28. Proza realistyczno-naturalistyczna, jej emocjonalno-subiektywna wersja w twórczości Stefana Żeromskiego.
Jak już wspominałam w zagadnieniu 26. proza epoki stała przed trudnym zadaniem. Pamiętamy jeszcze z pozytywizmu, że najpopularniejsze były powieści realistyczne i naturalistyczne. Młoda Polska nie odchodziła za daleko od tego schematu. Realizm i naturalizm nadal pozostawały w poezji widoczne. Jednym z twórców, który operował tymi zjawiskami w swojej twórczości był Stefan Żeromski. Stefek urodził się na wsi w wielodzietnej rodzinie. „Pochodził z ubogiej i deklasującej się szlachty, jeszcze ostatkiem trzymającej się ziemi, ale w zasadniczej swej masie odpływającej coraz potężniejszą falą do miast i miasteczek, gdzie zasilała szeregi półinteligenckiego proletariatu.” Bieda, kiepski stan zdrowia, kiepskie przygotowanie i zaostrzone - właśnie w roku jego matury - wymagania egzaminacyjne sprawiły, że nie było mu dane zdać tego egzaminu. Po przedwczesnej śmierci rodziców tułał się po kraju i zarabiał jako opiekun na stancjach, korepetytor i guwerner.
W tym mniej więcej czasie zaczął pisać Dzienniki. Są one źródłem nie tylko informacji biograficznych, ale i „dokumentem budzenia się, rozwoju i dojrzewania wielkiego i żywiołowego talentu”. W 1886 r. Stefan wstąpił do półwyższej Szkoły Weterynaryjnej w Warszawie. Nie tyle zainteresowany był studiami, co życiem ideowym młodzieży organizującej się nielegalnie w regionalnych kołach samopomocy i samokształcenia, w tajnym Związku Młodzieży Polskiej, będącym ekspozyturą założonej na emigracji Ligi Polskiej, stawiającej sobie za cel odbudowanie państwa niepodległego i demokratycznego w granicach przedrozbiorowych. Z braku środków do życia szybko opuścił Warszawę i powrócił do pracy guwernera. Ostatecznie jednak uprawiany zawód stał się dla niego bezcennym źródłem obserwacji, doświadczeń, ideowych przemyśleń i podnietą twórczości. Najistotniejsze jest to, ze dokładnie poznał życie ówczesnej wsi i miał okazję dostrzec przepaść pomiędzy dwoma światami - zasobnym i snobistyczny dworem mieszczańskim i pogrążoną w ciemnocie i prymitywie chłopską nędzą.
Pierwsze dzieła Żeromskiego to drobne opowiadania, szkice, nowele i obrazki, a pierwszą jego powieścią były Syzyfowe prace (1897). Książka spotkała się z niezwykle przychylnymi opiniami krytyki. Dostrzeżono w niej indywidualność talentu, zmysłowość wyobraźni rozkochanej w naturze i czującej ją wszystkimi napiętymi nerwami, brutalny naturalizm i subiektywną nastrojowość, niesłychaną wrażliwość na cierpienie i na wszelki ból świata, uczucie patriotyczne o sile i natężeniu, o jakim dawno już w piśmiennictwie polskim zapomniano.
W okresie 1900-1910 ukazały się jego najgłośniejsze utwory, przede wszystkim wielkie powieści: Ludzie bezdomni (1899), Popioły (1904), Dzieje grzechu (1908). W tym dziesięcioleciu ukształtował się ostatecznie styl Żeromskiego, który szybko narzucił się jego naśladowcom jako swoista szkoła czy maniera, określana jako „żeromszczyzna”. Składały się na nią: „niesłychany emocjonalizm i subiektywizm, wzruszeniowość i nastrojowość, to co nazwane zostało „powieścią liryczną” Żeromskiego, upodobanie w obrazach symbolicznych, znamienny typ bohatera, idealisty, ofiarnika, człowieka „jednej myśli wielkiej”, której poświęca absolutnie, bez reszty wszystko; utopijne marzenia o cudach jednostkowych, które zbawią świat; no i język utworów tego niezwykłego pisarza, narzucający się jako wartość w jakimś sensie autonomiczna, o wprost wyjątkowym bogactwie zapomnianych i nowych słów, dzięki oryginalności swoich struktur składniowych pulsujący wewnętrznym taktem i impulsem muzycznym.” Wyjątkowo entuzjastycznie przyjęte zostały dwie powieści tego okresu:
- Ludzie bezdomni, których fabuła oparta była na dylemacie moralnym - czy człowiek świadom zła istniejącego w świecie ma prawo do osobistego szczęścia? Podobny temat powracał w wielu dziełach pisarza. Bohater oczywiście rozstrzyga ten dylemat na rzecz idei. Powieść przyjęta została jako „nowa Ewangelia”, „zwiastowanie Dobrej Nowiny” i wzór osobowy dla wszystkich, dla których istotna była sprawa osobistej odpowiedzialności za sens własnego życia.
- Popioły, które stanowiły imponującą panoramę życia polskiego na przełomie XVIII i XIX stulecia. Z katastrofy rozbiorów, ze zgliszcz i popiołów zaczyna dźwigać się z wolna nowe życie. W powieść wplecione zostały wątki społeczne, filozoficzne i romansowe, prowadzące bohaterów przez wydarzenia tak niezwykłe, ze powieść przemieniła się w wielu fragmentach w jakąś senną, prawie nierealną, romantyczną baśń.
Twórczość Stefana na tle modernizmu odcinała się wyraźnie swoim społecznym i narodowym zaangażowaniem. Pod tym względem istniała jakby poza swoją epoką i poza hasłem „sztuki dla sztuki”. Była raczej podporządkowana nakazowi służby społecznej pisarstwa doby poprzedniej. W swoich dziełach Żeromski przedstawiał pewne zjawiska, które znał najlepiej z indywidualnych doświadczeń i które uważał za szczególnie istotne dla przyszłości Polski.
Pisarz stworzył charakterystyczny dla siebie typ bohatera powieściowego. Jest nim człowiek gotowy do najwyższych poświęceń i rezygnacji z własnego szczęścia w imię służby społecznej.
Drugim kręgiem tematycznym jego powieści (obok czynu społecznego) była walka o zachowanie świadomości i tożsamości narodowej. „Był pierwszym polskim pisarzem, który od czasów wielkiego romantyzmu z taką dramatyczną ekspresją starał się odtworzyć tragiczne dzieje wiekowej walki narodu.” Opisywał klęskę powstania i jej konsekwencje, niewolę, samotność i udrękę w sposób przejmujący do głębi.
Żeromski był też jednym z największych erotystów w literaturze polskiej. Stworzył całą galerię niezapomnianych kochanków, wykształcił sobie tylko właściwy styl miłosnego dialogu, opisywał piękno miłości i kobiety słowami najwyższego zachwytu, jakich polska powieść przed nim nie znała.
Kreując bohaterów swych dzieł starał się uchwycić chwilę, poryw, uniesienie, a nie studium charakteru.
Na uznanie zasługuje też jego talent do malowania wręcz przyrody polskiej w powieściach. W tych uchwyconych przez niego, na kartach utworów literackich, obrazach natury był raczej impresjonistą niż realistą. Spoglądał na przyrodę przez pryzmat subiektywnego wrażenia i nastroju.
Był doskonałym obserwatorem szczegółów, realiów życia. Potrafił zaciekawiać, tworzyć napięcia, trzymać odbiorcę aż do końca w stanie emocjonalnego zaangażowania. Jego specjalnością pisarską były słynne, wstrząsające do głębi zakończenia. Komponował je w ten sposób, jakby cały przedstawiony w utworze przebieg zdarzeń miał być podstawą i przegotowaniem do sceny finalnej. Czytelnik pozostawał po lekturze w stanie uczuciowego i moralnego rozdarcia i niepokoju wobec możliwości rozwiązań alternatywnych.
Wszystkie jego dzieła cechował też pesymizm. Cały tworzony przez niego świat zatopiony był jakby w mrokach i smutkach, skazany na niepowodzenie. Wszyscy niemal jego bohaterowie ponoszą klęskę lub wychodzą z konfliktów, w jakie los ich uwikłał, ciężko zranieni. Brak więc w jego dziełach humoru. Jest tutaj tylko miejsce na czarny humor, groteskę, karykaturę, sarkazm, szyderstwo, ironię i drwinę. Można to nazwać śmiechem, na którego dnie czai się smutek, sprzeciw.
Pesymizm ten wynikał z bardzo wrażliwej, uczuciowej i wyczulonej na wszelkie negatywne przejawy rzeczywistości osobowości autora oraz jego niesłychanie gwałtownego instynktu moralnego i społecznego, reagującego na wszelkie zło i nieprawość. Niewątpliwie zrodził się także z ciężkich przeżyć i doświadczeń osobistych pisarza i przygnębiającej atmosfery życia polskiego w jednej z najbardziej ponurych epok bytu narodowego po upadku wszelkich nadziei w wyniku klęski ostatniego powstania.
2