Najukochańszy ze wszystkich Święty!
Nie proszę wcale o prezenty,
ale o jeden wyjątkowy,
bardzo wesoły DZIEŃ DOMOWY!
Chcę, aby mama jak dobra wróżka rzekła:
dzieciaki, nastawcie uszka.
Dziś, zgodnie z nowym obyczajem,
zaczniemy od…CZYTANIA BAJEK!
Chcę, żeby tato zakrzyknął basem,
że dzisiaj dysponuje czasem,
ma świetny humor i dlatego
zbuduje zamek z klocków lego.
Chcę, żeby przyszli Babcia i Dziadek,
przynieśli ciastka i oranżadę
na fantastyczny BAL DOMOWY.
To byłby DZIEŃ MIKOŁAJKOWY!

Święty MIKOŁAJU - bardzo się cieszymy,

od dawna czekamy na Twe odwiedziny,

od dawna jesteśmy grzeczni, ..że aż strach !

Nie broimy we dnie, nie broimy w snach !

Wszystkie polecenia dokładnie spełniamy,

dobrze się uczymy i słuchamy mamy !

Tylko...szczerze.. hm.. jak by tu powiedzieć,

my nie potrafimy pięć minut usiedzieć !

Gdyby nie nadzieja na Twoje prezenty

i od naszych pań dwa słowa zachęty,

to by iskry szły ze wszystkiego wkoło !

Ale za to wszystkim byłoby wesoło !!!

My tak zawsze : czasem rozrabiamy,

ale to nie znaczy, że Cię nie kochamy !

---