109. ZWYCIĘSTWO
Jezus: Szatan będąc ciemnością, nie może wszystkiego jasno widzieć. Jest więc przekonany, że zwycięży. Dlatego nie wypuści swego łupu, ludzkości zarażonej przez niego pychą i zarozumiałością, bez strasznej konwulsji. Wojna ta zakończy się z końcem czasów. Ale mówiłem już, wojna jest szeregiem bitew.
Teraz rozgrywa się największa bitwa, bo święty Michał Archanioł wystąpił ze swym wojskiem przeciw buntownikom.
Wiele wielkich bitew rozegrało się w ubiegłych wiekach, ale żadna z nich nie jest podobną do obecnej, bo zostały do niej włączone narody i ludy świata.
Moi umiłowani synowie będą, bardziej od innych okrutnie prześladowani, ale nie powinni się wcale bać, bo w godzinie doświadczenia Ja będę z nimi.
Ja, Który jestem Mądrością, Miłosierdziem, Miłością, ale również Wszechmocą, obrócę szaloną pychę szatana i jego zastępów na triumf oczyszczonego Kościoła.
Biada temu, mój synu, kto nie chce widzieć! Wystarczyłby akt szczerej pokory, by światło przeniknęło do duszy. Bezrozumni są ci, którzy opierają się Miłości, chcącej ich zbawić. Nie wiedzą oni, czego się wyrzekają, ani tego, co ich czeka. Oto, mój synu, jak Kościół mój otacza ciemność.
Ziemia jest miejscem wygnania, a cała ludzkość zdąża ku wieczności.