Koniec z nędzą rozdział 6


Recenzja rozdziału 6 pt. „Powrót Polski do Europy”

z książki Jeffrey'a Sachsa „Koniec z nędzą”

W ostatnich miesiącach pojawiło się na półkach polskich księgarń wydanie bestsellera „Koniec z nędzą” słynnego amerykańskiego ekonomisty Jeffrey'a D. Sachsa. Książka osiągnęła niebywały sukces dzięki agresywnemu marketingowi autora oraz wprowadzeniu napisanego przez gwiazdę muzyki pop, Bono. Zawarte w niej poglądy powielane są w dużych nakładach oraz traktowane z powagą jako wiarygodne w kręgach elit. Sława Sachsa w Polsce wynika nie tyle z dorobku naukowego, ile z jego roli jaką odegrał w transformacji polskiej gospodarki z socjalizmu w kapitalizm w latach 1989 - 1990. Historia mówi, że zmiany były autorstwa Leszka Balcerowicza, niemniej obraz wyłaniający się z dzieła Sachsa wskazuje, iż Plan Balcerowicza miał dwóch autorów: Jeffrey'a Sachsa i Davida Liptona, co wynika z szóstego rozdziału „Końca z nędzą”.

Zanim Sachs zajął się naprawianiem polskiej gospodarki zasłyną jako ekonomiczny doradca rządów w Ameryce Łacińskiej, Europie Wschodniej, krajach byłego ZSRR, Azji i Afryce. Znany jest także ze swojej współpracy z międzynarodowymi organizacjami na rzecz zwalczania biedy, redukcji zadłużenia i walki z chorobami. Dał się poznać jako reformator ekonomiczny w ogarnionej inflacją Boliwii. Te wydarzenia przyniosły mu światowy rozgłos, dlatego min. został poproszony o udzielenie pomocy doradczej Polsce przez ambasadę RP w Waszyngtonie. Koniec z nędzą” polecałabym każdemu, zarówno ekonomistom jak i osobom nie znającym się na tematyce. Książka jest napisana w sposób przystępny, w rozdziale poświęconym wątkowi polskiemu znajduje się dużo faktów nieznanych do tej pory opinii publicznej. Zapewniam, że czytelnicy odczują zdziwienie w wielu momentach. Uwagę moją przykuły barwne opisy, na rzecz których Sachs rezygnuje z nudnych teorii ekonomicznych. Po zagłębieniu się w lekturze pozostajemy pod urokiem jego poglądów.

Sachs odważnie zabrał się za najważniejszy współcześnie problem ekonomiczny w skali światowej i twierdzenie, że go rozwiązał jest mocno przesadzone, trzeba jednak zauważyć, że jeśli chodzi o diagnozowanie i terapię ma spore zasługi. W Polsce najważniejszym problemem jest największy w Europie i jeden z największych na świecie wskaźnik bezrobocia. 1 stycznia 1990 roku zaczął się „Wielki Wybuch” czyli „terapia wstrząsowa”. Duże polskie przedsiębiorstwa przemysłowe zmuszone zostały przez brak odbiorców dla swoich towarów do zwalniania pracowników, a niekiedy w ogóle zaprzestawały działalności. Większość zwolnionych robotników przechodziła na zasiłki dla bezrobotnych, a potem otrzymywała wcześniejsze emerytury. Były to osoby najczęściej w średnim wieku, które przyuczane do wykonywania jednego zawodu nie potrafiły odnaleźć się na rynku pracy. Rząd zakładał, że wprowadzenie tzw. Planu Sachsa - Balcerowicza spowoduje podczas pierwszego roku jedynie roczną recesję, spadek PKB o 3,1 procent, bezrobocie w wysokości 400 tysięcy osób, a zaraz potem przejście do fazy wzrostu gospodarczego. Rzeczywistość okazała się inna. Nastąpił spadek produkcji przemysłowej o 25 procent, pojawiło się masowe bezrobocie. Przepaść pomiędzy tym co zakładano, a tym co osiągnięto była ogromna. Spowodowało to liczne negatywne konsekwencje społeczne i polityczne, które trwają po dziś dzień. Szczególnie trudna była sytuacja ludności wiejskiej. Wiele osób, po upadku PGR-ów, zostało praktycznie bez środków do życia. To głównie te warstwy społeczne były przeciwne demokratycznym przemianom. Ich życie uległo bowiem widocznemu i najbardziej dokuczliwemu pogorszeniu. Wiele osób nie potrafiło tez dostosować się do nowych warunków i uciekało od problemów szarego dnia w chorobę alkoholową. Sachs przeszedł wielką ewolucję w swoich poglądach, ale zanim stał się nawróconym konserwatystą jego programy były uznawane przez wielu za skrajnie liberalne. Skutkiem wdrożenia planu Sachsa w Polsce nie było zlikwidowanie nędzy tylko jej przekształcenie. W wyniku zastosowania wolnorynkowych koncepcji powstały w kraju niewyobrażalne nierówności, Polska najbardziej znany poligon „terapii szokowej” po kilkudziesięciu latach transformacji dorobiła się kilku najuboższych regionów w Unii Europejskiej, bezrobocia na skalę nieznaną dotychczas w Europie oraz ponadmilionowej emigracji zarobkowej. Niepokój mój wzbudził opis zrodzenia się wstępnego projektu programu transformacji polskiej gospodarki związany z ukazaniem w sposób karykaturalny przywódców „Solidarności”. Sachs przedstawia ich - Bronisława Geremka, Jacka Kuronia, Adama Michnika, Lecha Wałęsę - jako osoby niekompetentne, niewiele rozumiejące, a Leszka Balcerowicza jako biernego odbiorcę oryginalnego planu przygotowanego przez Sachsa na zlecenie Georga Sorosa. Niestety w tych wywodach jest sporo prawdy. Ogromnym sukcesem po wprowadzeniu reform była dostępność towarów na półkach sklepowych, a nie zakamarkach czarnego rynku. Ta zmiana spowodowała obniżkę kosztu dóbr, gdyż potrzeba było mniej czasu i wysiłku na ich zdobywanie. Pozytywną zmianą była również zmiana nawyków żywieniowych. Polacy z tłustych produktów mlecznych przerzucili się na warzywa i owoce. Spowodowało to spadek zachorowań na choroby układu krążenia. Po dwu dekadach transformacji więcej udało się osiągnąć w sferze ekonomicznej niż politycznej. We wszystkich krajach posocjalistycznych lepiej funkcjonuje gospodarka rynkowa niż demokracja polityczna. Pomiędzy postępem w sferze demokratyzacji i urynkowienia plasuje się budowa społeczeństwa obywatelskiego. Doniosłe znaczenie we wzmacnianiu społeczeństwa obywatelskiego ma decentralizacja państwa, dynamiczny rozwój organizacji pozarządowych i licznych ruchów społecznych. Przyczyniają się do tego także wolne media. W sferze zmian kulturowych i mentalnych widać wielkie zróżnicowanie. Największe różnice znajdujemy w ujęciu pokoleniowym. W przypadku młodszych generacji bywa, że są one w dopuszczalnych granicach całego procesu przemian, starsze pokolenia ze zrozumiałych przyczyn pozostają w tyle. Dzieje się tak zarówno ze względu na obciążenia z przeszłości, jak i inną, krótszą perspektywę czasową do przodu, a tym samym oczekiwania na jak najszybsze materialne rezultaty przemian.

Osiemnaście lat po historycznym 1989 roku odnotowano w Polsce największy wzrost PKB spośród wszystkich krajów transformacji. Wielka szkoda, że nie potrafiono ten czas w pełni wykorzystać. Obok radowania się z powodu dwu trzecich przyrostu, trzeba się też martwić zaprzepaszczeniem jednej trzeciej tego, co można było osiągnąć.

Bibliografia:

  1. Ryszard Szarfenberg „Sachs kontra Easterly”,

Instytut Polityki Społecznej, Uniwersytet Warszawski

  1. „Polska w gospodarce światowej - szanse i zagrożenia rozwoju”,

VIII Kongres Ekonomistów Polskich, Warszawa, 29-30 listopada, s. 45-81.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rozdział XVIII koniec i epilog
Koniec Rozdział 7
Rozdział 11 Poprawność danych koniec
Rozdział 01 Konsolidacja koniec
Rozdział 15 Drukowanie koniec
Rozdział 04 Filtry zaawansowane koniec
Rozdział 18 Wyszukiwanie koniec
Rozdział 10 Tabele przestawne koniec
Rozdział 17 Błędy koniec
Rozdział 14 Grupowanie koniec
Rozdział 05 Tabele koniec
Rozdział 16 Logiczne koniec
Rozdział 01 Odwołania koniec
Rozdział 13 Wykresy koniec
Rozdział 12 Nazwy koniec
Rozdział 03 Filtrowanie koniec
Rozdział 20 Analiza warunkowa koniec
Rozdział 20 Pobieranie koniec
Rozdział 01 Odwołania 3D koniec

więcej podobnych podstron