68. J. I. Kraszewski, Hrabina Cosel
Hrabina Cosel. Powieść historyczna
• Kraszewski Józef Ignacy •
• 1874 •
Hrabina Cosel należy, obok Brühla i Z siedmioletniej wojny, do tzw. trylogii saskiej. Studia nad epoką saską prowadził Kraszewskiw archiwach Drezna podczas długoletniego pobytu w tym mieście (1863–1884). Poznał wówczas całą dostępną literaturęprzedmiotu, pamiętniki, kroniki oraz źródła rękopiśmienne. W Hrabinie Cosel rozległą wiedzę historyczną zużytkował w fabule,wizerunku bohaterów i obrazie tła politycznego, obyczajowego, społecznego.Tytułowa bohaterka powieści, Anna Konstancja Brockdorf (1680–1765), córka duńskiego pułkownika, która w roku 1699 poślubiła Adolfa Magnusa Hoyma, piastującego szereg ważnych stanowisk w saksońskiej administracji, od 1704 była faworytą Augusta II, matką trojga jego dzieci. W 1707 od cesarza Józefa I, na życzenie Augusta Mocnego, otrzymała tytuł hrabiny von Cosel. Na skutek intryg królewskiego otoczenia została odsunięta od króla, a wkrótce potem (1716) z jego rozkazu uwięziona w fortecy Stopeln. Uwolniona przez Augusta III (1733), pozostała w Stopeln dobrowolnie, zmarła w wieku 85 lat, 32 lata po śmierci Augusta
II.
Osią konstrukcyjną fabuły Hrabiny Cosel są dzieje miłości pięknej Anny do Augusta II i ich burzliwego romansu. Z talentem dobrego psychologa przedstawił Kraszewski kobietę silną, namiętną, konsekwentnie dążącą do celu, w desperacji zdolną do czynów gwałtownych (próba zabicia króla w 1727, próba ucieczki). Pisarz rysuje tę postać z wyraźną sympatią, przeprowadza niemal proces rehabilitacyjny tragicznej ofiary rozwiązłego Augusta i przebiegłych polityków. Pokazuje głębię jej uczucia, stany rozpaczy, zwątpienia, przede wszystkim zaś uwydatnia walory: szlachetność, uczciwość w postępowaniu i wysoko rozwinięte poczucie godności. W tym celu szczegółowo opisuje starania króla o względy Anny, nieugiętą postawę, gdy zgodę na status królewskiej nałożnicy uzależnia ona od rozwodu z Hoymem oraz pisemnych gwarancji małżeństwa.
Równie celny jest portret Augusta II – obłudnika, cynicznego uwodziciela, niezdolnego do prawdziwych uczuć, poszukującego wciąż nowych podniet, despoty, a zarazem marionetki w rękach umiejętnie wykorzystujących jego skłonności dworaków.
Kraszewski, kiedy dokonuje w powieści przekonującej analizy związku miłosnego dwu odmiennych osobowości, ujmuje go także w kategoriach politycznych. Odsłania polityczne kulisy królewskich przygód erotycznych i rolę faworyt w ówczesnym życiu politycznym i kulturalnym. Z powieści jasno wynika, że pozycję nałożnic określa polityka.
Romansowo–tragiczna fabuła wpisana jest w szeroki kontekst polityczno–obyczajowy. Powieść przynosi wnikliwą – momentami utrzymaną w tonie satyryczno–pamfletowym – charakterystykę drezdeńskiego dworu, w tym postaci piastujących wysokie urzędy. Kraszewski odtwarza atmosferę obłudy, intryg, obłudy, zawiści, ukazuje rozwiązłość i degenerację arystokracji, dokumentując w ten sposób moralny i polityczny rozkład absolutyzmu.
Hrabina Cosel reprezentuje typ powieści historycznej określanej jako dokumentarna. Kraszewski, przeciwnik scottowskiego modelu prozy, starał się poddać rygorom weryfikacji źródłowej możliwie najliczniejsze elementy powieści. Wypadki komponował ze zdarzeń potwierdzonych, wedle przekazów budował sylwetki bohaterów i tło, do minimum ograniczał udział fikcji literackiej. W gronie ważniejszych postaci Hrabiny Cosel jedyną postacią fikcyjną – i pozytywną – jest Polak, Rajmund Zaklika, wierny sługa Anny. Inne znajdują odbicie w dokumentach, na które niejednokrotnie powołuje się autor w tekście utworu i przypisach.
Jednakże o randze i popularności Hrabiny Cosel zadecydowała nie tyle, tak eksponowana w zakończeniu, prawda faktów, ile prawda i głębia psychologiczna.
Wyd. "Czytelnik" "Hrabina Cosel" I cz
W roku 1863 Józef Ignacy Kraszewski, wygnany z Polski za udział w
wypadkach poprzedzających powstanie styczniowe, znalazł się w
Saksonii, w jej stolicy Dreźnie. Tu poznał nie tylko miasto i jego
piękne zabytki - ale i biblioteki, archiwa, stare historyczne
dokumenty, listy i pamiętniki ludzi rządzących niegdyś Saksonią.
Zainteresowanie jego zwrócone było oczywiście na okres, w którym
dzieje Saksonii i Polski ściśle związały się z sobą osobami panującymi,
znanych w Polsce pod imionami Augusta II i Augusta III, a więc na
pierwszą połowę XVIII w.
Kraszewski, pisując po kilka powieści rocznie - nie licząc
ogromnej ilości artykułów różnej treści - umiał znaleźć w sobie obok
tego czas na głębokie i solidne studia historyczne. jego pracowitość
jest czymś imponującym i nie ma chyba sobie równej w całej lit.
światowej. Wydaje się to prawie niemożliwe, że jeden człowiek stworzył
parę setek tomów powieści, nieprzeliczoną ilość drobiazgów
historycznych i literackich, pokaźną ilość poważnycg prac naukowych,
redagując jednoczesnie czasopisma, zajmując się działalnością społeczną
i polt. i gdyby powieści, wychodzące spod jego pióra, były mało warte
- łatwiej by mozna to zrozumiec, ale nie: wciąż czytane są przez
tysiące czytelników, wciąż wychodzą nowe wydania, a w Polsce Ludowej
doczekał się Kraszewski szczególnego uznania i niebywałych sukcesów,
wyrażających się ogromną ilością egzemplarzy nowych wydań.
Jakim wartościom zawdzięczają te powieści trwałą pozycję w
naszej lit ? Dlaczego "Hrabina Cosel ma opinię jednego z czołowych
osiągnięć Kraszewskiego. na polu powieści historycznej?
Ważny jest czas powieści, w których ona się rozgrywa. Gdy porównamy
utwór historyczny z rzeczywistością - będziemy wiedzieli, ile zawiera
on prawdy hist., czy ukazani w nim ludzie są przedstawicielami swej
epoki czy ich postępki, charaktery, poglądy są typowe dla czasów i
ich klas ?Czy postacie hist. i opisywane wydarzenia są sprzeczne z
wiadomościami znanymi historykom? I najważniejsze: czy autor rozumiał
historię , czy dostrzegał, jakie czynniki deformowały bohaterów
powieści i stosunki między nimi, czy nie uszła jego uwagi
najistotniejsza treść epoki: walka wrogich sobie klas, ucisk
wyzyskiwanych przez wyzyskiwaczy? Jesli autorowi powiesci historycznej
udaje sie nic nie uronić, to powieść jest artystycznie udana.
Wydarzenia opisane w powieści, rozgrywają się na dworze Augusta
II. Na pozór mamy tu tylko historię dwojga kochanków ze wszystkimi
psychologicznymi powikłaniami, od momentu ich zetknięcia się po raz
pierwszy - aż do przerodzenia się ich stosunku w nienawisc, prowadzacą
do usiłowania zabójstwa. Ale nie trzeba wielkiej przenikliwości, by
poza tą historią , między małżonkami, ukazanie rodziny na tle
historycznych stosunków, jej twralości lub też, przeciwnie, rozkładu
- dostarczyć może bogatej wiedzy epoce. Dowodem tego jest praca
Engelsa o " pochodzeniu rodziny, własności prywatnej i panstwa", w
której wykazał on, jak precyzyjnie odbijają się w ustroju rodziny
w moralności wszelkie przemiany ustroju gospodarczego.
Stosunki panujące na dworze Augusta II są typowe dla
ostatecznego rozkładu moralności feudalnej. Węzły rodzinne nie
odgrywają tu już żadnej roli. Obok zony każdy prawie ma kochankę lub
nawet kochanek, kilka, zdrada małżeńska i zamaskowana prostytucja
stanowią zasadę moralno-obyczajowa. o rozkładzie zgniliźnie
magnaterii feudalnej świadczą najlepiej mistrzowsko nakreslone przez
Kraszewskiego sceny bezczelnego , zupełnie nie maskowanego stręczenia
Augustowi II kochanki przez matkę kandydatki, zresztą z wiedzą i
aprobatą osoby zainteresowanej. Kraszewski obrazami takimi
zdecydowanie przeciwstawił się modnej wśród współczesnych mu
powieściopisarzy tendencji idealizowania obyczajów polskiej szlachty
epoki saskiej. poza pijaństwem i brakiem rozumu polit. -
powieściopisarze ci widzieli same zalety przedstawionej przez siebie z
upodobaniem klasy. Kraszewski w osobach wielkiej podkomorzyny
litewskiej, Denhoffowej, i jej matki, marszałkowej Bielińskiej, ukazał
zupełnie inne oblicze moralne polskiej magnaterii, niczym nie różniącej się pod tym względem, od magnaterii saskiej i całego
kosmopolitycznego niemiecko – włosko – francusko – holendersko - polskiego
dworu drezdeńskiego.
Rozkład ten i obłuda, obejmują oczywiście warstwę rządzącą.
Kraszewski wprowadza do powieści szlacheckiego Zaklikę, drobnego, nic
nie posiadającego szlachcica polsikeigo, którego pozycja klasowa nie
rózni się własciwie od położenia ludu. Ma on przyjaciół wsrod
rybaków na przedmiesiu Drezna, wsród prostych, szczerych i uczciwych
ludzi, własną pracą zarabiających na utrzymanie siebie, rodziny - i
trwoniącego ich pracę bez ograniczeń i hamulców dworu Gdyby autor
pokazał szerzej ten świat tak różny od świata gnijącego feudalizmu -
powieść jego zyskałaby na tym bardzo .Nie byłaby tak przygnębiająca
przez ukazywanie prawie wyłącznie podłych postaci i ich wzbudzających
obrzydzenie postępków. Ale i tak Kraszewski. potrafił czytelnikowi
uświadomić że - można tu przytoczyć słowa Engelsa- " państwo feudalne
było organem szlachty do ciemiężenia poddanych i pańszczyźnianych
chłopów". Jest to u Kraszewskiego ukazane dostatecznie i jasno, by
przy scenach zabaw dworskich i szaleństw króla, czytelnik pamiętał,
skąd czerpano środki na te orgie :p
cz II
Ponieważ były w tej epoce dwie moralności: " moralniośc " feudalnych
magnatów i prawdziwa moralność ciemiężonego ludu - więc i rzecznicy
feudalnego porządku nie mieli jednego oblicza. Inne mieli dla ludu,
inne - dla siebie. Autor umiał to zręcznie podkreślić jednym rysem,
uwidaczniając obłudę głownej podpory ideologicznej feudalizmu,
Watykanu. Watykan - aby umożliwić podsunięcie kochanki królowi przez
rodzinę, pozostającą w dobrych stosunkach z watykanskim nuncjuszem -
gotów jest udzielić rozwodu, wbrew głośno, wobec ludowi głoszącym
zasadom.
Wprowadza nas to za kuilisy intryg dworskich, mających na celu
dostarczenie królowi nowych kochanek. Intrygi te podszyte są motywami
politycznymi: nowa kochanka - to nowi ludzie u stery państwa, nowe
fortuny i majątki. jak ważną dla zrozumienia epoki jest znajomość tej
walki klik o władze w państwie p świadczyć mogą znów słowa Engelsa,
wskazującego na wyjątkową rolę władzy absolutnej w XVIII w. jej
centralne uprzywilejowane stanowisko:
" Bywają ... w drodze wyjątku okresy, w których walczące ze sb
klasy są tak bliskie równowagi, że władza państwowa, jako pozorna
pośredniczką, chwilowo otrzymuje samodzielność do nich.
Tak było z monarchią absolutną XVII i XVIII w. ... "
Widać z tego, że nie zawiodła autora znajomość historii i
artystyczne wyczucie, gdy zdecydował się w samym centrum
rozgrywających sie wypadków umieścić dwór absolutnego monarchy
XVIII w. Co prawda w następstwie tego powinien przedstawić walkę o
władzę między wciąż jeszcze silną szlachtę feudalną a coraz silniejszą
burżuazją. tego nie zrobił . Nie należy oczekiwać po Kraszewkskim
pełnej znajkomości procesów dziejowych. Takiej znajomosc może
dostarczyć tylko materializm historyczny. mimo licznych braków i
niedociągnięć osiągnął przecież autor tak znaczne zbliżenie do prawdy
giest. że smiało mopżna go nazwać realistą historycznym,
pisarzem znającym i rozumiejąc tym dzieje. i chociaż nie zwrócił
wiekszej uwagi na wzrastającą w siły burżuazję, to jednak dostrzegł
poczatki formowania się kapitalizmu i nowego systemu wyzysku: wyzysku
opartego o przemysł. Kraszewski z zainteresowaniem pokazuje
czytelnikowi narodziny saskiego przemysłu porcelanowego, mającego swe
początki w na pół średniowiecznych poszukiwaniach alchemika Bottigera,
szukającego sposobu fabrykacji złota. August II od razu dostrzega,
że porcelana może stac się dla niego równie cenna jak złoto, że
przemysł może być dla niego nie gorszym źródłem dochodów niż praca
chłopów na roli. August II pokazany jest w tym przełomowym dla
historii momencie, gdy feudalny władca - staje sie kapitalistą.
Widzimy teraz, że pozornie ograniczona tematyka romansu
Augusta Ii z hrabiną Cosel i psychologicznych przeżyć tej ostatniej
- dawała autorowi duże mozliwości stworzenia szerszego obrazu
historii. Mozliwość tę potrafił powieściopisarz wyzyskać, jesli
pominiemy wspomniane usterki, nie odbierające przeciez wartości
całemu dziełu. jak teraz na tym tle ujrzy postać tytułową, hrabinę
Cosel? Autor Obdarza ją pewną sympatią. Przez kontrast do podłych,
zakłamanych, tchórzliwych dworaków i swego królewskiego kochanka -
wypada ona rzeczywiscie dość sympatycznie. Ale po wszystkich
powyższych rozwazaniach nalezy z dużą ostrożnocią potraktować to
bezposrednie wrazenie. czy kocha ona króla? Czy też rządzi nią tylko
ambicja? Ani razu czytelnik nie przekonuje się o jej milosci. Jej
stosunek do króla rózni się więc zasadniczo od stosunku do innych
królewskich kochanek, chociaż przewyższa je indywidualnoscią i
inteligencją. czy nie korzysta one ze swojej pozycji materialnie?
Owszem: to ona przecież kosztuje państwo i króla miliony. a skąd te
milion y się biorą ? Juz wiemy... czy jest szlachetna, dobra?
bezwzględność, z jaką dla swoich celów poświęciła życie kochających
ludzi - wcale o tym nie świadczy, a jej reakcja na wiadomość
urodzenia się dziecka rywalce, Francuzce Duval, świadczy o podłości:
chciałaby to dziecko utopić. Pewnie, ma hr. Cosel i swoje zalety:
gdyby było inaczej, losy jej nie budziłyby zainteresowania i
najmniejszego współczucia. na tym właśnie polega jeszcze jedna
wartośc tej powiiści ; pokazał autor przekonująco, w jaki sposób
udział w wyzysku , zbytek kosztem nędzy mas - wykoleja jednostkę, nie
pozbawioną dobrych pierwiastków, które w innych warunkach może by się
rozwinęły; pokazał niszczenie ludzkich , humanistycznych wartości
przez ustrój oparty na krzywdzie ludu.
Ostatecznie klęska hrabiny jest przedstawiona przez autora jako
nieuniknione następstwo całego układu stosunków. gdyby była zupełnie
podła - ustąpiłaby w porę. gdyby nie była obca i wroga ludowi - może
tez jej losy potoczyłyby się inaczej. Kraszewski mówi o tym wyraźnie
we fragmencie opowiadającym o jej ucieczce z więzienia. Ona i
pomagający jej oficer zostają zdradzeni przez wachmistrza, mszczącego
się na swym przełożonym za bicie po twarzy. w tym skrócie
artystycznym zamknął autor swoje przekonanie o tragiczności ludzi
takich jak kpt. Wehlen i hr. Cosel: osamotnieni, niepotrzebni swojej
klasie, a nienawidzący ludu - ,musza zginąć...
Czytelnik po zapoznaniu się z napisaną w r. 1873 powieścią, na
pewno sięgnie po inne jego powieść o Saksonii i Polsce I poł. XVIII w.
znajdzie w nich wiele ideologicznych wartosci i zadowolenie, płynące z
poznania prawdziwie arystycznej lit.
W tego typu jego powieściach znajdzie czytelnik lekcje historii,
uczącą rozumieć nie tylko przeszłosć - ale i współczesność. na tym
polega ich wartość, na tym polega wartość Hr. Cosel.
STRESZCZENIE:
Poznajemy dwór i zamek Augusta II Mocnego w Dreźnie, charakter króla, jego skłonności do zabaw, dworzan. Okazuje się, że władca ma słabość do kobiet i bardzo często się zakochuje. Najbliższe otoczenie dochodzi do wniosku, że kochanka Najjaśniejszego Pana, Lubomirska, najwyraźniej się mu znudziła i trzeba poszukać kolejnej faworyty.
Podczas jednej z mocno zakrapianych uczt dochodzi do zakładu pomiędzy dworzanami a Alfredem Hoymem (ministrem od akcyzy). Spór dotyczy tego czy, pan minister ma rację mówiąc, że ma najpiękniejszą żonę. Nikt jednak jego małżonki nie widział na własne oczy . Pada więc postulat, aby panią Hoym sprowadzić na zamek. Pijany i nieświadomy Hoym pisze list do żony do Laubegast (nad Elbą) z rozkazem natychmiastowego przybycia na zamek.
Poznajemy młoda panią Annę Hoym oraz zakochanego w niej Rejmunda Zaklikę, który całymi dniami włóczy się za nią, nie mogąć napatrzeć się na jej piękno. Dowiadujemy się, że Zaklika został sprowadzony na dwór po to, aby pokazać królowi, który był bardzo silny, że inni też tacy mogą być (Zaklika, tak jak król gniecie puchary i łamie monety).
Anna przybywa na królewski dwór, jej mąż zaczyna żałować tego, co zrobił. Kobieta jest bardzo dumna. Ma w sobie coś królewskiego (tak mówią dworzanie). Nie chce być kochanka króla, może być tylko jego żoną, ma swoją godność.
Król znudzony dotychczasowymi kochankami pragnie poznać kogoś nowego. Odtrąca księżną Teschen, która do końca ma nadzieję, że nie była jedynie kolejna zabawką w ręku króla. Na wieczornym balu władca poznaje piękną Hrabinę Hoym. August jest nią zainteresowany. Pan Adolf Hoym zostaje w tym czasie wysłany z misją, jak najdalej od Drezna, by nie przeszkadzał królowi w jego miłosnym podboju serca jego żony.
Pani Hoym każe zwać się panią Cosel (od majątku swej rodziny w Holsztynie). Bardzo szybko zdobywa serce króla. Jej charakter nie pozwala jej jednak na pohańbienie własnego imienia. Podtrzymuje swoje stanowisko: chce być królową, a nie tylko kochanką. Król jednak ma już żonę...
Anna wymusza ma Auguście, aby podpisał stosowne oświadczenie. Zaklika przybywa na zamek. Ma cały czas czuwać nad bezpieczeństwem hrabiny Cosel.
Jej przeciwnicy mają dość jej królowania. Pragną, aby król zainteresował się inną kobietą. Rozpoczynają się pierwsze problemy Anny na dworze. Wierny Zaklika jest całkowicie oddany hrabinie. August daje swojej faworycie pierścień. Podczas wyjazdu Lecherenna z zamku, hrabina pragnie, by Zaklika dał mu coś na pamiątkę, pierścień, który niedawno dostała od króla. Sługa nie wypełnia jednak tego rozkazu, przecuwając, że król może chcieć widzieć ten pierścień na palcu ukochanej. Lecherennowi daje swój pierścień, mówiąc, że to podarunek od hrabiny. A właściwy pierścień cały czas trzyma przy sobie. Król, tak jak przeczuwał Zaklika zainteresował się wkrótce brakiem ozdoby na palcu kochanki. Wtedy Zaklika jej go oddaje, mówiąc że znalazł go w kuchni i najwidocznie spadł hrabinie z palca.
Król nieustannie się zabawia. Podnoszone są i tak wysokie już podatki. Na kraj najeżdża Karol XII. Odwiedza Augusta w zamku. Doradcy i otoczenie władcy pragną, by ten wykorzystał pobyt Karola XII i zamordował go dla własnego bezpieczeństwa. Cosel naciska także. August pozostaje nieugięty i później żałuje. Zwołuje radę, na której "uradzili tam nazajutrz, co wczoraj zrobić należało".
Cosel jest na szczycie swej władzy. Wszędzie towarzyszy królowi. Ma z nim troje dzieci. Pewnego dnia razem jadą zwiedzać zamek stołpeński. Cosel słyszy tam wróżbę od starej żebraczki. Wróżba mówi, że hrabina niedługo już będzie przy królu, czekać ją będzie samotność i zapomnienie przez wszystkich. Przepowiednia nie robi większego wrażenia na hrabinie.
Przeciwnicy Cosel chcą się wyzwolić spod jej panowania. Ona coraz częściej skarży się Augustowi, że czyhaja na jej życie.
Król wyjeżdża do Warszawy. Tam poznaje Denhoffową. Anna zaczyna sie tym bardzo niepokoić. Przeczuwając przyszłe wypadki postanawia powierzyć Zaklice pisemne przyrzeczenie króla, że po śmierci żony ją poślubi i ona będzie jego prawowitą małżonką. Cosel nosi przy sobie nabity pistolet. Król wyjeżdża do swojej nowej kochanki, Denhoffowej. Cosel najpierw nie wierzy w to, co się dzieje. Po jakimś czasie dopiero dochodzi do niej, że tak jak jej pośredniczki zostanie odesłana. Nie może się z tym pogodzić.
Zaklika szpieguje na rzecz hrabiny. Cosel w przebraniu wdziera się na bal maskowy i nierozpoznana, grożąc kilkakrotnie królowi smiercią, znika niepostrzeżenie.
Hrabina ma opuścić zamek i wyjechać do Halli. Zaklika donosi jej, że wszystko dookoła jest strzeżone. Von Tinen przybywa po dokument przyrzeczenia króla. Cosel kategorycznie odmawia oddania go. Cosel zostaje przeniesiona do zamku stołpeńskiego 25 grudnia 1716 i jest tam przez wiele lat uwięziona. Trzykrotnie próbuje uciec, jej pomocnicy zostają rozstrzelani. Podczas ostatniej ucieczki ginie Zaklika. w 1727 roku strzela z okna zamku do przebywającego w okolicach króla. Nie trafia jednak. Jest wykończona psychicznie.
Cosel umiera w wieku 85 lat (2 kwietnia 1765 r.). Pochowana zostaje bezimiennie niedaleko zamku. Nikt nie potrafi wskazać miejsca pochówku. Król August umarł wcześniej przed hrabiną Cosel z powodu gangreny. Jak się okazuje, Anna kochała go zawsze. Bardzo cierpiała na wieść o śmierci kochanka. Przez całe swoje życie prawie nie widziała dzieci. W ostanich latach życia czytała Biblię, książki żydowskie. Żyła w swoim świecie. Nigdy nie opuściła zamku, nawet po oficjalnym uwolnieniu jej po śmierci Augusta.
___________________________________________________________________
Recenzja:
Pierwsza część tzw. trylogii saskiej Kraszewskiego, powieśc o bardzo mocnych podstawach historycznych. Opowiada o jednym z najsławniejszych i najgłośniejszych romansów króla Saksonii Augusta II Mocnego, znanego zarówno ze swoich sypialnianych podbojów, jak i niespotykanej siły łamacza podków i wyginania wszelakiego żelastwa.
Płochemu, znudzonemu ostatnią kochanką królowi dworzanie nastręczają nową, skrzętnie ukrywaną do tej pory przez męża piękność, hrabinę Annę. Na jednej z pijackich uczt, podchmielony minister królewski Hoym daje się wciągnąć przez towarzystwo do licytacji kobiecej urody, zapomniawszy się w swoim wybuchu, zobowiązany jest wyciągnąć na światło dzienne swój największy klejnot i przedstawić żonę rozpustnemu monarsze. Młoda Anna zrobiła na Auguście piorunujące wrażenie, dając nadzieję tym samym w perspektywie na nieskomplikowany romans, który pozwoliłby nieco rozruszać króla.
Jednakże Anna zawiodła nadzieje knującego dworu, nie bedąc płochą,
żyjac z daleka od dworu i nie mieszając się w intrygi, nie myślała plamić swojego honoru cudzołóstwem,nawet jeżeli w gre wchodziła wola królewska. Szybkie unieważnienie jej malżeństwa nie
stanowiło dla monarchy żadnego problemu, ale młodej kobiecie to nie wystarczało. Opętany rządzą król
podpisuje w końcu pismo, którego żądała ukochana, pismo obiecujące jej małżeństwo zaraz po śmierci obecnej małżonki Augusta, dokument stawiający ją prawie na równi z królową.
To niecodzienne oświadczenie stało się początkiem zarówno pierwotnego szczęścia Anny jak i jej późniejszych prześladowań. Uparty charakter Cosel, jej niechęć do plotek i kumoteri nie wpłynęły zbyt dobrze na jej popularność na dworze. Ilość wrogów rosła wraz z jej widocznymi względami u króla, wkrótce też kolejna intryga miała na zawsze poróżnić dotychczasowych kochanków. Nie lubiący kłopotów król,któremu już najwidoczniej uprzykrzyła się zazdrosna piękność, dał się namówić podszeptom towarzystwa i bez słowa odprawił Annę z pałacu.
Prześladowcy hrabiny nie zostawili jej jednak w spokoju, nie pomogła nawet ucieczka, Anna Cosel została ujęta i przetrzymywana w więzieniu do końca życia króla. Przez cały ten czas wierzyła, że krol ją kocha i kiedyś się opamięta. Jej uroda utrzymywała się ponoć do późnej starości, a w czasie pobytu w areszcie odurzyła niejednego strażnika, który poświęcił swoje życie dla jej nieudanych prób ucieczki.
W książce pojawia się jeszcze motyw wiernej i platonicznej miłości pewnego polaka do Anny Cosel. Zaklika dorównujacy Augustowi siłą, spotyka hrabinę na przechadzce, jeszcze za jej małżeństwa z Hoymem. Od tej pory zapada na szaleńczą miłość i mimo żadnej przychylności ze strony ubóstwianej, towarzyszy jej przez wszystkie niedole jako wierny sługa.
Książka ciekawa z punktu historycznego, przedstawiajaca układy i układziki panujace na osiemnastowiecznym dworze. Widać rozdźwięk pomiędzy stanem rzeczy w Polsce, a Saksonią, przybliża nam także portret niefrasobliwego i nieco zdziecinniałego króla Augusta.
W 1968 powstał w Polsce film historyczny o tym samym tytule w reżyseri Jerzego Antczaka i z nieco drażliwą obsadą jego małżonki Jadwigi Barańskiej.