Świątynia wtajemniczenia to nie kult bogów
Pieczęć Salomona to nie atak na wrogów
Beduin bez twarzy to symbol rycerza
Który ścieżkę wiedzy wytrwale przemierza
Chcesz panem być siebie i elementów
Pokonaj jak On tych wiele zakrętów
Krocz ku świątyni wiedzy odkrytej
Nie licząc kroków drogi przebytej
Lecz każdy krok stawiaj świadomie
Pilnując swego światła pochodnie
Wiedza to poziomy wtajemniczenia
bez brakującego żywiołu nie ma istnienia
odwaga to składnik elementarny
bez niego twój byt wydaje się marny
wola twa silna tak samo istotna
bez niej dążeniu posługa markotna
milczenie nakazem to zasad potęga
nad wyborem mowy daleko sięga
egzystuj prawością samego Jowisza
nawet gdy odda ostatni dech sziszę
w harmonii małego i dużego świata
aby Isis i Nephthys miały cię za brata
i nie boginie żadne lecz symbol ukryty
niech w świadomości twej będzie wyryty
jak miecz który unika przekleństwa
a jest wielkim symbolem zwycięstwa.