Scenariusz uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego 2008/2009
1. Powitanie przez Przewodniczącego Samorządu Uczniowskiego.
Witam Panią Dyrektor ..., Wice Dyrektor ......,nauczycieli, rodziców, przybyłych gości, oraz Was koleżanki i koledzy na uroczystości inauguracji roku szkolnego 2008/2009.
Mam nadzieję, że w murach naszej szkoły będziecie się czuli bezpiecznie i miło, a tym samym stanie się ona dla was drugim domem, o który będziecie dbać i chętnie do niego wracać.
2. Wprowadzenie Pocztu Sztandarowego :
Baczność!
Poczet Sztandarowy wprowadzić!
Do hymnu państwowego!
Spocznij!
3. Zabranie głosu przez Dyrektora Szkoły.
Proszę Panią Dyrektor Szkoły ........ o zabranie głosu.
Dziękujemy Pani Dyrektor za zabranie głosu.
Proszę o zabranie głosu Przewodniczącą Rady Rodziców Panią ....
4. Wyprowadzenie Pocztu Sztandarowego.
Baczność!
Poczet Sztandarowy wyprowadzić!
Spocznij
5. Część artystyczna
Dzisiejszy dzień jest szczególny. Nie tylko dlatego ,że rozpoczyna się nowy rok szkolny, ale również ze względu na to, iż dzisiaj po raz pierwszy próg naszej szkoły przekraczają nasi nowi koledzy i koleżanki. Pragnę was serdecznie powitać i życzę wam wielu osiągnięć i satysfakcji w nauce.
Teraz zapraszam wszystkich do obejrzenia części artystycznej , przygotowanej przez klasę III a .
6.Dziękujemy wszystkim za uwagę i zapraszamy wszystkich uczniów do klas na spotkanie
z wychowawcami.
Część artystyczna
I
(Na scenę z różnych stron wchodzą dzieci, z plecakami i bagażami. Dzieci siadają na bagażach i rozglądają się, tak jakby czekały na pociąg.)
Dziecko 1:
Już wakacje są za nami,
szybko minęły letnie dni,
jesień staje przed oknami,
nowy rok szkolny puka już do drzwi.
Dziecko 2:
Trzeba wracać. Ano trzeba.
Dobrze było pod namiotem,
pod namiotem wielkim nieba
w dni lipcowe, szczerozłote.
Dziecko 3:
Dobrze było w starym borze,
gdzie wiewiórki i zające,
sowa w dziupli, borsuk w norze,
no i ptaków leśnych koncert.
Dziecko 4:
Dobrze było w skwerze słońca
ciemnoskóry grzbiet przypiekać,
potem pluskać się bez końca,
że aż bulgotała rzeka.
Dziecko 5:
Trzeba wracać. Sił potrzeba,
by przez szkolny rok wesoło,
w zgodzie żyć, choć trudów nie brak
z książką, z planem i ze szkołą.
(Z daleka słychać gwizd pociągu. Jedno z dzieci rozgląda się , podbiega dwa kroki do przodu i mówi: )
Dziecko 1:
Żegnajcie, lasy zielone
żegnajcie, rzeki błękitne
żegnajcie, letnie przygody,
czas już powracać do domu.
Zaraz skrzypną stalowe koła .
Pociąg gwiżdżąc z nami popędzi.
( Ponownie słychać gwizd pociągu. Na scenę wbiega dziecko naśladujące pociąg. Dołączają do niego inne dzieci powracające z wakacji i okrążają scenę.)
Narrator:
Jedzie pociąg po torze,
od stacji do stacji.
w pociągu podróżni
i wspomnienia z wakacji.
Rozśpiewane wagony,
wiozą dzieci do szkoły.
Morze, góry, jeziora,
wszystko znika dokoła.
(melodia milknie ,,pociąg” zatrzymuje się. Dzieci zdejmują plecaki i zostawiają je z boku )
2
II
Na scenę wchodzi dziecko z napisem:,, PO WAKACJACH! „
Dziecko 2
Był plecak i były walizki,
a teraz wakacje skończone,
tornistry i teczki
czekają na wszystkich
i zaraz zawoła dzwonek.
Piosenka pt. ,,Kiedy dzwonek się odezwie”
Dziecko 3
Już za nami ciepłe lato ,
Cień głęboki, upał, burze,
Ale mamy wrzesień za to
I najczystszy błękit w górze.
Dziecko 4
Piękne jest słońce i września,
w tej polskiej, złotej jesieni.
Wracamy do ciebie, szkoło,
rozśpiewani i opaleni.
Piosenka pt. ,, Nasza szkoła”
III
Na scenę wchodzi dziecko a napisem:,, ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO”
(rozlega się dzwonek, dzieci zakładają mundurki szkolne)
Uczeń;
Wybiła już godzina.
Dzwonek! Rok szkolny się zaczyna.
Znów dni popłyną pracowite
Nad szkolną książką, nad zeszytem...
Scenka I
(Do klasy wbiegają chłopiec i dziewczynka, która zatyka sobie uszy ,chłopiec biegnie za nią i wykrzykuje)
Chłopiec:
Malowana lala! Koza!
Sroka! Gęś! Mimoza!
Złamana prymulka! Zmokła kurka!
Papuga! Miss podwórka!
Dziewczynka: (chwyta chłopca lekko za ucho):
Oszczędzaj uszy koleżanek-
Przemawiaj do nich bez wiązanek.
3
Narrator:
Obrażanie to bardzo brzydka wada.
Tak zachowywać się uczniom nie wypada.
Scenka II
(Do klasy wchodzi nauczyciel. Zatrzymuje się przy stoliku . Rozgląda się po klasie.)
Nauczyciel:
A gdzie nasz Józio dzisiaj znikł?
Czy z was nie widział go nikt?
(Jeden z uczniów wstaje i mówi:)
proszę pani! Proszę pani !
Nie tylko Józka nie ma od rana!
Piotrek też nie był dzisiaj w szkole,
Antek zrobił dziurę w stole,
Wanda obrus poplamiła,
Zosia szyi nie umyła...
Nauczycielka:
Któż się ciebie o to pyta?
Uczeń:
Nikt ja jestem skarżypyta!
Narrator:
Nigdy nie skarz uczniu mały ,
Bo to nie przynosi chwały.
Scenka III
(Do klasy wbiega nagle zdyszany spóźnialski)
Spóźnialski:
A ja to Felek!
Taaakie chłopię!
Najlepszy z klasy- słowo daję!
Najlepiej zawsze w piłkę kopię!
Najszybciej biegam, skaczę pływam!
Pierwszy ze wszystkich zawsze bywam!
Świetnie rachuję ,piszę, rysuję!
Obiady mamie nawet gotuję!
Dziewczynka:
Co on plecie? Co on plecie?
To zwyczajne kłamstwo przecież!
On wśród uczniów się wyróżnia
tym ,że się do szkoły spóźnia!
Spóźnialski: (idąc do ławki)
Kiedy spóźniam się do szkoły,
każą mi się wstydzić ,
a że pierwszy wciąż wychodzę ,
tego nikt nie widzi.
Narrator:
Bo do szkoły moi drodzy,
punktualnie się przychodzi.
4
IV
Dziecko 2
Stęskniła się szkoła za nami
wszystkimi swoimi ławkami.
i mapa tęskniła
i Biały Orzeł
i telewizor w świetlicy
a kreda wprost doczekać się nie może
tak pisać chce po tablicy.
Dziecko1
Gdy nam były w głowie łąki i lasy,
okropnie bez nas nudziły się klasy.
Z początku nawet było miło,
że była cisza, spokój błogi,
że nie szumiały wciąż nasze nogi,
że nie trzaskały bez przerwy drzwi.
Dziecko 5
Ale gdy parę minęło dni,
gdy mijał w ciszy za dzionkiem dzionek,
a żaden w szkole nie zabrzmiał dzwonek,
klasom się nagle zrobiło dziwnie ,
i zamiast miło- było przeciwnie.
Dziecko 3
Bo taka jest natura klas,
że bardzo im potrzeba nas.
choć mamy różne przywary swoje,
z klas się bez nas, robią pokoje.
Zwykłe pokoje!
Puste,
bez ludzi...
A w samotności... każdy się nudzi.
Narrator:
Ależ przecież , gdy nawet uczeń śpi ,
to szkoła mu się śni.
Bez niej by było jeszcze nudniej,
szarzej i smutniej i chyba trudniej.
Przełaziłbyś tak z kąta w kąt.
Więc nie narzekaj, bo to błąd!
V
Na środek wychodzi dziecko z napisem: WITAJCIE PIERWSZAKI !”
Piosenka pt. ,,Wśród pierwszaków chodzą słuchy”
Dziecko 2
Już skończyłeś siedem lat.
Musisz w szkolny ruszyć świat.
Poznasz nowych kolegów, koleżanki wspaniałe,
A wśród nich będzie Jacek, Wacek, Pankracek.
5
Dziecko3
Chodźcie śmiało
Do szkoły, pierwszacy,
Do zabawy wspólnej,
Do pracy.
Szkoła drzwi swe otwiera gościnnie.
Szkoła dzisiaj serdecznie was przyjmie!
Dziecko 5
Życzę zabaw z kolegami
I kolegów do zabawy
No , bo bez nich, wiecie sami
Nawet cyrk jest mniej ciekawy
Dziecko
Żeby pochwał było tyle
Ile szyszek w gęstym borze
Żeby w szkole było milej
Niż nad rzeką lub nad morzem
Dziecko 4
Długopisy, wszystkie pióra
Niechaj piszą mądrze, ładnie
I niech skrzypią jak żuraw
Kiedy błąd się gdzieś zakradnie
Dziecko 1
Znów dni popłyną pracowite
Nad książką szkolną, nad zeszytem.
Życzymy wszystkim na początek szkolnego roku-
Samych szóstek i piątek.
Uczcie się, jak mawiają „w dechę”
I niech z was szkoła ma pociechę.
(Wszystkie dzieci, które brały udział w przedstawieniu wychodzą na środek i kłaniają się publiczności.)
Ilona Krasnodębska