TRZEJ KRASNALE
SOLO:
Żyli byli trzej krasnale nie górale,
nie bili się , nie kłócili nigdy wcale.
Trzech ich było , trzech z fasonem,
dwóch wesołych jeden smutny , bo miał żonę.
Trzech ich było , trzech z fasonem,
dwóch wesołych jeden smutny , bo miał żonę.
SOLO:
A ta żona jędza była no i basta,
miała wałek taki gruby jak do ciasta.
I tym wałkiem , kiedy chciała,
swego męża krasnoludka wałkowała.
I tym wałkiem , kiedy chciała,
swego męża krasnoludka wałkowała.
SOLO:
Już krasnalek taki chudy jak niteczka,
już krasnalek taki chudy jak niteczka.
Ale żona uważała , że jest gruby,
więc go jeszcze wałkowała.
Ale żona uważała , że jest gruby,
więc go jeszcze wałkowała.
SOLO:
Już krasnalek zwałkowany w trumnie leży,
że od wałka żony zginą nikt nie wieży.
Gdy rodzinka w głos płakała,
żona jędza jeszcze trumne wałkowała.
Gdy rodzinka w głos płakała,
żona jędza jeszcze trumne wałkowała.
SOLO: