PzKpfw 38 (t)
Wraz z zajęciem w marcu 1939 roku Czech, armia niemiecka przejęła także sprzęt wojskowy tego kraju.
Czeskie zakłady zbrojeniowe zostały włączone w program dostaw czołgów dla niemieckich wojsk pancernych. Czołg TNHP wyprodukowany dotąd w ilości 150 sztuk przez Ceskomorawska Kloben Danek Praga, miał zastąpić niezbyt udany czołg lekki LT vz. 35. Prowadzono wiec prace nad poprawieniem osiągów, opancerzenia i siły ognia nowego czołgu. Jego przedni pancerz miał grubość 25 mm, podobnie jak produkowanego od 1936 roku w Niemczech PzKpfw II. Także armata o kalibrze 37 mm była standardem w tej klasie czołgów. Konstrukcja była dobrze przemyślana i łatwa w eksploatacji.
Mile widziane wsparcie
Niemiecki Wehrmacht szybko wyposażył 7 i 8 Dywizję Pancerna w „podarowane" czołgi, które otrzymały oznaczenie PzKpfw 38(t). Litera (t] oznacza „tschechisch"- czeski. Oczywiście produkcję^ kontynuowano i miesięcznie fabrykę opuszczało do 40 nowych pojazdów. Do listopada 1940 roku, z małymi modyfikacjami, powstawały kolejne wersje: B, C i D. PzKpfw 38(t) wszedł w wojskach pancernych na wyposażenie tam, gdzie wcześniej planowano użycie PzKpfw III. W latach 1940/41 czeskie czołgi stanowiły czwarta cześć niemieckich sit pancernych i odegrały znaczna role podczas zajmowania Francji.
Przełom w Rosji
Wraz z pojawieniem się dobrze uzbrojonego i opancerzonego rosyjskiego T-34, rozpoczął się nowy rozdział w historii czołgów. W obu powyższych aspektach PzKpfw 38(t) ulegał czołgowi rosyjskiemu, Czeski czołg w przeciwieństwie do czołgów niemieckich posiadał nitowany pancerz. Dopiero zmodernizowana seria E i F, zamówiona w ilości 525 sztuk w okresie od listopada 1940 do października 1941 miała mocniejszy, spawany pancerz, a przód czołgu wzmocniono dodatkowo płyta pancerna o grubości 25 mm. W wersji G zbudowanej w ilości 324 sztuk, czołgi otrzymały 50 mm płyty pancerne na wszystkich powierzchniach nadwozia wieży. Z powodu grubszego opancerzenia wzrosła waga czołgu, co wprawdzie zrekompensowano mocniejszym silnikiem, ale prędkość jazdy spadła o 20%. Głównym powodem wycofania PzKpfw 38(t) z frontu, było jego niewystarczające uzbrojenie. Z 1500 wyprodukowanych wozów, w kwietniu 1942 roku w użyciu pozostały jeszcze tylko 522 czołgi. Jednak solidna czeska konstrukcja całkiem nie znikła. Zmodyfikowane podwozie uzbrojono najpierw w zdobyczne rosyjskie armaty przeciwpancerne 7,62 cm, a potem w niemieckie kalibru 7,5 cm. Pod nazwa Marder III używano ich długi czas jako skutecznych niszczycieli czołgów. Od maja 1944 roku
zastąpił je nowy wóz - Hetzer, który po wojnie zamówiła Szwajcaria. Natomiast jeszcze w latach sześćdziesiątych można było spotkać w Szwecji transporter opancerzony PBV 301 zbudowany na czeskim podwoziu.