Mapy myśli

Inna nazwa to "mapy pamięci" lub "mind mapping". Są bardzo dobrym narzędziem by uczyć się i pracować szybciej i skuteczniej. Jak robić mapy myśli i jak się z nich uczyć. Zobacz przykładową mapę myśli.

Oto dziesięć zasad mapowania:
1.   Notatkę robimy na kartce formatu A4 czyli wielkości dwóch kartek z zeszytu. Najlepiej jeśli papier jest czysty, biały, czyli bez kratek i linii. Kartkę układamy poziomo. Dlatego, że w ten sposób nasze pole widzenia łatwiej obejmie całą notatkę.
2.    Używamy słów- kluczy, czyli piszemy używając pojedynczych wyrazów, a nie całych  zdań
3.    Piszemy wyraźnie drukowanymi literami.
4.    Używamy kolorów i rysunków gdyż te są bardziej atrakcyjne dla naszego umysłu.
5.    Temat notatki piszemy na środku kartki.
6.    Posuwamy się od środka. Na środku kartki są rzeczy najważniejsze.
7.    Najpierw piszemy, później podkreślamy, to co napisaliśmy. Najlepiej jeśli linia jest miękka, gięta, a nie prosta jak od linijki.
8.    Dajemy naszym myślom płynąć swobodnie. Nie cenzurujemy ich, nie boimy się. Mapę powinniśmy robić śmiało i odważnie.
9.    Pracujemy szybko. Szybkość sprzyja koncentracji i twórczo pobudza.
10.    Dobrze się przy tym bawimy. Bo w gruncie rzeczy robienie map jest przyjemnością, zabawą. Tak jak dla dziecka malowanie czy rysowanie.

A oto przykładowa notatka, poświęcona samej mapie myśli.


Gdzie i jak możemy wykorzystać mapy myśli.
•    Notatki. Za pomocą map myśli robimy notatki z lekcji, wykładu czy przeczytanej książki. Wykonuje się ją szybko, sprawnie, a jej forma wymusza przemyślenie i ułożenie w głowie materiału. Dlatego jeśli zanotowaliśmy w ten sposób, możemy być pewni, że przeanalizowaliśmy materiał. Różni się to bardzo od tradycyjnych notatek, kiedy to wiele osób notuje na lekcji lub wykładzie automatycznie i bezmyślnie. Dzięki mapom myśli mamy notatki z których łatwiej się uczyć, ale też wiele nauczyliśmy się już robiąc mapę.
•    Przed egzaminem, klasówką. W takim przypadku kluczowym zagadnieniem jest opracowanie materiału. Przeraża nas stos byle jakich notatek, podręczniki, kserówki? Usiądźmy i zamieńmy je na mapy myśli. Mapę robimy na określony temat, pytanie, zagadnienie, watek. Już ja robiąc uczymy się bardzo skutecznie bo w trakcie jej wykonywania pracuje jednocześnie lewa i prawa półkula mózgu. To korzyść numer jeden. Zysk numer dwa jest taki, że z mapy łatwiej się nauczymy, łatwiej i szybciej powtórzymy materiał.
•    Plan, konspekt, scenariusz. Mamy zaplanować wakacje, imprezę albo napisać konspekt opowiadania, wypracowania, pracy magisterskiej. Zacznijmy od mapy myśli. Dzięki niej łatwiej uchwycimy i rozplanujemy wszystkie możliwe wątki.
•    Twórcze narzędzie. Tam, gdzie musimy coś przemyśleć lub twórczo rozwiązać jakiś problem. Siadamy i zapisujemy swobodnie płynące myśli. Nie cenzurujemy ich, dajemy im się przebić przez nasz codzienny, logiczny filtr. Niektóre z nich mogą być bardzo cenne.

PAMIĘĆ
Zapamiętamy łatwiej gdyż:
•    Mapa myśli odwołuje się do obu półkul mózgowych, nie tylko do lewej, tak jak tradycyjna notatka liniowa. To bardzo ważne gdyż w prawej części kryją się duże możliwości.
•    Mamy rysunki, symbole i obrazy, a mózg myśli obrazami. Każdy, kto chce się o tym przekonać niech zamknie oczy i pomyśli o czymś konkretnym, np. o jabłku, szkole czy wakacjach. I niech odpowie co widział w wyobraźni: obraz jabłka czy wyraz „jabłko”? Oczywiście obraz.
•    Mamy też kolory, a te również są atrakcyjne dla naszej pamięci. Powodują lepsza koncentrację na materiale, zapisują trwalszy ślad pamięciowy.
•    Materiał jest logicznie poukładany. Widać związki, pojawiają się wnioski.
•    Zapamiętujemy tę notatkę także jako obraz, jak twarz kolegi. Odwołujemy się więc do typu pamięci, którego przy nauce z tradycyjnych notatek w ogóle nie wykorzystujemy.

Jak uczyć się z mapy myśli?
•    Najpierw czytamy notatkę szybko i dokładnie, każdy jej element.
•    Następnie zamykamy oczy i wyobrażamy ja sobie. Jeśli jest to zbyt trudne bo notatka jest obfita, dzielimy ją w wyobraźni na części. Najpierw wizualizujemy jeden fragment, później drugi.
•    Otwieramy oczy i sprawdzamy czy wszystko dobrze wyobraziliśmy sobie, czyli czy wszystko dobrze zapamiętaliśmy.

Powodzenia!

Krzysztof Matys
Edusfera.pl