Ferdydurke
Autor: Witold Gombrowicz
Utwór składa się z czternastu części. Są to kolejno: Porwanie, Uwięzienie i dalsze zdrabnianie, Przyłapanie i dalsze miętoszenie, Przedmowa do Filidora dzieckiem podszytego, Filidor dzieckiem podszyty, Uwiedzenie i dalsze zapędzanie w młodość, Miłość, Kompot, Podglądanie i dalsze zapuszczanie się w nowoczesność, Hulajnoga i nowe przyłapanie, Przedmowa do Filiberta dzieckiem podszytego, Filibert dzieckiem podszyty, Parobek, czyli nowe przechwycenie, Hulajgęba i nowe przyłapanie. Akcja rozpoczyna się od przedstawienia głównego bohatera, Józia, który po przebudzeniu czuje się dość dziwnie - być może jeszcze śni, ale zupełnie nie wie, kim jest. Wspomina napisanie książki i swój wiek trzydziestu lat, ale na przekór tym rozmyślaniom profesor Pimko zjawia się nagle w jego domu i nakazuje mu pójście do szkoły. Szkołą rządzi dyrektor Piórkowski. Uczniowie są traktowani jak dzieci, ale wbrew sądom nauczycieli, zachowują się jak wyrośnięta młodzież, klną, są wulgarni. Często kłócą się między sobą. Nic nie umieją, więc kłócą się również z nauczycielami. Urządzają na przykład "pojedynek na miny" lub "gwałcą się przez uszy". W międzyczasie pojawia się konkluzja, że bardzo ważne jest ludzkie ciało, w szczególności pupa, która później zaczyna kojarzyć się z tym wszystkim, co wpędza dorosłego człowieka w dziecinność (głównie w "Filidorze dzieckiem podszytym"). Józio trafia do państwa Młodziaków, gdzie mieszka i zakochuje się w Zucie, która z kolei za najważniejszą część ciała uważa "łydkę" - to skojarzenie z wyzwoloną młodością. Małżeństwo rodziców Zuty jest bardzo konserwatywne i oparte na schematach. Józio ucieka stamtąd, ponieważ nie może wytrzymać. Trafia na wieś, w czym towarzyszy mu kolega, Miętus. Nie są zbyt dobrze widziani przez wieśniaków, ale pomaga im ciotka Hurlecka. Na wsi również wszystko jest sztuczne, pojawia się nowe pojęcie - gęby. Przed nią - maską, którą nakłada każdy człowiek - nie ma ucieczki, chyba że tylko w inną gębę.