Jak należy odprawić adorację Najświętszego Sakramentu?
"Oddany całkowicie i bezgranicznie Niepokalanej (...) nieraz idąc odwiedzić Pana Jezusa w Przenajświętszym Sakramencie całe te odwiedziny jeszcze wyraźniej oddaje Niepokalanej, choćby jednym "Maryja", bo wie, że sprawi Panu Jezusowi jak największą przyjemność, że wtedy tym bardziej Ona w nim i przez niego te odwiedziny dokonuje i on w Niej, i przez Nią." Te krótkie i zwięzłe słowa o. Maksymiliana Kolbe bardzo trafnie wyjaśniają jak powinny wyglądać odwiedziny Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Tak adoruje Benedykt XVI !
Adoracja eucharystyczna powinna spełniać następujące warunki:
całą adorację należy oddać Niepokalanej, bo wtedy zarówno Maryja w nas i przez nas adoruje swego Syna jak i my adorujemy Chrystusa przez i w Maryi.
należy mieć świadomość, że (my - nędza sama) adorujemy samego Boga, żywego i prawdziwego pod eucharystycznymi postaciami - Jezusa Chrystusa, Boskiego Więźnia Miłości, utajonego w Hostii Przenajświętszej razem ze swoim Ciałem, Krwią, Duszą i Bóstwem = POKORA
gdy klęczymy przed tabernakulum powinniśmy się całkowicie wyciszyć i na tę krótką chwilę oderwać się od codziennych spraw
w czasie adoracji nie możemy zagadywać Pana Jezusa! Powinniśmy raczej słuchać... "Mów, Panie, bo sługa Twój słucha"... a wtedy w ciszy swego serca usłyszymy głos Mistrza
należy zachować jak największe skupienie i skoncentrować się na modlitwie
Adoracja nie musi trwać długo... wystarczy choćby krótka chwila. Pamiętajmy: lepiej krócej, a lepiej :) Bóg nie wymaga od nas wielkich rzeczy - łaskawie spogląda nawet na małe gesty miłości. Nie trzeba też mieć ułożonych żadnych specjalnych tekstów (chociaż można się takimi również posłużyć). Można po prostu zwyczajnie uklęknąć przed Eucharystycznym Panem i trwać w ciszy...
Dla mnie osobiście wzorem pobożności eucharystycznej jest Ojciec święty Benedykt XVI. Poniżej zamieszczam film z wigilii Uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa i zamknięcia Roku Kapłańskiego - 10 czerwca 2010 r. na Placu św. Piotra w Watykanie. Odbyło się wtedy wystawienie Najśw. Sakramentu i adoracja prowadzona przez Ojca św. Ogromne wrażenie wywarły na mnie skupienie, powaga i wielka pokora Papieża. To niesamowite. Chór śpiewa słynny łaciński hymn "Adoro Te devote":
Warto też zwrócić uwagę na idealną aranżację ołtarza, śliczną monstrancję i przepiękne szaty liturgiczne Ojca św. To wszystko sprawia, że adoracja jest mistyczna... Cześć Niepokalanej!