Streszczenie Kordiana
Przygotowanie:Karpaty, chata Twardowskiego noc 31 grudnia 1799 roku. Spotkanie diabłów i czarownic. Z kotła wyłaniają się stwarzani przez Szatan przywódcy przyszłego powstania: J. Chłopicki, A. J. Czartoryski, J. Z. Skrzynecki, J. U. Niemcewicz, J. Lelewel, J. Krukowiecki. Scena kończy się pojawieniem aniołów, przepędzających moce piekielne.
Prolog:Trzy osoby wypowiadają się na temat roli poezji w życiu narodu. Pierwsza osoba prezentuje poezję mesjanistyczną, druga - krytykuje ją. Trzecia osoba przepędza pozostałe, zapowiadając poezję, która porwie do działania:
Akt I:
Scena I: 15-letni Kordian wspomina samobójczą śmierć pewnej osoby, prawdopodobniej przyjaciela. Czuje, że potrzebuje jakiejś wielkiej idei, która przywróciłaby jego życiu sens. Wysłuchuje trzech opowieści starego sługi Grzegorza: o Janku, co psom szył buty, o bitwie pod piramidami podczas egipskiej wyprawy Napoleona oraz o żołnierzu wziętym do niewoli przez Rosjan. Scena kończy się zawołaniem Kordiana przez jego ukochaną, Laurę.
Scena II: Podczas rozmowy Kordiana z Laurą, młodzieniec stwierdza, że ukochana nie rozumie jego uczuć i wątpliwości.
Scena III: Nocą Laura czyta wiersze napisane przez Kordiana, czekając na jego powrót. Grzegorz informuje ją o samobójstwie młodzieńca.
Akt II:Rok 1828, różne miejsca w Europie: Londyn, Dover, Włochy, Watykan i Mont Blanc. W londyńskim parku Kordian wspomina nieudaną próbę samobójczą. Podczas rozmowy z Dozorcą przekonuje się, że światem rządzą pieniądze.
We Włoszech Kordian poznaje Wiolettę. Okazuje się, że kobieta jest zainteresowana jedynie jego majątkiem. W Watykanie Kordian spotyka się z papieżem. Głowa Kościoła nakazuje Polakom posłuszeństwo wobec cara. Na szczycie Mont Blanc Kordian wygłasza słynny monolog. Waha się pomiędzy kolejną próbą samobójczą a wzięciem na siebie odpowiedzialności za losy Polski i Europy. Nazywa Polskę "Winkelriedem narodów", przywołując szwajcarskiego bohatera, który podczas bitwy skierował cały atak na siebie. Na chmurze Kordian wraca do Polski.
Akt III:
Scena I: Plac przed Zamkiem królewskim w Warszawie. Zgromadzony lub komentuje koronację cara Mikołaja I na króla Polski.
Scena II: Scena koronacji cara Mikołaja I na króla Polski w kościele katedralnym.
Scena III: Po koronacji car Mikołaj I wychodzi na plac przed Zamkiem królewskim. Brat cara, Wielki Książę Konstanty, rozganiając tłum, uderzył kobietę trzymającą dziecko na rękach. Dziecko zginęło w wyniku upadku na bruk. Scenę kończy ponura pieśń zapowiadająca zemstę.
Scena IV: Podziemia kościoła św. Jana, dookoła trumny polskich królów. Spiskowcy ukrywający twarze za maskami rozważają zabicie cara Mikołaja. Za tak radykalnym krokiem są młodzi podchorąży, przeciwko - Prezes i Ksiądz. Do podziemi dostaje się szpieg, zostaje zabity przez wartowników. Prezes ogłasza zakończenie zgromadzenia. Podchorąży proponuje jednak głosowanie nad propozycją przeprowadzenia zamachu na cara. Pomysł zamachu popiera jedynie 5 spiskowców, 150 jest przeciwko. Podchorąży ściąga z twarzy maskę, spiskowcy rozpoznają, że to Kordian. Ogłasza, że tej nocy pełni wartę u drzwi cara, i że sam go zabije, skoro towarzysze nie chcą mu pomóc. Następnie składa przysięgę na piśmie oraz sporządza testament.
Scena V: Sala koncertowa w Zamku królewskim. Kordian stoi na warcie. Ukazują mu się duchy: Imaginacja, Strach, Widmo i Diabeł. Kordian próbuje wejść do sypialni cara i dokonać mordu. Na progu sypialni cara traci przytomność. Obudzony hałasem car znajduje niedoszłego zamachowca. Natychmiast domyśla się jego zamiarów. O zorganizowanie spisku podejrzewa swojego brata, wielkiego Księcia Konstantego. Przywołuje straż i każe rozstrzelać Kordiana, o ile nie jest obłąkany.
Scena VI: Szpital psychiatryczny. Kordiana odwiedza Doktor, w którym młodzieniec rozpoznaje Diabła spotkanego w nocy pod sypialnią cara. Doktor drwi z Kordiana, pokazuje mu dwóch pacjentów, którym również wydaje się, że poświęcają się w słusznym celu: jednemu z nich wydaje się, że jest krzyżem, na którym umarł Chrystus, drugiemu - że podtrzymuje sklepienie niebieskie. Pojawia się Książę Konstanty, który rozkazuje wyprowadzić Kordiana na egzekucję.
Scena VII: Plac Saski. Car Mikołaj o Wielki Książę Konstanty dokonują przeglądu wojsk. Żołnierze przyprowadzają skazanego. Wielki Książę Konstanty obiecuje darować życie Kordianowi, jeśli ten przeskoczy na koniu piramidę ustawioną z bagnetów. Młodzieńcowi udaje się tego dokonać, Car mimo to wydaje rozkaz rozstrzelania go.
Scena VIII: Izba klasztorna zamieniona w więzienie. Kordian czeka na egzekucję. W celi przebywa też Grzegorz i Ksiądz. Kordian wyjawia im, że chciałby zostawić jakiś trwały ślad po sobie. Ksiądz obiecuje więc, że nazwie klasztorną różę jego imieniem, a Grzegorz, że na jego cześć nazwie swojego wnuka. Po dokonaniu bilansu życia Kordian idzie na rozstrzelanie.
Scena IX: Pokój w Zamku królewskim. Wielki Książę Konstanty prosi cara o darowanie Kordianowi życia. Między mężczyznami wybucha kłótnia. Ostatecznie car ustępuje i podpisuje ułaskawienie. Dokument ma zostać jak najszybciej dostarczony na Plac Marsowy, gdzie ma odbyć się egzekucja Kordiana.
Scena ostatnia: Plac Marsowy. Kordian stoi przed plutonem egzekucyjnym. Adiutant, który miał dostarczyć ułaskawienie, wpada na plac w momencie, gdy żołnierze przygotowują się do strzału. Komendant plutonu nie widzi posłańca