Ogłoszony bezimiennie w 1774 r. w "Zabawach Przyjemnych i Pożytecznych". Wiersz "Hymn do miłości ojczyzny" to utwór, który podejmuje temat miłości do Ojczyzny. Temat częsty, zwłaszcza w bogatym dorobku literackim Ignacego Krasickiego. Ten jeden z najsłynniejszych polskich pisarzy epoki oświecenia, w krótkiej formie zawarł niesamowicie pouczającą lekcję patriotyzmu, choć w sposób inny, niż na przykład w innych jego utworach. Na czym polega wyjątkowość tego utworu?
Pierwszym krokiem jest sam tytuł. W nim często znajdujemy klucz do właściwego odczytania lub zrozumienia utworu. Nie inaczej jest tym razem. "Hymn" - słowo użyte w tytule - ukierunkowuje nasze rozważania. Cechą tego gatunku literackiego jest jego podniosły, uroczysty charakter. Hymn to pieśń ku czci jakieś wyższej wartości, jaką może być np. Bóg, bóstwo, wartości (t.j. Prawda, Sprawiedliwość, Wolność) czy Ojczyzna.
Już od rozpoczynającej utwór apostrofy: „Święta miłości kochanej ojczyzny”, którą „Czują (...) tylko umysły poczciwe!” mamy wyraźne określenie, zarówno tematu, nadawcy, jak i odbiorcy (osoby ceniącej honor, dumę, godność, wierność, uczciwość, może to być osoba starsza, zdolna do empatii, wrażliwa, uboga duchem). Podmiot liryczny wiersza zwraca się do czytelnika, wprost, ale nie ujawnia się. Nie ukrywa on swoich emocji. Nie wiemy dokładnie kim jest, ale wiemy jaki ma stosunek do Ojczyzny. Możemy domyślać się, iż za tymi słowami kryje się sam autor.
Częstokroć podkreśla jej wielkość, to jaka jest wspaniała:
"Dla ciebie zjadłe smakują trucizny
Dla ciebie więzy, pęta nie zelżywe".
Jawi mu się ona jako doskonałość, której nasze ziemskie czyny, niejednokrotnie wynikające z niskich pobudek, nie są w stanie zniszczyć, choć potrafią zaszkodzić. Kolejne wersy wydają się to potwierdzać. Słowami:
"Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny
Gnieździsz w umyśle rozkoszy prawdziwe"
Podmiot stara się podnieść rangę Ojczyzny - pokazuje jej wspaniałość. Gniazdo miłości oznacza szczęście, poczucie wspólnoty, braku samotności, bezpieczeństwa.Metafory, jakich używa, nie są proste w zrozumieniu. Dla współczesnego czytelnika trudności dodatkowe sprawiają liczne archaizmy. Dzięki zastosowaniu szeregu oksymoronicznych zestawień, takich jak np.: „zjadłe smakują trucizny”, cierpienie i ofiara dla ojczyzny stają się, według podmiotu lirycznego, przejawem szczęścia tych patriotów, którzy mogą je dla ojczyzny przeżywać. Jest to również swoiste szaleństwo. Autor nakazuje czcić i kochać „ziemię swoich ojców”, powinno się to przejawiać w gotowości do bezgranicznych poświęceń. Każda ofiara złożona ojczyźnie, każda blizna poniesiona dla jej wolności przynosi chlubę