Kodeks cywilny. Komentarz
red. prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski
Rok wydania: 2008
Wydawnictwo: C.H.Beck
Wydanie: 5
Komentowany przepis
Art. 4491. [Ryzyko producenta] § 1. Kto wytwarza w zakresie swojej działalności gospodarczej (producent) produkt niebezpieczny, odpowiada za szkodę wyrządzoną komukolwiek przez ten produkt.
§ 2. Przez produkt rozumie się rzecz ruchomą, choćby została ona połączona z inną rzeczą. Za produkt uważa się także zwierzęta i energię elektryczną.
§ 3. Niebezpieczny jest produkt nie zapewniający bezpieczeństwa, jakiego można oczekiwać, uwzględniając normalne użycie produktu. O tym, czy produkt jest bezpieczny, decydują okoliczności z chwili wprowadzenia go do obrotu, a zwłaszcza sposób zaprezentowania go na rynku oraz podane konsumentowi informacje o właściwościach produktu. Produkt nie może być uznany za nie zapewniający bezpieczeństwa tylko dlatego, że później wprowadzono do obrotu podobny produkt ulepszony.
Spis treści
I. Uwagi ogólne o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny |
II. Zasada odpowiedzialności z art. 4491 |
III. Przesłanki odpowiedzialności z art. 4491 |
IV. Podmiotowy zakres odpowiedzialności |
V. Pojęcie produktu niebezpiecznego |
I. Uwagi ogólne o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny
1. Przepisy komentowanego tytułu zostały wprowadzone do Kodeksu cywilnego na mocy art. 18 pkt 6 ustawy z 2.3.2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. Nr 22, poz. 271 ze zm.) - cytowanej dalej jako ustawa z marca 2000 r. Ustawa ta weszła w życie 1.7.2000 r., a więc przepisy nowego tytułu Kodeksu cywilnego nie mają zastosowania do przypadków odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny wprowadzony do obrotu krajowego przed dniem wejścia w życie ustawy (por. art. 22 ustawy z marca 2000 r.) - zasada bezpośredniego działania ustawy nowej.
2. Przepisy powołanej ustawy są - w omawianym obszarze - jednym z przejawów realizacji art. 76 Konstytucji RP, zgodnie z którym "władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi". Nie sposób pominąć również faktu, iż w chwili wejścia w życie powołanej ustawy stanowiła ona także wykonanie art. 68 i 69 Układu Europejskiego ustanawiającego stowarzyszenie między Rzeczpospolitą Polską a Wspólnotami Europejskimi i ich Państwami Członkowskimi, sporządzonego w Brukseli 16.12.1991 r. (Dz.U. z 1994 r. Nr 11, poz. 38 ze zm.), zgodnie z którymi Polska zobowiązała się - m.in. w zakresie ochrony konsumentów - do zbliżenia swego ustawodawstwa do ustawodawstwa istniejącego we Wspólnocie (zob. J. Kuźmicka, Zakres podmiotowy obowiązywania przepisów o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, w: Odpowiedzialność w prawie cywilnym, P. Machnikowski (red.), Acta Universitatis Wratislaviensis No 2897, Wrocław 2006, s. 197 i nast.). Obecnie komentowane przepisy są w zakresie przez nie regulowanym wyrazem realizacji przez Polskę obowiązków wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej.
3. Dla wykładni przepisów komentowanego tytułu istotne znaczenie ma zagadnienie kwalifikacji rodzaju odpowiedzialności odszkodowawczej, wynikającej z wyrządzenia szkody przez produkt niebezpieczny. Jest rzeczą charakterystyczną, iż ustawodawca, wprowadzając powyższe przepisy do Kodeksu cywilnego, pomieścił je w odrębnym tytule, pomiędzy przepisami regulującymi odpowiedzialność ex delicto (tytuł VI) i odpowiedzialność ex contractu (tytuł VII, dział II). Mimo że sama lokalizacja przepisów nie może mieć dla omawianej kwestii decydującego znaczenia (por. Czachórski 2004, s. 290), to biorąc pod uwagę motyw legislacyjny takiego rozwiązania, wynikający z uzasadnienia projektu, należy przyjąć, iż było to rozwiązanie zamierzone i prowadzące w zamyśle ustawodawczym do stworzenia nowego rodzaju odpowiedzialności bezumownej (por. Uzasadnienie projektu ustawy, KPP 1998, Nr 2, s. 357; por. także J. Rajski, Odpowiedzialność za produkt niebezpieczny w świetle nowych przepisów Kodeksu cywilnego, PPH 2001, Nr 1, s. 23 oraz Radwański, Olejniczak, 2006, s. 270, którzy przyjmują, że "(...) owo systematyczne wyodrębnienie reżimu odpowiedzialności za produkt niebezpieczny uzasadnione jest jego swoistymi cechami, które nie pozwalają w całości przyporządkować go ani regułom odpowiedzialności deliktowej, ani kontraktowej"). Wydaje się wszakże, iż zamierzenie takie zostało zrealizowane niezbyt konsekwentnie i wiele racji natury ogólnej oraz szczegółowej wskazuje na to, iż odpowiedzialność odszkodowawcza za produkt niebezpieczny może zostać uznana za szczególny rodzaj odpowiedzialności deliktowej. Do argumentów natury ogólnej należy zaliczyć przede wszystkim względy natury historycznej, wiążącej ostatecznie na gruncie polskiego prawa cywilnego - do chwili wejścia w życie komentowanych przepisów - odpowiedzialność za szkody związane z wprowadzeniem do obrotu produktu niebezpiecznego z odpowiedzialnością deliktową (por. np. S. Sołtysiński, Odpowiedzialność producenta wobec konsumenta za szkody wyrządzone wprowadzeniem do obrotu rzeczy z wadami, SC 1970, t. XV; M. Nesterowicz, Odpowiedzialność za produkt, KPP 1993, Nr 4; Łętowska, Prawo 1999, s. 85 i nast.). Podkreślano bowiem, że "normy reżimu deliktowego zdają się być najbardziej naturalną podstawą prawną nakładania odpowiedzialności za szkody spowodowane wadliwością produktu" (M. Jagielska, Odpowiedzialność za produkt, Kraków 1999, s. 44 i tamże wskazana literatura i orzecznictwo polskie i obce, por. także: tejże, Odpowiedzialność za produkt, MoP 2000, Nr 8, s. 499 oraz taż, Podstawy odpowiedzialności za produkt, Warszawa 2004, s. 45-46 oraz Prawo właściwe dla odpowiedzialności za produkt - rozważania na tle projektu rozporządzenia WE o prawie właściwym dla zobowiązań pozaumownych, w: Rozprawy prawnicze. Księga pamiątkowa Profesora Maksymiliana Pazdana, (red.) L. Ogiegło, Wojciech Popiołek, Maciej Szpunar, Kraków 2005, s. 109 i nast.; M. Kępiński, Deliktowa odpowiedzialność producenta za wady wyrobów w prawie europejskim, ze szczególnym uwzględnieniem odpowiedzialności za produkt, Biuletyn Rady Legislacyjnej 1995, Nr 5; oraz tegoż, O zakresie odpowiedzialności za produkt niebezpieczny, w: Rozprawy prawnicze. Księga pamiątkowa Profesora Maksymiliana Pazdana, (red.) L. Ogiegło, Wojciech Popiołek, Maciej Szpunar, Kraków 2005, s. 1033; E. Bagińska, Nowe unormowanie odpowiedzialności cywilnej za produkt, PS 2000, Nr 9, s. 40 i nast.; B. Gnela, Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, Kraków 2000, s. 280-281; Łętowska, Ochrona 2001, s. 117). Drugim argumentem natury ogólnej jest fakt, iż wprowadzone ustawą z marca 2000 r. przepisy dotyczące odpowiedzialności za produkt są przejawem implementacji do prawa polskiego treści normatywnej zawartej w dyrektywie 34/85 EWG w sprawie zbliżenia regulacji prawnej państw członkowskich w zakresie odpowiedzialności za produkt wadliwy, uchwalonej przez Radę Unii 25.7.1985 r. (a zmienionej dyrektywą Nr 1999/34/EC, uchwaloną 4.6.1999 r.). Mimo że związanie dyrektywą nie oznacza konieczności inkorporacji do prawa wewnętrznego jej postanowień, albowiem państwa mają swobodę w wyborze środka, za pomocą którego osiągną cel w postaci realizacji treści dyrektywy, to jednak - zgodnie z orzecznictwem ETS - mają one obowiązek pełnej i dokładnej transpozycji postanowień dyrektywy (tak M. Jagielska, Odpowiedzialność 1999 r., s. 114). Biorąc pod uwagę, iż dyrektywa kształtuje odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt w oderwaniu od powiązań kontraktowych, przyjąć można, iż bliższa jest regulacji właściwej dla reżimu odpowiedzialności ex delicto. Trzecim wreszcie argumentem natury ogólnej jest fakt, że odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę, powstająca niezależnie od łączących strony stosunków prawnych, jest tradycyjnie zaliczana do reżimu odpowiedzialności ex delicto (por. Czachórski 2004, s. 290).
Do argumentów natury szczegółowej, pozwalającej traktować odpowiedzialność za produkt niebezpieczny jako rodzaj odpowiedzialności ex delicto, należy zaliczyć argumenty związane z analizą przepisów Kodeksu cywilnego regulujących odpowiedzialność odszkodowawczą. Po pierwsze, niezależnie od tego, iż przepisy tytułu VI1 zawierają samodzielne regulacje dotyczące kwestii przedawnienia roszczeń, czy odpowiedzialności solidarnej, co wskazywałoby na odrębność omawianej odpowiedzialności odszkodowawczej od odpowiedzialności deliktowej (tak np. Z. Strus, Odpowiedzialność wyrządzona przez produkt niebezpieczny, Pal. 2001, Nr 1-2, s. 25), to nietrudno zauważyć, iż - przynajmniej w odniesieniu do naprawienia szkód na osobie - nie sposób będzie nie stosować norm art. 444-449 KC, co skłania do postawienia tezy o generalnej tożsamości obu rodzajów odpowiedzialności odszkodowawczej. Po drugie, za takim poglądem przemawia treść art. 44910. Skoro odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny nie wyłącza "(...) odpowiedzialności za szkody na zasadach ogólnych, za szkody wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania oraz odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady i gwarancji jakości", to taka redakcja wskazuje na fakt, iż przez pojęcie "odpowiedzialność za szkody na zasadach ogólnych" ustawodawca rozumie odpowiedzialność deliktową na zasadzie winy - jako generalną formułę deliktu (tak także W. Katner, w: System PrPryw, t. 7, 2001, s. 126; M. Jagielska, Podstawy odpowiedzialności, s. 45; odmiennie J. Rajski, Odpowiedzialność za produkt niebezpieczny, s. 23, który przyjmuje, że odesłanie to "(...) należy rozumieć jako wskazanie reżimu odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego" i - jak należy sądzić - Z. Strus, Odpowiedzialność, s. 25). Stanowiska o deliktowym charakterze odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez produkt niebezpieczny nie podważa fakt, iż uregulowania komentowanego tytułu wprowadzają istotne odmienności co do zakresu wyłączeń odpowiedzialności, określenia osób współodpowiedzialnych za szkodę, rozmiaru odszkodowania, czy wreszcie konstrukcji przedawnienia roszczeń (tak J. Rajski, Odpowiedzialność za produkt niebezpieczny, s. 23). Należy bowiem zwrócić uwagę na fakt, że lokalizacja przepisu poza tytułem VI księgi III Kodeksu cywilnego, szczególne ukształtowanie zakresu odpowiedzialności, ograniczenie rozmiaru odszkodowania, czy wreszcie odmienne ukształtowanie konstrukcji przedawnienia roszczeń nie oznacza samo przez się przyjęcia, iż odpowiedzialność za szkodę nie ma charakteru odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego (por. np. odpowiedzialność przewidzianą w uchylonym już, choć stosowanym w dalszym ciągu w oparciu o przepisy przejściowe, art. 160 KPA, która mimo wymienionych odrębności jest bezspornie traktowana jako odpowiedzialność typu deliktowego).
Powyższe oznacza, iż odpowiedzialność odszkodowawcza za produkt niebezpieczny winna być traktowana jako szczególny rodzaj odpowiedzialności ex delicto (por. E. Bagińska, Nowe unormowanie, s. 40 i nast.; B. Gnela, Odpowiedzialność, s. 57; M. Jagielska, Odpowiedzialność 1999, s. 159 oraz taż, Podstawy odpowiedzialności, s. 45-46; P. Granecki, Odpowiedzialność za produkt niebezpieczny, PL 2001, Nr 1, s. 28 i nast.; C. Żuławska, w: Komentarz 2006, I, s. 503; Łętowska, Ochrona 2001, s. 121-122; Czachórski 2004, s. 290).
II. Zasada odpowiedzialności z art. 4491
1. Przewidziana w komentowanym artykule odpowiedzialność oparta jest na zasadzie ryzyka. Należy sądzić, iż motywem legislacyjnym takiego kształtu odpowiedzialności jest znaczące ryzyko wyrządzenia komukolwiek szkody przez niebezpieczny produkt, wytworzony w ramach działalności gospodarczej producenta, a więc na własny jego rachunek i dla zysku. Odpowiada to zasadzie, iż ryzyko szkód związanych z działalnością (tu wytwarzaniem produktu) niebezpieczną dla otoczenia powinien ponosić podmiot, który działalność taką podejmuje dla własnej korzyści, według zasady eius periculum, cuius commodum (por. Łętowska, Ochrona, s. 125). Podkreślenie takiego motywu legislacyjnego jest tym bardziej istotne, iż stanowić ono może kryterium pomocnicze dla ustalenia - w spornych przypadkach - odpowiedzialności innych niż producent podmiotów (por. uwagi do art. 4495).
2. Przyjęte przez ustawodawcę polskiego rozwiązanie, kształtujące odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny na zasadzie ryzyka (por. Uzasadnienie projektu ustawy, KPP 1998, Nr 2, s. 357), odpowiada ogólnoświatowym tendencjom ukształtowania odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez produkt niebezpieczny jako odpowiedzialności zobiektywizowanej (por. np. Łętowska, Prawo 1999, s. 81-82 oraz taż, Ochrona, s. 122 i nast.; M. Jagielska, Odpowiedzialność 2000, s. 499 oraz taż, Podstawy odpowiedzialności, s. 71-72; E. Bagińska, Nowe unormowanie, s. 40; B. Gnela, Odpowiedzialność za szkodę, s. 281; J. Rajski, Odpowiedzialność za produkt, s. 25; Czachórski 2004, s. 295; Radwański, Olejniczak, 2006, s. 270; W. Katner, w: System PrPryw, t. 7, 2001, s. 126; C. Żuławska, w: Komentarz 2006, I, s. 503). Należy wszakże zasygnalizować, iż niektórzy autorzy, akceptując tezę o zobiektywizowanym charakterze tej odpowiedzialności, przyjmują, iż jest to bądź "nowa podstawa odpowiedzialności bez winy" (tak Z. Strus, Odpowiedzialność za szkodę, s. 25, przyp. 11), bądź też odpowiedzialność oparta na swoistej zasadzie ryzyka - ryzyka absolutnego (P. Granecki, Odpowiedzialność, s. 33 i nast.).
3. Uwolnienie się przez producenta od odpowiedzialności opartej na zasadzie ryzyka możliwe jest poprzez wykazanie występowania jednej z przewidzianych w art. 4493 przesłanek egzoneracyjnych.
III. Przesłanki odpowiedzialności z art. 4491
1. Przesłankami odpowiedzialności przewidzianej w komentowanym artykule są:
1) szkoda,
2) wyrządzona przez produkt niebezpieczny, wytworzony w zakresie działalności gospodarczej producenta oraz
3) łączący je związek przyczynowy (por. uwagi do art. 361 § 1).
2. W treści przepisu art. 4491 § 1 użyto pojęcia "szkoda" w jego ogólnym znaczeniu (por. uwagi do art. 361 § 1). Wynika to z wykładni systemowej, w tym także dokonanej w obszarze niniejszego tytułu, a w szczególności z porównania przepisu komentowanego artykułu z przepisami zawierającymi ograniczenie odpowiedzialności odszkodowawczej za niektóre postaci szkody na mieniu (por. art. 4492, 4497 § 1 i 2), a także z wykładni celowościowej i historycznej. Tym samym - co do zasady - obowiązek odszkodowawczy obejmuje naprawienie wszelkich uszczerbków, zarówno majątkowych, jak i niemajątkowych wyrządzonych przez produkt niebezpieczny.
3. Zgodnie z treścią art. 361 § 2, szkoda może wystąpić w dwóch postaciach: straty, jaką poszkodowany poniósł w wyniku zdarzenia szkodzącego (damnum emergens) oraz nieuzyskanych przez niego korzyści (lucrum cessans). Uwzględnienie obu postaci szkód wyraża zasadę pełnego odszkodowania. Odstępstwa od tej zasady wynikają zarówno z reguł o charakterze ogólnym (por. uwagi do art. 361 Nb 41 i nast.), jak i rozwiązań przyjętych w przepisach komentowanego tytułu w odniesieniu do szkody na mieniu (patrz uwagi do art. 4497).
4. W zakresie odstępstw od zasady pełnego odszkodowania na uwagę zasługuje zagadnienie stosowania w zakresie odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny art. 440. Jako że dopuszczalność miarkowania odszkodowania na podstawie tego przepisu nie jest ograniczona do przypadków odpowiedzialności na zasadzie winy, pojawić się może pytanie, czy w zakresie odpowiedzialności za produkt niebezpieczny, która ukształtowana jest na zasadzie ryzyka, stosowanie tego przepisu jest uzasadnione. Mimo że odpowiedzialność za szkody wyrządzone produktem niebezpiecznym obciąża profesjonalistę, granice zaostrzenia jego odpowiedzialności wyczerpują się - jak należy sądzić - w ukształtowaniu jej jako odpowiedzialności o zaostrzonym charakterze. Tym samym, wobec braku kryteriów wyłączających stosowanie art. 440, może być on podstawą miarkowania także w przypadku omawianego rodzaju odpowiedzialności. Należy wszakże podkreślić, iż stanowisko takie może budzić poważne wątpliwości z punktu widzenia wykładni systemowej. Podkreślając anachronizm omawianego rozwiązania podnosi się, iż ze względów systemowych miarkowanie odszkodowania za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny nie powinno mieć miejsca, chociażby z uwagi na brak uzasadnienia dla stosowania tego przywileju w przypadku, gdy producent - osoba fizyczna, nie prowadzi działalności gospodarczej "(...) poprzez jednostkę odrębnie personifikowaną" (tak Łętowska, Ochrona 2001, s. 131; por. także M. Jagielska, Podstawy odpowiedzialności, s. 71 oraz M. Kępiński, O zakresie, s. 1038-1039).
5. Przyjęcie poglądu o deliktowym charakterze odpowiedzialności za produkt powoduje, że zakresem obowiązku kompensacyjnego objęta jest zarówno szkoda na mieniu, z ograniczeniami przewidzianymi w art. 4492 i 4497, jak i bez ograniczeń szkoda na osobie (por. W. Katner, w: System PrPryw, t. 7, 2001, s. 126; M. Jagielska, Odpowiedzialność 2000, s. 498-499; taż, Podstawy odpowiedzialności, s. 68-69, a także M. Kępiński, O zakresie, s. 1037-1038).
6. Wyrządzenie przez produkt niebezpieczny uszczerbków niemajątkowych nie wyklucza, co do zasady, roszczenia o zadośćuczynienie na zasadach określonych w art. 448 (przeciwnicy deliktowego charakteru odpowiedzialności za produkt niebezpieczny przyjmują, że odpowiedzialność ta nie obejmuje zarówno kompensacji szkód wymienionych w art. 444, 446, jak i - dodajmy - art. 448; por. Z. Strus, Odpowiedzialność, s. 27).
7. Szkoda, której naprawienia może domagać się poszkodowany na podstawie przepisów tytułu VI1, musi być "wyrządzona przez produkt niebezpieczny". Pojęcie produktu niebezpiecznego nie zostało w ustawie zdefiniowane. Odsyłając do szczegółowych uwag zawartych w pkt. V komentarza do niniejszego artykułu, należy przyjąć, że produktem jest każda rzecz ruchoma (art. 45) także wówczas, gdy poprzez jej połączenie stała się częścią składową innej rzeczy ruchomej lub nieruchomości (art. 47 § 2), a także zwierzęta i energia elektryczna (por. C. Żuławska, w: Komentarz 2006, I, s. 507).
8. Przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej producenta za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny jest normalny związek przyczynowy. Odsyłając w tym miejscu do ogólnych uwag poświęconych związkowi przyczynowemu (por. komentarz do art. 361 § 1), które znajdują w odniesieniu do tego rodzaju odpowiedzialności pełne zastosowanie, należy wskazać na szczególne kwestie dotyczące zagadnień kauzalnych w obszarze zjawiska "wyrządzenia szkody przez produkt niebezpieczny". Pierwsze, pojawiające się zagadnienie, dotyczy prawnej doniosłości relacji przyczynowej pomiędzy szkodą a wprowadzeniem produktu niebezpiecznego do obrotu, które to zdarzenie objęte jest domniemaniem przewidzianym w art. 4494. Dla bytu odpowiedzialności producenta istotne jest bowiem to, aby produkt niebezpieczny został wprowadzony do obrotu. Zdarzenie to ma - z punktu widzenia odpowiedzialności producenta - charakter graniczny. Powoduje powstanie jego odpowiedzialności odszkodowawczej w przypadku, gdy produkt wprowadzony przezeń do obrotu wyrządzi szkodę (por. art. 4493). Jednakże, z punktu widzenia wyrządzenia przez produkt niebezpieczny szkody, wprowadzenie go do obrotu jest zdarzeniem obojętnym. Należy bowiem wskazać, iż produkt niebezpieczny może znaleźć się we władaniu konsumenta i wyrządzić mu szkodę wbrew woli producenta, np. w konsekwencji kradzieży, a następnie sprzedania prototypu. W świetle powyższego, wprowadzenie produktu do obrotu jest zdarzeniem kauzalnie obojętnym, choć należy wskazać, iż w praktyce mieści się ono zazwyczaj wśród przyczyn, których prawną doniosłość można uzasadniać wyłącznie na gruncie teorii równowartości warunków (conditio sine qua non). Dlatego też należy przyjąć, że z punktu widzenia powstania obowiązku odszkodowawczego i jego rozmiaru prawnie doniosłe jest powiązanie kauzalne pomiędzy zdarzeniem wywołanym przez produkt niebezpieczny (wypadek - np. wybuch telewizora) a wyrządzoną przezeń szkodą. Aby można było przyjąć odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, wskazane powyżej powiązanie kauzalne winno spełniać kryteria adekwatności. Na poszkodowanym spoczywa ciężar dowodu owych elementów łańcucha kauzalnego oraz ich adekwatnych powiązań. Należy wszakże zwrócić uwagę na fakt, iż poszkodowanego nie obciąża obowiązek wykazywania przyczyny, która spowodowała zdarzenie wywołane przez produkt niebezpieczny, a którego normalnym następstwem była szkoda, w tym znaczeniu, że nie ciąży na nim obowiązek wykazywania wadliwości czy też niebezpiecznych cech produktu. Skoro bowiem produkt, który nie jest niebezpieczny z natury rzeczy, nagle wyrządza szkodę podczas normalnego użycia go przez poszkodowanego, należy uznać, że przyczyną powstania uszczerbku - res ipsa loquitur - była niebezpieczna właściwość tegoż produktu.
IV. Podmiotowy zakres odpowiedzialności
1. Jeśli chodzi o zakres podmiotowy, to po myśli komentowanego artykułu odpowiedzialność ponosi producent, a więc ten, kto w zakresie swojej działalności gospodarczej wytwarza produkt niebezpieczny (w odniesieniu odpowiedzialności innych podmiotów patrz komentarz do art. 4495).
2. Pojęcie producenta zostało zdefiniowane w § 1 komentowanego artykułu poprzez odniesienie do kryterium wytwarzania produktów w ramach prowadzenia działalności gospodarczej. Nowelizacja Kodeksu cywilnego wprowadziła przepis definiujący pojęcie przedsiębiorcy. Zgodnie z art. 431, przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 331, prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Dla określenia pojęcia działalność gospodarcza, można posiłkowo odwołać się do definicji zawartej w art. 2 SwDzGospU, zgodnie z którym działalnością gospodarczą jest zarobkowa "działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły", pamiętając wszakże o tym, iż definicja ta ma charakter administracyjnoprawny. W odniesieniu do szkód wyrządzonych przez produkt niebezpieczny przed 21.8.2004 r. znajdzie zastosowanie art. 2 ust. 1 PrGospU, a w odniesieniu do szkód wyrządzonych przed 1.1.2001 r. art. 2 ust. 1 GospU. Pomimo zmian redakcyjnych w przepisach powołanych ustaw, istotą działalności gospodarczej jest prowadzenie aktywności w wymienionych powyżej zakresach (poszerzona w nowej ustawie o działalność zawodową, wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły) na rachunek własny lub we własnym imieniu i w celach zarobkowych (zawodowo). Tym samym producentem jest podmiot (przedsiębiorca) wytwarzający w ramach swojej działalności gospodarczej produkt, który stanowi efekt jego działalności (zob. J. Kuźmicka, Odpowiedzialność za szkodę, s. 200-201).
3. Producent ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez produkt niebezpieczny komukolwiek, a więc zarówno podmiotom, z którymi łączy go stosunek prawny, jak i podmiotom postronnym (zob. J. Kuźmicka, Odpowiedzialność za szkodę, s. 211-212). Powstaje wszakże pytanie, czy uprawnionymi do odszkodowania są wszelkie podmioty prawa, co wynikałoby z użytego w treści art. 4491 § 1 zwrotu "(...) odpowiada za szkodę wyrządzoną komukolwiek (...)". Wykładnia kolejnych przepisów komentowanego tytułu, a zwłaszcza przepisów art. 4492, wskazuje, iż uprawnionymi są - co do zasady (por. uwagi przewidziane w Nb 4) - wyłącznie osoby fizyczne. Trudno bowiem przyjąć - wobec ograniczenia odpowiedzialności za szkody na mieniu do przypadków, gdy rzecz zniszczona lub uszkodzona należy do rzeczy zwykle przeznaczonych do osobistego użytku i w taki sposób była wykorzystywana przez poszkodowanego - by normę tę można było zastosować do osób prawnych, a ponadto, by produkt niebezpieczny mógł wywołać takie uszczerbki niemajątkowe, które dałoby się odnieść do sfery majątkowej ochrony dóbr osobistych osób prawnych (por. M. Jagielska, Odpowiedzialność 2000, s. 49). Argumentację tę wzbogaca także nowelizacja Kodeksu cywilnego, ograniczająca pojęcie konsumenta wyłącznie do osób fizycznych (art. 221).
4. Mimo iż uprawnionym jest - w myśl komentowanego artykułu - każdy, komu produkt niebezpieczny wyrządza szkodę, to jednak ustawodawca definiując produkt niebezpieczny (§ 3) odwołuje się do pojęcia konsumenta, co sprawia, iż celowe wydaje się jego zdefiniowanie. Wymaga tego ponadto faktyczny zakres ochrony odszkodowawczej, który dotyczy przede wszystkim tej grupy podmiotów. Konsumentem jest osoba fizyczna, która dokonując czynności prawnej z przedsiębiorcą, nabywa produkt, w celu niezwiązanym bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową (por. art. 221 KC). W tym ujęciu konsumentami są także podmioty profesjonalne - jeżeli ich wyłącznym celem nabycia produktu jest realizacja zadań niepolegających na prowadzeniu działalności gospodarczej.
5. Na tle stanu prawnego obowiązującego przed wprowadzeniem definicji konsumenta w art. 221 KC, w doktrynie wskazano na wadliwą redakcję art. 4491 § 3. Podkreślono bowiem, że utożsamienie pojęcia "konsument" użytego w art. 4491 § 3 zd. 2, z takim samym pojęciem użytym w art. 384 § 3, grozi powstaniem ukrytej przesłanki egzoneracyjnej. Przy gramatycznej metodzie wykładni istnieje niebezpieczeństwo przyjęcia, iż osoba, która doznała szkody od produktu niebezpiecznego, a nie była jego nabywcą, nie będzie mogła powoływać się na niedostatek informacji o produkcie, które według art. 4491 § 3 mają być udzielone jedynie konsumentowi (por. P. Granecki, Odpowiedzialność, s. 45). Należy mieć wszakże nadzieję, iż orzecznictwo nie będzie zmierzać w kierunku takiej wykładni, mimo że jest ona usprawiedliwiona wadliwą redakcją powołanego przepisu. Analogiczne uwagi odnieść można do sytuacji osoby, która nie dokonuje czynności prawnej, zgodnie z art. 221 KC. Nowelizacja zatem nie usunęła braku kompatybilności wspomnianych przepisów (por. J. Kuźmicka, Odpowiedzialność za szkodę, s. 213).
V. Pojęcie produktu niebezpiecznego
1. Zgodnie z § 2 komentowanego artykułu, przez produkt rozumie się rzecz ruchomą (por. uwagi do art. 45), chociażby została połączona z inną rzeczą, a także zwierzęta, które nie są - zgodnie z treścią art. 1 ustawy z 21.8.1997 r. o ochronie zwierząt - rzeczami, ale do których stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy, i energię elektryczną (por. uwagi do art. 555 Nb 2 w zakresie dotyczącym energii elektrycznej).
2. W świetle takiej definicji produktu, ustawodawca usunął pojawiającą się w orzecznictwie i doktrynie kontrowersję dotyczącą tego, czy produktem niebezpiecznym są płody rolne oraz zwierzęta hodowlane. Przyjęte przez ustawodawcę polskiego rozwiązanie odpowiada treści dyrektywy Nr 1999/34/EC o zmianie dyrektywy Nr 374/85, znoszącej możliwość wyłączenia produktów rolnych, hodowlanych i pochodzących z myślistwa z zakresu definicji produktu, a zakreślającego termin dostosowania praw wewnętrznych do 4.12.2000 r.
3. Zaskakujący jest fakt, iż wzorem rozwiązań przyjętych w dyrektywie ustawodawca polski ograniczył zakres pojęcia produktu do jednej tylko postaci energii, a to energii elektrycznej (por. art. 2 zd. 3 dyrektywy, zgodnie z którym "Product includes electricity"). Nie odpowiada to ani celowi omawianej instytucji, ani też rozwiązaniom przyjętym w innych przepisach Kodeksu cywilnego (por. art. 555). Inne, występujące w obrocie, postacie energii są równie co energia elektryczna niebezpieczne. Stawiać to będzie zapewne przed sądami ad casu konieczność stosowania komentowanego przepisu w drodze analogii. Problem ten nie dotyczy energii atomowej, albowiem odpowiedzialność za szkody atomowe została uregulowana odrębnie w art. 100 i nast. ustawy z 29.11.2000 r. - Prawo atomowe (t.j. Dz.U. z 2007 r. Nr 42, poz. 276 ze zm.).
4. Z punktu widzenia przewidzianego w art. 4491 § 2 za produkt nie można uznać dobra intelektualnego. Nie ma ono bowiem materialnego charakteru. Niemniej jednak w praktyce pojawiają się wątpliwości, czy fakt, iż pewne kategorie dóbr intelektualnych (np. programy komputerowe) pojawiają się w masowym obrocie i trudno im odmówić przymiotu towaru, nie winno prowadzić do objęcia ich pojęciem produktu. Przemawiają za tym względy natury celowościowej, towary te mogą być źródłem poważnych szkód ponoszonych przez konsumentów. Rozwiązanie kompromisowe przyjmuje, iż wszędzie tam, gdzie dobro intelektualne zostało inkorporowane do innego produktu, np. komputera lub samochodu, winno być traktowane jako produkt (por. M. Jagielska, Odpowiedzialność 2000, s. 497; zob. także C. Czech-Śmiałkowski, Dobra intelektualne jako produkt niebezpieczny, R.Pr. 2006, Nr 6, s. 88 i nast.).
5. Podobne wątpliwości wzbudza kwestia odpowiedzialności za pojawiające się w obrocie: krew i produkty krwiopochodne, tkanki oraz inne narządy ludzkie. Większość przedstawicieli doktryny przyjmuje, iż mimo że nie są one rzeczami, winny być uznawane za produkty po myśli komentowanych przepisów (por. Łętowska, Prawo, s. 91; M. Nesterowicz, Odpowiedzialność, s. 17). Pogląd ten wydaje się zasadny wyłącznie wówczas, gdy takie przedmioty obrotu podlegają komercjalizacji, albowiem wówczas pojawia się uzasadnienie dla zastosowania reżimu zaostrzonej odpowiedzialności odszkodowawczej (por. E. Bagińska, Nowe, s. 40 i Łętowska, Ochrona 2001, s. 133, a także M. Jagielska, Podstawy odpowiedzialności, s. 55-56 i tam zawarte uwagi prawnoporównawcze).
6. Należy zwrócić uwagę, iż produktami są środki farmaceutyczne i materiały medyczne, w odniesieniu do których dopuszczenie do obrotu oraz obrót regulowane są przepisami ustawy z 6.9.2001 r. - Prawo farmaceutyczne (t.j. Dz.U. z 2004 r. Nr 53, poz. 533 ze zm.). Przepisy tej ustawy wpływają na wyznaczanie wymagań co do poziomu bezpieczeństwa tych produktów oraz zakres odpowiedzialności za szkody przez nie wyrządzone, w szczególności w przypadku oceny występowania przesłanki egzoneracyjnej, jaką jest tzw. ryzyko rozwojowe (por. komentarz do art. 4493; zob. także C. Żuławska, w: Komentarz 2006, II, s. 507 oraz H. Tuchołka, Odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez wytwarzane, importowane i wprowadzane na polski rynek środki farmaceutyczne, PiM 2001, Nr 9, s. 86).
7. Zgodnie z treścią § 3 komentowanego artykułu, pojęcie "produkt niebezpieczny" zostało ukształtowane według kryteriów obiektywnych. Jest więc nim produkt niezapewniający bezpieczeństwa, jakiego można oczekiwać z uwzględnieniem normalnego - w świetle sposobu prezentacji i podanych konsumentowi informacji o właściwościach - użycia produktu w chwili jego wprowadzenia do obrotu. "Normalne użycie" oznacza użycie typowe, a więc zgodne z przeznaczeniem rzeczy, na jakie w sposób uzasadniony można liczyć w okolicznościach odnoszących się do korzystania z danego produktu (por. art. 6 dyrektywy Nr 374/85). Tzw. kryterium poziomu oczekiwań bezpieczeństwa produktu odniesione być powinno do poziomu przeciętnego konsumenta. Winno być ono uzupełnione przez ocenę czynioną z pozycji przewidywalności przez producenta pewnego marginesu nieprawidłowych sposobów użycia rzeczy, wynikających z rodzaju wyrobu lub kręgu użytkowników, do których jest on adresowany, np. dzieci (por. E. Bagińska, Nowe unormowanie, s. 53; C. Żuławska, w: Komentarz 2006, I, s. 510). Należy wszakże uwzględnić czynniki subiektywizujące, takie jak stan wiedzy, dostępność informacji, a także stopień zaawansowania cywilizacyjnego środowiska, w którym przebywa poszkodowany (por. Z. Banaszczyk, P. Granecki, Produkt niebezpieczny per se i niebezpiecznie wadliwy a odpowiedzialność producenta, MoP 2002, Nr 17, s. 780; M. Jagielska, Podstawy odpowiedzialności, s. 65). W tym m.in. ujęciu w projekcie ustawy posłużono się terminem "produkt o właściwościach niebezpiecznych" (por. Uzasadnienie projektu, s. 357-358), którego jednak ostatecznie nie wprowadzono.
8. Przy ocenie niebezpieczeństwa produktu, czynionej w szczególności przez pryzmat kryteriów prezentacji i podanych do wiadomości konsumentów informacji o produkcie, należy zwrócić uwagę na zróżnicowanie ujawniające się pomiędzy sytuacją szkody wyrządzonej nabywcy produktu, a szkody wyrządzonej osobie trzeciej (por. Z. Banaszczyk, P. Granecki, Produkt niebezpieczny per se, s. 780). W pierwszej z podanych sytuacji, dodatkowymi elementami oceny kryterium uzasadnionego "poziomu oczekiwania bezpieczeństwa produktu" mogą być bowiem: cena, wiedza o możliwych do nabycia zróżnicowanych modelach produktu, dostępność dodatkowego wyposażenia itp. Jeżeli więc nabywca podejmuje decyzję o nabyciu droższego, bo wyposażonego w dodatkowe opcjonalne wyposażenie zabezpieczające, modelu samochodu, to zaostrzeniu z punktu widzenia odpowiedzialności producenta ulega kryterium uzasadnionego "poziomu oczekiwania bezpieczeństwa produktu". Wydaje się to natomiast niemożliwe w odniesieniu do szkód wyrządzonych osobom trzecim.
9. Poza treścią § 3 komentowanego artykułu dla oceny pojęcia "produkt niebezpieczny" celowe wydaje się odniesienie do definicji produktu bezpiecznego zawartej w ustawie z 12.12.2003 r. o ogólnym bezpieczeństwie produktów (Dz.U. Nr 229, poz. 2275 ze zm.). Zgodnie z art. 4 ustawy, "produktem bezpiecznym jest produkt, który w zwykłych lub innych, dających się rozsądnie przewidzieć, warunkach jego używania, włączając czas korzystania z produktu, a także w zależności od rodzaju produktu, sposobu uruchomienia oraz wymogów instalacji i konserwacji, nie stwarza żadnego zagrożenia dla konsumentów lub stwarza znikome zagrożenie, dające się pogodzić z jego zwykłym używaniem i uwzględniające wysoki poziom wymagań dotyczących ochrony bezpieczeństwa, życia i zdrowia ludzkiego". Przy ocenie bezpieczeństwa produktu winno się uwzględnić:
1) kategorie konsumentów narażonych na zwiększone niebezpieczeństwo związane z używaniem produktu, a zwłaszcza dzieci i osoby starsze,
2) cechy i właściwości produktu, w szczególności jego skład, konstrukcję i wykończenie, opakowanie, instrukcję jego montażu i konserwacji,
3) oddziaływanie produktu na inne produkty, jeżeli możliwe było do przewidzenia ich łączne używanie,
4) wygląd lub prezentację produktu, jego oznakowanie, instrukcję użycia i obsługi, sposób przechowywania i pozbywania się oraz wszelkie inne dane lub informacje pochodzące od producenta.
10. Przepisy ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów wyznaczają standardy bezpieczeństwa, wyznaczając m.in. administracyjne powinności producenta. Wykazanie przez producenta spełnienia tych powinności nie oznacza automatycznego zwolnienia go od odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Natomiast ich niewykonanie jest równoznaczne z przyjęciem naruszenia wymagań standardów bezpieczeństwa, co przesądzi o niebezpiecznym charakterze produktu (por. Łętowska, Ochrona 2001, s. 138).
11. O niebezpieczeństwie produktu decydują, zgodnie z treścią § 3 komentowanego artykułu, "okoliczności z chwili wprowadzenia go do obrotu". Odnośnie do pojęcia wprowadzenia produktu do obrotu patrz uwagi do art. 4493.
12. Zgodnie z § 3 zd. 2 komentowanego artykułu, o tym, czy produkt jest bezpieczny, decydują okoliczności z chwili wprowadzenia go do obrotu. To, czy chodzi o moment wprowadzenia do obrotu konkretnego produktu, czy też danego typu produktów albo też modelu zależeć będzie od okoliczności konkretnego przypadku. Wada konstrukcyjna odnosić się będzie zazwyczaj do daty wprowadzenia danego typu produktu, wada produkcyjna - do konkretnej serii produktów, natomiast wadliwość wynikająca z błędnej instrukcji może dotyczyć nawet konkretnego egzemplarza, jeżeli np. był on zaopatrzony w nieczytelną instrukcję (por. Łętowska, Ochrona 2001, s. 139). Powyższe ustalenie będzie miało nadto znaczenie dla ustalenia momentu rozpoczęcia biegu 10-letniego terminu przedawnienia roszczeń, przewidzianego w art. 4498 zd. 2.
13. Zgodnie ze zdaniem ostatnim § 3 komentowanego artykułu, produkt nie może być uznany za niebezpieczny tylko dlatego, że później wprowadzono do obrotu produkt ulepszony. Wprowadzony do obrotu w danym momencie produkt nie może być także oceniony jako niebezpieczny tylko z tego powodu, że ustalono możliwość osiągnięcia w tym momencie wyższego poziomu bezpieczeństwa lub dostępność innych produktów stwarzających niższy stopień zagrożenia dla konsumentów (por. art. 4 ust. 2 ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów).
14. Fakt, iż szkoda została wyrządzona przez produkt uznany za niebezpieczny, nie oznacza, iż produkt ten jest wadliwy. Zakresy obu pojęć nie są bowiem tożsame, co nie wyklucza ich częściowego pokrywania się, uzasadniającego przewidziany w art. 44910 zbieg podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej.
15. Co do zagadnień dotyczących odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez produkt niebezpieczny z natury rzeczy oraz wadliwy w stopniu stwarzającym niebezpieczeństwo związane z jego użyciem por. Z. Banaszczyk, P. Granecki, Produkt niebezpieczny per se.
16. Ciężar dowodu, iż szkoda została wyrządzona przez produkt niebezpieczny, spoczywa na poszkodowanym. Jednakże poszkodowany nie musi wykazać niebezpiecznej właściwości produktu. Zgodnie z ogólną regułą określającą ciężar dowodu (art. 6) poszkodowany winien wykazać adekwatny związek przyczynowy pomiędzy normalnym użyciem produktu a doznanym uszczerbkiem (por. Z. Strus, Odpowiedzialność, s. 29; C. Żuławska, w: Komentarz 2006, I, s. 512).
Banaszczyk