Nic straconego

Ewa Owsiany "Nic straconego"

Książka składa się z 27 reportaży. Jest to mądra i wrażliwa opowieść o ludziach, którzy nie zmarnowali własnego życia. Reporterka przedstawia ludzi, którzy nie mieli lekkiego i przyjemnego życia, a jednak nie czują się "ofiarami losu" i o niczym w swym życiu nie żałują.

W reportażach przedstawiona jest niezłomna ludzka wola, która nie poddaje się żadnym przeszkodom.

W książce nie brakuje zwycięstw nad sobą i życiem, nie brakuje heroizmu, braterstwa. Bohaterowie zbioru reportaży udawadniają, że nic nie dzieje się nadaremno, że odnaleźli sens swoich wysiłków i dążą do pełni człowieczeństwa.


1. Listopadowa ballada

W pierwszym reportażu autorka opowiada o losie swojej babci Feliksy Ehrenkreutz: jak poznała swego męża Nikodema, wydawała zamąż córkę, ożenili się jej synowie.

Życie babci łatwym nie było. W młodym wieku została wdową, a następne kolejne lata wojny zabrały jej trzech synów: Włodek zginął w Katyniu, Kazik w Oświęcimiu, a Jarek przeżył Powstanie Warszawskie i zginął w obozie koncentracyjnym Dautmergen.

Do końca była pewna, że jej synowie wrócą, żywiła w sobie matczyną nadzieję. Była świadoma prawdy o ich śmierci, a jednak wypatrywała synów na ścieżce prowadzącej do domu.


2. Nic straconego

W reportażu przedstawiona jest historia Hanny Olszowskiej. Po studiach wzięła ślub z medykiem Włodkiem Ehrenkreutzem. Jak i jej ojciec pracowała w szkole. Lubiła swoją pracę, uczniów. Jej mąż był kardiologiem, nie lekceważył pacjentów i był przez nich bardzo lubiany. Wspólnie z mężem podróżowała po Europie, budowali plany na przyszłość.

Rozpoczyna się wojna. Włodek, jako lekarz wojskowy, bierze udział w wojnie... Czekała na męża osiemnaście lat, nie wiedziała, że zabrali go do Kozielska. Zginął w Katyniu.

Po wielu latach samotności poznała Leonarda, byłego więźnia Magadanu. Przy nim odżyła. Pobrali się. Była przy nim bardzo szczęśliwa.

Umarła wkrótce po mężu. Umarła z wiarą, że odzyska to, co utracone.


3. Dziesięć lat Leonarda Piotrowicza

Historia Leonarda Chilmona-drugiego męża Hanny Olszowskiej. Był Polakiem urodzonym w Kijowie. Z wybuchem wojny bronił Wilna. W roku 1941 został zaprzysiężony jako żołnierz AK, brał udział w odprawach w Wołkowysku. Siedział w obozie w Mińsku, później w Ugliczu pod Moskwą. W lipcu 1950 roku trafił do Magadanu, po dziesięciu latach został zwolniony. Nigdy nie tracił nadziei, że wszystko będzie dobrze.


4. Babcia z siódmej góry

Historia babci, która opowiada o swoim życiu, o swojej rodzinie. Jak wstydziła się swego nazwiska, o strasznej zarazie w ich miejscowości. O tym, jak była zmuszona wyjechać w głąb Rosji, o tym jak zginął jej ukochany. Dużo przeżyła. Kiedy o tym opowiada, jest już bliska śmierci. Jej córka chce sprzedać dom, w którym mieszka babcia. Nie ma gdzie iść. Wszystko by oddała, żeby mieć przy sobie kogoś, choćby psa. Jeżeli to nie jest możliwe, to wolałaby jaj najszybciej umrzeć.


5. Wierna w miłości

Jadwiga Michalska postanowiła adoptować dziecko. Wzięła do siebie pięciolatka, dotkniętego cieżką krzywicą. Nie zastanawiała się długo-uznała, że ciężko chory chłopczyk też ma prawo na normalne życie.

Po trzydziestu latach usłyszała w radiu, że prawdziwa rodzina poszukuje jej Michałka, wywiezionego w 1944 roku ze Lwowa. Była pewna, że bierze do swojej rodziny sierotę! Przez tyle lat wojny opiekowała się dzieckiem, ukrywała przed nim widok z okien: stosy trupów. Jeździli razem na wakacje, byli szczęśliwi. Michał już miał własne dzieci.

Już będąc w szkolnym wieku Michałek dowiedział się, że to nie są jego prawdziwi rodzice, ale byli na tyle zżyci, że nic w ich stosunkach się nie zmieniło.

Po pewnym czasie Jadwiga urządziła przyjęcie dla prawdziwej rodziny Michała. Od tej pory wszyscy byli dobrymi przyjaciółmi.


6. Nieustępliwy

Dziecko urodziło się zdrowe. W wieku dziesięciu lat ojcieic zauważył, że źle chodzi. Stwierdzono niedorozwój panewki biodrowej. Rodzice żyli w nieustających konfliktach. Ojciec nalegał, żeby Asia cały czas ćwiczyła, matka zaś wolała dłużej pospać niż na czas zbudzić dziecko do szkoły.

Ojciec woził córkę po szpitalach, sanatorium. Pogorszył się Asi wzrok. Kolejne szpitale-tym razem okulistyczne. Matka mówiła, że nie chce, aby lekarze uczyli się na jej dziecku i codzienne ćwiczenia uważała za maltretowanie.

Po rozwodzie mąż zanrał Joasię do siebie i przez niezliczone godziny ćwiczył z nią. Asi wszystko bolało, to była ciężka praca. Asia była zła na ojca, że ją tak męczy, a ten nawet zwolnił się z pracy, żeby móc nią się cały czas opiekować.

Po pewnym czasie ojciec zaczął wątpić w to, czy to wszystko ma sens. Miał już dosyć. Jednak się nie poddał. Zdrowie Asi się polepszało.

Mieszkała razem z ojcem, myślała już o studiach. Była ojcu bardzo za wszystko wdzięczna.


7. Dusza w gipsie

Studenci wyjechali na praktyki do Czechosłowacji. Podczas prac porządkowych dochodzi do wypadku. Iwona wyleciała na zewnątrz sterty. Po paru operacjach stwierdzono, że nie będzie mogła chodzić. Ćwiczyła bardzo dużo, ćwiczenia sprawiały jej ogromny ból, woda się z niej lała z tak ogromnego wysiłku. Był czas, kiedy nie chciała żyć, nie widziała w tym wszystkim żadnego sensu. Marzyła wtedy o świecie tylko dla inwalidów, w którym nie odczuwałaby swojej "inności".

Po pewnym czasie zaczęła wstawać i już mogła przejść z jednego pokoju do drugiego. Zapiasała się na łucznictwo, robi prawo jazdy. Chce zmienić kierunek studiów, żeby był lepiej dostosowany do nowych niemożliwości. Ma dużo planów na przyszłość. Życie nabiera sensu. Matka Iwony umarła, mieszka z ojcem. Wierzy, ży wszystko będzie dobrze.


8. Ze szczęściem jest jak z brzozą

Reportaż zaczyna się od tego, jak mężczyzna wysiada z auta, bierze żonę na ręce i idzie z nią do bramy. Jest zima, bardzo ślisko. Przed bramą się zachwiał i runęli oboje.

Reporterka opisuje kobietę, która mimo całkowitego porażenia bioder i nóg zdobywa się na małżeństwo, rodzi dziecko, wychowuje je, prowadzi dom, świetnie prowadzi samochód, kocha i jest kochana.

Przeżyła dużą ilość operacji, a na jej twarzy zawsze gości uśmiech. Jest bardzo zadbana. Cieszy się życiem. Mimo ogromnego zagrożenia rodzi dziecko i nie ma bardziej szczęśliwej od niej kobiety na świecie.


9. Hymen po izdebsku

W reportażu przedstawione jest wiejskie wesele. Pokazane są tradycje weselne.


10. Wielkanoc

Na święta wielkanocne do domu rodzinnego przyjeżdżają już dorośli dzieci. Pomagają w przedświątecznych przygotowaniach. Wspominają swoje dzieciństwo, jak lubili święta, jak się razem bawili.

Każde dziecko dopiero po latach spędzonych zdaleka od domu dochodzi do wniosku, jak ważna jest w ich życiu mama, "ona jest wielka". Teraz nikt nie chce zamartwiać ją swymi problemami, niech się lepiej nie martwi.


11. Naderwana poręcz

Nie zgadza się z szefem, już ne ma sił, nie da rady tego zrobić. Dlaczego ona, wykształcona specjalistka musi zajmywać się układaniem harmonogramów? Czy ta praca ma sens? Szybko jednak przypomina sobie wdzięcznych studentów. Są wdzięczni za przekazywaną wiedzę, za wyrozumiałość. Lubi swych studetów, lubi swoją pracę.

Wraca do domu, spotykają ją jej kochane dzieci. Bardzo stęsknili się za nią, mają dużo pytań. W nocy przyśnił jej się sen, że została zwolniona z pracy. Nie podda się! Nie podda się dla swych studentów, nie podda się dla swych dzieci. Zrobi wszystko, co tylko będzie od niej zależało. Zrobi to najlepiej jak umie. Przecież bardzo lubi swoją pracę.


12. Ten wielki niepokój

Czy dobrze wybrała? Psychologia kliniczna? A może jednak trzeba było iść na medycynę? Ordynator szpitala poprosił ją, żeby została. Więc została. W nocy bała się sama zostawać na dyżury: w każdym pokoju ktoś krzyczy. Jednak poradziła. Przezwyciężyła swoje strachy i niepewności. Dużej ilości pacjentów pomogła uwierzyć w siebie, wróciła ich do życia.


13. Kocha niekochanych

Historia życia prof Antoniego Kępińskiego. Bardzo mądry lekarz. O wadze jego rozmyśleń świadczy powodzenie jego książek. Miał niezwykła intuicję, zawsze czuł, że jest gdzieś potrzebny. Był bardzo zajęty, jego dzień zaczynał się o czwartej rano. Nigdzie się nie śpeszył, ponieważ nie mógł sobie pozwolić na niedbałość. Nie lubił ludzkiej głupoty i niechlujstwa. Umiał uspokoić każdego pacjenta, dla każdego miał czas. Był dobry, życzliwy. Wierzył w miłość pomiędzy ludźmi. Nie brał lecz dawał.

Zachorował mając 51 lat. Choroba wyniszczyła mu kości, szpik, nerki, ale mózg nie osłabiła-wyostrzyła zdolność kojarzenia, syntezy. Umarł w wieku 53 lat.

Jego asystentka obiecała mu opiekować się jego pacjentami. Powstał klub "Zawilec". Tutaj troszczą się o ludzi i im pomagają, pomagają zwalczyć samotność i gorycz.


14. Epitafium

Historia życia prof. Juliana Aleksandrowicza. Był prekursorem wielu koncepcji, nie tylko medycznych.

Rozumiał lęk pacjentów przed chorobą, przed ludźmi w bieli, przed samotnością. Starał się złagodzić to wyobcowanie. Jego szpital-to ciepłe schronisko z domową atmosferą. Zapewniał ludzi dookoła, że życzliwi żyją dłużej. Wielbił i szanował przyrodę, wszystko, co żywe i stworzone.


15. Wielkie niebo pełne Serafinów

Historia o najpogodniejszym malarzu Władysławie Serafinie. Jego obrazy znajdują się w wielu państwach, a on nawet nie mógł podjechać pod swój dom, ponieważ panuje zakaz wjazdu na Rynek Główny. Mieszkał w skromnym mieszkanku w centrum Krakowa wraz z żoną, czuł się samotny, brakowało mu ludzi dookoło siebie. Często wychodził na Rynek i chodził za przechodnimi.


16. Dyskretny jak świerszcze

Opis utalentowanej rodziny Malików z Krakowa. Dochowali się sześciu Muz. Oprócz tego ojciec-muzyk, skrzypek, malarz, rzeźbiarz. Dziadek budował szopki, urządzał przedstawienia, spektakle rodzinne. Pradziadek również budował szopki krakowskie.


17. Janosowe misteria

Talenty Józefa Janosa. Jego prace można znaleźć w muzeach, kościołach, na cmentarzach. Robił rzeźby, pisał wiersze, czym zyskał uznanie.

Nawet teraz, stojąc na progu śmierci, mieszka razem z siostrą i ma jeszcze dużo planów na przyszłość. Nie chce sławy i uznania, chce zostać pochowany w habicie Biedaczyny.


18. Cytat z Seneki

Ostatnie lata i marzenia rzeźbiarza moralisty Jana Dudka. Pieniądze nie miały dla niego żadnego znaczenia. Lubił ptaki, kaczeńce i dzieci. Marzył o otwarciu muzeum starych skrzyń, zegarów i mebli wiejskich.


19. Kustosz bez muzeum

Reporterka opowiada o pasji Jana Wojnarskiego. Już jako emerytowany prawnik zaczął interesować się zabytkami. Zainwestował serce w ratowanie dworów polskich, starych parków i drzew, kapliczek, cmentarzy. Od lat przemierza pieszo lub na rowerze mało uczęszczane okolice. Portretuje piękno kraju, aby lepiej bronić je przed zniekształceniem. Ocala przed zapomnieniem.


20. Schronisko dla pogryzionych zwierzątek

W reportażu opisana jest działalność fundacji dla niepołnosprawnych. Fundacja pomaga inwalidom odkryć się na nowo. Zaczynają malować, rzeźbić, układać wiersze. Życie dla nich nabiera sensu. Już nie boją się jutra, ponieważ wiedzą, że otaczają ich koledzy, którzy podobnie patrzą na świat.


21. Żegnaj, kapitanie

19 lat pływał po morzu. Pewnego razu nie wrócił. Statek, którego kapitanem był Leszek Krogulski, zatonął. Na pogrzebie było dużo ludzi. To był lubiany i szanowany mąż, ojciec, przyjaciel, sąsiad, uczeń, kapitan. Nawet przyroda złożyła ostatni hołd kapitanowi podczas pogrzebu-było cicho i spokojnie.

Sam był ranny, ale jako kapitan jednak zmuszał innych do szybkiego opuszczenia statku. Dbał o załogę do ostatniej chwili. Do samego końca nie opuścił sterówki.


22. Dyżur

Reportaż o jednym z najlepszych kardiochirurgów w Polsce. To on, prof. Antoni Dziatkowiak, jako pierwszy w Polsce zapoczątkował transplantację serca. Zawsze odpowiedzialnie podchodzi do sprawy. Nie boi się nawet najpoważniejszych przypadków i zawsze przyjmie pacjenta, którego inni lekarze boją się operować. Jest wzorem dla studentów medycyny jak i dla doświadczonych lekarzy. Za jego inicjatywą został wybudowany nowoczesny gmach kardiochirurgii UJ. Papież Jan Paweł II poświęcił klinikę i podarował jej krzyż, błogosławiąc chorych oraz tych, którzy im służą.


23. Chusta Weroniki

Reportaż o szpitalu chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej. Pomagają ludziom "bez twarzy", przyjmują każdego pacjenta, który potrzebuje ich pomocy. Rodzice, co wywożą dziecko na operację do Anglii czy Holandii często słyszą: "A czy byliście u Kobusa (dyrektor szpitala chirurgii plastycznej w Polanicy)? Jeżeli on nie zrobi Wam, to i my nie pomożemy".

Do upiększających operacji kosmetycznych lekarze przystępują tylko po godzinach pracy i tylko dlatego, że brakuje szpitalowi środków finansowych.


24. Bezdomność Boga

Reportaż o siostrze Mirosławie, Albertynce z przytuliska dla kobiet. Często chodzi Plantami i szuka kobiet, którym może pomóc. Kobiet spitych, bezdomnych, narkomanek zaprasza do przytuliska Albertynek. Nie pyta ich, co się stało z ich życiem, po pewnym czasie same zaczynają opowiadać o sobie, a spokojnie podaje herbatę. Nie wymaga od kobiet badań, skierowań, dowodów. Nie zmusza, ani zachęca ich do modlitw, same zaczynają się modlić. "Uratowane" kobiety układają sobie życie od nowa: wychodzą zamąż, pomagają innym kobietom.


25. Rozświetlić istnienie

Reportaż o historii powstania i działalności Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach. Siostry zakonne jak anioły troszczą się dziećmi ślepymi lub z dużą wadą wzroku. Uczą ich żyć pełnym życiem, korzystać z życia najlepiej jak się da.


26. Silniejsza od śmierci

Reportaż o tym, jak autorka Ewa Owsiany przyjeżdża do Rabki na cmentarz. Chodzi od grobu do grobu i wspomina ludzi, których znała, których lubiała. Myśli o trudach ich życia, ich pokutach. Na koniec podchodzi do grobu matki i ojca. Wspomina dzieciństwo, jak byli wszyscy razem szczęśliwi.


27. Urlop dla Anioła Stróża

Ewa Owsiany opisuje czas, kiedy była w ciąży, czekała na urodzenie swego pierwszego dziecka. Opisuje wszystkie emocje z tym związane. Atmosfera w szpitalu, kobiety dookoła niej. Perwszy płacz dziecka. Jest szczęśliwa.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Nic straconego
JESZCZE NIC STRACONEGO
Nic w tym świecie
Nigdy nie pracowałam, dziś nie mam nic
Nic się nie kończy, Teksty piosenek
Ten kto nic nie wie nie kocha, Filozofia, @Filozofia, Pracelsus
Decyzje merytoryczne organu odwolawczego(1), Wszystko i nic
poprawiona wersja Nic więcej nie trzeba, scenariusze
Wposzukiwaniu straconego czasu opracowanie
interpretacja nic dwa razy
Leibniz Dlaczego istnieje raczej cos niz nic
miedzy nami nic nie bylo, Asnyk
Polacy nic się stało
Nic się nie stało Polacy nic się nie stało, POLSKA - HOLOKAUST POLAKÓW TRWA !!!
Resocjalizacja jako „kanalizowanie” instynktów., STUDIA, Pedagogika resocjalizacyjna, Studia-pedagog
dlaczego nic, Teksty piosenek
Zbiorowe prawo pracy, Wszystko i nic