83. WDZIĘCZNOŚĆ BOGU
21.1.1976 r.
Jezus: Pisz: Świat nie jest Boży, dlatego nie ma światła. Głęboka ciemność otacza go, Synowie światłości, (którzy nie są ze świata, lecz z Mego królestwa) nie mogą mówić, ani sądzić jak ci ze świata.
Rodzice R. są uważani za nieszczęśliwych przez świat, ale nie przez synów światłości! (Był to chłopiec kaleki fizycznie, ale obdarzony darami nadprzyrodzonymi). Synowie światłości zdolni są do zrozumienia, że R. jest darem i to wielkim darem.
Ten, który prawdziwie żyje wiarą może zrozumieć, jak wielkie posłannictwo było powierzone R. Jest on umiłowany przez Moje Miłosierne Serce,
ukochanym synem Mojej Matki, przedmiotem upodobać bożych. Promieniuje on mocą łaski życia wewnętrznego w Moim Ciele Mistycznym. A im bardziej ukryte jest jego posłannictwo na ziemi, tym większe i chwalebniejsze będzie jego życie w Niebie.
Ślepota jest w sercu tego, kto nie umie patrzeć na rzeczy w świetle Bożym. Mądrość kieruje sercem, widzącym wszystko w dobrym świetle Bożym.
Czyż więc rodzice R. nie powinni uważać siebie za szczęśliwych? Tak, powinni być święcie dumni! Należy okazywać Bogu, który wejrzał na R. oraz jego rodziców i rodzinę, nie skargi, czy żale - lecz wdzięczność i uznanie. Błogosławieństwo Moje i Mojej Matki niech zstąpi i trwa nad wami.