rzymorskie, trójkąt Vaughana i porady taktyczne (25 marca)

Temat wyboru odpowiedniej taktyki w czasie meczu podczas gry w CMka to problem kluczowy. Zależy ona głównie od siły drużyn [ naszej i rywali ], bo jak wiemy do tanga trzeba dwojga oraz kilku kolejnych spraw, które jednak są tylko dodatkiem do tej głównej zasady. W tym tekście chciałem przedstawić moją opinię na temat ciekawego rozwiązania taktycznego, którego używa CPU w grze w CMka od wersji 3.04 poprzedniej części gry, jak również ciągle w nowym CMku. Oprócz tego będzie kilka uwag na temat instrukcji dla pojedynczych zawodników, żeby zwalczyć [ lub wykorzystać dla swych celów] tą taktykę... A na końcu prawdziwa perełka! Jest to opis taktyki "Przymorskie 532", która swego czasu pewnie wygrała konkurs LCMu "Uniwersalna Taktyka". Autorem taktyki jest Barney i mogę razem z nim zapewnić, że jest ona piekielnie mocna. Jeśli ktoś szuka taktyki dla swej drużyny lub też sądzi, że znalazł już optymalną radzę wypróbować "Przymorskie". Ciężko porównać taktyki w CMku, ale mogę zapewnić, że widziałem już setki taktyk i ta jest jedną z mojej "złotej piątki"...

Na początek będzie o "trójkącie Vaughana". Ta nazwa odnosi się do wariantu, który Vaughan [ główny taktyk Sp. Int. ] zastosował w taktyce "Defensive Counter", która stanowi jedną z głównych broni komputera w spotkaniach na boisku rywala czyli Twoim drogi graczu. Generalnie taktyka ta dzieli drużynę na bardzo mocną strefę obrony, która w praktyce liczy 7 (!) zawodników i strefę ataku czyli pozostałych 3 graczy pola. O samej taktyce i próbach na jej sforsowanie już sporo pisano, ale ja chciałem napisać o strefie ataku w tej taktyce. Otóż składa się ona z jednego napastnika [ w praktyce jest to typowy strzelec ] oraz dwóch centralnych ofensywnych pomocników. Żeby za każdym razem tego dokładnie nie pisać, więc nazwałem ten wariant "trójkątem Vaughana"...

Tak więc jest to ciekawy wariant, który opiera się na robieniu problemów formacjom obrony rywali. Bo w jaki sposób skutecznie się bronić, gdy już rywale w końcu wyprowadzą kontrę ?! Może Off. Trap`s - raczej się to nie sprawdza, bo jest tylko jeden klasyczny napastnik, a wtedy ciężko o spalonego. Krycie strefą ? - chwileczkę, gdy mamy dwóch środkowych obrońców, to strefa się rwie, ponieważ w bloku ataku rywala jest trzech zawodników. "Plastry" dla tych 2 ofensywnych pomocników też się za bardzo nie sprawdzą, bo wtedy ten striker jest wolny od krycia i mamy poważny problem. W takim razie może trzeci centralny obrońca w naszym zespole - pomysł z gruntu dobry, lecz są dwa haczyki. Po pierwsze gramy u siebie, a 3 cen. obrońców oraz pewnie dwóch bocznych [ lub dwóch bocznych def. pomocników, jeśli będziemy używać klasycznego 532 z libero ] sprawi, że nasze siły w naszym ataku zmaleją do pięciu graczy pola, a komputer ma siedmiu w strefie swej obrony. A po drugie, co się wiąże z pierwszym, to ponieważ gramy u siebie to mamy cel "wygrać", a nie "nie przegrać". Pół biedy, gdy drużyna komputera jest dużo gorsza od naszej, bo wtedy zwykle wystarczy 424 czyli 442 z klasycznymi AML i AMR i po krzyku, lecz jeśli nasi rywale to godny zespół, który po prostu świadomie, a nie z przymusu wybrał tą taktykę, żeby nas pokonać jedną bramką na naszym boisku. Wtedy zaczynają się schody...

Pamiętam bardzo dobrze moje boje w Lidze Mistrzów. Były to już dwa spotkania o awans do wielkiego finału. Ja prowadziłem Arsenal, a moim rywalem był wróg numer 1 czyli Manchester Utd, stawka spotkań ogromna - w lidze też była walka o koronę a wynik starcia w LM mógł wpłynąć również na mentalnie na piłkarzy i w ten sposób na wynik w lidze. "Diabły" pokonały mnie na własnym boisku 2:1, z czego byłem w miarę zadowolony, bo jeden gol mógł sprawić, że uzyskam awans. Prawie doznałem szoku, gdy w rewanżu ujrzałem, że potężny Man. Utd wybrał taktykę "Defensive Counter". Gdy na 25 minut przed końcem ciągle widniał wynik bez bramek, zdecydowałem się na grę 6 zawodnikami w strefie ataku ! Co prawda w ten sposób mogłem łatwo stracić gola, lecz musiałem ryzykować. Bramki nie straciłem, lecz mimo znacznej przewagi w końcówce spotkania, moja drużyna nie zdołała ani razu pokonać Bosnich`a. Nie muszę pisać jak wkurzony byłem na moich rywali. Tak jak zresztą sądziłem odbiło sie to również na lidze krajowej. Pozostało mi się zadowolić tylko drugą pozycją...

Jeśli chodzi o taktykę z użyciem "trójkąta Vaughana" i polecenia dla pojedynczych graczy to zależne są one od dwóch spraw. Po pierwsze naturalnie od klasy zawodników, którymi dysponujemy, a po drugie od koncepcji taktyki w którą "wtłoczymy" ten trójkąt. To pierwsze jest jak myślę całkiem jasne, więc nie będę o tym za dużo pisał. Z kolei jeśli chodzi o koncepcję taktyki to naturalnie ma ogromne rolę. Ja zwykle gram 442 diament z trójkątem Vaughana. Czyli, że zamiast ofensywnego pomocnika i 2 napastników, jest 2 ofensywnych pomocników i striker. Tak więc podstawą jest wskazanie na Long Shots dla tych pomocników oraz wolnej roli dla striker`a...

Jest więc bez wątpienia "trójkąt Vaughana" ciekawym wariantem taktycznym. Nie trzeba go naturalnie używać z jedną taktyką, można go stosować z różnymi. Polecam, żeby go stosować w spotkaniach na boiskach silnych rywali. Zwykle każda taktyka daje dobre efekty, gdy prowadzimy potęgę klasy Man Utd. Nie lubię tego zespołu, lecz zagrałem nim cały pierwszy sezon, żeby sprawdzić "trójkąt Vaughana" i uzyskałem b. dobre wyniki na boiskach silnych rywali nawet LEPSZE niż gdy znów grałem MU, lecz tym razem w zmodyfikowanym, lecz ciągle "zwykłym" 442. Z tego względu sądzę, że jest to bardzo dobra koncepcja, żeby pokonać jedną bramką Chelsea w Londynie. A u siebie można już zagrać pełna ofensywą i strzelić im kilka goli...

A teraz już Barney i jego ciekawy opis bardzo mocnej taktyki:
Przymorskie 5-3-2

Geneza powstania:
Na pewno każdy kto grał w poprzednią część Champa i uważa się za gracza który w "dwójce" wygrał wszystko co się da (i to niekoniecznie światowymi potentatami futbolu takimi jak Man Utd czy Barca) wie ze najlepszą taktyką było sławne "5-3-2 attacking". "Przymorskie 5-3-2" powstało właśnie w tamtym okresie, kiedy razem z kolegą z dzielnicy- Globkiem (serdeczne pozdrowienia dla kolegów od gry w zielone) katowaliśmy CM2. Jednak co było to minęło. Bodajże w dwa lata później bracia Colyer "zesłali"
nam CM3 i na pierwszy rzut oka wydawało się że całe doświadczenia z "dwójki" poszły na marne (gra jest zupełnie inna- oczywiście na plus), a razem z nią nasza taktyka. Jednak po drobnych modyfikacjach okazało się że Przymorskie 5-3-2 spisuje się na medal i nadal jest to najlepsza taktyka (lepszej nie spotkałem i jeżeli ktoś twierdzi inaczej po zapoznaniu się z jej możliwościami to proszę o kontakt).

Przymorskie 5-3-2 jest to zmodyfikowane 5-3-2 w taki sposób, że trzeci obrońca przesunięty jest do roli defensywnego pomocnika i oprócz tego że spełnia role defensywne "zamyka" jakby akcje w ataku. Drużyna stosuje krótkie podania (Passing: SHORT ,oprócz dwóch DEF i DMC: mixed), normalne wślizgi (Tackling: normal) i presing (oprócz dwóch DEF i DMC). Wykonywanie stałych fragmentów gry pozostawiam według gustu. Jednak kluczową role w tej taktyce zajmują defensywni pomocnicy rozstawieni na skrzydłach, którzy sprawują rolę "dyrygentów" gry w drużynie. Instrukcja HOLD UP BALL, RUN WITH BALL mile widziana
. Dobrzy DM R/L lub jeden wybitny to 60% sukcesu. Jeżeli nie masz ani jednego takiego gracza to koniecznie kup jakiegoś dobrego (jest ich mnóstwo), albo nie graj moją taktyką.

Gracze na tej pozycji powinni być najbardziej wszechstronni. Najważniejsze współczynniki to: Passing, Off the ball, Pace, Creativity, Crossing. Powinni też mieć dobre: Dribbling, Tackling, Stamina, Strenght i TeamWork.

Jednak oprócz nich są także zawodnicy na innych pozycjach. Nie będę opisywał dokładnie skillów jakimi powinni się charakteryzować (polecam lekturę General Guide do CM3 Marka Vaughana).Na końcu omówię tylko indywidualne instrukcje dla poszczególnych graczy.

Pomocnicy, DM R/L, AttMid i napastnicy powinni mieć instrukcje ForwardRuns.
Run with ball polecam dla DMR, DML i Amid.
Hold up ball polecam DMR, DML i Striker-om.
Strzelać z daleka powinni DM, Mid i Amid (inst. LongShots).
Co do krycia: DEF i DMC powinni kryć indywidualnie (Marking: Man), DMR i DML strefą (marking: ZONAL).
Taktyka jest skuteczna przeciwko wszystkim odmianom 532,442 433 zarówno u siebie jak i na wyjazdach. Czasem komputer stworzy jakieś dziwactwo i wtedy można minimalnie przegrać, ale zapewniam że zdarza się to rzadko. Idealnie pasuje do znanych "firm" piłkarskich jak i do małych na pół profesjonalnych klubów. Wystarczy tylko odkryć kłębek talentu w drużynie a efekt murowany!

Tak pokrótce przedstawia się Przymorskie 5-3-2. Gorąco polecam i liczę na uwagi.
P.S. Pozdrowienia dla Globka, Jimmiego i reszty chłopaków z przymorza
)))))
Barney

---