95. ZAROZUMIAŁA SAMOWYSTARCZALNOŚĆ
Jezus: Apostołowie przez te trzy lata przebywania ze Mną nie czynili wielkich postępów na drodze doskonałości. Dlaczego?
Dusze ich były przepełnione zarozumiałą samowystarczalnością. Wyniknęło to z niemądrych pytań, jakie Mi zadawali w różnych okolicznościach. Wyjątek stanowił Mój apostoł umiłowany. Jego dusza czysta, prosta i pokorna uczyniła go bardzo drogim Mnie i Duchowi Świętemu, Który obdarzył go darem Mądrości jeszcze przed Zesłaniem na apostołów.
Po Moim Zmartwychwstaniu ukazałem się Mojej Matce, Marii Magdalenie, Łazarzowi, uczniom z Emaus i innym, a dopiero później apostołom, którzy byli z tego powodu upokorzeni i nawet trochę rozdrażnieni. Lecz to pomogło im zastanowić się nad ich ucieczką i nieodpowiednim zachowaniem się podczas Mej Męki. Zarozumiałość była powodem ich głębokiego snu w czasie Mojej modlitwy w Getsemani. Nie umieli czuwać i ulegli zasadzce wroga, który w tym momencie ich zwyciężył.
Podczas 40 dni przed Moim Wniebowstąpieniem leczyłem ich z pychy i przygotowywałem ich dusze do przyjęcia Ducha Mądrości. 76
Udzieliłem im władzy kapłańskiej, a pełnię wiedzy otrzymali przy zesłaniu Ducha Świętego.