Mendel Gdański

Antysemityzm w utworze

Postawę antysemicką w utworze przedstawia bez wątpienia zegarmistrz. Wprawdzie nie jest on w tłumie napastników, a nawet przychodzi ostrzec Mendla przed nimi, ale jednak to z jego ust padają niemal wszystkie antyżydowskie stwierdzenia. Zachowanie tłumu „tłumaczy” poniekąd stan upojenia alkoholowego lub młody wiek zebranych (mówi się w tym kontekście o wyrostkach). Tymczasem na usprawiedliwienie zegarmistrza nie ma niczego, może poza jego głupotą.. W wypowiedziach zegarmistrza niemal refrenicznie powracają stwierdzenia typu: Żyd to zawsze Żyd. To pozornie bezsensowne zdanie kryje za sobą stereotypowy obraz Żyda, jaki funkcjonował w świadomości części społeczeństwa polskiego. Kolejne, wypowiadane beznamiętnym i bezrefleksyjnym tonem stwierdzenia dopełniają tego obrazu: mówi się o wielkiej liczebności rodzin żydowskich, o chciwości i dorobkiewiczowskich zapatrywaniach na życie, a nade wszystko o obcości. Absurdalność wszystkich tych zarzutów obala swym logicznym rozumowaniem Mendel, co jednak i tak, ani odrobinę nie zmienia postawy zegarmistrza. Na jego przykładzie pokazuje Konopnicka, że tylko głupcy potrafią tkwić w takich stereotypowych uprzedzeniach, nijak mających się do rzeczywistości. Podkreśla także niebezpieczne zastanie i trwałość takich poglądów. Zegarmistrz jest nieraz skłonny „w teorii” przyznać Żydowi rację, ale i tak zawsze ostatecznie zwycięża poczucie świadomości, że „Żyd zawsze Żydem zostanie”.Inny „typ” antysemityzmu przedstawia bliżej nieokreślony tłum, który odurzony alkoholem niszczy i rabuje domy i sklepy żydowskie. Wskazuje tu Konopnicka na niebezpieczeństwo, jakie niesie za sobą, jak byśmy dziś powiedzieli, psychologia tłumu. Raczej nie ma się co łudzić, że zgromadzeni tam ludzie występują (tak jak Mendel) w obronie swoich przekonań, ugruntowanych poglądów czy zasad moralnych. Widać także bardzo wyraźnie jak uprzedzenia rodzą się z niezrozumienia. Pełna godności i dumy człowieka-Żyda postawa Mendla zostaje zinterpretowana, jako przejaw buty, arogancji i zlekceważenia. Najstraszniejszym wnioskiem jest jednak chyba ten, iż nastroje takie są biernym przyjęciem funkcjonującego wzorca zachowania. O tym, że nie są to postawy stałe i uzasadnione świadczy fakt, że wystarczył, wprawdzie heroiczny, ale jednostkowy opór studenta, aby zniechęceni uczestnicy pogromu porzucili swoją „misję”. Postawa taka świadczy o stępieniu moralnym tego typu ludzi, biorących czyjś obiegowy sad za swój, nie poddawszy go żadnej refleksji. Na szczęście, Konopnickiej udało się mistrzowsko pokazać, że antysemityzm cechuje ludzi małych.

Przesłanie

Mimo optymistycznych akcentów (istnienie ludzi skorych do pomocy) nowela ma zdecydowanie pesymistyczną wymowę. Tragiczny finał jest sugestywną oceną antysemityzmu. Stanowi także swoistą refleksję nad przyszłością do jakiej prowadzą antyżydowskie wystąpienia. Puenta jest niezwykle sugestywna „Nu, u mnie umarło to, z czym ja się urodził, z czym ja sześćdziesiąt i siedem lat żył, z czym ja umierać myślał…Nu u mnie umarło serce do tego miasto”.Jak pisze Grodzka „Mendel stał się kreacją tragiczną, a jego los przejmującą klęską człowieka domagającego się prawa, a nie litości” (Tamże). Wymowa utworu jest głęboko humanitarna, Konopnicka podkreśla wartości ogólnoludzkie, które powinny być determinujące w ocenie każdego człowieka. Wyrazem takiego przekonania jest przeświadczenie Żyda, że prawdziwi chrześcijanie uszanują powagę starości i niewinność dziecka. Rozczarowanie okazuje się niezmiernie bolesne. W utworze widoczne są jaskrawe przeciwstawienia, np. wrodzona mądrość Mendla skontrastowana jest z głupotą mającego o sobie zbyt wysokie mniemanie zegarmistrza. Bezduszności i okrucieństwu tłumu przeciwstawia się heroizm moralny i wrażliwość na krzywdę ludzką jednostek, np. studenta czy Janowej. Dzięki tego typu zabiegom nie jest konieczny umoralniający komentarz odnarratorski – głupota sama się ośmiesza, a okrucieństwo przegrywa. Utwór stanowi tym samym bardzo krytyczna analizę nienawiści i uprzedzeń Polaków w stosunku do Żydów. Nieszczęście, jakie spotyka tak dobra osobę, jaką jest Mendel, nie może nie wzruszyć czytelnika.

Narracja

Nowelistka wprowadza trzeciosoobową narrację, w pośredni sposób oddaje głos bohaterowi. Jego rozmyślania są dla czytelnika źródłem informacji o jego własnej biografii, ale także to z jego relacji dowiadujemy się o stosunkach łączących członków lokalnej społeczności, oraz oszczegółach miejskiego podwórka. Narracja prowadzona jest z perspektywy osoby trzeciej, jednak dość często komentarze jej przerywane są całymi partiami dialogowymi lub wspomnieniowymi. Pozwala to wypowiedzieć się głównemu bohaterowi. Dzięki temu pogłębia Konopnicka tragizm jego losów. To nie narrator informuje nas o rodzinie Mendla, o jego wcześniejszych losach, a także o jego postawie i poglądach. Robi to sama przyszła ofiara ludzi, wiary w których broni w swoich wypowiedziach.Istotny jest także fakt „jawności” stosunku narratora do opisywanych wydarzeń. Widać wyraźnie, że serdeczniej odnosi się on do Mendla i jego przyjaciół, natomiast wrogów Żyda przedstawia z piętnującą ironią lub komentarzem, nie pozostawiającym wątpliwości, co do poziomu ich zezwierzęcenia.

Powstanie styczniowe (1863–1864), polskie powstanie narodowe przeciwko Imperium Rosyjskiemu, ogłoszone manifestem 22 stycznia 1863 wydanym w Warszawie przez Tymczasowy Rząd Narodowy, spowodowane narastającym rosyjskim terrorem wobec polskiego biernego oporu, wybuchło 22 stycznia 1863 w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 w byłym Wielkim Księstwie Litewskim, trwało do jesieni 1864[2]; zasięgiem objęło tylko zabór rosyjski: Królestwo Polskie oraz ziemie zabrane – Litwę, Białoruś i część Ukrainy; było największym polskim powstaniem narodowym, spotkało się z poparciem międzynarodowej opinii publicznej; miało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono ok. 1 200 bitew i potyczek, mimo początkowych sukcesów zakończyło się klęską powstańców, z których kilkadziesiąt tysięcy zostało zabitych, blisko 1 tys. straconych, ok. 38 tys. skazanych na katorgę lub zesłanych na Syberię, a ok. 10 tys. wyemigrowało[3]; Wilno zostało spacyfikowane przez oddziały Murawjowa Wieszatiela; po upadku powstania Kraj i Litwa pogrążyły się w żałobie narodowej; w 1867 zniesiono autonomię Królestwa Polskiego, jego nazwę i budżet, w 1869 zlikwidowano Szkołę Główną Warszawską, w latach 1869–1870 setkom miast wspierających powstanie odebrano prawa miejskie doprowadzając je tym samym do upadku, w 1874 zniesiono urząd namiestnika, w 1886 zlikwidowano Bank Polski; skasowano wszystkie klasztory w Królestwie, skonfiskowano ok. 1 600 majątków ziemskich i rozpoczęto intensywną rusyfikację ziem polskich; po stłumieniu powstania znaczna część społeczeństwa Królestwa i Litwy uznała dalszą walkę zbrojną z zaborcą rosyjskim za niecelową i zwróciła się ku pracy organicznej; powstanie przyczyniło się do korzystniejszego niż w dwóch pozostałych zaborach uwłaszczenia chłopów; pozostawiło trwały ślad w literaturze (Orzeszkowa – Nad Niemnem, Dąbrowska – Noce i dnie) i sztuce polskiej (Grottger – Polonia i Lithuania, Matejko – Polonia) XIX i XX wieku w kraju, na Litwie i na Białorusi.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Mendel Gdański, Lektury
Mendel Gdański Marii Konopnickiej
Konopnicka Mendel gdanski
mendel gdanski praca
Konopnicka M Dym, Mendel gdański, Miłosierdzie gminy
mendel gdański
mendel gdanski 1
Problem fanatyzmu i nietolerancji w utworze Marii Konopnickiej Mendel Gdański, DLA MATURZYSTÓW, Pozy
'Mendel Gdański' Marii Konopnickiej
Konopnicka Dym; Mendel Gdański; Miłosierdzie Gminy
Mendel Gdański Treść
Mendel Gdański
Mendel gdański opracowanie klp
Mendel Gdański streszczenie, Lektury matura
Mendel Gdański, Szkoła
Mendel Gdański, Matura2013 (J.P.)
mendel gdanski
Mendel Gdański - streszczenie, Szkoła

więcej podobnych podstron