Jak parkować prostopadle przodem i na kopertę?
Parkując prostopadle przodem pamiętać należy, że aby przód zmieścił się w miejscu parkingowym, musimy rozpoczynać manewr będąc znacznie dalej od linii samochodów niż w przypadku parkowania prostopadle tyłem. Odległość zależy od gabarytów maski samochodu i posiadanych umiejętności parkowania. Regularnie parkując przodem, z czasem po prostu nabieramy nawyku dobrej oceny odległości. Ogólna zasadą jest, że im dalej od linii aut rozpoczniemy parkowanie, tym mamy większe pole manewru. Jak tylko przód samochodu schowa się, należy obserwować tył i w chwili, gdy uzyskamy pozycję mniej więcej prostopadłą do osi jezdni, odkręcić kierownicę, a w razie potrzeby korekty, skręcić ją nieco w przeciwnym kierunku.
Równie często musimy parkować równolegle, czyli „na kopertę”. Jest to jeden z trudniejszych sposobów, ponieważ zazwyczaj mamy niewiele miejsca i musimy manewrować bardzo blisko innych pojazdów, a do tego tyłem. Ustawmy się więc możliwie blisko auta, za którym chcemy parkować i jak najmocniej kręćmy kierownicą w lewo. Istotą tego rodzaju parkowania jest jak najgłębsze „schowanie” samochodu między sąsiednimi pojazdami, możliwie blisko krawężnika. Pamiętajmy, że przód pojazdu podczas parkowania równoległego zajmie dużą część jezdni i może utrudnić ruch innym samochodom. Jak już „schowamy” tył, zdecydowanie odkręcamy kierownicę i, bardzo uważając na przód auta, kontrolujemy odległość do samochodu za nami. Pamiętajmy też o pozostawieniu sporej przestrzeni przed samochodem niezbędnej do wyjechania z naszego miejsca parkingowego.
O czym należy pamiętać parkując tyłem?
Parkowanie tyłem, mimo iż jest to manewr wymagający najmniej miejsca, zazwyczaj sprawia kierowcom najwięcej trudności.
Spróbujmy najpierw ułożyć sobie w wyobraźni cały manewr i wszystkie kolejne ruchy kierownicą.
Zamiast patrzeć w lusterko wsteczne (jeśli ocena odległości w ten sposób sprawia nam problem), można przekręcić głowę w prawo i spoglądać przez tylną szybę. Ważne, żeby monitorować zwłaszcza boki i rogi samochodu.
Bardzo wiele zależy od ćwiczeń. Kurs na prawo jazdy nie wszystkim daje pewność opanowania umiejętności parkowania, a świadomość, że obok jest prawdziwy samochód, a nie słupek, dla wielu osób bywa paraliżująca. Dlatego nie wykonujmy żadnych gwałtownych ruchów. Parkujmy zwłaszcza, gdy nie do końca ufamy swoim umiejętnościom, z minimalną prędkością.
Jeśli nie jesteśmy pewni, czy bezpiecznie wykonamy manewr, zatrzymajmy pojazd, wycofajmy się z manewru spróbujmy jeszcze raz. Nie pozwólmy, aby inni kierowcy nas zestresowali. Ruch na parkingu to normalna rzecz - mamy prawo do bezpiecznego manewrowania nawet, jeżeli zajmuje to więcej niż kilka sekund.
Jak jechać w korku?
Jadąc w korku należy pamiętać o wzmożonej ostrożności i zasadzie ograniczonego zaufania. Dlatego zanim wykonamy manewr spróbujmy pomyśleć, co w tej chwili mogą zrobić inni kierowcy, zwłaszcza za nami. Wykonując manewr wyprzedzania, zawsze pamiętajmy spojrzeć w lusterko. Typowym zachowaniem jest wysuwanie maski samochodu poza oś jezdni, żeby zobaczyć co dzieje się z przodu i, jeśli nic nie nadjeżdża po przeciwnym pasie ruchu, wielu kierowców odruchowo bez spoglądania w lusterka przyciska pedał gazu i wyprzedza. Oczywiście niespoglądanie w lusterka jest niedopuszczalnym łamaniem podstawowych zasad manewru wyprzedzania.
Bardzo ważny jest dostateczny odstęp od pojazdu przed nami, który powinien wynosić minimum 1,5 m. Pamiętajmy też, aby nie zostawiać zbyt dużego dystansu do samochodu przed nami, ponieważ wtedy korek porusza się wolniej.
W korku poruszamy się z prędkością dostosowaną do warunków jazdy i umożliwiającą nam manewrowanie. Nie wyprzedzajmy pasem pobocza z prawej strony ani nie utrudniajmy powrotu na właściwy pas kierowcom wyprzedzającym z lewej strony.
Nie zostawiajmy włączonego silnika i nie oddalajmy się od samochodu, żeby sprawdzić jak długi jest korek. Jeżeli stoimy dłuższy czas, można wyłączyć silnik. Jeżeli przesuwamy się regularnie, ale jedynie o kilka metrów, ciągłe gaszenie i odpalanie silnika jest nieuzasadnione i szkodliwe dla samochodu, z łatwością można zatrzeć rozrusznik.
Jak pokonać wzniesienie?
Zbliżając się do wzniesienia, jeszcze na płaskim odcinku drogi, należy przede wszystkim zwolnić. Uwzględniając moc i obciążenie samochodu, włączamy odpowiedni bieg (przy łagodnych podjazdach jest to zazwyczaj trójka).
Wjeżdżając na wzniesienie staramy się jechać jednostajnie: bez gwałtownego hamowania i przyspieszania. Będąc już u góry, wybieramy taki bieg, na którym podczas zjazdu wykorzystamy hamujące działanie silnika. Przy ostrym wzniesieniu, zjeżdżamy na dwójce, przy łagodnym - na trójce.
Na stromych zjazdach, w mocno obciążonych samochodach z silnikami małej mocy, silnik nie jest w stanie wystarczająco ograniczać prędkości. Często więc konieczne jest korzystanie z hamulców. Zwalniamy wówczas przez niewielki, ale stały nacisk na pedał hamulca. Nie powinno się dopuszczać do rozpędzenia auta. Przy spadku, większe obciążenie tylnych kół zwiększa prawdopodobieństwo zarzucania pojazdu podczas hamowania. Nie zapominajmy też, że droga hamowania się wydłuża. Nigdy nie zjeżdżamy ze wzniesienia na luzie, a tym bardziej z wyłączonym silnikiem. Pracujący silnik - w większości aut - zapewnia wspomaganie układu hamulcowego i kierowniczego.
Jak wyprowadzić samochód z poślizgu?
Na oblodzonej nawierzchni podczas hamowania najlepiej sprawdza się technika hamowania pulsacyjnego. Polega ona na tym, że wciskamy pedał hamulca, a następnie delikatnie go popuszczamy, aby koła odzyskały przyczepność, i ponownie lekko dociskamy. W czasie hamowania pulsacyjnego przez cały czas nie zdejmujemy nogi z hamulca, a tylko zmieniamy siłę nacisku na niego.
Kiedy auto straci przyczepność i wpada w poślizg, trzeba spróbować trudnej sztuki wyprowadzania auta z poślizgu. Kierowcy mają do czynienia z dwoma podstawowymi rodzajami poślizgu: nadsterowność, gdy tylne koła samochodu tracą przyczepność, oraz podsterowność, która występuje w czasie skrętu, kiedy tracą przyczepność przednie koła. W przypadku nadsterowności należy wcisnąć sprzęgło, aby równomiernie dociążyć wszystkie koła, oraz szybko kręcić kierownicą w celu naprowadzenia przednich kół na drogę (niezależnie od położenia tylnej osi). Jednocześnie poprzez rozłączenie napędu auto wytraci prędkość, co zwiększy szanse na wyjście z poślizgu. Jeżeli idzie o uślizg przednich kół, należy natychmiast zdjąć nogę z gazu, zmniejszyć wykonywany wcześniej skręt kierownicą i delikatnie wykonać go ponownie. Zdjęcie nogi z gazu spowoduje dociążenie kół przednich i zmniejszenie prędkości, zaś redukcja kąta skrętu powinna spowodować odzyskanie przyczepności i korektę toru jazdy.
Ułatwione zadanie mają osoby, których samochód został wyposażony w system przeciwpoślizgowy ABS. Jego zadaniem jest nie dopuścić do zablokowania kół podczas hamowania i tym samym zapobiec poślizgowi. Oczywiście każdy kierowca powinien pamiętać, że nawet najdoskonalszy system zamontowany w naszym samochodzie nie zadziała, gdy będziemy jechać z dużą prędkością. Warto jednak wiedzieć, że samochody wyposażone w ABS na bardzo śliskiej nawierzchni mają krótszą drogę hamowania niż auta pozbawione tego systemu.
Jakie są zasady jeżdżenia po poboczu?
Prawo o ruchu drogowym zakazuje jazdy po poboczu. Ta część jezdni jest przeznaczona do ruchu pieszych i wybranych pojazdów. Jedynie kierujący pojazdami zaprzęgowymi, rowerami i motorowerami są zobowiązani poruszać się po poboczu, chyba że pobocze nie nadaje się do jazdy lub poruszanie się po nim utrudniałoby ruch pieszym.
Linie krawędziowe wyznaczają brzeg jezdni i oddzielają jezdnię od pobocza. Mogą być przerywane lub ciągłe. Dla kierowców stanowią one wyraźne ograniczenie: wzdłuż linii ciągłej nie wolno zatrzymać pojazdu ani na jezdni, ani na poboczu, zaś wzdłuż przerywanej - na jezdni. Linia krawędziowa ciągła wskazuje na zakaz zatrzymywania pojazdu. Według aktualnych przepisów zabrania się kierującym pojazdami samochodowymi przejeżdżania przez tę linię, ale tylko z jezdni na pobocze. Kierujący innymi pojazdami, na przykład pojazdami zaprzęgowymi, mogą przejeżdżać w obie strony. Kierowcy pojazdów jadących po poboczu są zmuszeni od czasu do czasu przemieścić się na jezdnię. Należy wtedy włączyć lewy kierunkowskaz, upewnić się, czy nie powodujemy zagrożenia, i wjechać na jezdnię. Kierowcy poruszający się po jezdni są zobowiązani ułatwić wjeżdżającym z pobocza ten manewr. Zbliżając się do pojazdów na poboczu, zawsze należy pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości i ostrożności oraz zwracać uwagę, czy pojazdy te nie sygnalizują zamiaru wjazdu na jezdnię.
Jak wykonać bezpiecznie manewr wyprzedzania?
Wyprzedzanie jest jednym z najtrudniejszych i jednocześnie najbardziej niebezpiecznych manewrów, jaki kierowcy wykonują na drodze. Polega ono na przejeżdżaniu obok pojazdu lub innego uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku. W Polsce związane jest to najczęściej ze zmianą pasa ruchu na pas o przeciwnym kierunku.
Dekalog bezpiecznego wyprzedzania
1. Kierujący pojazdem jest zobowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się, czy ma dość miejsca, by wykonać ten manewr bez utrudnienia komukolwiek ruchu.
2. Kierujący pojazdem jest zobowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się, czy kierowca jadący przed nim na tym samym pasie ruchu nie zasygnalizował wcześniej zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
3. Przed wyprzedzaniem kierowca musi upewnić się, czy kierujący jadący za nim nie rozpoczął także manewru wyprzedzania.
4. Kierujący pojazdem jest zobowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu.
5. Należy bezwzględnie pamiętać o zakazie wyprzedzania przed wzniesieniem oraz na zakręcie oznaczonym znakiem ostrzegawczym, gdyż kierowca nie ma wtedy dostatecznej widoczności drogi.
6. Wyprzedzając w nocy, w celu uniknięcia oślepienia jadących z naprzeciwka należy wcześniej zmienić światła drogowe na światła mijania.
7. Kierujący pojazdem powinien przed wyprzedzaniem zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania pojazdu jednośladowego (kolumny pieszych) odstęp nie może być mniejszy niż 1 metr.
8. Pojazd szynowy wolno wyprzedzać tylko z prawej strony (chyba że położenie torów jest inne). Na jezdni jednokierunkowej pojazd szynowy można wyprzedzać z prawej lub lewej strony.
9. Nie wolno wyprzedzać przed oraz na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu, a także na przejeździe kolejowym.
10. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym nie wolno zwiększyć prędkości w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim.
Jak hamować awaryjnie na łuku?
Prawidłowe pokonanie łuku czy zakrętu wymaga od kierowcy oceny stanu nawierzchni, dobrania optymalnej prędkości oraz obrania odpowiedniego toru jazdy. Łuk jest niebezpiecznym miejscem hamowania awaryjnego, gdyż prowadzący pojazd ma ograniczoną widoczność i często bardzo mało czasu na reakcję.
Pierwszą reakcją kierowcy w nagłej sytuacji jest silne i nagłe naciśnięcie hamulca. Przy takim gwałtownym hamowaniu blokują się koła pojazdu (w autach bez ABS). Mimo usilnych prób kierowcy zapanowania nad samochodem auto nie skręci, lecz pojedzie prosto na skutek działania wypadkowej siły bezwładności. Hamowanie pulsacyjne, które może zwiększyć szansę pozostania pojazdu na drodze, polega na naciskaniu hamulca ze zmienną siłą. Efektem tego jest na przemian blokowanie kół i odzyskiwanie przyczepności. Należy starać się, aby częstotliwość „pulsacji” hamulcem była jak największa. Przy śliskiej nawierzchni osiągniemy powyższy efekt, naciskając na hamulec z mniejszą siłą. Bardzo pomocne, szczególnie przy hamowaniu awaryjnym, są systemy bezpieczeństwa ABS i ESP, które zapewniają większą sterowność i bezpieczeństwo. Jednak należy mieć na uwadze, że po przekroczeniu prędkości granicznych żaden system bezpieczeństwa nie utrzyma samochodu na prawidłowym torze jazdy!
Jak bezpiecznie pokonywać zakręty?
Istotną rolę w pierwszej fazie wchodzenia w zakręt odgrywa szybkość. Zbliżając się do zakrętu, należy odpowiednio wcześnie zmniejszyć prędkość jazdy, do takiej, z jaką możemy ten zakręt przejechać. Wraz z redukcją prędkości redukujemy odpowiednio biegi, wykonując ostatnią redukcję przed zakrętem. Generalna zasada doboru toru jazdy podczas pokonywania zakrętów mówi o wykonywaniu tego manewru po możliwie łagodnym łuku. Pokonywanie zakrętu rozpoczynamy od zewnętrznej krawędzi naszego pasa drogi. W połowie łuku zbliżamy się do wewnętrznej pasa, a na wyjściu z zakrętu znowu znajdujemy się przy skrajnej zewnętrznej krawędzi drogi, płynnie wracając do jej środka.
Niedopuszczalne jest przejeżdżanie zakrętu na luzie. W zakręcie należy mieć obie ręce na kierownicy.