Temat samobójstwa jest pytaniem o życie i śmierć, o sens życia i śmierci, o drogę człowieka przez życie. Człowiek rzadko zastanawia się nad sensem swej egzystencji. Tempo życia zmusza nas do nieustannego pośpiechu. Nie mamy czasu snuć refleksji na egzystencjalne tematy. Dopiero śmierć bliskiej nam osoby, chwila rozczarowań i niepowodzeń życiowych lub proces starzenia się skłaniają nas do zastanowienia nad sensem życia, zabieganiem o dobra doczesne, staraniami o doskonalenie siebie. Śmierć jawi się jako najbardziej przerażająca pustka. Może dlatego, że mimo iż jest bardzo realna, to w gruncie rzeczy niewyobrażalna i niesprawdzalna w indywidualnym doświadczeniu. Najtrafniej oddaje to myśl Epikura: "śmierć nie dotyka nas wcale, albowiem póki jesteśmy, nie ma śmierci, a odkąd jest śmierć, nie ma nas".
Nasz świat - taki rzeczywisty i stabilny - staje się bańką mydlaną, złudą, która rozpływa się w momencie śmierci. Refleksje takie mogą się rodzić wówczas, kiedy nagła śmierć przerywa życie człowieka młodego, będącego dopiero u progu życia, lub człowieka dojrzałego, pełnego sił witalnych i twórczych. Ale nawet w przypadku bliskich nam osób starych, chociaż liczymy się z faktem śmierci jako nieuchronności biologicznej, zawsze patrzymy na zjawisko śmierci jak na fenomen, który obraca w nicość wartości i dobra, jakie człowiek gromadzi przez całe życie.
Jakże ciężka do zniesienia musi być egzystencja, jak beznadziejne wydaje się dalsze życie, skoro człowiek wybiera samobójczą śmierć, która według niego ma być ukojeniem, kresem cierpień, kresem aspiracji, dążeń, nadziei. Jak to jest? Z jakimi problemami musimy się zetknąć, jak głęboko je przeżyć, zanim zamkniemy za sobą drzwi nieodwołalnie i ostatecznie?
Pojęcie i kategorie samobójstw
Samobójstwo jest zjawiskiem budzącym wiele kontrowersji i emocji. Stanowi przedmiot zainteresowania pedagogów, psychologów, psychiatrów, lekarzy, kryminologów, socjologów oraz teologów i filozofów. Jest aktem woli sprzecznym z podstawowym, pierwszym prawem biologicznym, wynikającym z popędu samozachowawczego, czyli prawem zachowania życia. Instynkt samozachowawczy uznaje się za dominujący nad popędem seksualnym i innymi potrzebami biologicznymi. Decyzja o samobójstwie niezależnie czy wynika z trudnej sytuacji życiowej, czy z choroby psychicznej, np. schizofrenii, jest aktem woli pojmowanym w ramach świadomości życia, a nie śmierci.
Motywację samobójstwa charakteryzuje świadomość i dobrowolność podjęcia decyzji pozbawienia się życia. Dobiera się wtedy takie środki i takie okoliczności, które warunkują powodzenie tego czynu. Są jednak samobójstwa, w których nie ma takiego jasnego przekonania i takiej wyraźnej intencji. Śmierć się tylko dopuszcza albo nie wyklucza, ale się jej nie planuje i nie pragnie.
Wyróżnia się cztery podstawowe rodzaje samobójstw:
1. samobójstwo egoistyczne - będące wynikiem zbyt słabej
integracji jednostki z grupą i społecznością;
2. samobójstwo altruistyczne - będące skutkiem zbyt silnej integracji ze środowiskiem, zbyt silnej identyfikacji z celami, interesami i oczekiwaniami grupy, zbyt daleko posuniętej socjalizacji;
3. samobójstwo anoniczne - będące przejawem zakłócenia ładu społecznego, wskaźnikiem jego rozregulowania, sytuacji w której zachowania jednostki są w zbyt małym stopniu kontrolowane i stymulowane przez społeczeństwo. Inaczej mówiąc, jest to sytuacja dezintegracji społecznej, której efektem, a tym samym wskaźnikiem, jest m.in. narastanie samobójstw;
4. samobójstwo fatalistyczne - związane z sytuacją jednostkową. Jest to samobójstwo człowieka znajdującego się w sytuacji tragicznej.
O samobójstwie jako problemie etycznym i religijnym przez wieki napisano i powiedziano wiele. Można znaleźć teksty pochwalające samobójstwo, prace zachęcające do odbierania sobie życia i rozważania na temat nicości życia doczesnego. Z drugiej strony, mnóstwo jest wypowiedzi jednoznacznie potępiających samobójstwo. Na przykład św. Augustyn określił je jako "wstrętne i niecne zło", a św. Tomasz z Akwinu pisał, że "samobójstwo jest złem bezwzględnym i aktem przeciwko miłości samego siebie, przeciwko społeczeństwu, a wreszcie przeciwko Bogu".
W społeczeństwach pierwotnych stosunek do samobójców był, jak wskazują badania etnografów i socjologów, dość zróżnicowany. Rozmaite ludy w różnych okresach i w zależności od odmiennych okoliczności akceptowały (lub nie) autodestrukcyjne zachowania swoich współplemieńców. Afrykańscy Masajowie przeciwdziałali zamierzonej śmierci. Inaczej było na Wyspach Trobrianda. Tu obowiązywał złożony rytuał wymuszania decyzji samobójczej na człowieku, który rażąco naruszył tradycyjne wartości społeczności. W tej sytuacji pozbawienie się życia było wyjściem honorowym, pośmiertnie rehabilitującym jego sprawcę i w dużej mierze satysfakcjonującym osoby przez niego skrzywdzone. Samobójstwo było tu zatem środkiem i jednocześnie wskaźnikiem funkcjonowania prawa.
Usankcjonowany tradycją rytuał popełniania samobójstwa na grobie męża przez jego żonę obowiązywał w niektórych społecznościach. Ten rodzaj samozniszczenia (sati) praktykowany głównie w Indiach został zakazany przez prawo dopiero w XIX wieku. Mimo to od czasu do czasu również współcześnie odnotowuje się przypadki rytualnego samospalenia wdowy.
Wybrane poglądy na zjawisko samobójstwa
W starożytności poglądy na zachowania autodestrukcyjne były dość zróżnicowane. Zdecydowanie potępia samobójstwo Arystoteles, uważając je za przestępstwo przeciwko państwu oraz akt tchórzostwa. Według Sokratesa samobójstwo jest w zasadzie niedopuszczalne, z wyjątkiem szczególnego przypadku wyższej konieczności. Epikur i epikurejczycy wychodzą z założenia o nieingerencji boskiej w sprawy człowieka, który jest wolny i żyje dla własnej przyjemności, może zatem podjąć decyzję ucieczki od życia, jeśli przestało go ono cieszyć i interesować. Z kolei teza stoików głosiła, że zasadniczym warunkiem wolności człowieka jest dokonywanie swobodnego wyboru między życiem a śmiercią. Stoicy dopuszczali samozniszczenie - zawsze, gdy stanowiło ucieczkę przed cierpieniem lub wyniszczającą chorobą. Cynicy wręcz gloryfikowali samobójstwo, aprobowała je też inteligencja grecka. Natomiast prawodawstwo greckie uważało samobójstwo za przestępstwo zagrożone sankcją prawną. Według prawa ateńskiego rękę, która targnęła się na życie, odcinano i grzebano osobno, w Tebach zaś samobójcom odmawiano prawa do pogrzebu.
W społeczeństwie rzymskim przeważały poglądy na dopuszczalność zachowań autodestrukcyjnych w określonych, negatywnych sytuacjach jednostkowych. Poglądy te znalazły pewne odzwierciedlenie w prawodawstwie rzymskim, które nie formułuje ogólnego zakazu dla samobójstwa, regulując tę kwestię tylko w okolicznościach wyjątkowych. Dotyczy to przykładowo żołnierzy, których zachowania samobójcze uważano za dezercję, oraz przestępców, których majątek ulegał pośmiertnie konfiskacie.
Pierwsi chrześcijanie mieli do śmierci - także samobójczej - stosunek instrumentalny. Mogła być pożądana, jeśli wyzwalała człowieka od pokus doczesnych, przygotowując go do życia przyszłego. Pożądanie śmierci męczeńskiej, zapewniającej zbawienie, oceniane było bardzo wysoko w systemie przyjętych wartości. Późniejsze w tej kwestii stanowisko Kościoła wywodzi się z dekalogu jako interpretacja piątego przykazania: zabić siebie to zabić człowieka, a zatem samobójstwo jest zabójstwem. Jest też grzechem zarówno przeciwko prawom boskim jak i ludzkim, winno być więc potępiane i karane przez prawo kanoniczne i świeckie.
Współczesne spojrzenie na samobójstwo
Druga połowa XIX wieku oraz wiek XX to okres podejmowania badań nad samobójstwami, ich strukturą, dynamiką, a także uwarunkowaniami zachowań autodestrukcyjnych. Zainteresowania współczesnych badaczy fenomenem samobójstwa koncentrują się na rozmaitych jego aspektach. Sposób ujęcia problemu i metody badawcze uprawniające do formułowania wniosków uogólniających przesądzają o różnicach podejścia poszczególnych szkół naukowych do motywów jednostkowych decyzji samobójczej jako przypadku klinicznego, problemu aksjologicznego, czy wreszcie jako zjawiska społecznego.
W zależności od przyjętych założeń teoretycznych i metodologicznych można wyróżnić następujące kierunki analiz:
- filozoficzno-teologiczny,
- kliniczny: fizjopatologiczny i psychiatryczny,
- psychologiczny,
- socjologiczny.
Kierunek filozoficzno-teologiczny ma najdawniejsze tradycje historyczne. W rozważaniach autorów polskich dominują kwestie prawa człowieka do samobójstwa. Człowiek współczesny nie ma prawnego obowiązku żyć, może umrzeć na własne życzenie, ale ma zarazem obowiązek ratować życie drugiego człowieka (nawet wbrew jego woli).
Kierunek kliniczny badań nad samobójstwami dopatruje się czynników sprawczych zachowań autodestrukcyjnych w nieprawidłowej budowie człowieka bądź w zakłóceniach w funkcjonowaniu jego organizmu. Kierunek fizjopatologiczny powstał w XIX wieku, a rozwinął się w pierwszej połowie XX stulecia. Ma on na celu uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy i w jakiej mierze uzasadniona jest teza o istnieniu wad organicznych, stanów fizjologicznych lub zmian chorobowych charakterystycznych dla samobójców. Na podstawie badań wykluczono występowanie takiego zespołu czynników jako przyczyn sprawczych autoagresji. Kierunek psychiatryczny charakteryzują dwa poglądy. Pierwszy z nich uważa samobójstwo za chorobę psychiczną, przejaw organicznego kryzysu lękowego, prowadzącego do patologicznej "ucieczki w śmierć". Drugi pogląd dowodzi, że samobójstwo niekiedy tylko ma podłoże patologiczne o wyraźnych symptomach choroby umysłowej czy zaburzeń psychicznych. Mogą je popełniać również ludzie normalni, będący jednak pod wpływem chorobliwego stanu wrogich napięć prowadzących do samobójstwa.
Kierunek psychologiczny badań nad samobójstwami zbliżony jest bardzo wyraźnie do kierunku psychiatrycznego. Jednak w tej koncepcji samobójstwo wyjaśniane jest najczęściej - mniej lub bardziej zmodyfikowaną - Freudowską koncepcją popędów. Podstawowymi popędami są tu instynkty życia i śmierci. Rolę tego pierwszego pełni popęd seksualny prowadzący do dezintegracji i unicestwienia człowieka, co przejawia się biernością lub agresją. Szczególną formą agresji jest samobójstwo będące powrotem do świata pierwotnego, nieorganicznego. Samobójstwo jest rekompensatą poczucia niższości odczuwanego zwłaszcza wobec osób najbliższych, szczególne skłonności do samobójstwa mają ludzie niekochani i nie oczekujący niczego dobrego od życia.
Kierunek socjologiczny badań nad zachowaniami autodestrukcyjnymi przyjmuje jako punkt wyjścia nie jednostkę, lecz społeczność - analizuje bowiem akt samobójczy w kontekście jego społecznych uwarunkowań. Inaczej mówiąc, skoro człowiek jest częścią określonego społeczeństwa, to źródeł samobójstw szukać należy w zakłóceniach funkcjonowania tego społeczeństwa. Samobójstwo jako zjawisko społeczne należy zatem badać jako efekt dezintegracji społeczeństwa, a nie jako przejaw dezintegracji osobowości samobójcy. Nie oznacza to lekceważenia indywidualnych motywów działań samobójczych, ale przesunięcie zainteresowań z działań jednostkowych na działania stanowiące ich wspólny mianownik: warunki społeczne zapobiegające lub sprzyjające zamachom na własne życie. Wyraźne są ich wymierne wyznaczniki dowodzące zróżnicowanego nasilenia i zmienności lub stałości trendów społecznych.
Problem samobójstw w szkole
Wśród przyczyn aktów samobójczych dzieci i młodzieży wymienia się przede wszystkim wpływ środowiska szkolnego. Pytanie więc o to, co może zrobić szkoła i nauczyciel w sprawie zapobiegania samobójstwom, jest pytaniem podstawowym i musi być ugruntowane w próbach odpowiedzi na to "jak wychowywać", "ku czemu wychowywać", "czego uczyć w szkole". Szkoła to miejsce, w którym dochodzić może do wielu konfliktowych i trudnych sytuacji. Bezpośrednich powodów samobójstw może być kilka: brak akceptacji ze strony kolegów w klasie, nie uwzględnianie specyfiki struktury psychicznej ucznia przez nauczycieli, stres wywołany końcem semestru czy wyjątkowo trudną klasówką. Ludzie młodzi należą do grup szczególnie zagrożonych samobójstwami. Okres dojrzewania i wchodzenia w dorosłość obfituje w silne uczucia i emocje. Nienadążanie dojrzałości umysłowej i emocjonalnej za biologiczną powoduje niestabilność psychiki i skrajne nastroje. W tym okresie zaburzone relacje w rodzinie lub utrata nadziei na udaną przyszłość wywołują często nieadekwatne do rzeczywistości poczucie beznadziejności. Samobójstwo jawi się czasem młodym ludziom jako przestrzeń wolności. Może mieć także wymiar demonstracji, prowokacji, zwrócenia uwagi na swoje potrzeby.
Z uwagi na powyższe aspekty wynika potrzeba terapii dla osoby zagrożonej samobójstwem. Także nauczyciel powinien wziąć cząstkę odpowiedzialności i poświęcić trochę czasu i uwagi na wysłuchanie człowieka, który wysyła sygnały o potrzebie rozmowy. Rozmawiając z młodym człowiekiem z zamiarami samobójczymi, musimy być przygotowani na kontakt z bardzo silnymi emocjami. Jeśli uznamy, że zagrożenie jest realne lub gdy nie umiemy go określić, zwróćmy się po pomoc do psychologa lub psychiatry. Ogromnie ważna jest również znajomość i uwzględnianie specyfiki struktury psychicznej ucznia przez nauczyciela, oraz umiejętność dostrzegania symptomów mówiących, że z uczniem dzieje się coś złego. Nauczyciel powinien więc być osobą szczególnie wrażliwą i czujną. Powinien też okazywać zainteresowanie sprawami uczniów, zwłaszcza tych, którzy mają problemy w szkole czy w domu. Nie może jednak pytać "dlaczego?", okazywać zdziwienia, zaskoczenia ani litości, bo w ten sposób stwarza bariery. W przypadku informacji o planach samobójczych nie powinien dyskutować o ich słuszności, nie oceniać ich. Wychowawca musi natomiast dać nadzieję i wskazać, że samobójstwo nie jest jedynym wyjściem z trudnej sytuacji, w jakiej uczeń się znalazł, że istnieją inne możliwości rozwiązania danego problemu. Konieczna jest także ścisła współpraca nauczycieli z rodzicami, umożliwiająca stworzenie młodzieży lepszego samopoczucia w szkole i w domu.
Jolanta Tęcza-Ćwierz
Bibliografia:
1. Hołyst B. (red.), Samobójstwa nieletnich i młodocianych. Rozmiary, uwarunkowania, profilaktyka, Warszawa-Kraków 1989.
2. Hołyst B., Samobójstwo - przypadek czy konieczność, PWN, Warszawa 1983.
3. Hołyst B., Przywróceni życiu, PWN, Warszawa 1991.
4. Jarosz M., Samobójstwa - statystyczno-socjologiczna charakterystyka środowiska, PWN, Warszawa 1980.
5. Radziwiłłowicz P., Samobójstwo i próba samobójcza - implikacje kliniczne i psychologiczne, "Psychologia Wychowawcza" 5/1998.
6. Rylke H., Pokolenie zmian. Czego boją się dorośli?, WSiP, Warszawa 1999.
7. Rysińska K., Dlaczego ludzie odbierają sobie życie?, "Charaktery" 9/1998.
8 Urban B. (red.), Problemy współczesnej patologii społecznej, Wyd. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 1998.