Właściwości lecznicze buraka Dzięki zawartości betaniny buraki są skuteczne na regulowanie funkcji wątroby i przewodów żółciowych oraz pracy woreczka żółciowego. Zaleca się je więc chorym na wątrobę, woreczek żółciowy czy przewody żółciowe oraz na wszystkie choroby, którym towarzyszy odmineralizowanie kości i zębów. Zjadanie czerwonych buraków w postaci jarzynki ma ponadto działanie lecznicze w otyłości, przy zaparciach stolca i chorobach nerek. Buraki pomagają też bardzo przy leczeniu anginy, grypy i wszelkich przeziębień. W przypadku tych chorób bardzo pomocny jest sok ze świeżych warzyw, który przygotowujemy w proporcji: 2 części marchwi, 12 części buraków i część selera. Sok ten po zmieszaniu należy rozcieńczyć wodą w stosunku 1:1 i pić bardzo powoli. Z uwagi na swój skład chemiczny, buraki są bardzo silnie zasadotwórcze. Dlatego dla osób zjadających dużo mięsa, ciasta, pieczywa o charakterze kwasotwórczym wręcz konieczne jest spożywanie buraków pod różną postacią po to, aby doprowadzić w organizmie do równowagi kwasowo-zasadowej, która jest warunkiem zdrowia. O właściwościach buraka czerwonego wypłukujących kwas moczowy z organizmu, jego działaniu krwiotwórczym, oczyszczającym krew i bakteriobójczym możemy przekonać się, przyjmując dwa razy dziennie, pół godziny przed jedzeniem, 50-100 g soku, najlepiej rozcieńczonego ciepłą wodą, gdyż silne właściwości alkalizujące soku mogą spowodować nudności. Sok z buraka działa też wykrztuśnie przy kaszlu i jest bardzo skutecznym lekarstwem w oczyszczaniu dróg oddechowych, przy zapaleniu oskrzeli. W tych przypadkach podaje się codziennie sok nierozcieńczony w ilości 4-5 łyżeczek. Czerwony barszczyk jest doskonałym środkiem na wszelkiego rodzaju "pieczenie w dołku", "zgagi" i "kwasy". Wypicie filiżanki gorącego barszczyku (ale bez octu!) powinno postawić nas na nogi. W medycynie ludowej wykorzystuje się nie tylko korzeń, ale także liście ćwikły. |
Historia buraka sięga czasów starożytnych. Grecka bogini miłości - Afrodyta zawdzięczała im swą urodę. Już 2000 lat p.n.e. w Babilonie stosowano liście buraka w celach leczniczych. W Polsce
jadano buraki na dworze króla Władysława Jagiełły.
W dawnych czasach znano tylko buraki liściowe nazywane „boćwiną”. Nazwa „buraki” oznaczała ukiszoną boćwinę. Później zaczęła funkcjonować dla określenia buraków czerwonych. Obecną wielkość korzenia udało się uzyskać włoskim ogrodnikom w XVI wieku.
Buraki są zdrowe, bo zawierają:
białko,
cukry,
witaminy C i B,
kwas foliowy,
karoten,
mikro- i makroelementy (wapń, magnez, potas, sód, żelazo),
betaninę - barwnik buraków czerwonych mający działanie
bakteriostatyczne.
Lecznicze właściwości buraków:
działają pobudzająco,
zwiększają odporność organizmu za sprawą betaniny, ale i śladowych ilości pierwiastków takich jak: lit, stront i rubid,
wspomagają leczenie nowotworów złośliwych. Zasugerował to węgierski naukowiec A. Ferenczy. Przy tego typy chorobie można pić sok z buraków, nie wolno jednak rezygnować z kuracji
zaproponowanej przez lekarza,
za sprawą substancji pektynowych ułatwiają trawienie, obniżają poziom cholesterolu, przeciwdziałają miażdżycy i hamują procesy gnilne w jelitach,
zawarty w nich kwas foliowy jest zalecany kobietom ciężarnym,
odkwaszają organizm dzięki zawartości wapnia, potasu, sodu i magnezu,
zawarta w nich witamina B wspomaga proces tworzenia się czerwonych krwinek,
zwalczają przeziębienia,
są wskazane przy anemii i nerwicy.
Działanie profilaktyczne z wykorzystaniem buraków:
W ramach profilaktycznej ochrony jelita należy pić codziennie 1/8 litra soku z buraków czerwonych. Kiedy do tego soku dodamy starte jabłko, wszystkie nagromadzone w ciągu dnia toksyny zostaną usunięte za pomocą pektyn. Sok najlepiej pić wieczorem.
Sok z buraków łagodzi przebieg menopauzy, pobudza krążenie, ułatwia wydalanie moczu, oczyszcza
krew, pomaga przy złej przemianie materii. Należy pić dwa razy dziennie pół szklanki
soku rozcieńczonego zimną wodą przed posiłkami. Sok z buraków zmieszany w połowie z miodem
pomaga na nadciśnienie, zaś sok z 2 marchewek, 12 buraków i selera, rozcieńczony wodą, leczy anginę i grypę. Anginę można też leczyć, płucząc gardło 3 razy dziennie podgrzanym sokiem z buraków.
Sałatka z 3 dużych ugotowanych i utartych buraków z dodatkiem posiekanej cebuli, niedużego kiszonego lub konserwowego ogórka wspomaga walkę z otyłością, leczy wątrobę i nerki.
Czerwony barszcz zwalcza zgagę i kwasy w żołądku. Barszcz z sokiem z cytryny pomaga w leczeniu gruźlicy. Ćwikła ułatwia trawienie. Wywar z naci buraka i korzeni selera wypity 2 godziny przed snem pomoże na bezsenność.
Częste picie kwasu buraczanego pomaga w leczeniu anemii, zaparć, depresji, nadciśnienia. Przygotowanie kwasu buraczanego jest bardzo proste. Należy pokroić buraki w plastry, a następnie zalać je przegotowaną letnią wodą i dodać kromkę suchego chleba. Po siedmiu dniach przecedzić.
Zapamiętaj:
chorzy na cukrzycę nie powinni jeść buraków,
najsmaczniejsze są buraki o średnicy nie większej niż 8 cm,
botwina jest mniej kaloryczna od buraków,
aby burak zachował wartościowe składniki, lepiej go nie gotować,
podczas gotowania buraki tracą zbyt wiele soku, dlatego najlepiej gotować je ze skórką,
kupując buraki, należy zwrócić uwagę, aby nie były za mocno wysuszone.
W wieku 19 lat, po porodzie dostalam silnej anemii. Jakich lekow nie przyjmowalam nie sposob zliczyc. Transfuzje krwi przeszlam krytycznie poniewaz nastapil jakis konflikt.
Moj tato przechytrzyl wszystkich lekarzy wlasnie sokiem z czerwonego buraczka.
Sredniej wielkosci buraka (ok. 7cm srednica) wydrazyl i do srodka nasypal cukru. Kiedy puscil sok podawal mi go do picia. Pilam dwa razy dziennie po pol szklanki, a po tygodniu byly zadziwiajace efekty... Oczywiscie podczas mojej kuracji buraczanej w tajemnicy przed lekarzami zaprzestalam przyjmowanie lekarstw, stad moja pewnosc w skutecznosc swiezego soku z buraczka przeciwko anemii.
To bylo 36 lat temu...nigdy wiecej nie mialam problemu z anemia...a buraki pod kazda postacia uwielbiam do dzisiaj. Zycze powodzenia wszystkim potrzebujacym takiej kuracji... :)
Faktycznie przy anemii sok z buraczka jest znakomitym lekarstwem! Ja tez wyprobowalam na sobie i polecam serdecznie.Chorowalam jakies 15 lat temu.Bylam drobniutka dziewczyna,wiecznie blada.Szkola i stres powodowaly,ze mialam nawroty anemii.Nasza sasiadka poradzila mojej mamie aby wlasnie podawala mi sok z buraka i zebym jadla je pod wszelkimi postaciami.Naprawde pomoglo! Od tamtego czasu juz nie chorowalam a buraczki do dzis czesto goszcza na moim stole.Zwlaszcza kobiety,majace silne krwawienia miesieczne powinny jesc jak najwiecej burakow.
witam wszystkich, 1 lipca 2009 poszedłem do dietetyczki,warzyłem 130 kg wtedy. W październiku warzyłem już 105-106 kg. Dieta oparta na świeżych warzywach i owocach. Oczywiście mięso też było aloe nie obżerałem się nim jak wcześniej. W październiku zainwestowałem w sokowirówkę. Wagę trzymam cały czas, robię soki z pietruszki, selera, marchwi, buraka. staram się je pić jako podwieczorek i 2 śniadanie. W sezonie zimowym jeszcze dodatkowo grejfruty. Skończyło mi się nadciśnienie , skaczący cukier, bóle głowy,wieczne zmęczenie, "balkony pod oczami" ,mam masę energii, 2-3 razy w tygodniu regularny wysiłek,bieganie po 1-1,5 godziny lub basen jak jest mróz i śnieg. NIGDY WIĘCEJ nie chce wrócić do tego co było. Pozdrawiam
zachorowalam na nowotwor, dowiedzialam sie ze barszcz z burakow z dodatkiem jarzyn leczy.Zaczelam kisic; 1,5 kg burakow, 4 marchewki,3 pietruszki,troche selera i cala palka czosnku, to wszystko kroje w plastry oprocz czosnku daje do sloja i zalewam przegotowana lekko osolona woda, kisze przez 5 dni.Potem zlewam do butelek i daje do lodowki, pije 1 raz dziennie 3/4 szklanki.Na dzien dzisiejszy mam wspaniale wyniki z krwi,co oznacza leczenie nowotworu.Lekarz powiedzial tak trzymac! pic dalej.
Mam słoik 18 L .
Skład :
10 kg buraków
1 kg marchwi
1 szt seler
6 pałek czosnku
4 płaskie łyżki soli
1 szklanka żurku (barszczu białego)
Wszystko kroje warstwami , zalewam przegotowaną wodą wcześniej posoloną ok. 80-90 st. aby pozbyć się bakterii ;). Czekam aż wszystko ostygnie ,dodaje szklanke żurku (najlepiej swojskiego z mąki żytniej). Zakręcam słój na 10 dni, następnie odkręcam i z 2-3 dni pod gazą ,jak ktoś lubi kwaskowaty.
GOTOWE ok. 8 Litrów barszczu - który schodzi w tydzień ;)
Pozdrawiam
kochani, sok z buraka to samo zdrowie przekonałam się sama. jak mam swoje buraki z działki to często je kisze i pije. ustąpiły mi bóle głowy, kręgosłupa, ciągłe zmęczenie. mam 50 lat jestem po operacji gin. a czuje się jak nastolatka. i tego też wam życzę
Podziele sie tez swoim przepisem
po 25 dkg
marchwi
pietruszki
selera
pory
kapusty białej
0.5 kg buraków
5-6 ząbkow czosnku
korzeń chrzanu
2 cebule
5l zimnej przegotowanej wody
1 łzka cukru
5 łyzek soli
1 płaska łyzeczka kminku
warzywa zetrzec na grubej tarce,dodac sol i cukier,wlozyc do sloja lub kaminki,zalac woda,odstawic w cieple miejsce na 3-4 dni,
Zlac sok do butelek i przechowywac w lodowce.
Ja pije szklanke dziennie .
Zycze smacznego.