Magdalena Stasiowska
Małgorzata Pszonka
Teorie i system diagnostyczny dojrzałości interpersonalnej a programy indywidualnych oddziaływań.
Sama idea dojrzałości interpersonalnej należy do czynionych od dawna w psychologii prób określania stopnia dojrzałości społecznej i wyróżniania najbardziej znamiennych (a zarazem poddających się obserwacji) przejawów tej dojrzałości. Podstawowym założeniem tej koncepcji jest podział dojrzałości interpersonalnej na siedem stopni: od stadium całkowitego niedostosowania do etapu „perfekcyjnego dostosowania". Każdy z siedmiu poziomów przystosowania definiowany jest na podstawie „centralnego problemu adaptacyjnego", czyli rodzaju typowych trudności w kontaktach z otaczającym światem (głównie społecznym), które na danym etapie rozwoju mogą być przezwyciężone.
Pierwsze, najniższe stadium dojrzałości polega na tym, że jednostka nie potrafi właściwie odróżniać własnego „ja" od świata zewnętrznego, skutkiem czego nie może właściwie korzystać z odbieranych informacji, czuje się zagubiona, zagrożona ,co przeszkadza jej w zaspokojeniu większości potrzeb życiowych. Ma ograniczone możliwości rozumienia znaczenia czasu i przestrzeni w zaspokajaniu potrzeb; nie potrafi odroczyć zaspokojenia potrzeby, wymagając natychmiastowego jej zaspokojenia.
Drugi poziom dojrzałości cechuje umiejętność odróżniania własnej osoby od reszty świata, możliwość odróżniania ludzi od siebie, natomiast problemem „nierozwiązywalnym" dla tego typu dojrzałości jest brak umiejętności przewidywania zachowania innych osób, jakiejkolwiek analizy ich psychiki, w wyniku czego znajdujący się na tym poziomie dojrzałości interpersonalnej osobnik traktuje innych ludzi na wskroś instrumentalnie. Pojawia się potrzeba wejścia w silne związki emocjonalne, zależnościowe od innych osób. Wielokrotna frustracja tej potrzeby prowadzi do zaburzeń emocjonalnych, a w następstwie — do biernego oporu lub agresji antyspołecznej i jawnych konfliktów z otoczeniem.
Trzeci stopień dojrzałości interpersonalnej polega na umiejętności rozumienia zależności pomiędzy skutkiem a przyczyną w zachowaniu człowieka. Jednostka będąca w tym stadium dojrzałości nie potrafi jednak wiązać poszczególnych (pojedynczych) przyczyn w ogólne prawidłowości z własnym zachowaniem, stąd też głównym jej dążeniem jest zdobycie możliwie najpełniejszej kontroli nad zachowaniem innych ludzi, unikając za wszelką cenę kontroli własnego zachowania przez najbliższe środowisko. Osoby zafiksowane na trzecim poziomie stosują najczęściej trzy techniki adaptacyjne: krętactwo, zastraszanie, konformizm.
Czwarty poziom dojrzałości charakteryzuje się tym, że jednostka potrafi zrozumieć fakt, iż nie każde ludzkie zachowanie poddaje się manipulacji, w wyniku czego wybrać może dwie drogi: reakcji neurotycznych (wrogości do każdego, podejrzliwości i irracjonalnych obaw przed ludźmi) oraz szukania takiej podkultury, w której unifikacja dążeń i celów poszczególnych jej członków ulży dolegliwościom poczucia niepewności i lękom wynikającym z bezradności wobec niektórych ludzkich zachowań.
Piąty poziom znajduje się już bardzo wysoko w hierarchii dojrzałości interpersonalnej, co wyraża się głównie tym, że osiągająca go jednostka potrafi się „wznieść" ponad role społeczne i konwenanse, jednak owo „wzniesienie się" nie jest na tyle wysokie, aby nie odczuwała poczucia zagubienia i pokrzywdzenia. Niejednoznaczność, złożoność, a czasem ewidentna sprzeczność przepisów ról społecznych wywołują u niej niepokoje i napięcia wewnętrzne. Czuje się oszukana lub „zdradzona", gdy nie potrafi odróżnić tych ról, które pozwalają jej na wyrażenie siebie, tj. swych prawdziwych uczuć i sposobów myślenia oraz działania, od tych, które mechanicznie zaakceptowała, a które krępują jej indywidualność. Autorzy teorii są przekonani, że osoby tego typu łatwo poddają się procesowi resocjalizacji i bardzo rzadko wchodzą w konflikt z prawem.
Szósty „szczebel" dojrzałości interpersonalnej pozwala danej jednostce czerpać zadowolenie z „bycia sobą" przy równoczesnej, daleko posuniętej elastyczności w postawach wobec ludzi. Charakterystyczne troski i niepokoje ludzi pozostających na tym poziomie dojrzałości interpersonalnej to sytuacja ekonomiczna i prestiż społeczny. Zafiksowanie się na szóstym poziomie nie jest szkodliwe, ani dla jednostki, ani dla grupy społecznej, w której funkcjonuje.
Siódmy, najwyższy poziom dojrzałości, świadczy o „ponadprzeciętnej zdolności danej jednostki do zachowania się wobec innych ludzi. Przejawia się on głównie tym, że jednostka taka potrafi realizować swoje potrzeby i dążenia bez naruszania praw, możliwości i przywilejów innych ludzi. Nieliczni osiągający ten poziom dojrzałości odbierani są często przez otoczenie jako dziwacy i ekscentrycy, gdyż zarówno ich zachowanie, jak i sposób bycia wykraczają poza statystyczne normy funkcjonowania społecznego.
Zdaniem przedstawicieli koncepcji poziomów dojrzałości interpersonalnej przestępcy lokują się na drugim, trzecim i czwartym poziomie. Na każdym z tych szczebli dojrzałości istnieją podtypy. I tak na drugim znajdują się dwa — aspołeczny agresywny i aspołeczny pasywny, na trzecim trzy — niedojrzały konformista, konformista wobec podkultury i manipulator, na czwartym zaś cztery — neurotyk „wybuchowy", neurotyk lękowy, typ wyczulony na sytuacje krytyczne i zidentyfikowany (demonstracyjnie) z kulturą.
Aspołeczny agresywny (niezsocjalizowany, aktywny). Jest to osobnik, który reaguje agresją na każde życiowe niepowodzenie, nie zna poczucia dystansu względem innych. Do ulubionych ,,rozrywek" przedstawicieli tego typu należy płatanie złośliwych figli.
Zalecenia: l. „Zainstalowanie" wysokiego poziomu samokontroli, poczucia uległości i umiejętności podporządkowywania się zarówno osobom, jak i normom moralnym. 2. Otoczenie wychowawcze powinno nie reagować na wybuchy agresji. Należy otwarcie ukazywać trudności społeczne, jakie powodują swym zachowaniem takie jednostki, nie izolując ich jednakże od otoczenia rówieśników, w którym one same czują się dobrze. 3. Zadania powinny być jasno (w zrozumiały dla wychowanka sposób) ustalone i dokładnie egzekwowane. Zalecane jest stopniowanie wymagań. 4. Najodpowiedniejszymi sposobami oddziaływań resocjalizacyjnych są różne postacie psychodramy i różne metody pozwalające na uzewnętrznienie własnych emocjonalnych problemów. 5. Wychowawcy powinni wykazywać spokój, zrównoważenie, powinni nastawić się na łagodną perswazję.
Aspołeczny pasywny (niezsocjalizowany, pasywny) reaguje wycofywaniem się z wszelkich niebezpiecznych sytuacji przy równoczesnej wrogiej i złośliwej postawie wobec ludzi.
Zalecenia: l. Zmiana sposobu patrzenia na ludzi, budzenie potrzeby analizowania struktury motywacyjnej innych osób, przezwyciężanie poczucia izolacji społecznej. 2. Doprowadzenie do poprawy komunikacji interpersonalnej wewnątrz rodziny lub też zorganizowanie rodziny zastępczej, ćwiczenia w dyspozycji do „samootwierania się". 3. Ludzie z najbliższego otoczenia ludzi pasywnych powinni być opiekuńczy, niezbyt rygorystyczni. 4. Istotne jest stałe uświadamianie motywów zachowania innej osoby, a także przedstawianie możliwie najszerszej gamy skutków tych reakcji. 5. Wychowawca powinien przejawiać zrozumienie wychowanka i skłonność do zażyłości.
Trzeci poziom dojrzałości
Niedojrzały konformista (konformista). Jest to jednostka reagująca w sposób uległy, wykazująca charakterystyczne „ogłupienie" w odpowiedzi na pytania: „kto i co" oraz „co i jak", jeśli dotyczą one osób ,,wysoko postawionych". Oprócz tego jednostka taka potrafi stawiać pasywny opór wobec osób, które nie posiadają odpowiednio wysokiego autorytetu formalnego.
Zalecenia: l. Redukcja lęku przed interakcjami i odpowiedzialnością wobec innych. 2. Najkorzystniejsze są małe grupy rówieśnicze. w których wychowanek ma szansę zostać doceniony za podejmowane wysiłki w celu zasłużenia się. 3. Podstawową cechą kontroli wychowawczej w odniesieniu do przedstawicieli tego typu musi być konsekwencja pozbawiona jednak „pedantycznego rygoryzmu". 4. Należy przede wszystkim zaspokoić u wychowanka potrzebę akceptacji społecznej i przez to podwyższyć poziom jego samooceny. 5. Wychowawcą takich jednostek powinien być człowiek czuły, raczej małomówny, bardzo cierpliwy w przezwyciężaniu licznych niepowodzeń wychowawczych.
Konformista wobec podkultury (zorientowany na grupę). Bardzo silnie zidentyfikowany jest z przejawami podkultury przestępczej, czerpie dumę z faktu przynależności do uznawanej przez siebie podkultury. Silna identyfikacja z podkulturą upoważnia takiego osobnika, w jego mniemaniu, do sprawowania kontroli nad ,,niewtajemniczony mi".
Zalecenia: l. Obniżenie stopnia atrakcyjności podkultury przestępczej poprzez wskazanie innych modeli identyfikacji z ludźmi, nawiązywanie silnych kontaktów z osobami dorosłymi (niezwiązanymi z młodzieżową podkulturą przestępczą). 2. Optymalnym środowiskiem wychowawczym dla konformistów podkulturowych jest środowisko naturalne (tzn. nieizolacyjne). W warunkach instytucji resocjalizacyjnych jednostki tego typu stanowią poważne zagrożenie, ponieważ wykazują dużą skłonność do łączenia siew grupy i poddawania swej kontroli pozostałych wychowanków. 3. Najlepszą jest, stosowana wobec tych jednostek, silna, autorytarna, a zarazem konsekwentna kontrola. 4. Do szczególnie skutecznych metod terapeutycznych należą zajęcia, które pozwalają wychowankowi najlepiej wyrazić siebie. Bardzo dużą skuteczność maj ą wszelkie nagrody „psychologiczne" za każde pozytywne osiągnięcie, które może w jakimś stopniu podwyższyć prestiż wychowanka w grupie. 5. Sukcesy resocjalizacyjne w pracy z konformistami podkulturowymi odnosić może wychowawca o silnej, dominującej osobowości, potrafiący przy tym narzucać swe zdanie, a zarazem w sposób analityczny oceniać zachowania podopiecznego.
Manipulator (pragmatyk). Dąży do obalenia i podkopania wpływu wszelkich cieszących się autorytetem osób po to, aby mógł sam przejąć kontrolę nad grupą. Nie czyni tego jednak w sposób otwarty, wykazuje dużą biegłość w posługiwaniu się innymi do załatwiania swoich spraw.
Zalecenia: l. Zadaniem terapeutycznym jest zredukowanie lęku przed ludźmi i zaszczepienie potrzeby respektowania autorytetów oraz wytworzenie umiejętności i potrzeby autoanalizy. 2. Środowisko wychowawcze odznaczać się powinno ciepłem i atmosferą wzajemnego zaufania. Dobrze jest zaczynać pracę resocjalizacyjną od tzw. grupy homogenicznej, złożonej —jeśli to możliwe — z samych manipulatorów. 3. Manipulatorzy wymagają dokładnej, acz empatycznej kontroli, połączonej z wyrozumiałością. 4. Działalność resocjalizacyjna powinna odbywać się etapami: najpierw uczestnictwo we wspomnianych wyżej grupach homogenicznych, a następnie należy przejść do terapii indywidualnej. 5. Sukcesy w pracy z manipulatorami odnoszą wychowawcy dominujący, narzucający dystans, czasami agresywni, jednakże umiejący zauważyć każdy przejaw autentyzmu w reakcjach wychowanków i potrafiący takie przejawy właściwie nagrodzić.
Neurotyk wybuchowy (spontaniczny). Stosuje taktykę dywersyjną, służącą do odwrócenia uwagi od własnego poczucia nieadekwatności, odrzucenia i samopotępienia. Do metod tej taktyki należy obrona przez atak, kompulsywna działalność organizacyjna, pozwalająca na „ustawianie" innych ludzi itp.
Zalecenia: l. Ukazanie i udowodnienie im, że mogą się sprawdzić w innych niż negatywne formach współpracy. 2.Dla tego typu osobników szczególnie korzystne jest środowisko wychowawcze wyzwalające silne emocje i poddające je nieodzownym transformacjom, jak to ma miejsce w różnego rodzaju grach sportowych i turystyce. 3. Kontrola powinna być na początku pedantyczna i autorytarna po to, by przechodzić w coraz bardziej formalną. Owo przejście powinno mieć miejsce po wyzwoleniu mechanizmów samokontroli. 4. Należy wykorzystać zdradzaną przez tego typu jednostki skłonność do przejmowania odpowiedzialnych ról społecznych i tak nimi sterować (nagradzać je), aby zachęcić je do analizy własnego postępowania. 5. Wychowawcą tego typu jednostek powinien być człowiek opiekuńczy, szybki w ocenie sytuacji społecznych i umiejący przyznać się do własnych błędów.
Neurotyk lękowy (introspektywny). Przejawia wzmożony lęk i płynące stąd liczne zaburzenia psychosomatyczne, uważa się za bankruta życiowego szkodzącego tylko innym.
Zalecenia: l. Podstawowym zadaniem resocjalizacji jest podwyższenie poziomu samooceny i redukcja wewnętrznych konfliktów. 2. Najkorzystniejszym otoczeniem wychowawczym dla neurotyka lękowego jest łagodne i opiekuńcze grono dobrze znanych mu osób. 3. Kontrola raczej symboliczna, należy ją tłumaczyć wychowankowi jako wyraz nieustannej troski o niego. 4. Najlepszymi metodami resocjalizacji są terapia indywidualna i sesje w małych, homogenicznych grupach. 5. Opiekun-wychowawca sam powinien wykazywać dużą skłonność do introspekcji, wyrozumiałości i angażowania się w problemy emocjonalne wychowanka.
Osobnik wyczulony na sytuacje krytyczne (wyhamowany). Robi wrażenie całkowicie normalnego i dobrze przystosowanego, jednakże reaguje nadmierną agresją i złośliwością wobec innych ludzi.
Zalecenia: l. Należy najpierw określić, jakie sytuacje doprowadzają wychowanka do ,,wychodzenia z siebie", a następnie do zabiegów desensytyzacyjnych (tzn. „odwrażliwiających"). Niezależnie od tego w początkowym okresie resocjalizacji trzeba skutecznie chronić wychowanka przed takimi doznaniami, które wywołują u niego ataki złości i niezadowolenia. 2. Najkorzystniejszym środowiskiem wychowawczym jest otoczenie zbliżone do rodziny. Oczywiście najlepsze byłoby — podobnie jak dla wszystkich dzieci — otoczenie rodziny naturalnej. Najczęściej jednak w wypadku tego typu jednostek spotykamy duże zagęszczenie czynników traumatyzujących w ich rodzinach naturalnych, dlatego też —jeśli nie wchodzi w grę terapia całej rodziny naturalnej — lepiej jest umieścić wychowanka w życzliwej atmosferze zakładu zorganizowanego na wzór rodziny. 3. Kontrola powinna być łagodna, prowadzić do tego, aby wychowanek sam „dojrzał" do przeorientowania swego stosunku do różnych niepowodzeń życiowych. 4. Szczególnie dobre rezultaty w resocjalizacji takich jednostek dawać mają grupowe sesje terapeutyczne (w grupach homogenicznych). Najwłaściwszym tematem jest wzajemna analiza przyczyn ,,wychodzenia z siebie" poszczególnych wychowanków i organizacja ,,pomocy psychologicznej" przez grupę w takich wypadkach. 5. Wprawdzie nie sprawdzono empirycznie, jakie cechy osobowości usposabiają danego wychowawcę do pracy z tego typu jednostkami, niemniej jednak intuicyjne sugestie niektórych przedstawicieli tej koncepcji mówią, aby wychowawcę obok empatii cechował głęboki realizm pedagogiczny.
Demonstracyjnie zidentyfikowany z kulturą (adaptacyjny). Odrzuca wszelkie ,,półśrodki" w życiu społecznym, silnie identyfikuje się z wszelkimi ekstremalnymi hasłami, których staje się zagorzałym wyznawcą i realizatorem.
Zalecenia: l. Należy przede wszystkim dążyć do wytworzenia dystansu wobec uznawanych przez danego wychowanka wartości, a także do wykazania braku uzasadnienia sztywnego i demonstracyjnego trzymania się ekstremistycznych poglądów. 2. O ile naturalna rodzina nie jest zbyt restrykcyjna (co niestety najczęściej zdarza się w przypadku przedstawicieli tego typu osobników) stanowi ona najkorzystniejsze środowisko wychowawcze. Otoczenie wychowawcze powinno nagradzać wychowanka o tym typie dewiacji za wszelkie normalne osiągnięcia (tzn. bez „burzenia świata"). 3. Kontrola powinna być bardzo dokładna, ale nie restrykcyjna. Dokładność potrzebna jest do tego, aby można było wyłowić takie objawy zachowania wychowanka, które powinny zostać wzmocnione nagrodami. Dobre rezultaty przynoszą grupy terapeutyczne z wychowankami znajdującymi się na niższych poziomach rozwoju interpersonalnego. Obok tego dobre efekty dają wszelkie formy zajęć sportowych. 5. Do tej pory nie udało się opracować, na podstawie zebranych doświadczeń, profilów osobowości wychowawców, którzy odnosiliby sukcesy w pracy z tego typu osobnikami. Te niepełne dane, które zgromadzono na ten temat, zdają się wskazywać na to, że wychowawca przedstawicieli omawianego typu powinien cechować się mocną osobowością i nie ulegać wpływom niekiedy bardzo sugestywnych przykładów zachowania swych podopiecznych. Tym bardziej sugestywnych, że często zasłaniających się, niczym zasłoną dymną, hasłami humanistycznymi.
Istnieje stosunkowo dużo narzędzi diagnostycznych, służących do określenia stopni dojrzałości interpersonalnej przestępców; są to głównie skale (kwestionariusze). Funkcjonuje także specjalnie do tego celu skonstruowana metoda zdań niedokończonych i standaryzowanego wywiadu na temat poziomu dojrzałości interpersonalnej itp. Najnowszą i aktualnie chyba najpopularniejszą metodą do pomiaru stopnia dojrzałości interpersonalnej jest tzw. kwestionariusz C.F. Jesnessa, który od połowy lat sześćdziesiątych poddawany był stałym psychometrycznym ulepszeniom i coraz szerszemu opracowaniu statystycznemu w zakresie trafności. Ostatnia wersja tego kwestionariusza pochodzi z 1983 r.
Koncepcja I-Level zrodziła się z praktyki resocjalizacyjnej i stale przez tę praktykę jest doskonalona. Obok stałego precyzowania zaleceń resocjalizacyjnych odpowiednich dla poszczególnych typów wyodrębnionych na podstawie I-level, stwierdza się także w toku doświadczeń resocjalizacyjnych prawidłowości bardziej ogólne, dotyczące całych poziomów dojrzałości interpersonalnej, I tak np. okazuje się, że wychowankowie znajdujący się na drugim poziomie stosunkowo łatwo poddają się technikom behawioralnym, natomiast nieskuteczna w ich przypadku jest analiza transakcyjna, która z kolei daje dobre rezultaty na wyższych poziomach dojrzałości.
Istnieją także badania wykazujące, że system zróżnicowania oddziaływań resocjalizacyjnych oparty na koncepcji I-level nie przynosi zadowalających rezultatów. Niewątpliwym mankamentem formułowanych zaleceń resocjalizacyjnych jest ich duża ogólnikowość. O sukcesie resocjalizacji decyduje nie tyle sama istota klasyfikacji wychowanków i specyfikacji metod resocjalizacyjnych, co raczej to, jaką postawę wobec wychowanków przyjmują wychowawcy. Im więcej poświęcają czasu swym podopiecznym, tym lepsze są efekty oddziaływań resocjalizacyjnych, stąd też autorzy ci cały skomplikowany system I-level oceniają negatywnie jako „naukową zasłonę dymną". Mimo krytyki system „zróżnicowanego traktowania" oparty na koncepcji I-level jest szeroko stosowany w USA i Kanadzie.
Herbert Quay swoje poglądy opiera na tych teoriach psychologicznych, które mówią o związkach pomiędzy cechami osobowości a podatnością na przestępstwo w ogóle oraz na taki, a nie inny rodzaj przestępstwa. Uważa jednak, że zarówno skłonność do przestępstwa w ogóle, jak i rodzaj aktywności kryminalnej nie są zdeterminowane jedną właściwością osobowości, wpływ na to ma wiele płaszczyzn. Cztery z nich Quay uznaje za najważniejsze.
Pierwsza płaszczyzna zawiera zbiór postaw, opinii i właściwości zachowania, które wyrażają brak uspołecznienia i emocjonalnych związków z innymi ludźmi
Druga właściwość odnosi się do otwarcia złośliwego i agresywnego zachowania, które połączone jest z poczuciem winy, lęku, nieszczęścia i kłopotów.
Płaszczyzna trzecia łączy się z akceptacją standardów, wartości i sposobów zachowania, które pozostają w sprzeczności z kodeksem prawnym i zasadami moralnymi całego społeczeństwa, są natomiast dostosowane do podkultury, w której wielu przestępców wzrasta.
Na podstawie tych czterech płaszczyzn Quay wyróżnił cztery typy młodocianych (a później i dorosłych) przestępców ze względu na dominację każdej z wymienionych wyżej właściwości. Dla każdego z wyróżnionych przez siebie typów przestępców przewiduje specyficzne metody i formy resocjalizacji (ustalone w toku praktyki).
Nieadekwatny-niedojrzały to człowiek leniwy, nieuważny, nie wykazuje większego zainteresowania otaczającym go światem, jego zachowanie jest niedojrzałe, infantylne. Personel zakładów resocjalizacyjnych określa takiego podopiecznego mianem „niezdary". W stosunku do dorosłych osobnicy tacy są albo zdecydowanie oporni, albo nadmiernie ulegli i potulni. Bardzo łatwo ulegają wpływom (najczęściej negatywnym) rówieśników.
Zalecenia: oddziaływania resocjalizacyjne powinny być przede wszystkim skoncentrowane na wytworzeniu „nawyków moralnych", tak aby stały się one „drugą skórą" tych ludzi. Należy w sposób opiekuńczy i podtrzymujący dążyć do utrzymania wychowanka w stałej, konstruktywnej (ze społecznego punktu widzenia) aktywności. Budzenie odpowiednich zainteresowań powinno w zdecydowany sposób wpłynąć na jego motywacje do pracy nad sobą w celu osiągnięcia określonych satysfakcji. Jest to w zasadzie jedyna droga do zainicjowania i intensyfikacji zatrzymanego u takich jednostek procesu społecznego dojrzewania.
Neurotyczny-konfliktowy. Młodzież tego typu przejawia lęk, depresję, kompleks niższości i poczucie winy. Z dużą ochotą tacy nieletni mówią o swych problemach psychicznych, wykazując przy tym dosyć dobre zrozumienie szeregu związków przyczynowo-skutkowych w próbach interpretacji tegoż zachowania. Bardzo często osobnik taki wykazuje skruchę z powodu dokonania nieakceptowanego przez siebie czynu, co jednak nie zapobiega jego ponownemu popełnieniu.
Zalecenia: W resocjalizacji osób tego typu należy wyjść od ich skłonności do analiz własnego zachowania, czyli od rozmów i terapii indywidualnej. Kolejnym etapem powinno być inicjowanie opartych na empatii „związków wspomagających" pomiędzy wychowankiem a jego współtowarzyszami. Równocześnie z poczynaniami mającymi na celu doprowadzenie do „wewnętrznego uładzenia się" przestępcy neurotycznego, należy stopniowo kierować jego aktywność na zadania wypływające z zewnątrz. Dopiero właściwe efekty tej pracy będą stanowiły prawdziwy efekt oddziaływań resocjalizacyjnych.
Niezsocjalizowany agresywny albo psychopatyczny. Tego typu przestępcy wykazuj ą złośliwość i agresywność, nie przywiązuj ą wielkiej wagi do tego, czy innym jest z nimi dobrze. Posiadają duże zapotrzebowanie na podniety, szybko się nudzą, wykazują skłonność do manipulowania innymi i wykorzystywania osób ze swego otoczenia bez żadnych skrupułów.
Zalecenia: należy zorganizować jak najbardziej płynny rytm codziennej aktywności wychowanków, poddać ich surowej, autorytarnej dyscyplinie, a równocześnie wszelkie osiągnięcia oceniać bardzo dokładnie i sprawiedliwie. W oddziaływaniach indywidualnych należy dążyć do wytworzenia potrzeby szczerych, głębokich i empatycznych związków z innymi ludźmi.
Zsocjalizowany w obrębie podkultury. Do tego typu należą osobnicy, którzy nie zdradzaj ą poważnych problemów emocjonalnych, wykazują natomiast dużą skłonność do przynależności do różnego rodzaju organizacji przestępczych, do których przystosowują się szybko i dokładnie.
Zalecenia: jednostki takie powinny być poddawane również surowej i konsekwentnej dyscyplinie. Główny nacisk w ich resocjalizacji należy położyć na obniżenie atrakcyjności grup należących do podkultury przestępczej. Można to zrobić przyznając liczące się dla wychowanka nagrody za wszelkie formy aktywności, które mogą być akceptowane ze społecznego punktu widzenia.
Praktyka differential treatment na podstawie typologii Herberta Quaya doprowadziła do wyodrębnienia piątego typu przestępcy. Stanowi on połączenie typu pierwszego z ostatnim, czyli niedojrzałego z wykazującym skłonność do identyfikacji z kulturą przestępczą. Jest to typ: niedojrzale zorientowany na podkulturę. W praktyce życia codziennego okazuje się bowiem, że najbardziej podatni na przejmowanie zasad podkultury są osobnicy niedojrzali, łatwowierni, bez sprecyzowanej filozofii życiowej.
Zalecenia: pierwszą, a zarazem podstawową zasadą w pracy z „mieszanymi typami" przestępców jest zyskanie przez wychowawcę odpowiedniego autorytetu, wzbudzenie w wychowanku zainteresowania tym, aby uzyskać pozytywną ocenę od personelu wychowawczego. Dlatego też najlepiej postępować w stosunku do tego typu osobników w sposób zdecydowany, lecz elastyczny. Nie należy narzucać się wychowankowi z pomocą, choć równocześnie trzeba mu na każdym kroku pokazywać, że bez spontanicznej i bezinteresownej pomocy ze strony innych ludzi trudno jest istnieć. Ową bezinteresowną pomocą oraz autentycznym zainteresowaniem problemami wychowanka można wyzwolić w nim mechanizmy dojrzewania społecznego i skierować je we właściwym kierunku.
Aktualnie więc idea „zróżnicowanego traktowania", pomimo iż stanowi niejako kamień węgielny nowoczesnej resocjalizacji oraz główny zaczyn rozwoju współczesnej kryminologii, nie ma zbyt wielu empirycznie potwierdzonych reguł, dotyczących zarówno selekcji przestępców, opracowania metod resocjalizacji, jak i sposobów zabezpieczenia przed negatywnymi skutkami wprowadzenia tej idei w życie.