„A GDY WOLNOŚCI PRZYSZEDŁ CZAS”....
Scenariusz uroczystości poświęconej rocznicy odzyskania niepodległości.
Dekoracja: Na frontowej ścianie udrapowany pionowo szeroki pas białego i czerwonego płótna z napisem „Jak tu prawdę o Polsce powiedzieć”... W głębi sceny ustawionych kilkanaście, różnej wysokości brzozowych pieńków. Na nich leżą żołnierskie hełmy. Z przodu sceny wysunięty stojak z biało - czerwonymi szturmówkami. Uczniowie recytują z zapalonymi zniczami, które potem ustawiają na podłodze obok pieńków.
Recytator I - Aby człowiek wiedział, dokąd idzie, musi wiedzieć, skąd przychodzi. Naród bez historii błądzi jak człowiek bez pamięci.
Muzyka - F.Chopin: Etiuda E - dur, Op.10 Nr 3 / Na tle utworu mówią kolejno recytatorzy II,III i IV/.
Recytator II - Biało - czerwona ziemio, coś z siebie wydarła pokolenia żołnierskie w walce niepodległe, niech przed tobą chyli sztandar wiecznej chwały. Bo wolność to jest tyle, ile nas poległo
Recytator III - Jest jeden czas miłości, jest jeden czas wiary dla tych, którzy odeszli, dla tych, co zostają. Wszystko staje się jednym: żywe i umarłe Wszystko splata się w jedną narodową pamięć.
Recytator IV - Ona przeszłości i przyszłości sięga
Przez serce żywe co w piersiach nam bije,
Bo wolność to jest tyle, ilu nas poległo.
I wolność to jest tyle, ilu nas dziś żyje.
Narrator - 11 listopada 1918 roku jest jedną z najważniejszych dat w dziejach Polski. Listopad 1918 roku wieńczy blisko półtorawieczne dążenia kilku pokoleń Polaków do odzyskania utraconej na skutek zaborów niepodległości. Niepodległość Polski wywalczyli sobie sami Polacy wykorzystując zaistniałe sprzyjające okoliczności historyczne. Nie był to jedyny zryw narodowo - wyzwoleńczy. Każde pokolenie składało ofiary krwi w wielkich powstaniach przeciw zaborcom. Ważnym wydarzeniom towarzyszyła poezja - ukazywała rozpacz pokonanych, ale budziła też wiarę w przyszłe zwycięstwo.
Piosenka - „ Szara piechota”
Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój,
Nie noszą ni srebra ni złota.
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,
Piechota, ta szara piechota.
Ref. Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą szary strój.
A przed nimi drzewa salutują
Bo za naszą Polskę idą w bój.
Recytator V - Polsko ty moja! Gdy już nieprzytomni
będziemy - wspomnij ty o nas! O wspomnij!
Wszak myśmy z twego zrobili nazwiska
Pacierz, co płacze, i piorun, co błyska.
Muzyka - ponownie wraca motyw Etiudy E - dur F. Chopina./ Na tle muzyki
recytują uczniowie VI i VII
Recytator VI - Potrzeba nam wolności, jak trzeba przyrody,
Apostolstwa obłoków i ptaków nad krajem.
Jak rzek płynących prawnym przeznaczeniem wody
I gór, co rosną w ziemi skalnym obyczajem.
Jak ruchu świtów, nocy i gwiazd wśród ciemności.
Ruchu zmian, ruchu trwania, systemu w systemie
- Jak Bogu, co boskiego, nam trzeba wolności
Oddanej człowiekowi, by zaludniał ziemię.
Recytator VII - Wymodlili ją właśnie poeci, prorocy
I z niewoli jak z torby wyjęli pielgrzymiej
Patrzą w ogień pisany zygzakiem po nocy:
Czy to pali się serce, czy to świat się dymi.
Recytator I - Na różańcach pokutnych dziś któż się doliczy,
Ile czaszek po skarpach świeci cytadeli
Kto połknie wstyd i wzgardę, kto niesyt goryczy -
Teraz już tylko bić się o to, co nam wzięli
Piosenka - „ Wojenko, wojenko”
Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani,
że za tobą idą, że za tobą idą
chłopcy malowani?
Chłopcy malowani, sami wybierani,
wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
cóżeś ty za pani.
Wojenko, wojenko, co za moc jest w tobie,
kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz,
w zimnym leży grobie.
Recytator VIII - Polsko nie jesteś już ty niewolnicą !
Łańcuch twych kajdan stał się twym łańcuchem,
Na którym z lochu co był twą stolicą
Lat sto, swym własnym dźwignęłaś się duchem.
Muzyka - kilka ostro brzmiących taktów Etiudy c-moll „Rewolucyjnej”
F. Chopina./ Muzyka stopniowo cichnie i zaczyna mówić kolejny
Recytator /
Recytator IX - Duchową bronią walczyłaś i zbroją
O którą pękał każdy cios obuchem
Więc dziś myśl każdą podłuż ziemią swoją
I każdą ziemi swej piędź nakryj duchem.
Żadne cię miana nad to nie zaszczycą,
Co być nie mogło przez wiek twą ozdobą!
Polsko nie jesteś ty już niewolnicą!
Lecz czymś największym; czym być można: Sobą!
Piosenka - „ Idzie żołnierz”
Idzie żołnierz borem lasem
Przymierając z głodu czasem.
Suknia na nim nie blakuje
wiatr dziurami przelatuje.
Chusta czarna jest za pasem
Ale i tej pusto czasem.
Chociaż żołnierz podszarpany
przecież pójdzie między pany.
Trzeba by go obdarować
soli jemu nie żałować.
Wtenczas żołnierza szanują
kiedy trwogę nasię czują.
Recytator X - Wichurą niesiony przebiegłeś świat,
Od tylu, od tylu bolesnych lat
w przedziwnym z wolnością przymierzu
tysiące męczeńskich przebyłeś dróg.
Nie wiedząc, kto brat ci, nie znając kto - wróg.
żołnierzu Polski, żołnierzu!
Recytator XI - Kiedyś ... po latach - gdy ścichną te fale,
które nas z wichrów porwały odmęty.
Kiedy opadnie huragan krwi wzdęty
i łzy obeschną i zamilkną już żale -
Ze czcią ujmiecie pogięte pałasze
i zawiesicie na ścianach wysoko,
i łza serdeczna zawiśnie wam w oku
gdy wam powiadać będą dzieje nasze
Piosenka - „ Pierwsza Brygada”
Legiony to żołnierska nuta,
Legiony to straceńców los.
Legiony to rycerska buta,
Legiony to ofiarny stos.
Ref. My, pierwsza brygada,
Strzelecka gromada
. Na stos rzuciliśmy
Nasz życia los,
Na stos, na stos!
O, ileż mąk, ileż cierpienia,
a ileż krwi wylanych łez
Pomimo to nie ma zwątpienia,
dodawał sił wędrówki kres.
Ref. My Pierwsza Brygada....
Nie chcemy dziś od was uznania,
ni waszych mów, ni waszych łez.
Już skończył się czas kołatania
do waszych serc, do waszych kies!
Ref. My Pierwsza Brygada...
Recytator XII - Ziemi, gdy z martwych się obudzi
I brzask wolności ja ozłoci
Daj rządy mądrych, dobrych, dobrych ludzi
Mocnych w mądrości i dobroci
Recytator VII - Lecz nade wszystko - słowom naszym,
Zmienionym chytrze przez krętaczy,
Jedność przywróć i prawdziwość.
Niech prawo zawsze prawo znaczy, A sprawiedliwość - sprawiedliwość
Muzyka - Ponownie powraca melodia Etiudy E-dur F. Chopina /Na tle muzyki mówi kolejny Recytator/.
Recytator I - Jak tu prawdę o Polsce powiedzieć.
Gdy pióro mam takie zamglone
a w oczach kłamliwe mgły.
Jak tu Polskę na ręce pochwycić
Jak żonę i unieść do gwiazd, jak żonę
I po prostu powiedzieć: to ty
/Muzyka stopniowo wyciszana milknie/
Recytator II - Można już o wolności mówić, gdy dawniej o niej śpiewano
Recytator III - Prawdziwa wolność to ta, dzięki której czyn wyrasta z głębi
naszej istoty
Recytator IV - Każda prawdziwa miłość musi mieć swój Wielki Piątek
Recytator V - Na dnie każdego osiągnięcia, jak fundament pod gmachem,
leżą czyjeś cierpliwe i pokorne ofiary
Recytator VI - Któryś jest w ziemi swojej między Polakami
Któryś jest... proch z twej kości,
rdza z twej krwi, to ziemia
bo nie było tu litości
ani przebaczenia,
bo tu gniew jak pies przywarł
do tej chłodnej rzeki,
któryś jest
w ziemi swojej
w naszej .... i na wieki
Pieśń - „ Rota”
Nie rzucim ziemi skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy,
polski my naród, polski lud,
królewski szczep piastowy;
Nie damy by nas zgnębił wróg.
Tak nam dopomóż, Bóg!
tak nam dopomóż, Bóg!
RecytatorVIII - Jesteście synami narodu, który śmiało można uważać
za jeden z najzdolniejszych narodów kuli ziemskiej,
ale który naród w dotkliwym stopniu nie posiada
cnoty pracowitości, czyli tego czynnika, bez którego
największej wrodzonej zdolności nie da się przeistoczyć
w słodki owoc żywota: w umiejętności.
/Ignacy Paderewski/
Recytator I - Jak tu prawdę o Polsce powiedzieć?
Narrator - Niepodległość człowiecza i narodowa wyraża się
szacunkiem ludzi i narodów do człowieczej i narodowej siły,
pracowitości i charakteru.Tam, gdzie nie ma nie ma poszanowania
godności człowieczej, tam nie ma wolności. Tam, gdzie nie ma
poszanowania godności narodowej, tam nie ma niepodległości
/ Edmudt Osmańczyk/
Piosenka - „Tu wszędzie jest moja Ojczyzna”
Gdzie w niebie lśni gwiazda,
gdzie ptaki żyją w gniazdach,
gdzie słońce zachodzi i wschodzi,
gdzie kwiaty na łące,
gdzie sady kwitnące,
samotna ławeczka w ogrodzie.
Tu wszędzie jest moja Ojczyzna,
tu każdy kwiat do niej się przyzna,
źdźbło trawy najmniejsze podszepnie mi wiersze,
tu wszędzie jest moja Ojczyzna.
Gdzie Wisła z księżycem, w Bałtyku kotwice,
gdzie wieża i dzwon Zygmuntowski,
gdzie kamień, murawa,
gdzie rośnie Warszawa,
gdzie miłość i radość i troski.
Tu wszędzie jest moja Ojczyzna....