„ WITAJ WIOSNO ''

 

(Na scenę wchodzi dwoje dzieci, spacerując rozmawiają ze sobą.)

 

Dziecko 1: Dzień pochmurny, niezbyt miły, nie traćmy, więc ani chwili i szukajmy                       wiosny. Może wtedy ten dzień stanie się radosny.

 

Dziecko 2: Lecz tutaj nie widać jej wcale, może pójdziemy trochę dalej.

 

Dziecko 1: Ale tu także wiosny nie ma tylko szara ziemia i szare drzewa.

 

(Chłopcy schodzą ze sceny. Pojawia się na niej wiewiórka)

 

Wiewiórka:   Choć wiatr jeszcze chłodny i śnieg często pada,

                              ktoś wiosenne figle w polu i w lesie płata.

                              To trawkę zazieleni, to kwiat wymaluje,

                              z promieniami słońca cichutko tańcuje...

                           

(słychać pukanie) 

 

Wiewiórka:   Kto tam?

 

Jaskółka: To ja, czarna jaskółeczka. Czy można już pod strzechą

                            budować gniazdeczka?

 

Wiewiórka: Wiosny jeszcze nikt nie widział jaskółko maleńka, ale

                              chodź tu do nas i poczekaj na pieńku.

 

(borsuk wychodzi ze swego legowiska)

 

Borsuk: Słonko mnie zbudziło, chyba pora wstawać. Przed norką

                  posprzątać i w kątach pozamiatać.

 

Wiewiórka: Borsuczku, borsuczku, nie widziałeś wiosny?

 

Borsuk: Nie widziałem jeszcze upragnionej wiosny. Ale jest na pewno,

                  już bardzo bliziutko, bo na dworze cieplej, a w norze

                  suchutko.

 

(na scenie pojawia się dziecko przebrane za bociana)

 

Jaskółka: Bocianku, klekocie, wiosny nie widziałeś, gdy z cieplutkich krajów                     wysoko leciałeś?

 

Bocian: Kle, kle, kle! Widziałem jak Marzannę chłopaki topili.

                 Złą macochę zimę dzisiaj wygonili.

 

Borsuk: Teraz tylko czekać, zaraz się tu zjawi. Zazieleni łąki,

                  poodświeża sady!

 

Wiewiórka: Chodźcie wszyscy, głośno zaśpiewajmy. Może nas usłyszy

                            i zaraz się zjawi.

 

(Na scenie, w półkolu ustawiają się wszyscy uczestnicy przedstawienia i wspólnie śpiwają.)

 

PIOSENKA `' WIOSNA'' (podkład muzyczny na płycie z pakietu Szkoła Marzeń kl.II wydawnictwo MACEdukacja)

 

I. Na zielonej łące hula żółte słońce.

Do szczęśliwych dzieci puszcza buź tysiące.

Kolorowa tęcza śmieje się wesoło.

Zatańcz razem z nami, zróbmy wielkie koło. (dzieci tworzą koło)

Ref. Popatrz, jakie niebo,

       barwne i radosne.

       Witaj razem z nami

       Uśmiechniętą wiosnę.

       Złap do ręki złotych,

       tysiąc jej promieni.

       Trzymaj mocno i nie wypuść,

       Niechaj się zieleni. 

II. Na zielonej łące hula żółte słońce.

   Do szczęśliwych dzieci puszcza buź tysiące.

   Deszczu się nie boi, tańczy razem z wiatrem.

   Kolorami kwiatów zawładnęła światem.

Ref. Popatrz, jakie niebo...

 

(W trakcie piosenki na scenę wchodzi dziewczynka przebrana za Wiosnę.)

 

Dziecko 1: Przyszła, przyszła na spotkanie.

 

Dziecko 2: Witaj wiosno!

 

Wiosna: Witajcie kochani! Cieszę się, że jestem z wami. Usłyszałam

              wasze głosy, uczesałam zaraz włosy i przybyłam na wezwanie.

              Bardzo miłe to spotkanie.

              Milej nam tu jeszcze będzie, gdy słoneczko do nas zejdzie!

              Ono tu za chmurką siedzi i z pewnością nas odwiedzi.

              Zawołajcie: raz, dwa, trzy...

 

Wszyscy: Słoneczko, słoneczko zapraszamy cię do nas!

 

(wchodzi dziewczynka przebrana za słoneczko, a w ręce trzyma promyki.)

 

Słonko: Mam promyki jasnozłote, które pięknie świecą. Oddam kilka

            miłej wiośnie, rozdam także dzieciom. (rozdaje promyki)

 

Wiosna: Bardzo ci dziękuję! Drzewa, kwiaty, trawy rosną, gdy je

             deszcz pokropi wiosną. Delikatnie niech

             popada. Teraz taka moja rada, by zaprosić także deszcz.

 

Wszyscy: Zapraszamy deszcz!

 

(Wchodzi chłopiec w niebieskiej pelerynie. W ręce trzyma miseczkę z wodą i delikatnie skrapia nią dzieci.)

 

PIOSENKA „Zimno - ciepło” ( piosenka znajduje się na płycie „Ja i moja szkoła” kl.II MAC Edukacja

1. Chmurki to przyjdą, to uciekną,

   Bawi się marzec w zimno - ciepło.

   Zamrugał słońcem, chlapnął deszczem,

   o ciepło, ciepło, szukaj jeszcze!

 

2. Deszcz pajęczynę cienką rozsnuł

    i kapie, jakby ze stu nosów.

   Patrz, tutaj trawka już wyrosła,

   ciepło, gorąco, parzy! Wiosna!

 

Deszcz: Chodzi wiosną deszcz po świecie, kropi kwiaty, kropi dzieci,

             delikatnie kropelkami...daje poznać, że jest z wami.

 

Wiosna: Hejże deszczu, wody dość!

 

Deszcz: Przecież jestem zaproszony gość!

 

Wiosna: Wracaj jednak skąd żeś przyszedł ?

 

Deszcz: Ależ wiosno dobrze słyszę?

 

Wiosna: Dobrze słyszysz, doskonale! Nie możesz być z nami stale!

 

Piosenka „WIOSENNE ROZTOPY'' (piosenka znajduje się na płycie „Ja i moja szkoła” MAC Edukacja kl.II

(Warto przygotować inscenizację ruchową piosenki według własnego lub dzieci pomysłu)

 

1.Dzisiaj rankiem słonko

  przygrzało aż miło,

w mieście i na łąkach

śnieżek roztopiło ...


0x01 graphic

Chlupie woda chlupu, chlup,

Chlupu, chlupu, chlupu, chlup.   2x

 

2.Rzekę śpiącą w lodzie

  budzi wieść o wiośnie.

Rybki śpiące w wodzie

pluszczą się radośnie.


0x01 graphic

Tańczą rybki, plusku, plusk,

  plusku, plusku, plusku, plusk.     2x

 

3.A w drodze do szkoły

  pełno dziś strumieni.

  Andrzej, Krzyś i Ola

  skaczą po kamieniach.


0x01 graphic

  Zręcznie, śmiało, hopla, hop,

  hopla, hopla, hopla, hop!          2x

 

Wiosna: Kochani! Słonko wam przyniosłam, trochę deszczu na

             dokładkę. Możecie już ptaszyny gniazda budować!

             Mrozu już nie będzie, nie trzeba się chować!

 

Wiewiórka: Czy na pewno kochana Wiosno, bo w marcu różnie

                  bywa z pogodą.

 

 

Piosenka „ KASZKA MARCOWA” (jak wyżej)

( Piosenkę śpiewa jedna dziewczynka lub kilka i jednocześnie inscenizują jej treść)

 

1.Ola gotuje kaszę dla lalek,

  wkłada do garnka cztery korale,

  dokłada guzik, wsypuje mak,

  miesza patykiem i śpiewa tak :

 

Ref. W marcu jak w garncu - mówi mój brat.

       To pada deszczyk, to śnieg, to grad.

       I w moim garnku mam to i owo,

       bo ja gotuję kaszę marcową.

 

2.Lalki są grzeczne i nie grymaszą,

  kiedy je karmię marcową kaszą,

  ale czy kasza ma dobry smak?

  Lalki ją lubią, więc chyba tak.

 

Ref. W marcu jak w garncu....

 

Dziecko 2: Tyle jest łagodności w wiośnie...

a jednak ta wiosna

przepędza zimę bezlitośnie.

A kiedy wszystko się zazieleni

i nie będzie już końca kwiatom,

dojrzała wiosna się zamieni,

jak zawsze - w lato.

 

             

-KONIEC-