TERMIN DO REALIZACJI.
To nie jest termin przedawnienia bo termin przedawnienia dotyczy tylko roszczeń majątkowych - nie stosujemy przepisów o przerwaniu i zawieszeniu terminów przedawnienia. Wśród uprawnień z tytułu rękojmi jest uprawnienie które nie jest roszczeniem majątkowym to odstąpienie od umowy. Skutkiem upływu tego terminu jest wygaśnięcie uprawnień z tytułu rękojmi skutkiem przedawnienia jest niemożność dochodzenia świadczenia, przymusowego wyegzekwowania świadczenia).
Przy sprzedaży wadliwego budynku termin ten wynosi 3 lata od dnia wydania budynku kupującemu.
Kupujący może wykonać uprawnienia z tytułu rękojmi mimo upływu terminu :
- jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił to upływ terminu jest bez znaczenia i nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi.
- jeśli przed upływem terminu (1 rok) kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie to kupujący może się powołać, choć w ograniczonym zakresie, na swoje prawa z rękojmii w ten sposób, że podniesie je jako zarzut przeciwko sprzedawcy.
Chodzi tu o sytuację kiedy sprzedawca będzie dochodził jakiegoś roszczenia od kupującego najczęściej jest roszczenie o zapłatę ceny. Kupujący mimo upływu terminu może powołać się na swoje prawa z rękojmi i może zgłosić zarzut obniżenia ceny. Ta rzecz jest wadliwa, zawiadomiłem sprzedawcę przed upływem terminu rocznego i nawet po upływie tego terminu przysługuje mi zarzut np. odstąpienie od umowy (w ogóle ceny nie zapłacę) albo obniżenie ceny.
Problem czy można stosować art.5 ?
Sprzedawca (pozwany) będzie się bronił, że termin upłynął i kupujący (powód) nie może się ze swoim roszczeniem utrzymać.
Czy powód może zarzucić, że sprzedawca powołując się na upływ terminu nadużywa swego prawa, działa w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego podając art.5 i wobec tego nie korzysta z ochrony ? Wtedy skutki tego upływu terminu byłyby niweczone.
Różne są stanowiska.
Trzeba przyjąć, że art.568 nie jest przepisem dotyczącym przedawnienia, uprawnienia wygasają ex lege. Upływ tego terminu jako terminu zawitego jest uwzględniany przez sąd z urzędu, upływ czasu powoduje wygaśnięcie uprawnienia.Brak możliwości realizacji uprawnień z rękojmi nie następuje na skutek skorzystania z zarzut (prawa podmiotowego kształtującego).Dlatego konstrukcja nadużycia prawa nie bardzo się da uzasadnić w tej sytuacji.
W doktrynie są pewne odstępstwa także orzecznictwo ma pewne odosobnione orzeczenia.
ROSZCZENIA ODSZKODOWAWCZE.
Chodzi tu o roszczenia odszkodowawcze z tytułu poniesienia szkody wynikłej z wady. Jeśli wydanie rzeczy wadliwej kupującemu oznacza, że nastąpiło nienależyte wykonanie zobowiązania przez sprzedawcę to odpowie on jak dłużnik. Ale nie na zasadach ogólnych bo są szczególne unormowania.
Art.566 Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady, chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie odpowiada”.
W §2 - odpowiednie zastosowanie gdy kupujący żąda dostarczenia rzeczy wolnych od wad zamiast rzeczy wadliwych albo usunięcia wady przez sprzedawcę (czyli naprawę)
Są kontrowersje co to za roszczenie odszkodowawcze:
Część doktryny to roszczenie odszkodowawcze jest to 5 uprawnienie z rękojmi.
Krytyka: dochodzić odszkodowania można tylko w ciągu 1 roku. Gdyby dochodzono odszkodowania na zasadach ogólnych to byłby to termin lat 10. Dodatkowo gdyby miał dochodzić roszczenia odszkodowawczego to dla zachowania tego roszczenie musiałby dokonać aktu staranności. Zatem w takim rozumieniu pozycja kupującego uległaby pogorszeniu!
Większość twierdzi, że jest to samodzielne roszczenie odszkodowawcze. Kupujący może dochodzić naprawienia szkody na zasadach ogólnych z art.471. Ustawodawca dopuszcza zbieg roszczeń ,otóż oprócz wykoanania uprawnień z tytułu rękojmi kupujący może dochodzić odszkodowania za szkodę poniesioną w skutek istnienia wady .
Gdy szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie odpowiada kupujący może żądać tylko naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady. Sprzedawca nie odpowiada na zasadach ogólnych, ale kupujący może wtedy żądać tylko naprawienia szkody, za szkodę którą kupujący poniósł przez to, że zawarł umowę nie wiedząc o istnieniu wady. Jest to odpowiedzialność na zasadach ryzyka. To jest szkoda w ramach interesu zaufania, ujemnego interesu umowy a w szczególności może żądać (przykładowe wyliczenie) :
zwrotu kosztów zawarcia umowy,
kosztów odebrania, przewozu , przechowania i ubezpieczenia rzeczy
oraz zwrotu dokonanych nakładów, w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów.
Więc nawet gdy sprzedawca nie odpowiada w ramach interesu wykonania, pozytywnego interesu umowy to sprzedawca odpowie w ramach ujemnego interesu umowy, interesu zaufania. To drugie roszczenie odszkodowawcze (w ramach interesu zaufania) to nie jest roszczenie, które wynika z zasad ogólnych. Jest to roszczenie z rękojmi, roszczenie szczególne. Tu odpowiedzialność jest niezależna od winy. To roszczenie może kupujący podnosić jeśli dopełnił obowiązku staranności i pod warunkiem, że nie upłynął wymagany termin.
Podobnie sformułowany art. 574 dotyczy wad prawnych. Podobnie jest przy roszczeniach odszkodowawczych kupującego na wypadek wady prawnej rzeczy sprzedanej. Jedyna różnica w sformułowaniach to pominięty §2 art.566, który mówił o innych uprawnieniach (wymiana rzeczy czy naprawa). Tu wśród kosztów których może domagać się kupujący jest zwrot kosztów procesu.
WADY PRAWNE
1. W 96' wprowadzono do kodeksu art.5721 Kupujący może dochodzić uprawnień z tytułu rękojmi za wady prawne, chociażby osoba trzecia nie wystąpiła przeciw niemu z roszczeniem dotyczącym rzeczy sprzedanej”.
Podstawą skorzystania z uprawnień z tytułu rękojmi za wady prawne rzeczy nie musi być roszczenie osoby 3.
2. Jednak kiedy osoba trzecia dochodzi roszczeń dotyczących rzeczy sprzedanej, wówczas kupujący obowiązany jest niezwłocznie powiadomić sprzedawcę i wezwać go do wzięcia udziału w sprawie ( art. 573 ).
Sankcje niewypełnienia tego obowiązku przez kupującego.
Kupujący naraża się na to, że jeśli przegra sprawę przeciwko osobie trzeciej (wtedy gdy sprzedawca nie został zawiadomiony i nie wziął udziału w sprawie) to wówczas może nie móc zrealizować swoich uprawnień przeciwko sprzedawcy o tyle o ile jego udział (sprzedawcy) w postępowaniu był potrzebny do wykazania, że roszczenie osoby trzeciej były całkowicie lub częściowo bezzasadne. Może się okazać, że gdyby sprzedawca został wezwany i wziął udział w sprawie to by przeciwstawił temu powodowi jakieś zarzuty, które spowodowały by oddalenie powództwa, które by uchroniły kupującego od utraty rzeczy, przegrania sprawy. Skoro kupujący nie wezwał sprzedawcy to musi ponieść ryzyko, że źle prowadził proces.
3. Art.575 - jeśli z powodu wady prawnej kupujący musi wydać rzecz osobie trzeciej to wówczas umowne wyłączenie odpowiedzialności z rękojmi nie zwalnia sprzedawcy od obowiązku zwrotu otrzymanej ceny.
Kupujący będzie miał roszczenie o zwrot ceny bo stracił rzecz nawet wtedy gdy strony wyłączyły odpowiedzialność z rękojmi.
Poglądy doktryny:
A. Część uważa, że skoro strony wyłączyły odpowiedzialność z rękojmi to nie ma mowy o rękojmi więc to jest roszczenie spoza rękojmi według ogólnych zasad - kupujący żąda zwrotu spełnionego przez siebie świadczenia. Umowa sprzedaży istnieje bo wyłącza odpowiedzialność z rękojmi to dlaczego kupujący ma mieć roszczenie o zwrot. Można spróbować stworzyć konstrukcję nienależnego świadczenia ale jest to wątpliwe bo jaka ma być podstawa nienależnego świadczenia (ewentualnie condictio causa data causa non secuta- zapłata ceny miała cel żeby otrzymać w zamian przedmiot. Ten cel nie został osiągnięty bo rzecz zabrana ale jest to wątpliwe bo on w pierwszym etapie tę rzecz otrzymał).
Ogólnie mówi się, że to roszczenie z bezpodstawnego wzbogacenia ono wynika z tego, że sprzedaż jest umową wzajemną więc skoro świadczenie sprzedawcy okazało się nieskuteczne to i to wzajemne nie powinno być zatrzymane przez niego.
B. Według Pajora powinno być inaczej, przepis ten stanowi, że to wyłączenie umowne odpowiedzialności sprzedawcy z rękojmi w tej sytuacji nie będzie w pełni skuteczne. Rękojmia zadziała skoro kupujący został pozbawiony rzeczy wskutek istnienia wady, nawet to wyłączenie rękojmi nie będzie skuteczne i to roszczenie o zwrot ceny będzie roszczeniem z rękojmi tak jakby kupujący odstąpił od umowy z powodu wady. Ustawodawca ograniczył skutki wyłączenia rękojmi (condictio causa finita).
Przepis jednocześnie zastrzega, że to roszczenie o zwrot nie będzie służyć kupującemu jeśli nabył on rzecz wiedząc, że prawa sprzedawcy były sporne albo nabył rzecz na własne niebezpieczeństwo.
Art.5751 wprowadza szczególną sytuację jeśli kupujący uniknął utraty nabytej rzeczy albo skutków jej obciążenia na korzyść osoby trzeciej przez to, że tego trzeciego spłacił lub spełnił inne świadczenie.
Wówczas sprzedawca może zwolnić się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi. Była wada prawna kupujący jakieś swoje środki poświęcił na zaspokojenie osoby trzeciej i teraz chce od sprzedawcy. Sprzedawca może zwolnić się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, zwracając kupującemu zapłaconą sumę lub wartość spełnionego świadczenia wraz z odsetkami i kosztami.
W tej sytuacji kupujący nie będzie mógł np. odstąpić od umowy bo sprzedawca może się zwolnić od odpowiedzialności i wyłączy uprawnienia kupującego.
Termin do zawiadomienia o wadzie:
Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady prawne są też ograniczone czasowo.
Te uprawnienia wygasają z upływem roku od chwili kiedy kupujący dowiedział się o istnieniu wady (ten termin może upłynąć po10 latach).
Jeśli kupujący dowiedział się o istnieniu wady prawnej dopiero na skutek powództwa osoby trzeciej , termin ten biegnie od dnia, w którym orzeczenie wydane w sporze z osobą trzecie stało się prawomocne.
Są tu 2 wyjątki :
upływ terminu nie wyłącza wykonanie uprawnień jeśli sprzedawca wadę podstępnie zataił,
jeśli termin upłynął (1 roku) ale przed jego upływem kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie to może swoje uprawnienia z rękojmi wykonać w formie zarzutu