9247


GŁÓWNE WIERZENIA GNOSTYCKIE



Teologia

Cechą kardynalną myśli gnostyckiej jest radykalny dualizm, który rządzi relacja Boga i świata i odpowiednio człowieka i świata. Bóstwo jest absolutnie pozaświatowe, jego natura obca naturze wszechświata, nie będącego jego dziełem ani nie podlegającego jego kierownictwu i stanowiącego jego zupełną antytezę: wobec boskiego królestwa światłości, kosmos zostaje przeciwstawiony jako królestwo ciemności. Świat doczesny jest dziełem sił niższych, które nie znają prawdziwego boga, chociaż pośrednio mogą od Niego pochodzić, a w świecie, nad którym dzierżą władze, utrudniają zdobycie o Nim wiedzy. Sam transcendentny Bóg ukryty jest przed oczyma wszystkich stworzeń i nie sposób Go poznać przy pomocy naturalnych pojęć. Wiedza o Nim wymaga nadprzyrodzonego objawienia i iluminacji .



Kosmologia

Wszechświat, domena Archontów, przypomina ogromne więzienie, którego najgłębszy loch stanowi Ziemia, widownia ludzkiego życia. Wokół i ponad nią rozciągają się kosmiczne sfery. Najczęściej jest to siedem sfer planetarnych (do których obok Merkurego, Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna należy także Słońce i Księżyc) otoczonych przez ósmą, na której utwierdzone są gwiazdy. Religijna doniosłość tej kosmicznej architektury zasadza się na idei, że wszystko co wkracza pomiędzy to, co tutaj a to, co ponad, służy oddzieleniu człowieka od Boga. Tak więc ogrom i złożoność kosmicznego systemu wyraża stopień oddalenia człowieka od Boga.

Sfery są siedzibami Archontów. Archonci rządzą światem pospołu, a indywidualnie każdy jest w swojej sferze strażnikiem kosmicznego więzienia. Ich tyrańskie panowanie nad światem zwane jest heimarmene, powszechny Los; pojęcie przejęte z astrologii, lecz zabarwione teraz antykosmicznym duchem gnostycyzmu. Każdy Archont, jako strażnik swojej sfery, zagradza drogę duszom próbującym po śmierci wznieść się ku górze, aby zapobiec ich ucieczce ze świata i powrotowi do Boga. Archonci są również stwórcami świata, wyjąwszy te koncepcje, gdzie rolę tę spełnia ich przywódca, noszący wówczas miano demiurga i przedstawiony często przy pomocy zniekształconych cech Boga Starego Testamentu. Ten Bóg-stwórca, odpowiedzialny za stworzenie materii i prawo Mojżeszowe, jest absolutnym przeciwieństwem Boga najwyższego, który pozostał nieznany na świecie aż do objawienia Chrystusowego: jest to Bóg krwawych ofiar, bitew i masakr. Większość gnostyków chrześcijańskich identyfikuje Demiurga - odpowiedzialnego za stworzenie świata widzialnego i uwięzienie duszy w ciele - z Bogiem ze Starego Testamentu .



Antropologia

Człowiek złożony jest z ciała, duszy i ducha. Nie tylko ciało ale i dusza jest tworem kosmicznych mocy, które ukształtowały ciało na wzór boskiego Praczłowieka i ożywiły go używając własnych sił psychicznych: są nimi żądze i namiętności człowieka naturalnego, z których każda wyrasta i pozostaje w łączności z jedną ze sfer kosmicznych, zaś wszystkie razem tworzą astralną dusze człowieka. Poprzez swoje ciało i duszę człowiek jest częścią świata. W głębi duszy ukryty jest duch, albo „pneuma” (zwana też „iskrą”), drobina duchowej substancji spoza świata, która pogrążyła się w świecie; Archonci stworzyli człowieka wyraźnie w tym celu, by ją tam uwięzić. Tak więc, jak w makrokosmosie człowiek jest otoczony przez siedem sfer, tak w mikrokosmosie, którym jest człowiek, pneuma zamknięta jest z kolei przez siedem pochodzących od nich szat duszy. Pogrążona w ten sposób w duszy i w ciele pneuma, będąc w stanie wymagającym odkupienia, jest nieświadoma siebie, odrętwiała, pogrążona we śnie lub odurzona trucizną świata. Jej przebudzenie i wyzwolenie dokonuje się dzięki „wiedzy” .



Eschatologia

Radykalny charakter tego dualizmu rozstrzyga o charakterze doktryny zbawienia. Pneumatyczna jaźń znajdująca się w środku „tego świata” jest wobec niego równie obca jak transcendentny Bóg. Gnostycy dążyli do uwolnienia pneumy z więzów tego świata i jej powrotu do ojczystego królestwa światłości. Warunkiem do tego jest posiadanie przez człowieka wiedzy o transcendentnym Bogu i o sobie samym, jak tez o swym położeniu obecnym, a zatem także o naturze świata, która położenie to określa. Akt poznania siebie stanowi wstęp do wyzwolenia z zastanej sytuacji i daje człowiekowi gwarancję osiągnięcia stanu zbawienia. Zapoczątkowany przez poznanie proces odprowadzenia „iskry” ze sfery ciemności do ojczyzny światła może się zrealizować naturalnie dopiero wraz ze śmiercią, kiedy to dusza oddziela się od ciała. Wtedy zaczyna się właściwe wyzwolenie, do którego dąży gnostyk. Proces ten stanowi nieodłączny składnik gnostyckiej nadziei zbawienia; uważa się go za eschatologiczny (związany z końcem czasów) komponent procesu zbawczego, prowadzący do urzeczywistnienia stanu, który gnostyk już wcześniej osiągną wcześniej dzięki wiedzy. Wyposażona w gnozę, dusza wędruje po śmierci w górę, pozostawiając za sobą w każdej sferze pochodzącą z niej psychiczną „szatę”: pozbywszy się w ten sposób wszelkich obcych narośli, duch dociera do transcendentnego Boga i jednoczy się na nowo z boską substancją. Wraz z ukończeniem tego procesu zbierania utraconych cząstek, kosmos, pozbawiony elementów światłości, dojdzie do kresy swojej historii .

Niektóre sekty nie znają Zbawiciela w literalnym znaczeniu tego słowa. Wiele z nich wymaga boskiego wysłannika, jedynie on zdolny jest pokonać przepaść miedzy Bóstwem najwyższym a materią. Gnostyckie przedstawienie zbawiciela tworzy konstytutywny element struktury gnostyckiego ujęcia świata. Człowiek bowiem tylko dlatego może sobie uświadomić swą niedolę, że został o niej powiadomiony za pośrednictwem „objawienia”. Gnostycka wizja świata domaga się „objawienia, które pochodzi spoza kosmosu i ukazuje możliwość ocalenia, jej zwiastunem jest posłaniec ze świata światłości, który przenika przez granice sfer, przechytrza Archontów, budzi ducha z jego ziemskiej drzemki i udziela mu zbawczej wiedzy z „tamtej strony”. Takim zbawicielem jest Chrystus, jednak według gnostyków Jezus nie przybrał ludzkiego ciała i nie został poczęty w łonie błogosławionej Dziewicy, Chrystus wziął od człowieka tylko wygląd a ciało ukształtował Pan z eterycznych substancji świata wyższego .



Moralność

W życiu doczesnym pneumatycy, jak nazywali samych siebie posiadacze gnozy, są od wielkiej masy ludzkiej oddzieleni. Moralność pneumatyczna zdeterminowana jest przez wrogość wobec świata i pogardę dla wszelkich światowych więzi. Z zasady tej można wszakże wyciągnąć dwa przeciwne wnioski i faktycznie oba znalazły swe skrajne przykłady: ascetyczny i libertyński. W pierwszym przypadku z faktu posiadania gnozy wnioskuje się o zobowiązaniu do unikania dalszego skalania sprawami tego świata, a więc do zredukowania kontaktów z nim do minimum; w drugim, z tego samego faktu wyprowadza się przywilej absolutnej wolności. Prawo mówiące: „Będziesz” i „Nie będziesz” czynił tego a tego, obwieszczone przez Stwórcę, jest po prostu jedną więcej formą kosmicznej tyranii. Sankcje z jego naruszeniem dotyczyć mogą jedynie ciała i duszy. Jak pneumatyk wolny jest od heimarmene, tak też wolny jest od jarzma moralnego prawa. Wszystko jest dla niego dozwolone ponieważ pneuma z natury swej jest zbawiona i nie może splamić się żadnym działaniem ani przerazić groźbą kary ze strony Archontów. Ale wolność pneumatyków to sprawa czegoś więcej niż jedynie obojętnego przyzwolenia: poprzez celowe naruszenie norm demiurgicznych pneumatyk udaremnia zamysł Archontów i w ten sposób przyczynia się do dzieła zbawienia .



ZAKOŃCZENIE

W ten więc sposób powstał jeden, wielki skonfederowany Kościół dualistyczny rozpościerający się od Morza Czarnego po Zatokę Biskajską. We wszystkich krajach, w których się pojawił, sukces zapewniały mu panujące w nich warunki polityczne, okoliczności polityki etnicznej, klasowej i personalnej. Gdyby nie socjalna sytuacja chłopów w Bułgarii, gdyby nie dyplomatyczna sytuacja w Bośni położonej między chrześcijaństwem wschodnim a zachodnim i gdyby nie zachłanność pewnych magnatów w Langwedocji, pobudzana przez słabości nie dorastającej do swych zadań hierarchii katolickiej, dualiści pozostaliby zapomniani na zawsze. Ale czynniki polityczne nie tłumaczą wszystkiego. Poza nimi kryło się solidne nauczanie duchowe, pewna określona religia, która rozwinęła się i znikła, jak to się dzieje z większością religii, a jednak była przejawem trwałej tradycji.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1 Formy panstwaid 9247
9247
9247
9247
1 Formy panstwaid 9247

więcej podobnych podstron