SKŁADNIKI ODŻYWCZE:
olej macadamia, awokado, olej migdałowy, wiesiołek, ceramidy, jojoba,
lanolina, wyciąg z alg morskich i małży, ogórecznik, ekstrakt ze
słonecznika, woski, fitohormony, fitosterole, sterole, kwas GLA,
lecytyna, NNKT, kakao, masło karite.
SKŁADNIKI NAWILŻAJĄCE:
kwas hialuronowy, skwalen, olej migdałowy, ceramidy, kwas GLA,
d-panthenol, aminokwasy, fitokolagen, fitosterole, aloes, pektyny,
proteiny.
SKŁADNIKI ŁAGODZĄCE:
allantoina, śluzy, d-panthenol, nagietek, rumianek, hammamelis,
ceramidy, lanolina, azulen, wyciąg olejowy z arniki, lukrecja, wyciąg
z oliwki, olej z szałwii muszkatałowej.
SKŁADNIKI DLA CERY NACZYNKOWEJ:
rutyna, wit. C, wit. PP, ginko biloba, dziki mirt, flawonoidy,
hammamelis, glikozydy.
SKŁADNIKI SEBOREGULUJĄCE:
olej sandałowy, triclosan, propolis, ginko biloba, cynk, hammamelis,
wit. D, wit. B1,B2, B6, H, F, kwas foliowy, lukrecja, mimoza, garbniki,
szałwia, glikozydy, drzewo herbaciane, olej margosa, żywice.
SKŁADNIKI ROZŚWIETLAJĄCE:
kwasy owocowe, wit. C, enzymy owocowe, np. papaina i bromelaina.
SKŁADNIKI DOTLENIAJĄCE:
ekstrakt z drożdży, koenzym Q10, skwalen.
SKŁADNIKI REGENERUJĄCE:
skwalen, olej macadamia, wit. E, A, lanolina, antocyjany, cytokiny,
kolagen, elastyna, chlorofil, passiflora, wyciąg z owoców
egzotycznych, karotenoidy, NKT, NNKT, olej z orzecha włoskiego, olej
rokitnikowy.
SKŁADNIKI LIFTINGUJĄCE:
elastyna, kolagen, DNA, fosfolipidy, cytokiny, liposomy.
SKŁADNIKI P/ZMARSZCZKOWE:
kawior, wit. E, C, A, melatonina, kolagen, koenzym Q10, fosfolipidy, placenta.
Zapraszam klientkę do gabinetu, pomagam wygodnie położyć się na fotelu, proszę klientkę o zdjęcie biżuterii, okrywam klientkę kocem, włosy zabezpieczam opaską i czepkiem. Myję i dezynfekuję dłonie preparatem SkinSept. Przystępuję do wykonania demakijażu: na płatek kosmetyczny nalewam preparat do demakijażu (jest to antybakteryjne mleczko z aloesem do cery tłustej) proszę klientkę o zamknięcie oczu po czym przykładam płatki do powiek i pozostawiam na 15-20 s. aby ułatwić rozpuszczenie tuszu oraz kosmetyków kolorowych, następnie zmywam ruchem pionowym od brwi w dół i od zewnętrznego do wewnętrznego kącika oka, czynność powtarzam do momentu, aż płatek będzie czysty. Na kolejny płatek nalewam ten sam preparat i ruchem okrężnym zmywam pomadkę z ust . Następnie nalewam mleczko w zagłębienie dłoni i lekko je podgrzewam ,aplikuję na cała twarz, szyję i dekolt, lekko masując po czym zmywam wilgotnymi gąbkami kosmetycznymi. Osuszam twarz chusteczkami higienicznymi złożonymi w trójkąt. Na kolejny płatek nalewam tonik w celu odświeżenia, oczyszczenia , nawilżenia i przywrócenia właściwego pH skóry jest to tonik normalizujący z wyciągiem z bluszczu i przecieram nim twarz omijając okolice oczu i ust, szyję i dekolt. Przystępuję do wykonania diagnozy i przeprowadzenia wywiadu: diagnozę wykonuję z pomocą lampy bezcieniowej z lupą widzę, że cera klientki jest błyszcząca, lepka w dotyku, ma ziemisty kolor, w strefie T pojawiły się zaskórniki otwarte i zamknięte ( najprawdopodobniej przez nieregularną pielęgnację), w okolicy policzków, czoła wyczuwam ziarnistości. Pytam klientkę o dotychczasowa pielęgnację, czy jest w ciąży, czy jest uczulona na składniki kosmetyków, czy występuje u niej uczulenie na prąd, czy ma astmę,cukrzycę czy posiada rozrusznik serca i metalowe implanty w ciele oraz czy cierpi na klaustrofobię. Po przeprowadzeniu wywiadu i diagnozy stwierdzam brak przeciwwskazań do planowanego zabiegu. Informuje klientkę o metodyce planowanego zabiegu oraz o odczuciach jakie towarzyszą podczas użycia prądu stałego( metaliczny posmak w ustach, mrowienie). Proszę też klientkę o informowanie mnie o innych odczuciach podczas zabiegu np. ból, pieczenie. Przystępuję do zabiegu oczyszczająco-normalizującego. Myję i dezynfekuję ręce preparatem do tego przeznaczonym . Na cała twarz omijając okolice oczu i ust nakładam peeling scrub (pamiętam, że każdą porcję peelingu pobieram z pojemnika szpatułką) i wilgotnymi dłońmi wykonuję masaż twarzy omijając okolice oczu i ust, masaż trwa 5 min. Po tym czasie zmywam peeling wilgotnymi gąbkami i tonizuję twarz tonikiem normalizującym. Następnie ustawiam wcześniej przygotowany i napełniony wodą wapozon w odległości 40 cm. od twarzy klientki i pędzelkiem do masek nakładam na twarz klientki równomierną warstwę maski rozpulchniającej z olejkiem z kukui i włączam wapozon zielonym przyciskiem „power” pozostawiam na 15 min. W tym czasie nie pozostawiam klientki samej. Po upływie czasu zmywam maskę wilgotnymi gąbkami kosmetycznymi. Przystępuję do manualnego oczyszczania skóry: myję i dezynfekuję dłonie. Na dłonie nakładam jednorazowe rękawiczki, ustawiam lampę lupę nad twarzą klientki, ustawiam obrotowe krzesełko za fotelem i przystępuję do oczyszczania skóry twarzy na płatek kosmetyczny nalewam preparat do dezynfekcji skóry jest to spirytus salicylowy 2 % i przecieram nim twarz. Za pomocą łyżeczki Unny usuwam zaskórniki otwarte , a za pomocą igły zaskórniki zamknięte. Po usunięciu wszystkich zaskórników przemywam twarz 2%spirytusem salicylowym w celu zdezynfekowania skóry. Osuszam twarz chusteczkami higienicznymi . Ściągam rękawiczki, myję i dezynfekuję dłonie i przystępuję do wykonania darsonwalizacji ( w celu zdezynfekowania skóry i zamknięcia porów). Przysuwam wcześniej przygotowany aparat , wybieram odpowiednią pelotę i przykładam do twarzy klientki następnie ustawiam poziom natężenia na średni i pytam klientkę o odczucia. Dostosowuję poziom natężenia aż klientka poczuje lekkie mrowienie i iskrzenie. Przesuwam pelotę po całej twarzy omijając okolice oczu i ust przez 5 min. Po tym czasie wyłączam aparat i pozostawiam do ostygnięcia i późniejszego zdezynfekowania. Kolejnym etapem jest nałożenie normalizującej maski z glinką zieloną. Ma ona na celu oczyścić skórę z toksyn, zamknąć pory, a także wyciszyć i uspokoić skórę. Oczy zabezpieczam suchymi płatkami kosmetycznymi i nakładam maskę pędzelkiem do masek na całą twarz (omijając okolice oczu i ust), szyję i dekolt. Pozostawiam na 20 min. Po upływie tego czasu zmywam ją wilgotnymi gąbkami kosmetycznymi. Przystępuję do masażu. W zagłębienie dłoni nalewam serum normalizujące i aplikuję na twarz, dekolt i szyję uważam aby nie było go zbyt dużo, ilość kremu powinna być taka aby uzyskać poślizg, a duża ilości kremu sprawi, że poślizg będzie zbyt duży przez co masaż mniej efektywny . Masaż rozpoczynam od delikatnego głaskania zaczynając od dekoltu, przez szyję(pamiętam aby omijać okolice tarczycy), żuchwę, brodę, okolice ust, policzków, nosa, okolice oczu i czoło. Pamiętam aby masaż wykonywać zgodnie z układem mięśni. Po przygłaskaniu całej powierzchni przechodzę do rozcierania tkanek, a następnie ugniatania, oklepywania i wibracji, masaż kończę ruchami głaskającymi . Ewentualne pozostałości serum domywam płatkiem kosmetycznym nawilżonym tonikiem normalizującym . Myję i dezynfekuję dłonie. Następnie załączam lampę Sollux z filtrem niebieskim w celu uspokojenia skóry klientki . Lampę ustawiam w odległości 30 cm. od twarzy klientki. Na oczy nakładam suche płatki kosmetyczne. Włączam lampę i pozostawiam na 10 min. (czas zabiegów z lampą Solux trwa od 5 do 15 min.) Po tym czasie odłączam lampę i odsuwam na bok. Przystępuję do nałożenia aloesowej maski algowej. Czepek i opaskę zabezpieczam chusteczkami higienicznymi, to ułatwi usunięcie maski w razie ewentualnego dostania się do włosów. Na okolice oczu aplikuję serum pod oczy z kwasem hialuronowym i wit. A. Następnie odpowiednią ilość sproszkowanej algi rozrabiam z chłodną wodą, aż do uzyskania konsystencji gęstej śmietany, mieszam dość energicznie i szybko, aby nie dopuścić do zastygnięcia maski. Po czym zabezpieczam oczy suchymi płatkami kosmetycznymi i pytam klientkę czy cierpi na klaustrofobię i czy życzy sobie nałożenie maski na oczy i usta, jeśli klientka wyrazi zgodę, drewnianą szpatułką nakładam maskę na oczy, usta i pozostałe partie twarzy, szyi i dekoltu pamiętam aby warstwa maski była dość gruba co ułatwi późniejsze ściągnięcie w jednym płacie. Pozostawiam na 20 min. W tym czasie nie zostawiam klientki samej, ale zapewniam komfortowy odpoczynek. Po upływie 20 min. zwilżam brzeg maski wilgotnym płatkiem kosmetycznym i usuwam ją w jednym płacie. Ewentualne pozostałości domywam płatkiem nasączonym tonikiem. Osuszam skórę chusteczkami higienicznymi. Na zakończenie zabiegu aplikuję równomierną warstwę kremu matującego z cynkiem. Informuję klientkę o zakończeniu zabiegu. Pomagam wygodnie usiąść i proponuję aby chwilę odpoczęła, podaję zalecenia dotyczące pielęgnacji w warunkach domowych będącej kontynuacją zabiegu przeprowadzonego w gabinecie.