8924


Napiszę Ci to co bardzo mnie interesuje, czyli
jak mieć na co dzień więcej energii.

Jeśli oglądałeś film Adrenalina, nieważne którą część,
to możesz wiedzieć co to znaczy dostać zastrzyk energii.

Poniżej podaje Ci dokładnie coś takiego co
tak na Ciebie zadziała jak na bohatera tego filmu.
Są to 3 konkretne techniki na szybkie wyzwolenie
w sobie energii.

1.Hop - tak nazwałem tą technikę. Są jej dwie odmiany,
w zależności od warunków. Czy robię ją sam, czy
pokazuje innym, efekt jest zawsze ten sam, błysk
w oku i chęć do robienia szalonych rzeczy.

Najpierw wersja bardziej rozbudowana: jest to ćwiczenie
 fizyczne, jeśli masz więcej miejsca robisz tak:

- stojąc kucasz, podpierasz rękami podłogę i wyrzucasz
 nogi do tyłu, cały czas podtrzymując się rekami, nogi
 z powrotem do siebie, i teraz robisz hop do góry,
najlepiej hop z podniesionymi rękami, powtórz to dziesięć
razy

- prostsza wersja, jeśli ludzie są wokół: możesz po
prostu iść do toalety. Robisz samą końcówkę powyższego
 ćwiczenia. Czyli kucasz i z maksymalną siłą robisz
podskok w górę, ale tak naprawdę konkretnie. Z rękami
w górze. Powtórz 10 razy, ale masz podskoczyć najwyżej
jak tylko się da, dynamicznie. To bardzo ważne.

2.Okrzyk bojowy.
 To jest absolutnie fenomenalna technika, jak jej
użyjesz będziesz sam zaskoczony. Opiera się ona
o nasze pierwotne zachowania i ma już kilkadziesiąt,
jeśli nie kilkaset lat tradycji. Ludzie pierwotni,
aby dodać sobie animuszu, kiedy ruszali na mamuta
wydawali odgłosy bojowe. Coś jak lew w dżungli, który
oznajmia, że on tu rządzi. Ty też masz taki głos
bojowy, taki okrzyk. Ten okrzyk używali też nasi
pradziadowie, kiedy pod Grunwaldem ruszali do boju.

 Po prostu pierwotny okrzyk bojowy, którego celem jest
zmrożenie serca przeciwnika i pokazanie kto tu rządzi
i kto tu jest Panem. Zrób tak, po prostu wydaj z siebie
taki okrzyk pełnym gardłem.

 Wyobraź sobie, że ruszasz do walki z wrogiem, masz
w ręku miecz i zaraz posiekasz go na kawałki.
Tak, tego nie da się zrobić w biurze, czasem nawet
w domu, bo pomyślą że zwariowałeś, ale w toalecie już
możesz, w garażu też.

Efekt jest piorunujący, dostaniesz takiego kopa
adrenaliny, że aż całe twoje ciało wpadnie w swego
rodzaju rezonans.
Sprawdź jak mocno na Ciebie zadziała.

Tą technikę możesz połączyć z pierwszą czyli z HOP.
Kiedy będziesz wyskakiwał wydaj taki okrzyk.
Uff, tylko uważaj bo potem możesz mieć problemy
z zaśnięciem.

3.Sok z buraka
 O mocy soku z buraka dowiedziałem się z wywiadu jaki
oglądałem z jednym amerykańskim iluzjonistą. Wszyscy
z jego otoczenia dziwią się jak on to robi, że ma
energię na coraz to nowe występy. Na tworzenie nowych
trików, na występy w telewizji. Nikt nie widzi go
ziewającego, a wiedzą że śpi tylko kilka godzin dziennie.

 Zdradził skąd to się bierze właśnie podczas tego
wywiadu. Pije dużo soku z buraka, który sam sobie robi.
Poczęstował nim prowadzącego wywiad i widać było jak
aż się zarumienił po wypiciu.

 To akurat wymaga trochę pracy jeśli samemu się go robi.
Ale można kupić taki sok, tylko wiedz, że kupny sok ma
ponad 60% soku z jabłek a reszta to sok z buraka, więc
jego działanie nie jest tak mocne. Pominę jego aspekty
zdrowotne. Ważne jest tutaj to, że działa on w jakiś
magiczny sposób na układ krwionośny i pobudza twoje
ciało dodając mu mocy.

Jeśli kawa, napoje energetyczne już na ciebie nie
działają tak jak kiedyś, użyj soku z buraka.  Ja
piłem go kiedy przygotowywałem się do maratonu,
energia naprawdę mnie rozpierała. Teraz też go piję.

Pozdrawiam
Brunet

P.S.
Jutro o afrodyzjakach, czyli sposoby na mocną potencję.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1 2009 10 05 matematyka finansowaid 8924
8924
8924

więcej podobnych podstron