WIĘCEJ SŁOŃCA
Z dnia na dzień poprostu jakoś tak
Ktoś zdradził nam swój świat
Który jest jak jest lecz nam razem
Jakoś obco jakoś źle
Biegnie czas jak gdyby przeciw nam
Bez uśmięchu i bez szans
Co się z nami stało że nadzieji mamy
Mamy wciąż tak mało
REF
Więcej słońca tak wiele było chmur
Może wreszcie tu się coś wydarzy
Coś się jednk zmieni
Więcej słońca już dosyć było chmur
Teraz nam się zdarzy najprawdziwszy cud
Niby nic a rano zrywasz się
I na wszystko mówisz nie
A ja nic już nie wiem nie rozumiem
Nawet sama siebie
Czegoś żal i czegoś ciągle brak
Każdy dzień ma gorzki smak
A nad głowami niebo pełne
Pełne deszczu mamy
REF