Mocne uderzenie lub okaleczenie głowy może spowodować, poza mniej lub więcej widocznym zranieniem skóry, uszkodzenie kości czaszki, a nawet i mózgu - tej delikatnej tkanki nerwowej, tak ważnej dla sprawnego funkcjonowania organizmu.
Rany czaszki, zwłaszcza połączone z urazem mózgu, wymagają specjalnego postępowania. Zasadą, od której nie wolno w tych wypadkach odstąpić, jest pozostawienie chorego w bezwzględnym spokoju. W razie wbicia w czaszkę ostrego przedmiotu, nie ruszamy go, pozostawiając, aby został usunięty w szpitalu. Sam przedmiot przykrywamy sterylną gazą. Ranę głowy lub czaszki opatrujemy typowo, przykrywając ją sterylną gazą, którą przymocowujemy bandażem lub leukoplastem. Duża rana musi być zeszyta w szpitalu lub w pogotowiu ratunkowym.
Tylko w warunkach bezwzględnego spokoju można zapobiec dalszemu kaleczeniu i uszkodzeniu mózgu oraz naczyń krwionośnych odłamkami kostnymi, które powstają przy pęknięciu czaszki.
Do typowych objawów wstrząsu lub uszkodzenia mózgu należy niepokój, senność, nudności i wymioty, nieraz dość uporczywe, lub utrata przytomności. Te nudności i wymioty są ważnym objawem, sygnalizującym, że mamy do czynienia ze wstrząsem mózgu. Wtedy należy zapewnić choremu bezwzględny spokój i koniecznie zasięgnąć porady lekarskiej. Po odzyskaniu przytomności po wstrząsie mózgu chory niejednokrotnie nie pamięta tego wszystkiego, co działo się bezpośrednio przed wypadkiem.
Jeżeli urazowi głowy towarzyszy krwotok z uszu i nosa, to nasuwa się podejrzenie, że jest, to poważniejsze uszkodzenie czaszki, np. pęknięcie podstawy czaszki.
Chorego z urazem głowy należy przewozić w pozycji leżącej (najlepiej na boku, aby przy wymiotach nie zakrztusił się), nie narażając go na dodatkowe wstrząsy i urazy. Transport powinno się zorganizować jak najprędzej i jak najszybszym środkiem lokomocji, nawet samolotem czy helikopterem.
Należy podkreślić, że szczególnie u dziecka, nie można lekceważyć żadnych urazów, a zwłaszcza urazów głowy, które powstają najczęściej wtedy, gdy dziecko wypadnie z wózka, z łóżka, spadnie z kozetki, ze schodów itp. Należy wtedy niezwłocznie zasięgnąć porady u lekarza, który w razie stwierdzenia objawów, nieraz dyskretnych, na które matka czy ktoś z otoczenia dziecka nie zwrócił uwagi, skieruje dziecko na wykonanie zdjęcia rentgenowskiego czaszki. Tylko prześwietlenie może bowiem wyjaśnić, czy jest to pęknięcie czaszki, czy nie. Jeśli tak - dziecko musi bezwzględnie pozostać w szpitalu.