Człowiek nie może żyć bez miłości
Miłość, temat o którym dziś przyszło mi mówić, jest tematem niezwykle wciągającym jak i rozległym. To interesujące jak wiele ludzie byli i są w stanie powiedzieć o tym pięknym uczuciu. Opowiadają o nim poeci, malarze oraz twórcy filmowi.
Na początku chciałbym przyjrzeć się samemu pojęciu jakim jest miłość, według Słownika języka polskiego miłość to: ” głębokie uczucie sympatii do osoby płci odmiennej, połączone z pożądaniem jej oraz poczucie silnej więzi emocjonalnej, duchowej, intelektualnej z kimś, z czymś co jest wartością samą w sobie”. Jednak nie sztuką jest cytować definicje więc pokuszę się o sformułowanie własnej w oparciu o „Pierwszy list do Koryntian”: już w pierwszych wersach tego listu okazuje się, że istoty miłości nie jesteśmy zdolni oddać żadnymi słowami, nie ma takiego języka w którym najtrafniej scharakteryzowalibyśmy to uczucie. Lecz czynimy to tak jak umiemy, najprostszymi słowami i powtarzając za świętym Pawłem, że miłość jest cierpliwa i łaskawa, obce są jej takie stany jak zazdrość, zło, chęć posiadania zaszczytów czy zachowania egoistyczne. Miłość nie unosi się gniewem lecz sprzyja prawdzie, jest wieczna, wszechmocna - wszystko przeminie a ona pozostanie. I to jest najbliższa zwykłemu człowiekowi definicja miłości, płynąca z głębi jego serca. Jednak w literaturze spotykamy się z wieloma innymi ujęciami tego szczególnego uczucia, poczynając od miłości do Boga, po przez miłość do ojczyzny a na miłości do drugiego człowieka kończąc.
Jako, iż rozpocząłem swą opowieść o tym uczuciu od ujęcia chrześcijańskiego pragnę przedstawić motyw miłości człowieka do Boga w XXV Pieśni Jana Kochanowskiego pod tytułem „ Czego chcesz od nas panie”. Pieśń ta, posiadająca modlitewny charakter, wyliczająca przykłady potęgi i dobroci Boga, stanowi wyraz miłości jednostki do Stwórcy. Pana, który obdarzył nas tak pięknym światem i w którym panuje niesłychany ład i harmonia. Wszystko jest wyrazem obecności Boga w naszym życiu i środowisku. Za to co otrzymaliśmy o każdy z nas powinien byś wdzięczny Stwórcy i otaczać nieograniczoną miłością. Jednak nie zawsze jesteśmy w stanie zrozumieć Najwyższego, zatem tym bardziej należy Go kochać, bowiem i On kocha ludzi- w innym wypadku nie ofiarowałby nam natury tak doskonałej, świata równie harmonijnego co zachwycającego. Utwór ten jest głębokim wyznaniem uczucia jakie przepełnia człowieka w stosunku do Boga.
Kolejnym typem miłości z jakim spotykamy się w literaturze jest miłość do ojczyzny, uczucie bardzo wyeksponowane przez romantyków, tutaj najlepszym przykładem będzie utwór Adama Mickiewicza pod tytułem „Konrad Wallenrod”. Tytułowy bohater kierowany miłością do ojczyzny rezygnuje z osobistego szczęścia i całe swoje życie zarówno duchowe jak i uczuciowe podporządkowuje walce o nią. Taka postawa powoduje, iż jego cały świat wewnętrzny zostaje zrujnowany , jakby złożony na ołtarzu ojczyzny jako osobista ofiara Konrada. Uczucie do ojczyzny zdaje się być niezwykle wymagające, wręcz destrukcyjne lecz nie niszczy ono wielkiej miłości bohatera do kobiety. Jest faktem, że miłość do ojczyzny wymaga wielkich ofiar i wielu poświęceń ale dla Konrada i bohaterów jemu podobnych miłość do niej jest uczuciem jedynym i najtroskliwiej pielęgnowanym.
Jak widać człowiek niezwykle cenił sobie uczucie do Boga czy ojczyzny, jednak tym najpiękniejszym i bliższym nam typem miłości jest miłość do drugiego człowieka. Uczucie wielkie, jedyne, takie na całe życie( jak to było przypadku Romea I Julii), bądź o miłości utraconej, nieodwzajemnionej( jak to widzimy w „Lalce”) czy w końcu o miłości rozumianej zmysłowo, cieleśnie.
Romeo i Julia są najbardziej znaną parą kochanków, których historia miłosna najczęściej przychodzi nam na myśl gdy rozważmy motyw miłości w literaturze. Ich losy to opowieść o wielkiej młodzieńczej miłości, o uczuciu wręcz zuchwałym, próbującym pokonywać wszelkie sprzeczności losu. Uczucie łączące tych dwoje kochanków tak piękne i dobre jest niszczone przez otaczającą ich rzeczywistość. W pięknej scenerii Werony muszą walczyć o swą miłość, która jest uczuciem nieakceptowanym przez dwa wrogie sobie rody z których wywodzą się bohaterowie. Dramat Szekspira jest obrazem ogromnych, sprzecznych namiętności: miłości oraz nienawiści, radości życia oraz pragnienia śmierci. Jak już zostało powiedziane tłem dla miłości Romea i Julii jest konflikt między dwoma zwaśnionymi rodami Montekich i Kapuletów, to on ostatecznie decyduje o tragicznym wymiarze tego uczucia. Spór zostaje zakończony przez tragedię śmierci kochanków. Nad ich uczuciem zdaje się ciążyć jakieś fatum, będące silniejsze nawet niż rodowa nienawiść czy śmierć. W połączeniu się uczuciem Romea i Julii moglibyśmy oczekiwać zgody między ich rodami lecz dopiero śmierć obojga tego dokonała. Możemy to ujmować za społeczny wymiar miłości, gdzie pokochać znaczy dążyć do pokoju, zgody oraz wyciągnąć wniosek jakoby miłość mogła spełniać bardzo doniosłą rolę a nienawiść oznaczać zgubę.
Miłość mimo, iż jest pięknym uczuciem nie zawsze prowadzi do spełnienia oraz szczęścia tak jak to było w „ Lalce” Bolesława Prusa. Akcja powieści zostaje skoncentrowana wokół dziwnej, szalonej miłości czterdziesto kilku letniego Stanisława Wokulskiego do o wiele młodszej Izabeli Łęckiej. Bohater zakochuje się w niej zobaczywszy ją po raz pierwszy w teatrze, od tej chwili podejmuje szereg działań mających zbliżyć go do rodziny Łęckich i pomóc zyskać szacunek oraz podziw Izabeli: grywa z Panem Tomaszem w pikietę pozwalając wygrywać mu drobne sumy, wykupuje srebra rodowe oraz serwis. To dla panny Łęckiej postanawia stać się bogatym człowiekiem i wyrusza w celu wzbogacenia się na wojnę do Bułgarii, dla niej uczy się angielskiego. Mimo tych starań Izabela nie traktuje Wokulskiego jako poważnego kandydata do jej ręki. Początkowo czuje do niego wstręt z czasem przeradzający się w podziw. Dochodzi nawet do zaręczyn tych dwojga lecz przez ten cały czas widzimy, iż Izabela nie odwzajemnia uczuć jakimi darzy ją Wokulski. Możemy tu mówić o wielkiej romantycznej miłości, o ogromnej sile destrukcyjnej jaką było uczucie bohatera do szlachcianki. Wokulski trzeźwy racjonalista w interesach prezentuje romantyczną uczuciowość, stałą zmienność nastrojów, idealizuje uczucie jak i obdarzoną nim kobietę. Gdy podsłuchuje rozmowę Łęckiej i Starskiego przeżywa szok- w końcu i uświadamia sobie prawdziwą naturę kobiety którą kocha i spojrzy na nią bardziej trzeźwo. Lecz niestety ten wstrząs nie wyzwoli go z tragicznego w skutkach uczucia.
Całkowicie odrębne jest przedstawienie miłości w wierszu Bolesława Leśmiana od tytułem „ W malinowym chruśniaku”. W tym przepełnionym ciszą i spokojem utworze Leśmian w niezwykle subtelny sposób ukazuje miłość dwojga ludzi. Ukryci w gęstych krzewach kochankowie widzą świat z innej perspektywy, najważniejsze są tu maliny. Świat przeżyć miłosnych, bardzo intymny, ukazany jest tu w sposób niezwykle dyskretny i elegancki. Wiersz przypomina pierwsze pieszczoty dwojga zakochanych, mówi o pierwszych erotycznych doświadczeniach młodych ludzi. Owo doświadczenie miało miejsce w szczególnych okolicznościach : było słoneczne popołudnie, odurzająco pachniały maliny- stały się wręcz narzędziem pieszczoty. Cała natura sprzyjała kochankom, decydowała o klimacie, nastroju spotkania. Witalizm, intensywne życie natury sprzyjało bliskości ciał, a delikatny pocałunek stał się wyznaniem miłości.
Podsumowując swój wywód stwierdzam, że miłość czy to szczęśliwa czy nie, czy odnosząca się do Boga, ojczyzny czy drugiego człowieka jest uczuciem jedynym w swoim rodzaju. Zarówno polscy jak i zagraniczni twórcy niezwykle kunsztownie przedstawiają nam, czytelnikom wszelkie barwy jakimi mieni się miłość. Dzięki lekturze ich dzieł uświadamiamy sobie, że nie jest to uczucie jedno wymiarowe. Miłość to nie tylko uczucie ale i pewna sfera zmysłowa. Lecz jakkolwiek o niej rozprawiają poeci i jak różnią się ich ujęcia odważę się na stwierdzenie, iż człowiek nie może żyć bez miłości.
4