1658


Godzina Święta na Wielki Czwartek 2007

Śpiew: Gorąco pragnąłem…/3x refren/

Panie Jezu, odpowiadając na pragnienie Twego Serca, stajemy dzisiaj przed Tobą ukrytym w Najświętszym Sakramencie, aby Ci dziękować za Twą ogromną miłość ku nam. Panie, dzisiaj w ten niezwykły wieczór - ustanowienia Eucharystii, uwielbiamy Cię za to, że kierując się, że kierując się tą niepojętą miłością tak się uniżyłeś, iż przyjąłeś postać chleba, by pozostać z nami po wszystkie dni, aż do skończenia świata. Dziękujemy Ci za to, że każdego dnia przychodzisz posłusznie na słowa kapłana i dajesz nam siebie jako Pokarm. Dziękujemy ci, że kochasz nas takimi, jakimi jesteśmy, z całą naszą nędzą, że nie odrzuciłeś nas z naszymi grzechami, ale wziąłeś je na siebie i oddałeś za nas swoje życie na krzyżu. Uwielbiamy Cię Panie za to, iż każdego dnia ponawiasz tę ofiarę miłości na ołtarzu. Pragniemy odpowiadać na Twe wezwanie miłości i w zjednoczeniu z Tobą składać ofiarę na drzewie naszego życia, czerpiąc siłę z Eucharystii.

Panie Jezu, przyjmij także nasze dziękczynienie za każde powołanie kapłańskie i zakonne, które nieustannie wzbudzasz w swoim Kościele. Twemu miłosiernemu Sercu zawierzmy wszystkich kapłanów, polecamy Ci zwłaszcza tych, których spotkaliśmy na drogach naszego życia.

Dziś pragniemy również przepraszać Cię Panie za brak wdzięczności w naszym życiu. Przepraszamy Cię za to, że tak często my powołani nie dostrzegamy bogactwa darów, których nam udzielasz; przepraszamy na niedowierzanie Twej miłości i za brak ufności, za brak wielkoduszności i żarliwej miłości. Przepraszamy Cię Jezu za odstępstwa kapłanów i dusz tobie poświęconych. Oddajemy Ci, miłosierny Jezu wszystkich grzeszników i błagamy o miłosierdzie dla nich; udziel im Panie łaski szczerego nawrócenia. Przygarnij szczególnie tych, którzy jeszcze dzisiaj trwają w ciężkich grzechach i nie chcą powrócić do Ciebie, nie chcą przyjąć Twojej miłości. Jezu pragniemy dziś pocieszać Twoje Serce. Chcemy kochać Cię za tych, którzy Cię nie kochają, chcemy słuchać Twoich słów, patrzeć na Twe czyny, pragniemy być bliska Ciebie - Panie Jezu - abyś nie czuł się samotny.

Śpiew: Gorąco pragnąłem…/także zwrotki/

Maryjo, nazywamy Ciebie Niewiastą Eucharystii, gdyż Ty wyraziłaś swoją wiarę eucharystyczną, jeszcze zanim Eucharystia została ustanowiona. Uczyniłaś to przez ofiarowanie swego dziewiczego łona, aby się mogło dokonać wcielenia Słowa Bożego . „Eucharystia jest tajemnicą wiary, która przewyższa nasz intelekt, a przez to zmusza nas do pełnej uległości Słowu Bożemu, nikt tak, jak Ty, Maryjo, nie może być wsparciem i przewodnikiem w takiej postawie”.

Śpiew: Maryjo, Służebnico Pańska…

„Zbawiciel nasz - naucza Kościół - podczas Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, której został wydany, ustanowił Eucharystyczną ofiarę Ciała i Krwi swojej, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić ofiarę Krzyża i tak umiłowanej Oblubienicy Kościołowi powierzyć pamiątkę swojej męki i Zmartwychwstania: sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości, ucztę paschalną, w której spożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymujemy zadatek przyszłej chwały”.

Śpiew: Gorąco pragnąłem…/3x refren/


Podczas tej nocy,

Bez której nie moglibyśmy istnieć,

Gdyż powstała z niej miara ludzkiego sumienia,

Apostołowie byli jak pasterze

Ognistych łąk. To była rzeczywistość pełniejsza

Od tej, której ludzie zwykli upatrywać

W swoim życiu, (…).

A chociaż jeszcze nie wiedzieli,

Ze wiedza o niebiosach jest wiedzą o cierpieniu,

Już przeczuwali, że lada chwila nastąpi

Przeistoczenie wszystkich wartości.

Bali się tej chwili. Zwróceni ku Jego twarzy

Jak ku otwartej dolinie,

Na której dnie płynie rzeka proroków,

Drżeli z niepokoju.

A tymczasem

Młodzieniec ukląkł

I począł myć ich nogi,

Tak jak się myje zmęczony próg niebiosów.

Oczyszczeni wodami wieczoru, usiedli zawstydzeni

Dokoła paschalnej godziny,

Na której wybicie czekali

Od początku

Swoich wyznaczonych dni.(…)

Zostali sami, patrząc

Coraz natarczywiej w Młodzieńca,

Który zamoczywszy w misie

Kęs przaśnego chleba,

Wyciągnął przed siebie dłoń

I częstował ich,

Każdego z osobna,

Tym nie zrozumiałym dla nich pokarmem.

Rabbi rzekł:

„Ten jest moim ciałem. Jedzcie Go.

W tym chlebie jest materia wszystkich światów,

Jej początek i koniec.

W tym chlebie są samotne puste przestrzenie,

Potem są przestrzenie zaludnione i szczęśliwe,

Potem umęczone i do mnie powracające.

To jest moje ciało”.

To rzekłszy, podał im kielich wina

I tak dalej ciągnął:

„To wino jest moja krwią. Pijcie je.

W tym winie jest czas

Układów słonecznych,

Które były, są i będą,

Tych, które minęły,

I tych, które powstaną.

To jest moja krew.

Spożywajcie moją przestrzeń jak chleb

I pijcie mój czas jak wino.

W nich jestem”.

Tak mówił, a oni wszedłszy

W eschatologiczną krainę,

Poczęli spożywać owoce

Krwawych drzew,

I czuli w sobie ciepło

Winnic,

Rosnących

Na łagodnych stokach Boga.

/R. Brandstatter „Ostatnia Wieczerza”/


Śpiew: Oto Ciało moje, Eucharystia

Oto kielich mojej Krwi, Eucharystia.

Rozważając dziesiątek różańca świętego tajemnicę światła - Ustanowienie Eucharystii, pragniemy wyrażać Ci Jezu naszą wdzięczność.

Jezu - Hostio Jednorodzony Synu Boży, chcąc nam dać udział w swoim bóstwie, przyjąłeś naszą naturę, aby stawszy się człowiekiem, ludzi uczynić Bogami. Co więcej, wszystko, co od nas przyjąłeś, w całości przeznaczyłeś dla naszego zbawienia. Ciało swe ofiarowałeś Bogu Ojcu jako przebłaganie za nas. Krew swoją wylałeś dla naszego odkupienia i obmycia, abyśmy wykupieni z nieszczęsnej niewoli, dostąpili oczyszczenia ze wszystkich grzechów. Aby zaś na zawsze trwała pamięć o tak wielkim dobrodziejstwie, pod postacią chleba i wina pozostawiłeś nam Ciało swe na pokarm i Krew za napój. O zadziwiająca i wspaniała uczto, zbawienna i pełna wszelkiej słodyczy!. Cóż może być nad nią wspanialszego?(…) Bo prawdziwy Bóg podawany jest tutaj do spożywania. (…) Nikt nie potrafi wypowiedzieć słodyczy tego sakramentu. Przezeń kosztujemy radości duchowej u samego źródła; Przezeń czcimy pamiątkę niezrównanej miłości, okazanej podczas Twej męki Chryste. Aby przeto ogrom tej miłości jak najdoskonalej wyrył się w sercach wiernych, po odprawieniu Ostatniej Wieczerzy wraz ze swymi uczniami, kiedy to zamierzałeś, Jezu, przejść z tego świata do Ojca, ustanowiłeś ten sakrament jako wieczną pamiątkę swej męki, jako wypełnienie dawnych zapowiedzi, jako największe swoje dzieło i pozostawiłeś jako radość dla tych, którzy smucą się z powodu Twego odejścia”. / Z dzieł św. Tomasza z Akwinu/

Śpiew: Eucharystio…

Panie Jezu, trwając wraz Maryją w ten wielkoczwartkowy wieczór, czujemy się pociągnięci przez Ciebie, do odpowiadania miłością na Miłość. Swoją miłosierną miłość do nas wyraziłeś, Jezu, w całkowitej ofierze z siebie aż po wyniszczenie na krzyżu i wyniszczenie w Eucharystii. Kościół naucza, że wierni uczestnicząc w Ofierze eucharystycznej, tym źródle i zarazem szczycie całego życia chrześcijańskiego, składają Bogu boską Żertwę ofiarną, a wraz z nią siebie samych. /Por. KK.11/

Pragniemy teraz, wchodząc w głębię naszych serc - gdzie Ty mieszkasz, zapytać siebie szczerze: na ile jesteśmy podobni do Ciebie w miłości ofiarnej, na ile - łącząc się z Tobą, Panie - boską Żertwą, składamy codziennie same siebie w ofierze. Chcemy także wynagrodzić za naszą oziębłość i małoduszność względem Ciebie obecnego w drugim człowieku; w naszych rodzinach i wspólnotach.

A gdy nadeszła pora, zajął miejsce u stołu i Apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: «Gorąco pragnąłem spożyć Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Już jej spożywać nie będę, aż się spełni w królestwie Bożym». Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie rzekł: «Weźcie go i podzielcie między siebie; albowiem powiadam wam: odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu, aż przyjdzie królestwo Boże». Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana». /Por. Łk 22/

Śpiew: Oto Ciało moje, Eucharystia

Święta siostra Faustyna tak pisała:

O Jezu miłosierny, z jakim utęsknieniem spieszyłeś do Wieczernika, aby zakonsekrować hostię, którą ja mam przyjąć w życiu swoim. Pragnąłeś, o Jezu, zamieszkać w moim sercu, Twoja żywa krew łączy się z krwią moją. Kto pojmie tę ścisłą łączność? Moje serce zamyka Wszechmocnego, Nieogarnionego. O Jezu, udzielaj mi swego życia Bożego, niech Twoja czysta i szlachetna krew pulsuje całą mocą w moim sercu. Oddaję Ci całą istotę moją, przemień mnie w siebie i uczyń mnie zdolną do spełnienia we wszystkim Twojej świętej woli, do miłowania nawzajem Ciebie. /Dz. 832/

Jezus pozwolił mi wejść do Wieczernika i byłam obecna, co się tam działo. Jednak najgłębiej przejęłam się chwilą, w której Jezus przed konsekracją wzniósł oczy w niebo i wszedł w tajemniczą rozmowę z Ojcem swoim. Ten moment w wieczności dopiero poznamy należycie. Oczy Jego były jako dwa płomienie, twarz rozpromieniona, biała jak śnieg, cała postać majestatyczna, Jego dusza stęskniona; w chwili konsekracji odpoczęła miłość nasycona _ ofiara w całej pełni dokonana. Teraz tylko zewnętrzna ceremonia śmierci się wypełni, zewnętrzne zniszczenie _ istota jest w Wieczerniku. Przez całe życie nie miałam tak głębokiego poznania tej tajemnicy, jako w tej godzinie adoracji. O, jak gorąco pragnę, aby świat cały poznał tę niezgłębioną tajemnicę./Por.Dz.684/

Śpiew: Oto Ciało moje…

W duchu wynagrodzenia odmówimy tajemnicę różańca świętego - Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu.

Śpiew: Nocą ogród Oliwny…

Jezus wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną, oddalił się, upadł na kolana i modlił się tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Zjawił się tłum. Schwycili Jezusa, poprowadzili i zawiedli do domu najwyższego kapłana. Ludzie, którzy pilnowali Jezusa, naigrawali się z Niego i bili Go. Całe zgromadzenie powstało i poprowadzili Go przed Piłata. Piłat zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione. Uwolnił im tego, którego się domagali, Jezusa zaś zdał na ich wolę. Zabrali, zatem Jezusa. A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki. Ukrzyżowali tam Jezusa i złoczyńców. Jeden ze złoczyńców rzekł: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju». Jezus mówił: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią». Kiedy ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój».Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Nałożono na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!».     «Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?» Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». I skłoniwszy głowę oddał ducha.

Śpiew: Nie miał on wdzięku…

Rozważając V tajemnicę Bolesnej części różańca św.: Śmierć Pana Jezusa na krzyżu, prośmy Jezusa, aby Jego męka nie była daremna dla żadnego człowieka na ziemi.

« Śpiew: Baranku

Gorąco pragnąłem spożyć Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Już jej spożywać nie będę, aż się spełni w królestwie Bożym. To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę! Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana». /Por. Łk 22/

Chrystus zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych przez własną krew wszedł do Miejsca Świętego, zdobywszy wieczne odkupienie. Przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę. Aby Krwią swoją uświęcić lud, poniósł mękę za miastem. Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z nim Jego urągania. Przez Niego składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie. /Por. Hbr 9,11-14; 13,12-14/

Co za radość wyniszczać się na korzyść dusz nieśmiertelnych - pisze święta Siostra Faustyna. Wiem o tym, że ziarenko pszeniczne, aby mogło być pokarmem, musi być zniszczone i starte w kamieniach, tak i ja, abym była pożyteczna Kościołowi i duszom, muszę być zniszczona, chociaż na zewnątrz nikt nie dostrzeże mojej ofiary. O Jezu, chcę być na zewnątrz utajona, tak jak ten opłatek, gdzie oko nic nie dostrzeże, a jestem hostią Tobie zakonsekrowaną. Zamknę się w kielichu Jezusowym na to, aby Go ustawicznie pocieszać. Wszystko czynić, co tylko będzie w mojej mocy, dla ratowania dusz, czynić przez modlitwę i cierpienie. W Komunii św. jest moja łączność z Jezusem tak ścisła i niepojęta, że chociażbym chciała to opisać, nie umiem, bo nie mam wyrażeń. /Por. Dz.641; 735/

O Jezu, Skarbie mojego serca, jedyny przedmiocie mojego serca i cała rozkoszy mojej duszy, pragnę Cię uwielbiać w swym sercu, jako jesteś uwielbiany na tronie swej wiekuistej chwały. Pragnę być w życiu moim kadzielnicą napełnioną żarem ukrytym, a dym wznoszący się ku Tobie, Hostio żywa, niech Ci miłym będzie. Czuję, że każda ofiarka rozbudza płomień miłości mojej ku Tobie, choć tak cicho i skrycie, że jej nikt nie dostrzeże. /Por., Dz.1385,1288,751/.

Śpiew:…O miłosierdzia / lub inny/

Łączmy się w modlitwie z całym Kościołem, ze wszystkimi Jego dziećmi i słowami koronki do miłosierdzia Bożego wypraszajmy miłosierdzie dla całej ludzkości, aby wszyscy byli zbawieni i doszli do poznania prawdy.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1658
1658
1658
1658
1658
2577 2004 158 1658 01 2007
1658
1658
1658
schemat06 1658
1658
Gloria Bevan Half a World Away [HR 2377, MB 1658] (docx)

więcej podobnych podstron