, której pewne tomy to żywe podręczniki uniwersyteckie. 

kwalifikator (ś.łc. qualificator ‘ten, który określa’ od qualificare ‘określać’) 1. termin, zwykle w postaci skrótu, umieszczany przed definicją hasła encyklopedycznego lub słownikowego dla określenia dziedziny, której dotyczy lub charakteru jego użycia.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SŁOWNIK DIABELSKI, Encyklopedie, atlasy, słowniki, ATLASY ENCYKLOPEDIE SŁOWNIKI
progetto italiano nuovo 1 slowniczek gramatyka
Słowniki i gramatyki języka polskiego, Polonistyka, Gramatyka historyczna
WAKACJE – ćwiczenia słownikowo gramatyczne
Słownik Antykoncepcji Encyklopedia
słownictwo gramatyczne
słownictwo gramatyczne reakcja czasownikow a
Encyklopedia hackingu, Encyklopedie atlasy słowniki
słownik lindego, filologia polska, językoznawstwo, gramatyka historyczna
Encyklopedie i słowniki
encyklopedie slowniki
15 11 2011 bibliografia cz II I słowniki i encyklopedieid 16088 ppt
049 Jak korzystać z encyklopedii i słownikówid 5380
przymiotniki opisujące osobowość, Ma France Cours, Słownictwo oraz gramatyki i inne ćwiczenia

więcej podobnych podstron