Naród
139
7. Świadomość narodowa
Ostatnim z omawianych czynników narodotwórczych będzie świadomość narodowa. Nie ulega wątpliwości, że stanowi ona element niezmiernie ważny, bowiem w licznych przypadkach niektóre z omawianych wcześniej czynników tracą swoją siłę kreatywną. Jeśli jednak pewna zbiorowość lub tylko zbiór ludzi żyjących w diasporze zachowa świadomość narodową, to nie przestają oni być narodem. Tym niemniej historia procesów narodotwórczych dowodzi, że naród może zaistnieć na arenie dziejów bez udziału świadomości narodowej wśród znacznej części tworzącej go ludności. Przykładów nie musimy szukać na odległych kontynentach ani w kręgu egzotycznych dla nas kultur. Wystarczy w tym przypadku odwołać się do tysiącletniej historii narodu polskiego.
Pomimo, że w dawnych wiekach nie podejmowano badań w sprawie występowania świadomości narodowej, to liczne wydarzenia historyczne przekonują nas do tezy, iż świadomość narodowa stanowiła na samym początku przywilej nielicznej grupy, w ramach której można wymienić: panującego i dwór królewski, część możnowładców i rycerstwa oraz wyższe duchowieństwo zaangażowane w sprawy państwowe i zainteresowane wzmacnianiem odrębności narodowo-państwowej. Zdecydowana większość ludności Polski, przynajmniej do końca XVIII wieku pracowała i spełniała liczne obowiązki wobec pana feudalnego, księcia, króla, ale bez świadomości, że czyni to dla narodu i do tego narodu należy. Z czasem za naród uważała się większość szlachty, która była obdarzona prawami i powinnościami. Dlatego też szlachta zwykła o sobie mówić — „naród to my". W odróżnieniu od szlachty, pozostałe stany, przede wszystkim zaś najbardziej liczni chłopi — nie korzystali bezpośrednio z udziału we wspólnocie narodowej, nie mieli wkładu w jej stanowienie ani nie byli jej orężnymi obrońcami.
System feudalny przez wiele wieków swoiście rozporządzał świadomością narodową. Prawo do niej posiedli panujący, a pozbawieni zostali jej poddani. Dla ilustracji sygnalizowanych tu prawidłowości należy odwołać się do ważnych wydarzeń historycznych. W swych dziejach Polska była wielokrotnie podbijana przez bliższych i dalszych sąsiadów, jednak nie
140
Naród
wyzwalało to wśród chłopów czy mieszczan ruchu narodowowyzwoleńczego ani doraźnych działań partyzanckich. Swojego suwerena stany te postrzegały wśród panów feudalnych, dlatego liczyły się przede wszystkim obciążenia wprowadzone przez panujących a nie idea narodowa. Jeśli przeto ludność nie była dopuszczana do bycia narodem, ze wszystkimi tego konsekwencjami, to i nie angażowała się w sprawy narodowe, a jej sojusznikiem stawał się i obcy władca, jeśli tylko deklarował poprawę losu poddanych. W tym miejscu należy przypomnieć o tragicznych epizodach z okresu polskich powstań narodowych, kiedy to chłopi z własnej inicjatywy zwalczali działaczy niepodległościowych (Powstanie Krakowskie z 1846 roku) albo z obojętnością przyglądali się rozwojowi sytuacji na froncie (Powstanie Styczniowe). Nadejście kapitalizmu ze wszystkimi jego prawnymi, gospodarczymi i społecznymi konsekwencjami stworzyło dla wszystkich wzrost szans na rekrutację do narodu, co jednak nie znaczy, że zostały one pospiesznie i powszechnie wykorzystane. W tym miejscu przypomnę, iż wejście Kompanii Kadrowej Józefa Piłsudskiego na teren zaboru rosyjskiego w 1914 r. wcale nie wywołało entuzjastycznego przyjęcia ze strony polskojęzycznej ludności w Królestwie. Nie wybuchło tam powstanie narodowe, a zaciąg do polskich oddziałów był skromny.
Kiedy przeto ludność żyjąca na ziemiach polskich powszechnie uzyskała świadomość narodową? W tej sprawie występuje szereg różniących się wskazań. Jedni optują za stanowiskiem, że I wojna światowa istotnie przyspieszyła proces unarodowienia wśród Polaków. Przemieszczające się przez ziemie polskie fronty, masowy pobór polskiego rekruta, działalność propagandowa na rzecz niepodległości i legiony polskie miały wyzwolić proces intensywnego kształtowania się świadomości narodowej. Według innych stanowisk — mieszkańcy ziem polskich stali się świadomymi Polakami dopiero w okresie II Rzeczypospolitej. Wszak nawet w zaborze austriackim, najbardziej przychylnym krzewieniu polskich wartości, do listopada 1918 r. młodzież szkolna rozpoczynała naukę słowami modlitwy „Boże wspieraj, Boże ochroń nam cesarza i nasz kraj", ale cesarzem byl Habsburg a „krajem naszym" — Austria. O braku świadomości narodowej wśród mieszkańców Galicji świadczy cały szereg faktów. W tym miejscu wspomnę jedynie, że liczni wychodźcy z tej ziemi przedstawiali się władzom imigracyjnym w Ameryce jak Galicjanie bądź Austriacy, co do dziś uniemożliwia opracowanie rzetelnej statystyki polskiego wychodźstwa. Jeszcze bardziej złożona sytuacja występowała na wielu terenach zaboru
Naród
141
rosyjskiego i pruskiego, wśród żyjących tam mniejszości i grup etnicznych, jak Mazurzy, Ślązacy czy Poleszczucy. Tym samym kształtowanie się polskiej świadomości narodowej wymagało kolejnych lat. W konsekwencji pojawiły się też opinie, że proces tworzenia narodu polskiego zakończył się ostatecznie w czasie II wojny światowej. Procesowi temu miały sprzyjać własne doświadczenia ludności, która została poddana okupacji ze strony obcych, co ostatecznie wyzwoliło lub spotęgowało krystalizowanie świadomości narodowej.
Proces zyskiwania świadomości narodowej w Polsce następował według podobnych zasad, co w całej Europie Zachodniej. Decydowały o tym podobieństwa o charakterze ustrojowym, wynikające z istoty feuda-lizmu. Tym niemniej można też wymienić szereg przyczyn, które zadecydowały, że świadomość narodowa pojawiła się wcześniej wśród mieszkańców zachodniej części naszego kontynentu. Po pierwsze — w większości krajów zachodnich szybciej zostały rozluźnione więzy feudalne, co sprzyjało procesom unarodowienia ludności. Po drugie — w krajach zachodnich o wiele szybciej ukształtowało się rodzime mieszczaństwo, które obok tamtejszej szlachty stanowiło ważny nośnik świadomości narodowej. Po trzecie — unarodowienie Polaków utrudniały realia życia pod zaborami.
Jeszcze inaczej zdobywali świadomość narodową nasi wschodni sąsiedzi i mieszkańcy południowej Europy. Przede wszystkim dlatego, gdyż Łotysze i Estończycy ale też Bułgarzy, Serbowie, Grecy i Czesi nie posiadali szlachty, a ona to właśnie w przypadku Europy Zachodniej stanowiła kiedyś najważniejszą warstwę, wśród której występowała świadomość narodowa. O nieobecności szlachty u wspomnianych narodów zadecydowały złożone procesy historyczne. W ich wyniku tworzący ten stan zostali wyniszczeni, zmuszeni do emigracji, poddani wpływom potężniejszych sąsiadów, zintegrowani wokół islamu, spolonizowani lub zrusyfikowani. Trudu kształtowania i propagowania świadomości narodowej podjęła się w tych krajach inteligencja, pochodząca ze środowiska mieszczańskiego i chłopskiego. Działalność tej inteligencji spotykała się z restrykcjami ze strony panujących, a często też z obojętnością ze strony miejscowego mieszczaństwa, które na terenach dzisiejszych państw nadbałtyckich stanowili głównie Niemcy i Szwedzi, na wschód od Bugu — Żydzi, na Bałkanach — Żydzi, Grecy i Ormianie. Spośród mieszkańców naszej części Europy świadomość narodowa najsłabiej rozwinęła się wśród ludności Białorusi, co
142
Naród
zapewne wynika z faktu, że w XX wieku tamtejsze elity były wielokrotnie represjonowane przez sąsiadów. W wyniku takiego postępowania białoruska świadomość narodowa stalą się udziałem znikomej części społeczeństwa, które wydaje się być dziś bezradne wobec usiłowań zmierzających do przyłączenia Białorusi do Rosji.
Kwestia świadomości narodowej posiada szczególnie istotne znaczenie wśród społeczności, którym nie powiodło się w dziejach. Charakterystyczny przykład stanowią i w tym przypadku Baskowie, do których osobliwości wielokrotnie nawiązuję w tekście. W tym miejscu najważniejsze, że Baskowie zamieszkiwaną przez siebie prowincję uważają za swoją odwieczną ojczyznę, od stuleci okupowaną przez Hiszpanów. Takie wyobrażenie wzmacnia dążenie Basków do suwerenności, bo w powszechnej świadomości nie chcą oni żadnych korzyści, pragną jedynie odzyskać, co utracili za sprawą obcej przemocy. W ten sposób odwołanie się do tradycji, a w rzeczywistości do fałszywej świadomości historycznej, wzmacnia i uzasadnia dążenie do niepodległości. Tymczasem pogłębiona refleksja nad złożoną historią Basków przekonuje, że swojego państwa nie posiadali oni nigdy.
Podsumowanie
Który z wymienionych wcześniej czynników narodotwórczych jest najważniejszy? Na tak postawione pytanie nie będzie prostej ani tym bardziej uniwersalnej odpowiedzi, bo każda próba stworzenia powszechnej reguły wyzwala sprzeczne egzemplifikacje. Brak uniwersalnej odpowiedzi na interesujące nas pytanie nie wyklucza odpowiedzi cząstkowych, które nawiązują do prawidłowości występujących w ramach określonych epok historycznych, ram ustrojowych, uwarunkowań geograficznych, demograficznych itp. Najkrócej rzecz ujmując, możemy dziś stwierdzić: każdy z analizowanych czynników narodotwórczych spełnił istotną rolę w kształtowaniu, trwaniu lub restytucji narodów wymienionych w rozważaniach. Można też poszukiwać w tej kwestii konkretnych prawidłowości. Wyrażam mianowicie opinię, że w przypadku formowania się narodów we wcze-
Naród 143
śniejszych stuleciach, szczególnie istotne znaczenie posiadały — język, terytorium, religia i kultura, tymczasem od XIX wieku do najważniejszych czynników należą — posiadanie własnego państwa oraz sprawnej i wydajnej gospodarki. Jak wynika z prowadzonych wcześniej rozważań i przedstawionych przykładów, zgłoszona tu prawidłowość wyraża jedynie pewną tendencję, nie stanowi natomiast prawa o uniwersalnym charakterze.
Jeśli wymienione wcześniej czynniki narodotwórcze nie odzwierciedlają poszczególnych reguł w kształtowaniu się narodu, to być może spełnia tę funkcję świadomość narodowa? Jak świadczą fakty, nie sposób wyobrazić sobie narodu, którego członkowie nie posiadają świadomości narodowej. Jednak jak pokazują inne doświadczenia, naród — nawet i w formie państwowej może istnieć także wówczas, gdy świadomość narodowa stała się jedynie udziałem nielicznych elit. Z drugiej strony można dowodzić, że w przypadku narodów, które utraciły własne państwa i zostały rozsiedlone przez potężniejszych sąsiadów, to właśnie świadomość narodowa jest czynnikiem najważniejszym, gdyż skłania do działań mających na celu restytucję narodu ze wszystkimi jego atrybutami.
Dla zrozumienia wagi poszczególnych czynników narodotwórczych i ich współwystępowania znakomity przykład stanowi Hiszpania. Mieszkańcy Kraju Basków w swoim dążeniu do suwerenności nawiązują wprost do ideologii narodowej. Najpełniej czyni ETA (Wolna Baskonia) za sprawą walki czynnej, co spowodowało, że zyskała ona miano organizacji terrorystycznej. Prowadzona przez ETA zbrojna działalność oraz polityczna aktywność PNV (Narodowa Partia Baskijska) zmierzają do tego samego celu — wywarcia nacisku na władze hiszpańskie, żeby zgodziły się na secesję Kraju Basków i tym samym na niepodległe państwo narodu baskijskiego. Do większej suwerenności, w perspektywie zapewne i do niepodległości zmierzają też Katalończycy. W odróżnieniu od Basków, Katalończycy swoje dążenia opierają na dobrze rozwiniętej gospodarce, która stawia zamieszkałą przez nich Katalonię w czołówce hiszpańskich prowincji. Katalończycy podnoszą, że za wypracowane u siebie fundusze utrzymują inne regiony Hiszpanii. Co dla sprawy najważniejsze, to domagają się dystrybucji funduszy centralnych według nowych zasad i finansowego uprzywilejowania Katalonii. Tymczasem szczególnie dobra pozycja ekonomiczna tej prowincji może stanowić istotny przyczynek dla wzmocnienia dążeń do suwerenności. Kulturowym orężem Katalończyków jest dodatkowo jeszcze odrębny język.
144
Naród
Czasem badaczowi wydaje się, że w przypadku pewnej zbiorowości spełnione zostały wszystkie najważniejsze warunki bycia narodem, ale w rzeczywistości sprawy przedstawiają się inaczej, o czym może decydować stanowisko sąsiednich państw i narodów. W 1993 r. Macedończycy posiadali już swoje własne państwo, posługiwali się językiem macedońskim, różniącym się nawet od języków sąsiednich narodów słowiańskich, stanowili zdecydowaną większość społeczeństwa o wyraźnie akcentowanej świadomości narodowej, a mimo tego nie byli uznani przez swoich południowych sąsiadów — Greków. Wpływy państwa greckiego w świecie spowodowały, że z uznaniem państwowej odrębności Macedończyków powstrzymywali się inni, z uwagi na realną groźbę retorsji ekonomicznych czy dyplomatycznych ze strony Grecji. Przegląd burzliwej historii ostatniego stulecia umożliwia zrozumienie niechętnego stosunku greckich sąsiadów wobec Macedonii i jej mieszkańców. Po zakończeniu pierwszej wojny bałkańskiej geograficzna Macedonia weszła w skład trzech państw: Grecji, Bułgarii i Serbii. Macedończycy jeszcze na początku wieku stanowili najliczniejszy odłam mieszkańców, w geograficznej części Macedonii przyznanej Grecji. Wkrótce na tym terenie nastąpiły transfery narodowościowe: na miejsce wysiedlanych Turków przybywali Grecy. Wobec pozostałych tam Macedończyków władze greckie prowadziły politykę „dzikich" ale i formalnych szykan — na przykład rozmawiającym po macedońsku mężczyznom wyrywano wąsy, a nazwiska ludności macedońskiej o sufik-sie — ski, były urzędowo greczone przez końcówkę — poulos. Syganlizo-wana tu sytuacja świadczy, że o uznaniu pewnej grupy za naród i jej prawie do posiadania własnego państwa, oprócz analizowanych wcześniej czynników narodotwórczych, może jeszcze decydować cały szereg innych okoliczności. Często bowiem sąsiedzi, posiadający już państwa narodowe, obawiają się działań rewindykacyjnych ze strony potencjalnie nowych narodów, co właśnie miało miejsce w przypadku Greków, dla których zagrożenie stanowili prześladowani przez nich kiedyś Macedończycy. Dlatego też władze greckie podejmowały wielorakie działania przeciw nazwie Macedonia dla narodowego państwa Macedończyków, proponując w zamian nazwę Republika Skopje.
Naród 145
(Bibliografia - najważniejsze pozycje
Chlebowczyk J., Procesy narodotwórcze we wschodniej Europie Środkowej w dobie kapitalizmu, Warszawa 1975.
Gellner E., Narody i nacjonalizm, Warszawa 1990.
Kloskowska A., Kultury narodowe u korzeni, Warszawa 1995.
Koneczny E, Polskie logos a ethos, Poznań 1921 (reprint).
Ossowski S., O ojczyźnie i narodzie, Warszawa 1984.
Wiatr J.J., Naród i państwo, Warszawa 1973.
Znaniecki E, Współczesne narody, Warszawa 1990.