Małżeństwo chrześcijańskie
scenariusz katechezy dla klas licealnych
Założenia metodyczne
Pojęcia kluczowe: małżeństwo, miłość, mąż, żona, zjednoczenie, sakrament
Uczestnicy: uczniowie liceum, liczba osób w klasie: 15-25
Cele operacyjne: uczeń:
ü wie czym jest sakrament małżeństwa
ü zna jego pochodzenie, warunki, cechy, cele
ü rozumie powagę sakramentu małżeństwa
ü potrafi odpowiedzialnie podchodzić do miłości
Formy pracy: indywidualna
Metody: praca z tekstem biblijnym i katechizmowym, omówienie
Środki dydaktyczne: Pismo Święte, Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK)
Źródła: Biblia Tysiąclecia, KKK
Zasady dydaktyczne: nauczyciel powinien umieć wzbudzić zainteresowanie tematem i zaufanie do jego osoby, a także kompetentnie odpowiadać na, być może trudne, pytania uczniów w kwestii małżeństwa
Typ lekcji: podająco-poszukujący
Warunki: najlepsza byłaby mała, kameralna salka, ewentualnie zwykła sala z tradycyjnym ustawieniem krzeseł
Załączniki: karteczki z frg. z Pisma Świętego i KKK, karteczki z modlitwą o dobrą żonę i dobrego męża
CZYNNOŚCI NAUCZYCIELA |
CZYNNOŚCI UCZNIA |
METODY DYDAKTYCZ. |
ŚRODKI DYDAKTYCZ. |
CZAS REALIZ. |
Katecheta modli sie razem z uczniami modlitwą do Ducha Św.: „Duchu Święty, który oświecasz serca i umysły nasze, dodaj nam ochoty i zdolności, aby ta nauka stała się dla nas pożytkiem doczesym i wiecznym. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.”, po czym sprawdza listę obecności. |
Uczniowie wstaja i wraz z katecheta się modlą. |
-------------------- |
-------------------- |
1 min. |
Katecheta podaje temat lekcji, a jej plan (w punktach) zapisuje na tablicy. W dalszej części lekcji będzie rozwijał poszczególne części planu. |
Uczniowie przepisują temat. |
-------------------- |
tablica, kreda |
1 min. |
1. Kto „wymyślił” małżeństwo? - katecheta rozdaje uczniom karteczki z frg. Rdz.2,18.22-24, czyta na głos i omawia (małżeństwo „wymyslił” Pan Bóg) |
Uczniowie śledzą czytany tekst, mogą zadawać pytania. |
omówienie |
karteczka z frg. Rdz.2.18, 22-24 |
2 min. |
2. Czym jest małżeństwo? - trwała wspólnota miłości mężczyzny i kobiety skierowana ze swej strony na dobro małżonków i do zrodzenia potomstwa - sakrament (definicja na podst. KKK) |
Uczniowie zapisują definicję. |
-------------------- |
frg. z KKK o małżeństwie |
2 min. |
3. Biblijne warunki małżeństwa – katecheta rozdaje, czyta i omawia Mt, 19,5-6: - opuszczenie rodziców - połączenie męża z żoną - stanie się jednym ciałem |
Uczniowie śledzą tekst, ewentualnie zadają pytania. |
omówienie |
karteczka z Mt 19,5-6 |
3 min. |
4. Nierozerwalność małżeństwa – katecheta rozdaje Rz 7,1-3, czyta i omawia. Mogą pojawić się pyania uczniów dotyczące rozwodu i separacji – katecheta wyjasnia ich znczenie i wraz z uzasadnieniem przedstawia naukę Kościoła. |
Uczniowie śledzą tekst, słuchają wyjaśnienia, moga zadać pytania nt. rozwodu i separacji. |
omówienie |
karteczka z Rz 7,1-3 |
5 min. |
5. Małżeństwo jako oraz relacji Chrystusa i Kościoła – katecheta rozdaje, czyta na głos i omawia Ef 5,21-33 |
Uczniowie śledzą tekst i słuchają wyjaśnienia. |
omówienie |
karteczka z Ef 5,21-33 |
3 min. |
6. Cele małżeństwa. Katechet rozdaje dwie karteczki: z frg. z Biblii i z frg. z KKK, czyta i omawia. frg. Rdz 1,28: - zaludnianie ziemi - uczynienie sobie ziemi poddanej -panowanie nad stworzeniami frg. z KKK: - dobro małżonków: miłość małżeńska, wzajemne doskonalenie siebie i pomoc - dobro potomstwa – owocu miłości małżonków |
Uczniowie śledzą tekst, słuchają wyjaśnienia, zadają pytania.
|
omówienie |
karteczka z Rdz 1, 28 i frg. z KKK |
5 min. |
7. Małżeństwo sakramentem zawieranym w Kościele. Katecheta prosi uczniów o znalezienie w rozdanym frg. z KKK co jest potrzebne do zawarcia małżeństwa: - zgoda dwojga ludzi - brak przymusu - brak przeszkód ze str. prawa naturalnego, kościelnego i cywilnego
Zobowiązania małżonków: - do miłości Boga - do miłowania się nawzajem |
Uczniowie wyszukują informacji we frg. z KKK i zgłaszają swoje odpowiedzi. |
praca z tekstem dokumentu |
karteczka z frg. z KKK |
10 min. |
8. Cechy dobrej żony i dobrego męża. Katecheta rozdaje dziewczętom frg. Hi 31 i prosi o wyszukanie w nich cech dobrego męża, zaś chłopcom rozdaje Prz 31,10-31 z poleceniem znalezienia cech dobrej żony. |
Uczniowie szukają w tekście cech dobrej żony/męża, po czym referują na głos i zapisują w zeszycie. |
Praca z tekstem biblijnym, omówienie |
Karteczka z frg. Hi 31, , Prz 31,10-31 |
10 min. |
Katecheta rozdaje karteczki z modlitwą o dobrego męża i żonę. |
Dziewczęta czytają na głos modlitwę o dobrego męża, a następnie chłopcy – modlitwę o dobrą żonę. |
-------------------- |
karteczki z modlitwą o dobrą żonę i dobrego męża |
3 min. |
oprac. Anna Zbrzeska
III rok teologii
Załączniki:
KATECHIZM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO
1603 "Głęboka wspólnota życia i miłości małżeńskiej, ustanowiona przez Stwórcę i unormowana Jego prawami, zawiązuje się przez przymierze małżeńskie... Sam bowiem Bóg jest twórcą małżeństwa" 92 . Powołanie do małżeństwa jest wpisane w samą naturę mężczyzny i kobiety, którzy wyszli z ręki Stwórcy
1614 W swoim nauczaniu Jezus wypowiadał się jednoznacznie o pierwotnym sensie związku mężczyzny i kobiety, tak jak został on na początku zamierzony przez Stwórcę. Zezwolenie na oddalenie żony dane przez Mojżesza było ustępstwem z powodu zatwardziałości serca 110 . Związek małżeński mężczyzny i kobiety jest nierozerwalny; łączy ich sam Bóg: "Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela" (Mt 19, 6).
1625
Zawierającymi przymierze małżeńskie są mężczyzna i kobieta,
ochrzczeni, wolni do zawarcia małżeństwa, którzy w sposób
dobrowolny wyrażają swoją zgodę. "Być wolnym"
oznacza:
-
nie być poddanym przymusowi;
1626
Kościół uważa wzajemne wyrażenie zgody przez małżonków za
nieodzowny element, który "stwarza małżeństwo" 130
. Jeśli nie ma zgody, nie ma małżeństwa.
1628 Zgoda powinna być aktem woli każdej ze stron, wolnym od przymusu i ciężkiej bojaźni zewnętrznej 134 . Żadna ludzka władza nie może zastąpić tej zgody 135 . Jeśli nie ma tej wolności, małżeństwo jest nieważne.
1630 Prezbiter (lub diakon), który asystuje przy obrzędzie zawarcia małżeństwa, przyjmuje zgodę małżonków w imieniu Kościoła i udziela błogosławieństwa Kościoła. Obecność pełniącego posługę w Kościele (oraz świadków) wyraża w widoczny sposób, że małżeństwo jest rzeczywistością kościelną.
1638 "Z ważnego małżeństwa powstaje między małżonkami węzeł z natury swej wieczysty i wyłączny. W małżeństwie chrześcijańskim małżonkowie zostają ponadto przez specjalny sakrament wzmocnieni i jakby konsekrowani do obowiązków swego stanu i godności" 145 .
.1640 Węzeł małżeński został więc ustanowiony przez samego Boga, tak że zawarte i dopełnione małżeństwo osób ochrzczonych nie może być nigdy rozwiązane., żadną ludzką władzą, oprócz śmierci
1643 "Miłość małżeńska zawiera jakąś całkowitość, w którą wchodzą wszystkie elementy osoby - impulsy ciała i instynktu, siła uczuć i przywiązania, dążenie ducha i woli. Miłość zmierza do jedności głęboko osobowej, która nie tylko łączy w jedno ciało, ale prowadzi do tego, by było tylko jedno serce i jedna dusza. Wymaga ona nierozerwalności i wierności w całkowitym wzajemnym obdarowaniu i otwiera się ku płodności
1646 Miłość małżeńska ze swej natury wymaga od małżonków nienaruszalnej wierności. Wypływa to z wzajemnego daru, jaki składają sobie małżonkowie. Miłość chce być trwała; nie może być "tymczasowa". "To głębokie zjednoczenie będące wzajemnym oddaniem się sobie dwóch osób, jak również dobro dzieci, wymaga pełnej wierności małżonków i nieprzerwanej jedności ich współżycia"
1652 "Z samej zaś natury swojej instytucja małżeńska oraz miłość małżeńska nastawione są na rodzenie i wychowywanie potomstwa, co stanowi jej jakoby szczytowe uwieńczenie" 164 : Dzieci też są najcenniejszym darem małżeństwa i rodzicom przynoszą najwięcej dobra
2363
Przez zjednoczenie małżonków urzeczywistnia się podwójny cel
małżeństwa: dobro samych małżonków i przekazywanie życia. Nie
można rozdzielać tych dwóch znaczeń, czyli wartości małżeństwa,
bez naruszenia życia duchowego małżonków i narażenia dobra
małżeństwa oraz przyszłości rodziny.
Miłość
małżeńska mężczyzny i kobiety powinna więc spełniać podwójne
wymaganie: wierności i płodności.
2364 "Wspólnota życia i miłości małżeńskiej, ustanowiona przez Stwórcę i unormowana Jego prawami, zawiązuje się przez przymierze małżeńskie, czyli przez nieodwołalną osobistą zgodę" 101 . Małżonkowie oddają się sobie wzajemnie w sposób ostateczny i całkowity. Już nie są dwoje, ale stanowią odtąd jedno ciało. Przymierze dobrowolnie zawarte przez małżonków nakłada na nich obowiązek podtrzymywania jego jedności i nierozerwalności 102 . "Co... Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!" (Mk 10, 9) 103 .
2365 Wierność oznacza stałość w dochowywaniu danego słowa.
2366 Płodność jest darem, celem małżeństwa, ponieważ miłość małżeńska ze swojej natury zmierza do tego, by być płodną.
2362 "Akty... przez które małżonkowie jednoczą się z sobą w sposób intymny i czysty, są uczciwe i godne; a jeśli spełniane są prawdziwie po ludzku, są oznaką i podtrzymaniem wzajemnego oddania się, przez które małżonkowie ubogacają się sercem radosnym i wdzięcznym" 99 . Płciowość jest źródłem radości i przyjemności:
2382
Pan Jezus podkreślił pierwotny plan Stwórcy, który chciał
nierozerwalności małżeństwa 126
. Znosi pobłażliwość, która przeniknęła do Starego Prawa 127
.
Między
ochrzczonymi "małżeństwo zawarte i dopełnione nie może być
rozwiązane żadną ludzką władzą i z żadnej przyczyny, oprócz
śmierci" 128
.
1) Frg. z KKK:
Rdz 2,18 Potem Pan Bóg rzekł: «Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc».
2,22 Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, 23 mężczyzna powiedział: «Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta». 24 Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem13.
2) Rdz 18.22-24:
Mt 19,5 I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. 6 A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela»
3) Mt 19,5-6
Rz 7,1 Czyż nie jest wam wiadomo, bracia - mówię przecież do tych, co Prawo znają - że Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki on żyje? 2 Podobnie też i kobieta zamężna, na mocy Prawa, związana jest ze swoim mężem, jak długo on żyje. Gdy jednak mąż umrze, traci nad nią moc prawo męża. 3 Dlatego to uchodzić będzie za cudzołożną, jeśli za życia swego męża współżyje z innym mężczyzną. Jeśli jednak umrze jej mąż, wolna jest od tego prawa, tak iż nie jest cudzołożną, współżyjąc z innym mężczyzną.
4) Rz 7,1-3
6) Rdz 1,28
28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi».
Ef 5,21 Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej! 22 Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, 23 bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On - Zbawca Ciała. 24 Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom - we wszystkim. 25 Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, 26 aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo4, 27 aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany5. 28 Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. 29 Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół, 30 bo jesteśmy członkami Jego Ciała. 31 Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem6. 32 Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła7. 33 W końcu więc niechaj także każdy z was tak miłuje swą żonę jak siebie samego! A żona niechaj się odnosi ze czcią do swojego męża!
5) Ef, 5, 21-33
7) Hi 31
A przecież unikałem grzechu1
Hi,31 1 1 Zawarłem z oczami przymierze, by nawet nie spojrzeć na pannę. 2 Czy mógłbym mieć cząstkę w górze u Boga, u Wszechmocnego dziedzictwo? 3 Czyż złoczyńcy nie spotka zguba i klęska czyniących nieprawość? 4 Czyż On nie widzi dróg moich, a kroków mych nie rachuje?
Obca mi była obłuda
5 Czym chodził do bożyszcz? Czy noga do oszustwa spieszyła?2 6 Niech zważy mnie bardzo dokładnie, a pozna, że jestem niewinny.
Unikałem chciwości
7 Jeślim na krok odstąpił od drogi, bo serce poszło za okiem, i zmaza ta trwa na mych rękach: 8 niech sieję, a inni zbierają, niech zgniją moje latorośle!
Obce mi cudzołóstwo
9 Jeśli serce me zwiodła kobieta i czatowałem pod drzwiami sąsiada: 10 niech moja żona miele obcemu, niech inni się do niej zbliżają! 11 Gdyż byłby to czyn haniebny, zbrodnia podległa sądowi; 12 to ogień, co niszczy do zatracenia, co strawi dobytek do reszty.
Szanowałem sługę
13 A jeślim praw sługi nie uszanował lub skargę niewolnicy odtrącił, 14 co zrobię, gdy Bóg powstanie? Co w czasie badań odpowiem? 15 Jak mnie, tak jego we wnętrzu uczynił, On sam nas w łonie utworzył.
Wspomagałem potrzebujących
16 Czy odmawiałem prośbie nędzarzy i pozwoliłem zagasnąć oczom wdowy? 17 Czy chleb swój sam spożywałem, czy nie jadł go ze mną sierota? 18 Od dziecka jak ojciec go wychowałem3 i prowadziłem od łona matki. 19 Czy na biedaka nagiego patrzałem, kiedy nędzarzom zabrakło odzienia? 20 Czy jego biodra mi nie dziękowały, że grzała je wełna mych jagniąt? 21 Czy sierocie groziłem ręką, widząc obrońcę w sądzie? 22 Niech barki mi odpadną od karku, niech ramię mi wyjdzie ze stawu; 23 gdyż bałbym się klęski od Boga, nie zniósłbym Jego potęgi4.
Nie byłem chciwy ani zabobonny
24 Czy pokładałem ufność w złocie lub rzekłem bogactwu: "Nadziejo moja"? 25 Czym chlubił się z wielkiej fortuny, że wiele moja ręka zgarnęła? 26 Wpatrując się w słońce, co świeci, lub w księżyc, co dumnie przepływa, 27 czy serce tajemnie uległo i ręką słało pocałunek?5 28 Byłby to czyn karygodny: zaparcie się Boga na niebie.
Wystrzegam się nienawiści
29 Czym się cieszył z upadku wroga, czy radowałem się, że zło go spotkało? 30 Nie dałem, by język mój grzeszył ni miotał na drugich przekleństwa.
Byłem gościnny
31 Czy mówił kto w moim namiocie6: "Pożywmy się jego ciałem!"6 32 Obcy nigdy nie sypiał na dworze, podróżnym otwierałem podwoje.
Nie taiłem swych win
33 Czy taiłem jak inni przestępstwa i grzech swój chowałem w zanadrzu? 34 Czy lękając się licznej gromady, z obawy przed wzgardą u bliskich, milczałem, za próg nie wyszedłem?
Nie ciąży na mnie krzywda
38 7 Jeśli pole żaliło się na mnie, a jego bruzdy płakały; 39 Jeślim jadł plon nie zapłacony, a dusza robotnika8 wzdychała: 40 Niech rosną ciernie zamiast pszenicy, a chwasty na miejscu jęczmienia!
Podpis
35 Kto zechce mnie wysłuchać? Oto podpis: "Wszechmocny odpowie". Przeciwnik niech skargę napisze, 36 na grzbiecie swym ją poniosę, jak koronę [na głowę] ją włożę. 37 Zdam sprawozdanie z mych kroków, przed Niego9 pójdę jak książę». Koniec słów Hioba. |
8) Prz 31,10-31
POEMAT O DZIELNEJ NIEWIEŚCIE
Prz31,10 Niewiastę dzielną któż znajdzie? Jej wartość przewyższa perły.
11 Serce małżonka jej ufa, na zyskach mu nie zbywa;
12 nie czyni mu źle, ale dobrze przez wszystkie dni jego życia.
13 O len się stara i wełnę, pracuje starannie rękami.
14 Podobnie jak okręt kupiecki żywność sprowadza z daleka.
15 Wstaje, gdy jeszcze jest noc, i żywność rozdziela domowi, <a obowiązki - swym dziewczętom>.
16 Myśli o roli - kupuje ją: z zarobku swych rąk zasadza winnicę.
17 Przepasuje mocą swe biodra, umacnia swoje ramiona.
18 Już widzi pożytek z swej pracy: jej lampa wśród nocy nie gaśnie.
19 Wyciąga ręce po kądziel, jej palce chwytają wrzeciono.
20 Otwiera dłoń ubogiemu, do nędzarza wyciąga swe ręce.
21 Dla domu nie boi się śniegu, bo cały dom odziany na lata5,
22 sporządza sobie okrycia, jej szaty z bisioru i z purpury.
23 W bramie jej mąż szanowany, gdy wśród starszyzny kraju zasiądzie.
24 Płótno wyrabia, sprzedaje, pasy dostarcza kupcowi.
25 Strojem jej siła i godność, do dnia przyszłego się śmieje.
26 Otwiera usta z mądrością, na języku jej miłe nauki.
27 Bada bieg spraw domowych, nie jada chleba lenistwa.
28 Powstają synowie, by szczęście jej uznać, i mąż, ażeby ją sławić:
29 «Wiele niewiast pilnie pracuje, lecz ty przewyższasz je wszystkie».
30 Kłamliwy wdzięk i marne jest piękno: chwalić należy niewiastę, co boi się Pana.
31 Z owocu jej rąk jej dajcie, niech w bramie chwalą jej czyny. |
9) modlitwa o dobrą żonę i dobrego męża:
Modlitwa o dobrą żonę
Panie Boże! - Tyś powiedział na początku świata, że niedobrze jest człowiekowi być samemu i dlatego dałeś Adamowi Ewę za żonę, by mu była podporą i pociechą, a zarazem matką jego dzieci. I ja mam kiedyś wstąpić w święty związek małżeński. Dopomóż mi więc wybrać sobie taką towarzyszkę życia, z którą mógłbym żyć uczciwie ku twojej chwale i memu własnemu szczęściu. Oświeć mnie, bym nie oglądał się na urodę ciała albo na bogactwa, bo te są przemijające, ale bym umiał docenić szlachetny charakter oraz pobożne i czyste życie, by ta, którą wybiorę, była mi zawsze wierną towarzyszką i godną matką dzieci, którymi raczysz nas obdarzyć. Wiem, że szczęścia w małżeństwie sam sobie nie znajdę, jeśli Ty, o Boże, nie obdarzysz mnie swym błogosławieństwem. Stąd o to błogosławieństwo już dziś Cię proszę pragnąc wiernie wypełniać obowiązki wobec Ciebie oraz przez życie uczciwe i czyste, oszczędne, trzeźwe i pracowite. Proszę Cię: prowadź mnie, Boże, drogą uczciwości i honoru. Strzeż mnie od wszelkich pokus i lekkomyślności wieku młodzieńczego i dopomóż mi, bym zawsze godnie odnosił się do każdej kobiety, i ustrzegł się wszystkiego, co Tobie się nie podoba i co bym musiał później przed małżonką moją ukrywać, albo czego przed dziećmi moimi się wstydzić.
Św. Józefie, miłośniku czystości i wzorze wielkiej roztropności, uproś mi tę łaskę u Boga. Amen.
Modlitwa o dobrego męża
Boże, Ojcze niebieski, który kierujesz losami każdego człowieka, pokieruj moim życiem tak, bym znalazła dobrego męża, z którym mogłabym godnie spełniać zadania, dla których małżeństwo ustanowiłeś. Utwierdź serce moje w cnocie, bym nie szukała męża na "śliskich drogach światowych", ale bym wyprosiła go sobie w szczerej modlitwie i spotkała go w życiu uczciwym i czystym. Dopomóż mi, bym czas mojego panieństwa wykorzystać mogła jak najlepiej dla zdobycia cnót i zalet, które potrzebne będą w przyszłości, abym była dobrą żoną i matką. Niech przygotowanie moje do małżeństwa będzie takie, bym potem nic z mej młodości nie potrzebowała taić przed mężem, ani ukrywać przed dziećmi, ale by życie moje mogło im służyć za wzór do naśladowania.
Najświętsza Maryjo Panno, Przeczysta Dziewico, bądź mi opiekunką i pośredniczką u Boga. Amen. |