SPECYFIKA PORADNICTWA
W MŁODSZYM WIEKU SZKOLNYM
„Jeśli umiecie diagnozować radość dziecka i jej natężenie, musicie dostrzec, że najwyższą jest radość pokonanej trudności, osiągniętego celu, odkrytej tajemnicy”
Janusz Korczak
Szkoła jest środowiskiem potencjalnie posiadającym duże możliwości realizowania funkcji wychowawczo-opiekuńczej wobec dzieci i młodzieży. W chwili rozpoczęcia nauki szkolnej dziecko znajduje się w zupełnie nowej sytuacji. Musi przystosować się do środowiska klasy i szkoły, poznać zasady funkcjonowania w grupie, podporządkować się dyscyplinie szkolnej (czas trwania lekcji, siedzenie w ławkach itp.), powinno także przystosować do programu nauczania.
Nieprawidłowości mogą doprowadzić do negatywnego:
stosunku do nauki (niechęci do uczenia się, lęku przed niepowodzeniami,
fobią szkolną)
stosunku do samego siebie (niską samooceną, brakiem samoakceptacji)
negatywnej motywacji aktywności (tłumione działania na skutek braku sukcesów)
poziomu organizacji zachowania (zachowania obronne, agresywne, regresywne).
Dziecko w młodszym wieku szkolnym na co dzień doświadcza wielu negatywnych emocji, zagrożeń, stresów i napięć. Dlatego bardzo ważne jest, aby właśnie w środowisku szkolnym zapewnić mu klimat bezpieczeństwa psychologicznego, który z kolei warunkuje sprawne i efektywne funkcjonowanie. Młody człowiek musi czuć się bezpiecznie w klasie w kontakcie z drugim człowiekiem.
Głównymi zasadami w postępowaniu z dziećmi nieśmiałymi, dziećmi przeżywającymi lęki w sytuacjach społecznych, dziećmi mającymi zbyt małą wiarę we własne możliwości są:
1. Zwiększenie tej wiary poprzez stworzenie okazji do zdobywania pozytywnych doświadczeń, do osiągnięć jeśli nie w jednej dziedzinie to w innej.
2. Dążenie do przerzucania punktu ciężkości zainteresowania dziecka z oceny za wykonanie na jakość wykonania, na treść zadania, na przemienność wykonania, na radość tworzenia.
3. Umożliwianie zdobywania bogatych i pozytywnych doświadczeń społecznych poprzez kontakty z dorosłymi, a zwłaszcza z rówieśnikami - sprzyja tym pozytywnym doświadczeniom obcowanie z dziećmi w małych grupach, które bardziej odpowiadają dziecku nieśmiałemu.
4. Stawianie wymagań „umiarkowanych”, nigdy nie za wysokich, ponieważ każda sytuacja, w której nie czuje się na siłach, by im sprostać, obniża jego samoocenę. W postępowaniu z dziećmi nieśmiałymi należy pamiętać również o tym, że nie wolno przełamywać nieśmiałości „siłą”, na przykład zmuszając je do publicznych wystąpień.
Zadania związane z przygotowywaniem dzieci do współżycia i współdziałania, może wychowawca realizować za pomocą metod wychowawczych opartych na następujących podstawach:
- poznaniu wszystkich dzieci oraz wdrażaniu do prac społecznych i zespołowych także dzieci nie przystosowanych społecznie, w oparciu o uprzednio poznane dodatnie cechy ich osobowości;
- rozwijaniu społecznej działalności przez wprowadzenie zaczątków samorządu uczniowskiego, stosowanie zabaw i prac w małych zespołach;
- rozbudzaniu dodatniego emocjonalnego stosunku do szkoły i kolegów (organizowanie co pewien czas większych imprez, uroczystości, zabaw mobilizujących wszystkich uczniów i dostarczających im radosnych przeżyć, budzeniu uczuciowego przywiązania do celów realizowanych przez zespół);
- kształtowaniu przekonań dzieci i zapoznawaniu ich z prawami i organizacją życia społecznego.
Szkoły podstawowe przyjmują co roku dużą liczbę dzieci do klasy pierwszej i zaczynają realizować wielkie i trudne zadania wychowania ich na pełnowartościowych członków społeczeństwa. Wielu nauczycieli zadaje sobie wtedy pytanie: Jakie one są? Dziecko rozpoczynając naukę w szkole nie jest już przecież „nie zapisaną kartą”. Posiada pewne genetyczne przekazane skłonności, określoną wiedzę o świecie, ma swoje upodobania, pewne umiejętności, przyzwyczajenia, odczuwa i wyraża swoje potrzeby. Te elementy dojrzałości szkolnej nie są jednakowe u wszystkich dzieci. Przyszły one z różnych środowisk, wychowywały się w różnych warunkach. Jak zatem je poznać? Jak wybrać odpowiednią metodę kształcenia i wychowania? Nauczycielom potrzebna jest dobra znajomość dzieci i ich psychiki .
Szkoła jest pierwszym miejscem pracy każdego dziecka. Dobry start w niej pozwoli pierwszakowi radzić sobie z późniejszymi trudnościami oraz szanować siebie i swoje obowiązki. Jest to ogromnie ważne dla dalszej kariery dziecka. Wpływa na ukształtowanie się pozytywnego stosunku do szkoły, do nauki i do nauczycieli.
Czy każdy siedmiolatek jest gotów podjąć naukę w klasie I-szej? Nie zawsze. Zdarza się, że dzieci o bardzo wysokim poziomie rozwoju intelektualnego nie dają sobie rady z nauką. Pójście do szkoły często wiąże się ze zmianą ich dotychczasowego trybu życia. O tym, czy dziecko sprosta wymaganiom stawianym mu przez szkołę decyduje stopień osiągniętej przez niego dojrzałości szkolnej.
Dojrzałością szkolną określa się poziom rozwoju dziecka, niezbędny do podjęcia różnorodnych obowiązków, jakie niesie ze sobą życie szkolne. Jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, społecznego i psychicznego, które czyni je wrażliwym na systematyczne nauczanie i wychowaniem w klasie pierwszej szkoły podstawowej. Inaczej jest to jakby moment równowagi pomiędzy wymaganiami szkoły, a możliwościami rozwojowymi dziecka.
Dziecko dojrzałe do nauki szkolnej to takie, które potrafi sprostać wymaganiom stawianym przez program nauczania i wychowania.
Dojrzałość, to inaczej gotowość do podjęcia nauki szkolnej. Są dzieci osiągające dojrzałość w wieku sześciu, siedmiu lat, i takie, które osiągają dojrzałość znacznie później. Nie wszystkie dzieci rozwijają się jednakowo. Te różnice możemy dostrzec, obserwując zachowanie dzieci. Jedne ładnie wypowiadają się na temat usłyszanego opowiadania, inne robią to niechętnie, wypowiadając się tylko jednym wyrazem lub krótkim zdaniem. Jest także i część dzieci, które nie chcą się wypowiadać, wymagają zachęty, podpowiedzi. Podobne różnice można zaobserwować w umiejętności ubierania się i wiązania sznurowadeł. Niektóre dzieci potrafią poprawnie i samodzielnie się ubrać, zapiąć guziki, zawiązać sznurowadła. Jest też część dzieci, które mają z tym duże problemy.
Dziecko dojrzałe potrafi być samodzielne w grupie, umie nawiązywać kontakty z rówieśnikami, bawić się i rozmawiać z nimi. Jest zaradne w różnych sytuacjach. Na dojrzałość szkolną dziecka składa się jego indywidualne tempo rozwoju, dotychczasowa historia życia. W innej sytuacji jest dziecko, które chodziło do zerówki, inna jest sytuacja dziecka, które do niej nie chodziło lub z powodu choroby miało dużo nieobecności. Więcej wie dziecko, które ma swoje ulubione książki, rodzice dużo z nim rozmawiają, czytają mu książki, kupują gry i zabawki, które są bodźcami dla jego rozwoju.
Tak więc dużą rolę w osiąganiu przez dziecko dojrzałości szkolnej mają do spełnienia rodzice. Nikt nie zastąpi ich we wspieraniu rozwoju i wychowaniu dzieci. Instytucje mogą jedynie ich rolę dopełniać.
Pamiętajmy również, że rodzice patrzą na swoje dziecko z innego punktu widzenia, że dziecko może inaczej zachowywać się w przedszkolu niż w domu. Zdarza się, że dziecko rozmowne i pewne siebie w gronie rodzinnym, inaczej zachowuje się w przedszkolu będąc nieśmiałym, reagując płaczem nawet na drobne niepowodzenia, albo odwrotnie - nieposłuszne i uparte w domu, w przedszkolu jest grzeczne i pilne.
Na pełną gotowość szkolną 7-latka składają się:
dojrzałość fizyczna;
dojrzałość umysłowa;
dojrzałość emocjonalno-społeczna;
dojrzałość do czytania i pisania;
dojrzałość do matematyki.
Dojrzałość fizyczna
Dziecko jest zdrowe, silne, dobrze zbudowane i ogólnie sprawne ruchowo. Posiada nie zaburzoną sprawność manualną i grafomotoryczną oraz koordynację wzrokowo-ruchową. Charakteryzuje się poprawnym funkcjonowaniem organów zmysłowych. Jest wytrzymały, zdolny do większych wysiłków, dobrze odżywiony, odporny na choroby i zmęczenie. Odpowiednia ilość snu sprawia, że uczeń mniej męczy się czynnościami związanymi z pisaniem, rysowaniem, czy wycinaniem.
Dojrzałość umysłowa
Dziecko posiada pewien zasób wiedzy o świecie, o życiu przyrody i ludzi, dobrze orientuje się w najbliższym otoczeniu oraz w środowisku, w którym żyje. Potrafi krótko opowiedzieć o swojej rodzinie, o psie lub kocie, o ulubionych zabawkach, bądź obejrzanym filmie. Posiada pewien zasób doświadczeń i wyobrażeń, będących podstawą do rozwoju pojęć. Dziecko jest aktywne poznawczo, chce się uczyć, zdobywać wiedzę, poznawać nowe zjawiska. Interesuje się czytaniem i pisaniem. Potrafi uważnie i ze zrozumieniem słuchać tego, co mówi nauczyciel. Rozumie i spełnia jego polecenia.
Uczeń dojrzały pod względem umysłowym posiada umiejętność swobodnego i zrozumiałego dla otoczenia wypowiadania się, wyrażania życzeń, własnych sądów, pytań, wniosków i ocen. Dziecko wie, jak się nazywa, ile ma lat, gdzie mieszka, czym się różni lato od zimy, chętnie opowiada, o tym, co widzi na obrazku.
Aby rozwijać u dziecka procesy myślowe (np. analizę i syntezę wzrokową), należy dać mu odpowiednie tworzywo. U 6-latków dominuje jeszcze myślenie konkretno-obrazowe. Chcąc dokonać operacji myślowych dziecko musi mieć kontakt z rzeczami, modelami i obrazami. Działania na konkretach stają się podstawą wyobrażeń.
Dojrzałość umysłowa to również umiejętność koncentrowania uwagi dowolnej na zadaniach. Obserwując dzieci podczas zabawy, widzimy, że część z nich potrafi się skupić na wykonywanych czynnościach np. na zabawie tematycznej i trudno je oderwać od zajęć. Inne często porzucają zabawki bez wyraźnego powodu, nie potrafiąc niczym zająć się na dłużej. Dzieci dojrzałe doprowadzają zaczętą pracę do końca, ponieważ interesuje je wynik końcowy.
Dojrzałość emocjonalno-społeczna
Dziecko jest w znacznym stopniu samodzielne. Łatwo i chętnie nawiązuje kontakty zarówno z nauczycielami jak i rówieśnikami. Posiada umiejętność współdziałania i współpracy w grupie, potrafi podporządkować się niezbędnym wymaganiom dyscypliny. Jest obowiązkowe, wytrwale i wrażliwe na opinię nauczyciela. Cieszy się z osiągnięć całej grupy. Jest odpowiedzialne za podjęte zadania, np. rolę dyżurnego. Rozpoczętą pracę stara się doprowadzić do końca, pomimo zmęczenia.
O dojrzałości emocjonalnej możemy mówić wówczas, gdy dziecko cechuje pewna równowaga psychiczna, gdy siła jego reakcji jest adekwatna do działającego nań bodźca. Dziecko niezrównoważone emocjonalnie z błahego powodu wybucha, złości się, płacze, często jest agresywne, drażliwe, lękliwe i napięte. Osiągnięcie dojrzałości emocjonalnej pozwala mu przeżywać pozytywne emocje solidarności, życzliwości i przyjaźni oraz reagować w sposób adekwatny do sytuacji.
Dojrzałość do czytania i pisania
Uczeń umie dokonywać analizy oraz syntezy wzrokowej i słuchowej, niezbędnej w procesie różnicowania kształtów, dźwięków, ich rozpoznawania, porównywania i odtwarzania. Rozumie znaczenie wyrazów, jako graficznycznych odpowiedników słów. Posiada orientację przestrzenną, która umożliwia mu rozpoznawanie i odtwarzanie kierunków, położenia i proporcji, wymiarów odwzorowanych form graficznych. Uczeń posiada pamięć ruchową, czyli umiejętność przetwarzania obrazu graficznego na obraz ruchu. Umiejętność kontrolowania wzrokiem własnych ruchów, pozwala mu świadomie nimi kierować.
W przedszkolu dziecko rozpoczyna elementarną naukę czytania. Nie oznacza to, że musi nauczyć się w pełni czytać, gdyż tę umiejętność będzie jeszcze doskonalić przez kolejne lata. Dziecko pojmuje istotę czytania, uczy się rozumienia symboliki liter i pisma oraz dokonuje analizy i syntezy wyrazowej. Przed rozpoczęciem właściwej nauki czytania dzieci przechodzą w przedszkolu przez cały system gier i zabaw dydaktycznych, rozwijających procesy poznawcze i percepcyjno-motoryczne leżące u podstaw czytania i pisania. Program przedszkola nie przewiduje nauki pisania, ale przywiązuje dużą wagę do ćwiczeń doskonalących sprawność manualną i grafomotoryczną..
Dojrzałość do matematyki
Dziecko rozumie i umie określić stosunki przestrzenne, czasowe i ilościowe w praktycznym działaniu. Potrafi sklasyfikować przedmioty wg przeznaczenia, wielkości, kształtu i koloru. Umie dodawać i odejmować na konkretach w zakresie 10.
W celu zbadania dojrzałości dziecka rodzice mogą odpowiedzieć sobie na zamieszczone poniżej pytania. Należy odpowiadać rzetelnie i notować pytania, na które odpowiadamy twierdząco lub przecząco.
Oto lista pytań:
1. Czy twoje dziecko zna:
• imię i nazwisko,
• adres zamieszkania,
• imiona rodziców,
• nazwę zawodu rodziców, jeśli pracują,
• nazwy zwierząt domowych,
• nazwę pór roku, dni tygodnia?
2. Czy potrafi:
• powiedzieć, jak brzmi pierwsza i ostatnia głoska w prostych słowach: woda, rower,
lody,
• wymówić prawidłowo wszystkie wyrazy (nie ma wady wymowy),
• powtórzyć dłuższe słowa np. hipopotam, kaloryfer?
3. Czy rozpoznaje przewidziane programem litery alfabetu?
4. Czy pod koniec zerówki umie przeczytać prosty nowy tekst (np.: To jest dom. Ola
ma psa. )?
5. Czy rysując posługuje się zawsze tą samą ręką (prawą lub lewą)?
6. Czy prawidłowo trzyma ołówek (chwyt pęsetkowy - między palcem wskazującym i
kciukiem, lekko oparty na palcu środkowym jak na siodełku)?
7. Czy widząc wzór potrafi go odwzorować, umie narysować znaki podobne do liter?
8. Czy jest w stanie narysować rysunek człowieka zaznaczając głowę, tyłów, ręce,
palce i inne szczegóły?
9. Czy umie narysować rysunek, na którym coś się dzieje (np. Chłopiec bawi się
piłką)?
10. Czy, kolorując obrazki, nie wychodzi poza ich kontur?
11. Czy dobrze zapamiętuje wierszyki i piosenki?
12. Czy potrafi skakać na jednej nodze, rzucać i łapać piłkę?
13. Czy umie ubrać się bez pomocy dorosłego, wiązać sznurowadła, zapiąć guziki?
14. Czy sprawnie posługuje się nożycami, tnie po linii prostej, falistej i łamanej?
15. Czy umie opowiedzieć, co wydarzyło się w domu lub w przedszkolu, posługując
się prawidłowo zbudowanymi zdaniami?
16. Czy potrafi określić, których elementów jest więcej, a których mniej?
17. Czy rozpoznaje cyfry od 1 - 10 i potrafi na konkretach, np. patyczkach wykonać
proste działania, np.
5 + 2 =
9 - 2 =
oraz wstawić odpowiedni znak matematyczny: <, >, =, np.
8 7
9 4
18. Czy umie powstrzymać się od głosu, gdy pytanie jest skierowane do innego
dziecka?
19. Czy rozumie i wykonuje polecenia skierowane do całej grupy?
20. Czy umie pracować w grupie dzieci wykonując wspólne zadanie, np. budowanie
z klocków?
21. Czy potrafi bez rozpaczy rozstać się z rodzicami lub babcią czy nianią?
22. Czy potrafi zwrócić się do dorosłego z prośbą lub pytaniem?
23. Czy jest w stanie skoncentrować się na wykonywanym zadaniu przez 30 minut?
24. Czy umie nazywać swoje emocje, np. co go cieszy, złości, czego się boi?
Jeśli na wszystkie pytania pod koniec zerówki rodzic odpowiada twierdząco można przypuszczać, że dziecko osiągnęło dojrzałość szkolną i jest dobrze przygotowane do podjęcia obowiązków szkolnych.
Jeżeli jednak na któreś z pytań odpowiemy przecząco, powinno to skłonić rodziców do pomocy dziecku w wyrównaniu braków. Czasami wystarczają dwa tygodnie, aby dziecko wyrównało braki. Nie wpadajmy w panikę, ale też nie czekajmy, że dziecko z tego wyrośnie. Jest jeszcze kilka miesięcy, aby popracować nad ewentualnymi trudnościami i brakami. Jeżeli dziecko ma trudności z ubieraniem się mogą mu w tym pomóc rodzice, zachęcając do samodzielności i nie wyręczając w prostych czynnościach.
Warto również porozmawiać o swoim dziecku z nauczycielką. Pamiętajmy, że to właśnie nauczyciel przedszkola jest przygotowany do obserwacji naszego dziecka pod kątem jego dojrzałości. Posiada również doświadczenie, dzięki któremu bardzo łatwo potrafi wychwycić braki i niedociągnięcia. Może podpowiedzieć rodzicom, jak pracować z dzieckiem w domu lub zaproponować wizytę w poradni psychologiczno - pedagogicznej, aby lepiej przygotować je do szkoły. Warto więc skorzystać z pomocy nauczycieli przedszkola jeszcze przed pierwszym dzwonkiem, by zaoszczędzić dziecku niepotrzebnych stresów.
Obecnie podkreśla się, że sukces dziecka w szkole nie zależy wyłącznie od umiejętności w zakresie czytania, pisania i liczenia. W dużej mierze warunkuje go „...zdolność przezwyciężania negatywnych emocji, racjonalnego zachowania się w sytuacjach trudnych, pewność siebie, rozumienie języka używanego przez nauczyciela i stosowanie się do jego poleceń, jak i pozytywne ustosunkowanie się do wykonywanych zadań”.
Dziecko dla prawidłowego rozwoju osobowości powinno mieć zapewnione poczucie bezpieczeństwa w miejscach w których przebywa ( dom, przedszkole, szkoła, plac zabaw, pobyt u znajomych i krewnych itd. ). Najlepiej gdy jego życie będzie możliwie ustabilizowane, bez wielkich przemian, niepokojów, zbyt dużej ilości zmian miejsca i otaczających osób. Powinno od rodziców uzyskać umiejętność odróżniania dobra od zła, świadomość tego co wolno, a czego nie. Ktoś kto wzrasta w świadomości zagrożenia ma w późniejszych latach poczucie mniejszej wartości jako człowiek, jako jednostka w społeczeństwie. Jest to często źródłem poważnych zaburzeń w zachowaniu, a nawet w psychice.
W wieku dziecięcym lęk jest często spotykaną i uznawaną za typową dla wieku reakcją emocjonalną na różnego rodzaju doznania, przeżycia, bodźce płynące z otaczającego świata. Częstość występowania takich reakcji ma związek z małym doświadczeniem dziecka, nieumiejętnością realistycznej oceny zjawisk, a także z przewagą myślenia archaicznego. Istnieje znacząca różnica między takimi odczuciami jak strach, lęk i fobia.
Strach jest główną reakcją obronną na zetknięcie się z obiektywnie istniejącym źródłem zagrożenia (np. widok dużego psa, obcego człowieka, gwałtownego hałasu itp.) z uruchomieniem nierzadko gwałtownych reakcji ucieczkowych czy autonomicznych.
Lęk jest stanem emocjonalnym, który może mięć związek z sytuacją zagrożenia, ale także często jest wynikiem myśli, fantazji, poczucia odrzucenia, osamotnienia.
Fobie to silne, niepohamowane reakcje lękowe nie podlegające kontroli, nie dające się uzasadnić, często powstające podczas nagłego zetknięcia się z przerażającym obiektem
(u dzieci często na widok owada, zwierząt). Lęk powtarzający się, bez istotnej przyczyny lub tylko z obawy przed zetknięciem się z domniemanym obiektem może, szczególnie u nadwrażliwych dzieci, utrwalić poczucie niepewności i zagrożenia, zmieniając ich zachowanie, z dominującą i rozszerzającą się postawą wycofania, unikania kontaktów i nowych sytuacji, stopniowo pogłębiając złą adaptację społeczną.
Przejawy lęku w wieku dziecięcym, będące wyrazem uzewnętrzniania przeżyć dziecka, nie są zjawiskiem patologicznym i nie wymagają leczenia. Reakcje lękowe utrwalające się i rozszerzające się na codzienne nawet sytuacje mogą być przejawem neurotycznego rozwoju osobowości.
W „Psychiatrii” A. Popielarska opisuje fobię szkolną jako „niechęć lub całkowitą odmowę chodzenia do szkoły w związku z odczuwaniem silnego lęku na jej terenie i nasilanie się niepokoju już na samą myśl o pójściu do szkoły”.
Wyróżnia się dwie postaci fobii szkolnej: ostrą i przewlekłą.
W postaci ostrej występuje zwykle w młodszym wieku szkolnym. Lęk spowodowany jest konkretnym czynnikiem traumatyzującym, np.: upokorzeniem lub ośmieszeniem ucznia na terenie klasy. Przewlekła postać fobii szkolnej charakteryzuje się stopniowym narastaniem obawy przed szkołą, a znaczącą rolę w jej powstaniu, głównie u dorastającej młodzieży pełni dom rodzinny, przede wszystkim neurotyczna osobowość rodziców lub przejawiające się w formie przystosowawczej i nadkompensacyjnej opiekuńczości emocjonalne odrzucenie dziecka przez matkę. Wychowany w nieprawidłowej rodzinie pierwszoklasista jest zwykle niesamodzielny i silnie związany z domem, boi się trudności szkolnych i krytycznej oceny kolegów, mimo często wpojonego przez rodziców zawyżonego mniemania o sobie.
Lęk, który dominuje w fobii szkolnej jest lękiem nerwicowym. Niepokój nerwicowy jest czymś nieokreślonym, napięciem wewnętrznym odczuwanym w mięśniach, narządach wewnętrznych i w psychice. W zależności od nasilenia tego napięcia możemy oczekiwać, przy małym jego natężeniu działania pobudzającego do aktywności (korzystnego, dającego w rezultacie zwiększony wysiłek psychiczny i fizyczny), a w większym nasileniu - działania paraliżującego.
Dziecko w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym jest silnie związane z rodziną, identyfikuje się z rodzicami, jest zależne od ich sądów i decyzji. W tym okresie ważna jest rola matki. Istotne jest, czy pozwala ona na samodzielność, czy jest nadopiekuńcza, czy wzmacnia pozytywne poczynania dziecka, czy też jest ciągle niezadowolona z osiągnięć szkolnych. Potencjał genetyczny, poziom inteligencji i środowisko w jakim żyje dziecko mają istotny wpływ na sukcesy lub niepowodzenia szkolne. Ważne są jednak również: aklimatyzacja, pierwsze godziny i dni pobytu dziecka w szkole, przyjęcie dziecka przez grupę rówieśniczą (jego miejsce w tej grupie), stosunek nauczyciela do dziecka, osobowość nauczyciela - wychowawcy, przyjęte przez niego kryteria oceny oraz stan zdrowia dziecka i jego absencja w szkole.
Objawy fobii szkolnej
Zaczyna się od dolegliwości somatycznych i wegetatywnych. Gdy dziecko usłyszy słowa „idziemy do szkoły” nagle atakuje je bardzo silny ból brzucha, nudności, biegunki. Kiedy rodzice ulegają i maluch pozostaje w domu, objawy te ustępują. Jeśli jednak dziecko pójdzie do szkoły, może dojść do takiego nasilenia objawów, że nauczyciel będzie zmuszony odesłać ucznia do domu jako ciężko chorego. Często przyczyny lęku nie są uświadomione przez dziecko i samo próbuje ono szukać argumentów usprawiedliwiających swoje zachowanie, starając się przekonać siebie i rodziców, że do szkoły iść dziś nie powinno. Stopniowo lęk nasila się, a objawy coraz bardziej komplikują. Dochodzi gorączka, czasami silny kaszel - symptomy infekcji bez realnej przyczyny. W skrajnych przypadkach może nastąpić nawet omdlenie, poprzedzone bólami głowy i brakiem tchu. Charakterystycznym zjawiskiem jest ustępowanie objawów po osiągnięciu celu.
Przyczyny fobii szkolnej tkwiące w środowisku szkolnym
Fobia szkolna może być też rezultatem niewłaściwego postępowania nauczyciela, a także jego osobowości. Jeżeli nauczyciel gani dzieci i stwarza zagrożenie psychiczne publicznie wygłaszanymi uwagami pod jego adresem i nie dostrzega sukcesów dziecka, wówczas w świadomości początkującego ucznia rodzi się przekonanie, że szkoła jest nieprzyjemna i należy jej unikać. Zatem niezwykle istotne jest poczucie bezpieczeństwa, jakie może wytworzyć nauczyciel swą postawą.
Inną postawą nauczycieli w pośredni sposób prowadzący do fobii jest preferencja i sympatia do zdolnych uczniów, a lekceważenie, pomijanie bądź upokarzanie uczniów mniej błyskotliwych.
Wychowawca powinien być czujny na najmniejsze przejawy wyśmiewania przez rówieśników, obawy przed agresją niektórych uczniów. Z własnego doświadczenia pedagogicznego wiem, że scala, integruje zespół klasowy (uczniów i rodziców) spędzanie czasu w warunkach pozaszkolnych. Rodzinne, plenerowe imprezy, wycieczki, wyjazdy na zielone szkoły, rajdy piesze i rowerowe, podchody, ogniska, wyjazdy kolonijne to moja propozycja (już sprawdzona) na super atmosferę w klasie. Podejmowanie takich działań bardzo zbliża, pozwala osobiście poznać każde dziecko i gwarantuje indywidualizację. Ponadto znikają wszelkie bariery w kontaktach interpersonalnych między uczniami, rodzicami i nauczycielem, a co najważniejsze zachowane jest poczucie bezpieczeństwa. Każdy ma szansę na sukces, ale ma też prawo do błędu i wyciągnięcia konstruktywnych wniosków. W takiej sytuacji nikt się nie boi, gdy potrzebuje to zabiera głos wiedząc, że wszystkie strony mają na uwadze dobro dziecka, troskę o jego prawidłowy rozwój.
TRZY RODZAJE LĘKÓW SZKOLNYCH:
Lęk przed kompromitacją - dotyczy obrazu dziecka w oczach rówieśników, którzy mogą je odebrać jako nadmiernie pracowite;
Lęk przed niepowodzeniem szkolnym - dotyczy wyników w toku nauczania, dziecko mówi: „i tak to mi się nie uda”, „inni są ode mnie lepsi”.
Lęk przed wymaganiami stawianymi w szkole - objawia się poczuciem zagrożenia wynikającym z niemożności sprostania stawianym w szkole wymaganiom.
Dzieci z obniżoną sprawnością intelektualną nie nadążają z rozumieniem materiału za resztą klasy, gorzej chwytają wątki treściowe. Zdolne wyprzedzają klasę co często irytuje kolegów i nauczycieli. Zahamowane nie sprawiają kłopotów jednak są często osamotnione w zespole klasowym. Nadpobudliwe mają kłopoty z koncentracją uwagi, cechuje je impulsywność, a osiągane wyniki są często poniżej ich możliwości intelektualnych. Dzieci przewlekle chore gorzej się uczą, szybciej męczą i są mniej aktywne.
PRZYCZYNY STRESÓW UCZNIOWSKICH:
Trudności adaptacyjne w nowym środowisku;
Doznawanie upokorzeń w szkole;
Nadmierne obciążenie obowiązkami szkolnymi;
Konkurencja;
Niesprawiedliwe oceny;
Wygórowane oczekiwania rodziców
Powyższe czynniki wywołują u dziecka nadmiar emocji, które powodują, że nie jest ono
w stanie im sprostać. W związku z powyższym unika ono kontaktu ze szkołą, skarży się na dolegliwości somatyczne.
SYTUACJE SZKOLNE SILNIE STRESUJĄCE DLA DZIECKA TO:
Sytuacja oceniania ucznia (sprawdziany);
Wzajemne relacje nauczyciel - uczeń;
Sytuacje uczeń - uczeń (śmiech, rywalizacja);
Sytuacja uczeń - rodzic (oczekiwania i wymagania)
Uczniowie denerwują się przed odpowiedzią, pójściem do tablicy, wystąpieniem na forum, nagłą kartkówką, nową, nieznaną sytuacją. Przeciwdziałanie atmosferze lęku powinno być pierwszoplanowym zadaniem każdego nauczyciela, sprzyjać temu będzie między innymi taka postawa pedagoga, która:
Daje dziecku poczucie pewności i oparcia, nadzieję na uzyskanie zrozumienia dla jego niepowodzeń i trudności;
Potrafi w pełni akceptować lęk i wahanie ucznia napotykającego nieznany problem, jak również jego satysfakcję płynącą z osiągnięć;
Uznaje prawo dziecka do stawiania pytań na każdy temat;
Potrafi zaakceptować odmienne i niezwykłe osobowości;
Aprobuje działania dziecka, czyli akceptuje je takim jakim jest, z całą jego indywidualnością;
Unika zachowań autorytarnych, pełnych restrykcji i kontroli, a więc sytuacji blokujących dziecko;
Umożliwia dziecku doznawanie sukcesu i to w różnorodnych dziedzinach podejmowanej przez niego aktywności, co z kolei działa wzmacniająco na strukturę „ja” i sprzyja kształtowaniu dodatniej samooceny;
Ukazuje dziecku uczucia bliskości i życzliwości;
Ułatwia prawdziwe uczenie się, pomaga wydobyć rozległe możliwości każdego dziecka.
Jak pomagać w fobii szkolnej
Pomoc psychologiczna (dziecko, rodzice, nauczyciel);
Pomoc w odniesieniu do ucznia - tu najważniejsze są działania zmierzające do odbudowania własnej samooceny, odzyskanie poczucia wiary we własne siły, odkrycie jego mocnych stron, poddanie słabszych stymulacji. Pomocny może być trening relaksacyjny, umożliwiający kontrolę i regulację napięcia mięśniowego i emocjonalnego.
Pomoc w odniesieniu do nauczyciela - wzrost jego pewności siebie, znajomość skutecznych sposobów relaksacji z jednej strony i poznanie potrzeb dziecka z drugiej, pozwoli na wyeliminowanie zachowań nieuświadomionych przez nauczyciela oraz doprowadzi do uruchomienia właściwego podejścia pedagogicznego.
Pomoc dla rodziców
Rodzice powinni otrzymać informacje na temat ich roli w kształtowania osobowości lękowej - pedagog, psycholog.
Dziecko w młodszym wieku szkolnym na co dzień doświadcza wielu negatywnych emocji, zagrożeń, stresów i napięć. Dlatego bardzo ważne jest, aby właśnie w środowisku szkolnym zapewnić mu klimat bezpieczeństwa psychologicznego, który z kolei warunkuje sprawne i efektywne funkcjonowanie. Młody człowiek musi czuć się bezpiecznie w klasie w kontakcie z drugim człowiekiem.
Zmiana środowiska jest dla każdego dziecka sytuacją nową, często trudną. Dotąd kontakt z nową osobą dorosłą, czy dzieckiem odbywał się w obecności rodziców. Pójście do szkoły jest sytuacją, w której dziecko zostaje "samo" z wieloma nowymi dla siebie osobami: dorosłymi i dziećmi. Reaguje wtedy z rezerwą, nieufnością do tego, co się dzieje wokół niego, uważnie wszystkiemu się przypatruje, jest ostrożne w nawiązywaniu kontaktów z innymi dziećmi i z nauczycielem. Ten stosunek do otaczającego go nowego środowiska, ta rezerwa skończy się wtedy, gdy dziecko odzyska poczucie bezpieczeństwa. Może to nastąpić zaraz na początku roku szkolnego. Może też ten okres adaptacji trwać dłużej. Dotyczy to tych dzieci, które przychodzą do szkoły z już ukształtowanymi pewnymi postawami niechęci, braku zaufania czy wręcz wrogości wobec każdej nowo poznanej osoby. Takie dzieci znacznie gorzej czują się w początkowym okresie pobytu w klasie I, sprawiają nauczycielowi znacznie więcej kłopotów, znacznie trudniej nawiązują kontakty z innymi dziećmi, a przede wszystkim znacznie dłużej trwa w nich proces adaptowania się do nowego środowiska i do obowiązujących wymagań.
Przykładowy opis pierwszego dnia pobytu dziecka w szkole, dokonany przez Rogersa. Mała dziewczynka wchodzi do klasy. Nikogo tu nie zna, nigdy tu nie była. Strach i niepokój znikają, gdy nauczycielka wita ją ciepło i przedstawia innym dzieciom. Rozpoczyna się lekcja. Wszyscy, razem z nauczycielką, siadają w kręgu na podłodze. Nauczycielka prosi dzieci, aby opowiedziały o sobie, co je interesuje, co lubią robić. Z zainteresowaniem słucha każdego dziecka. Mała dziewczynka relaksuje się jeszcze bardziej, okazując zaciekawienie o tym, co ją otacza. Znajdują się tu książki z obrazkami, papier, kredki, farby, a nawet zabawki. Dzieci podchodzą do półek i zaczynają oglądać zgromadzone rzeczy, szukają tego, co wydaje im się najciekawsze. Mała dziewczynka wybiera też coś dla siebie, ogląda książkę o dzieciach z innego kraju. Po chwili nauczycielka znowu zaprasza dzieci na rozmowę. Wszyscy z uwagą słuchają opowiadania dziewczynki o zakupach z mamą. Nauczycielka zapisuje część jej wypowiedzi na tablicy, wskazując słowa oraz literki.
Już na wstępie dziewczynka dowiedziała się:
- jej zaciekawienie jest dobrze widziane i oceniane,
- nauczycielka jest przyjazna i opiekuńcza,
- może się uczyć nowych rzeczy sama lub z pomocą nauczycielki,
- jest tu miejsce na spontaniczność,
- może mieć swój wkład w grupowe uczenie się,
- posiada swoją wartość jako osoba.
Wychowanie w młodszym wieku szkolnym ma podstawowe znaczenie dla kształtowania osobowości człowieka. Dobrze prowadzona praca wychowawcza w tym okresie procentuje w latach kolejnych, ułatwia działania wychowawcze w zakresie uspołeczniania dzieci w klasach wyższych.
BIBLIOGRAFIA
Brejnak W., Czy Twój przedszkolak dojrzał do nauki?, PZWL, Warszawa 2006
Słyszowa S., Poznanie dzieci rozpoczynających naukę i kierowanie ich rozwojem, WSP, Warszawa 1974.
Gajewska G., Pedagogika opiekuńcza. Elementy metodyki, Zielona Góra 2006.
Wilgocka-Okoń B., Dojrzałość szkolna, w: W. Pomykało (red.) Encyklopedia pedagogiczna, Fundacja „Innowacja”, Warszawa 1993.
Klus-Stańska D., Adaptacja szkolna siedmiolatków, WSP, Olsztyn 1994.
Karrulowa A., Dlaczego dzieci nie lubią szkoły?, WSP, Warszawa1991.