29. RÓŻANIEC ŚWIĘTY POTĘŻNĄ BRONIĄ
Maryja: Trzeba przyspieszyć ten dzień modlitwą Różańcową, złączoną z umartwieniem ducha i zmysłów. Wielu pozostaje głuchymi na Moje dawne wezwanie. A jednak od wieków polecałam, zwłaszcza w ostatnich 150 latach życia Kościoła, różaniec święty jako potężny środek na wiele, bardzo wiele nieszczęść, które Go dręczyły. Gdyby mnie słuchali, zwłaszcza kapłani i wszyscy Bogu poświęceni, pokój panowałby na świecie. Ciąży na nich wielka odpowiedzialność, gdyż winni być kierownikami, światłem, solą i zaczynem na świecie. Tymczasem wielu z nich jakoby nic o tym zupełnie nie wiedziało.
Synu mój, było ci mówione i widziałeś, że wiele spotkań z duszami wiernymi było przygotowane, aby wśród was wzrastała jedność, a więc i miłość. Wtedy będziecie mieli środki obrony przeciw wściekłym napaściom szatana i jego zastępów. Szatan, mając za sobą sporą część rodzaju ludzkiego, zwraca wszystkie swoje siły na Kościół bezbronny. Ty wiesz, dlaczego On jest bezbronny. Jest więc rzeczą konieczną, by dobrzy ludzie łączyli się razem, by położyć tamę palącym mocom zła, otaczającym ich zewsząd.
Nie bójcie się, tylko czuwajcie! Miejcie wiele ufności do Ducha Świętego, do Miłosiernego Serca Jezusa i do Mego Serca Niepokalanego. Znajdziecie zawsze w Sercach naszych schronienie i opiekę.
Synu mój, nie zapominaj o Sakramencie Chrztu, rozumiesz co ci chcę przez to powiedzieć. Ma to dla ciebie najwyższe znaczenie, zwłaszcza na twą przyszłość.
Synu mój, zrozumiesz później to, czego teraz nie pojmujesz.
Błogosławię cię, mój drogi synu, a z tobą błogosławię wszystkich twych braci z kapłańskiego Ruchu Maryjnego. Błogosławię również tych, którzy utworzą już niedługo twoją rodzinę.