Cięcie drzew i krzewów
Po co przycinamy drzewa i krzewy? Aby uformować koronę, pobudzić kwitnienie, odmłodzić roślinę lub usunąć chore i obumarłe gałęzie. Do każdego z tych zabiegów przyda się odpowiedni sprzęt.
Sposób cięcia konarów - zły (linia przerywana) oraz prawidłowy linia ciągła) |
Koniec zimy to pora pierwszego cięcia drzew i krzewów. Ma ono na celu ich pielęgnację. Usuwamy podczas niego chore, uschnięte, przemrożone i połamane gałęzie oraz takie, które nadmiernie zagęszczają koronę. Zabieg wykonujemy o tak wczesnej porze roku, gdyż rośliny jeszcze nie zbudziły się po zimowym śnie i nie będą „płakać”, czyli z powstałych ran nie będą wyciekały soki.
Drzewa
Przy okazji cięć pielęgnacyjnych warto nadać koronie młodych egzemplarzy odpowiedni kształt. Dotyczy to głównie gatunków owocowych, które aby wykształcić dorodne owoce muszą mieć rozłożyste, ażurowo rozpostarte gałęzie. Dopiero wtedy w marcu i kwietniu obficie pojawią się na nich pąki kwiatowe. Starsze okazy nie wymagają już tak starannego formowania. Zazwyczaj późną wiosną wystarczy usunąć długie jednoroczne pędy zwane popularnie „dziczkami”.
Wszystkie grube konary powinny być cięte na tzw. obrączkę, czyli w odległości kilkunastu centymetrów od pnia. Wtedy mamy gwarancję, że nie naruszymy tkanek należących do pnia, a tym samym nie doprowadzimy do zakażenia go drobnoustrojami chorobotwórczymi, które infekują każdą ranę. Na rysunku obok przedstawiono przekrój przez pień, na którym widać układ tkanek. Cięcie wzdłuż przerywanej linii, tzw. płaskie, spowodowałoby uszkodzenie tkanek pnia. Prawidłowe ciecie powinno być przeprowadzone kilkanaście centymetrów dalej. Zaznaczono je linią ciągłą.
Usuwanie grubych konarów powinniśmy zacząć nie od góry, ale od dołu i to niezależnie od tego, czy wykonujemy je piłą mechaniczną czy ręczną. Cięcie od góry prowadzi najczęściej do ułamania się gałęzi pod własnym ciężarem i oderwania dużego płata kory. Aby temu zapobiec należy odciąć konar etapami. Najpierw do połowy od dołu, później od góry, a dopiero na końcu wyrównujemy powierzchnię cięcia.
Etapy usuwania grubych konarów |
Krzewy
Zimowe cięcie to okazja do prześwietlenia krzewów, czyli usunięcia wszystkich zbędnych pędów, które zbytnio zagęszczają koronę (zdjęcie poniżej po lewej). Sprawiają one, że do wewnątrz niej dociera zbyt mało światła słonecznego, by roślina wytworzyła nowe pędy. W dodatku krzyżujące się pędy ocierają się o siebie i powstają uszkodzenia kory, przez które wnikają bakterie i zarodniki grzybów.
Usuwanie pędów, które zbytnio zagęszczają koronę | Usuwanie 4-5 letnich pędów, aby na wiosnę krzew wytworzył więcej pąków kwiatowych |
Za pomocą zimowego cięcia możemy także pobudzić krzewy, które kwitną latem i wczesną jesienią (żylistki, krzewuszki, tawuły japońskie, róże) do wytworzenia większej ilości pąków kwiatowych. Aby to zrobić usuwamy jedynie pędy najstarsze, 4-5 letnie. Do wiosny na ich miejscu pojawią się nowe gałązki, które latem obficie zakwitną (rysunek powyżej po prawej).
Stary, nieefektowny krzew można czasem jeszcze uratować przez odmłodzenie, czyli przycięcie wszystkich pędów nad ziemią, na wysokości ok. 15 cm. Do jesieni wytworzy nowe, gęste pędy. Niektóre gatunki, np. budleję Davida i wierzby trzeba odmładzać co roku, inaczej słabo kwitną.
Odmłodzenie krzewu poprzez przycięcie wszystkich pędów nad ziemią |
Piły ręczne
Najważniejsza część tego narzędzia to brzeszczot. Do wyboru mamy dwa rodzaje kształtów: prosty (sadowniczy) i zakrzywiony (lisi ogon). Ten ostatni znacznie ułatwia pracę w miejscach, gdzie gałęzie rosną blisko siebie i sprawia, że piła ręczna łatwiej zagłębia się w drewnie. Niezależnie od tego, na jaką piłę ręczną się zdecydujemy, sprawdźmy sposób, w jaki wyostrzono jej zęby. Najlepsze narzędzia mają zęby ustawione niemal w jednej linii, o zaostrzonych krawędziach. Dzięki temu powierzchnia cięcia jest maksymalnie gładka i rana po nim łatwiej się zabliźnia. Warto też zwrócić uwagę na to, czy zęby są hartowane. Łatwo je rozpoznać po kolorze, są ciemniejsze, wyraźnie odróżniające się od reszty brzeszczotu.
Sekatory ręczne
Aby praca w ogrodzie szła sprawnie, powinniśmy mieć co najmniej 3 rodzaje sekatorów. Pierwszy, o krótkich rączkach i dużym nacisku ostrzy przeznaczony jest do cięcia niewielkich gałęzi. Będziemy go często używać, więc najlepiej wybrać narzędzie, którego uchwyty powleczono tworzywem sztucznym. Dzięki temu lepiej trzyma się w ręce. Drugim, lekkim, o ostrzach wygiętych w taki sposób, że przytrzymują ściętą łodygę, wygodnie jest ścinać młode pędy i cienkie gałązki. Ostatni niezbędny sekator ręczny nazywany jest też nożycami do cięcia gałęzi i powinien mieć wydłużone rączki, dobrze jeśli posiada też specjalną przekładnię, dzięki której nawet cięcie grubych gałęzi nie wymaga wielkiego wysiłku.
Pilarki łańcuchowe
Część tnąca tego narzędzia to łańcuch. Najczęściej jedynie połowa ogniw kończy się specjalnymi ostrzami, reszta służy do utrzymania łańcucha na prowadnicy. Jej długość jest różna i zależy od wielkości pilarki oraz mocy silnika. Podaje się ją w calach – najkrótsze prowadnice mają 13 cali (ok. 33 cm), co najzupełniej wystarcza do domowego użytku.
Łańcuch zachowuje swoją ostrość przez 6-8 godzin pracy. Przez cały czas musi być dobrze smarowany. Potem można go oddać do serwisu lub naostrzyć samemu – okrągłym małym pilnikiem. Aby zrobić to precyzyjnie warto kupić (w sklepie z pilarkami) specjalne narzędzie przytrzymujące pilnik pod takim kątem, aby łatwo go było prowadzić równo do ostrzonej krawędzi. Łańcuch można ostrzyć kilkakrotnie, gdy stępi się ostatecznie trzeba wymienić go na nowy. Można kupić od razu łańcuch o odpowiedniej długości lub tańszy – „na metry”, który sprzedawca na miejscu połączy nitem. Gdy zakładając łańcuch zauważymy, że jest on zbyt luźny, a próby naciągania go nic nie dają, pora wymienić prowadnicę.
Pilarki łańcuchowe mogą mieć napęd elektryczny lub spalinowy. Elektryczne mają nieco mniejszą moc, za to są cichsze i łatwiej się nimi pracuje, gdyż są lżejsze (3-4 kg). Niestety, można ich używać tylko w miejscach, w których mamy dostęp do energii elektrycznej. Urządzenia spalinowe zasilane są silnikiem dwusuwowym, paliwo do nich (benzynę) należy mieszać z olejem. Zawsze powinien być to preparat zalecany przez producenta, gdyż pilarki pracują na bardzo wysokich obrotach (nawet do 9000 obr./min.). użycie innego oleju spowoduje szybkie zatarcie się silnika.
Te gatunki powinny poczekać
Przed latem nie można ciąć drzew i krzewów, które bardzo wcześnie budzą się z zimowego snu, a więc: brzozy, grabu, klonu, pęcherznicy, strączynu i wiązu. Ich soki zaczynają krążyć pod korą już w lutym.
Pozostawmy również nietknięte krzewy kwitnące wczesną wiosną (forsycje, migdałki, wczesne tawuły). Jeżeli przytniemy je teraz (w marcu) to nie zakwitną, gdyż rośliny te wytworzyły pąki kwiatowe ubiegłej jesieni, właśnie na tych pędach, które usunęliśmy. Powinniśmy więc przycinać je dopiero po kwitnieniu.
Izabella Sieńko